Game of Thrones | TOP 10 - Najwięksi wojownicy w Grze o Tron
Вставка
- Опубліковано 10 лют 2025
- SUBSKRYBUJ: www.youtube.co....
Polub nas na Facebooku: / 300kultura
Gra o Tron wraca do jadłospisu na 300Kultura. Po tygodniach poświęconych w dużej mierze Wiedźminowi, łapiemy głębszy oddech i proponujemy Wam ranking TOP 10 największych wojowników w Pieśni Lodu i Ognia + druga dziesiątka dla dziennikarskiego porządku.
Pod uwagę bierzemy absolutnie wszystko: książki i serial, liczy się każdy, bez względy na to jaką władał bronią i czy mieszkał w Westeros czy jednak za Wąskim Morzem. Wybór łatwy oczywiście nie był, dlatego spodziewamy się fali komentarzy, także tych mocno krytycznych, z których będzie wynikało, że kompletnie się nie znamy ;]
Ale w sumie o to chodzi i bardzo chętnie skonfrontujemy nasz ranking z Waszymi klasyfikacjami. Kto zasłużył sobie na miano najlepszego z najlepszych? Kto powinien zająć wyższe miejsce, a kto raczej w "dyszce" znaleźć się nie powinien.
Czekamy na Wasze głosy i liczymy na naprawdę ciekawą i gorącą dyskusję ;]
#GameofThrones #GraoTron #TOP10
___________________________________________________________
Waszej uwadze polecamy również nasz blog, gdzie można znaleźć mnóstwo ciekawych tekstów:
300kultura.com
___________________________________________________________
Nie zapominajcie także o naszych pozostałych kanałach społecznościowych, które zaczynają działać coraz prężniej:
/ 300kultura
/ 300kultura
___________________________________________________________
Wykorzystano:
Game Of Thrones Soundtrack / Royalty Free
www.youtube.co...
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
Zależy co oceniać - serial czy książki. :) W książkach Loras Tyrell był wielkim kozakiem, pokonał 2x z tego co pamiętam w turnieju Jamiego, zabił kilku gwardzistów, którzy bronili Renlyego (po jego śmierci), a w turnieju z Brienne zdeklasował ją w walce na miecze co było opisane, jednak ta rzuciła się na niego i go obaliła, co bardziej miało opisać brudną sztuczkę i swego rodzaju przypadek, aniżeli lepsze wyszkolenie.
Brakuje mi jakiejś reguły w tej klasyfikacji. Postaci żyjące mieszasz z martwymi, dokonania znane wyłącznie z książek z dokonaniami wyłącznie serialowymi.
Moja dziesiątka wyłącznie na podstawie danych książkowych, postaci które żyją w momencie rozpoczęcia GoTa, w swojej aktualnej formie (Barristan stary, Robert zapasiony):
1. Jaime - nie tylko naturalny geniusz, ale też kawał siłacza (sam twierdził, że tylko Góra i Ogar przewyższają go czystą siłą), do tego w sile wieku i mający doświadczenie.
2. Barristan - reputacja największego rycerza Westeros towarzyszyła mu nadal i nawet Jaime mu nie podskakiwał, z jakiegoś powodu.
3. Ogar - w książkach to jest prawdziwy złodupiec, o którym wszyscy się wypowiadają, że lepiej z nim nie zadzierać, w tym sam Barristan.
4. Khal Drogo - wychowany w społeczeństwie, które nie zna stanu pokoju i nawet wesela się celebruje przelewem krwi. I ten koleś nigdy nie przegrał walki. Na pewno z rycerzami w zbrojach miałby problemy, ale czyste umiejętności, na poziomie panów powyżej.
5. Oberyn - walczył nieczysto i był skuteczny, z Górą to się właściwie bawił (mówię o opisie z książki) i ogólnie miał reputację ekstremalnie niebezpiecznego.
6. Góra - miał zbroję tak grubą, że nikt inny nie zdołałby jej nosić, a dodając zasięg i potworną siłę, wraz z sadyzmem, mamy maszynkę do mielenia mięsa.
7. Garlan Tyrell - ćwiczył z sześcioma przeciwnikami naraz, a w trakcie odsieczy Królewskiej Przystani przed Stannisem, wymiatał przebrany z Renlyego. Wiemy tyle, że był lepszy od Lorasa, a Lorasa sam Jaime uważał za swoją młodszą kopię.
8. Silny Belwas - mistrz walk na arenie, pozwalał się najpierw zranić, żeby mieć pamiątkę po kolejnym zabitym wrogu, a miał całe ciało w bliznach, o czymś to świadczy.
9. Jon Snow - od momentu wstąpienia do Nocnej Straży, praktycznie non stop walczył i to z nie byle kim (Dzicy, Biali Wędrowcy), nawet jeśli najmłodszy z tej listy, to doświadczeniem może iść w paragon z każdym.
