Mam Vectra c 1.9 cdti 120km z 2007 r . Samochod posiadam od nowosci i zawsze klimatyzacje nabijam sam. Pare lat temu kupilem od ,,chinczyka,, rurke z zaworami i manometrem, a butle ze swiezym czynnikiem produkcji STP ,R-134a kupuje w sklepie, pojemnosc 532 ml = 18 uncji. Doladowuje co dwa lata, taka butla wystarcza mi na 2-3 doladowania. Kazdej wiosny stosuje ,,granat,, do odkazania klimatyzacji. Klima dziala idealnie, podobnie kompresor jak i wszystkie jej elementy. Koszt utrzymania mojej klimatyzacji wynosi 1/4 ceny ze specjalistycznego warsztatu. Zaleta takiego ,,serwisowania,, jest to ze zawsze stosuje swiezy i nieuzywany czynnik, ktory zawiera potrzebne oleje, uszczelniacze jak i zalecany czynnik chlodzacy. Pusty pojemnik oddaje w sklepie (za ktory jest zwrotna kaucja) i place tylko za sam gas. Jesli pojemnik bedzie pusty moge go w kazdej chwili oddac do sklepu i dostane zwrot kaucji. W przypadku nabijania klimy pokazanym na tym filmie , nasza klima dostaje czynnik ze wspolnego smietnika. Czynnik ze wszystkich samochodow odsysany jest do wspolnej butli i po wymieszaniu trafia do naszej klimy. Jesli mamy 2-3 letni samochod to na 100% czynnik, ktory znajduje sie w naszej klimie jest o wiele wyzszej jakosci niz ten ktorym zostanie ponownie napelniona nasza klimatyzacja. Pozdrawiam.
Jaroslaw Mlynarski, jesli ty mieszkasz w polsce to nie bedzie takie proste. Znalazlem dla ciebie to : ua-cam.com/video/w6lpbAk1Ltw/v-deo.html ,ale film jest z 2012 r co w polsce oznacza 10 krotna zmiane przepisow I nie wiadomo jaki to gaz. U mnie wyglada to mniej wiecej tak : ua-cam.com/video/B_XkaAHvgM0/v-deo.html , film jest z 2009 Roku ale prawo sie nie zmienilo. Na allegro pl aukcja nr. 7285961882 pojemnik 900g R134A Nevada za 126.50 zl to jest bardzo dobra cena ale ...... : ***** UWAGA: Zgodnie z ustawą z dnia 15 maja 2015 r. i jej nowelizacją z dnia 12 lipca 2017r. o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych: czynniki chłodnicze z grupy HFC (lista) a także nienasycone (chloro)wodorofluory (załącznik nr 2 rozporządzenia UE 517/2017) sprzedajemy tylko przedsiębiorcom posiadającym stosowny certyfikat lub w przypadku osób serwisujących systemy klimatyzacji w niektórych pojazdach silnikowych - zaświadczenie o odbytym szkoleniu. Prosimy o podanie nr certyfikatu lub zaświadczenia w uwagach do zamówienia (zastrzegamy sobie prawo żądania przesłania skanu tego dokumentu). W przypadku firm handlowych z branży HVACR prosimy o przesłanie wypełnionego oświadczenia o przeznaczeniu zakupionego czynnika do dalszej odprzedaży (formularz).***** Jednym slowem polskie prawo zabrania samodzielnego doladowywania klimy. Na ebay Italy sprzedawcy wysylaja takie pojemniki na cala Europe za 65 Euro + 20 przesylka, ale czy wysla do polski to bardzo watpie. Taki pojemnik jak na filmie np. w UK kosztuje £36 - 50 z manometrem i przewodem, w tym masz £10 kaucji, jesli masz kogos znajomego to ci kupi bez problemu. ALE najpierw skalkuloj czy ci sie to oplaci. Przed sezonem w polsce sa oferty nabicia klimy za 120 zl. Jesli nie wiesz jakie w tej chwili jest cisnienie w twojej klimatyzacji to nie wiesz ile czynnika brakuje i moze sie okazac ze takie opakowanie zuzyjesz w calosci , albo nawet bedzie za malo. To spowoduje drastyczny wzrost kosztow. Ja wczoraj sprawdzalem cisnienie w mojej klimatyzacji i wynosi 30 psi przy temp. powietrza 8 stopni , co nie jest najgorszym wynikiem i podjolem decyzje ze doladuje za rok. Dla ciebie zalecam sprawdzenie ofert w warsztatach. Polska rzadzi sie innymi prawami. Pozdrawiam.JB.
