4PiętroStudio Chciałbym rozumieć świat wtedy, tak jak rozumiem go w tym momencie. Czysta wiedza miałaby znaczenie i nie znikłaby, tak jak my znikamy teraz.
Wycieczka w nieodległe od Odessy stepy, Dzikie niedawno jeszcze deptane przez stada tatarskich rączych koni. Pozwala mu westchnąć powietrzem czystym. Ciszą po jarmarcznym zgiełku życia w portowym mieście. Jechali wciąż dalej, koczym za czwórką koni, Aż do Akermanu. Szczyty czerniały w wieczór nieprzebytą ścianą. Nie opisywał tego, stwarzał je, na nowo. Ich obraz potężniejszy, świetniejszy niż były. Wszystko stwarzał na nowo, zaklinając w słowo. Żegluga, burza morska i cisza na morzu. Cisza jest coraz cichsza, Zda się niemożliwa do usłyszenia uchem, Aż po ciszy serca. I w tej ciszy tak ucho natężam ciekawie, Że słyszałbym głos z Litwy: Jedźmy - nikt nie woła.
Inni ludzie na świecie też, wina cywilizacji, mediów, konsumpcjonizmu, komercji, pędu za pracą i potrzebą zapewnienia bytu, wina braku czasu, rozbijania rodzin, nieumiejętności radzenia sobie z problemami i tego, że człowiek jest z przeszkodami sam w życiu, nawet, jakby był w tłumie krewnych i znajomych.
Człowiek jest kowalem swego losu. To nie jest tak że ktoś komuś wybrał taki los, każdy ma w swoim życiu lata na zmiany decyzji. Oczywiście pewne okienka są otwarte tylko jakiś krótki czas i tak jak 40latek, który podejmie decyzję o zostaniu profesjonalnym piłkarzem jest skazany na porażkę, o tyle ma szereg innych możliwości których np. 10-20latek nie posiada. Np. założyć Alibaba Group:>
@Ricky TPB Ale to że człowiek nie radzi sobie ze swoimi problemami jest tylko i wyłącznie jego winą. Jedną z najbardziej irytujących cech jest właśnie obwinianie świata/ludzi, że wszystko jest winą kogoś/czegoś a nie danej osoby. Samo myślenie w ten sposób już człowieka skazuje na porażkę bo ma wrażenie, że on robi wszystko dobrze tylko świat go nie rozumie etc. Nie tędy droga. Absolutne wszystko ma swoją przyczynę i skutek i im wcześniej ktoś to pojmie, tym mniej pesymistycznie będzie podchodził do swoich działań a one same będą bardziej odporne na wszelkie zdarzenia.
I chuj z tym skoro i tak to jest do niczego nie potrzebne? Recytacja i sonety krymskie nie dadzą pieniędzy rodziny ani pizzy ani płyt Slayera Więc pooo co to komu
No widzisz zdarzy się ze na tym obsranym,zacenzurowanym zareklamowanym, sprzedajnym UA-cam pośród morza idotow, frizow minimajkow znajdzie się fragment wartościowego filmu.
Ostateczne poniżenie polskiej humanistyki, najpierw ekonomiczna deprywacja, status lumpeninteligenta, warczenie na nauczycieli za każdym razem, kiedy zawalczą o podwyżki i godność (tego akurat nie ma w filmie, gdyby było, nie byłby tak popularny), ataki w mediach, bo przecież tylko PKB się liczy, a humanistyka to rzekomo nie nauka, a na koniec szara szkolna rzeczywistość. I tak gaśnie polska edukacja, dramatów nauczycieli nikt nie słyszy, ich frustracji, gniewu, samoponiżania się pracą za grosze i w poczuciu klęski życiowej. Widzi to tylko uczeń lub uczennica, który chce widzieć. A hołota, która ogląda śmieje się, jak z serialowego gagu - z poniżenia człowieka, który dla powołania został nauczycielem, to ta sama tłuszcza, która poucza człowieka pracy umysłowej w prymitywnych komentarzach internetowych, gdzie jego miejsce w szeregu.