10. Victarion Greyjoy - mało o nim wiemy, ale wg książek to taka wyspiarska wersja Roberta, ogromna siła i zamiłowanie do walki, tylko przybrane w mrok i zimną furię.
Pierwszej trójki jestem pewien, resztę można sobie poprzestawiać do woli ;-)
Reguła tej klasyfikacji była chyba taka że bierzemy wszystkich i oceniamy całokształt twórczości. Twoja topka też ciekawa, choć idąc Twoimi zasadami Jamie bez ręki? A Barristan w tym zaawansowanym wieku składa typów kijem. 😉
@@Patisson_1 na początku GoTa Jaime wciąż ma rękę, to był mój punkt czasowy
Przewagą jaimiego nie była siła lecz szybkość
W książce sir Barristan opisuje swoją drogę do Daenerys. W pewnym momencie opowiada o starciu z gwardią królewską bodajże i pada zdanie "ich było tylko trzech a ja miałem nóż" xd
@@Patisson_1 to prawda
Syrio wykazał się głupotą gdy po pokonaniu żołdaków Lanisterów nie podniósł metalowego miecza od jednego z nich a miał na to czas i wtedy by pewnie pokonał Tranta. Aczkolwiek plus dla niego, że używał hełmu.
Martell zapewne gdyby nie dał się zaskoczyć Górze byłby w pierwszej 3. Pytanie jakie byłyby dalsze losy Tyriona po uniewinnieniu poprzez wygraną Oberyna?
Dopiero teraz odkryłem wasz kanał i to jest petarda. Robicie świetny kontent i jest tylko kwestią czasu, kiedy osiągnięcie kilkadziesiąt tysięcy subów.
Dzięki wielkie za dobre słowo :)
Patrząc na komentarze jakie występują w książce i biorąc pod uwagę wysokie miejsce Roberta, zasłużone za to jak był, to jednak Eddard Stark tak nisko jest zaskoczeniem. Mimo iż nie brał udziału w turniejach to jednak miał uznanie nawet od wrogów. W końcu Jamie chciał z Nim walczyć dlatego że uważał go za godnego przeciwnika a nie slabiaka :)
Poza tym jestem w stanie się zgodzić z większością rankingu. Nawet z Sandorem bo mimo porażki z Brien która uszkodziła mu nogę to jednak po odnalezieniu celu w dalszej walce był lepszy niż ze sprawna mogą.. Cóż motywacja to jednak potężna siła xD
A może jednak wymienię jednego z którego miejscem się nie zgadzam.. Jon Snow w Swoim najlepszym czasie był naprawdę świetnym i mimo wieku doświadczonym już wojownikiem. Biorac pod uwagę serial to przed bitwa bękartów Ramsey mówi o Nim jako "prawdopodobnie najlepszym szermierzu w westeros" i nie chce się z nim bić 1 na 1 :)
5:29 Z tym Tannerem to nie byłbym taki pewien. Przed tym jak dźgnęła go córka Crastera to ten ranił Snowa i miał go już na ziemi, także Jon miał wtedy naprawdę dużo szczęścia
No nie do końca wydaje mi się że Jaime wcześniej wyjawił dla czego zabił szalonego króla nie tak dosłownie ale uważny widz spostrzeże to 14:45 .
Nie pamiętam, który to odcinek był chyba 1 sezon 6 odcinek, robert baratheon rozmawia z ser barristan o tym kiedy pierwszy raz zabił i jak, chyba o tym gadali wtedy robet zaprosił jaimego i powiedział coś w stylu: nigdy ciebie nie pytałem ale co mówił szalony król jak podstępnie w plecy dźgnąłeś go ? on odpowiedział " spalić ich wszystkich " wydźwięk tej sceny i to w jaki sposób zaakcentował sugerowało dla czego zabił szalonego króla . . .
O jezu jak czekałem na materiał z GoTem
Planujemy. Jest jeszcze sporo do przegadania, nawet jeśli hype na GOT nie jest już tak silny jak rok temu.
Ja bym ocenił tak. Oceniam wg serialu.
Wojownicy pierwszej kategorii: Robert (w sile wieku), Oberyn, Barristan, Drogo, Dayne, Syrio
Wojownicy drugiej kategorii: Arya, Jamie, Brienne, panowie Clegane, Eddard, Jon Snow, Dario, Bronn, Szary robak
W trzeciej wojownicy typu Jorah, Tormund itd. Z dokładnym posortowaniem cieżko, trzebaby wyznaczyc kryteria typu gdzie pojedynek ma miejsce, kto walczy lepiej z kilkoma przeciwnikami a kto w pojedynku 1v1 itp.
Dzięki za ciekawy materiał.
😁
fajnie powrócić z wami do Gota, pozdrawiam :)
Ned totalnie underrated, skoro walczył jak równy z równym z Jaime'm, który do tego był trochę młodszy.
