Nie wiem jak konkretnie w przypadku Disneya, ale większość animacji, w tym tej kinowej nie była animowana w 24fps. Bo byłoby to zaporowo drogie. Zazwyczaj rysowało się nie więcej niż 12 klatek, które były podwajane. Tańsze filmy miały ich w sekundzie 6 albo 8.
Odnoszę wrażenie, że dzisiaj każda trudniejsza gra jest z miejsca porównywana do Dark Souls, tylko dlatego, że w tych danych produkcjach często się umiera. Szkoda, bo poziomy trudności w różnych grach to szeroki i złożony temat, a ciężko znaleźć kogoś do szerszej dyskusji na ten temat.
;-; Jeszcze nikt nie załapał, że jest to swego rodzaju "meme". Jeżeli gra sprawia trudności, lub często się w niej umiera ją porównać do soulsów w sposób humorystyczny.
@Shalryma tak wiem data. Moim zdaniem gry typu Cuphead i np Necrodancer stawiają na krótkie sesje grania z małymi czasowymi konsekwencjami zgonu ale koniecznością powtórzenia walki. Bloodborne i inne gry From Software najbardziej mnie frustruje farmienie HP potek.
Trzeba było jeszcze dodać, że to studio braci Fleisherów jako pierwsze połączyło dźwięk z filmem. Większość ludzi uważa, że zrobiło to Disney w filmie "Steamboat Willie" w 1928, co nie jest prawdą.
Jedną z animatorek Cupheada jest Tina Nawrocki, Polka mieszkająca w Kanadzie. Przeprowadziłem z nią wywiad. Jak jesteście ciekawi jak wyglądała praca nad animacjami zapraszam do oglądnięcia: ua-cam.com/video/EdS0Lq3Ktco/v-deo.html
Wow. Gra wygląda niesamowicie. Zastanawiam się na ile 60 klatek na sekundę było w grze niezbędnym elementem, żeby cała dynamika akcji była przyjemna w oglądaniu. Czy z poziomu opcji można zejść np. choćby do tych „taśmofilmowych” 24 klatek? Jestem ciekaw na ile grę można jeszcze bardziej upodobnić do kreskówki jeśli chodzi o wrażenia odbioru.
Brakuje porównania do Chip & Dale 2 z NES-a ( czy tam SNES-a ) dużo zachowań bossów jest bardzo podobnych. A niektóre nawet plansze mają bardzo podobne. (5:02 - struś na jednokołowcu, 5:10 - latający potwór ( kot/tygrys),5:14 - joker, 5:23 - podobne zachowanie do czołgu/samochodu wyburzającego, 5:27 - kangur do porównania link do bossów z chip&dale2: ua-cam.com/video/hwjirpsB_uw/v-deo.html&ab_channel=Shadowserg ). Jasne inspiracja swoją drogą, ale wiele osób twierdzi, że są to całkiem nowe pomysły na bossów... przy okazji można zobaczyć też bossów pierwszej części Chip&Dale ( ua-cam.com/video/OyE-QYxVLtk/v-deo.html&ab_channel=Shadowserg ) gdzie może kopia bossów jest niewielka, ale już mechanika unikania ataków bossów i ich atakowania( choćby czołg - i tylko jedno właściwe miejsce przeżycia ) jest mocno odczuwalna. Trudno nie odnieść wrażenia "gdzieś to już widziałem" i szczerze jestem nieco rozczarowany, gra jest dobra, ale dla wychowanych na "polskim pegazusie" graczom raczej cuphead przywróci troszkę wspomnień z przeszłości.
Studio braci fleicher przegrało tylko dlatego że walt disney był świetnym marketingowcem i w dodatku jego studio było ulokowane w hollywood a studio fleisherów w NY.
