Szok i nie dowierzanie, nawet takie marki premium są robione jak jednorazówki. A Kaudi to już bije rekordy na yt w ilości awarii. A Tobie najlepszy mechaniku na mazowszu szacun i podziękowania za wiedzę i pracę.👋
Z jednej strony mamy w sporych iloścach produkowane małe TSI typu EA211, które robią ogromne przebiegi i sobie ludzie chwalą. Ale "njeeeee rererere kieliszek wódki 50 turbin rerererere wyjedzie z salonu i od razu na złom rerererere cozagównorobiu". A tu mamy drugą stronę - 2-3 razy większy silnik Diesla i... no właśnie.
Musisz wziąć pod uwagę że 7/10 aut obecnie sprzedaje się w leasingu na firmy a reszta w detalu, to powoduje że nowe auto firmy zmuszone są kupić co 3lata bo na tyle średnio jest leasing. Druga sprawa Niemcy na 10mln produkowanych aut 4mln wysyłają do Chin a Chińczycy ze swoimi autami agresywnie wchodzą na rynek europejski
Lexus to dobry wybór. Tylko ta koszmarna korozja tkwiąca w każdym możliwym zakamarku. Jeśli Lexus to albo uczciwa konserwacja auta nowego, albo po kilku latach nowa sztuka.
@@Kliczek1410 ma dopiero 2 lata więc jeszcze nic nie wyskoczyło . Miął być na 3 lata ale zostanie na min 6 . To już moje 4 Japońskie auto z salonu wcześniej Hondy i po 2-3 latach wolne od korozji jednak garaż im sprzyja :)
Powiem tak. Mam 2 Audi: 80-tkę B4 2.0 benzyna z 1993 r. i A6 3.0 TDI z 2005 roku (pierwsza generacja tego silnika). Obydwa jeżdżą bez remontów silnika. 80-tka około 500k km przebiegu a A6 około 400k km. Jak patrzę na "lepsze i nowsze wersje" 3.0 TDI to strach to kupować. Jako nowe to już w ogóle (słynne aluminiowe śruby w silniku !). Masakra. Jeżdżę moimi złomami aż się rozsypią a później chyba rower albo ew. jakaś Toyota, hehe.
Pierwszym Polonezem dobiłem do 360k km z minimalnymi usterkami. Drugim Polonezem sam zrobiłem 240k km i sprzedałem - jeździ do dzisiaj. Jeśli ktoś twierdzi, że Polonia to szrot to albo tym nigdy nie jeździł, albo jeździł jakimś rzęchem z piętnastej ręki. Polonez z popsutą panewką i wystrzeloną świecą dowodził mnie do domu 40 km. Dla porównania regularnie serwisowany, 5-letni Citroen z przebiegiem 130k km chciał mnie zabić, bo podczas wyprzedzania wybuchł mu silnik. Zachodnie auta to śmierć na kółkach.
@@Аняна Jaki Citroen? Benzyna? Miałem cztery Citroeny, to są pancerne wozy jeśli się serwisuje zgodnie z zaleceniami. Oczywiście tylko do pewnego rocznika, bo nowe auta to g.....no 🫤
Liczmy 4 lata rozszerzonej gwarancji Audi ( MAX ) i 60.000 km i silnik do wymiany , to daje nam....obraz nędzy i rozpaczy niemieckiej motoryzacji.....Osobiście podziwiam ludzi płacących krocie za takie złomy prosto z montowni jak właśnie Audi, Mercedes czy król szos, drzew i poboczy " polskiej " młodzieży BMW ! Ci ludzie mają : Dużo kasy i bardzo dużo czasu aby jeździć od serwisu do serwisu !
W pierwszych dwóch latach gwarancja jest bez limitu, w trzecim roku do 90k, a w czwartym do 120k, nawet jak po 60k silnik jest do wymiany (a jeśli olej wymienia się co 10k a nie co 30k to raczej nie będzie) to w czym problem?
Ekologia...... samochód wytrzmuje 60 0000km, lodówka 5 lat ,telewizory 5 lat..... zielony ład......zielona planeta produkcja plastiku.... masakra......
@@michwro A może by tak przestać wypisywać idiotyzmy? I odp na Twoje pytanie to nie, nie można ładniej bo pewne rzeczy trzeba nazywać po imieniu, a w moim przypadku jest to stwierdzenie faktu, a nie obelga.
@@draklynx Skoro już tak ładnie się przedstawiłeś, to spróbuj zrozumieć, że to żyjące z podatków ekopazożyty wymuszają awaryjnosc by ćpać podatek od towarów i usług... Psujące się masowo nietrwałe produkty, plastikowe części z recyklingu w newralgicznych punktach... Producentom to kreuje problemy gwarancyjne... Ale muszą spełniac pseudoekonormy i characze na rzecz... 👹
to nie motoryzacja strach kupować coś nowego . ludzie mało oglądają takich mechaników ja Ty. gdzie pokazujesz że współczesna motoryzacja nie jest warta takich pieniędzy. To cukierek w pięknym opakowaniu tak się przydaje produkty nie tylko auta by przyciągać ludzi wzrokiem do kupowania produktów jednorazowych. traktują nas klientów jak baranów do strzyżenia z pieniędzy . szok jak wszyscy nas robią w jajo.
@@darylosu2008 wielkie mi halo. Miałem Mondeo MK3 2.0TDCi (rzekomo ch......we) i też zrobiło 350tys bez dotykania na fabrycznej turbinie, wytryskach, pompie i rozrządzie 😏 Jeździ dalej.
O kurde porażka 😮 i weź teraz odkup takie auto, przecież to pochlastać sie idzie 😢 dzięki za taki materiał obejrzany do końca z emocjami jak dobry film w kinie 👍💪
Pozdro mam Toyote Camry 2.2 1997 zero rdzy przebieg 160 tysiecy km robie antykorozje w pazdzierniku stara Toyota benzyna przezyje wszystko I wszystkich
@@Patryk6750mniento cieszy jak się smieją😁mógłbym kupic nowe z salonu ale jeżdżę passatem 1.9 130, po św. pamięci ojcu. Kupil go nowego w salonie i będę nim jezdził do śmierci mojej lub pasterza
@@Patryk6750 olewam to miałem auto w leasingu po 3 latach leasingu auto stało w serwisie prawie 5 mieś na koniec chcieli mnie obciążyć awarią skrzyni z powodu zbyt agresywnej jazdy zaznaczę że mam 58 i już się z tego dawno wyleczyłem mam mało działalność gospodarczą i bez auta nie zarabiam czyli gówniany samochód niszczy mój biznes więc pozbyłem się ropiejacego wrzoda
Już 12 lat temu tak samo walili w huj... Motoryzacja skończyła się gdzieś na przełomie 2005 do 2008 a ta solidna w latach 90 i niektóre modele początek 2k
A nowiuteńki silnik do mojego Dustera kosztuje niecałe 5000 pln (kompletny słupek). Do tego silniki te robią bez problemu 300-400 tysięcy km. Dla mnie ważniejszy od "prestiżu" jest święty spokój i nowe dobre auto.
te nowe Audi i BMW to bardzo ładne i porządne samochody ale do przebiegu tak 100.000km potem inżynierzy i producenci i tak wiedzą że Niemiec będzie taki samochód wymieniał na nowy, więc nie opłaca im się tracić pieniędzy i inwestować w jakość części i podzespołów
Po 135tys mieliśmy w Skodzie Octavia 1.9 TDI BXE silnik do wymiany... usłyszeliśmy w serwisie, że to przez jazdę w trasie, a gdy mieliśmy uwagi do sprzęgła dwumasowego po ok 40 tys km to usłyszeliśmy, że to nie jest auto do jazdy po mieście... Także faktycznie zanim zdziercy w ASO "nic nie zobaczom" warto podjechać do swojego dobrego mechanika.
BXE to byl jeden z najgorszych silników produkowanych przez vw. U mnie w bxe "korba" wyszła bokiem :) ale wcześniej miałem ASV a potem ARL. Pancerne jednostki.
Trafiłem tu, ponieważ chciałem kupić Audi Q7. Myśle o samochodzie z silnikiem benzynowym i podejrzewam, że kłopoty z silnikami diesla niekoniecznie muszą przekładać się na silniki benzynowe. Szukałem niezawodnego auta po udrękach z Volvo XC90. Historia mojej udręki z Voivo XC90 jest bardzo długa, ale w skrócie - problemy zaczęły się po niecałych 3 latach i przebiegu około 90 000 km. Auto ciągle się dławiło przy przyspieszaniu i wchodziło w stan awaryjny. Potem stopniowo traciło moc. Pierwsza diagnoza serwisu - filtr DPF do wymiany. Wymienili filtr DPF, ale nawet nie dojechałem z Bydgoszczy do Poznania i auto ponownie się zadławiło. Wróciłem na serwis po około 2 tygodniach i kolejna diagnoza brzmiała intercooler do wymiany - no i wymienili, ale nic nie pomogło. Wróciłem po miesiącu i kolejna diagnoza brzmiała turbosprężarki do wymiany - to już trwało trochę dłużej, ale po wymianie sprężarek była poprawa. auto, jak nowe. Pomogło jednak tylko na około 3 miesiące. Po 3 miesiącach po raz pierwszy pojawił sie komunikat o zbyt niskim poziomie płynu chłodzącego. Serwis wyjaśnił mi, że przy wymianie sprężarek musieli spuścić płyn z układu chłodzącego i widocznie teraz się odpowietrzył. Poradzili dolać płynu i jeździć dalej, Kiedy ten komunikat pojawił sie po raz trzeci pojechałem na serwis, a tam diagnoza - silnik do wymiany. Akurat upłynęła gwarancja więc zaoferowali mi wymianę silnika w cenie około 50 000 PLN. Nie zaakceptowałem - pisałem do Volvo Polska i do Volvo do Sztokholmu, ale nikt nie odpowiedział. Po jakimś czasie dealer zaoferował mi 50% upustu udzielonego przez Volvo Polska, jako gest dobrej woli. Zgodziłem się. Przy odbiorze auta po naprawie okazało się, że te 50% wzięło się stąd, że zamontowali mi silnik regenerowany - zdemontowany z innego Volvo . Nigdy więcej nie kupie Volvo i nie chcę doświadczać ich gestów dobrej woli i pomimo, że od 2008 roku jeździłem Volvo (V70, XC60 i 3 x XC90 i do tego również moja zona przez 6 lat jeździła V70), to nikomu nie będę w stanie z czystym sumieniem polecić Volvo, głównie z tego powodu,, jak traktują swoich klientów. .
