@@BezdomnyBloggerdaleko do zrozumienia im jak działa mozg , uzywanie nazwy maszyna nie jest adekwatne i uprawnione a jeżeli już to pani profesor to fajna maszyna skompliowana bardziej niż inne? maszyny budują inne maszyny i jak zbuduje prawidłowo działający mozg to jesteśmy wtedy napewno maszynami.Taki olbrzymi mozg podobny do oceanu powołał do życia Stanisław Lem w jednej z swoich powieści. Wielki mechanizm jakim jest wszechświat potrzebował miliardów lat aby powstał mozg czlowieka.To takie bajanie podobne do teorii wielkiego wybuchu i innych rzekomych poznanych faktów o wszechświecie a tu się okazuje że niewielele wiemy o naszym układzie słonecznym i naszym umyśle.
@@waldemarskw1583ale banialuki Waść opowiadasz :) Nie widzę tu szerokich horyzontów, a bajanie pod tezę. Skąd wiesz, że gdzieś we wszechświecie inna ewolucja nie zbudowała inteligencji szybciej niż na Ziemi? Galaktyk masz miliardy (najbliższą 2,5 mln lat świetlnych) a każda może mieć tyle gwiazd co człowiek neuronów w mózgu. Mózg to tylko odpowiednio skomplikowany twór fizyczny, a więc jako byt materialny na pewnym etapie rozwoju ludzkości będzie (jak maszyna) w 100% odtwarzalny w sposób sztuczny. To że dziś tego nie potrafimy nie oznacza, że nie zrobimy tego jutro. Weź pod uwagę, że przy tym tempie rozwoju komputerów co dotychczas, w ciągu dekady zapewne powstanie możliwość symulacji wszystkich neuronów ludzkiego mózgu. I wtedy będzie się działo :)
@@jacekjacek9394 O, widzę pana Jackowskiego mamy na pokładzie. Pan wszechwiedzący mnie przejrzał 😂 Za przeproszeniem, g.wno pan wiesz na temat mojego dorobku naukowego.
Dobrze słucha się takiej debaty. Ogólnie, wysoki poziom rozmowy i cieszę się, że internet zawiera takie treści. Rację ma pani doktor, że symulacje AI powinne uwzględniać środowisko biologiczne. Duża część "mocy obliczeniowej" biologicznego mózgu obsługuje przecież bodźce docierające w czasie rzeczywistym ze wszystkich zmysłów oraz wnętrza ciała - czegoś czego nie ma w modelach AI i jeszcze długo nie będzie na takim poziomie. Nie zgodzę się jednak, że model matematyczny nie opisze tego. Całościowo pewnie nie - zbyt duży stopień skomplikowania i niepotrzebne, ale wystarczy, że opiszemy statystycznie podstawy chaosu w minimalnych strukturach wykształcających świadomość a wtedy stanie się to oczywiste. Pytanie do gości jeśli czytają albo kogoś blisko tematu: czy nie jest tak, że świadomość jest pochodną rozwiniętej wyobraźni przestrzennej, w której formy życia przeprowadzają symulacje manipulowania przedmiotami i środowiskiem a z czasem scenariusze ze swoim udziałem? Przykładowo, wydaje się, że nawet taki pająk skakun, który ma dobrze rozwinięty aparat wzrokowy potrafi już planować różne strategie polowania oraz zasadzek.