Też mi się zdarza oglądać MatPata, ale byłbym ostrożny z powtarzaniem jego teorii jakby były prawdą encyklopedyczną, bo już parę razy zdarzyło mi się trafić na sytuację, w której opowiadał bzdury ;). Zazwyczaj nieźle bada tematy, które omawia, ale to jak w Wikipedią - zwykle wszystko się zgadza, ale czasem nie do końca i dopóki samemu nie masz lepszej wiedzy na dany temat to lepiej podchodzić do jego wiedzy z rezerwą :)
Cóż dzięki za poprawę. A tak poza tym to wydaje mi się że MatPatowi po prostu czasami brakuje czasu bo tworzenie dobrze zbadanego odcinka z żartami i jakąś duszą w sobie wymaga czasu zwłaszcza przy prowadzeniu dwóch kanałów na raz. A gdy chce się robić odcinek co tydzień to naprawdę można zrobić błąd. Co oczywiście nie usprawiedliwia tego że czasami gada bzdury. Trochę mi głupio ale też za każdym razem jak skończę oglądać game theory nie pójdę robić researchu czy przypadkiem Mathew nie zrobił błędu w odcinku. I oczywiście mój błąd że mu zbytnio zaufałem. Następnym razem będę uważać bardziej :-). A tak poza tym świetny odcinek jak zwykle!
Bardzo interesuje mnie ten tytuł, muszę się w niego zaopatrzyć. Podobają mi się twoje wypowiedzi na temat gier oraz inne materiały. Dam suba żeby nie przegapić kolejnych, bo ogólnie ciekawy kanał :)
A już myślałem że cała recenzja będzie rymem... Ale cóż, wciąż świetna recenzja, naprawdę super że powiedziałeś również coś o kreskowkach na których wzorował się Cuphead. Swoją drogą: uważam że świat byłby lepszy gdyby członkowie sekt namawiali do członkostwa chwytliwą piosenką. A może jednak nie bo wtedy większość ludzi prawdopodobnie nawet by nie zauważyła co podpisuje...
Witaj Quaz :) Jestem twoim wiernym fanem, choć nigdy nie napisałem ani jednego komentarza :) zachwalam cię i mam każdy twój film z serii Videorecenzji na kompie :) Jesteś jednym z najlepszych VideoRecenzentów w Polsce, twoja praca, twój rozwój ,pomysł , każdy twój filmik pokazywał poświęcony czas, pomysł. Jesteś również jedynym YT-uberem, którego bym chciał spotkać na żywo. Pokazałeś, że poprzez doświadczenie ,kulturę, pomysł i poczucie humoru stałeś się legendą :) Pozdrawiam:) Game ONNNNNNNNNNNNNNN:!!!!:)
Świetna recka. Zapewne kiedyś sobie kupię na PCta, ale nie wy tym miesiącu, bo cały budżet growy na październik wydałem na pre-order Super Mario Odyssey :P
Złowieszcza, interaktywna wieczorynka. Bez dwóch zdań wytwór szatana! Faktycznie wygląda genialnie, ale coś czuję, że rzucałbym przy tym kontrolerem :P
Recenzja piękna była, Dedykacja prowadzącego bardzo mnie wzruszyła, Poczynił on odpowiednie badania, Na temat oprawy graficznej, muzycznej i samego grania, A na koniec największego poświęcenia dokonał, Kawy i herbaty jednocześnie spróbował.
Animacje gry nie są rysowane w 60fps. Same animacje mają ~20fps, jednak gra operuje w 60fps, więc wszelkie ruchy sprite'ów (postaci, platform, pocisków itd.) względem tła odświeżana jest 60 razy na sekunde. Co do ekranów ładowania, to testy pokazują że wersja PC jest nawet 5 razy szybsza niż wydania konsolowe (i to nie na SSD).
Nawet mój ziemniaczany PC nie ma 20-30 sekund ładowania przed bossem, więc mocno zdziwiłem się, gdy Quaz o tym wspomniał. Cóż, pewnie Xbone dostanie jakąś łatkę z poprawkami.
Tradycja! Pewno dałoby się jeszcze snuć pewne domysły o tym, że też piszemy i czytamy od lewej do prawej, więc jest to dość naturalny kierunek progresji dla nas, ale to akurat naciągane, bo nie we wszystkich językach tak jest ;)
Bo tak się przyjęło i każdy jest przyzwyczajony do takiego rozwiązania. To tak jak z filmami 30-klatkowymi - obejrzyj teraz 60 klatkowy film i straci on tą całą "kinowość".
