Przed wymianą belki opukajcie dobrze jej mocowanie do budy bo założycie nową belkę i urwie się razem z kawałkiem budy :D a tam już solidne ciasto francuskie widać.
Belki w yarisach 2 właśnie pękają w tych miejscach... A druga sprawa warto przed zakupem nowej( używanej) odkręcić uszkodzona i sprawdzić czy jest do czego przykręcic nowa
Dzisiaj byłem na przeglądzie swoim autem i przede mną był gość , co wczoraj kupił Mazdę 6 i przyjechał na stację, żeby ją sprawdzić. Sam diagnosta był w szoku, jak zaczęliśmy rozmawiać. Auto kupione za 6 tys, progi do roboty, podłużnica przegnita, całe podwozie w rdzy, wycieki z silnika, tłumik przerdzewiałyna wylot, katalizatora brak, hamulce kiepskie. Tak to ludzie kupują auta, nie mając pojęcia o mechanice itd.
@@kwadrat23 Mało widziałeś. 1.5 roku temu jak odbierałem swoją 407 z 2008 po konserwacji to było na podnośniku audi a3 8P po zdjęciu plastików i umyciu... dramat. Zawieszenie tył bardzo mocno skorodowane, podłużnice tył to samo, płyta pod bagażnikiem.. progi dołem i w 40% podłoga pod kabiną już mniej. Zawieszenie ok gruba blacha, ale podłużnice czy podłoga to zaraz i tak wyjdzie to samo przy tak zaawansowanej korozji. A mój francuz dla odmiany był prawie jak z fabryki przed konserwacją. Z dziurą w progu tez takie a3 widziałem, golf 5 czy 6 też koroduje, passat b6 to samo.. Wiem, nie ma aut idealnych bo każde ma jakieś wady, ale gdy płacę więcej to oczekuję więcej. Laguna 2, megane 2, scenic 2 czy espace nie gniją.. wiem powiesz, że B6 czy B7 audi też nie gnije.. zgadza się.. tylko ile one kosztują względem rocznika, wyposażenia, przebiegu i relatywnego odbioru świeżości auta za daną kasę.
@@kwadrat23hahaha, tylko moje Audi ma inny problem- z silnikiem 1,4 benzynka. Duża różnica ciśnienia na cylindrach, mocy mało, ch... wie o co biega, bo jak zaprowadziłem z tym do mechanika, to wymienił kable za 800zł, 2 lata temu i powiedział, że teraz już będzie miał moc 😅 auto kupione na szybko, bo żona potrzebowała, niby sprawdzone u mechanika😅 okazało się, że fabrycznie Audi wypuszczało 2 typy silników benzynowych 1,4 z 2ma kodami. Mi trafił się ten gorszy, pewnie dlatego, że ktoś chciał się go pozbyć i wymyślił bajeczkę o tacie co już nie potrzebuje, bo ma mieć założone endoprotezy😅
@@krzanu88 wiem, że też zdarza się że gniją, ale no jeśli już coś się dzieje, to typu próg czy błotnik, powierzchowne rzeczy. Nigdy nie widziałem niemieckiego że zgnitą np podłużnicą. Elementy konstrukcyjne są bdb zabezpieczone. Ta A3 co ja widziałeś, to chyba jakaś na prawdę trefna musiała być. Mam parę VW, Audi, BMW w rodzinie i wśród znajomych i wiem co mówię. Mam też porównanie, do innych marek i patrząc na całość (jakość blachy, prowadzenie, bezawaryjność, wykończenie, wyciszenie, klasa samochodu-wygląd) to niestety, ale niemieckie są z przodu bezapelacyjnie. Druga sprawa, że niemieckie są powszechnie cenione i mają generalnie większe przebiegi, co nie traktuje akurat w tym wypadku za minus
Bo walka z rudym to walka przegrana , ty śpisz on chrupie i żadne blacharze i bitexy tego nie zatrzymają . Korozją z metalem ,to jak Tusk z Kaczyńskim hehe ciągle się gryzą i Tusk też rudy hehe
Mojego pierwszego zgnilca - corolle e10 sprzedalem handlarzowi, który wywiózł to auto do Afganistanu, na tarfe 😊. 12 lat, krajowa, rdza odpadala płatami.
Codziennie, w swojej okolicy widuję dokładnie taką tojtojkę, z dokładnie takim samym problemem... Mam wręcz wrażenie, że koło każdego dnia "kładzie się" coraz bardziej... Czekam na spektakularny finał, bo właściciel niestety niereformowalny - "jak jeździ to znaczy, że wszystko jest ok".
To prawda, gruntowny remont albo na zlom takie cos. Z blachami kest tak ze albo wsadzi w to wartosc auta albo za 2-3 lata pomimo wymian belek i tak wszystko przegnije a "konserwacja" tego to kosztuje kupe kasy bo wszystko trzeba rozebrac, wypiaskowac masa roboty.
Córce chciałem kupić Yarisa byłem pod Koszalinem u pana który pracuje w Toyocie i powiedział mi że ten model do roku 11roku to porażka jeśli chodzi o korozję tylna belka i mocowania trzymają się na farbie !!! To Cud że to jeszcze jeździ i tyle tego jeździ , Yaris 3 ponoć poprawili ale bez konserwacji się nie obejdzie pozdrawiam
Ja mam taką yariske ale tak nie wygląda jak tak z polskiego salonu była sprowadzana z de dwa lata temu ale nie ukrywam że toyota pod względem konserwacji dała ciała .
Witam 👍👍👍👍👍. Dzwońcie do Zientarskiego bo w reklamach to się chce ZES.....Ć w wychwalaniu toyoty za co bierze pewnie nie małą kaskę . A tutaj taka WERYFIKACJA 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍. Pozdro i do następnego 👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Miałem takiego Yarisa i co roku na badaniu słyszałem, że oddam go pięknego na złom przez podwozie. Niestety go skasowałem, handlarz odkupił za 5000, naprawił i sprzedał za 16000 jako auto bezwypadkowe. Do dzwona jeździło pięknie 14 lat
Nie wiem jak to możliwe. Kupiłem niedawno Yarisa z 2009 roku 1.33 i też jest rdza ale nie takie coś. Tu jest jakiś koszmar. Myślę że garażowanie mogło koniec końców zaszkodzić jeśli był to ogrzewany garaż. W zimę lepiej niech ten lód będzie zamarznięty na samochodzie niż się rozpuszcza i zamarza ponownie w wielu cyklach i to z dodatkiem soli drogowej.
@@tombouu Zapoznaj się z cennikiem, doprowadzenie tego chrupka na długie lata tańsze nie będzie. Przed 2020r zrobiłby to znacznie taniej, no ale mamy takie czasy, a nie inne.
Użytkownicy Toyot w ogóle nie interesują się swoimi samochodami. Osobiście znam właściciela Yarisa, który jeździ nim od 20 lat i sam przyznaje, że nigdy nie widział go od spodu.
