Polecam zobaczyć, ilu zapaśników z wagi ciężkiej +97kg żyje w porównaniu z zapaśnikami z wagi najniższej 52kg z igrzysk olimpijskich 1964 roku. Zresztą z wagi półciężkiej też mało osób żyje, a im niżej schodzi się z wagą tym więcej osób jest żywych. Wszyscy byli sportowcami, wszyscy byli aktywni fizycznie, ale to Ci z niższych wag dożywają słuszniejszego wieku i mniej chorują.
Dzieci mojej kuzynki nie były uczone jedzenia słodyczy od małego. I obecnie raczej same po nie nie sięgają. Wolą rzeczy słone, kwaśne albo ostre. Oczywiście dla rodziny kiedy były małe np. zakaz dawania im w prezentach czekolad był jaką nowością do przepracowania mentalnie przez doorosłych, szczególnie przez najstarsze pokolenie krewnych, ale słodycze zastąpiły klocki LEGO. I w sumie zadziałało. Byłam bardzo sceptyczna woebc tego pomysłu, ale jednak wczesne warunkownaie mózgu i zmysłu smaku ma chyba znaczenie dla dalszego życia i preferencji żywieniowych.
Bardzo lubie podcasty tego kanału - szacunek za tworzenie takich treści. Zastanawiam się jednak nad nazwą "charyzmatyczny", bo odnoszę wrażenie, że prowadzący jest antycharyzmatyczny. Bez złośliwości, pytam poważnie - czy ta nazwa kanału jest celowa, ze świadomością braku charyzmy czy ja niepoprawnie odbieram charyzme prowadzącego? Co Wy o tym sądzicie?
Początkowe rozmowy toczyły się wokół stawania się bardziej charyzmatycznym, ale temat dość szybko się wyczerpał i rozszerzył na inne tematy. Wiadomo, że prowadzący to anankastyczny beton pod względem ekspresji, że ciężko się go słucha, ale niestety nie możemy go zwolnić, bo jest jednocześnie twórcą podcastu. Więc jest jak jest.
43:55 jak połączyć to że chcemy by dziecko jadło chętnie owoce i warzywa, z chwilę wcześniej opowiedzianą sytuacją ze dziecku posmakowały daktyle, więc nie dam mu ich bo są słodkie... generalnie wszystkie owoce sa słodkie a takze takie warzywa jak burak czy marchew😅 czyli jak posmakują to mu nie dajemy (oczywiście trochę żartuje 😂)
Dzieci i słodycze, syn do 2.5 roku nie znał słodyczy. Dzisiaj ile byś mu dał tyle by zjadł, córka trochę lepiej choć słodycze poznała wcześniej. Dzisiaj mogą jeść słodycze tylko raz w tyg i bardziej jedzą oczami. Ale substytut słodyczy to owoce, jestem strasznym przeciwnikiem owoców marketowych. Widzę po sobie nie jem słodyczy i gdy pozwolę sobie na zjedzenie owoców na nastej dzień szukam czy cos słodkiego. Itd.
Skąd się wzięło to 80/20? Pytam, bo niedawno usłyszałam od innej dietetyczki, że nie ma to żadnego uzasadnienia, że nie wiadomo, skąd się to w ogóle wzięło i że wiele osób nie powinno jeść żadnego "jedzenia rekreacyjnego", bo mają tak małe zapotrzebowanie kaloryczne, że nie będą w stanie tam zmieścić i substancji odżywczych, i jedzenia dla przyjemności. Przy czym jako przykład podawano zapotrzebowanie (i nie było mowy o redukcji) 1500, które nie wiem, kto ma (sama mam ppm ponad 1400).
Z zasady pareto prawdodpobnie, ale faktycznie to nie ma naukowego uzasadnienia czemu to ma być akurat 20%, a nie 22%, 15% albo 10% Niemniej wiemy, że na w 100% "zdrowych" dietach ludzie nie wytrzymują, a jak połowa tego co jesz to żywność wysokoprzetworzona to trudno liczyć na korzyści zdrowotne czy utrzymaniu bilansu energetycznego.
Każdy produkt spożywczy ma kalorie ale nie wszystkie mają wartości odżywcze. Ludzie nie wytrzymują? To jak przeżyliśmy do czasów sprzed przetwarzania żywności? Dlaczego nasi przodkowie nie mieli uszczerbku na zdrowiu psychicznym od spożywania w 100 nieprzetworzonej żywności? W jakim kierunku zmierza ludzkość skoro zaleca ludziom jedzenie ulubionych produktów przetworzonych ale w "umiarze"?.
Big darma i big food owy matrix od braci Rodzenie sekty keto. Nie mam nic do keto bo lubie ten sposob zywienia....moze lepeij LCHF ale to co ci lysi wyprawiaja to masakra😂
Dzięki za wartościową i ciekawą rozmowę 👌💪
Pierwsza! Dopiero włączyłam ale widzę że świetny temat po świątecznym obzarstwie
Świetna dyskusja dająca wiele do myślenia 👍
Panowie super rozmowa, podczas słuchania przebiegałem 20km i mam zamiar zaraz nadrobić ubytek kaloryczny!
Polecam zobaczyć, ilu zapaśników z wagi ciężkiej +97kg żyje w porównaniu z zapaśnikami z wagi najniższej 52kg z igrzysk olimpijskich 1964 roku. Zresztą z wagi półciężkiej też mało osób żyje, a im niżej schodzi się z wagą tym więcej osób jest żywych. Wszyscy byli sportowcami, wszyscy byli aktywni fizycznie, ale to Ci z niższych wag dożywają słuszniejszego wieku i mniej chorują.