Dokładnie. W Norwegii takie chińskie fury jeżdżą, że szczena opada. są salony tylko z chińskimi autami. Norwegowie już je doceniają. Sporo aut takich jeździ, że nie znam nazw tych marek, a fanem motoryzacji jestem od dziecka, czyli prawie 40lat. Taksówką niedawno chińską jechałem, kosmos taki w środku, że Tesla to może robić za pojazd do wożenia gnoju, w najlepszym wypadku worków z kartoflami 😆😆😆
@@user-re7cq3wy6rto nie jest rynek aut, tylko patologia i ukryte niewolnictwo. Kończysz jeden leasing i zaczynasz drugi, i nawet nie wiesz ze jesteś już ich sługusem i niewolnikiem. I tak na całe życie.
@@michals547 wyobraź sobie, mam jeszcze Fiata 125p na żółtych blachach. Kierownica z ringiem, przednia atrapa z polerownego aluminium... fajna odskocznia od tego współczesnego. badziewiarstwa. Fiat z tzw pierwszej serii, 1971 produkcja. I naprawdę lubię tym jeździć.
@@wojas25 Ale tak uczciwie mówiąc to maluch bez problemu zrobił te 60kkm. Żukiem nabiłem 120kkm od nowości i troszkę panewka stukała, ale co on przeżył!!. Jak bym wlał selektol do tego audi to nie wiem co prędzej by padło, turbo czy może panewki a może DPF by się moment zawali sadzą. A jaja by były, jak by się okazało że na selektolu by jeździło spoko :P.
@@wojtekw7895 pewnie, jak sprzedawałem malucha to miał 120 tys przebiegu i nigdy się nie zepsuł, druga sprawa to remont kapitalny malucha to były śmieszne koszty i jeden dzień roboty, laik mógł przeprowadzić taki remont. Na pewno była to zaleta prostoty tamtych samochodów.
Może lepiej nie kupować szrotów z pierdylionem bajerów ( 83 opcje pracy wycieraczek sterowanych przez BT) tylko coś co po prostu jeździ i jest tanie i szybkie w naprawie? Tylko takich autek dzięki specom od prostowania bananów i księgowym już nie ma.
Hej. Warto sprawdzić stan skrzyni bo jest spora szansa ze w książce serwisowej jest serwis skrzyni ale w rzeczywistości to tylko wpis ale filtry i olej poszedł na lewo na sprzedaż. Pozdro!
To jest samochód dla tych co 10tyskm rocznie robią a po gwarancji kupują nowy model więc 70tys km to 7 lat jeżdżenia i bierzesz nowszy z salonu na kolejne 5-7lat 😉Ps 10tys km rocznie to rowerem robię autem min.30tyskm
petarda film !!! szacun !!!!czy miales do czynienia z fiatoskim 2.0 multiair 270km montowanym w alfach i jeepie? bo mam z nim problem ale aso problemu nie widzi ;-/ co mnie nie dziwi. auto na gwarancji. gdzie dokladnie jest ten warsztat?
Ogladam te twoje fimy i coraz bardziej mam ochote zainwestowac w blacharke w moim stary gruzie renault 19. Prosty silnikbenzynowy który umiem sam naprawić tanie części do zawieszenia , jeszcze żeby tyko nie gnił i auto idealne
Dziś auta mają tylko przetrwać gwarancje, i dać przetrwanie koncernowi zarabiając na serwisie i częsciach zamiennych, a niektóre stare auta przetrwały do dziś.
Moje Audi A 4 b5 z 1997 też ma takie drgania silnika czasem, zwłaszcza na biegu jałowym jak stoję na światłach i włączona jest klimatyzacja. Nie tylko czuć drgania ale i widać na obrotomierzu skoki obrotów od np 500 do 900 - tyle powinien mieć normalnie
Miałem kiedyś Nexię.Miała 9 lat i 134 k km.Powazne naprawy to naprawa górnych mocowań MacPhersona( nie kielichy tylko guma),kostka stacyjki,oba cylindeki z tylu , wymiana końcowego tłumika i raz wymiana rozrządu.Zostal sprzedany z powodu korozji tylnych nadkoli.
Mój ojciec ma Nexie z 97 roku. Jechałem z nim osobiście do Poznania po odbiór. Ma ją do dziś. 160kkm przebiegu - auto jeździ a szklane reflektory jak nowe a nie jak te plastikowe shity... Nexia the best!!!
@@thomas01000 W symie to samochód miał 3 lata jak trafił w moje ręce a 9 lat jak sprzedałem.Awarie i naprawy to praktycznie tylko to.Gazu nie miałem..Może dlatego nie było więcej problemów.
@@TheBarth79 u ojca w Nexii była tylko raz poważna awaria, UPG. Płyn poszedł w układ, zanim się połapaliśmy że jest coś nie chalo, minęło dwa tygodnie. A że to była zima więc silnik się nie przegrzewał. Po wymianie uszczelki i przepłukaniu silnika, chodził jak zegarek.. Które współczesne auto by to wytrzymało..?
@@thomas01000 Jaka wersja silnika? Przypomniałem sobie jeszcze jedną powazną awarię.Pęknięte obydwie tylne sprężyny zawieszenia.Zalożyłem te od Espero.Tam naprawdę była solidna mechanika.
Zawsze miałem wózki z Niemcowni.Teraz kupiłem nową Toyotę i ze zdziwieniem w Świeta Wiekonocne zjechała się cała rodzina do mamy i co się okazało ? Na naszym placu wszyscy wymienili auta na Toyoty,Lexusy,Mitsubishi .Same japońce.Szok !!
@@pronqe Pieprzysz, mam Mazdę Xedos 6 z 98roku i pod spodem lepiej wygląda jak 3 letnie Audi. Fabryczna konserwacja jest tak solidna, że nic tam nie rdzewieje na podwoziu. To samo Mazda 2 z 2015 roku, zero jakiejkolwiek korozji(nie wiem kto ją konserwował). Było kilka japońców co mocno gniły ale nie można tego przekładać na wszystkie.
Moj wujek ma taki malutki warsztat przyjechał do niego kiedyś kolega Mercedesem W124 w kombi z silnikiem Diesla ale który to był to nie wiem tego Mercedesa mieli w rodzinie od nowości miał przejechanie 1600000 km nie rozumiem tego czemu ludność tak sie podnieca tymi nowymi autami ktore mają przetrwać tylko gwarancję potem dalej zmieniaj samochód co chwile tak jakby to był telefon przecież nowe auta majątek kosztują ja mam samochód 26 letni i nie widzę potrzeby zmiany na inny
Nie wiem, co to za język, ale w normalnym świecie zmieniasz auto, bo systemy bezpieczeństwa są coraz lepsze. Przy zderzeniu z nowym autem z tego mercedesa najprędzej to na cmentarz pojedzie, a z nowego auta wyjdzie z siniakami.
@@NaN_Nõll ahaha ty tak na serio czy ci się przyśniło porównaj sobie konstrukcję z lat 90 tych teraźniejszą gdzie blacha była blachą konstrukcja solidna itd np Audi b4 a nie teraz jak puszka po piwie i puł samochodu z plastiku , Poduszki chłopczyku cię nie uratują przy dzwonie jak auto złoży się jak harmonijka chyba że pierd olniesz w rower a i tak pół samochodu niema Poduszki są po to żeby w kostnicy mieli mało roboty przy składaniu i odtworzeniu pierwotnego wyglądu a nuż coś wyjmą np nerkę do ponownego użytku
@@markimark8144typowy argument tchorzliwego gaya wychowanego przez mamusie co z fizyki w szkole ledwo dawal rade. Nowe auta sa duzo niebezpirczniejsze.
Dla mnie szok. Kiedys takie Audi to bylo dla mnie marzenie. Ale coz jezdze Mondeo od prawie nowosci (mial dwa lata). Teraz ma 12 lat i 400 tys. km. Na razie to tylko alternator padl i zaslepilem EGRa. Na razie ma sie mu na życie. No ale nie zaszpanuję jak takim Audi ;)
Ech strach kupić nowe auto bo jak nie ma problemów z elektryka to znowu nawet silnik dużej pojemności (nie tak bardzo wysilony?) rozlatuje się wcześniej niż stare się docierały. Myślę o mercu z silnikiem 654 i teraz zaczynam się bać zakupu nowszego auta.
Leci 👍oraz sub... Tak sobie to oglądam i myślę o swojej Audi a8 d3 4.2 TDI. Mam już 423.000km od nowości. Wymiany oleje, płyny, w silniku, mostach, skrzyni biegów robione na czas. Narazie śmiga bez zastrzeżeń 🤷😉👊
Posiadam sławetny i wspomniany przez Ciebie thp z przebiegiem 170tyś.Nie jest to "wow" ale jak oglądam filmiki z padającymi silnikami aut premium przy 100tyś to się czasem uśmiecham pod nosem 😁
Świetna rada.Dokąd zmierza ta motoryzacja.Cieszę się że mam vw passata b5 pół miliona przebiegu przy silniku poza sprężarką i świecami żarowymi nic nie było robione.