Jak nie ma sprawy niskiej płacy? Jest (i to trzynastozgłoskowcem nawet) , polecam cały film Drobna uwaga, nie każdy nauczyciel to humanista, jak również nie każdy polonista to tego typu humanista. Najsmutniejsza jest tutaj naiwność, że będzie się wieszczem przynajmniej dla kilku osób Ludzie jakby ze świadomością, że coś zawsze będzie pod ręką, jak gdyby przez przymuszoną czyjąś wolę odrzucają niekiedy wiedzę, nie bojąc się o ulotność myśli. Bo jakby w sumie to nie humanista się liczy a to, czego chciał bronić i rozwijać, co chciał przekazywać, co uczynił jednocześnie celem i środkiem. A to, że ostatecznie musi pomyśleć, jakie to wszystko wokół niego jest beznadziejne, to wina odbiorców, gasnących emocyj społeczeństwa, które chce zaspokajać swoje potrzeby w najprostszy możliwy sposób, byle by mieć wrażenie, że coś czuje, nie wychodząc czasem poza tylko samą koncepcję uczucia (takie nastolatki). Z drugiej strony ciężko "wybrać pomiędzy romantyzmem a pozytywizmem", gdy nie ma żadnego odbioru z drugiej strony, ale czy i jakakolwiek z tych postaw w pełnej krasie jest dzisiaj dojrzała, chociażby teoretycznie? Na tym polega ten film najwyraźniej, że oglądają go młodzi na spół ze starszymi. Jeden się śmieje, drugi smuci, nieźle Panie Koterski!
@@whitecastlehill9205 nie ma problemu warczenia na nauczycieli w telewizji i nagonek w prasie, telewizja została spłycona do reklam. "Najsmutniejsza jest tutaj naiwność, że będzie się wieszczem przynajmniej dla kilku osób" Główny bohater nie stara się być wieszczem, tylko deklamuje poezję w czasie lekcji, to jednak różnica. Swoją własną tworzy w swoim czasie wolnym. I wcale nie jest to naiwne, tylko smutne.
Może wiersz dla Największego Żołnierza, ponabijajcie się z Niego nie ze mnie, jestem spokojnym, szarym, płacącym podatki i ciężko pracującym obywatelem.
To jest chore :) Bez kitu nienormalność przemieszana z niemoralnością. Wściekłość "nauczyciela" względem bandy przygłupów i urokiem tej małoletniej zapewne wówczas aktorki. No weź no... No kurcze nie. No nie, chore jak nic. Jak mnie to dziś zniesmacza, to wtedy, w dniach premiery musiało być niedoceniane. Ten scenariusz dało się już na wstępie w otchłań rzucić
Bardzo ceniłem Pana Marka jako aktora ale udział w tym filmie zaprzepaścił jego karierę a i w moich oczach wiele stracił. Polski system edukacji tak wtedy jak i obecnie to sprawcy tysięcy nieszczęść, wystarczy tylko zobaczyć zaniżane statystyki samobójstw wśród uczniów i powszechne opinie Polaków na temat formy i treści edukacji. Nie wspominając już o określeniach stosowanych wobec nauczycieli przez ludzi uchodzących za prawdziwych szanowanych wielopokoleniowych patriotów. To wszystko świadczy o tym ,że obraz nauczyciela w tym filmie to zamiana kata na ofiarę. Czemu nie nakręcić filmu przedstawiającego zwyczajną prawdę o tej patologii.