Yaris to zaraz nad aygo to są najtańsze samochody toyoty jezeli ten samochód ma prawie 20 lat to już cud . Jedynie samochody niemieckie są budowane że nowy stali japońskie samochody są budowane ze stali co pochodzi z złomu a to już stal przerabiana mechanicznie i nigdy nie będzie tak mocna jak nowa
Peżocik 307SW 2003 350k przebiegu i praktycznie zero rdzy jedynie przewody hamulcowe i tłumik w ostatnich latach było robione. Tutaj wychodzi chyba efekt stania w garażu i jazdy do paczkomatu bo znajomy miał forda z 2005 roku i już zezłomowany a też garażowany i 100k nalotu 😄
Mój Peugeot 407 2005 r przebieg 300k blacha ocynk zero rdzy drugi mój samochód Toyota iq 2010 blacha bez ocynku dwa razy zabezpieczona dzięki czemu uratowałem spód
Jestem tego samego zdania🤓 garażowania auta w zimę to zabójstwo! A z innej beczki jakim trzeba być debilem żeby co rok jechac na przegląd i nawet nie zejść z diagnostą do kanału🤦♂️
Z zewnątrz jeszcze ładnie a pod spodem niespodzianki. Te belki to w Mercedesie A też podobne,w wielu wrakach to i przednie czasem są skorodowane. Dobra dziura i może być dramat dlatego przed kupnem warto wjechać na kanał.
Toyoty (zwłaszcza te mniejsze) podobnych roczników właśnie tak mają, że jak się solidnie ich nie zakonserwuje 5-10 lat po dacie produkcji, to później korozja następuje szybciej niż proporcjonalnie a wtedy można już tylko kleić taśmą dół błotnika z nadzieją że rdza nie rozejdzie się wyżej. Generalnie zachęcam wszystkich do konserwacji podwozia - spokój na kolejne kilka latek, pomijając tłumiki bo to osobna kwestia.
No i gdzie z tym śrubokrętem !!żniszczył dobre auto! Ostrożnie trzeba! Koła się czasem chwieją. A nie niszczyć bezmyślnie! I to warsztat obsługi się nazywa!
Mam już trzecią toyotę ale nie jeżdżę dłużej niż 9 lat bo wiem czym to grozi , zakwita jak tulipany na wiosnę , przebieg nie ma znaczenia 50000 czy 200000 tyś , dwójka nie miała żadnej konserwacji , trójka już miała nawet niezłą , teraz mam cross to zabudowana plastikiem
Jak zobaczyłem opony Sunfull SF-982, to wiedziałem, że będzie grubo. Ale jak usłyszałem, że badanie techniczne wykonano 5 miesięcy temu, to powiem tyle - TEN DIAGNOSTA jest albo głupi, albo na przeglądzie był tylko dowód rejestracyjny.
@@rafalo2323 Moja stare Clio własnie weszło w taką fazę podwozia co ten z filmu , blacharz zawołał tyle za naprawę,ze wolałem ja sprzedać na częsci i dopłacić do nowszej niż ta zgnita . Efekt taki ,ze mam nowszą rocznikowo bez korozji (ocynk w tych autach )w tych pieniądzach co naprawa tamtej zjedzonej , instalacja LPG 3 letnia była czyli dość świeża . Jeżdzę nią 6 rok , nic nie naprawiam poza olejami i filtrami , raz wymieniałem rozrząd i raz hamulce (tarcze + klocki) Poprzednia miała motor 1,4 16v ta obecna 1,6 16V, jest git .
@@pioter7575 ciekawe... ja poszedłem w renowacje... honda city 1.3iDSI 83 konie 2008, zachowałem auto bo to był koniec produkcji tego modelu, a nowszy model kosztował x2 więcej, jestem z tych co stać kupić auto z salonu, ale wole kupić za 10tys + wyremontować za 10 tys zł i pojeździc 10 lat dłużej...
@@alchemik2010 Nie kłamie, nie ma nic gorszego jak ogrzewany garaż, szczególnie jak auto jeżdżone zimą. Cały śnieg razem z lodem i solą topnieje i paruje, przez co wszystko osadza się na spodzie auta. Takie warunki dewastują spód auta niemiłosiernie.
@@rafalj4456 wynajmowałem przeciekający garaż przez 2 lata. Gołe narzędzia pokryły się rudym nalotem. Nie ma możliwości żeby w takim garażu przegniło na wylot tylko podwozie, a nie karoseria. Chyba że dziadek ma garaż postawiony na ziemi.
@@alchemik2010 Odpowiedź jest prosta, nadwozie jest lepiej zabezpieczone niż spód auta, a tym bardziej w toyocie Tam praktycznie jest goła blacha, plus warunki drogowe, które powodują odpryskiwanie tej cienkiej warstwy podkładu, np. kamienie itp. Naprawiałem w swoim warsztacie tysiące aut i w 90% najgorzej wyglądające auta to właśnie te, które całe życie spędziły w ogrzewanych garażach i tutaj nie ma znaczenia marka.
Jak na osiemnastolatków auto japońskie bez konserwacji żadnej to wytrzymało szokująco długo. Teraz niestety trzeba nadrobić to co się zaniedbałem czyli ściągnąć cały dół oczyścić rdzę i zakonserwować na długie lata
@@xyx129ale od środka wylezie to dopiero za parę lat kiedy auto już naprawdę będzie stare i nadawało się do kasacji teraz jest tylko od zewnątrz należy to oczyścić dokładnie po demontażu zawieszenia i zbiornika paliwa zakonserwować i będzie na kolejne kilka lat ale na pewno nie na kolejne 18 bo raczej mało kto będzie jeździł czterdziestoletni autem
Tam cieniutkie jak bibuła blachy, tam niema już czego konserwować w wielu miejscach- konserwuje się auto po usunięciu korozji lub takie które jej jeszcze niema, chyba że jak większość zamaskować trupa a sprzedać
Nie ma nic gorszego jak ogrzewany garaż, szczególnie jak auto jest jeżdżone zimą. Cały śnieg razem z lodem i solą topnieje i paruje, przez co wszystko osadza się na spodzie auta. Takie warunki dewastują spód auta niemiłosiernie. Sto razy lepiej wygląda podwozie w autach, które zwyczajnie stoją "pod blokiem" na chodniku.
@@marko-bi6gd jest taki problem, ponieważ tu chodzi o dodatnią temperaturę, a nie wentylacje, całe błoto pośniegowe się topi, a wtedy proces utleniający działa najbardziej destrukcyjnie na blache
Tu by trzeba było wszystko ściągnąć i wypiaskować asa i modlić się by nie było sita ( dziur) wstawić w najgorszym przypadku blachę i dać porządny epoksyd przemysłowy na całą podłogę w profile zamknięte wosk itd...
