Szedłem kiedyś zimą z Cichej Doliny na Kasprowy Wierch. Początkowo śnieg był zmrożony więc łatwo się szło. Poźniej miękki więc wpadało się po pas. Gdy zaszło Słońce zrobiło się potwornie zimno. Ostatni odcinek 500 metrów szliśmy godzinę może dwie. Doszliśmy. Kolejka już nie kursowała. Na dół zwiózł nas ratrak. Oglądając filmy na tym kanale uświadamiam sobie jak łatwo można zginąć w górach.
Dzięki piękne za kolejny materiał i za życzenia:) Błogosławionych Świąt Wielkanocnych! A co do tej smutnej historii... Chyba największym błędem było niewysłuchanie najbardziej doświadczonego uczestnika wyprawy. Zastanawiam się, czy w takich wypadkach nie powinna działać zasada jednomyślności. Gdyby na taką wyprawę szli amatorzy, to oczywiście można by zakładać, że ktoś się przestraszył, a ktoś inny nie do końca się zna, etc. Ale jeśli idą tam sami doświadczeni ludzie i najbardziej doświadczony zgłasza wątpliwości, to coś jest chyba na rzeczy...
Dziękuję za kolejny bardzo dobry materiał. Życzę Tobie I Wszystkim oglądającym zdrowych, radosnych, spędzonych w gronie najbliższych Świąt Wielkanocnych. 🙂 A I oczywiście do następnego. Pozdrawiam. 🙂
Najciekawsze jest to że jakaś tam ekipa wniosła na szczyt popiersie lenina! Ale mają nieźle nasrane we łbach! Jaki ich idol takie ich myślenie i zachowanie!
10:33 - nie trafiłam, pomyślałam o czymś lżejszym i płynnym. 23:31 - to słodkie. Biały, śnieżny koszmar. Żal tych ludzi i ich bliskich. Dobrych, zdrowych świąt.
Świetny materiał lubię słuchać jak opowiadasz kolejne historie . Miałam nadzieję że odcinek będzie o Przełęczy Diatłowa jednak nie rozczarowałam się i miło było posłuchać o tej wyprawie. Dziękuję za twój poświęcony czas na nagranie filmu. Życzę Tobie i słuchaczom zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych
Jeżeli interesuje Cię sprawa przełęczy Diatłowa to zachęcam do zajrzenia na kanał Dziad Wszechwied. Jest tam najbardziej spójna i niewątpliwie najbardziej logiczna wersja tłumacząca wszystko co związane z w.w. tragedią i ... odzierająca z wszelkiej mistyki czy tajemniczości. Sam racjonalizm: Kto, gdzie, kiedy i dlaczego. Pozdrawiam
W sumie te góry nie są takie "standardowe" . Jak słyszę góry Sajańskie od razu przypomina mi się historia myśliwego który tam miał niezłe "przeżycia". Michał z kanału 'strasznie ciekawe' zrobił o tym dobry odcinek. Pozdro
Biegi na orientacje były bardzo popularne w mojej szkole podstawowej, brałam nich udział 6-7 razy. Nigdy nic nie wygrałam ale mam z tym dobre wspomnienia
Strasznie szkoda Igora, któremu udało się przeżyć pierwsze lawiny, ale nie udało wydostać się z gór na czas :( Kto wie, może gdyby pieskowi udało się go odkopać oboje by przeżyli…
Świetny materiał, jak zawsze. O tej tragedii nie słyszałem, natomiast byłem jedną z osób, które po cichu liczyły, że to będzie jednak o przełączy Diatłowa 😉 Co do opracowań o tragedii grupy Diatłowa w języku polskim to owszem, jest ich sporo, ale jednak różnią się od siebie detalami (a te są niezwykle istotne, jeśli mamy sobie wyrobić zdanie na temat przyczyn tragedii- do dziś niejasnych). Do tego wiele opracowań brnie w fantastyczne teorie, a dotychczas nie natrafiłem na żadną rozsądną próbę wyjaśnienia zagadki). Więc ja jednak bym zachęcał do podjęcia tematu, przez najlepszego twórcę na polskim ytb w tym temacie.