No dokładnie. Ja kupiłem 12 letnie A4 przy przebiuegu 310tyś, a teraz mam 430tysi i jeździ aż miło. No ale się ze mnie śmieją, że jeżdżę starym samochodem :D
Nie wiem co w tym dziwnego. Producent musi dać gwarancję na 2 lata i tyle. To i tak dobrze, że auta jeżdżą dłużej niż okres gwarancyjny. Gdy Ci się odkurzacz zepsuje po 2 latach gwarancji to też robisz samoboja ? Auto to taki sam towar, jak odkurzacz.
@@gnolojad No wiesz, samochody stają się dobrem luksusowym. Czasy, gdzie jeździło się autem 20 lat i robiło 300 tys. przebiegu bez większych remontów już minęły. Niestety, ale przeciętnego Polaka nie będzie stać nawet na auto używane, a nawet jesli je kupi, to serwis go wykończy finansowo.
Niemieckie samochody aktualnie tzn od jakichś 10lat okolo to synonim tragedii i zakup tego typu samochodu to desperacja w celu jechania na wciąż istniejącej renomie tych aut, ale niestety wśród plebsu. To jest prestiż i szpan, ale przed głupia biedotą i nie ma nic wspólnego z pragmatyzmem czy bezawaryjnością czy długowiecznością czy pewnością działania, baaaa nawet z komfortem gdyż plastiki trzeszczą. Na pewno nie sa to samochodu prokonsumenckie, a ekskluzywne po przez cene i koszta eksploatacji - stąd nadal ich "renoma", ale to wśród gawiedzi. Jet to na zasadzie: "zobacz, tego to stać" i to wystarczy. Wszak cena najbardziej smakuje!! A czy się opłaca? Odpowiedz jest jedna: nie stac cię na to!! 😂😁😁
Tak jak na filmie poloneza kupiłem z firmy miał przebieg ponad dwieście tys km i ciśnienia miał 11 bar na cylindrach jeździłem nim jeszcze bardzo długo szkoda że tak Polska😢motoryzavja została zniszczona
A ja tam poruszam się moim C max-em 2.0 tdci rocznik 2011, przebieg 230000 km i jeśli chodzi o układ korbowo tłokowy to uważam że dopiero teraz jest dobrze dotarty, póki co to wtryski też mają się dobrze a mam jeszcze na pokładzie przeklętego powershifta w którym dopiero teraz wymieniłem tłumik drgań skrętnych i tarcze sprzęgieł z przekładkami, do tego rozbiórka na części do wymiany filtra wewnętrznego, podobno można to zrobić bez rozbiórki ale magnesu w skrzyni nie wyczyścisz więc warto ją otworzyć, to wcale nie jest takie.
a tam...mój znajomy Niemiec kiedyś mnie zgasił bo też jak rozmawiałem z nim ze te auta to już nie to co kiedyś to on na to mowi: jak wam się nie podobają nasze samochody to swoimi jeździjcie....i tyle w temacie.
Trzeba było powiedzieć, że to nie kwestia wyboru niemieckie vs polskie (których nie ma) tylko sa tez jsponskie wloskie czy choćby chinskie które już niezle sobie radza na rynku.
Fajnie, fajnie. Jeden minus takich oględzin że jechanie przez Polski jest kosztowne - chodzi o mój czas. Gdyby był ktoś w mojej okolicy ( Toruń) to z chęcią bym podjechał.
To tak jak z lekarzami - człowiek jest zdrowy dopóki nie pójdzie do lekarza. Potem to już z górki. Auto jeździ perfekt - dopóki nie odstawisz na przegląd do warsztatu. Wtedy kaput.
Nasz Ford Kuga 2019 1.5 Ecoboost 176km przy 62tkm ,odkształcił sie blok silnika. Na desce 0 błędów a auto ledwo się toczyło. Na nasze szczęście mieliśmy przedłużoną gwarancję. Koszt naprawy to ponad 32tys zł.
A ja powiem tak,każdy kto się interesuje motoryzacją to wie że w całej historii Audi silniki 3 tdi były nie wypałem i omija się je szerokim łukiem kupuję się 2.tdi i lata ja już mam drugą w swoim życiu,i tylko olej paliwo i normalne rzeczy eksploatacyjne,i następna też będzie Audi.
A jaki masz silnik obecnie? Mam kilku znajomych w DE, ktorym wlasnie skonczyl sie leasing w A6 2.0tdi i oddawali auta z przebiegami ok 200tys i nikt nie mial takich problemow jak tu poruszane. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiej A6, bo mi sie wizualnie po prostu podoba, a znudzila mi sie Mazda6 i chcialbym cos innego, ale nie jestem przyzwyczajony do napraw, albo lawety w nieoczekiwanym momencie :D
@@Devops1986 teraz mam ostatniego przed lifta 2,0 tdi obecnie przebieg 189 tysi i nic nie robię ,przedtem miałem z przebiegiem 270 tysi i nic nie robiłem,autor tego nagrania to opowieści z mchu i paproci powinien dać tytuł jak zajechać Audi w 60 tuś.dał bym mu mojego litrowego ścigacza i kazał po bółki do biedronki jeździć,ciekawe ile by silnik wytrzymał tak to jest jak się kupi 300 km Audi a jeździ jak ciota po bółki,to auto do latania po autostradach a nie kaszkowsnia po mieście,moja też ma tak wysokie przełożenia że na 4 biegu po mieście przy 50km na godzinę masz 1200 obrotów to musi dostawać po piździe ani się toczyć.
@@marekswirko4062 no to prawda. Mieszkam przy samej granicy z DE, gdzie od razu wbijam na autostrade, natomiast po bulki i po miescie zostaje rower i mazda :D
Sam mam Audi i jestem zażenowany tym że w większości użytkownicy to by prędzej zjedli swoje gówno niż przyznali partackie wykonanie silników w tych samochodach… zawsze dbają serwisują oleje wymieniają ale nigdy nie piszą przy sprzedaży o grubszych naprawach bo przecież ich auto zawsze świetnie chodziło 😂😂😂😂
kiedy w końcu Polacy zrozumieją, że niemieckie auta niedługo będą robione z papieru powlekanego metalem. A wynika to z masakrycznej pazerności tego narodu, ogromnej chciwości połączonej z ekologicznym szaleństwem i stosowaniem fatalnej jakości materiałów, których nie widać jak to ma miejsce w silnikach. Dramat za taką cenę. Ale polska mentalność typu zastaw się a postaw się jednak drogo kosztuje..
Mam wrażenie że auta marki vw , audi , mercedes itp są produkowane z gorszych części niż auta nie mniej popularne 😊 sam miałem vw i miałem to samo co na filmie głównie wypadanie zapłonu na cylindrach.. a teraz mam starą pandę i jeżdżę co 3 dzień na szkolenia z Poznania do Szczecina - polecam gorsze auta gdzie mniej elektryki jest
Jeździłem audi A6 i powiem jedno to totalny szrot najgorsze auto w moim życiu; auto kupiłem jako 2 letnie(przejąłem leasing) w ciągu 6 lat wsadziłem 60 tys zł na naprawy psuło się totalnie wszystko
Mam to samo z Mazdą, wcześniej kilka lat 3ka, teraz CX-5, jedyny koszt to paliwo i płyn do spryskiwaczy...jakoś przełknę fakt że Mazda to nie jest "premium" jak kaudi 😂😂😂
czyżby też z ceramicznymi klockami hamulcowymi ? To Totalny Bubel - wiele razy hamulce ceramiczne w Audi doprowadziły do zablokowania kół w sposób asymetryczny - były nawet procesy wytyczone Firmie Audi - Audi przegrało te procesy i twierdziło że to dotyczy tylko pewnej partii co jest gówno prawdą ! dotyczy wszystkich ceramików w Audi
@@c4n15lupu5 Ja mam 207 rc wlasnie z tym silnikiem i wlasnie dobijam do 198k, fakt ze uszczelniacze zaworowe i rozrzad robione ale auto jezdzi i ma sie dobrze.
Mam mini Countryman Cooper S 2016 rok z 1.6 thp N18 190 km. Jak się sprawdza olej często, robi dolewki żeby był max, i wymienia się olej co 8 tys to nic mu nie będzie. Opieszałość użytkowników tego silnika i niewiedza przysporzyła mu łatkę tego złego.
Szacunek za podejście do tematu i przestrogę dla użytkowników.Wychodzi na to że B7 1.8 T mojej Żony będzie ostatnim autem tej marki.Najgorsze jest to że dla niej jest to najlepszy samochód na świecie.Czym to leczyć?
a wystarczy prosta zasada - na kilka miechów przed koncem gwarancji pojechać do dobrego mechanika (jak tutaj :D) dac te pare zł... zrobic przegląd... W wielu przypadkach moze sie okazac - ze wasz samochodzik cudowany ukochany jest ma wykonczeniu :) wtedy się produycenci obsraja na rzadko - rpzy wymianach serwisowych :)
jeżeli to wada fabryczna i to udowodnią to pewnie wymienią żeby sobie nie robić złego PR chociaż po tym co zrobił mercedes z tym za milion to różnie bywa
Mam pytanie co z gwarancją? Dostałem ino od Audi, że nie można podłączyć się innym kompem niż serwis, ponieważ podczas serwisu autodiagnostyka wykaze podłączenie niezarejestrowanym komputerem i pokaże koniec gwarancji.