nastepny mechanik znawca klimy, maszyna olej sama podaje a dajesie go na koniec takich zabiegow, poza tym nalezy najpierw zlac olej montazowy z nowego kompresora itd, itp , do szkoly albo na szkolenie trzeba isc
1500zł z całym szacunkiem cena jak cena ale w porównaniu z wartością tego samochodu większość ludzi nie zarabiających kokosów raczej wybierze opcje mokre plecy
Widzę że reklamujecie tani dobry olej. Olej ten nie jest idealny ale jest o wiele lepszy od większości zachwalanych na rynku. Fajnie myje silnik i do normalnego auta jest aż za dobry.
Hildebrand Motoryzacja czyli ze albo układ jest nieszczelny skoro. 10 procent ucieka.co.rok albo lodówki w.domu tez trzeba co rok nabijać bo układ taki sam.jest wiec ubytek. Tez musi być
Wartość ubytku czynnika jest określona, przez to że w aucie jest wiele połączeń do "szybkiego demontażu/montażu" uszczelnianych o-ringami, jak również są zaworki serwisowe, które też z czasem tracą swoją szczelność i nie są idealne oraz wyjątkowo trwałe. Wszystko jest po to, aby móc sprawnie naprawiać auto. Wyjmując silnik, czy inne podzespoły, często trzeba rozpiąć układ klimatyzacji, stąd różnorakie połączenia na przewodach, aby ułatwić tą czynność. Co więcej w aucie układ chłodniczy raz ma wymuszony obieg (jak używamy klimy), raz nie np jak auto stoi w wyłączonym silnikiem. Lodówka ma stałe warunki pracy. Z tego co kojarzę, a nie jestem serwisantem AGD, w lodówce jest inna "filozofia" połączeń układu. Tam nikt nie zagląda w poszukiwaniu usterki sprzęgła, obróconej panewki lub wycieku oleju spod pokrywy zaworów. Tam się zarabia przewody szczelnie i nie są łączone na złączki częstego demontażu/montażu. Są główne różnice obydwu układów chłodniczych i nie należy kłaść na jedną szalę. Jeżeli źle piszę o lodówce to proszę mnie poprawić - tylko niech to robią osoby kompetentne. Oczywiście są i tacy co uważają, jak klima chłodzi, a faktycznie w układzie jest za mało czynnika chłodniczego to jest wszystko ok. Kompresor jest za słabo smarowany i docelowo ulega uszkodzeniu. Jeżeli klient chce zaoszczędzić na regularnym doglądaniu sprawności ukł. klimatyzacji, to niestety później musi się borykać z decyzją wymiany sprężarki klimatyzacji, osuszacza, uszczelek, czyszczeniem układu, napełnieniem układu nowym czynnikiem ( a ceny tego ciągle rosną) co nie jest tanią usterką. Każdy dba o swoje auto jak jego na to stać :) Pozdrawiam
Jakbyś wiedział jakie zadanie ma osuszacz w układzie klimatyzacji to byś takich bzdur nie wypisywał. Układ klimatyzacji jest układem zamkniętym i osuszacz wyłapuje wilgoć która dostała się do klimatyzacji na etapie produkcji lub późniejszych napraw. Osuszacz pełni także inną rolę , otóż jest rezerwuarem dla czynnika. Dodam tylko że wymieniałem ostatnio osuszacz z racji takiej że klima była rozszczelniona przez klika dni. Osuszacz był oryginalny i miał 13 lat. Jesteś taki mądry i twierdzi że trzeba wymieniać osuszacz co 2-3 lata , a powiedz skąd przy tak częstych ingerencjach w układ wiesz ile w nim jest oleju ? Ilość oleju może być troszkę większe lub mniejsza ale jak ktoś przegnie to klima się meczy albo uszkodzi.
@Maksio Maksio Większość producentów układów klimatyzacji właśnie taką częstotliwość wymiany rekomenduje. Jeśli ktoś zignoruje zalecenia producenta, musi się liczyć z konsekwencjami zaczynając od spadku wydajności układu, a kończąc na przedwczesnym zużyciu takich elementów jak kompresor, zawór rozprężny, parownik i skraplacz.