No ładnie , moja astra g z 2002 roku i trochę, powtarzam trochę koroduje wozek i zawieszenia. Ostatnio pokazała się ruda na rancie prawego tylnego nadkola i rancie pasa tylnego
Sól, błoto, plus ciepły ogrzewany garaż w zimę, to połączenie załatwi każde auto. A że Yaris ma zgnitą belkę no cóż, coś nowego xD. Już teraz te belki w dobrym stanie kosztują krocie, ciekawe co będzie za kilka lat...
dokładnie największą robotę zrobił ogrzewany garaż. Mam Civica który też lubi podgnić, ale mimo 16lat pod chmurką wygląda w tylnej części zadziwiająco dobrze
Taka Toyotka, gdyby miala porzadnie zabezpieczona blacharke, bylaby wieczna. I na co to komu? Klient nie bedzie mial radosci z odbioru nowego auta co 10 lat, a firma zysku. To sie nikomu nie oplaca 😀
dzięki, pozostanę przy mojej 24 letniej a3 :D powierzchowna rdza tylko w typowych miejscach jak błotnik czy dół drzwi, a podwozie prawie idealne.. a nigdy nie robione
@@lordweiter9382 no to pamięć cie może nie myli, ale myli cie wiedza.. bo zależy JAKIE audi.. a8 jest aluminiowe, a3 to zbyt niski segment żeby go używali
To jest właśnie efekt nie mycia podwozia w zimę i później dokładnego. Zawsze kazdy samochód myje z zewnątrz i spodu a kobiety jak czekają przed myjnią i czekają aż chłop umyje się patrzą dziwnie na mnie 😂😂
@@karol-ski223dokładnie😂 nie rozumiem tych ludzi co tak chwalą Toyoty. Awaryjnksc niska, ale nie odbiegają niemieckim, natomiast biorąc pod uwagę całokształt, to niemieckie są przynajmniej krok z przodu pod każdym względem. Taka prawda. Kto myśli inaczej, po prostu nie zna się na motoryzacji i nie potrafi ocenić całokształtu samochodu...
Jo dodaj jesz że chodzi ci o passata alko" gulfa " .. ja powiem tak każdy jeden samochód ma jakiś mankament który wkur.. i opowieści jak zacne są np VW czy audi to aż słabo mi . Silnik z Japończyka to jest przepaść w porównaniu do europejskiego jeśli idzie o spalania i osiągi , za to blacha to kibel totalny , z blach Francja stoi za to całkiem nieźle słabi gniją silnik średniak osiągi średnie trwałość dość dobra , Niemcy tu wszystko jest średnie . Zresztą jak dbasz tak masz .. dbasz o fracje czy Niemca to jeździ ,blacha się te 20 lat utrzyma w Japończyku nie ma takiej siły .. USA zresztą podobnie
@@tombouuW zasadzie poza jakimis bardzo grubymi problemami, sam serwisuje swoje auta. Obecnie jezdze oplami, wczesniej przez prawie 20 lat głównie toyotami. Ople sa tansze w zakupie i w utrzymaniu. Moze maja jakies drobne niedostatki albo typowe problemy. Ale ogolny rachunek ekonomiczny wychodzi mi na korzysc opla. A - żaden z moich opli nie bierze oleju, a toyoty brały wszystkie (kupowalem dość zadbane egzemplarze).
@@krzysztofsz.8723 dobrze że ci się udaje z tymi Opla mi Ale znajdzie się mnóstwo ludzi którzy stwierdzą dokładnie odwrotnie że to właśnie Toyoty nie biorą oleju a z Opla mi piją na potęgę także najprawdopodobniej z Toyota mi Miałeś po prostu pecha, bo z reguły to właśnie japończyki słyną z bardzo dużej trwałości silników i braku brania oleju tak jak na przykład mój Nissan Primera który ma teraz 27 lat i 400000 km i oleju dolewam między wymianami jakieś pół litra więc tyle co nic, pół litra na 10 000 km czyli poniżej wszelkich norm dla sprawnego silnika w pełni
Też kupilem opla 2011 r.rudej nie ma,ale poświecilem troche czasu w lecie żeby progi od srodka zakonserwować i jakies drobne naloty na elementach belki,podłoga jak dzwon.Mam tez focusa mk2 tylko byl konserwowany profesjonalnie 12 lat temu i też zdrowiutki mimo lat 2006 r
Przecierz juz w fabryce robili tak że Masa wrogiem przypierzenia ...Tak na poważnie belka cienka jak kartka papieru, tarce kotwiczne rdza.... pozdrawiam
Mam teraz trzecią jariske i żadna nie była tak zgnita. Zadnej nie garażowałem. Ten przykład to jakis ewenement, pytanie czy garażowane od początku, czy w zimie i po zimie myto podłoge z soli, czy mimo małego przebiegu auto dużo jezdzilo w zimie po autostradach (tam przy dużych prędkosciach sól robi swoje)
@@czas430 mam dwa auta kilka lat starsze tam nie ma rdzy i są stosunkowo drogie jak na swój wiek. Ten lider niezawodności to lider dla nieświadomej mechanicznie i technicznie zmotoryzowanych części użytkowników dróg
Jeśli to Yaris II, to wymiana takiej belki plus zrobienie tylnych hamulców razem z robocizną kosztuje nawet 2000zl. Wartość samochodu od 7000 do 9000zl. Może 10.000zl jak polski salon, bezwypadkowy, maly przebieg (samochód 2005-2006 to około 100tys). Widać jaką pułapką może być garażowanie samochodu. W niektórych przy rzadkim użytkowaniu, częstych postojach, rozwija się korozja. Zimą obowiazkowo przed wjazdem trzeba usunąć zwykłą szczotką błoto pośniegowe z samochodu (nadkola, progi) ⚠️ Doładować, albo nawet wyjąć akumulator.
nawet ta rdza sie blyszczy musi byc niezla wilgoć moze i w garazu , ogolnie nawet projekt podwozia jest wazny tj oplyw powietrza zeby suszylo podwozie , nie tylko sam ocynk, oczywiscie japonczycy powinni pomyslec o ocynku i bylyby dobre auta
Hmm, ciekawa sytuacja, może to jakieś auto po powodzi, albo gościu offroad na bagnach tym robił 🤔 To mój gruz peżo 307 z 2001 lepiej wyglada od spodu. W
Dlatego kupuje się VW albo Audi i nie ma się takiego problemu. Plus nie mówiąc o ogólnym dużo lepszy samochodzie niż nie wykończone japońce z blachą i środkiem z tektury
@@kwadrat23 mechanicznie toyota wygrywa z każdym autem typu VW. Co do korozji , 15 lat uźytkowania wystarczy ,żeby każdemu posiadaczowi znudziło się swoje auto , a przejmować się korozją na poczet przyszłego nabywcy jest trochę śmieszne ....
Ja miałem leona 1m , miesiąc coś na krawężniku mi zgrzytało aż do momentu jak mnie na ostatnim zakręcie nie rzuciło bokiem i naprostowało, okazało się że simerbloka mocowanie w belce tył się rozszczepiło i sobię latało miesiąc,jak zacząłem wymieniać tak przewody zaciski tarcze do roboty nie warte naprawy ale zrobiłem straciłem jeszcze mi chamulce tył chwyciło i sprzedałem z usterką, straciłem a mówili żebym się zastanowił 😢
Mialem tak kiedys w ML W163 na podnosniku malo nie odpadla cala zwrotnica ale klient pojechal na diagnostyke i obciazone auto i diagnosta powiedzial ze wszystko ok wiec zostalem posadzony o naciaganie i oszustwo... ale grzecznie zadzwonilem i powiedzialem aby sie nie wyglupial bo tu chodzi o jego bezpieczenstwo i jak mi nie ufa aby sprawdzil to w innym warsztacie... niestety nie wiem jak sie to skonczylo ale nie czesto sie widuje az tak zuzyte zawieszenie...
Przed wymianą belki opukajcie dobrze jej mocowanie do budy bo założycie nową belkę i urwie się razem z kawałkiem budy :D a tam już solidne ciasto francuskie widać.
dzięki za info
mi się zdaje że się nie opłaca naprawiać tego. Puszka Pandory.