Najważniejsze że ktoś się cieszy gdy niema. Japoniec to blacha z papieru, francuz to guziki w kokpicie niepasowane. Niemieckie wciąż lepsze choć droższe.
@PeMa8najważniejsze jest jedno zadowolenie a nie udowodnienie wyższości. Ja robię 50 tys rocznie na długich trasach i jednak doceniam komfort fizyczny. Każdy ma inne potrzeby i wymagania. Grunt to się dobrze czuć a nie narzekać, wyśmiewanie jest frustracja i podbudowaniem samooceny.
Wolę być ciemniakiem , jeżdżącym 7 czy S niż jaśnie oświeconym wielkomiejskim inteligentem w Passacie czy Clio. Jakby Cię było stać biedaku na segment F , to byś nie klekotał ,jak Diesel od Renault.
Bawią mnie ludzie którzy się nabijają z fiatów, tymczasem na warsztacie ich prawie nie widać, a jak juz jakiś przyjedzie to olej rozrząd tarcze klocki itp 😁 także gratuluję dobrego wyboru i życzę kolejnych setek tysięcy km ;)
@@adrianof Szef ma busa fiata z 2020 i rozrusznik padł, sprzęgło z wysprzęglikiem no i jeszcze dodam od siebie, że to bardzo niewygodne samochody, zbyt mało miejsca za kierownicą dla kogoś 1.90cm, nie wiem jak w przypadku osobówek
Szok i nie dowierzanie, nawet takie marki premium są robione jak jednorazówki. A Kaudi to już bije rekordy na yt w ilości awarii. A Tobie najlepszy mechaniku na mazowszu szacun i podziękowania za wiedzę i pracę.👋
Przede wszystkim marki premium są jako jednorazówki.
Marka premium he he he
Nie wiem co to za pojęcie marka premium? Jakieś auto v8 i 500KM to może być premium, ale 2.0 diesel nazywać premium to profanacja.
Z jednej strony mamy w sporych iloścach produkowane małe TSI typu EA211, które robią ogromne przebiegi i sobie ludzie chwalą. Ale "njeeeee rererere kieliszek wódki 50 turbin rerererere wyjedzie z salonu i od razu na złom rerererere cozagównorobiu". A tu mamy drugą stronę - 2-3 razy większy silnik Diesla i... no właśnie.
To co drugi na drodze jest premium bo jedzie AUDI! Polska prawie jak Dubaj
Bardzo, bardzo istotny odcinek dla obudzenia właściwego myślenia.
SZACUN
O NIE to nie możliwe przecież to niemiecka niepowtarzalna technologia której zazdrości cały motoryzacyjny świat
Das is innovation 🤣🤣🤣. Pierdole trzymam się od tego z daleka.
Musisz wziąć pod uwagę że 7/10 aut obecnie sprzedaje się w leasingu na firmy a reszta w detalu, to powoduje że nowe auto firmy zmuszone są kupić co 3lata bo na tyle średnio jest leasing. Druga sprawa Niemcy na 10mln produkowanych aut 4mln wysyłają do Chin a Chińczycy ze swoimi autami agresywnie wchodzą na rynek europejski
skończyła się na latach 2000
Auto EKG oraz twoje wyczyny już definitywnie wyleczyły mnie z Audi ,dziękuję zostaje przy Lexusie RX
Lexus to dobry wybór. Tylko ta koszmarna korozja tkwiąca w każdym możliwym zakamarku. Jeśli Lexus to albo uczciwa konserwacja auta nowego, albo po kilku latach nowa sztuka.
A ja przy moim fiacie Panda ll 1.1 gaz 2005 r BRRR!!!!!!!!!!!!
Mała szalona zielona BESTIA🤪🤪🤪
jeszcze dworaczek, co drugie auto naprawia to audi :)
@@Kliczek1410 ma dopiero 2 lata więc jeszcze nic nie wyskoczyło . Miął być na 3 lata ale zostanie na min 6 . To już moje 4 Japońskie auto z salonu wcześniej Hondy i po 2-3 latach wolne od korozji jednak garaż im sprzyja :)
Zajrzyj na garage poland,też same Audi i naprawy po 10-40 tysi
Jak to dobrze że jeżdżę starym samochodem, którego sam potrafię naprawić, a największym kosztem jest tankowanie go do pełna...😅
Powiem tak. Mam 2 Audi: 80-tkę B4 2.0 benzyna z 1993 r. i A6 3.0 TDI z 2005 roku (pierwsza generacja tego silnika). Obydwa jeżdżą bez remontów silnika. 80-tka około 500k km przebiegu a A6 około 400k km. Jak patrzę na "lepsze i nowsze wersje" 3.0 TDI to strach to kupować. Jako nowe to już w ogóle (słynne aluminiowe śruby w silniku !). Masakra. Jeżdżę moimi złomami aż się rozsypią a później chyba rower albo ew. jakaś Toyota, hehe.
Nie bój,już unici i podległe im marionetki usilnie pracują nad tym byśmy musieli się ich pozbyć. KPO podpisane więc to tylko kwestia czasu.
@@etf.7066 Nie ma takiej potrzeby przecież to już długo nie pojeździ a na chińskich zamiennikach to chłop nie nadąży tego naprawiać.
Bardzo dobrze, trzeba jeździć starymi jak najdłużej. Chyba, że Ktoś ma nadmiar gotówki to spoko, niech sobie kupuje.
@@Patryk6750 Stare ci niebawem zabronią a wcześniej opodatkują pod korek... taka tam ekologia
Ładne autko. Szkoda że szybko się utylizuje.
A ta skórka z plastikowej świni przypomina podsufitkę z Syreny. Coś te auta łączy 😂
A kiedyś śmiali się, że Polonez po 100 tysiącach musiał mieć remont kapitalny silnika. Czyli Audi to teraz taki Polonez, tylko xx razy droższy.
Chyba Twoje 😉
@PeMa8 Tylko, że ja swoim polonezem truckiem ( lekki holownik ) ściągałem dziesiątki kaudi i bmw z zatartymi silnikami z okolicznych dróg.
Tylko, że Polonezy jeżdżą do dzisiaj i nawet jak silnik padnie to nie musisz sprzedawać domu, żeby go naprawić 😅
Pierwszym Polonezem dobiłem do 360k km z minimalnymi usterkami. Drugim Polonezem sam zrobiłem 240k km i sprzedałem - jeździ do dzisiaj.
Jeśli ktoś twierdzi, że Polonia to szrot to albo tym nigdy nie jeździł, albo jeździł jakimś rzęchem z piętnastej ręki.
Polonez z popsutą panewką i wystrzeloną świecą dowodził mnie do domu 40 km. Dla porównania regularnie serwisowany, 5-letni Citroen z przebiegiem 130k km chciał mnie zabić, bo podczas wyprzedzania wybuchł mu silnik.
Zachodnie auta to śmierć na kółkach.
@@Аняна Jaki Citroen? Benzyna? Miałem cztery Citroeny, to są pancerne wozy jeśli się serwisuje zgodnie z zaleceniami. Oczywiście tylko do pewnego rocznika, bo nowe auta to g.....no 🫤
Liczmy 4 lata rozszerzonej gwarancji Audi ( MAX ) i 60.000 km i silnik do wymiany , to daje nam....obraz nędzy i rozpaczy niemieckiej motoryzacji.....Osobiście podziwiam ludzi płacących krocie za takie złomy prosto z montowni jak właśnie Audi, Mercedes czy król szos, drzew i poboczy " polskiej " młodzieży BMW !
Ci ludzie mają : Dużo kasy i bardzo dużo czasu aby jeździć od serwisu do serwisu !
W pierwszych dwóch latach gwarancja jest bez limitu, w trzecim roku do 90k, a w czwartym do 120k, nawet jak po 60k silnik jest do wymiany (a jeśli olej wymienia się co 10k a nie co 30k to raczej nie będzie) to w czym problem?
Ekologia...... samochód wytrzmuje 60 0000km, lodówka 5 lat ,telewizory 5 lat..... zielony ład......zielona planeta produkcja plastiku.... masakra......
Wszystkie sprzęty mam ponad 10 lat, 10 lat temu jak pracowałem w sklepach tego typu też tak gadaliśmy ludziom żeby kupowali dodatkową gwarancję,
To nie ekologia debilu, tylko celowe działanie producentów!! Producenci aut zarabiają na serwisie i częściach do aut, a nie na samych autach.
@@draklynxnie można ładniej? Po, co te “debilu“?
@@michwro A może by tak przestać wypisywać idiotyzmy? I odp na Twoje pytanie to nie, nie można ładniej bo pewne rzeczy trzeba nazywać po imieniu, a w moim przypadku jest to stwierdzenie faktu, a nie obelga.
@@draklynx Skoro już tak ładnie się przedstawiłeś, to spróbuj zrozumieć, że to żyjące z podatków ekopazożyty wymuszają awaryjnosc by ćpać podatek od towarów i usług... Psujące się masowo nietrwałe produkty, plastikowe części z recyklingu w newralgicznych punktach... Producentom to kreuje problemy gwarancyjne... Ale muszą spełniac pseudoekonormy i characze na rzecz... 👹
Ten fizyczny przycisk podobno najczęściej używany w tych modelach🤣
Jak wyprzedzasz i ktoś Ci zjeżdża z drogi to trzeba podziękować...