Od wielu lat poziom nauczania jest zmniejszany wraz z materiałem a młodzież rozumie świat proporcjonalnie mniej. Wysoki poziom nauczania straciliśmy wtedy, kiedy podbijaliśmy normy, żeby zbliżyć się do Zachodniej Europy, taka ciekawostka Wszystko rozbija się o podstawę programową oraz materiały podręcznikowe, które są nieraz słabe. Czemu nie nakręcić filmu pokroju dokumentu nie o wydarzeniu a o rozciągniętej i bardzo złożonej sytuacji, której nie da się zamknąć w godzinnym filmie? Bo każdy będzie twierdził co innego zapewne a i nie zawierałby taki film kwestii rozwoju emocjonalnego czy zainteresowania światem, bo podstawa programowa (system to system, bazę musi mieć), to podstawa programowa a tutaj dało się? Dało, bawi i boli jednocześnie, zależy od pokolenia, które siedzi przed telewizorem Ludzie traktują nieraz szkołę jako bankomat, który za coś wyda coś innego, ale tak traktuje się dzisiaj wiele rzeczy. Brak wrażliwości na niektóre sprawy, poruszane w wiekach poprzednich jest za to intrygujące
Obniżanie poziomu nauczania zaczęło się od komuny. Teraz po prostu zbieramy tego żniwo, za tamtych czasów były jeszcze pozostałości przedwojennej, porządnej szkoły, obecni nauczyciele to wychowankowie PRLu lub tego tworu, który zaraz po nim powstał
Tylko jak Mickiewicz żył był jak jebana gwiazda rocka obecnie. Czyli był sławny, podróżował i ruchał kurtyzany w każdym zajeździe. Ja tam mu zazdroszczę geniuszu.
Wprawdzie Sonety Krymskie są obecnie na poziomie rozszerzonym w liceum, ale chociaż podstawy poezji każdy Polak powinien kojarzyć. To prawda, powinno się położyć trochę większy nacisk na utwory współczesne, ale wina w dużej części za obecne podejście do tematu leży po stronie części nastolatków z tzw. rodzin nowobogackich, które mają w nosie swoją tożsamość narodową czy to czemu zawdzięczamy to co mamy obecnie. Cytując klasyka (Józef Piłsudski): "Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości". Jeśli będziemy podchodzić do literatury narodowej w ten sposób, to za 20-30 lat większość Polaków za swoje uzna takie tytuły jak Mein Kampf czy Manifest komunistyczny.
"Jeśli będziemy podchodzić do literatury narodowej w ten sposób, to za 20-30 lat większość Polaków za swoje uzna takie tytuły jak Mein Kampf czy Manifest komunistyczny." nie no mordo naprawde logika powalasz szanuje
Masz kilkanaście lat - śmiejesz się z tego pierdzenia. Dziesięć lat później oglądasz to samo i Ci smutno. Fenomen tego filmu.
A za następne 20 lat mija smutek, bo widzisz, że zarówno pierdzenie jak i poezja są tak samo śmieszne jak i tragiczne.
Prawdziwe
@@majk2006 dokładnie
Fenomen tego filmu - nikt go nie rozumie, aż przychodzi dorosłość i wtedy gówno z tego rozumienia zostaje.
@@small_things5291 jeśli rozumiales coś kiedyś, rozumiesz to i dzis
Fakt, recytacja - mistrzostwo świata...
Chciałbym mieć takiego polonistę.
a ja chciałbym nie mieć przerośniętej prostaty
4PiętroStudio Chciałbym rozumieć świat wtedy, tak jak rozumiem go w tym momencie. Czysta wiedza miałaby znaczenie i nie znikłaby, tak jak my znikamy teraz.
Mam i wcale nie polecam 🙂
@@olas9163 Z jakiego powodu? Czegoś od was wymaga i nie pozwala się opierdalać na lekcjach?
@@olas9163 Czemu?
Wycieczka w nieodległe od Odessy stepy,
Dzikie niedawno jeszcze deptane przez stada tatarskich rączych koni.
Pozwala mu westchnąć powietrzem czystym.
Ciszą po jarmarcznym zgiełku życia w portowym mieście.
Jechali wciąż dalej, koczym za czwórką koni,
Aż do Akermanu.
Szczyty czerniały w wieczór nieprzebytą ścianą.
Nie opisywał tego, stwarzał je, na nowo.
Ich obraz potężniejszy, świetniejszy niż były.
Wszystko stwarzał na nowo, zaklinając w słowo.
Żegluga, burza morska i cisza na morzu.
Cisza jest coraz cichsza,
Zda się niemożliwa do usłyszenia uchem,
Aż po ciszy serca.
I w tej ciszy tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy:
Jedźmy - nikt nie woła.
Niesamowite, to tak jakbyśmy oglądali tą samą scenę !
Tę*
Krzysztof Żak
Piękno tych słów odkryłem wiele lat po szkole.....
Koczem - to taki powóz
Pieeeerd
cholera cały film muszę znów obejrzeć.