O mega ciekawe o tym efekcie placebo! U mnie zdecydowanie sprawdza się ta metoda 80/20, którą stosowałam nieświadomie. Dzięki Panowie za rozmowę :)
Super warto obejrzeć
Podcast cudowny.
Dzieci mojej kuzynki nie były uczone jedzenia słodyczy od małego. I obecnie raczej same po nie nie sięgają. Wolą rzeczy słone, kwaśne albo ostre. Oczywiście dla rodziny kiedy były małe np. zakaz dawania im w prezentach czekolad był jaką nowością do przepracowania mentalnie przez doorosłych, szczególnie przez najstarsze pokolenie krewnych, ale słodycze zastąpiły klocki LEGO. I w sumie zadziałało. Byłam bardzo sceptyczna woebc tego pomysłu, ale jednak wczesne warunkownaie mózgu i zmysłu smaku ma chyba znaczenie dla dalszego życia i preferencji żywieniowych.
Dzięki 🩵💚
Bardzo lubie podcasty tego kanału - szacunek za tworzenie takich treści. Zastanawiam się jednak nad nazwą "charyzmatyczny", bo odnoszę wrażenie, że prowadzący jest antycharyzmatyczny. Bez złośliwości, pytam poważnie - czy ta nazwa kanału jest celowa, ze świadomością braku charyzmy czy ja niepoprawnie odbieram charyzme prowadzącego? Co Wy o tym sądzicie?
Początkowe rozmowy toczyły się wokół stawania się bardziej charyzmatycznym, ale temat dość szybko się wyczerpał i rozszerzył na inne tematy.
Wiadomo, że prowadzący to anankastyczny beton pod względem ekspresji, że ciężko się go słucha, ale niestety nie możemy go zwolnić, bo jest jednocześnie twórcą podcastu. Więc jest jak jest.
@@PodcastCharyzmatyczny Rozumiem, super odpowiedź!
@@PodcastCharyzmatycznymi to pasuje😂
43:55 jak połączyć to że chcemy by dziecko jadło chętnie owoce i warzywa, z chwilę wcześniej opowiedzianą sytuacją ze dziecku posmakowały daktyle, więc nie dam mu ich bo są słodkie... generalnie wszystkie owoce sa słodkie a takze takie warzywa jak burak czy marchew😅 czyli jak posmakują to mu nie dajemy (oczywiście trochę żartuje 😂)
@lia3133 raczej chodziło o suszone daktyle, będące w głównej mierze cukrem, a nie świeże nadal z dużą zawartością cukru, ale też wody i witamin.
A co sądzisz o Dr Mindy Pelz i jej zalecaniach
Dzieci i słodycze, syn do 2.5 roku nie znał słodyczy. Dzisiaj ile byś mu dał tyle by zjadł, córka trochę lepiej choć słodycze poznała wcześniej. Dzisiaj mogą jeść słodycze tylko raz w tyg i bardziej jedzą oczami. Ale substytut słodyczy to owoce, jestem strasznym przeciwnikiem owoców marketowych. Widzę po sobie nie jem słodyczy i gdy pozwolę sobie na zjedzenie owoców na nastej dzień szukam czy cos słodkiego. Itd.
Skąd się wzięło to 80/20? Pytam, bo niedawno usłyszałam od innej dietetyczki, że nie ma to żadnego uzasadnienia, że nie wiadomo, skąd się to w ogóle wzięło i że wiele osób nie powinno jeść żadnego "jedzenia rekreacyjnego", bo mają tak małe zapotrzebowanie kaloryczne, że nie będą w stanie tam zmieścić i substancji odżywczych, i jedzenia dla przyjemności. Przy czym jako przykład podawano zapotrzebowanie (i nie było mowy o redukcji) 1500, które nie wiem, kto ma (sama mam ppm ponad 1400).
Z zasady pareto prawdodpobnie, ale faktycznie to nie ma naukowego uzasadnienia czemu to ma być akurat 20%, a nie 22%, 15% albo 10%
Niemniej wiemy, że na w 100% "zdrowych" dietach ludzie nie wytrzymują, a jak połowa tego co jesz to żywność wysokoprzetworzona to trudno liczyć na korzyści zdrowotne czy utrzymaniu bilansu energetycznego.
Każdy produkt spożywczy ma kalorie ale nie wszystkie mają wartości odżywcze.
Ludzie nie wytrzymują? To jak przeżyliśmy do czasów sprzed przetwarzania żywności? Dlaczego nasi przodkowie nie mieli uszczerbku na zdrowiu psychicznym od spożywania w 100 nieprzetworzonej żywności? W jakim kierunku zmierza ludzkość skoro zaleca ludziom jedzenie ulubionych produktów przetworzonych ale w "umiarze"?.
A co jest w tym złego? Naprawdę wszedzie musi być skrajność?
Odłączamy te respiratory czy nie?
Pamiętamy i nie zapomnimy tego takim kreaturom jak ta.
Nie jestem sama..
Taki ciekawy gość, fajnie odpowiada, a prowadzący tak spiacy. W połowie nic się nie dzieje. Sam gada, sam sugeruje wnioski. Masakra.
Wg APA, anoreksja nervosa jest najbardziej śmiertelnym zaburzeniem psychicznym.
Komentarz dla Ciebie
Big darma i big food owy matrix od braci Rodzenie sekty keto. Nie mam nic do keto bo lubie ten sposob zywienia....moze lepeij LCHF ale to co ci lysi wyprawiaja to masakra😂
Jednym słowem a w sumie czterema... wszystko siedzi w bani ;) No prawie wszystko
.... :))
Promo>SM