Na złom
Już wiem dlaczego handlarz zawsze kopie w koło 😂
japoniec zawsze szybko gnije!: YT "Dlaczego japońskie samochody tak katastrofalnie rdzewieją?" by Povagowani
Belki w yarisach 2 właśnie pękają w tych miejscach... A druga sprawa warto przed zakupem nowej( używanej) odkręcić uszkodzona i sprawdzić czy jest do czego przykręcic nowa
O ile odkręcisz i wszystkich śrub nie pourywasz :D
Dzisiaj byłem na przeglądzie swoim autem i przede mną był gość , co wczoraj kupił Mazdę 6 i przyjechał na stację, żeby ją sprawdzić. Sam diagnosta był w szoku, jak zaczęliśmy rozmawiać. Auto kupione za 6 tys, progi do roboty, podłużnica przegnita, całe podwozie w rdzy, wycieki z silnika, tłumik przerdzewiałyna wylot, katalizatora brak, hamulce kiepskie. Tak to ludzie kupują auta, nie mając pojęcia o mechanice itd.
masakra
Tylko VW/Audi:) tam nie ma takich problemów
@@kwadrat23 Mało widziałeś. 1.5 roku temu jak odbierałem swoją 407 z 2008 po konserwacji to było na podnośniku audi a3 8P po zdjęciu plastików i umyciu... dramat. Zawieszenie tył bardzo mocno skorodowane, podłużnice tył to samo, płyta pod bagażnikiem.. progi dołem i w 40% podłoga pod kabiną już mniej. Zawieszenie ok gruba blacha, ale podłużnice czy podłoga to zaraz i tak wyjdzie to samo przy tak zaawansowanej korozji. A mój francuz dla odmiany był prawie jak z fabryki przed konserwacją. Z dziurą w progu tez takie a3 widziałem, golf 5 czy 6 też koroduje, passat b6 to samo.. Wiem, nie ma aut idealnych bo każde ma jakieś wady, ale gdy płacę więcej to oczekuję więcej. Laguna 2, megane 2, scenic 2 czy espace nie gniją.. wiem powiesz, że B6 czy B7 audi też nie gnije.. zgadza się.. tylko ile one kosztują względem rocznika, wyposażenia, przebiegu i relatywnego odbioru świeżości auta za daną kasę.
@@kwadrat23hahaha, tylko moje Audi ma inny problem- z silnikiem 1,4 benzynka. Duża różnica ciśnienia na cylindrach, mocy mało, ch... wie o co biega, bo jak zaprowadziłem z tym do mechanika, to wymienił kable za 800zł, 2 lata temu i powiedział, że teraz już będzie miał moc 😅 auto kupione na szybko, bo żona potrzebowała, niby sprawdzone u mechanika😅 okazało się, że fabrycznie Audi wypuszczało 2 typy silników benzynowych 1,4 z 2ma kodami. Mi trafił się ten gorszy, pewnie dlatego, że ktoś chciał się go pozbyć i wymyślił bajeczkę o tacie co już nie potrzebuje, bo ma mieć założone endoprotezy😅
@@krzanu88 wiem, że też zdarza się że gniją, ale no jeśli już coś się dzieje, to typu próg czy błotnik, powierzchowne rzeczy. Nigdy nie widziałem niemieckiego że zgnitą np podłużnicą. Elementy konstrukcyjne są bdb zabezpieczone. Ta A3 co ja widziałeś, to chyba jakaś na prawdę trefna musiała być. Mam parę VW, Audi, BMW w rodzinie i wśród znajomych i wiem co mówię. Mam też porównanie, do innych marek i patrząc na całość (jakość blachy, prowadzenie, bezawaryjność, wykończenie, wyciszenie, klasa samochodu-wygląd) to niestety, ale niemieckie są z przodu bezapelacyjnie. Druga sprawa, że niemieckie są powszechnie cenione i mają generalnie większe przebiegi, co nie traktuje akurat w tym wypadku za minus
Wolał bym kapitalkę silnika robić niż walczyć z rudą
zgadzam się
Dlatego nie polecam japońskich samochodów.
Zgoda ,dlatego laguna 2 czy Megane 2 w perspektywie czasu nie są wcale zle ,nie rdzewieją a reszta można dać sobie radę,chodź często jest tego sporo
@@limak851 gorzej jak się zepsuje gdzieś 500 km od domu.
Bo walka z rudym to walka przegrana , ty śpisz on chrupie i żadne blacharze i bitexy tego nie zatrzymają . Korozją z metalem ,to jak Tusk z Kaczyńskim hehe ciągle się gryzą i Tusk też rudy hehe
No proszę, a ilu z nas śmiało się z ludzi, którzy na giełdzie kopali w koło w ramach diagnozy stanu technicznego auta 😅
Senegal czeka na ten samochód, byle w dobrej cenie
A upadlina czym bedzie jeździć?
Mojego pierwszego zgnilca - corolle e10 sprzedalem handlarzowi, który wywiózł to auto do Afganistanu, na tarfe 😊. 12 lat, krajowa, rdza odpadala płatami.
@@krzysztofsz.8723 hehehe dobrze że nieekologiczne stare auto nie zatruwa już planety. A nie czekaj..... Jeździ w Afganistanie 😉
@@DS-xg5ccdostali większość terenówek z polskiego rynku dadzą radę
@@DS-xg5ccNie trzeba aż tak się nimi przejmować, dadzą sobie radę.
Codziennie, w swojej okolicy widuję dokładnie taką tojtojkę, z dokładnie takim samym problemem... Mam wręcz wrażenie, że koło każdego dnia "kładzie się" coraz bardziej... Czekam na spektakularny finał, bo właściciel niestety niereformowalny - "jak jeździ to znaczy, że wszystko jest ok".
Rano odpaliło znaczy że sprawne
toyoty dobre auta ale gniją niemiłosiernie :D
@@xyx129 Dokładnie - wspaniała postawa świadomego właściciela.
@@Piotrek4500jak gnija to co w nich dobrego?
@@ibizagarage no to że jeżdzą bezawaryjnie, gdyby nie rdza byłyby wieczne
Przecież taki samochód nie powinien mieć przeglądu, metalowe przewody hamulcowe są tak napęczniałe od korozji, że mogą pęknąć w każdej chwili..
To prawda, gruntowny remont albo na zlom takie cos. Z blachami kest tak ze albo wsadzi w to wartosc auta albo za 2-3 lata pomimo wymian belek i tak wszystko przegnije a "konserwacja" tego to kosztuje kupe kasy bo wszystko trzeba rozebrac, wypiaskowac masa roboty.
Córce chciałem kupić Yarisa byłem pod Koszalinem u pana który pracuje w Toyocie i powiedział mi że ten model do roku 11roku to porażka jeśli chodzi o korozję tylna belka i mocowania trzymają się na farbie !!! To Cud że to jeszcze jeździ i tyle tego jeździ , Yaris 3 ponoć poprawili ale bez konserwacji się nie obejdzie pozdrawiam
Ja mam taką yariske ale tak nie wygląda jak tak z polskiego salonu była sprowadzana z de dwa lata temu ale nie ukrywam że toyota pod względem konserwacji dała ciała .