Ja się boję tej gry. Mam traumę po tym rodzaju kreski. Nie wiem jak, nie pamiętam, nie chcę wiedzieć jak się nazywała ta bajka, mam to gdzieś. Był tam diabeł, tu jest podobny. Cześć. Ps: Quaz polizał ścianę, teraz wypił kawę z herbatą. Co dalej? Nie mogę się doczekać ;D
Wiecie co mnie boli? Rok temu wyszła gra, która robiła to samo założenie co Cuphead, czyli skupienie się na walkach z bossami i została praktycznie nie zauważona. Rozgrywka, jak i grafika, czy muzyka stały na bardzo wysokim poziomie (w szczególności muzyka), a mało kto o niej słyszał. Mowa tu o Furi (i nie, nie ma nic wspólnego z podobnie brzmiącym słowem furry).
Może nie jest aż tak strasznie mało znany, przecież nawet w plusie był. Furi nawet dość dobre oceny dostawał. Mi osobiście co prawda nie podszedł, ale fakt, gra jest dobra
Notka dla autora: animacje prawie zawsze, z niewielkimi wyjątkami są animowane w 12, 6, a niekiedy nawet 4 klatkach na sekundę, dla oszczędności. Cuphead był animowany tak samo jak mario, czy inne klasyczne platformówki, czyli kilka klatek odtwarzanych w rotacji. Kiedy nagrasz materiał z cuphead w 60fps i spowolnisz go do pojedynczych klatek, to zobaczysz, że większość animacji składa się z kilku rysunków.
Któryś już raz słyszę w recenzji Cupheada bzdurę o ilości klatek na sekundę. Gra chodzi w 60, ale animacje są w 24. Choć bardziej można powiedzieć,że maksymalnie animacje mają tu 24 klatki, wiele elementów chociażby tła ma mniej, głównie postacie mają 24 klatki animacji.
Wygląda więc na to że najlepszą wersją tej gry jest wersja na Steama lub Goga, gdyż jeśli wierzyć Digital Foundry przeciętne czasy wczytywania na PC trwają 4 sekundy, natomiast na Xboxie aż 27 sekund
To działa tak że jeśli podpiszą cyrografy to tracą moc np. Kwiat to był kiedyś mały nieżyjącym kwiatkiem ale grał z szatanem oszukał go i ma jakieś moce
Jak się przyjrzysz to filiżankogłowi nie strzelają ją z placów, tylko strzelają spotykając, a palec wskazujący jest tylko czymś w rodzaju celownika lub lufy. Dla tego jak strzelają słychać dźwięk pstryknięcia.
Quaz'ie pamiętasz, że miałeś zrobić recenzję TC's Ghost Recon: Wildlands? W filmie, że w tą grę najlepiej gra się w co-op'ie ( ua-cam.com/video/jmBMpu_VBII/v-deo.html ) powiedziałeś, że na pełną recenzję będziemy musieli poczekać trochę dłużej, a to już prawie pół roku! P.S. Świetna recenzja Cuphead, pozdrawiam!
Proszę mi tu nie wmawiać, że coś powiedziałem jak nie powiedziałem :P. Właśnie w okolicach 1:47 tamtego materiału mówię wprost, że recenzji nie będzie i aktualnie oglądany materiał jest najbliższym recenzji co kiedykolwiek o tej grze zrobię. Aż musiałem sprawdzić, bo nie chciało mi się wierzyć, że byłem tak głupi, aby coś takiego obiecywać - i okazuje się, iż słusznie nie chciało mi się wierzyć - nie byłem tak głupi :P
upheads strzelają w grze pstrykając kciukiem i palcem wskazującym (to bardziej przypomina ściskanie czegoś pomiędzy palcami, ale nawet odgłos jest taki)
Mam pytanie. Jestem na trzeciej wyspie a ciągle nie wiem co to za minibomby z etapów z samolocikiem. Bo poza zwykłymi pociskami są jeszcze czarne kule, których używa się przy unikach, ale nie mam pojęcia jak używać tych bomb zrzucanych po łuku z góry. Gram na Xboxie.