Polecam materiał z kanału Stanowo na temat tragedii na przełęczy Diatłowa - chyba najbardziej racjonalna próba wyjaśnienia tej zagadki, bez elementów fantastycznych.
Korniejew okazal się być walecznym człowiekiem, ale powinien był wiedzieć, że po paru godzinach pod śniegiem nikt już nie zyje. Powienien wziąć ze soba co mógł, psa i zacząć natychmiast wracać, prawdopodobnie by przeżył.
Dziękuję Cieszę się że spotkania Jednak nie Przełęcz Diatłowa. Niespodzianka 👍👍👍👍👍.Zdrowych, radosnych Szczęśliwych Świąt Zmatwywstania Jezusa dla Ciebie Twojej rodziny i Twoich przyjaciół.❤Co z Twoim.kociakiem????O tej wyprawie nigdy nie słyszałam Dziękuję
Rewelacyjny odcinek, nigdy nie słyszałam o tej wyprawie, tym dla mnie cenniejszy na YT. Ale mam wrażenie, że tak ogólnie to też mało znana historia. Spokojnych Świąt, pozdrawiam cieplutko 🤗🐇
Oj biegi i marsze na orientacje są też i u nas. Może nie jest to sport narodowy ale popularności nie można im odmówić. To akurat jedna z tych rzeczy które bawią w każdym wieku i nie potrzeba do tego nic prócz chęci i może kompasu.
O faktoriografii się nie wypowiadam. Nie znam tematu skądinąd. Ale w końcu dobra dykcja, brak błędów językowych, więc dobrze się słucha. Pozytywnie na tle innych filmów tego rodzaju.
Oczywiście że w takich komsomolskich wyprawach nie chodziło li tylko o turystykę. Stawiam tezę, że nie chodziło też o sport chociaż to dobry sposób na zaprawę kondycyjną. W ZSRR wszystko było podporządkowane militarnym i imperialnym celom i i ta aktywność "turystyczna" (niekoniecznie dobrowolna) była formą szkolenia wojskowego a taka o 5ej skali trudności prawdopodobnie służyła odsiewowi kandydatów na zwiadowców a nawet szpiegów
10-12 metrów? Jesteście pewni, że ktoś nie dodał zera ? Przecież to ogromna głębokość... to aż niemożliwe żeby w jednym czasie na takim nachyleniu zeszło w krótkim czasie tyle lawin 😢
Autor tego filmu opowiada tą historię tak,jakby nie miał pojęcia o istnieniu ZSRR-opowiada o grupie z Białorusi,która udała się w góry na wschód kraju...😆
Z grupą Diatłowa było inaczej. Tam nie było żadnej lawiny. Gdy zrobiono sekcję zwłok całej grupy, to ciała, wewnątrz, wyglądały jakby ich upieczono na mikrofalówce. Na dodatek, w stronę góry, wiodły ślady sań, to jest widoczne było, że wieziono na górę jakiś duży aparat.
Dziękuję za trud. Przykro mi było słysząc, że nadał uważasz lawinę przyczyną śmierci grupy Diatłowa. Na rosyjskim kanału Igora Tytowa (Игорь Титов) są ponad 10 odcinków wersji na podstawie raportów śledztwa i dzienników uczestników. Według tej wersji grupa była zabitą przez miejscowych łowców zbiegłych więźniów. Kilka osób zostało zastrzelonych o zmierzchu w pobliżu strumienia, pomyłkowo uważano ich za zbiegłych więźniów. Reszta grupy została zabita w celach zachować anonimowość i uniknąć kary.
Osobiście uważam, że wersja zakładająca zejście lawiny deskowej na przełęczy Diatłowa jest bardzo prawdopodobna, ale nie wyjaśnia ona wielu późniejszych wydarzeniach które miały miejsce. Nie twierdzę więc, że za śmierć grupy Diatłowa odpowiada lawina. Uważam, że jej zejście może dać odpowiedź dlaczego tak szybko grupa opuściła namiot. Nie twierdzę, że tak było, ale uważam, że to mogło się wydarzyć.
