W pewnym momencie prócz Jana Garbacza myślałem że nigdy więcej nie trafię na jakiś profil na YT opisujący samochód nie tyle co długo i powoli..ale jak wiemy - bez przekleństw. Dzięki. Co do Unitry - Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego, powołane w 1961 roku. RTV i AGD bodajże. Było jak było. Rodzice mieli Syrenę i Trabanta. Tata pracował w Unitrze. Miło się ogląda. Leci łapka i sub.
To był silnik motocyklowy ale że wybuchła wojna to projekt poszedł do szuflady. Piękny egzemplarz, pamiętam takie z ulic i nawet chciałem dwa 601 kupić ale się nie udało, myślę czasem nad 1.1 ale kosztują tyle co Polonez. Mój dziadek miał 600 ale to rzadkość, więcej wyszło 500. Szczegółowy materiał, brawo. Niemcy ich za bardzo nie szanowali, u nas też średnio bo to był obiekt żartu jak Zaporożec, Maluch czy Syrena ale natomiast Węgrzy je lubili i do dzisiaj lubią i ile ich jeździło u nas a ile u nich w 2000 roku. Do nich i do nas zawsze trafiały najgorsze egzemplarze nieudane bo często miały jakieś wady czy to mechaniczne czy nadwozia typu pęknięte klapy bagażnika. Te najbogatsze wersje na NRD miały właśnie też między innymi wskaźnik poziomu paliwa, uchylne szyby tylne, ogrzewaną tylną szybę, zagłówki, dodatkowe tylne lampy jak ten, kołpaki, chromowane zderzaki i halogeny przeciwmgielne, pasy bezpieczeństwa, lepsze tapicerki, inne lakiery i szklane szyberdachy oraz ogrzewanie postojowe jak Zaporożec i dwa lusterka oraz radiomagnetofon Berlin. Do bagażnika mieścił się wózek spacerowy. Na ich bazie rajdowe Trabanty 800 RS rywalizowały z naszymi 125p i Skodami, Polonezami czy Ładami. Niestety to jest podobno trochę twarde auto jak Toyota Starlet. W wielu krajach świata nieraz był bohaterem filmowym oraz symbolem muru berlińskiego bo na nim jest namalowany. Tak powinny być konstruowane nowe samochody żeby można było wszystko samemu naprawić. Tablica przyrządów w standardowych 601 to była przemalowana na czarno ta z modeli 500 i 600.
30:50 Najpewniej galalit. Tworzywo sztuczne, które ulega dezintegracji w temperaturze powyżej 50 stopni. Z tego samego materiału robiono deski rozdzielcze w moskwiczach, które podobnie słynęły z tego że dosłownie rozpadały się na kawałki i wyginały we wszystkie strony.
Plexus. Miałem dokładnie takiego, jak ten niebieski hycomat, tyle, że nie hycomat. Jaki rocznik? 1989? Ze sprężynami w tylnym zawieszeniu? Fajny był. Bardzo go lubiałem i miło wspominam. Dobrze mnie woził do technikum.
W pewnym momencie prócz Jana Garbacza myślałem że nigdy więcej nie trafię na jakiś profil na YT opisujący samochód nie tyle co długo i powoli..ale jak wiemy - bez przekleństw. Dzięki.
Co do Unitry - Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego i Teletechnicznego, powołane w 1961 roku. RTV i AGD bodajże. Było jak było. Rodzice mieli Syrenę i Trabanta. Tata pracował w Unitrze.
Miło się ogląda. Leci łapka i sub.
To był silnik motocyklowy ale że wybuchła wojna to projekt poszedł do szuflady. Piękny egzemplarz, pamiętam takie z ulic i nawet chciałem dwa 601 kupić ale się nie udało, myślę czasem nad 1.1 ale kosztują tyle co Polonez. Mój dziadek miał 600 ale to rzadkość, więcej wyszło 500. Szczegółowy materiał, brawo. Niemcy ich za bardzo nie szanowali, u nas też średnio bo to był obiekt żartu jak Zaporożec, Maluch czy Syrena ale natomiast Węgrzy je lubili i do dzisiaj lubią i ile ich jeździło u nas a ile u nich w 2000 roku. Do nich i do nas zawsze trafiały najgorsze egzemplarze nieudane bo często miały jakieś wady czy to mechaniczne czy nadwozia typu pęknięte klapy bagażnika. Te najbogatsze wersje na NRD miały właśnie też między innymi wskaźnik poziomu paliwa, uchylne szyby tylne, ogrzewaną tylną szybę, zagłówki, dodatkowe tylne lampy jak ten, kołpaki, chromowane zderzaki i halogeny przeciwmgielne, pasy bezpieczeństwa, lepsze tapicerki, inne lakiery i szklane szyberdachy oraz ogrzewanie postojowe jak Zaporożec i dwa lusterka oraz radiomagnetofon Berlin. Do bagażnika mieścił się wózek spacerowy. Na ich bazie rajdowe Trabanty 800 RS rywalizowały z naszymi 125p i Skodami, Polonezami czy Ładami. Niestety to jest podobno trochę twarde auto jak Toyota Starlet. W wielu krajach świata nieraz był bohaterem filmowym oraz symbolem muru berlińskiego bo na nim jest namalowany. Tak powinny być konstruowane nowe samochody żeby można było wszystko samemu naprawić. Tablica przyrządów w standardowych 601 to była przemalowana na czarno ta z modeli 500 i 600.
Какая красивая машина с глазками !!!!!!!!!
30:50 Najpewniej galalit. Tworzywo sztuczne, które ulega dezintegracji w temperaturze powyżej 50 stopni. Z tego samego materiału robiono deski rozdzielcze w moskwiczach, które podobnie słynęły z tego że dosłownie rozpadały się na kawałki i wyginały we wszystkie strony.
polecam ten pojazd samochodowy dzisiaj zrobiłem nim 350km na strzała i nawet się nie zepsuł
Plexus. Miałem dokładnie takiego, jak ten niebieski hycomat, tyle, że nie hycomat. Jaki rocznik? 1989? Ze sprężynami w tylnym zawieszeniu?
Fajny był. Bardzo go lubiałem i miło wspominam. Dobrze mnie woził do technikum.
i jeszcze szyba ogrzewana w de luxe :)
ja mam zabawkę kość słoniowa
Ford Karton 😅
Ford Karton