Zazwyczaj filmy z serii "Nauka, to lubię" są konkretne i dość ciekawe. Jednak tym razem autor mówi o tym jak by to było fajnie gdybyśmy stworzyli "kamień filozoficzny" Na początku filmu to nawet można odnieść wrażenie, że już go mamy. Prawda jest jednak brutalna. Nikt jeszcze nie wie jak zrobić tani i wydajny akumulator energii, choć każdy by chciał.
Właśnie się zastanawiam a propo Chin Indii Afryki i Ameryki południowej do zielonej Europy która chce być co to zmieni ? I jakie będą tego konsekwencje gdy Ameryka zbankrutuje co wtedy bedziecie mowic żeby wykorzystać to do celów zarobkowych
Elektrownia szczytowo pompowa nie jest elektrownią. To stratny magazyn energii. Owszem, ma wyposażenie i koszt i sposób działania elektrowni, ale to tylko stratny magazyn. Jest zrozumiałe więc, że używamy go rzadko i z rozmysłem. Nawet po uwzględnieniu spreadu cenowego dolina-szczyt nikomu się nie spieszy do tracenia np. 30 % zielonej energii. Woda jest bardzo słabym nośnikiem energii, żeby była odpowiednia moc musi być odpowiednia jej ilość i duża różnica wysokości. Porąbka Żar jest w górze zapewniającej 400 m wysokości, jest nad górską rzeką. Ma zaledwie pojemność 2 GWh. Aby zrobić zapas na 30 dni stycznia bez wiatru i słońca potrzeba około 6840 takich elektrowni. Nie ma w Polsce tylu gór do zabetonowania. Na dodatek powtarzam, szczytówka ma koszt elektrowni, a nie jest elektrownią, musisz najpierw zbudować inne elektrownie. Z prostych bilansów wynika, że trzeba 160 GW wiatraków i foto, 120 GW elektrolizerni i 27 GW elektrowni wodorowych, razem 307 GW urządzeń dla pokrycia zapotrzebowania 19 GW średnio. OZE to chory pomysł, monstrum. PS. Jeśli szczytówka generuje to musiała pompować. Solina bloki kolejno H1,2,3,4 za rok 2022 osiągnęły wskaźnik wykorzystania od 7,1 do 5,5 % i to jest typowe dla instalacji magazynowych. Masz koszt elektrowni, która pracuje 5-10 % w roku i nie produkuje, niszczy zieloną energię, zarabia tylko na spekulacji. Porównaj to z Turowem B4 82 %
Z odnawialnych energi produkować wodór, magazynować, tankować do aut, a w ogniwach paliwowych przetwarzać na prąd, kiedy jest potrzebny, i to nie tylko w autach. Technologia dość droga jednak nikomu zysków nie przyniesie i dlatego jest niszowa i słabo popierana.
Dlaczego zysków nie przyniesie?. To ma być właśnie najbardziej zyskowny interes i ekogiczny. Przecież elektroliza może być uważana za jakiś sposób magazynowania energii. Pozdrawiam. Wesołego, pomyślnego i zdrowego 2022 roku życzę.
Ten film jest fatalny. Opowiadanie totalnie o niczym. O tym dlaczego magazyny są potrzebne... Totalnie żadnych konkretów o tym jaki jest pomysł na magazynowanie energii w sieci. Niesamowite jak 10 minut można mówić o niczym. "Stacjonarne magazyny energii mogą być polską specjalnością" - tylko słowo nie pada o technologii. Nawet jej nazwy. Wygląda to na kolejny program na spalanie... Spalanie pieniędzy bez żadnych konkretów.
Zazwyczaj filmy z serii "Nauka, to lubię" są konkretne i dość ciekawe. Jednak tym razem autor mówi o tym jak by to było fajnie gdybyśmy stworzyli "kamień filozoficzny" Na początku filmu to nawet można odnieść wrażenie, że już go mamy. Prawda jest jednak brutalna. Nikt jeszcze nie wie jak zrobić tani i wydajny akumulator energii, choć każdy by chciał.
Właśnie się zastanawiam a propo Chin Indii Afryki i Ameryki południowej do zielonej Europy która chce być co to zmieni ? I jakie będą tego konsekwencje gdy Ameryka zbankrutuje co wtedy bedziecie mowic żeby wykorzystać to do celów zarobkowych
Dzień dobry.