Mam podbne przemyślenia. Co do modelu matematycznego, było w debacie powiedziane, że model matematyczny opisze otaczający świat, mózg, itp lecz jak ja razie tylko do pewnego momentu. Osobiście zastanawiam się nad tym czym jest sztuczna inteligencja? Bo mi inteligencja w przyrodzie wiąże się nierozerwalnie z tym, że sama w obrębie swojego rodzaju potrafi budować pewną formę "cywilizacji". I pytanie, czy zostawiając samą sobie tak zwaną sztuczną inteligencję, będzie potrafiła sama stworzyć coś na kształt "cywilizacji" czy sama z siebie zadba o to, by pozyskiwać energię i wszystkie rzeczy potrzebne do przetrwania, tak jak to uczynił każdy jeden gatunek. Jeżeli nie, to nie można SI nadać miana inteligencji. Po prostu jest to narzędzie, które posiada wysoką moc obliczeniową i algorytmy, które pozwalają tej mocy bardzo dobrze korzystać. Lecz inteligencją osobiście bym tego nie i nie nazwał i nie nazywam, a jeżeli ktoś chce, to proszę bardzo 🙂
@@piotrkaborda Właśnie to nazewnictwo wprowadza chaos. Naukowcy, którzy się tym zajmują dodali sobie "sztuczna" do "inteligencja" i uznali, że to załatwia sprawę. Mówią wtedy, że to nie myśli bo jest sztuczne ale czemu w takim razie inteligentne? Poza tym skoro jest sztuczne to dlaczego się antropomorfizuje taki byt? Najwięcej bałaganu robią wielkie firmy technologiczne, które na tym opierają swoją machinę marketingową.
Słucham tej dyskusji i mimo, że ciekawy temat to przede wszystkim rzuca się w uszy narcyzm rozmówców zamiast merytoryki. Nie zaszkodziłaby odrobina pokory.
Brawo Alicja. 👏👏👏 Gdyby wątpliwości oponenta miały praktyczny sens to niemożliwe byłoby wytworzenie oprogramowania na sprzęcie komputerowym. Oprogramowanie w stosunku do tranzystora jest tak samo „niepojętą” abstrakcją jak znaczenia subiektywne w stosunku do działania neuronu.
Ludzki geniusz przejawił się w scenografii wydarzenia.Mam na myśli konstrukcję krzeseł ,a dokładnie super niepraktycznych podłokietników.Powalający przykład kierunku projektowania otoczenia dla szokowania estetycznego kosztem logiki.
Z jednej strony ciekawe i pięknie pokazane, z drugiej strony świat staje się tylko fizyko-chemiczną przemianą. Prof. Damasio pięknie to opisał w swojej ostatniej książce. W rozmowie wskazano na filozofię. Bez niej to wszystko jest nic nie warte. Zostaje fentanyl, żeby spokojnie odejść.
Prowadzący moim zdaniem nie miał pomysłu na ten "odcinek". Pani Alicja wypadła doskonale i to w sumie tylko dzięki niej dotrwałem do końca. Mówi jasno, rzeczowo, zrozumiale i bez zbędnego filozofowania czy metafizyki której obecnie jest pełno w różnego rodzaju debatach - pewnie na fali ostanich sukcesów w dziedzinie AI. Chętnie zobaczyłbym "remake" takiej debaty o "mechanicznych" aspektach mózgu z panią Alicją oraz z kimś z Computer Science/Machine Learning no i z jakimś wygadanym fizykiem. Penrose jest już chyba za stary, ale pan Dragan pewnie miałby coś do powiedzenia poza tym i tak wszędzie go pełno :)
Organiczne centrum dowodzenia i sterowania ,działające na zasadzie sprzężeń zwrotnych decyzyjno- wykonawczych. Jest różnica wielka miedzy świadomością,,mechaniczną" automatyzmem, a samoświadomością w kontekście filozoficznym. Niestety, genotypy ludzkich mózgów,są bardzo różne, a różnorodne, a pod wpływem przeroznych bodźców zewnetrznych, bywają wrecz mordercze, nawet w bialych rękawiczkach.
wyobrażacie sobie przyszłość bio-mikro-maszyn. Gdzie świat dokarmia ślinik nie ropą/węglem ale organicznymi resztkami? ATP napędza mikro silniki z białek, a te przekazują ruch lub impulsy elektryczne potrzebne do wykonania zadania. Gdzie aby wyleczyć się od bakterii czy wirusów nie używa się leków, a schodzi na jeszcze niższy poziom i stosuje się kuracje elektronową. Kiedy potrzebujemy wyleczyć raka lub inne choroby rozpuszczamy pacjenta jak gąsienica zmienia się w motyla.