Do tego zabrakło tannera, który zdemolował Snowa i gdyby nie pomoc osoby trzeciej, snow przegrałby.
Ranking dobry i na pewno sensowny, jedynie co do kilku pozycji można się spierać.
Przede wszystkich bardzo słuszne jest założenie, że klasycznie wyszkolony rycerz w pełnym pancerzu jest najgroźniejszym typem wojownika w pojedynku. Najlepiej widać to po walkach Mormonta, który żadną legendą nie był, a znacznie młodszego i szybszego Dothraka pokonał bardzo sprawnie i niemal bez szwanku dla siebie.
Na arenie w Meereen dostawał do walki samych kozaków, często znacznie młodszych i o wiele szybszych. Miał problemy ze względu na ich odmienny styl walki, ale ostatecznie i tak pozabijał wszystkich po kolei.
Khal Drogo mógł sobie być wielki, silny i niesamowicie sprawny w walce, ale gdyby za przeciwnika dostał sir Barristana albo Arthur Deyna w pełnym uzbrojeniu i z dwoma mieczami to walka wyglądałaby najprawdopodobniej tak podobnie jak u Mormonta. Za duża róznica w uzbrojeniu i pancerzu. Nie bez przyczyny ciężkozbrojne rycerstwo wygrywało w średniowiecznej Europie bitwy nawet ze znacznie liczniejszymi, ale gorzej uzbrojonymi przeciwnikami.
Za najbardziej dyskusyjną uważam pozycję Jaimego w top 3. Jeśli ktoś ma być takim kozakiem, że przez dziesięciolecia wyżej od niego stawiamy tylko dwóch największych, to nie może przegrywać turniejów i pojedynków, czy toczyć równego boju z przeciwnikiem, którego nie ma w pierwszej 10. Tu osłabiony, tam związany, tam coś jeszcze - za dużo pada tych usprawiedliwień. Był bardzo dobry, pewnie był jednym z najlepszych, ale raczej pod koniec pierwszej dziesiątki. Podobnie Jon, który z taki cwaniakiem i zawodowcem jak Bronn, czy absolutnym kozakiem jak Dario Naharis raczej nie miałby szans w walce 1:1.
Co do reszty zgoda, zwłaszcza popieram twierdzenie, że Sandor w formie był jak walec. Możliwe, że uległby Robertowi, pewnie legendarnemu Rhegarowi, raczej na pewno pierwszej dwójce, ale całą resztę najprawdopodobniej by rozniósł.
Dzięki za ten filmik,dopiero odkryłem Twój kanał, ale co film,to dobra robota - prawie same ciekawe materiały.
Brakuje khala Drogo, który był totalnym kozakiem top 5 dla niego. Tak to bardzo fajna topka. Mimo wszystko ogara bym z niej wyrzucił, albo dał znacznie niżej. Arthur Dayne z dwoma mieczami ledwie dał radę, gdy Syrio z drewnianym jednym mieczem, poskładał taką samą ilość wrogów. Ale co się dziwić. Arthur Dayne to miecz poranka, a tam było już raczej po południu.
W książkach Ogar to absolutna topka a co do Artura, już wystarczy że każdy mówił że był najlepszym wojownikiem
Z wszystkimi wygrał by Geralt z Rivii bez dwóch zdań
Warto dodać, że Dayne walczył sam na 4 osoby na raz, podczas, gdy lennisterowie atakowali Syria jeden po drugim
@@PieronSiorczysty Sam przegrał wiele razy
W książkach nie było mowy o tym, że kiedykolwiek walczył dwoma mieczami. W serialu tak go zapewne pokazali, bo chcieli, żeby było efektownie i 'po hollywódzku'. W książkach był znany z tego, że był kozakiem, walczącym tylko Mieczem Poranka, wielkim 2hand swordem, to sam sobie wyobraź jaki OP musiał być :)))
1 miejsce Ramsay Bolton - W ciasnym pomieszczeniu bez zbroi i odzienia zabił kilku uzbrojonych po zęby "best killers of the Iron Island" ;) Do tego Szary Robak według mnie zdecydowanie za nisko. Co prawda w serialu nie miał pojedynku z nikim znaczącym, ale randomów pokonywał bez najmniejszego wysiłku niczym zaprogramowany robot czego nie można powiedzieć o innych wojownikach z uniwersum GoT.
W książce Roose Bolton mówi o Ramseyu że macha mieczem jak rzeźnik w mięso
@@pawebienasz1055 to tak na serio z tym ramsayem?
Cudownie poczuc na chwilę znów klimaty GoT... czekam bardzo na więcej filmów
Sir Arthur Dayne to rycerz nad rycerze. Proszę o ranking ogólny wojowników że Świata Lodu i Ognia. Brynden Rivers, Duncan Wysoki, Smoczy Jeźdźcy i tak dalej. To by było piękne zestawienie ;) chociaż smoczych jeźdźców może ująć w osobnym rankingu byłoby lepiej.
zajebisty kanał, zostaję na dłużej :)
Miejsce szesnaste - Ned Stark. Szesnastka jest pechowa i przeklęta - to Wieża w Tarocie..smaku dodaje to, że jak się domyślam dostał to miejsce bez Twojej świadomości tego.. Świetna lista.