@@Szczytomaniak to co nazywasz "grupa szybko opuściła namiot" - nakazali im opuścić namiot i rozebrać się, żeby zamierzali na śmierć. Był tam również trup z oparzeniami stóp - tykali mu gołe stopy pałkami z ogniska żeby spadł z drzewa na które on wlezl uciekając od napastników. U grupy był opis wszystkich rzeczy i prowizji co mieli z sobą, pośród znalezionych rzeczy brakowało zapałek i t.p. czyli podstawowe przydatne rzeczy, które u nich zabrali po(podczas) wydarzeniu. Był wpis w dzienniku grupy, że na podjeździe do tej miejscowości była tymczasowo zablokowana droga z przyczyny ucieczki kilku więźniów z karnego zakładu. Tych zbiegłych więźniów poszukiwali ochotniki i trafili na kilka pól rozebranych osób z grupy kolo strumienia, którze wyszli nabrać wody do namiotu. Prawdopodobnie zastrzelono ich z dużej odległości, bez identyfikacji. Znaleziono tych ofiar znacznie później od reszty grupy, przy pomocy jednego z poszukiwaczy - byl on pośród napastników, dlatego wiedział gdzie szukać i pokazał to miejsce później, jak na ciałach ofiar byli już niewidoczne ślady broni czarnopriochowej.
@@Szczytomaniak Z grupy Diatłowa nikt nie opuszczał namiotu tak jak by się paliło, rozcinając go. Pierwsi poszli po opał do lasu Zołotariow,Dubinina,Kolewatow i Thibeaux-Brignolle i tam zostali zamordowani. Następnie na poszukiwanie ich /bo długo nie wracali/ poszli pozostali: Diatłow,Kołomogorowa,Kriwoszczenko,Doroszenko i Słobodin, gdzie pod słynnym cedrem doszło do bijatyki z napastnikami czego skutkiem była śmierć w/w turystów. I taka to cała tajemnica, ale najciekawsze jest to, kto to zrobił i z jakiego powodu? Przyczyn jest wiele, ale która prawdziwa!?
Dzięki za relację. Znakiem tego podobieństwa tych dwóch przypadków kończą się na zdaniu: "Na wschodzie zimą ludzie w górach zginęli." Przyczyny zupełnie inne.
Szedłem kiedyś zimą z Cichej Doliny na Kasprowy Wierch. Początkowo śnieg był zmrożony więc łatwo się szło. Poźniej miękki więc wpadało się po pas. Gdy zaszło Słońce zrobiło się potwornie zimno. Ostatni odcinek 500 metrów szliśmy godzinę może dwie. Doszliśmy. Kolejka już nie kursowała. Na dół zwiózł nas ratrak. Oglądając filmy na tym kanale uświadamiam sobie jak łatwo można zginąć w górach.
Bardzo ciekawa historia, świetnie zrobiony film, z elementami archiwalnych materiałów. Wspaniale się oglądało!
Dzięki piękne za kolejny materiał i za życzenia:) Błogosławionych Świąt Wielkanocnych!
A co do tej smutnej historii... Chyba największym błędem było niewysłuchanie najbardziej doświadczonego uczestnika wyprawy. Zastanawiam się, czy w takich wypadkach nie powinna działać zasada jednomyślności. Gdyby na taką wyprawę szli amatorzy, to oczywiście można by zakładać, że ktoś się przestraszył, a ktoś inny nie do końca się zna, etc. Ale jeśli idą tam sami doświadczeni ludzie i najbardziej doświadczony zgłasza wątpliwości, to coś jest chyba na rzeczy...
Chyba już to pisałam, ale powtórzę. Wg mnie masz najlepszą czołówkę na całym YT, fantastyczna! Idealnie pasuje do tematyki kanału.
Dziękuję za kolejny bardzo dobry materiał. Życzę Tobie I Wszystkim oglądającym zdrowych, radosnych, spędzonych w gronie najbliższych Świąt Wielkanocnych. 🙂 A I oczywiście do następnego. Pozdrawiam. 🙂
jak zwykle bardzo ciekawa historia, pozdrawiam i dziekuję
Najciekawsze jest to że jakaś tam ekipa wniosła na szczyt popiersie lenina! Ale mają nieźle nasrane we łbach! Jaki ich idol takie ich myślenie i zachowanie!