Naprawa przekracza wartość tego auta , w takim stanie nie wolno nawet sprzedać , dalsza jazda grozi śmiercią !
Ja też się zastanawiam jaki diagnosta podpisuję się pod taki czymś, przecież to jest nie do pomyślenia
Trzymany w niewentylowanym garażu lub na trawie.
Nie był to suchy garaż.
@@jb_0079 Jakby był w garażu to by tak nie wyglądał to chyba jakaś wiata albo garaż w typie tych przy PRL-owskich blokach bez wentylacji.
kanał z wodą
Witam 👍👍👍👍👍. Dzwońcie do Zientarskiego bo w reklamach to się chce ZES.....Ć w wychwalaniu toyoty za co bierze pewnie nie małą kaskę . A tutaj taka WERYFIKACJA 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍. Pozdro i do następnego 👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Miałem takiego Yarisa i co roku na badaniu słyszałem, że oddam go pięknego na złom przez podwozie. Niestety go skasowałem, handlarz odkupił za 5000, naprawił i sprzedał za 16000 jako auto bezwypadkowe. Do dzwona jeździło pięknie 14 lat
dzięki za odpowiedź
Interes stulecia
Rdza z ogniskami blachy 😂
ciemno,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,sc widzę,niesamowite,ciepły garaż nie przysłużył,pozdrawiam
Garażowany ale chyba w blaszaku na ziemi.
Wystarczy że wyjedziesz w zimie na sól a potem auto stoi kilka dni czy tygodni- nawet w super ciepłym i suchym garażu.
W murowanym na bagnach😂
Nie wiem jak to możliwe. Kupiłem niedawno Yarisa z 2009 roku 1.33 i też jest rdza ale nie takie coś. Tu jest jakiś koszmar. Myślę że garażowanie mogło koniec końców zaszkodzić jeśli był to ogrzewany garaż. W zimę lepiej niech ten lód będzie zamarznięty na samochodzie niż się rozpuszcza i zamarza ponownie w wielu cyklach i to z dodatkiem soli drogowej.
Matko bosko co się stanęło🙈🙈
Auto wymaga interwencji prasy na złomie 👌
Kup se japońskie auto .One dobre są ,najlepsze 😁
Silnikowo tak ale blacharsko nie
Garażowany, Chyba w jeziorze .ale robią syfy ,aż strach myśleć
Wartałoby..... nieźle, myślałem, że to wymyślone do Volty😮
Gruz, szkoda pieniędzy na naprawę, no chyba że ktoś ma sentymentem do auta ale to i tak na chwilę 😢
Oczyścić rdzę ściągnąć zawieszenie zbiornik paliwa zakonserwować i będzie auto na kolejne długie lata
@@tombouu Za jedyne kilkanaście tysięcy złotych. 🤣
@@mieczysawmietki4053 chyba wtedy jak jakiś zdzierca to będzie robił i będzie się więcej na to patrzył niż robił
@@tombouu Zapoznaj się z cennikiem, doprowadzenie tego chrupka na długie lata tańsze nie będzie. Przed 2020r zrobiłby to znacznie taniej, no ale mamy takie czasy, a nie inne.
@@mieczysawmietki4053 wiem, ale bez przesady. Cennik cennikiem miejsca różne i tempo w jakim różni ludzie robią też różne.
A ludzie mówią, że im Toyoty nie gniją.
Ludzie to imgoranci. Niektórzy tankują, wsiadają i pod auto pottafi nie, zajrzeć 5 lat. Pewnie to tacy
Użytkownicy Toyot w ogóle nie interesują się swoimi samochodami. Osobiście znam właściciela Yarisa, który jeździ nim od 20 lat i sam przyznaje, że nigdy nie widział go od spodu.
Yaris to zaraz nad aygo to są najtańsze samochody toyoty jezeli ten samochód ma prawie 20 lat to już cud . Jedynie samochody niemieckie są budowane że nowy stali japońskie samochody są budowane ze stali co pochodzi z złomu a to już stal przerabiana mechanicznie i nigdy nie będzie tak mocna jak nowa
„Z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu”...
😅
Peżocik 307SW 2003 350k przebiegu i praktycznie zero rdzy jedynie przewody hamulcowe i tłumik w ostatnich latach było robione. Tutaj wychodzi chyba efekt stania w garażu i jazdy do paczkomatu bo znajomy miał forda z 2005 roku i już zezłomowany a też garażowany i 100k nalotu 😄
Mój Peugeot 407 2005 r przebieg 300k blacha ocynk zero rdzy drugi mój samochód Toyota iq 2010 blacha bez ocynku dwa razy zabezpieczona dzięki czemu uratowałem spód
Francuskie to akurat mają odwrotnie, niż japońskie. Blacha perfekt ale elektryka i mechanika różnie..
To się złomiarz ucieszył z silnika z papierem że taki przebieg przytnie zdrowo
Bardzo fajne treści ostatnio.
Zgnilo w garażu. Zimowa jazda i wjazd zasolonym, mokrym autem do garażu. I tak sobie kislo. Jak by stal na dworzu to by tak nie zgnił
Jestem tego samego zdania🤓 garażowania auta w zimę to zabójstwo! A z innej beczki jakim trzeba być debilem żeby co rok jechac na przegląd i nawet nie zejść z diagnostą do kanału🤦♂️
Z zewnątrz jeszcze ładnie a pod spodem niespodzianki. Te belki to w Mercedesie A też podobne,w wielu wrakach to i przednie czasem są skorodowane. Dobra dziura i może być dramat dlatego przed kupnem warto wjechać na kanał.
dzięki za odpowiedź
@@SPEEDSERWIS Brawka dla Was za czujność ! Pozdro
Standard w tych autach. W 70% przypadków kończy się złomowaniem, bo wszystko jest zgnite i naprawa jest nieopłacalna.
Toyoty (zwłaszcza te mniejsze) podobnych roczników właśnie tak mają, że jak się solidnie ich nie zakonserwuje 5-10 lat po dacie produkcji, to później korozja następuje szybciej niż proporcjonalnie a wtedy można już tylko kleić taśmą dół błotnika z nadzieją że rdza nie rozejdzie się wyżej. Generalnie zachęcam wszystkich do konserwacji podwozia - spokój na kolejne kilka latek, pomijając tłumiki bo to osobna kwestia.
No i gdzie z tym śrubokrętem !!żniszczył dobre auto! Ostrożnie trzeba! Koła się czasem chwieją. A nie niszczyć bezmyślnie! I to warsztat obsługi się nazywa!
Mam już trzecią toyotę ale nie jeżdżę dłużej niż 9 lat bo wiem czym to grozi , zakwita jak tulipany na wiosnę , przebieg nie ma znaczenia 50000 czy 200000 tyś , dwójka nie miała żadnej konserwacji , trójka już miała nawet niezłą , teraz mam cross to zabudowana plastikiem
Cross nie ma uszczelnionych nawet niektórych zgrzewów. Będziesz zmuszony skrócić interwał wymiany aut.
@@Kliczek1410 no cóż taką teraz technologia 5 lat jazdy i następny samochód
"Zakazaliśmy dalszej jeździe!!" Po jakiemu to? Po turecku? "Zakazaliśmy dalszej jazdy."