Fajny ranking, dobrze się Ciebie słucha. Bronn miejsce 10 - nie był tak szybki jak Syrio ale swoim kunsztem i cwaniactwem by z nim wygrał myślę. Khal Drogo raczej też bym sobie z nim poradził więc Khal 11, Syrio 12. Choć ciężko ocenić siłę Dothraka, bo chyba nie brał udziału w starciu z nikim znaczącym
W książkach wspomniane jest że zabił lwa gołymi rękoma
@@Brodaty-oq6ii który z nich zabił lwa?
@@grubyalfa479 Drogo
Bronn książkowo wcale nie był jakiś dobry w walce, nie pokonał nigdy nikogo w normalnej walce poza tym rycerzem w Orlim Gnieździe, na dodatek w książce pojedynek wyglądał zupełnie inaczej, z tego kojarzę to wygrał Bronn głównie dzięki przewróceniu rzeźby na tego rycerza i przygwożdżenie do ziemi i wtedy go dobił. Ludzie za często wybierają tego kogo lubią albo fajnie wygląda a nie dzięki dokonaniem na różnych typach walk, bo nie każda walka wygląda tak samo
ja Jona Snow dał bym wyżej 3 - 4 , nawet przed bitwą bękartów Ramsay mówił że słyszał iż jest mistrzem miecza wręcz legendy są na temat jak on walczy
Ale Jon to był tak dobry tylko w serialu bo w książce on dobrze walczył ale z pewnością by się na tej liście nie znalazł
@@jakubwilk9293 no +powinno sie oceniac po walkach z innymi waznymi postaciami, bo wiadomo ze podczas bitwy nie moze go zabic jakis random wiec na luzie zabije 20vs1, ale w walkach z innymi waznymi postaciami kazdy ma plot armor wiec wygra ten kto ma lepsze zdolnosci
Jeżeli Snow, to Półręki pozycję nad nim.
Też się zgadzam, na wyższe zestawienie Jona.
Świetnie, że wróciliście do materiałów w Gry o Tron. A jeśli już odpoczęliście od niej na dobre i nabraliście perspektywy, to może będzie ich więcej, co? :)
Będzie :)
W tej dziesiątce brakuję Rheagara bez dwóch zdań
Bzdura. Nie był on nigdy uznawany za wielkiego wojownika.
Tak
@@mr.genz0 wygrał on turniej w harenhall co jednak o czymś świadczy
@@jakubwilk9293 o czym? Turnieje były non stop i ktoś je wygrywał. Robert nie wygrał turnieju a jednak go zabił.
@@mr.genz0 No kolego on na tym turnieju pokonał Branndona Starka, Jona Rouyca, Barristana Selmiego oraz Artura Dayina
Artur deijn co on tu robi został pokonany w walce 7 na 2 a z tego co pamiętam w książce Syrio drewnianym mieczem pokonał aż pięciu uzbrojonych lanisterów. A w samym serialu było pokazane jak ogar zabija 3 gwardzistów Cessej.
Tylko to byli zwykli żołdacy a Arthur Deyn walczył z doborowymi rycerzami, na dodatek Syrii walczył naraz z jednym po kolei.
Pisałem już wcześniej, Artur walczył z mocnymi kozakami z ekipy Neda, Syrio pozamiatał średniutkich strażników. Sam Ned jest zestawiony tutaj zbyt nisko, pierwsza diesiątka jest dla niego.
A Arya Stark?
Przecież ona była bardziej assasynką niż wojownikiem. Z nikim z tej dziesiątki nie miałaby szans w prawdziwej walce, a nawet z kolejnymi na liście dość gładko by przegrała.
A assasyn to nie wojownik, rolnik może. Aha aktualizuje dane
+1 wszak walczyła na równi z Brienne
No właśnie, była assasynką, ale wyrżnęła Freyów, zabiła Nocnego Króla... To dla mnie największy Bad Motherfucker w serialu (w książkach jeszcze przyjdzie na nią czas, o ile przyjdzie)...
@@belialglow1441 big bad motherfucker to nawet osobna kategoria w UFC ;)
Moim skromnym zdaniem w 10 powinien być Ned w królewskiej przystani walczył z Lanisterem i tej walki nie wygrał ale został dźgnięty przez gwardzistów a tak to walczył naptawdę świetnie.