Ale nie jest wytarty
@@marcinksiazek8867 też już pewnie wymieniany jak cała reszta 🤣
SWIETNY KOMRNTERZ !
to nie motoryzacja strach kupować coś nowego . ludzie mało oglądają takich mechaników ja Ty. gdzie pokazujesz że współczesna motoryzacja nie jest warta takich pieniędzy. To cukierek w pięknym opakowaniu tak się przydaje produkty nie tylko auta by przyciągać ludzi wzrokiem do kupowania produktów jednorazowych. traktują nas klientów jak baranów do strzyżenia z pieniędzy . szok jak wszyscy nas robią w jajo.
Dlatego kupiłem 17 - letnią e87 i nie narzekam.
@@AndrzejNowosadeckiDlatego kupiłem 23 letnią Xsarę 😅 Chodzi jak wściekła, serwis kosztuje grosze. Nawet mój 10 letni diesel poszedł w odstawkę.
Dlatego kupiłem Terrano2, niezniszczalny silnik 2,7 diesel, 350tyś bez naprawy silnika. Legendarny silnik, -30st. i pali od strzała.
@@darylosu2008 wielkie mi halo. Miałem Mondeo MK3 2.0TDCi (rzekomo ch......we) i też zrobiło 350tys bez dotykania na fabrycznej turbinie, wytryskach, pompie i rozrządzie 😏 Jeździ dalej.
Jest dobrze, tzn. tak jak ma być czyli 100 k.tys. i auto do utylizacji a klient niech się bierze do pracy żeby kupić następne.
A najlepiej chcieliby żeby niemieckie
O kurde porażka 😮 i weź teraz odkup takie auto, przecież to pochlastać sie idzie 😢 dzięki za taki materiał obejrzany do końca z emocjami jak dobry film w kinie 👍💪
Fajne te nowe AUDI. Takie niezbyt do jeżdżenia :D Dobrze, że zakonserwowałem moją Toyotę i będę jeździł aż odpadną kółka 🙂
Pozdro mam Toyote Camry 2.2 1997 zero rdzy przebieg 160 tysiecy km robie antykorozje w pazdzierniku stara Toyota benzyna przezyje wszystko I wszystkich
@@fun18222 nie przeżyje starego VW:p
@@kwadrat23 chyba kpisz
@@fun18222 chyba nie. Chyba, że ją wstawisz do pokoju pod koc, może wtedy nie zgnije
Hehehehe. Za niedługo wyjedziesz z salonu nowym samochodem, na drugi dzień pojedziecie do pracy i już nim nie wrócicie do domu. 😂😂😂
Były już takie jaja że nie możemy dzisiaj wydać samochodu bo się zespół .😂
miałem dwie octavie 1.9 zrobiły po 450 tyś 😅 na oryg silniku. W jednej turbina dotrwała do 400tyś
I dlatego zamiast nowego wybrałem starego rumpla 12 letniego bo już mam dość tego oszustwa firmy motoryzacyjne walą mocno w huj ...
No tak, ale zaraz znajdzie się jeden z drugim, że jesteś biedak i nie stać Cię na nowe 😂😂😂
@@Patryk6750mniento cieszy jak się smieją😁mógłbym kupic nowe z salonu ale jeżdżę passatem 1.9 130, po św. pamięci ojcu. Kupil go nowego w salonie i będę nim jezdził do śmierci mojej lub pasterza
@@Patryk6750 olewam to miałem auto w leasingu po 3 latach leasingu auto stało w serwisie prawie 5 mieś na koniec chcieli mnie obciążyć awarią skrzyni z powodu zbyt agresywnej jazdy zaznaczę że mam 58 i już się z tego dawno wyleczyłem mam mało działalność gospodarczą i bez auta nie zarabiam czyli gówniany samochód niszczy mój biznes więc pozbyłem się ropiejacego wrzoda
Już 12 lat temu tak samo walili w huj...
Motoryzacja skończyła się gdzieś na przełomie 2005 do 2008 a ta solidna w latach 90 i niektóre modele początek 2k
@@robertplaskacz2010 jakie auto Robert
A nowiuteńki silnik do mojego Dustera kosztuje niecałe 5000 pln (kompletny słupek). Do tego silniki te robią bez problemu 300-400 tysięcy km. Dla mnie ważniejszy od "prestiżu" jest święty spokój i nowe dobre auto.
Jak Ty to robisz?
te nowe Audi i BMW to bardzo ładne i porządne samochody ale do przebiegu tak 100.000km potem inżynierzy i producenci i tak wiedzą że Niemiec będzie taki samochód wymieniał na nowy, więc nie opłaca im się tracić pieniędzy i inwestować w jakość części i podzespołów
Audi i bmw najlepsze fury do ladowania kasy
Nie zapominaj o MB
@@piotrowski-zc5mq mietki z tych trzech najmniej
Bo bmw skończyło się na serii e, a raczej na przedostatnich modelach z serii e e46,e39,e31,e38
Das Auto.😃
To zobacz jakie silniki robi grupa psa a potem komentuj
Po 135tys mieliśmy w Skodzie Octavia 1.9 TDI BXE silnik do wymiany... usłyszeliśmy w serwisie, że to przez jazdę w trasie, a gdy mieliśmy uwagi do sprzęgła dwumasowego po ok 40 tys km to usłyszeliśmy, że to nie jest auto do jazdy po mieście... Także faktycznie zanim zdziercy w ASO "nic nie zobaczom" warto podjechać do swojego dobrego mechanika.
ten silnik miał problem z panewkami
ASO powiedziało, że ta Skoda z BXE to auto patrz na mnie ale Broń Boże nie jeździj. 😁
😂😂😂
BXE to byl jeden z najgorszych silników produkowanych przez vw. U mnie w bxe "korba" wyszła bokiem :) ale wcześniej miałem ASV a potem ARL. Pancerne jednostki.
@@woytek01 u mnie podobnie tylko nie jedna, a dwie dziury jak pięść, teraz jest BKC.
Powinieneś sobie kupić taką lalę hawajkę co tańczy.Zaraz by było widać po niej czy silnik się buja😁
Trafiłem tu, ponieważ chciałem kupić Audi Q7. Myśle o samochodzie z silnikiem benzynowym i podejrzewam, że kłopoty z silnikami diesla niekoniecznie muszą przekładać się na silniki benzynowe. Szukałem niezawodnego auta po udrękach z Volvo XC90.
Historia mojej udręki z Voivo XC90 jest bardzo długa, ale w skrócie - problemy zaczęły się po niecałych 3 latach i przebiegu około 90 000 km. Auto ciągle się dławiło przy przyspieszaniu i wchodziło w stan awaryjny. Potem stopniowo traciło moc. Pierwsza diagnoza serwisu - filtr DPF do wymiany. Wymienili filtr DPF, ale nawet nie dojechałem z Bydgoszczy do Poznania i auto ponownie się zadławiło. Wróciłem na serwis po około 2 tygodniach i kolejna diagnoza brzmiała intercooler do wymiany - no i wymienili, ale nic nie pomogło. Wróciłem po miesiącu i kolejna diagnoza brzmiała turbosprężarki do wymiany - to już trwało trochę dłużej, ale po wymianie sprężarek była poprawa. auto, jak nowe. Pomogło jednak tylko na około 3 miesiące. Po 3 miesiącach po raz pierwszy pojawił sie komunikat o zbyt niskim poziomie płynu chłodzącego. Serwis wyjaśnił mi, że przy wymianie sprężarek musieli spuścić płyn z układu chłodzącego i widocznie teraz się odpowietrzył. Poradzili dolać płynu i jeździć dalej, Kiedy ten komunikat pojawił sie po raz trzeci pojechałem na serwis, a tam diagnoza - silnik do wymiany. Akurat upłynęła gwarancja więc zaoferowali mi wymianę silnika w cenie około 50 000 PLN. Nie zaakceptowałem - pisałem do Volvo Polska i do Volvo do Sztokholmu, ale nikt nie odpowiedział. Po jakimś czasie dealer zaoferował mi 50% upustu udzielonego przez Volvo Polska, jako gest dobrej woli. Zgodziłem się. Przy odbiorze auta po naprawie okazało się, że te 50% wzięło się stąd, że zamontowali mi silnik regenerowany - zdemontowany z innego Volvo . Nigdy więcej nie kupie Volvo i nie chcę doświadczać ich gestów dobrej woli i pomimo, że od 2008 roku jeździłem Volvo (V70, XC60 i 3 x XC90 i do tego również moja zona przez 6 lat jeździła V70), to nikomu nie będę w stanie z czystym sumieniem polecić Volvo, głównie z tego powodu,, jak traktują swoich klientów. .
Kupuję Lexusa niedługo. O niemcach już od dawna nie myślę. Przerost formy nad treścią i ciągłe awarie.
Audi powoli osiąga poziom FSO w kwestii trwałości mechaniki. Taki lanos potrafił zrobić 250000 km bez remontu
Ja mam Polskiego Fiata 126p z przebiegiem 155000 km bez remontu silnika..
Saab 93 325tysi na zegarze, bez remontu.
Accord VII 2.0. 490 tys. km.
Miałem poloneza ATU PLUS 120000km.sprzedałem dalej chodzi zero problemu .
Oglądam cię od jakiegoś czasu i ciekawi mnie dlaczego na twoim kanale nie ma nic japońskiego ani koreańskiego czyżby to zbieg okoliczności ?
Takich kanalow jak ten jest troche na YT....i wszedzie japoncow....brak. To musi byc przypadek;)
Bo to kanał o mechanice, a nie o blacharce 😁
Jeszcze trochę i Chińczycy wyprostują europejskie koncerny samochodowe ze swojej pychy.
BYD U8 to jest bajka...