Cuphead nie jest rysowany w 60 klatkach, a NIBY w 24. Niby, bo jak to przy ręcznym rysowaniu bywa - nie wszystko wymaga full klatek. Polecam sobie puścić poklatkowo lub po najniższej linii oporo... sprawdzić na wikipedii ;p
Wanna be Memember? *Tu powininen pojawić się link do Patronite'a*
Nie wiem jak konkretnie w przypadku Disneya, ale większość animacji, w tym tej kinowej nie była animowana w 24fps. Bo byłoby to zaporowo drogie. Zazwyczaj rysowało się nie więcej niż 12 klatek, które były podwajane. Tańsze filmy miały ich w sekundzie 6 albo 8.
arhn.eu To nara
arhn.eu ten moment, gdy kujon psuje całą zabawę
arhn.eu nie mądruj się tylko szykuj recenzje :P
xdddd ale jechanka
You must be fun at parties
Niestety w tych czasach każda gra która jest trochę trudniejsza jest nazywana kolejnym Dark Souls
To jest Najładniejszy Styl Graficzny jaki w życiu widziałem
Recenzja o grze na topie która wychodzi krótko po tym jak produkcja podbija rynek i serca graczy... wow Quaz nabrał tempa.
UA-cam is my swamp
Odnoszę wrażenie, że dzisiaj każda trudniejsza gra jest z miejsca porównywana do Dark Souls, tylko dlatego, że w tych danych produkcjach często się umiera. Szkoda, bo poziomy trudności w różnych grach to szeroki i złożony temat, a ciężko znaleźć kogoś do szerszej dyskusji na ten temat.
;-;
Jeszcze nikt nie załapał, że jest to swego rodzaju "meme".
Jeżeli gra sprawia trudności, lub często się w niej umiera ją porównać do soulsów w sposób humorystyczny.
Szczerze? Czasami ciężko stwierdzić, co jest ironicznym żartem lub świadomą parodią, a co jest pisane ze śmiertelną powagą.
Jest taki człowiek jak Felix Kjellberg.
On to prawdopodobnie zapoczątkował.
@Shalryma tak wiem data. Moim zdaniem gry typu Cuphead i np Necrodancer stawiają na krótkie sesje grania z małymi czasowymi konsekwencjami zgonu ale koniecznością powtórzenia walki. Bloodborne i inne gry From Software najbardziej mnie frustruje farmienie HP potek.
9:29 Wyobraźcie sobie żonę Quaza jak wchodzi do pokoju i jej reakcję XD
To Quaz ma żonę?
@@k3so25 tak
Jak zwykle świetna recenzja quaz👍👍
Ja tą grę kocham
Trzeba było jeszcze dodać, że to studio braci Fleisherów jako pierwsze połączyło dźwięk z filmem. Większość ludzi uważa, że zrobiło to Disney w filmie "Steamboat Willie" w 1928, co nie jest prawdą.
Ciebie zachwyca gra
a mnie zachwycił ten materiał ;)
Ten uczuć kiedy jakiś idiota przypomina ci o komentarzu który napisałeś rok temu
@@simsomaniak7157 powiesz mi czy to jest fajne uczucie?
@@kuraktv979 Tak kurwa
8:15 Teraz po aktualizacji brońki i uroki można zmieniać z ekranu śmierci, bez wychodzenia do mapy.
Wiedzialem, ze wkoncu pojawi sie recenzja Cupheada u quaza.
Don't deal with the devil. Trust me, it's a bad idea!
Dont mess with King Dice
Mr. King Dice Won't Let CupHead Pass Unless He Get's Those Contracts!
Aleksander Nowocień All aboard! Next stop - your funeral.
You lost to soon and I was only half moon!
Aleksander Nowocień Dominate and bombinate - that's how I bee.
Ach Quaz jak ja kocham twoje recenzje .
Ta gra jest *piękna* ;-;
Nic dodać, nic ująć :O
zgadzam sie
Undertale 2.0
Dlaczego porównujesz Cupheada Do Undertale'a jak to inne gry są
Jeżeli chodzi o grafikę to według mnie już Fortnut ma lepszą, cenie sobie realistyczna grafikę, Poza tym gierka spoko
Tyle lat cię oglądam,a dalej lubię twoje humorystyczne recenzje..Pozdrawiam
Jedną z animatorek Cupheada jest Tina Nawrocki, Polka mieszkająca w Kanadzie. Przeprowadziłem z nią wywiad. Jak jesteście ciekawi jak wyglądała praca nad animacjami zapraszam do oglądnięcia: ua-cam.com/video/EdS0Lq3Ktco/v-deo.html
Wow. Gra wygląda niesamowicie. Zastanawiam się na ile 60 klatek na sekundę było w grze niezbędnym elementem, żeby cała dynamika akcji była przyjemna w oglądaniu. Czy z poziomu opcji można zejść np. choćby do tych „taśmofilmowych” 24 klatek? Jestem ciekaw na ile grę można jeszcze bardziej upodobnić do kreskówki jeśli chodzi o wrażenia odbioru.