Ned w walce z Jamiem był upokarzany, jego reputacja świetnego szermierza była zbudowana głównie na kłamstwach i fałszywych historiach :))
@@drewnianycep1655 Ale w walce
Z Arturem Deinem walczył dzielnie
A w walce w Królewskiej przystani
Miał 35 lat
Myślę, że Oberyn Martell za nisko. Przecież w pojedynku z Górą robił z nim co chciał, to była deklasacja. Przed pojedynkiem Oberyn też był absolutnie pewny, że sobie poradzi. A Góra to nie był byle kto, moim zdaniem załatwił by i Jaimiego i Barristana Selmy. Może tylko Sirio Forell (gdyby walczył normalnym mieczem) i Arthur Dayne (gdyby walczył bez krępującej ruchy zbroi) dałby radę Oberynowi.
Myślę, że zarówno Khal Drogo, jak i Nedd Stark zasłużyli na pierwszą dziesiątkę. Khal był najlepszym wojownikiem z tych, z którymi tylko głupiec stanąłby do walki na otwartym polu. Nedd zaś pomimo wieku walczył jak równy z równym z Jaimiem Lannisterem.
No i nie wiem, jak sklasyfikować Nocnego Króla, bo w walce 1 na 1 bez problemu pokonałby każdego.
Ciekawe na którym miejscu byłby Sam Turly...🤔 Zabrakło mi córek Oberyna (nawet w top 20)
Ned walczący jak równy z równym z pierwsza piątka dopiero w drugiej dziesiątce-KPINA...
Bardzo trudno zrobić idealne zestawienie, dla mnie zbyt nisko jest Bron, nisko Ned, i Drogo, pierwsza dwójka trafiona jednak idealnie.
ale jak bierzemy nieżyjące postacie to do gdzie
Ostatni Bohater z światłonością
Ameon smoczy rycerz
Symeon gwiezdnooki
Khal Drogo
a i jeszcze VIctarion greyjoy, Silny belwas, szary robak, Bron
Witaj i Dziękuję
Myślę, że Martin dość wyraźnie zaznaczył, że Bronn jest doskonałym szermierzem i serial to też pokazał. W pierwszej dziesiątce: Bronn, Arthur Dane, Snow (bez wątpienia!), Sir Barristane, Oberyn, Brienne,Ogar, Jamie, Drogo, Jorah
Selmy poza trójką? o.O We fragmencie, w którym rycerz opowiada jak wydostał się z miasta mówi "dowódca straży próbował mnie zatrzymać, ośmielony pustą pochwą, ale miał ze sobą tylko trzech ludzi, a ja miałem nóż" XD Wszyscy go szanowali i podziwiali, Artur Dayne to najlepszy rycerz z opowieści bohaterów GOT, wielkim uznaniem i sławą cieszy się też Jon, ale w sparingu z Lordem Kości przegrał ;P
Ogl topka nienajgorsza, ale mam jedno zastrzeżenie
Arya Stark kto? Nie ona nie zasługiwała na żadne miejsce, co tam, ona jedynie zabiła Nocnego Króla, była jedną z lepszych szermierzy jej czasów, walczyła z Brienne jak równy z równym, potrafi walczyć po ciemku, a cała jej życie było poświęcone szkoleniu się w walce, ale gdzieżby tam, mało ważne.
Jej siłą było też to, że przeciwnicy ją lekceważyli. Jakby wiedzieli na co się piszą to by mogło nie być tak różowo.
Co do Jona to krążyła plotka iż jest najlepszym szermierzem westeros sądzę że jest to top i dałby radę się mierzyć z najlepszymi
Ale gdzie tak plotka krążyła? Pytamy całkiem serio, bo może coś nam umknęło.
@@300Kultura Kiedy Jon proponował pojedynek ramseyowi ten odmówił mówiąc iż krążą słuchy iż jest najlepszym szermierzem jaki kroczył po świecie ;)
@@aleksandermachul7759 Jeśli dobrze pamiętam, to Ramsay stwierdził: "if the rumours are right, You must be the best swordsmen ever".
@@ortsac1255 ,,.....who ever waked" jeżeli się nie myle
Aha i zabrakło mi Anghaja, czy jak on się tam nazywał.. "Łuk bronią tchórzy" - według Sandora - może i tak, ale ten to łucznik na prawdę arcymistrzowski..
Randyll Tarly i Brynden Tully (Blackfish). Pierwszy jako jedyny pokonał Roberta podczas jego rebelii, z charakteru coś jak Stannis. Blackfish biegle posługuje się mieczem i łukiem, dobry strateg rozsądny i uparty
Ten Arthur to był mój ulubiony kozak ze wszystkich kozaków z tego serialu . Kto tak samo uważa , niech mi da like'a.
Wielka szkoda, że prequel dopiero w 2022. Jak usłyszałem w tle filmu muzykę, to aż mi się stare czasy przypomniały i łezka w oku zakręciła, :/
Wracamy do tematu. Za długo GOT u nas nie było. Po głowie nam chodzą tez retro materiały z kolejnych sezonów. Kto wie :)
@@300Kultura oj będę oglądał 😃 taki ranking sezonów albo porównanie serialu do książek też byłby super. Ciekawy jest fakt, że nawet w 6stym sezonie, który nie jest teoretycznie książką wprost inspirowany, wciąż pojawiają się cytaty I sytuacje z książek, ale włożone w usta innych osób 🤐
Ja mam na PlayStation 4 motyw z GOT i codziennie słyszę ta muzykę.