Dziękuję za tę opowieść,za życzenia🐇Wesołego Alleluja,zdrowych i pogodnych świąt Wielkiej Nocy🪺🌿🐣🌱
bardzo ciekawy odcinek, nieznana historia!
Witam! Smutny materiał😢
Również wszystkim życzę Dobrych Świąt🐣Cześć!!
Dziękuję 🍀
Faktycznie. O Diatłowie to już za dużo. Tej historii nie znałem. Dzięki.
10:33 - nie trafiłam, pomyślałam o czymś lżejszym i płynnym.
23:31 - to słodkie.
Biały, śnieżny koszmar. Żal tych ludzi i ich bliskich.
Dobrych, zdrowych świąt.
Świetny materiał lubię słuchać jak opowiadasz kolejne historie . Miałam nadzieję że odcinek będzie o Przełęczy Diatłowa jednak nie rozczarowałam się i miło było posłuchać o tej wyprawie. Dziękuję za twój poświęcony czas na nagranie filmu. Życzę Tobie i słuchaczom zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych
Jeżeli interesuje Cię sprawa przełęczy Diatłowa to zachęcam do zajrzenia na kanał Dziad Wszechwied.
Jest tam najbardziej spójna i niewątpliwie najbardziej logiczna wersja tłumacząca wszystko co związane z w.w. tragedią i ... odzierająca z wszelkiej mistyki czy tajemniczości. Sam racjonalizm:
Kto, gdzie, kiedy i dlaczego.
Pozdrawiam
...war mir eine Freude, Dankeschön!
biedne pieseczki
Dziękuję za opowieść i serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za życzenia świąteczne i Tobie również życzę wszystkiego dobrego w te Święta wielkanocne
ciekawy materiał, choć z wydarzeniami na Przełęczy Diatłowa ma mało wspólnego, tutaj wiadomo dokładnie co się stało...
Bardzo dobry materiał. dziękuję.
W sumie te góry nie są takie "standardowe" . Jak słyszę góry Sajańskie od razu przypomina mi się historia myśliwego który tam miał niezłe "przeżycia". Michał z kanału 'strasznie ciekawe' zrobił o tym dobry odcinek. Pozdro
Tak pamietam ...mysliwy Sergiej...
tak, bardzo dobra uwaga👍👍👍
Zgadza się, filmik myśliwego, miał chyba na imię Segiej, jest przerażający i wydaje się być bardzo wiarygodny. Ciekawe co/kto tam żyje w tych górach.
Biegi na orientacje były bardzo popularne w mojej szkole podstawowej, brałam nich udział 6-7 razy. Nigdy nic nie wygrałam ale mam z tym dobre wspomnienia
Bardzo, bardzo dziękuję zanim zacznę oglądać😊 , bo wcześniej prosiłam o ten materiał. Pozdrawiam bardzo serdecznie🌷🌷🌷
Doskonały materiał. Bardzo dziękuję.
Strasznie szkoda Igora, któremu udało się przeżyć pierwsze lawiny, ale nie udało wydostać się z gór na czas :(
Kto wie, może gdyby pieskowi udało się go odkopać oboje by przeżyli…
nie oboje tylko obydwaj. oboje to takie klarnety.
Nie było żadnej lawiny
@@goniaweg5559 Na wyprawie Korena była. Na wyprawie Diatłowa nie było żadnych psów.
Świetny materiał, jak zawsze.
O tej tragedii nie słyszałem, natomiast byłem jedną z osób, które po cichu liczyły, że to będzie jednak o przełączy Diatłowa 😉
Co do opracowań o tragedii grupy Diatłowa w języku polskim to owszem, jest ich sporo, ale jednak różnią się od siebie detalami (a te są niezwykle istotne, jeśli mamy sobie wyrobić zdanie na temat przyczyn tragedii- do dziś niejasnych).
Do tego wiele opracowań brnie w fantastyczne teorie, a dotychczas nie natrafiłem na żadną rozsądną próbę wyjaśnienia zagadki).
Więc ja jednak bym zachęcał do podjęcia tematu, przez najlepszego twórcę na polskim ytb w tym temacie.
ua-cam.com/video/_x9Knvr7WUc/v-deo.html
Sporo teorii jest w książce pt. Martwa Góra
Polecam materiał z kanału Stanowo na temat tragedii na przełęczy Diatłowa - chyba najbardziej racjonalna próba wyjaśnienia tej zagadki, bez elementów fantastycznych.