Typowa Toyota, synonim "trwałości" ;) Pozdrawiam
silnikowo ok
Niezawodności
Dziś pierwszy raz trafiłem na ten kanał i już wiem że zostanę na dłużej. Tego mi brakowało, takie uzupełnienie m4k
Jak zobaczyłem opony Sunfull SF-982, to wiedziałem, że będzie grubo. Ale jak usłyszałem, że badanie techniczne wykonano 5 miesięcy temu, to powiem tyle - TEN DIAGNOSTA jest albo głupi, albo na przeglądzie był tylko dowód rejestracyjny.
Kiedyś na aucie miałem zimówki sunfull i dobre opony. Nie rozumiem co ma opona do stanu auta? Ja dbam o auta.
super, że belka jest do kupienia!!!! rewelacja
Wszystko zgnite ale beleczka będzie cacy 😀
@@pioter7575 interwencja blacharza i pełna renowacja podwozia... i auto jeszcze pojeździ...
@@rafalo2323 Moja stare Clio własnie weszło w taką fazę podwozia co ten z filmu , blacharz zawołał tyle za naprawę,ze wolałem ja sprzedać na częsci i dopłacić do nowszej niż ta zgnita . Efekt taki ,ze mam nowszą rocznikowo bez korozji (ocynk w tych autach )w tych pieniądzach co naprawa tamtej zjedzonej , instalacja LPG 3 letnia była czyli dość świeża . Jeżdzę nią 6 rok , nic nie naprawiam poza olejami i filtrami , raz wymieniałem rozrząd i raz hamulce (tarcze + klocki) Poprzednia miała motor 1,4 16v ta obecna 1,6 16V, jest git .
@@pioter7575 ciekawe... ja poszedłem w renowacje... honda city 1.3iDSI 83 konie 2008, zachowałem auto bo to był koniec produkcji tego modelu, a nowszy model kosztował x2 więcej, jestem z tych co stać kupić auto z salonu, ale wole kupić za 10tys + wyremontować za 10 tys zł i pojeździc 10 lat dłużej...
Do kapitalki, minimum 12 tysięcy. Lepiej twingo kupić za 5 tysięcy, nie wiem ..
Mądry człowiek po szkodzie. Mam ten sam rocznik od nowości konserowana 2x ale porządnie. Przebieg 200 tys zero korozji.
Sprawdź mocowania sanek belki do podwozia, można się zdziwić że to się jeszcze trzyma 🙋
@@paxvobiscum8859 ten emeryt też pewnie tak myślał że mało jeździł, garażował to perełka śmiga. A tu taka niespodzianka.
mam modusa 2004 pod blokiem 300000km zaraz bedzie .20 lat i trzeba rdzewki szukac:)
Ale do wymiany żarówek trzeba rozebrać pół przodu kto to wymyślił?
Potwierdzam, megane 2 z 2005 roku bez rudej
Garażowane może i jest autko ale wydaje się że wentylacji niema. Już lepiej pod chmurką trzymać
dziadek kłamie. Auto ewidentnie parkowało na trawie.
@@alchemik2010 Nie kłamie, nie ma nic gorszego jak ogrzewany garaż, szczególnie jak auto jeżdżone zimą. Cały śnieg razem z lodem i solą topnieje i paruje, przez co wszystko osadza się na spodzie auta. Takie warunki dewastują spód auta niemiłosiernie.
@@rafalj4456 wynajmowałem przeciekający garaż przez 2 lata. Gołe narzędzia pokryły się rudym nalotem. Nie ma możliwości żeby w takim garażu przegniło na wylot tylko podwozie, a nie karoseria. Chyba że dziadek ma garaż postawiony na ziemi.
@@alchemik2010 Odpowiedź jest prosta, nadwozie jest lepiej zabezpieczone niż spód auta, a tym bardziej w toyocie Tam praktycznie jest goła blacha, plus warunki drogowe, które powodują odpryskiwanie tej cienkiej warstwy podkładu, np. kamienie itp. Naprawiałem w swoim warsztacie tysiące aut i w 90% najgorzej wyglądające auta to właśnie te, które całe życie spędziły w ogrzewanych garażach i tutaj nie ma znaczenia marka.
@@rafalj4456 jak goła blacha?
Jak na osiemnastolatków auto japońskie bez konserwacji żadnej to wytrzymało szokująco długo. Teraz niestety trzeba nadrobić to co się zaniedbałem czyli ściągnąć cały dół oczyścić rdzę i zakonserwować na długie lata
I tak wylezie jak od tej strony to od środka
@@xyx129ale od środka wylezie to dopiero za parę lat kiedy auto już naprawdę będzie stare i nadawało się do kasacji teraz jest tylko od zewnątrz należy to oczyścić dokładnie po demontażu zawieszenia i zbiornika paliwa zakonserwować i będzie na kolejne kilka lat ale na pewno nie na kolejne 18 bo raczej mało kto będzie jeździł czterdziestoletni autem
Z tą belką to będzie kosz 10 tys. pod warunkiem, że nie bedzie trzeba wstawiać nowych elementów podłogi.
To u jakiegoś bardzo drogiego zdziercy
Tam cieniutkie jak bibuła blachy, tam niema już czego konserwować w wielu miejscach- konserwuje się auto po usunięciu korozji lub takie które jej jeszcze niema, chyba że jak większość zamaskować trupa a sprzedać
Ciekawe, czy ten garaż wentylowane jest?
Słabo wentylowany garaż to gorsza opcja, niż trzymanie pod chmurą.
Nie ma nic gorszego jak ogrzewany garaż, szczególnie jak auto jest jeżdżone zimą. Cały śnieg razem z lodem i solą topnieje i paruje, przez co wszystko osadza się na spodzie auta. Takie warunki dewastują spód auta niemiłosiernie. Sto razy lepiej wygląda podwozie w autach, które zwyczajnie stoją "pod blokiem" na chodniku.
zgadzam się
Ciepły garaż na zimę to najgorsze co może być, lepiej na zewnącz auto kołdrą przykryć jak mu zimno bo później takie są efekty
Jak garaż ma wentylację, to nie ma takiego problemu
@@marko-bi6gd jest taki problem, ponieważ tu chodzi o dodatnią temperaturę, a nie wentylacje, całe błoto pośniegowe się topi, a wtedy proces utleniający działa najbardziej destrukcyjnie na blache
Dlatego najlepsze jest zadaszenie lub wiata.
No ale wygląda że tylne sprzedaży całkiem nie dawno wymieniane.
Tu by trzeba było wszystko ściągnąć i wypiaskować asa i modlić się by nie było sita ( dziur) wstawić w najgorszym przypadku blachę i dać porządny epoksyd przemysłowy na całą podłogę w profile zamknięte wosk itd...
Garażowy ale zapewne garaż z kanalem 😊
No ładnie , moja astra g z 2002 roku i trochę, powtarzam trochę koroduje wozek i zawieszenia. Ostatnio pokazała się ruda na rancie prawego tylnego nadkola i rancie pasa tylnego
Masakra, ale jak całe podwozie jest zgnite!
Sól, błoto, plus ciepły ogrzewany garaż w zimę, to połączenie załatwi każde auto. A że Yaris ma zgnitą belkę no cóż, coś nowego xD. Już teraz te belki w dobrym stanie kosztują krocie, ciekawe co będzie za kilka lat...
dokladnie
Najlepiej dla auta jak stoi pod wiatą.