Ogólnie zgadzam się z Twoim rankingiem. Zmieniłabym tylko jedno. Umieściłabym wyżej Kala Drogo.
Za kogo? Ktoś musiałby z dyszki wypaść :)
Za Jona Snow.
@@edytajurand6927 Oj, myślę, że dobrze wyszkolony Jon miałby jednak nieco więcej szans :)
Szkoda, że nigdy się nie dowiemy. Pojedynek tych dwóch bohaterów byłby genialny.
Też uważem że Khal Drogo jest o wiele lepszym wojownikiem niż Jon Snow, ja bym go dał przynajmniej w top 5
brakuje pijanego kapłana Thorosa z Myr
Był na 20 miejscu, ale ostatecznie Stannis zebrał więcej plusów.
Thoros 1 na 1 nocnego króla by położył
szczerze wiem ze nikt tego nie przeczyta ale szary robak powinien byc znaaacznie wyzej
Nie pamiętam już czy Arthur Dayne to był charakter który stał po dobrej stronie ale walczył zajebiście.
W Pieśni Lodu i Ognia ciężko powiedzieć co jest "dobrą stroną". Na pewno Inni są źli. A reszta? To ludzie, ludzie są różni.
Jestem pod wrażeniem że doceniłeś takiego wojownika jak Arthur Dayne.
Brakuje Reghara, Neda i Khala Drogo
Którzy powinni wykluczyć Gregora Clegayna, czy Brian z tarthu
A arya stark?
Moim zdaniem Jamie był przerklamowany tzn. uważam że był bardzo dobry ale jednak różnie z nim było
Barristan mówił (przynajmniej w książkach), że Jaime miał naturalny talent do walki na miecze i był bardzo dobry.
@@theultumateprezes6379 Tak ale nie był aż tak dobry aby być na 3 miejscu. Taki Ned walczył z nim dr facto na równi
@@aleksandermachul7759 w serialu. W książce Ned po prostu spadł z konia i złamał nogę.
Ned powinien być w pierwszej 10 skoro w takim wieku radził sobie z Jamim w pierwszym sezonie
Mnie to jednak boli, że Syrio skończył tak głupio. Przecież w zasięgu wzroku miał 5 prawdziwych mieczy (po powaleniu 5 randomów drewnianym mieczem). Czemu nie podniósł żadnego z nich?
Khal Drogo poza dziesiątką ? To jakaś pomyłka. Drogo to największy przekozak po obu stronach wąskiego morza. Gość od ponad dekady masakrował wszelkiej maści rywali i z nikim nigdy nie przegrał. Jak dla mnie powinien być na 1 miejscu zwyczajnie z tego powodu że był niepokonany od początku do końca. Każdy z wymienionych z kimś kiedyś przegrał. Drogo z nikim. Innych Khalów zjadał na kolację i szedł dalej.
szkoda, że w serialu zabrakło Donalda Noye'a
Ogólnie się zgadzam , może niektórzy wojownicy byli by na innych miejscach .A i w topce nie było by syrio .
W 10 brakuje mojego starego
Którego? Biologicznego czy przybranego?
@@postpunk69SexAndViolence Potrzebowałem 3 minut żeby ogarnąć ocb. Chodzi o biologicznego :)
@@jonsnow6166 sorry, stary komentarz, ale nie mogłem sobie darować tego pytania xD
Miało być Khala Drogo. Sorki za błąd.
Khal nie będąc w top 10 tutaj, to jakiś żart…
Victariona Greyjoya (nie wiem czy dobrze napisałem) nie ma dlatego że nie było go w serialu? Ponieważ on spokojnie mógłby konkurować z Robertem, w książkach był przekozakiem (i moją ulubioną postacią) i w jednym momencie stanął do walki na statku z 7 przeciwnikami naraz i wszystkich pokonał. Jego bronią był ciężki topór i tarcza, a nosił pełną zbroję płytową i hełm w kształcie krakena.
Do tego kpił z ludzi, którzy nie zakładali ciężkiego pancerza na statkach, bojąc się utonięcia.
Co z Victarionen greyjoyem
Uważam że największym wojownikiem w tym świecie bym Jaime.
Najlepszy to jest Drogon ;)
Moim zdaniem nie da się jednoznacznie określić kto jest najlepszym wojownikiem. Sam berristan mówił iż wpływa na to wiele przypadkowych
W sensie uważam że w ci wszyscy uznawanie za top mogli się że sobą mieżyć
Sam Autor mówił że takie porównywanie jest bezsensowne i totalnie nie praktyczne bo prawdziwa walka zależy od dziesiątek czynników a nie od porównania statystycznych umiejętności
@@avrace2708 dokładnie
Dlaczego Karl Tanner nie załapał się do 20 ?
a co z Silnym Belwasem? Przecież miał mnóstwo blizn i praktycznie był niepokonany.