Odpowiem za Team TOTAL, lodówka pracuje w innych warunkach o trochę innej budowie z innym gazem, napisałeś że na etapie produkcji lub późniejszych napraw dostaje się wilgoć do układu klimatyzacji samochodowej, mam rozumieć że lodówek nie naprawia się i są produkowane w kosmosie. Jeżeli wszyscy producenci stosują w samochodowych klimatyzacja osuszacze i zalecają wymianę osuszacz a Ty jeden negujesz ten zabieg i porównujesz do lodówki, to monuj lodówki w samochodach problemu nie będzie z osuszaczem.
Tak gorąco w aucie, że nie możesz wytrzymać? Powinieneś koniecznie udać się do lekarza, ponieważ widzę że jesteś młodym człowiekiem i takie objawy złego samopoczucia nie wróżą nic dobrego. Gratuluję że układ klimatyzacji został naprawiony, teraz pozostała juz tylko szybko udać się sprawnym autem do lekarza celem wykonia testów wydolnosciowych 😉 Na marginesie dodam że zdrowy człowiek jadąc mocno nagrzanym autem może czuć dyskomfort, a już napewno nie ledwo to znosić! Jazda w opisanym stania zagraża bezpieczeństwu kierującego oraz innych uczestników ruchu. Pozdrawiam.
Powiedzcie mi proszę ktoś jak to jest z olejem w klimie. Podczas odciągania czynnika olej z układu również jest odciągany? Byłem na serwisie klimy i na wydruku jest napisane ze oleju dodano mi do układu 5ml a do klimy w mondeo mk3 powinno dać sie 200 ml. o co tu chodzi??
Ważne, by w przypadku oleju w klimatyzacji zachować odpowiednie proporcje - zbyt duża ilość ma zły wpływ na pracę układu - spadek wydajności, zaolejenie zaworu rozprężnego i wiele innych problemów - zbyt mało nie wystarczy, by elementy mechaniczne były dostatecznie smarowane . Podczas standardowej obsługi układu klimatyzacji stacja serwisowa odzyskuje wraz z czynnikiem i wilgocią również olej , który trafia do osobnego zbiornika w którym można sprawdzić ilość "odzyskaną". Jeżeli serwis dodał tylko 5 ml to z pewnością więcej nie odzyskano . W przypadku wymiany wszystkich elementów układu klimatyzacji należy napełnić układ dedykowanym olejem w ilości zgodnej z zaleceniami producenta ( średnio jest to 200-300 ml ) Powyżej mamy jednak jedynie informacje o przeglądzie, a nie serwisie - w naszej ocenie ilość, którą dodano, jest prawidłowa .
Czynnik chłodniczy krążąc w układzie porywa olej ze sprężarki i dlatego śladowe jego ilości znajdują się we wszystkich komponentach układu. I dlatego podczas odciągania czynnika chłodniczego z układu będzie on "zanieczyszczony" olejem. Dlatego maszyna serwisowa dodaje taką samą ilość oleju jaka została odciągnięta wraz z czynnikiem chłodniczym. Więc ubytek oleju jest efektem ubocznym odciągania czynnika i stąd tak małe objętości na wydruku serwisowym rzędu 5ml, podczad gdy producent podaje ze do sprężarki wchodzi np 180ml. Ale mało który gość który podłacza maszynę serwisową wie o co kaman nie wpominając już że nie mają pojęcua jakie przemiany termodynamiczne w układzie zachodzą podczas pracy klimatyzacji. Dlatego smięsza mnie ich teksty że klimę powinno serwisować się co roku bo niby 10% czynnika ubywa, może i ubywa tyle w ciągu roku ale co z tego jeśli parametry pracy układu są zachowane to po co co roku dadawać po 10% objętości okładu jak można raz na 4 lata dodać 40% objętości układu.
@@sandralachowska2072 ponieważ 10% ubytek to tylko teoria więc jeśli z powodu korozji lub innych uszkodzeń nastąpi wyciek większy nic zakładane 10% , może się okazać, że układ pracuje że zbyt mała ilością czynnika tym samym oleju co powoduje wzrost temperatury w układzie wraz z uszkodzeniem kompresora klimatyzacji. Dlatego serwis klimy powinno przeprowadzać się raz w roku. Koszt naprawy głównej klimatyzacji byłby, w razie zaniedbania, nie porównywalne większy. Pozdrawiam 😉
marketowy sposoby... jak parownik zawalony to sobie można psikać ... a i od takich rzeczy jest ozonowanie .... granat to sposób na klika dni ... szkoda sie truć grzybami
W każdym układzie klimatyzacji w sposób naturalny część czynnika przenika poprzez przewody elastyczne i starzejące się uszczelnienia do atmosfery, a ponadto do układu dostaje się wilgoć . Ważne jest, by przynajmniej raz na dwa lata poddać układ kompleksowej obsłudze.