Szkoda czlowieka co ma takie zycie..
Anakonda 15 90% polaków
Inni ludzie na świecie też, wina cywilizacji, mediów, konsumpcjonizmu, komercji, pędu za pracą i potrzebą zapewnienia bytu, wina braku czasu, rozbijania rodzin, nieumiejętności radzenia sobie z problemami i tego, że człowiek jest z przeszkodami sam w życiu, nawet, jakby był w tłumie krewnych i znajomych.
apsiek21, dokładnie.
Człowiek jest kowalem swego losu. To nie jest tak że ktoś komuś wybrał taki los, każdy ma w swoim życiu lata na zmiany decyzji. Oczywiście pewne okienka są otwarte tylko jakiś krótki czas i tak jak 40latek, który podejmie decyzję o zostaniu profesjonalnym piłkarzem jest skazany na porażkę, o tyle ma szereg innych możliwości których np. 10-20latek nie posiada. Np. założyć Alibaba Group:>
@Ricky TPB Ale to że człowiek nie radzi sobie ze swoimi problemami jest tylko i wyłącznie jego winą. Jedną z najbardziej irytujących cech jest właśnie obwinianie świata/ludzi, że wszystko jest winą kogoś/czegoś a nie danej osoby. Samo myślenie w ten sposób już człowieka skazuje na porażkę bo ma wrażenie, że on robi wszystko dobrze tylko świat go nie rozumie etc. Nie tędy droga. Absolutne wszystko ma swoją przyczynę i skutek i im wcześniej ktoś to pojmie, tym mniej pesymistycznie będzie podchodził do swoich działań a one same będą bardziej odporne na wszelkie zdarzenia.
przepiekna recytacja i do tego ten fortepian w tle❤❤❤
Takich filmow juz nie ma i nie bedzie. Fajnie ze yt rekomenduje mi takie Mistrzostwa kina
Scena godna Oskara
zawsze tu wracam gdy czuję się niezrozumiały przez świat
Gość do nich mądrze..... A tu na przeciw same puste spojrzenia nierozumiejace niczego...
Tak wygląda niestety życie.
I chuj z tym skoro i tak to jest do niczego nie potrzebne?
Recytacja i sonety krymskie nie dadzą pieniędzy rodziny ani pizzy ani płyt Slayera
Więc pooo co to komu
Z3RO na chuj ci kasa która nic nie daje
@@metalbilly5121 jak ty mi tym slayerem zaimponowałes xD
@@hubert3678 Wlasciwie to daje wiekszosc tego, czego dzisiejszy czlowiek potrzebuje xD
Kondrat wymiata , nawet w głupawej scenie
To nie jest głupawa scenka. :))
Michał Kawka dokladnie
Chodziło mi o humorystyczny kontekst całej sceny. Sam jesteś cham bo obrażasz ludzi.
Najgorsze że dzisiaj lekcje faktycznie nadal tak wyglądają.
gorzej
Nie znając oryginału ciężko złapać gdzie kończy a gdzie zaczyna się cudzysłów. Autor tekstu na propsie. Elo.
Kapitalny pokaz wybitnego aktorstwa.
Pan Kondrat rozwala wszystko
"Praca, która była moim powołaniem okazała się udręką za grosze..."
nigdy z recytowanych wierszy nic nie wynoszę, jeśli ktoś mówi w taki sposób skupiam się na jego głosie zamiast na tym co mówi
2020 idealne żeby się wjebac na główną
Cisza jest coraz cichsza. Zda się niemożliwa do usłyszenia uchem. Aż, po ciszy serca...
Wjechało mi to główną komu też?
⬇️👍
Mi tez ale ja ostatnio ogladam duzo scen z tego filmu
Spierdalaj
No widzisz zdarzy się ze na tym obsranym,zacenzurowanym zareklamowanym, sprzedajnym UA-cam pośród morza idotow, frizow minimajkow znajdzie się fragment wartościowego filmu.