Wczoraj szukałem TEJ recenzji od TEGO człowieka. Dzisiaj mam ją w powiadomieniach. Wysram się i oglądane xD
Dzięki! Aż mi się nie chce wierzyć, że to nie jest jakaś sprytna postprodukcja :D Wygląda ZA DOBRZE w sensie retro na milion procent :D
Jeśli nie ma takie filtra to ReShade i tam jest taki filtr
Gratki za 200 k subowu swietna recenzja
Brakuje porównania do Chip & Dale 2 z NES-a ( czy tam SNES-a ) dużo zachowań bossów jest bardzo podobnych. A niektóre nawet plansze mają bardzo podobne. (5:02 - struś na jednokołowcu, 5:10 - latający potwór ( kot/tygrys),5:14 - joker, 5:23 - podobne zachowanie do czołgu/samochodu wyburzającego, 5:27 - kangur do porównania link do bossów z chip&dale2: ua-cam.com/video/hwjirpsB_uw/v-deo.html&ab_channel=Shadowserg ). Jasne inspiracja swoją drogą, ale wiele osób twierdzi, że są to całkiem nowe pomysły na bossów... przy okazji można zobaczyć też bossów pierwszej części Chip&Dale ( ua-cam.com/video/OyE-QYxVLtk/v-deo.html&ab_channel=Shadowserg ) gdzie może kopia bossów jest niewielka, ale już mechanika unikania ataków bossów i ich atakowania( choćby czołg - i tylko jedno właściwe miejsce przeżycia ) jest mocno odczuwalna.
Trudno nie odnieść wrażenia "gdzieś to już widziałem" i szczerze jestem nieco rozczarowany, gra jest dobra, ale dla wychowanych na "polskim pegazusie" graczom raczej cuphead przywróci troszkę wspomnień z przeszłości.
Studio braci fleicher przegrało tylko dlatego że walt disney był świetnym marketingowcem i w dodatku jego studio było ulokowane w hollywood a studio fleisherów w NY.
Też mi się zdarza oglądać MatPata, ale byłbym ostrożny z powtarzaniem jego teorii jakby były prawdą encyklopedyczną, bo już parę razy zdarzyło mi się trafić na sytuację, w której opowiadał bzdury ;). Zazwyczaj nieźle bada tematy, które omawia, ale to jak w Wikipedią - zwykle wszystko się zgadza, ale czasem nie do końca i dopóki samemu nie masz lepszej wiedzy na dany temat to lepiej podchodzić do jego wiedzy z rezerwą :)
Cóż dzięki za poprawę. A tak poza tym to wydaje mi się że MatPatowi po prostu czasami brakuje czasu bo tworzenie dobrze zbadanego odcinka z żartami i jakąś duszą w sobie wymaga czasu zwłaszcza przy prowadzeniu dwóch kanałów na raz. A gdy chce się robić odcinek co tydzień to naprawdę można zrobić błąd. Co oczywiście nie usprawiedliwia tego że czasami gada bzdury. Trochę mi głupio ale też za każdym razem jak skończę oglądać game theory nie pójdę robić researchu czy przypadkiem Mathew nie zrobił błędu w odcinku. I oczywiście mój błąd że mu zbytnio zaufałem. Następnym razem będę uważać bardziej :-). A tak poza tym świetny odcinek jak zwykle!
4:12 kocham ten styl animacji czekam na kolejną część.
Zapomniałeś powiedzieć o różowych pociskach, które przy odbiciu dają nam jedną kartę więcej do superzdolności.
Bardzo interesuje mnie ten tytuł, muszę się w niego zaopatrzyć. Podobają mi się twoje wypowiedzi na temat gier oraz inne materiały. Dam suba żeby nie przegapić kolejnych, bo ogólnie ciekawy kanał :)
Moja panna filiżanka.