Podłaczył maszynke i po pięciu sekundach jest pewny ze uklad szczelny... żałosne. Czy taka maszynka rozpoznaje co odciaga z ukladu? Skoro uklad klimy tak zaniedbany to skad wiesz ze poprzedni właściciel samochodu na wlasna reke nie sprawdzal szczelnosci pompujac powietrze w uklad i wlasnie sobie zmieszales wlasny czynnik z powietrzem zawierajacym wilgoc. Poza tym koszt naprawy 500zl za wymiane kompresora, osuszacza i napelnienie klimy to masz bardzo dobra cene wydaje mi sie. Szkoda ze nie podales czy to tylko dla Patryka taki cennik.
Procedura obsługi klimatyzacji zwykle trwa około 50 minut - nasz film jest "trochę" krótszy ;) Stacja do obsługi klimatyzacji po wykonaniu próżni przeprowadza test szczelności,a właścicielowi bardzo trudno jest napompować układ powietrzem z przyczyn technicznych. Sam test ciśnienia wykonuje się przy użyciu azotu.
Team TOTAL cisnienie z ukladu moze schodzic kilka dni/tygodni. W 50 min mozna sprawdzic czy jest jakakolwiek szczelnosc ukladu. Uklad mozna bardzo latwo nadmuchac powietrzem ale to nie miejsce na takie opisywanie. To byla sugestia tylko zeby uwazac co podlaczacie.
Człowieku nie masz pojęcia o klimatyzacji. Takim urządzeniem se możesz sprawdzić ciśnienie w nosie !!!! Szczelność bada się azotem z dodatkiem wodoru. Płukanie zawsze robi się po wymianie na nowy element bo nikt nie uzna gwarancji !!!!
@@sebastianbasti9723 racja jeszcze wodorem ahhaha gazem który przy braku uwagi albo silnikach typu v8 nie daj boże nieszczelności mimo obojętnego azot może pierdolnąć masz pojęcie zerowe jeżeli kompresor jest zatarty to racja wymienia sie go sprawdza czy nie ma opiłków dodatkowo wymian osuszacza i najlepiej sprawdzić zawór rozprężny albo go wymienić i tak koszt nie wielki bo z 50-90zł.
Abstrachując od merytoryki tego filmu to kto pisał im te dialogi ? Z całym szacunkiem ale odegrane role są na poziomie jasełek z podstawówki. Teksty sztuczne, ten mu gada, że postara się nie zrujnować jego portfela a on w połowie zdania się odwraca.. tv to totalne dno
Mam Vectra c 1.9 cdti 120km z 2007 r . Samochod posiadam od nowosci i zawsze klimatyzacje nabijam sam. Pare lat temu kupilem od ,,chinczyka,, rurke z zaworami i manometrem, a butle ze swiezym czynnikiem produkcji STP ,R-134a kupuje w sklepie, pojemnosc 532 ml = 18 uncji. Doladowuje co dwa lata, taka butla wystarcza mi na 2-3 doladowania. Kazdej wiosny stosuje ,,granat,, do odkazania klimatyzacji. Klima dziala idealnie, podobnie kompresor jak i wszystkie jej elementy. Koszt utrzymania mojej klimatyzacji wynosi 1/4 ceny ze specjalistycznego warsztatu. Zaleta takiego ,,serwisowania,, jest to ze zawsze stosuje swiezy i nieuzywany czynnik, ktory zawiera potrzebne oleje, uszczelniacze jak i zalecany czynnik chlodzacy. Pusty pojemnik oddaje w sklepie (za ktory jest zwrotna kaucja) i place tylko za sam gas. Jesli pojemnik bedzie pusty moge go w kazdej chwili oddac do sklepu i dostane zwrot kaucji. W przypadku nabijania klimy pokazanym na tym filmie , nasza klima dostaje czynnik ze wspolnego smietnika. Czynnik ze wszystkich samochodow odsysany jest do wspolnej butli i po wymieszaniu trafia do naszej klimy. Jesli mamy 2-3 letni samochod to na 100% czynnik, ktory znajduje sie w naszej klimie jest o wiele wyzszej jakosci niz ten ktorym zostanie ponownie napelniona nasza klimatyzacja. Pozdrawiam.
Możesz coś więcej gdzie to w szystko skompletować ?