Czysta kultura
Aria Stark!!! Ona powinna być w pierwszej 10.
Nie róbmy sobie jaj, Baristan i tylko on, serial zniszczył tę postać w książce to jest kozak z wiekiem tylko lepszy, nikt do pięt mu nie dorównuje.
A gdzie aria Stark?
jak dla mnie robert powinien być zastąpiony przez neda
Ooo, ciekawa koncepcja. Tak wysoko Będą cenisz?
@@300Kultura w końcu z młodym lannisterem walczył jak równy z równym, gdyby walka nie została przerwana przez żołnierza, który wbił mu włócznie w nogę, to kto wie jakby ten pojedynek się zakończył.
@@horen2136 zobacz jak Ned się spinał a Jaimie no nie dokońca
@@Tapersky774 nie widać żeby sie spinał
Jaime w Prime pokonałby Selme'go, brakuje Joraha, ale ogółem rozsądna 10.
No może tego starego jak już, bo nie wydaje mi się, że selmy emeryt ze 30 osób zabił, A jamie 6 jeźdźców locka nie byl w stanie zabic Jeszce z brienne do pomocy
@@jonsnow6166 wtedy Jaimie nie dość że był skuty to jeszcze osłabiony długim okresem w niewoli gdzie nie był dobrze karmiony nie ćwiczył wogule i nawet przez ten czas nie miał miecza a dłoni. Ale fakt serial nie pokazał Jaimiego jako tak wielkiego wojownika jak jest to w książkach.
Daario Naharis - niedoceniłeś, dla mnie top 2/top 1
nie wiemy czy Syrio zginął
gdzie Arya Stark?
Ned zdecydowanie za nisko
Szacuneczek za brak Ari.
Dokładnie .
@@taylorchristie4493 Syrio, Oberyn też nie byli rycerzami :) Materiał jest o tych, co władali jakimś orężem i tymże pokonywali innych. W końcu pokonała Nocnego Króla (LOL).
ale wygrała walke z Brienne
Wieża radości nie padnie
Rhaegar powinien się jednak znalezć w tej 10. Zgubiła go przepowiednia i butność jak Oberyna. Umiejętności napewno posiadał, bo Roberta dobrze posiekał i tylko jego biała gorączka związana z Lyanną go uratowała(przynajmniej ja tak to zrozumiałem) a Robert pod Tridentem mógł zabić każdego. To była bestia z motywacją. Baristana też tam niezle posiekali. Armia Rebeliantów musiała być swietna. Szkoda, że tak mało o tym wiemy. Może kiedyś powstanie jakiś serial o tych wydarzeniach lub dowiemy się czegoś z książek.
Ned stark chyba za nisko
A arya Stark przecież rozwaliła brien z tartu
Jorah Mormont słabiutki. Dla mnie poza 20-tką. No i Ned wyżej.
Sorry ale Jaqen H'ghar wszystkich ich wciąga nosem :)
Brakuje nocnego króla xd
Khal drogo
Ja bym chyba wyżej dał Bronna i Joraha, a wywalił Syrio z listy.
eee syrio jest kozakiem. Inna liga.
@@grubyalfa479 Niewykluczone. Z drugiej strony jestem ciekaw starcia wodnego stylu walki z takim "nieczystym" Brona czy Daario.
w książce było napisane, że Ned był szermierzem totalnie przeciętnym, brak Reghara i Arii (chyba że konwencja zakłada tylko mężczyzn)
Dziwne zestawienie.. Patrząc ze khal drogo zjadlby polowe z tej pierwszej 10..
Odważna teza :)
@@300Kultura ale słuszna, lewym jajem rozwaliłby tam conajmniej połowę tej listy
Jon za nisko zdecydowanie
A gdzie Daenerys i jej smoki?
Valar morgulis
Valar dohaeris.
Uważam, że Brienne pokonałaby Jona jednym ciosem! #teambrienne
Myślę, że jednak nie.
Też tak myślimy ;]
Jestem nieobiektywna, ale dodajcie do ich umiejętności siłę charakteru 😅 Brienne babka z jajami do ostatniej chwili, a Jon... meh
@@studiaparlaama1630 A tu pełna zgoda. Chociaż nie sposób uciec od tego, że Brienne w serialu była dużo bardziej prominentną postacią niż w książkach.
@@300Kultura prawda i uważam to za jedną z lepszych decyzji scenarzystów, bo postać Brienne zarysowana jest fantastycznie.