1200zł w Inter Carsie, u mnie w mieście leży 1szt cały czas😁
dokładnie największą robotę zrobił ogrzewany garaż. Mam Civica który też lubi podgnić, ale mimo 16lat pod chmurką wygląda w tylnej części zadziwiająco dobrze
Taka Toyotka, gdyby miala porzadnie zabezpieczona blacharke, bylaby wieczna. I na co to komu? Klient nie bedzie mial radosci z odbioru nowego auta co 10 lat, a firma zysku. To sie nikomu nie oplaca 😀
Auto na 20 lat chyba ze zabezpieczała od nowości 😏 moja z 2002 roku kończy swój żywot 😅 zabezpieczana ale troszkę za późno.
Pod warunkiem że co 10 lat klient będzie miał gotówki 60 do 70 000 zł, A z tym może być Kiepska ponieważ auto to nie jest kupno nowego roweru
Mam taką yariskę. Co ciekawe przód i środek auta zdrowiutkie jak z fabryki, a tylko dupa gnije.
Normalne, też tak mam. Diagnosta straszy, że przeglądu nie przejdzie.
dzięki, pozostanę przy mojej 24 letniej a3 :D powierzchowna rdza tylko w typowych miejscach jak błotnik czy dół drzwi, a podwozie prawie idealne.. a nigdy nie robione
Jeśli mnie pamięć nie myli to Audi ma aluminiową podłogę więc można spać spokojnie
@@lordweiter9382 no to pamięć cie może nie myli, ale myli cie wiedza.. bo zależy JAKIE audi.. a8 jest aluminiowe, a3 to zbyt niski segment żeby go używali
@ a ok dzięki za sprostowanie
😅 Ja mam yarisa z 2002 jak to u mnie wygląda ? 💁♂️ Yarisy gniją to ich największą wada ale 9 lat jezdze i jeszcze kola się trzymają 🤣
Czas się pozbyć bo zakwitnie jak tulipany na wiosnę miałem to wiem , trójka lepsza
Mam pytanie toyota Yaris 3 tez jest taki problem z korozją?
To jest właśnie efekt nie mycia podwozia w zimę i później dokładnego. Zawsze kazdy samochód myje z zewnątrz i spodu a kobiety jak czekają przed myjnią i czekają aż chłop umyje się patrzą dziwnie na mnie 😂😂
Wątpliwe czy to coś da w tym modelu i w japońcach w ogóle..zresztą kto teraz podwozie myje
To jest efekt braku fabrycznej konserwacji podwozia😤 toyoty przecież się nie psują😂
@@karol-ski223dokładnie😂 nie rozumiem tych ludzi co tak chwalą Toyoty. Awaryjnksc niska, ale nie odbiegają niemieckim, natomiast biorąc pod uwagę całokształt, to niemieckie są przynajmniej krok z przodu pod każdym względem. Taka prawda. Kto myśli inaczej, po prostu nie zna się na motoryzacji i nie potrafi ocenić całokształtu samochodu...
Jo dodaj jesz że chodzi ci o passata alko" gulfa " .. ja powiem tak każdy jeden samochód ma jakiś mankament który wkur.. i opowieści jak zacne są np VW czy audi to aż słabo mi . Silnik z Japończyka to jest przepaść w porównaniu do europejskiego jeśli idzie o spalania i osiągi , za to blacha to kibel totalny , z blach Francja stoi za to całkiem nieźle słabi gniją silnik średniak osiągi średnie trwałość dość dobra , Niemcy tu wszystko jest średnie . Zresztą jak dbasz tak masz .. dbasz o fracje czy Niemca to jeździ ,blacha się te 20 lat utrzyma w Japończyku nie ma takiej siły .. USA zresztą podobnie
@@przemeksaper6658 niewiele się mylisz, dodałbym tylko, że Niemce mają wszystko bdb, nic celującego i nic dobrego/dostatecznego
Wystarczyło wydać w 2006 po zakupie z 500 zł na porządną konserwację i problem by nie istniał.
mysle ze tak
Ukrainie chętnie przyjmą to furkę
Wystarczy że cała kasa szła do USA a ich prezydent jest najlepiej w historii opłacanym aktorem, ponad miliard na koncie 🤑🤬🤯
@@karol-ski223 no tak ale i tak Polacy dalej pomagają 😪
Dobrze, że usterka została zauważona w porę, lecz doprowadzenie tego samochodu do stanu używalności na następne lata, tanie nie będzie.
Nieopłacalne wręcz
Szukać całą w używce . Bo z tej mało co odzyska
Uzywana belka do tego auta od 1000 w górę - ładna belka do corsy d 200 zł. Chyba juz nie wrócę do toyotek.
1000 zł Przy cenie auta to jest tyle co nic
@@tombouuW zasadzie poza jakimis bardzo grubymi problemami, sam serwisuje swoje auta. Obecnie jezdze oplami, wczesniej przez prawie 20 lat głównie toyotami. Ople sa tansze w zakupie i w utrzymaniu. Moze maja jakies drobne niedostatki albo typowe problemy. Ale ogolny rachunek ekonomiczny wychodzi mi na korzysc opla. A - żaden z moich opli nie bierze oleju, a toyoty brały wszystkie (kupowalem dość zadbane egzemplarze).
@@krzysztofsz.8723 dobrze że ci się udaje z tymi Opla mi Ale znajdzie się mnóstwo ludzi którzy stwierdzą dokładnie odwrotnie że to właśnie Toyoty nie biorą oleju a z Opla mi piją na potęgę także najprawdopodobniej z Toyota mi Miałeś po prostu pecha, bo z reguły to właśnie japończyki słyną z bardzo dużej trwałości silników i braku brania oleju tak jak na przykład mój Nissan Primera który ma teraz 27 lat i 400000 km i oleju dolewam między wymianami jakieś pół litra więc tyle co nic, pół litra na 10 000 km czyli poniżej wszelkich norm dla sprawnego silnika w pełni
Też kupilem opla 2011 r.rudej nie ma,ale poświecilem troche czasu w lecie żeby progi od srodka zakonserwować i jakies drobne naloty na elementach belki,podłoga jak dzwon.Mam tez focusa mk2 tylko byl konserwowany profesjonalnie 12 lat temu i też zdrowiutki mimo lat 2006 r
Nowa w Inter Carsie 1200zł😉
Matko Boska
Przecierz juz w fabryce robili tak że Masa wrogiem przypierzenia ...Tak na poważnie belka cienka jak kartka papieru, tarce kotwiczne rdza.... pozdrawiam
Wystarczyło co roku zabezpieczyć antykorozyjnie. Jak się dba to się ma. Yaris to dobra konstrukcja.
Co roku posrało cię 5 koła na papę na podwozie.
@@MegaRotel Wystarczy psiknąć np. Krown T40 w sprayu przed zimą (koszt 35 zł za jedną puszkę).
Ta Toyota to jakieś GOOWNO, jeżdżę volviakiem 850 w kombi, 1996 r. produkcji lipiec, ni grama rdzy.... i koła "trzymają się"!😁 Japońce tak mają!