Jaroslaw Mlynarski, jesli ty mieszkasz w polsce to nie bedzie takie proste. Znalazlem dla ciebie to : ua-cam.com/video/w6lpbAk1Ltw/v-deo.html ,ale film jest z 2012 r co w polsce oznacza 10 krotna zmiane przepisow I nie wiadomo jaki to gaz.
U mnie wyglada to mniej wiecej tak : ua-cam.com/video/B_XkaAHvgM0/v-deo.html , film jest z 2009 Roku ale prawo sie nie zmienilo.
Na allegro pl aukcja nr. 7285961882 pojemnik 900g R134A Nevada za 126.50 zl to jest bardzo dobra cena ale ...... :
***** UWAGA: Zgodnie z ustawą z dnia 15 maja 2015 r. i jej nowelizacją z dnia 12 lipca 2017r. o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych: czynniki chłodnicze z grupy HFC (lista) a także nienasycone (chloro)wodorofluory (załącznik nr 2 rozporządzenia UE 517/2017) sprzedajemy tylko przedsiębiorcom posiadającym stosowny certyfikat lub w przypadku osób serwisujących systemy klimatyzacji w niektórych pojazdach silnikowych - zaświadczenie o odbytym szkoleniu. Prosimy o podanie nr certyfikatu lub zaświadczenia w uwagach do zamówienia (zastrzegamy sobie prawo żądania przesłania skanu tego dokumentu). W przypadku firm handlowych z branży HVACR prosimy o przesłanie wypełnionego oświadczenia o przeznaczeniu zakupionego czynnika do dalszej odprzedaży (formularz).*****
Jednym slowem polskie prawo zabrania samodzielnego doladowywania klimy. Na ebay Italy sprzedawcy wysylaja takie pojemniki na cala Europe za 65 Euro + 20 przesylka, ale czy wysla do polski to bardzo watpie. Taki pojemnik jak na filmie np. w UK kosztuje £36 - 50 z manometrem i przewodem, w tym masz £10 kaucji, jesli masz kogos znajomego to ci kupi bez problemu. ALE najpierw skalkuloj czy ci sie to oplaci. Przed sezonem w polsce sa oferty nabicia klimy za 120 zl. Jesli nie wiesz jakie w tej chwili jest cisnienie w twojej klimatyzacji to nie wiesz ile czynnika brakuje i moze sie okazac ze takie opakowanie zuzyjesz w calosci , albo nawet bedzie za malo. To spowoduje drastyczny wzrost kosztow. Ja wczoraj sprawdzalem cisnienie w mojej klimatyzacji i wynosi 30 psi przy temp. powietrza 8 stopni , co nie jest najgorszym wynikiem i podjolem decyzje ze doladuje za rok. Dla ciebie zalecam sprawdzenie ofert w warsztatach. Polska rzadzi sie innymi prawami. Pozdrawiam.JB.
nastepny mechanik znawca klimy, maszyna olej sama podaje a dajesie go na koniec takich zabiegow, poza tym nalezy najpierw zlac olej montazowy z nowego kompresora itd, itp , do szkoly albo na szkolenie trzeba isc
Myśl roku pana Patryka - klimę można naprawić ;)
1500zł z całym szacunkiem cena jak cena ale w porównaniu z wartością tego samochodu większość ludzi nie zarabiających kokosów raczej wybierze opcje mokre plecy
Patryk, Ty nawet jak mówisz o pogodzie , to widać i słychać ,źe nie wiesz o czym mówisz.
Výborné video. 🇸🇰 🇪🇺
U mnie przyczyną nie działającej klimy było łożysko w sprężarce xD po wymianie działało jak należy :d
U mnie wyglądało tak:
Używany kompresor 350zl
Używana chłodnica 120zl
Nowy osuszacz 90zl
Pasek+ rolka napinacza 80zl
Czyszczenie przewodow benzyną ekstrakcyjną 0zł
Napełnianie, odgrzybianie 400zł
Prace robione samemu
"Czyszczenie przewodow benzyną ekstrakcyjną 0zł" skad bierzesz benz ekstrakcyjną za darmo?
Widzę że reklamujecie tani dobry olej.
Olej ten nie jest idealny ale jest o wiele lepszy od większości zachwalanych na rynku.
Fajnie myje silnik i do normalnego auta jest aż za dobry.