Twojej starej
Dlatego slucham uważnie w tłumie smiejacych się kolegów
Czesia xD
Oglądasz (pewnie po raz 100 w życiu) i włącza się reklama Skody z Turnauem. I uświadamiasz sobie,że przecież to teść Kondrata! Zgrali się ;-)))
chyba, że masz adblocka
Sztos poprostu sztos
Curva, moje zajęcia ze studentami.
I tak płynę przez ten bezkres oceanów
Nie klnij Pan.
@pryncypał
Nie, bo by wychodziło, że on może przeklinać, a nie może, więc trzeba mu to w prost powiedzieć.
@pryncypał
Nikim.
@@AnonikAnonikos nie trzeba być mistrzem dedukcji, żeby stwierdzić, że osoba o nicku "Anna" nie jest mężczyzną.
Złoto !!
Adam mickiewicz - stepy akermańskie
Świetnie zarecytował
hujowo a satanistow tu nie chcemy w imie Ojca i Syna
Jebać disa skurwysyna
Odyn zwyciężył szatana
Szatan tkwi w każdym z nas
Starzy Bogowie są potężniejsi. Szatan to tylko archanioł. Nie może równać się Wielkim Białym Bogom.
Nie ma to gdy po 7 latach od wypuszczenia filmu on pojawia mi sie w polaecanych
Ostateczne poniżenie polskiej humanistyki, najpierw ekonomiczna deprywacja, status lumpeninteligenta, warczenie na nauczycieli za każdym razem, kiedy zawalczą o podwyżki i godność (tego akurat nie ma w filmie, gdyby było, nie byłby tak popularny), ataki w mediach, bo przecież tylko PKB się liczy, a humanistyka to rzekomo nie nauka, a na koniec szara szkolna rzeczywistość. I tak gaśnie polska edukacja, dramatów nauczycieli nikt nie słyszy, ich frustracji, gniewu, samoponiżania się pracą za grosze i w poczuciu klęski życiowej. Widzi to tylko uczeń lub uczennica, który chce widzieć. A hołota, która ogląda śmieje się, jak z serialowego gagu - z poniżenia człowieka, który dla powołania został nauczycielem, to ta sama tłuszcza, która poucza człowieka pracy umysłowej w prymitywnych komentarzach internetowych, gdzie jego miejsce w szeregu.
Jak nie ma sprawy niskiej płacy? Jest (i to trzynastozgłoskowcem nawet) , polecam cały film
Drobna uwaga, nie każdy nauczyciel to humanista, jak również nie każdy polonista to tego typu humanista. Najsmutniejsza jest tutaj naiwność, że będzie się wieszczem przynajmniej dla kilku osób Ludzie jakby ze świadomością, że coś zawsze będzie pod ręką, jak gdyby przez przymuszoną czyjąś wolę odrzucają niekiedy wiedzę, nie bojąc się o ulotność myśli. Bo jakby w sumie to nie humanista się liczy a to, czego chciał bronić i rozwijać, co chciał przekazywać, co uczynił jednocześnie celem i środkiem. A to, że ostatecznie musi pomyśleć, jakie to wszystko wokół niego jest beznadziejne, to wina odbiorców, gasnących emocyj społeczeństwa, które chce zaspokajać swoje potrzeby w najprostszy możliwy sposób, byle by mieć wrażenie, że coś czuje, nie wychodząc czasem poza tylko samą koncepcję uczucia (takie nastolatki). Z drugiej strony ciężko "wybrać pomiędzy romantyzmem a pozytywizmem", gdy nie ma żadnego odbioru z drugiej strony, ale czy i jakakolwiek z tych postaw w pełnej krasie jest dzisiaj dojrzała, chociażby teoretycznie?
Na tym polega ten film najwyraźniej, że oglądają go młodzi na spół ze starszymi. Jeden się śmieje, drugi smuci, nieźle Panie Koterski!
@@whitecastlehill9205 nie ma problemu warczenia na nauczycieli w telewizji i nagonek w prasie, telewizja została spłycona do reklam.
"Najsmutniejsza jest tutaj naiwność, że będzie się wieszczem przynajmniej dla kilku osób"
Główny bohater nie stara się być wieszczem, tylko deklamuje poezję w czasie lekcji, to jednak różnica. Swoją własną tworzy w swoim czasie wolnym. I wcale nie jest to naiwne, tylko smutne.