Ad rem: skruszona przyznaję Wam rację. Powtórzyłam sobie odcinek "Hardhome" i faktycznie Jon dał popis.
khal drogo top1 bez konkurencyjny
Dla mnie zdecydowanie w pierwszej 10 zabrakło Jorah Mormont. Przesada, że Brienne tak nisko. Reszta może być ;)
No ok, ale w takim razie Jorah w "10" kosztem kogo z listy? :)
300Kultura tego pijanego króla z pierwszego sezonu. Ja tam tylko z nudnych wspominek dawnych czasów i pijaństwa go kojarzę.
Brienne dostałaby przecież gonga od każdego z wyżej notowanych wojowników. Może z Joem by powalczyła w miarę na równo, ale co do reszty to mam poważne wątpliwości.
@@Katylina77 ten Pjany Król z 1 sezonu to jeden z najlepszych wojowników w Westeros ;) nie chcesz wiedzieć jakie cuda młotem wyczyniał
@@koper6111 możliwe ale w czasie kiedy dzieje się serial facet ledwo się rusza cały czas siedzi pijany i nawet w dzika trafić nie potrafi.
oberyn > sandor
I tak Eddard Stark jest najlepszy :)
Zdecydowanie brakuje Khala Drogo i myślę nawet że powinien być w top 3
Brienne z tartu < arya, Robert i jon trochę overated ja na drugim dałbym nocnego króla chłop na strzała ściągnął smoka immo, baristana wyrzuciłbym poza 10, dziwi mnie brak Dario naharisa i drogo.
Nocny król nie powinien się liczyć do tego rankingu gdyż jest on istatą posiadająca moce nieosiągalne dla ludzi i w normalnej walce prawdopodobnie nikt z tego rankingu nie miał by do niego podjazdu, to tak jakby w rankingu umieszczać smoki xD. A co do Baristana to w latach świetności był jednym z najlepszych rycerzy swoich czasów, absolutna topka a nawet w starości choć już nie tak sprawny dalej był świetnym wojownikiem.
W 2 sezonie sam Jamie, kiedy zamordował w celi kuzyna, mówił o Barristanie, że był malarzem, który malował krwią i 16 Jamie podczas walki tylko plątał mu się pod nogami
Odnośnie Jona Snow, w serialu z Carlem przegrał ,tzn zabił Carla ale z wielką pomocą żony Crastera
A warto jeszcze zauważyć że Carl miał tylko dwa sztylety i mimo to wygrał
@@oldbastard2137 a w dodatku oszukiwal bo plunol Jonowi w twarz
@@adriankiebasa2293 Jon zrobił to samo podczas obrony muru gdy walczył ze Styrem i gdyby tego nie zrobił możliwe że by zginął. Walka na śmierć i życie to nie uczciwy pojedynek rycerski i czasami trzeba uciekać się do takich sztuczek
Po chuj dajesz kogoś na pierwszym miejscu kto nie występował w serialu? I jeszcze mówisz że wielu sie spodziewało kto na pierwszym 😁. Ja nie. Nie wiem kto to jest. Jakiego skilla miał niby robert baraton? Ten grubas tak wysoko?
Jeśli uważasz, że nie występował to polecam obejrzeć jeszcze raz.
@@jacobmarlsen Oglądałem 3 razy i zwróciłem uwagę, wiem że występował w jednej scenie, scenie walki i ....przegrał :D, polecam więcej rozumu w układaniu takich list, nie kierować się mitologią tylko serialem, po co dawać tam ludzi jak np król Robert, który nie był wstanie założyć zbroi na swój wielki bambuch
@@grzegorz7919 nie bronię całej listy, tylko gościa, które umiejętności były widoczne. Pokonał on 4 gości na raz w tym na koniec Starka jak dziecko. To, że szermierz został zabity przez nie czystą zagrywkę nie oznacza, że został pokonany w walce.
To trochę tak jakby zestawić Obi Wana Kenobi i Windu ze Star Warsów. Jeśli oglądałeś to chyba nie powinieneś mieć wątpliwości, kto był lepszym szermierzem.
@@grzegorz7919 przegrał ??? XD przeciez on ich rozwalił i to 1v4 a to że został zabity ciosem w plecy to każdy mogły zginąć w ten sposób xD i w książkach zostało jasno zaznaczone że sir Atrhur Dayne był najlepszym rycerzem w Westeros a to że w serialu był tylko w jednej scenie wynikało z tego że żył w czasach z przed wydarzeń z serialu. A Robert o ile w serialu jest już nie zadbany, starszy i spasiony to w czasach świetności podczas swojej rebeli był również potężnym wojownikiem, zabił między innymi Rhaegara Targaryena kończąc rebelię i ostatecznie zostając królem
Najlepsze jest to, że nie zostało to powiedziane w książce jak zginął Arthur Dayne. Tylko, że Ned by został przez niego zabity, gdyby nie Howland Reed. Ogólnie to dlatego nie powinno się mieszać książek i serialu...
skoro oberyn jest tak wysoko to syrio forell tez powinien byc na jego poziomie