Jaki tytuł piosenki na wstępie? Pozdrawiam Patryk ;)
Ciekawe nagranie 👍
Olej Total ,to olej.
a te siwe palce to nie opiłki alu??????? czasem przypadkiem
Pytanie mam skoro klima jest sprawna szczelna to po co ja nabijać co rok lub co dwa? ???
Po to, że ubytek czynnika z ukł. klimatyzacji w ciągu roku to ok. 10% układu.
Hildebrand Motoryzacja czyli ze albo układ jest nieszczelny skoro. 10 procent ucieka.co.rok albo lodówki w.domu tez trzeba co rok nabijać bo układ taki sam.jest wiec ubytek. Tez musi być
Układ w lodówce nie jest taki sam jak w aucie, ale to już nie jest dyskusja ze mną, pozdrawiam :)
Wartość ubytku czynnika jest określona, przez to że w aucie jest wiele połączeń do "szybkiego demontażu/montażu" uszczelnianych o-ringami, jak również są zaworki serwisowe, które też z czasem tracą swoją szczelność i nie są idealne oraz wyjątkowo trwałe. Wszystko jest po to, aby móc sprawnie naprawiać auto. Wyjmując silnik, czy inne podzespoły, często trzeba rozpiąć układ klimatyzacji, stąd różnorakie połączenia na przewodach, aby ułatwić tą czynność. Co więcej w aucie układ chłodniczy raz ma wymuszony obieg (jak używamy klimy), raz nie np jak auto stoi w wyłączonym silnikiem. Lodówka ma stałe warunki pracy. Z tego co kojarzę, a nie jestem serwisantem AGD, w lodówce jest inna "filozofia" połączeń układu. Tam nikt nie zagląda w poszukiwaniu usterki sprzęgła, obróconej panewki lub wycieku oleju spod pokrywy zaworów. Tam się zarabia przewody szczelnie i nie są łączone na złączki częstego demontażu/montażu. Są główne różnice obydwu układów chłodniczych i nie należy kłaść na jedną szalę. Jeżeli źle piszę o lodówce to proszę mnie poprawić - tylko niech to robią osoby kompetentne.
Oczywiście są i tacy co uważają, jak klima chłodzi, a faktycznie w układzie jest za mało czynnika chłodniczego to jest wszystko ok. Kompresor jest za słabo smarowany i docelowo ulega uszkodzeniu. Jeżeli klient chce zaoszczędzić na regularnym doglądaniu sprawności ukł. klimatyzacji, to niestety później musi się borykać z decyzją wymiany sprężarki klimatyzacji, osuszacza, uszczelek, czyszczeniem układu, napełnieniem układu nowym czynnikiem ( a ceny tego ciągle rosną) co nie jest tanią usterką.
Każdy dba o swoje auto jak jego na to stać :) Pozdrawiam
Po to zeby wszystko robiąca maszynka szybko sie zwróciła serwisantom którzy nie mają pojecia co robić z klimatyzacją bez ów maszynki kombajnowej.
A tego ze olej do sprężarek nie jest uniwersalny juz Pan złota rączka nie mówi😑
miałem alternator 20 lat i się nie posuł do końca żywota auta nawet paska nie wymieniłem łożyska 20 lat w alternatorze i nic
Nie używanie klimatyzacji to jej powolny zgon.
Osuszacza nie trzeba wymieniać co 2 - 3 lata.
Co 2-3 lata nie trzeba wymieniać osuszacza? może jeszcze powiesz że nie trzeba wymieniać filtrów w samochodzie i oleju w silniku.
Jakbyś wiedział jakie zadanie ma osuszacz w układzie klimatyzacji to byś takich bzdur nie wypisywał.
Układ klimatyzacji jest układem zamkniętym i osuszacz wyłapuje wilgoć która dostała się do klimatyzacji na etapie produkcji lub późniejszych napraw. Osuszacz pełni także inną rolę , otóż jest rezerwuarem dla czynnika. Dodam tylko że wymieniałem ostatnio osuszacz z racji takiej że klima była rozszczelniona przez klika dni. Osuszacz był oryginalny i miał 13 lat.
Jesteś taki mądry i twierdzi że trzeba wymieniać osuszacz co 2-3 lata , a powiedz skąd przy tak częstych ingerencjach w układ wiesz ile w nim jest oleju ?
Ilość oleju może być troszkę większe lub mniejsza ale jak ktoś przegnie to klima się meczy albo uszkodzi.