Nie zesraj sie
Bo Ona tylko patrzyła na Jego plaster , aby w końcu Go zapytać co Mu się stało , a nie że tam była bardzo wsłuchana 😁😁😂😂
Jedźmy, nikt nie woła.
Jedna z najsmutniejszych scen w tym filmie.
Podzielam twoje zdanie , dla nas obojga smutna scena , jednakze dla większości widzów to ubaw po pachy .
Czesia z Brzezin
Teraz to rozumiem szkoda że 10 lat pizniej
Kto by przewidział że obecnie też będą stepy akarmanu na topie tak jK niegdyś u Mickiewicza. Ukraina to jednak dla Polsi spuścizna kulturowa
Muzyka to jaka z początku,ktoś wie?
Fryderyk Chopin - Marsz żałobny
Thx
jachu745 Nikt nie pytał, ale dodam, że na końcu to preludium e-moll Largo (Duszenie się) oczywiście Chopina.
A znak ktoś może to wykonanie Marsza Żałobnego? Bardzo fajne, takie bardziej żwawe.
Kombii twoja ostatnia
Czemu on na początku sceny jest inaczej ubrany a potem znowu wraca do normy?
burza morska i cisza na morzu
0:56
1:33
co to za blondyna? Imię i nazwisko, ktoś coś?
xd
Anna Powierza.
Dzis ma pewnie z 50 lat i jest zabotoksowana,więc po co pytasz.
@@pawegruba1116 dzięks 👌
@@janko9521 z ciekawości jak ją czas posunął 😝
LOL kto 2021
Może wiersz dla Największego Żołnierza, ponabijajcie się z Niego nie ze mnie, jestem spokojnym, szarym, płacącym podatki i ciężko pracującym obywatelem.
Jak nazywa się Polonez w tle, na początku? Zgubiłem tytuł, nie przypomnę sobie ni cholerę...
Nie polonez a marsz pogrzebowy, 3 część sonaty B-moll F. Chopina :)
@@ignacytrybon1797 Dziękuję serdecznie za sprostowanie i utwór :)
W recytacji gorszy tylko od Mickiewicza or not to be.
kurwa japierdole
wie ktoś jak nazywa się utwór grany od 2:03?
chopin.... e minor
stepy akermańskie adama mickiewicza
etiuda papieska
Moja lekcja polaka
To jest 720p?
7,2p
Ta tylko nagrywane ekranem kalkulatora
0:56 XDXDDD
0:21
Czesici ciociu kied dostajesz bilet😍😘😗😙😚😅
JD
+1
fakt aktor nie może być matematykiem to jakiś mafijny aktor
znowu ten jebany dzień świra
To jest chore :)
Bez kitu nienormalność przemieszana z niemoralnością. Wściekłość "nauczyciela" względem bandy przygłupów i urokiem tej małoletniej zapewne wówczas aktorki.
No weź no... No kurcze nie. No nie, chore jak nic. Jak mnie to dziś zniesmacza, to wtedy, w dniach premiery musiało być niedoceniane. Ten scenariusz dało się już na wstępie w otchłań rzucić
a leki już wzięte?
fuzekle a Tys se te fuzekle dobrze nałożył?
Odpowiedz sobie na pytanie co to znaczy normalność i co to znaczy moralność, a potem poczytaj trochę o Konfucjuszu albo Laozi. To tak na początek.
Anna Powierza miała wówczas 24 lata ;) Po prostu jest drobna, więc mogła zagrac licealistkę ;)
Bardzo ceniłem Pana Marka jako aktora ale udział w tym filmie zaprzepaścił jego karierę a i w moich oczach wiele stracił. Polski system edukacji tak wtedy jak i obecnie to sprawcy tysięcy nieszczęść, wystarczy tylko zobaczyć zaniżane statystyki samobójstw wśród uczniów i powszechne opinie Polaków na temat formy i treści edukacji. Nie wspominając już o określeniach stosowanych wobec nauczycieli przez ludzi uchodzących za prawdziwych szanowanych wielopokoleniowych patriotów. To wszystko świadczy o tym ,że obraz nauczyciela w tym filmie to zamiana kata na ofiarę. Czemu nie nakręcić filmu przedstawiającego zwyczajną prawdę o tej patologii.