To wpadaj do warsztatu na podnośnik i popatrzymy. Właściciel Toyoty też myślał ze rdzy nie ma bo nie widać.
Garaż pewnie nie wentylowany a ta naprawa przekroczy wartość tego auta jak dojdzie jeszcze blacharz i konserwacia
Nie naprawial bym tego, przy wymianie wyjdzie jeszcze sporo rzeczy do wymiany
Poproszę o skan dokumentu z ostatniego przeglądu :)
Mam teraz trzecią jariske i żadna nie była tak zgnita. Zadnej nie garażowałem. Ten przykład to jakis ewenement, pytanie czy garażowane od początku, czy w zimie i po zimie myto podłoge z soli, czy mimo małego przebiegu auto dużo jezdzilo w zimie po autostradach (tam przy dużych prędkosciach sól robi swoje)
Garaż garazowi nie równy, jest podziemny w bloku, ogrzewany w domu i blaszak wolnostojacy do ktorego leje sie woda przez dziurawy dach
Też wymieniałem belkę tył nowa 2 tysie dorwałem używkę w stanie idealnym jeździła jakieś 3 miechy na innym aucie cena 450 zł
Auto było nowe , i nigdy nie zostało zakonserwowane teraz widać efekty , teraz ratowanie na 3 lata i kasacja
Lider niezawodności 🤣, powinni stworzyć akcję serwisową wymiany tylnych szyb z nalepką na takie bez i to już bardzo dawno temu
Tak i niska utrata wartości
@@czas430 mam dwa auta kilka lat starsze tam nie ma rdzy i są stosunkowo drogie jak na swój wiek. Ten lider niezawodności to lider dla nieświadomej mechanicznie i technicznie zmotoryzowanych części użytkowników dróg
Jeśli to Yaris II, to wymiana takiej belki plus zrobienie tylnych hamulców razem z robocizną kosztuje nawet 2000zl. Wartość samochodu od 7000 do 9000zl. Może 10.000zl jak polski salon, bezwypadkowy, maly przebieg (samochód 2005-2006 to około 100tys). Widać jaką pułapką może być garażowanie samochodu. W niektórych przy rzadkim użytkowaniu, częstych postojach, rozwija się korozja. Zimą obowiazkowo przed wjazdem trzeba usunąć zwykłą szczotką błoto pośniegowe z samochodu (nadkola, progi) ⚠️ Doładować, albo nawet wyjąć akumulator.
Oj tam, to tylko kosmetyka:)
W Irlandii 5 letnie uważane są za stare a ten ma już 17lat i na 100% stał gdzieś w trawie.
Dlatego wolę stare VW lub Audi, przynajmniej trzymają się kupy, nie martwisz się, że nie ma gdzie podłożyć lewarka.
prawda
Taką yaris sprzedalem za 500 zł podobna korozja progi juz nie istniały ale gosc powiedzial ze zajeździe i na złom nawet nie ogladał
A aso może być taniej niż w hurtowniach, dzwońcie i pytajcie.
nawet ta rdza sie blyszczy musi byc niezla wilgoć moze i w garazu , ogolnie nawet projekt podwozia jest wazny tj oplyw powietrza zeby suszylo podwozie , nie tylko sam ocynk, oczywiscie japonczycy powinni pomyslec o ocynku i bylyby dobre auta
Hmm, ciekawa sytuacja, może to jakieś auto po powodzi, albo gościu offroad na bagnach tym robił 🤔 To mój gruz peżo 307 z 2001 lepiej wyglada od spodu. W
Ciekawe podejście 😂
toyota lider niezawodności i biodegradowalności
jak mozna dopuscic do takiego stanu technicznego,jakie byly przeglady to sie nie stalo w jeden rok
Janusz brał bo okazja była i dobry lakier był.😂
Ciekawe ze na wczesniejszych przegladach pan diagnosta nie uswiadomil co sie dzieje pod spodem.
Garażowany ok ale wilgotność w garażu 60% i więcej to raczej wada a nie zaleta garażu
Porażający brak (typowy w naszym kraju niestety) kultury motoryzacyjnej. Nie mam pojecia jak mozna bylo doprowadzuc WŁASNE auto do takiego stanu?!
Kanału nie miał i nie widział chyba.albo nie wiedział że spod istnieje
Kulturę motoryzacyjną mamy na ulicach . .....
Dlatego kupuje się VW albo Audi i nie ma się takiego problemu. Plus nie mówiąc o ogólnym dużo lepszy samochodzie niż nie wykończone japońce z blachą i środkiem z tektury
@@kwadrat23 mechanicznie toyota wygrywa z każdym autem typu VW. Co do korozji , 15 lat uźytkowania wystarczy ,żeby każdemu posiadaczowi znudziło się swoje auto , a przejmować się korozją na poczet przyszłego nabywcy jest trochę śmieszne ....
To przeglad przejdzie ta pucha zgnita? Warto pakowac w smiecia kase?
Mam taką Yariskę z 2009r. Podwozie wygląda bardzo podobnie niestety.
Ślepaki na przeglądzie nie widzieli?!
Chyba wszystkie yarisy tak maja, chcialem taka kupic w uk z zewnatrz byla jak nowa jak zobaczylem dol to ucieklem ,masakra jakby z jeziora wyjeta.
po piaskowańiu niema yaris 😂😂 tylko impresja lub na częsci
Trochę jestem ździwiony, że Pan tego nie wyczuł prowadząc auto. Ten samochód z tak luźnym kołem musiał już bardzo mocno pływać.
Auto garażowane w ogrzewanym garażu sił wchodzi w reakcję topiąc się
To prawda, najlepsza wiata albo przewiewny blaszak.
Mam blaszaka i moja toyka ma sie dobrze
@@robertz9949
Sól sól sól
Mam Mazdę Premacy z 2000 i lepiej podłoga wygląda .Tyle że ja latem dokładnie myjką a potem cortanin f całość i podłoga czarna
polecam Firme Melcar oni zrobia to co nalezy z tym samochodem
Nie warto tego naprawiać bo za moment jakaś podłużnica albo wahacz zgnije.
dzięki za odpowiedź
Lepiej nie garażować samochodu niż garażować w zimę w ogrzewanym garażu.
Ja miałem leona 1m , miesiąc coś na krawężniku mi zgrzytało aż do momentu jak mnie na ostatnim zakręcie nie rzuciło bokiem i naprostowało, okazało się że simerbloka mocowanie w belce tył się rozszczepiło i sobię latało miesiąc,jak zacząłem wymieniać tak przewody zaciski tarcze do roboty nie warte naprawy ale zrobiłem straciłem jeszcze mi chamulce tył chwyciło i sprzedałem z usterką, straciłem a mówili żebym się zastanowił 😢
Mialem tak kiedys w ML W163 na podnosniku malo nie odpadla cala zwrotnica ale klient pojechal na diagnostyke i obciazone auto i diagnosta powiedzial ze wszystko ok wiec zostalem posadzony o naciaganie i oszustwo... ale grzecznie zadzwonilem i powiedzialem aby sie nie wyglupial bo tu chodzi o jego bezpieczenstwo i jak mi nie ufa aby sprawdzil to w innym warsztacie... niestety nie wiem jak sie to skonczylo ale nie czesto sie widuje az tak zuzyte zawieszenie...
Wymaga ingerencji... prasy.