Dlaczego nie budujemy elektrowni szczytowo - pompowych? Ba! Dlaczego nie używamy tych które już mamy? (Niedzica i Solina od lat nie pracują pompowo)
Elektrownia szczytowo pompowa nie jest elektrownią. To stratny magazyn energii. Owszem, ma wyposażenie i koszt i sposób działania elektrowni, ale to tylko stratny magazyn. Jest zrozumiałe więc, że używamy go rzadko i z rozmysłem. Nawet po uwzględnieniu spreadu cenowego dolina-szczyt nikomu się nie spieszy do tracenia np. 30 % zielonej energii. Woda jest bardzo słabym nośnikiem energii, żeby była odpowiednia moc musi być odpowiednia jej ilość i duża różnica wysokości. Porąbka Żar jest w górze zapewniającej 400 m wysokości, jest nad górską rzeką. Ma zaledwie pojemność 2 GWh. Aby zrobić zapas na 30 dni stycznia bez wiatru i słońca potrzeba około 6840 takich elektrowni. Nie ma w Polsce tylu gór do zabetonowania. Na dodatek powtarzam, szczytówka ma koszt elektrowni, a nie jest elektrownią, musisz najpierw zbudować inne elektrownie. Z prostych bilansów wynika, że trzeba 160 GW wiatraków i foto, 120 GW elektrolizerni i 27 GW elektrowni wodorowych, razem 307 GW urządzeń dla pokrycia zapotrzebowania 19 GW średnio. OZE to chory pomysł, monstrum. PS. Jeśli szczytówka generuje to musiała pompować. Solina bloki kolejno H1,2,3,4 za rok 2022 osiągnęły wskaźnik wykorzystania od 7,1 do 5,5 % i to jest typowe dla instalacji magazynowych. Masz koszt elektrowni, która pracuje 5-10 % w roku i nie produkuje, niszczy zieloną energię, zarabia tylko na spekulacji. Porównaj to z Turowem B4 82 %
4:20 Odnawialne źródła energii są dla systemu: ZAKŁÓCENIEM (i to poważnym)
Przerobić lodówka w agregat prondo twórczy
Jak by nie było CO2 w powietrzu to niby w jaki sposób ma funkcjonować roślinność
bzdurny film , najpierw mowisz że juz znaleziona technologia - a potem gadasz o zalozeniach programu - szkoda czasu !
Słowo kluczowe to mogą ale czy muszą
Z odnawialnych energi produkować wodór, magazynować, tankować do aut, a w ogniwach paliwowych przetwarzać na prąd, kiedy jest potrzebny, i to nie tylko w autach.
Technologia dość droga jednak nikomu zysków nie przyniesie i dlatego jest niszowa i słabo popierana.
Magazynowanie wodoru samo w sobie jest problematyczne, poza tym wydajnosc procesuprad - wodór - prad ma sprawnosc tylko 60%
@@DominikKajzar 60% w porównaniu z węglem to i tak dużo, prawdziwy kłopot to jak zamknąć najmniejsze atomy, żeby sobie nie wyleciały.
Dlaczego zysków nie przyniesie?. To ma być właśnie najbardziej zyskowny interes i ekogiczny. Przecież elektroliza może być uważana za jakiś sposób magazynowania energii.
Pozdrawiam. Wesołego, pomyślnego i zdrowego 2022 roku życzę.
Ten film jest fatalny. Opowiadanie totalnie o niczym. O tym dlaczego magazyny są potrzebne...
Totalnie żadnych konkretów o tym jaki jest pomysł na magazynowanie energii w sieci. Niesamowite jak 10 minut można mówić o niczym.
"Stacjonarne magazyny energii mogą być polską specjalnością" - tylko słowo nie pada o technologii. Nawet jej nazwy. Wygląda to na kolejny program na spalanie... Spalanie pieniędzy bez żadnych konkretów.
Zielony komunizm coraz bliżej.
Jest to na głównym kanale " Nauka To Lubię " ?
Chyba nie, a szkoda
Nic ciekawego
Wode na tlen i wodór z odnawialnych energi . A wodór na wode i energie koło zamknięte. Tak proste choć drogie ale biznesu brak
takie ochłapy to były 13 lat temu
...komunistyczna ,,gdybologia"...