Must buy, dzięki quaz. Jak zawsze boska robota
Drogi quazie! Nie łam osi filmu! Wystarczyło by popatrzeć w drugą stronę w ostatniej scenie lub zrobić odibicie lustrzane! :D
A już myślałem że cała recenzja będzie rymem... Ale cóż, wciąż świetna recenzja, naprawdę super że powiedziałeś również coś o kreskowkach na których wzorował się Cuphead.
Swoją drogą: uważam że świat byłby lepszy gdyby członkowie sekt namawiali do członkostwa chwytliwą piosenką.
A może jednak nie bo wtedy większość ludzi prawdopodobnie nawet by nie zauważyła co podpisuje...
Genialna recenzja! Więcej takich recenzji!
Witaj Quaz :) Jestem twoim wiernym fanem, choć nigdy nie napisałem ani jednego komentarza :) zachwalam cię i mam każdy twój film z serii Videorecenzji na kompie :) Jesteś jednym z najlepszych VideoRecenzentów w Polsce, twoja praca, twój rozwój ,pomysł , każdy twój filmik pokazywał poświęcony czas, pomysł. Jesteś również jedynym YT-uberem, którego bym chciał spotkać na żywo. Pokazałeś, że poprzez doświadczenie ,kulturę, pomysł i poczucie humoru stałeś się legendą :) Pozdrawiam:) Game ONNNNNNNNNNNNNNN:!!!!:)
Świetna recka. Zapewne kiedyś sobie kupię na PCta, ale nie wy tym miesiącu, bo cały budżet growy na październik wydałem na pre-order Super Mario Odyssey :P
Ekstra film jesteś najlepszym recenzentem gier i sprzętów takich jak pc
Złowieszcza, interaktywna wieczorynka. Bez dwóch zdań wytwór szatana! Faktycznie wygląda genialnie, ale coś czuję, że rzucałbym przy tym kontrolerem :P
Czekałem na ten film
Cuphead jest różą która wyrosła z betonu :P
Recenzja piękna była,
Dedykacja prowadzącego bardzo mnie wzruszyła,
Poczynił on odpowiednie badania,
Na temat oprawy graficznej, muzycznej i samego grania,
A na koniec największego poświęcenia dokonał,
Kawy i herbaty jednocześnie spróbował.
kto normalny kupuje gry na Windows store ?
kariPL każdy
ktoś na pewno ale na steamie więcej gier i jakoś naturalniej wszystko działa
Kto nie ma Xboxa, a chce zagrać w gry z PlayAnywhere.
3:23
Aha, to w produkcjach disney'a nie było podobnych nawiązań?
O kruci! Chyba muszę nadrobić te animacje braci Fleischerów, bo wyglądają na nieźle porąbane. :D
Quaz mój imiennik dalej w formie! Świetna recenzja :-)
Świetny materiał, uwielbiam twoje filmy :)
Jak zwykle klimatyczna recenzja
Animacje gry nie są rysowane w 60fps. Same animacje mają ~20fps, jednak gra operuje w 60fps, więc wszelkie ruchy sprite'ów (postaci, platform, pocisków itd.) względem tła odświeżana jest 60 razy na sekunde.
Co do ekranów ładowania, to testy pokazują że wersja PC jest nawet 5 razy szybsza niż wydania konsolowe (i to nie na SSD).
Nawet mój ziemniaczany PC nie ma 20-30 sekund ładowania przed bossem, więc mocno zdziwiłem się, gdy Quaz o tym wspomniał. Cóż, pewnie Xbone dostanie jakąś łatkę z poprawkami.
Kolejny wspaniały odcinek.Popcorn w łape i lecimy
0:08 - 0:38
Bard Mode On
specjalne osiągnięcie za
-tragiczne- zabawne rymnięcie
0:26 najlepsze do tego momentu.
Czemu w KAŻDEJ platformówce musimy biec w prawo?
Przecież możesz biec i w lewo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tradycja!
Pewno dałoby się jeszcze snuć pewne domysły o tym, że też piszemy i czytamy od lewej do prawej, więc jest to dość naturalny kierunek progresji dla nas, ale to akurat naciągane, bo nie we wszystkich językach tak jest ;)
Jak może kiedyś będę programista to stworzą grę platformowa w której chodzi się w lewo
Bo tak się przyjęło i każdy jest przyzwyczajony do takiego rozwiązania. To tak jak z filmami 30-klatkowymi - obejrzyj teraz 60 klatkowy film i straci on tą całą "kinowość".