Obawiam się że UE wprowadzi odpowiednio wysokie cła by to się nie stało…
Dokładnie. W Norwegii takie chińskie fury jeżdżą, że szczena opada. są salony tylko z chińskimi autami. Norwegowie już je doceniają. Sporo aut takich jeździ, że nie znam nazw tych marek, a fanem motoryzacji jestem od dziecka, czyli prawie 40lat. Taksówką niedawno chińską jechałem, kosmos taki w środku, że Tesla to może robić za pojazd do wożenia gnoju, w najlepszym wypadku worków z kartoflami 😆😆😆
Każdy kij ma dwa końce i gorzej będzie jak chińczyki wprowadzą wyższe cła na ten eu złom.@@JacekDrofiak
Dobrze prawisz Kamrat.
5 lat to Niemiec i tak odda w rozliczeniu i weźmie nowe. Dalej będzie twierdził, że to świetne samochody. A Polak sobie naprawi.
Tak wygląda cały rynek w europie. leasing.
Das auto 😂
@@user-re7cq3wy6rto nie jest rynek aut, tylko patologia i ukryte niewolnictwo. Kończysz jeden leasing i zaczynasz drugi, i nawet nie wiesz ze jesteś już ich sługusem i niewolnikiem. I tak na całe życie.
Chcesz dłużej jeździć, prywatnie, tylko stare samochody. Masz VW , audi, które wytrzymują trzydzieści lat i dłużej...
@@michals547 wyobraź sobie, mam jeszcze Fiata 125p na żółtych blachach. Kierownica z ringiem, przednia atrapa z polerownego aluminium... fajna odskocznia od tego współczesnego. badziewiarstwa. Fiat z tzw pierwszej serii, 1971 produkcja. I naprawdę lubię tym jeździć.
Z miła chęcią przyjechałbym na diagnostyke do takiego mechanika
Syrena dłużej jeżdziła😂😂😂
I do dzisiaj jeżdżą !
@@izaak.salomon5048 pewnie i jeszcze pojeżdżą 😁😁😁
I maluch też.
@@wojas25 Ale tak uczciwie mówiąc to maluch bez problemu zrobił te 60kkm. Żukiem nabiłem 120kkm od nowości i troszkę panewka stukała, ale co on przeżył!!. Jak bym wlał selektol do tego audi to nie wiem co prędzej by padło, turbo czy może panewki a może DPF by się moment zawali sadzą. A jaja by były, jak by się okazało że na selektolu by jeździło spoko :P.
@@wojtekw7895 pewnie, jak sprzedawałem malucha to miał 120 tys przebiegu i nigdy się nie zepsuł, druga sprawa to remont kapitalny malucha to były śmieszne koszty i jeden dzień roboty, laik mógł przeprowadzić taki remont. Na pewno była to zaleta prostoty tamtych samochodów.
Może lepiej nie kupować szrotów z pierdylionem bajerów ( 83 opcje pracy wycieraczek sterowanych przez BT) tylko coś co po prostu jeździ i jest tanie i szybkie w naprawie? Tylko takich autek dzięki specom od prostowania bananów i księgowym już nie ma.
Hej. Warto sprawdzić stan skrzyni bo jest spora szansa ze w książce serwisowej jest serwis skrzyni ale w rzeczywistości to tylko wpis ale filtry i olej poszedł na lewo na sprzedaż. Pozdro!
Sugerujesz że pracownik ASO nie zrobił tej wymiany i ukradł dla sobie ten olej?
@@pawe7519Wszystko jest możliwe...
To jest ciężka masakra.
JAKIEŚ 15 lat temu przestałem kupować niemieckie wynalazki.
Na prawdę można, polecam spróbować.
Pozdrawiam oglądających.
Zamiast niemca co? Cienko blachowe japońce czy chińsko/szweckie volvo czy korozyjnie podobne fordy 🤔
@@KrzychuKrzysztof Ford f150 ze zwykłym v8 i aluminiowym nadwoziem.
@@KrzychuKrzysztofa w czym ci przeszkadza ta niby cienka blacha?
@PeMa8No popatrz a ja mam cztery Citroeny i wszystkie jeżdżą 😅
Korozja. A przynajmniej tak się utarło @@machalostm7607
Przewaga dzięki technice zdecydowała, że silnik nie zrobi nawet 70tkm. Może to się jednak pisze PszeVAGa?
To jest samochód dla tych co 10tyskm rocznie robią a po gwarancji kupują nowy model więc 70tys km to 7 lat jeżdżenia i bierzesz nowszy z salonu na kolejne 5-7lat 😉Ps 10tys km rocznie to rowerem robię autem min.30tyskm
Nie to się pisze "PRESTISZ". Kiedyś to był prawdziwy "prestiż", dzisiaj chyba zaczyna być synonimem frajerstwa.
petarda film !!! szacun !!!!czy miales do czynienia z fiatoskim 2.0 multiair 270km montowanym w alfach i jeepie? bo mam z nim problem ale aso problemu nie widzi ;-/ co mnie nie dziwi. auto na gwarancji. gdzie dokladnie jest ten warsztat?
Ogladam te twoje fimy i coraz bardziej mam ochote zainwestowac w blacharke w moim stary gruzie renault 19. Prosty silnikbenzynowy który umiem sam naprawić tanie części do zawieszenia , jeszcze żeby tyko nie gnił i auto idealne
Idelanie to będzie twój pogrzeb wyglądał, jak ta 19 spotka się z autem 3 czy 5- letnim.
Co ty pierdolisz?😂@@NaN_Nõll
To jest super fachowiec... aż żal że takich ciężko spotkać...nawet na renomowanych serwisach ... pozdrawiam....
"Świetny" materiał. Nawet się nie dowiedzieliśmy jaki silnik jest tak "trwały".
Łukaszu co raz to większe zasięgi.
Szacunek.
Dziś auta mają tylko przetrwać gwarancje, i dać przetrwanie koncernowi zarabiając na serwisie i częsciach zamiennych, a niektóre stare auta przetrwały do dziś.
Przewaga dzięki technice😁😁😁
przycik fizyczny ,to mi sie podoba czekam kiedy bedzie przycisk matematyczny
Moje Audi A 4 b5 z 1997 też ma takie drgania silnika czasem, zwłaszcza na biegu jałowym jak stoję na światłach i włączona jest klimatyzacja. Nie tylko czuć drgania ale i widać na obrotomierzu skoki obrotów od np 500 do 900 - tyle powinien mieć normalnie
Miałem kiedyś Nexię.Miała 9 lat i 134 k km.Powazne naprawy to naprawa górnych mocowań MacPhersona( nie kielichy tylko guma),kostka stacyjki,oba cylindeki z tylu , wymiana końcowego tłumika i raz wymiana rozrządu.Zostal sprzedany z powodu korozji tylnych nadkoli.
Mój ojciec ma Nexie z 97 roku. Jechałem z nim osobiście do Poznania po odbiór. Ma ją do dziś. 160kkm przebiegu - auto jeździ a szklane reflektory jak nowe a nie jak te plastikowe shity... Nexia the best!!!
@@thomas01000 W symie to samochód miał 3 lata jak trafił w moje ręce a 9 lat jak sprzedałem.Awarie i naprawy to praktycznie tylko to.Gazu nie miałem..Może dlatego nie było więcej problemów.
@@TheBarth79 u ojca w Nexii była tylko raz poważna awaria, UPG. Płyn poszedł w układ, zanim się połapaliśmy że jest coś nie chalo, minęło dwa tygodnie. A że to była zima więc silnik się nie przegrzewał. Po wymianie uszczelki i przepłukaniu silnika, chodził jak zegarek.. Które współczesne auto by to wytrzymało..?
@@thomas01000 Jaka wersja silnika? Przypomniałem sobie jeszcze jedną powazną awarię.Pęknięte obydwie tylne sprężyny zawieszenia.Zalożyłem te od Espero.Tam naprawdę była solidna mechanika.
@@TheBarth79 1.5 8V wersja GL sedan, bez wspomagania kierownicy..
Zawsze miałem wózki z Niemcowni.Teraz kupiłem nową Toyotę i ze zdziwieniem w Świeta Wiekonocne zjechała się cała rodzina do mamy i co się okazało ? Na naszym placu wszyscy wymienili auta na Toyoty,Lexusy,Mitsubishi .Same japońce.Szok !!
Poniewaz japonczyki silnikiem n a bezyne no Toyota przyjedzie
Okolo miliona mil 17:15 17:15
Też zmieniłem z audi na suzuki i jestem mega zadowolony z samochodu :)
Sprawdźcie sobie podłogi w tych japońcach czy nie są pozłacane już . Każde auto ma wady nie bronię Niemców po prostu takie dzikie czasy
Japońce są zgnite już na taśmie w fabryce.
@@pronqe Pieprzysz, mam Mazdę Xedos 6 z 98roku i pod spodem lepiej wygląda jak 3 letnie Audi. Fabryczna konserwacja jest tak solidna, że nic tam nie rdzewieje na podwoziu. To samo Mazda 2 z 2015 roku, zero jakiejkolwiek korozji(nie wiem kto ją konserwował). Było kilka japońców co mocno gniły ale nie można tego przekładać na wszystkie.
Złom na kołach do golenia 🐑🐑🐑🐑🐑🐑🐑💪😃
Do golenia tych tych to pasterze są w strojach batmana o zapachu boazeri kremówek i stolca.
Podoba mi się folia na fotelu i kierownicy :) Wielki plus.
Moj wujek ma taki malutki warsztat przyjechał do niego kiedyś kolega Mercedesem W124 w kombi z silnikiem Diesla ale który to był to nie wiem tego Mercedesa mieli w rodzinie od nowości miał przejechanie 1600000 km nie rozumiem tego czemu ludność tak sie podnieca tymi nowymi autami ktore mają przetrwać tylko gwarancję potem dalej zmieniaj samochód co chwile tak jakby to był telefon przecież nowe auta majątek kosztują ja mam samochód 26 letni i nie widzę potrzeby zmiany na inny
Nie wiem, co to za język, ale w normalnym świecie zmieniasz auto, bo systemy bezpieczeństwa są coraz lepsze. Przy zderzeniu z nowym autem z tego mercedesa najprędzej to na cmentarz pojedzie, a z nowego auta wyjdzie z siniakami.
