Coś pomerdlałeś z nazewnictwem Mini w nadwoziu hatchback: - Mini One zawsze były oznaczane modele najsłabsze/startowe, czyli wspomniany np. przez Ciebie Twój model z 90KM dieslem (lub benzynowym). - Mini Cooper i Cooper S, to odpowiednio mocniejsze modele (dawniej 122KM i 184KM, lub 135KM i 192KM) - Mini Cooper JCW (John Cooper Works) to ostatnie seryjne, z najmocnieszym silnikiem (typowo 210KM+) - Mini GP lub Mini Cooper GP, to modele specjalne - często limitowane, z jeszcze wyższą mocą, pozbawione tylnych siedzeń itd. PS: siedziałem w tej testowanej przez Ciebie generacji (w "tłuszczu") oraz poprzedniej i niestety stwierdzam, że w ostatniej poszli w taniość - wnętrze jest zdecydowanie gorszej jakości. Mnie ostatnia generacja nie przekonała.
Panie Marcinie, czy życie to wyścig? 95% czasu kląłbym na twarde zawieszenie, bo co z tego, że się nie przechyla, skoro nawet autami z miękkim zawieszeniem idzie jeździć zbyt szybko. Panie kupujące te auta ze względu na wygląd pewnie też wolałyby komfort niż wymianę plomb w zębach po przejeździe np. przez Wrocław.
Żółty fajniejszy!
Coś pomerdlałeś z nazewnictwem Mini w nadwoziu hatchback:
- Mini One zawsze były oznaczane modele najsłabsze/startowe, czyli wspomniany np. przez Ciebie Twój model z 90KM dieslem (lub benzynowym).
- Mini Cooper i Cooper S, to odpowiednio mocniejsze modele (dawniej 122KM i 184KM, lub 135KM i 192KM)
- Mini Cooper JCW (John Cooper Works) to ostatnie seryjne, z najmocnieszym silnikiem (typowo 210KM+)
- Mini GP lub Mini Cooper GP, to modele specjalne - często limitowane, z jeszcze wyższą mocą, pozbawione tylnych siedzeń itd.
PS: siedziałem w tej testowanej przez Ciebie generacji (w "tłuszczu") oraz poprzedniej i niestety stwierdzam, że w ostatniej poszli w taniość - wnętrze jest zdecydowanie gorszej jakości. Mnie ostatnia generacja nie przekonała.
Panie Marcinie, czy życie to wyścig? 95% czasu kląłbym na twarde zawieszenie, bo co z tego, że się nie przechyla, skoro nawet autami z miękkim zawieszeniem idzie jeździć zbyt szybko. Panie kupujące te auta ze względu na wygląd pewnie też wolałyby komfort niż wymianę plomb w zębach po przejeździe np. przez Wrocław.
Kurde jak można kupić mini w dieslu :)
Fajnie się miniakiem jeździ ....ale awaryjność przeszła z bmw zwłaszcza szybszych wersji
To zależy od wariantu i od generacji. Nie należy generalizować. Ja to chyba nawet zrobię film o tych autach, zwłaszcza pierwszej generacji.
mam f56 JCW nic się nie dzieje rocznik 2018 jak dbasz tak masz 😄@@marcinobodzinski52