Bo gracze to prawi ludzie :)
Ja się boję tej gry. Mam traumę po tym rodzaju kreski. Nie wiem jak, nie pamiętam, nie chcę wiedzieć jak się nazywała ta bajka, mam to gdzieś. Był tam diabeł, tu jest podobny. Cześć.
Ps: Quaz polizał ścianę, teraz wypił kawę z herbatą. Co dalej? Nie mogę się doczekać ;D
Astro Lord ja za to chce napisze ktoś jak kojaży?
Wiedziałem, że Quaz bedzie pokazywał prawdziwe filiżanki, ja już Cię znam Tomku...aż za dobrze.
Nareszcie coś co jest w stanie zapełnić pustkę po Raymanie Legends.
Wow! Ta gra powstawała aż 87 lat! Aż tyle?!
Czekałem
I SIĘ DOCZEKAŁEM !!!!!:)
Czekaj, herbata z mlekiem? Czy mi sie przewidzialo?
Czlowian Tak zwana Bawarka. Zalecana kobietom karmiącym np bo poprawia pokarm.
jak zwykle odc idealna recka
uwielbiam twoje filmy quaz fajne i śmieszne recenzje
Najlepsze recenzje na tym kanale : )
Gdy tylko wyszedł cuphead, myślałem o tej recenzji !!
P.S Genialna recenzja
Od początku chciałem pytać jak smakowała kawa z herbatą pita jednocześnie, ale na szczęście najpierw obejrzałem film do końca.
Wiecie co mnie boli? Rok temu wyszła gra, która robiła to samo założenie co Cuphead, czyli skupienie się na walkach z bossami i została praktycznie nie zauważona. Rozgrywka, jak i grafika, czy muzyka stały na bardzo wysokim poziomie (w szczególności muzyka), a mało kto o niej słyszał. Mowa tu o Furi (i nie, nie ma nic wspólnego z podobnie brzmiącym słowem furry).
HappyOrange Słyszałem o tym, nawet w to grałem i faktycznie jest to strasznie niedoceniona gra, zgodzę sie.
Może nie jest aż tak strasznie mało znany, przecież nawet w plusie był. Furi nawet dość dobre oceny dostawał. Mi osobiście co prawda nie podszedł, ale fakt, gra jest dobra
Czy ja wiem czy niedoceniona - sprzedało się ponad 150 tysięcy kopii na steamie - jak na indyka to świetny wynik.
Cuphead = R.I.P. klawiatura i pół pokoju
recenzja wymiata , sztos :)
Na dobry sen recka Quazowca.
Jak zwykle rzeczowa lekko zabawna recenzja 😊
Bardzo pozytywna recenzja. I zabawna i rzeczowa.
Klimatyczna gra. Powrót do XX wieku :D
8:17 podobny problem miałem w Splinter Cell:Blacklist
Quaz pięknie rymuje a ja na łapkę oczekuję 😊
Bardzo proszę, ale za to wisisz mi dwa grosze
jest to jedna z ciekawszych gier jakie wyszły w całym pokoleniu growym.
quaz9 Film Disneya pod tytułem Fantazja z 1940 też był bardzo... kontrowersyjny bym powiedział. Obczaj ;D
Notka dla autora: animacje prawie zawsze, z niewielkimi wyjątkami są animowane w 12, 6, a niekiedy nawet 4 klatkach na sekundę, dla oszczędności. Cuphead był animowany tak samo jak mario, czy inne klasyczne platformówki, czyli kilka klatek odtwarzanych w rotacji. Kiedy nagrasz materiał z cuphead w 60fps i spowolnisz go do pojedynczych klatek, to zobaczysz, że większość animacji składa się z kilku rysunków.
Któryś już raz słyszę w recenzji Cupheada bzdurę o ilości klatek na sekundę. Gra chodzi w 60, ale animacje są w 24. Choć bardziej można powiedzieć,że maksymalnie animacje mają tu 24 klatki, wiele elementów chociażby tła ma mniej, głównie postacie mają 24 klatki animacji.