W Nepalu, pięknie przygotowane trasy, szkoda, że tutaj mało kto ma szansę, podziwiać ten teren
Dziękuję za kolejny interesujący odcinek. Pozdrawiam❤
Bardzo,bardzo ciekawy material❤dziekuje!!Happy Easter!
Kolejna ciekawa historia.. i tragiczna zarazem..
Bardzo ciekawe - dziękuję 👍
Bardzo dziękuję.
fajny odcinek,spóżnione wesołych świąt
Ciekawy materiał.
Dzięki za kolejny interesujący odcinek.
Korniejew okazal się być walecznym człowiekiem, ale powinien był wiedzieć, że po paru godzinach pod śniegiem nikt już nie zyje. Powienien wziąć ze soba co mógł, psa i zacząć natychmiast wracać, prawdopodobnie by przeżył.
To prawda, tyle to że tak zwana słowiańska dusza. Facet nie mógł zostawić towarZyszy
mega kanał szkoda zę tak pozno znalazłem ale za to moge go okrywac dobra robota
Dziękuję bardzo 👍
Dziękuję Cieszę się że spotkania Jednak nie Przełęcz Diatłowa. Niespodzianka 👍👍👍👍👍.Zdrowych, radosnych Szczęśliwych Świąt Zmatwywstania Jezusa dla Ciebie Twojej rodziny i Twoich przyjaciół.❤Co z Twoim.kociakiem????O tej wyprawie nigdy nie słyszałam Dziękuję
Właśnie, gdzie Devi i dlaczego ją ukrywasz?
Dziękuję 👍
Odcinek klasa! Zdrowych !
Dobry materiał. Pozdrawiam ;)
Dziękuję
Hejjjj Maćku😍🖤❤️
Zabieram się za odsłuch 🎧❣️❣️❣️❣️
Dziękuję za kolejny świetny materiał!
Dziękuje. Bardzo ciekawy materiał.
Dziękuję 💖
Rewelacyjny odcinek, nigdy nie słyszałam o tej wyprawie, tym dla mnie cenniejszy na YT. Ale mam wrażenie, że tak ogólnie to też mało znana historia. Spokojnych Świąt, pozdrawiam cieplutko 🤗🐇
Dziękuję ☺️
Jak zwykle mega ciekawy materiał
Dzięki za opowieść ❤
Jak zawsze sztos 👍
Oj biegi i marsze na orientacje są też i u nas. Może nie jest to sport narodowy ale popularności nie można im odmówić. To akurat jedna z tych rzeczy które bawią w każdym wieku i nie potrzeba do tego nic prócz chęci i może kompasu.
Super odcinek!!!
Odcinek o historii biegow przełajowych w ZSRR.😊
Jak zwykle fajniutkue opowiadanie.
Ale mnie w konia zrobiłeś :) Fajny materiał, faktycznie nie słyszałem o tych wydarzeniach.
ciekawa historia
Arik Krupp, Łotysz, dobre
Fajny temat. Tak naprawdę wielka niewiadoma do dnia dzisiejszego.
Co jest niewiadomą??? Wszystko tu wyjaśniono.
@@olazissou2211 dla Ciebie tak, dla mnie nie. Możemy się tak umówić?
O faktoriografii się nie wypowiadam. Nie znam tematu skądinąd. Ale w końcu dobra dykcja, brak błędów językowych, więc dobrze się słucha. Pozytywnie na tle innych filmów tego rodzaju.
Ooo pierwszy🎉🎉
❄️❄️❄️❄️❄️❄️🌼R🌼I🌼P🌼❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Jakbyś zrobił Diatłova nikt by sie nie pogniewał :P Wesołych!
Chyba był. :)
@@paweporebski5827 można prosić link? Dziękuję 😊
Diatłova to jest więcej w necie, niż Kevinów przed świętami.
@@adabromboszcz1085 Kompiulik zrobił moim zdaniem najlepszy materiał o Diatłowie EVER!!!