26 lat temu ten mercedes też kosztował majątek.
@@NaN_Nõll ahaha ty tak na serio czy ci się przyśniło porównaj sobie konstrukcję z lat 90 tych teraźniejszą gdzie blacha była blachą konstrukcja solidna itd np Audi b4 a nie teraz jak puszka po piwie i puł samochodu z plastiku , Poduszki chłopczyku cię nie uratują przy dzwonie jak auto złoży się jak harmonijka chyba że pierd olniesz w rower a i tak pół samochodu niema Poduszki są po to żeby w kostnicy mieli mało roboty przy składaniu i odtworzeniu pierwotnego wyglądu a nuż coś wyjmą np nerkę do ponownego użytku
Strach się bać tego warsztatu.
@@markimark8144typowy argument tchorzliwego gaya wychowanego przez mamusie co z fizyki w szkole ledwo dawal rade. Nowe auta sa duzo niebezpirczniejsze.
Dla mnie szok. Kiedys takie Audi to bylo dla mnie marzenie. Ale coz jezdze Mondeo od prawie nowosci (mial dwa lata). Teraz ma 12 lat i 400 tys. km. Na razie to tylko alternator padl i zaslepilem EGRa. Na razie ma sie mu na życie. No ale nie zaszpanuję jak takim Audi ;)
Ech strach kupić nowe auto bo jak nie ma problemów z elektryka to znowu nawet silnik dużej pojemności (nie tak bardzo wysilony?) rozlatuje się wcześniej niż stare się docierały. Myślę o mercu z silnikiem 654 i teraz zaczynam się bać zakupu nowszego auta.
Dlatego warto jest kupić Punto II generacji z silnikiem 1.2 60 km
No we. Auto n a drugi Dzien PO zakupi e. Traktowane jest jako uzywane. I. C ena. Sp ads nawet o
2o proce nt
Leci 👍oraz sub... Tak sobie to oglądam i myślę o swojej Audi a8 d3 4.2 TDI. Mam już 423.000km od nowości. Wymiany oleje, płyny, w silniku, mostach, skrzyni biegów robione na czas. Narazie śmiga bez zastrzeżeń 🤷😉👊
Romi uratował gościowi życie :) w przenośni super Napewno chłop się cieszy.
Posiadam sławetny i wspomniany przez Ciebie thp z przebiegiem 170tyś.Nie jest to "wow" ale jak oglądam filmiki z padającymi silnikami aut premium przy 100tyś to się czasem uśmiecham pod nosem 😁
Pozdro. Super się ogląda Twoje filmy
Jak to było? PrzeVAGa dzięki technice?
Było xD
Vorsprung durch Technik! A teraz się mówi dzięki cygaństwie
Świetna rada.Dokąd zmierza ta motoryzacja.Cieszę się że mam vw passata b5 pół miliona przebiegu przy silniku poza sprężarką i świecami żarowymi nic nie było robione.
60tys,bez komentarza ,kupi potem klient 3 letnie auto(prawie nówka) i się porzyga i samobójstwo
No dokładnie. Ja kupiłem 12 letnie A4 przy przebiuegu 310tyś, a teraz mam 430tysi i jeździ aż miło. No ale się ze mnie śmieją, że jeżdżę starym samochodem :D
@@Patryk6750 stare ale jeździ,anowsze będziesz mieć na warsztacie :)
Nie wiem co w tym dziwnego. Producent musi dać gwarancję na 2 lata i tyle. To i tak dobrze, że auta jeżdżą dłużej niż okres gwarancyjny. Gdy Ci się odkurzacz zepsuje po 2 latach gwarancji to też robisz samoboja ? Auto to taki sam towar, jak odkurzacz.
@@lifewisdom48 cena troszkę robi różnicę
@@gnolojad No wiesz, samochody stają się dobrem luksusowym. Czasy, gdzie jeździło się autem 20 lat i robiło 300 tys. przebiegu bez większych remontów już minęły. Niestety, ale przeciętnego Polaka nie będzie stać nawet na auto używane, a nawet jesli je kupi, to serwis go wykończy finansowo.
Szacunek. Robi Pan kawał dobrej roboty. Ostatni Uczciwy.
Niemieckie samochody aktualnie tzn od jakichś 10lat okolo to synonim tragedii i zakup tego typu samochodu to desperacja w celu jechania na wciąż istniejącej renomie tych aut, ale niestety wśród plebsu. To jest prestiż i szpan, ale przed głupia biedotą i nie ma nic wspólnego z pragmatyzmem czy bezawaryjnością czy długowiecznością czy pewnością działania, baaaa nawet z komfortem gdyż plastiki trzeszczą. Na pewno nie sa to samochodu prokonsumenckie, a ekskluzywne po przez cene i koszta eksploatacji - stąd nadal ich "renoma", ale to wśród gawiedzi. Jet to na zasadzie: "zobacz, tego to stać" i to wystarczy. Wszak cena najbardziej smakuje!! A czy się opłaca? Odpowiedz jest jedna: nie stac cię na to!! 😂😁😁
20 lat temu pisali to samo. Jakie te 'niemce' były solidne tak do lat 90tych...
no dobra zgadzam się. A co byś zarekomendował w to miejsce? Koreańca?
@@lisandrolopez2831 rower
Bredzisz
Tak jak na filmie poloneza kupiłem z firmy miał przebieg ponad dwieście tys km i ciśnienia miał 11 bar na cylindrach jeździłem nim jeszcze bardzo długo szkoda że tak Polska😢motoryzavja została zniszczona
Dziękuję za informację, przewaga dzięki technice, ekologia...
A ja tam poruszam się moim C max-em 2.0 tdci rocznik 2011, przebieg 230000 km i jeśli chodzi o układ korbowo tłokowy to uważam że dopiero teraz jest dobrze dotarty, póki co to wtryski też mają się dobrze a mam jeszcze na pokładzie przeklętego powershifta w którym dopiero teraz wymieniłem tłumik drgań skrętnych i tarcze sprzęgieł z przekładkami, do tego rozbiórka na części do wymiany filtra wewnętrznego, podobno można to zrobić bez rozbiórki ale magnesu w skrzyni nie wyczyścisz więc warto ją otworzyć, to wcale nie jest takie.
a tam...mój znajomy Niemiec kiedyś mnie zgasił bo też jak rozmawiałem z nim ze te auta to już nie to co kiedyś to on na to mowi: jak wam się nie podobają nasze samochody to swoimi jeździjcie....i tyle w temacie.
Dobrze ci powiedział. Jakby tobie ukrainiec wyjechal z takim tekstem tez bys odpowiedzial w taki sam sposob jak znajomy niemiec.
Mogłeś mu odpowiedzieć że pewnie byśmy jeździli gdyby nie zniszczyło tego kraju, i nie wymordowali sporej, mądrzejszej części narodu.
@@paweld.9542 my nie mamy swoich maszyn...kiedyś coś tam było w PRL...
@@ostrygubin Wiem, ze nie mamy. Chodziło mi o to, że gdybyśmy mieli.
Trzeba było powiedzieć, że to nie kwestia wyboru niemieckie vs polskie (których nie ma) tylko sa tez jsponskie wloskie czy choćby chinskie które już niezle sobie radza na rynku.
Fajnie, fajnie. Jeden minus takich oględzin że jechanie przez Polski jest kosztowne - chodzi o mój czas. Gdyby był ktoś w mojej okolicy ( Toruń) to z chęcią bym podjechał.
Usterka spowodowana eksploatacja użyszkodnika, czy budową silnika?
To tak jak z lekarzami - człowiek jest zdrowy dopóki nie pójdzie do lekarza. Potem to już z górki. Auto jeździ perfekt - dopóki nie odstawisz na przegląd do warsztatu. Wtedy kaput.
Nasz Ford Kuga 2019 1.5 Ecoboost 176km przy 62tkm ,odkształcił sie blok silnika. Na desce 0 błędów a auto ledwo się toczyło. Na nasze szczęście mieliśmy przedłużoną gwarancję. Koszt naprawy to ponad 32tys zł.
Zaczęli od samochodów pandemicznych i kontynuuja planowe pistarzanie produktu. Spoko przynajmniej wam pracy nie braknie 😂
Może zacząć brakować jak takie koszty napraw będą, wymiany silników itp. Chcą ludzi przesadzić na hulajnogi i jak się uda to nie będzie co naprawiać
@@glosart Damy radę i hulajnogi naprawiac. Polacy to naród który słynie z kombinowania więc damy radę
Dobrze , że jeszcze jest motoryzacja z Japonii
A ja powiem tak,każdy kto się interesuje motoryzacją to wie że w całej historii Audi silniki 3 tdi były nie wypałem i omija się je szerokim łukiem kupuję się 2.tdi i lata ja już mam drugą w swoim życiu,i tylko olej paliwo i normalne rzeczy eksploatacyjne,i następna też będzie Audi.