Szatan powinien następnym razem zatrudnić bardziej lojalnych egzekutorów długów
Jak ja uwielbiam początkowe historyjki na twoich recenzjiach
Po zakończeniu nabrałem ochoty na soundtrack z Jamesa Bonda i na Bohren & der Club of Gore. :)
Już widzę te Speedrunny
TMR już ma rekord XD
Świetny materiał!
Zajebisty wstęp !!!!
Uwaga spoiler na końcu odcinka Zamaskowany Recenzent prosi quaza aby dołączył do sekty recenzentów
Jak ty to robisz Quaz? Twoje recenzje są świetne.
Kiedy można się spodziewać recenzji The evil within 2 jeśli takową masz w planach?
Quazie może spojrzałbyś tak na A Hat in Time ?:)
super recenzja
Super giera, super recenzja :D
Fajny odcinek :)
wow naprawde dobry material pozdrawiam
Wygląda więc na to że najlepszą wersją tej gry jest wersja na Steama lub Goga, gdyż jeśli wierzyć Digital Foundry przeciętne czasy wczytywania na PC trwają 4 sekundy, natomiast na Xboxie aż 27 sekund
Najbliżej tej grze do Gunstar Heroes z SMD, tylko nastawionej na walki z bossami. Oj aż się łezka w oku kręci na wspomnienia gry przy Mega Drive...
Skisłem z nawiązania do Bimbo's Initiation pod koniec xD
To działa tak że jeśli podpiszą cyrografy to tracą moc np. Kwiat to był kiedyś mały nieżyjącym kwiatkiem ale grał z szatanem oszukał go i ma jakieś moce
Jak się przyjrzysz to filiżankogłowi nie strzelają ją z placów, tylko strzelają spotykając, a palec wskazujący jest tylko czymś w rodzaju celownika lub lufy.
Dla tego jak strzelają słychać dźwięk pstryknięcia.
Quaz'ie pamiętasz, że miałeś zrobić recenzję TC's Ghost Recon: Wildlands? W filmie, że w tą grę najlepiej gra się w co-op'ie ( ua-cam.com/video/jmBMpu_VBII/v-deo.html ) powiedziałeś, że na pełną recenzję będziemy musieli poczekać trochę dłużej, a to już prawie pół roku!
P.S. Świetna recenzja Cuphead, pozdrawiam!
Proszę mi tu nie wmawiać, że coś powiedziałem jak nie powiedziałem :P. Właśnie w okolicach 1:47 tamtego materiału mówię wprost, że recenzji nie będzie i aktualnie oglądany materiał jest najbliższym recenzji co kiedykolwiek o tej grze zrobię. Aż musiałem sprawdzić, bo nie chciało mi się wierzyć, że byłem tak głupi, aby coś takiego obiecywać - i okazuje się, iż słusznie nie chciało mi się wierzyć - nie byłem tak głupi :P
płakałam jak grałam i utknęłam z bratem w 2 krainie :p
Świetny materiał :)
nie powiedziałeś o parowaniu czyli różowy atak można zneutralizowac i za to dostaje sie boosta do speciala
upheads strzelają w grze pstrykając kciukiem i palcem wskazującym (to bardziej przypomina ściskanie czegoś pomiędzy palcami, ale nawet odgłos jest taki)
A Hed w sowim materiale o caphead a potem w przeglądzie tygodnia ciągle twierdzi że gra jest stylizowana na animację z lat 40. Weź mu coś powiedz Quaz
Gra jest piękna i ciekawa, urzekła mnie.
quaz wiem że uwielbiasz thulu więc są takie puzzle world of horror gdzie są medaliony "nie drobiowe" i tp..
Mam pytanie. Jestem na trzeciej wyspie a ciągle nie wiem co to za minibomby z etapów z samolocikiem. Bo poza zwykłymi pociskami są jeszcze czarne kule, których używa się przy unikach, ale nie mam pojęcia jak używać tych bomb zrzucanych po łuku z góry. Gram na Xboxie.
Cuphead nie jest rysowany w 60 klatkach, a NIBY w 24. Niby, bo jak to przy ręcznym rysowaniu bywa - nie wszystko wymaga full klatek. Polecam sobie puścić poklatkowo lub po najniższej linii oporo... sprawdzić na wikipedii ;p
3:59 będziecie tego słuchać godzinami...