Jaśmin z kanału Stanowo zrobiła bardzo szczegółowy podkast (w dwóch częściach) o przełęczy Diatłova: ua-cam.com/video/To9QnSqUC3Q/v-deo.html
Wiadomo dokładnie co się stało. Tytuł jest oszustwem.
o,a gdzie są źródła?
"WIĘCEJ NIŻ RESET. WIZJA NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOŚCI"
- Film dostępny w necie
Dziekuję.udostepniam
Oczywiście że w takich komsomolskich wyprawach nie chodziło li tylko o turystykę. Stawiam tezę, że nie chodziło też o sport chociaż to dobry sposób na zaprawę kondycyjną. W ZSRR wszystko było podporządkowane militarnym i imperialnym celom i i ta aktywność "turystyczna" (niekoniecznie dobrowolna) była formą szkolenia wojskowego a taka o 5ej skali trudności prawdopodobnie służyła odsiewowi kandydatów na zwiadowców a nawet szpiegów
Nie znałem tej chistori,Dzieki
Co za niespodzianka!
Hej, może coś udałoby się sklecić o naszej gorze Mnichu?
Z Homla.
Dawaj diatlowa 😢
Maćku, tytuł na wyrost! Jaka tajemnica?! Pozdrawiam.
Góry na Białorusi?! --- no coś nowatorskiego!
Szkoda,że nie chcesz zrobić odcinka o przełęczy Diatłowa. Zwłaszcza, że ostatnio podano za prawie pewnego tej desce śnieznej. Pozdrawiam 😘
Jaśmin z kanału Stanowo ma bardzo dobrze opracowaną historię Diatłowowców.
Polecam!
@@JD-ni4og To prawda 😄. Oczywiście słuchałam i wtedy zakochałam się w tej historii. Świetnie przedstawił ja też "Z arpiwum x". Też gorąco polecam👍😃
@@JD-ni4og Ale Diatłowców nigdy za wiele
Władze musiały zachęcić do dobrowolnego udziału...nic się nie zmieniło.😂
Oj, zmieniło. Pogorszyło się.
❤
👍
10-12 metrów? Jesteście pewni, że ktoś nie dodał zera ? Przecież to ogromna głębokość... to aż niemożliwe żeby w jednym czasie na takim nachyleniu zeszło w krótkim czasie tyle lawin 😢
wyjątkowo smutna historia
Szkoda ludzi i bardzo szkoda pieskow zgineli przez ich głupote ciekawe czy ostatni piesek przeżył czy znaleziono go zamazniętego 😢
To Michaił czy Michał miał na imię?
😊
Bardzo ciekawy materiał. Jestem.badxo.Yonie wdzięczna Dziękuję
👍👍👍👍
Najwyższy szczyt Białorusi to coś jak nasz kopiec koscioszki
👍😁
Autor tego filmu opowiada tą historię tak,jakby nie miał pojęcia o istnieniu ZSRR-opowiada o grupie z Białorusi,która udała się w góry na wschód kraju...😆
Good
Duzy blad popelnil zostajac tam dluzej niz dzien.Czlowiek nie wytrzyma dluzej niz najwyzej godzine zasypany. Mogl sie uratowac.
w jaki sposób teren między krasnojarskiem i irkutckiem miałby się znaleźć na białorusi? k. mać przecież na białorusi nie ma gór.
Białoruska gdyż dotyczy obywateli tego kraju.
... a mialem nadzieje, ze 20 lat pozniej odnalezli sie w USA. Niestety - nie w tym przypadku
🐣🐥
to nazwisko to chyba Korień (Korzeń)
👌
Z grupą Diatłowa było inaczej. Tam nie było żadnej lawiny. Gdy zrobiono sekcję zwłok całej grupy, to ciała, wewnątrz, wyglądały jakby ich upieczono na mikrofalówce. Na dodatek, w stronę góry, wiodły ślady sań, to jest widoczne było, że wieziono na górę jakiś duży aparat.
🙏🤗👍💐❤️🔥🌿
Pierwsze sekundy i tytuł wprowadzają w błąd o czym będzie mowa 😮
Patrząc na nazwisko z płyty na cmentarzu pisane cyrilicą, to należy je czytać: Korjeń
Czy uczestnicy wyprawy nie byli Kazachami?