@Maksio Maksio Większość producentów układów klimatyzacji właśnie taką częstotliwość wymiany rekomenduje. Jeśli ktoś zignoruje zalecenia producenta, musi się liczyć z konsekwencjami zaczynając od spadku wydajności układu, a kończąc na przedwczesnym zużyciu takich elementów jak kompresor, zawór rozprężny, parownik i skraplacz.
Tak ?
To proszę się odnieść do lodówek.
Odpowiem za Team TOTAL, lodówka pracuje w innych warunkach o trochę innej budowie z innym gazem, napisałeś że na etapie produkcji lub późniejszych napraw dostaje się wilgoć do układu klimatyzacji samochodowej, mam rozumieć że lodówek nie naprawia się i są produkowane w kosmosie. Jeżeli wszyscy producenci stosują w samochodowych klimatyzacja osuszacze i zalecają wymianę osuszacz a Ty jeden negujesz ten zabieg i porównujesz do lodówki, to monuj lodówki w samochodach problemu nie będzie z osuszaczem.
Tak gorąco w aucie, że nie możesz wytrzymać? Powinieneś koniecznie udać się do lekarza, ponieważ widzę że jesteś młodym człowiekiem i takie objawy złego samopoczucia nie wróżą nic dobrego.
Gratuluję że układ klimatyzacji został naprawiony, teraz pozostała juz tylko szybko udać się sprawnym autem do lekarza celem wykonia testów wydolnosciowych 😉
Na marginesie dodam że zdrowy człowiek jadąc mocno nagrzanym autem może czuć dyskomfort, a już napewno nie ledwo to znosić! Jazda w opisanym stania zagraża bezpieczeństwu kierującego oraz innych uczestników ruchu.
Pozdrawiam.
Powiedzcie mi proszę ktoś jak to jest z olejem w klimie. Podczas odciągania czynnika olej z układu również jest odciągany? Byłem na serwisie klimy i na wydruku jest napisane ze oleju dodano mi do układu 5ml a do klimy w mondeo mk3 powinno dać sie 200 ml. o co tu chodzi??
Ważne, by w przypadku oleju w klimatyzacji zachować odpowiednie proporcje - zbyt duża ilość ma zły wpływ na pracę układu - spadek wydajności, zaolejenie zaworu rozprężnego i wiele innych problemów - zbyt mało nie wystarczy, by elementy mechaniczne były dostatecznie smarowane .
Podczas standardowej obsługi układu klimatyzacji stacja serwisowa odzyskuje wraz z czynnikiem i wilgocią również olej , który trafia do osobnego zbiornika w którym można sprawdzić ilość "odzyskaną". Jeżeli serwis dodał tylko 5 ml to z pewnością więcej nie odzyskano . W przypadku wymiany wszystkich elementów układu klimatyzacji należy napełnić układ dedykowanym olejem w ilości zgodnej z zaleceniami producenta ( średnio jest to 200-300 ml ) Powyżej mamy jednak jedynie informacje o przeglądzie, a nie serwisie - w naszej ocenie ilość, którą dodano, jest prawidłowa .
Czynnik chłodniczy krążąc w układzie porywa olej ze sprężarki i dlatego śladowe jego ilości znajdują się we wszystkich komponentach układu. I dlatego podczas odciągania czynnika chłodniczego z układu będzie on "zanieczyszczony" olejem. Dlatego maszyna serwisowa dodaje taką samą ilość oleju jaka została odciągnięta wraz z czynnikiem chłodniczym. Więc ubytek oleju jest efektem ubocznym odciągania czynnika i stąd tak małe objętości na wydruku serwisowym rzędu 5ml, podczad gdy producent podaje ze do sprężarki wchodzi np 180ml. Ale mało który gość który podłacza maszynę serwisową wie o co kaman nie wpominając już że nie mają pojęcua jakie przemiany termodynamiczne w układzie zachodzą podczas pracy klimatyzacji. Dlatego smięsza mnie ich teksty że klimę powinno serwisować się co roku bo niby 10% czynnika ubywa, może i ubywa tyle w ciągu roku ale co z tego jeśli parametry pracy układu są zachowane to po co co roku dadawać po 10% objętości okładu jak można raz na 4 lata dodać 40% objętości układu.