Od wielu lat poziom nauczania jest zmniejszany wraz z materiałem a młodzież rozumie świat proporcjonalnie mniej. Wysoki poziom nauczania straciliśmy wtedy, kiedy podbijaliśmy normy, żeby zbliżyć się do Zachodniej Europy, taka ciekawostka
Wszystko rozbija się o podstawę programową oraz materiały podręcznikowe, które są nieraz słabe.
Czemu nie nakręcić filmu pokroju dokumentu nie o wydarzeniu a o rozciągniętej i bardzo złożonej sytuacji, której nie da się zamknąć w godzinnym filmie? Bo każdy będzie twierdził co innego zapewne a i nie zawierałby taki film kwestii rozwoju emocjonalnego czy zainteresowania światem, bo podstawa programowa (system to system, bazę musi mieć), to podstawa programowa a tutaj dało się? Dało, bawi i boli jednocześnie, zależy od pokolenia, które siedzi przed telewizorem
Ludzie traktują nieraz szkołę jako bankomat, który za coś wyda coś innego, ale tak traktuje się dzisiaj wiele rzeczy. Brak wrażliwości na niektóre sprawy, poruszane w wiekach poprzednich jest za to intrygujące
Obniżanie poziomu nauczania zaczęło się od komuny. Teraz po prostu zbieramy tego żniwo, za tamtych czasów były jeszcze pozostałości przedwojennej, porządnej szkoły, obecni nauczyciele to wychowankowie PRLu lub tego tworu, który zaraz po nim powstał
Ja pierdole nic nie robi, jakieś głupoty o "poetach" gada płacą mu i jeszcze narzeka
,,jakieś głupoty o "poetach"
Oj, biedny, ograniczony człowieku.
Ograniczony, bo nie zachwycam się durniami którzy nic nie robili tylko jakieś pierdoły pisali?
Tylko jak Mickiewicz żył był jak jebana gwiazda rocka obecnie. Czyli był sławny, podróżował i ruchał kurtyzany w każdym zajeździe. Ja tam mu zazdroszczę geniuszu.
Gwiazd Rocka przynajmniej da się słuchać
Ja stosuję jedną zasadę w życiu i żyję mi się przyjemnie. Czyli: Jak mi się nie podoba to wypierdalam. Więc jak Ci się nie podoba to wypierdalaj
To jest żałosne co to za humor
Chyba ktoś nie rozumie tego filmu
Ktoś chyba nie dorósł do tego filmu, warto poczekać dziesięć lat
Humor nie dla idiotów takich jak ty
Jaka ta cała poezja jest żałosna w dzisiejszych czasach. Kogo te bzdury obchodzą dziś.
Na pewno nie takich prostaków jak ty
@@finrodable kultury trochę co wyzywasz innych od prostakow każdy może mieć własne zdanie
Wprawdzie Sonety Krymskie są obecnie na poziomie rozszerzonym w liceum, ale chociaż podstawy poezji każdy Polak powinien kojarzyć. To prawda, powinno się położyć trochę większy nacisk na utwory współczesne, ale wina w dużej części za obecne podejście do tematu leży po stronie części nastolatków z tzw. rodzin nowobogackich, które mają w nosie swoją tożsamość narodową czy to czemu zawdzięczamy to co mamy obecnie. Cytując klasyka (Józef Piłsudski): "Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości".
Jeśli będziemy podchodzić do literatury narodowej w ten sposób, to za 20-30 lat większość Polaków za swoje uzna takie tytuły jak Mein Kampf czy Manifest komunistyczny.
"Jeśli będziemy podchodzić do literatury narodowej w ten sposób, to za 20-30 lat większość Polaków za swoje uzna takie tytuły jak Mein Kampf czy Manifest komunistyczny."
nie no mordo naprawde logika powalasz szanuje
chory film i komuch w roli głównej
Jesteś kretynem
@@unkas5528 po czym poznaje kretyn kretyna ? bo sam jest kretynem ....
2:03
0:25
I co 25 idioto?
1:06
1:22
0:49