Nie widzę żadnego podobieństwa do wydarzeń na Przełęczy Diatłowa.
Dziękuję za trud.
Przykro mi było słysząc, że nadał uważasz lawinę przyczyną śmierci grupy Diatłowa. Na rosyjskim kanału Igora Tytowa (Игорь Титов) są ponad 10 odcinków wersji na podstawie raportów śledztwa i dzienników uczestników. Według tej wersji grupa była zabitą przez miejscowych łowców zbiegłych więźniów. Kilka osób zostało zastrzelonych o zmierzchu w pobliżu strumienia, pomyłkowo uważano ich za zbiegłych więźniów. Reszta grupy została zabita w celach zachować anonimowość i uniknąć kary.
Osobiście uważam, że wersja zakładająca zejście lawiny deskowej na przełęczy Diatłowa jest bardzo prawdopodobna, ale nie wyjaśnia ona wielu późniejszych wydarzeniach które miały miejsce. Nie twierdzę więc, że za śmierć grupy Diatłowa odpowiada lawina. Uważam, że jej zejście może dać odpowiedź dlaczego tak szybko grupa opuściła namiot. Nie twierdzę, że tak było, ale uważam, że to mogło się wydarzyć.
@@Szczytomaniak to co nazywasz "grupa szybko opuściła namiot" - nakazali im opuścić namiot i rozebrać się, żeby zamierzali na śmierć. Był tam również trup z oparzeniami stóp - tykali mu gołe stopy pałkami z ogniska żeby spadł z drzewa na które on wlezl uciekając od napastników.
U grupy był opis wszystkich rzeczy i prowizji co mieli z sobą, pośród znalezionych rzeczy brakowało zapałek i t.p. czyli podstawowe przydatne rzeczy, które u nich zabrali po(podczas) wydarzeniu. Był wpis w dzienniku grupy, że na podjeździe do tej miejscowości była tymczasowo zablokowana droga z przyczyny ucieczki kilku więźniów z karnego zakładu.
Tych zbiegłych więźniów poszukiwali ochotniki i trafili na kilka pól rozebranych osób z grupy kolo strumienia, którze wyszli nabrać wody do namiotu. Prawdopodobnie zastrzelono ich z dużej odległości, bez identyfikacji. Znaleziono tych ofiar znacznie później od reszty grupy, przy pomocy jednego z poszukiwaczy - byl on pośród napastników, dlatego wiedział gdzie szukać i pokazał to miejsce później, jak na ciałach ofiar byli już niewidoczne ślady broni czarnopriochowej.
@@N1kolas k
@@Szczytomaniak Z grupy Diatłowa nikt nie opuszczał namiotu tak jak by się paliło, rozcinając go. Pierwsi poszli po opał do lasu Zołotariow,Dubinina,Kolewatow i Thibeaux-Brignolle i tam zostali zamordowani. Następnie na poszukiwanie ich /bo długo nie wracali/ poszli pozostali: Diatłow,Kołomogorowa,Kriwoszczenko,Doroszenko i Słobodin, gdzie pod słynnym cedrem doszło do bijatyki z napastnikami czego skutkiem była śmierć w/w turystów. I taka to cała tajemnica, ale najciekawsze jest to, kto to zrobił i z jakiego powodu? Przyczyn jest wiele, ale która prawdziwa!?
Dzięki za relację. Znakiem tego podobieństwa tych dwóch przypadków kończą się na zdaniu: "Na wschodzie zimą ludzie w górach zginęli." Przyczyny zupełnie inne.
Fiodor - Teodor - Bożydar, Fiodor - Chruszczow - Gorbaczow...
Na przełęczy Diatłowa nie było lawiny. No chyba, że lawina wybija ludziom oczy i wycina języki.
Malo wiesz o tym. To co mówisz było z powodu leżenia jednego z ciał w wodzie
@@Real1902Bujs To woda wycina ludziom języki ?
@@ciemnowidz2490 A słyszałeś o gniciu?
@@RafaChojnacki-od7ul No to ciekawe jak długo musi gnić by w tamtejszym klimacie doprowadzić do takiego stanu.
smutna historia...