@@sandralachowska2072 ponieważ 10% ubytek to tylko teoria więc jeśli z powodu korozji lub innych uszkodzeń nastąpi wyciek większy nic zakładane 10% , może się okazać, że układ pracuje że zbyt mała ilością czynnika tym samym oleju co powoduje wzrost temperatury w układzie wraz z uszkodzeniem kompresora klimatyzacji. Dlatego serwis klimy powinno przeprowadzać się raz w roku. Koszt naprawy głównej klimatyzacji byłby, w razie zaniedbania, nie porównywalne większy. Pozdrawiam 😉
A co z kryzą?
marketowy sposoby... jak parownik zawalony to sobie można psikać ...
a i od takich rzeczy jest ozonowanie ....
granat to sposób na klika dni ... szkoda sie truć grzybami
Tak na powaznie grzyby są caly czas wszedzie pojawią się znów mają warunki
Najlepsza metoda napełniania to manualna
Odpompowac wszystko i napuscic R600 czy co tam
U mnie sprawdzali wszystko maszyna pokazywała szczelność nawet z kolorem i nigdzie nie widać wycieku a po roku i tak gaz spieprzy
ja tam nie napełniam klimatyzacji czynnikiem bo nie jest mi potrzeba nawet nie uzywam hahahaah
Czy lodówkę tez.musimy nabijać? ???wytłumaczy ktoś? ??
W każdym układzie klimatyzacji w sposób naturalny część czynnika przenika poprzez przewody elastyczne i starzejące się uszczelnienia do atmosfery, a ponadto do układu dostaje się wilgoć . Ważne jest, by przynajmniej raz na dwa lata poddać układ kompleksowej obsłudze.
Team TOTAL czyli.lodowke tez powinniśmy nabijać bo.tez w naturalny sposób sie czynnik.wydostaje etc
Nie mamy dokładnych informacji na temat lodówek, jednak wiemy, że w przeszłości serwisanci oferowali takie usługi.
Lodówki nie napełniamy. Tam nie ma którędy uciec, wszystko lutowane. Jak ucieknie to znaczy, że jest dziura.
Przewody elastyczne w lodówkach? Nie ma. Oringi i naped z paska kompresora w lodówie? Nie ma?
Podłaczył maszynke i po pięciu sekundach jest pewny ze uklad szczelny... żałosne. Czy taka maszynka rozpoznaje co odciaga z ukladu? Skoro uklad klimy tak zaniedbany to skad wiesz ze poprzedni właściciel samochodu na wlasna reke nie sprawdzal szczelnosci pompujac powietrze w uklad i wlasnie sobie zmieszales wlasny czynnik z powietrzem zawierajacym wilgoc. Poza tym koszt naprawy 500zl za wymiane kompresora, osuszacza i napelnienie klimy to masz bardzo dobra cene wydaje mi sie. Szkoda ze nie podales czy to tylko dla Patryka taki cennik.
Procedura obsługi klimatyzacji zwykle trwa około 50 minut - nasz film jest "trochę" krótszy ;) Stacja do obsługi klimatyzacji po wykonaniu próżni przeprowadza test szczelności,a właścicielowi bardzo trudno jest napompować układ powietrzem z przyczyn technicznych. Sam test ciśnienia wykonuje się przy użyciu azotu.
Team TOTAL cisnienie z ukladu moze schodzic kilka dni/tygodni. W 50 min mozna sprawdzic czy jest jakakolwiek szczelnosc ukladu. Uklad mozna bardzo latwo nadmuchac powietrzem ale to nie miejsce na takie opisywanie. To byla sugestia tylko zeby uwazac co podlaczacie.
Dziękujemy za sugestię :)
Dziekujecie za niewiedze? Czy to zamierzone działanie?
Człowieku nie masz pojęcia o klimatyzacji. Takim urządzeniem se możesz sprawdzić ciśnienie w nosie !!!! Szczelność bada się azotem z dodatkiem wodoru. Płukanie zawsze robi się po wymianie na nowy element bo nikt nie uzna gwarancji !!!!
@@sebastianbasti9723 racja jeszcze wodorem ahhaha gazem który przy braku uwagi albo silnikach typu v8 nie daj boże nieszczelności mimo obojętnego azot może pierdolnąć masz pojęcie zerowe jeżeli kompresor jest zatarty to racja wymienia sie go sprawdza czy nie ma opiłków dodatkowo wymian osuszacza i najlepiej sprawdzić zawór rozprężny albo go wymienić i tak koszt nie wielki bo z 50-90zł.
Abstrachując od merytoryki tego filmu to kto pisał im te dialogi ? Z całym szacunkiem ale odegrane role są na poziomie jasełek z podstawówki. Teksty sztuczne, ten mu gada, że postara się nie zrujnować jego portfela a on w połowie zdania się odwraca..
tv to totalne dno