A jaki masz silnik obecnie? Mam kilku znajomych w DE, ktorym wlasnie skonczyl sie leasing w A6 2.0tdi i oddawali auta z przebiegami ok 200tys i nikt nie mial takich problemow jak tu poruszane. Sam sie zastanawiam nad zakupem takiej A6, bo mi sie wizualnie po prostu podoba, a znudzila mi sie Mazda6 i chcialbym cos innego, ale nie jestem przyzwyczajony do napraw, albo lawety w nieoczekiwanym momencie :D
@@Devops1986 teraz mam ostatniego przed lifta 2,0 tdi obecnie przebieg 189 tysi i nic nie robię ,przedtem miałem z przebiegiem 270 tysi i nic nie robiłem,autor tego nagrania to opowieści z mchu i paproci powinien dać tytuł jak zajechać Audi w 60 tuś.dał bym mu mojego litrowego ścigacza i kazał po bółki do biedronki jeździć,ciekawe ile by silnik wytrzymał tak to jest jak się kupi 300 km Audi a jeździ jak ciota po bółki,to auto do latania po autostradach a nie kaszkowsnia po mieście,moja też ma tak wysokie przełożenia że na 4 biegu po mieście przy 50km na godzinę masz 1200 obrotów to musi dostawać po piździe ani się toczyć.
@@marekswirko4062 no to prawda. Mieszkam przy samej granicy z DE, gdzie od razu wbijam na autostrade, natomiast po bulki i po miescie zostaje rower i mazda :D
Sam mam Audi i jestem zażenowany tym że w większości użytkownicy to by prędzej zjedli swoje gówno niż przyznali partackie wykonanie silników w tych samochodach… zawsze dbają serwisują oleje wymieniają ale nigdy nie piszą przy sprzedaży o grubszych naprawach bo przecież ich auto zawsze świetnie chodziło 😂😂😂😂
kiedy w końcu Polacy zrozumieją, że niemieckie auta niedługo będą robione z papieru powlekanego metalem. A wynika to z masakrycznej pazerności tego narodu, ogromnej chciwości połączonej z ekologicznym szaleństwem i stosowaniem fatalnej jakości materiałów, których nie widać jak to ma miejsce w silnikach. Dramat za taką cenę. Ale polska mentalność typu zastaw się a postaw się jednak drogo kosztuje..
16:03 i to jak cholera... wszystko pieknie wyliczone do konca gwarancji a później trup... kup se pan nowy...
Jesteś kozak, ten człowiek powinien dać SYTY napiwek. PZDRO
Ktoś kupuje diesla bo nie ma kasy na benzynę a tu zonk wymiana silnika
Mam wrażenie że auta marki vw , audi , mercedes itp są produkowane z gorszych części niż auta nie mniej popularne 😊 sam miałem vw i miałem to samo co na filmie głównie wypadanie zapłonu na cylindrach.. a teraz mam starą pandę i jeżdżę co 3 dzień na szkolenia z Poznania do Szczecina - polecam gorsze auta gdzie mniej elektryki jest
No, no, plastiki premium!
Bravo Bravo! Duza rzecz zostala zrobiona! Pozdrawiam!
Jak ja się cieszę, ze mam elektryka, gwarancja na baterie LFP 8 lat ❤
Jeździłem audi A6 i powiem jedno to totalny szrot najgorsze auto w moim życiu; auto kupiłem jako 2 letnie(przejąłem leasing) w ciągu 6 lat wsadziłem 60 tys zł na naprawy psuło się totalnie wszystko
Fabia kombi sdi. Stan idealny. Nie sprzedam nigdy. Pozdrawiam Mechaniku!
A ja mam A6 TDI 10 lat, 240 Tkm i ZERO napraw, tylko nie było frajerstwa i oszczędności na przeglądach
A ja jezdze Corollami i nie narzekam. Swietny, nudny spokoj
Ja Carisma, ASX, Colt też nuda ale bez problemów.
W Avensis to samo - spokój i nudy😂
Mam to samo z Mazdą, wcześniej kilka lat 3ka, teraz CX-5, jedyny koszt to paliwo i płyn do spryskiwaczy...jakoś przełknę fakt że Mazda to nie jest "premium" jak kaudi 😂😂😂
Właśnie kupiłem corolle hybryde. Przesiadka z BMW. Bardzo jestem zadowolony ze zmiany. Oby się tylko nie psuła i nie rdzewiała
@@wilczan1 będzie 100 proc zadowolenia
Ciekawy materiał, czy jest jakieś potwierdzenie tej usterki np fakturą, zleceniem, jakimkolwiek papierem ??
czyżby też z ceramicznymi klockami hamulcowymi ? To Totalny Bubel - wiele razy hamulce ceramiczne w Audi doprowadziły do zablokowania kół w sposób asymetryczny - były nawet procesy wytyczone Firmie Audi - Audi przegrało te procesy i twierdziło że to dotyczy tylko pewnej partii co jest gówno prawdą ! dotyczy wszystkich ceramików w Audi
czepiasz sie 1.6 thp, one przejezdzaja ponad 100tys bez remontu a ten po 60 sie rozlecial.
jak zmieniasz komplet olej + rozrząd co 10k to te 100k dojedzie🤣
@@c4n15lupu5 Ja mam 207 rc wlasnie z tym silnikiem i wlasnie dobijam do 198k, fakt ze uszczelniacze zaworowe i rozrzad robione ale auto jezdzi i ma sie dobrze.
100tys bez remontu to dobry wynik na skuter i to pojemnosci 50 lub 125 bote wieksze spokojnie wiecej przejada xD
Mam mini Countryman Cooper S 2016 rok z 1.6 thp N18 190 km. Jak się sprawdza olej często, robi dolewki żeby był max, i wymienia się olej co 8 tys to nic mu nie będzie. Opieszałość użytkowników tego silnika i niewiedza przysporzyła mu łatkę tego złego.
Oglądając az tak nie słychać ale jak puściłem szybciej to jest mega słyszalne.
Audi - bardzo dobre auta! 🤣🤣🤣🤣🤣😪😪😪😪😪
super odcinek -szkoda ze mam daleko do Ciebie-pozdro
Nigdy nie kupuję niemieckiego auta. Ich niezawodność to odległa historia.
Szacunek za podejście do tematu i przestrogę dla użytkowników.Wychodzi na to że B7 1.8 T mojej Żony będzie ostatnim autem tej marki.Najgorsze jest to że dla niej jest to najlepszy samochód na świecie.Czym to leczyć?
a wystarczy prosta zasada - na kilka miechów przed koncem gwarancji pojechać do dobrego mechanika (jak tutaj :D) dac te pare zł... zrobic przegląd...
W wielu przypadkach moze sie okazac - ze wasz samochodzik cudowany ukochany jest ma wykonczeniu :) wtedy się produycenci obsraja na rzadko - rpzy wymianach serwisowych :)
Czy 2.0 TDI (czyt. 40 TDI) w q5, a4, itd jest tak samo awaryjne?
Tak
bardzo fajnie że jest możliwość wydania one hundret polnishe zloty bo im więcej wydajemy tym pkb sie lepiej kręci, audi dla każdego
60 tysięcy kilometrów - auto w całkiem dobrym stanie - śmiechłem!!!
jeżeli to wada fabryczna i to udowodnią to pewnie wymienią żeby sobie nie robić złego PR
chociaż po tym co zrobił mercedes z tym za milion to różnie bywa
Mam pytanie co z gwarancją? Dostałem ino od Audi, że nie można podłączyć się innym kompem niż serwis, ponieważ podczas serwisu autodiagnostyka wykaze podłączenie niezarejestrowanym komputerem i pokaże koniec gwarancji.
😂😂
Ja się cieszę że polskie buractwo i ciemniactwo nadal kupuje niemiecki syf i myślą że to prestiż 😂😂😂
Najważniejsze że ktoś się cieszy gdy niema. Japoniec to blacha z papieru, francuz to guziki w kokpicie niepasowane. Niemieckie wciąż lepsze choć droższe.
@PeMa8najważniejsze jest jedno zadowolenie a nie udowodnienie wyższości. Ja robię 50 tys rocznie na długich trasach i jednak doceniam komfort fizyczny. Każdy ma inne potrzeby i wymagania.
Grunt to się dobrze czuć a nie narzekać, wyśmiewanie jest frustracja i podbudowaniem samooceny.
Ja osobiście się na to nie patrzę, patrzę aby mi się wygodnie jeździło i cieszyło moje oko. W dupie mam, co Kto mówi.
Daję tysiaka ,że jeździsz Leonem ,albo Honda Prelude z 1998 roku. Bo ty taki Polak jesteś ,taki pospolity...
Wolę być ciemniakiem , jeżdżącym 7 czy S niż jaśnie oświeconym wielkomiejskim inteligentem w Passacie czy Clio. Jakby Cię było stać biedaku na segment F , to byś nie klekotał ,jak Diesel od Renault.
Niemiecka jakość 😋
nie mam słów... auto klasy premium... mam tipo , w trzy lata zrobione 100tys km... bravo 350tys km... a te nowe... masakra
Bawią mnie ludzie którzy się nabijają z fiatów, tymczasem na warsztacie ich prawie nie widać, a jak juz jakiś przyjedzie to olej rozrząd tarcze klocki itp 😁 także gratuluję dobrego wyboru i życzę kolejnych setek tysięcy km ;)
@@adrianofmoże zależy od egzemplarza, w Pandzie Żony wymieniłem dosłownie wszystko poza budą i tylną belką 🤣
Bravka w jakim silniku nalatała 350 tys. ?
@@adrianof Szef ma busa fiata z 2020 i rozrusznik padł, sprzęgło z wysprzęglikiem no i jeszcze dodam od siebie, że to bardzo niewygodne samochody, zbyt mało miejsca za kierownicą dla kogoś 1.90cm, nie wiem jak w przypadku osobówek
@@Patryk6750 busy fiata to jest inny świat, Ducato było dobre do 2014 roku
Polonezy więcej robiły 🤣😂😂🤣 super podsumowanie