Nic mnie to nie obchodzi. Za Vetulanim, mózg to organ przede wszystkim do przetrwania. Wobec tego nie wyobrażam sobie, że skoro przyczynił się do opanowania środowiska zewnętrznego nie może w perspektywie lat przejąć pełnej kontroli nad organizmem. Świadome wpływanie na replikacje dna. Co świadomość jest za "duża"? Większość z nas nie używa w układzie ruchu pełni skoordynowanych mięśni by obniżyć koszty energetyczne, a co dopiero redukować degeneracje organizmu. Ostatecznie holizm. "Liczenie synaps", rejestracja każdego aktu psychicznego na wstępie by następnie wzmacniać porządane. Tu już nie ma miejsca na spontaniczne sny, czy pomyłki. Reżim mózgowy. Praca mózgu to nie plac zabaw tylko określone sekwencje wydłużające życie, bo po za "królestwem życia" nie ma nic. Pieprzony biomechanizm nad którym nie panujemy w pełni. Co to za babka? Moduluje argumenty niczym aktor😘. Babeczka ma częściej skrzyżowane nogi a facio ręce. Denerwuje mnie usytuowanie prowadzącego, ciągle się nerwowo obraca🥴. Przełomowa informacja. Punkt dla Bindera, nie wiem czy odrobi straty. Do zaistnienia świadomości potrzebna jest wymiana informacji między odległymi obszarami mózgu! Sprawna komunikacja regionów. Dlaczego układ nerwowy nie jest traktowany jako jeszcze nie rozwinięty mózg, tam się nie myśli, ale przecież wrażenia cielesne nie rzadko są silniejsze niż nieskontrolowane fantazmaty cukrowego hegemona. Wzorce aktywności populacyjnej. I kto tu jest mężczyzną😂, babka nie daje za wygraną. Pastwi się nad nim. Modliszka😂. Skinner."Skóra nie stanowi tu istotnej różnicy". Tak się nieco naigrywam. Nie mam złych intencji, prawie, na pewno zasłużona oznaka uznania. Gdzie ta babka to złapała? Modulować to co mówią inne neurony. Uderzające sprzęgnięcie treści z formą. Oglądałem jej fantastyczne wykładziki i to sprzed 9 lat! w khan academy polska, właśnie dotyczące synaps, ale i potencjałów spoczynkowych i czynnościowych, pomp sodowo-potasowych. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że można się tam do środka świadomością dostać. Niczym chirurg separujący postrzegalne regiony, populacje, grupy, a nawet postrzegalne neurony. Nie ograniczona wręcz możliwość zapamiętywania. "odżywianie babć". Kluczem jest uważność ciała. Władać mózgiem niczym ręką, pełna świadomość. Czyż z materialistycznego punktu widzenia któreś jest mniej "uduchowione"?😅 Ekstra, reżim mózgu🤣.
Tak wspaniale wystapienie pani ze rozmowca oraz prowadzacy w ogole niepotrzebni!!
Jak zawsze super materiał!
A Pani Alicja fajnie łączy inteligencję i mądrość z przebojowością i stylem! :) \m/
Ta... pani Alicja: buta, tłumaczenie pod założone tezy, brak wątpliwości.
Poczekam, postoję...
@@BezdomnyBloggerdaleko do zrozumienia im jak działa mozg , uzywanie nazwy maszyna nie jest adekwatne i uprawnione a jeżeli już to pani profesor to fajna maszyna skompliowana bardziej niż inne? maszyny budują inne maszyny i jak zbuduje prawidłowo działający mozg to jesteśmy wtedy napewno maszynami.Taki olbrzymi mozg podobny do oceanu powołał do życia Stanisław Lem w jednej z swoich powieści. Wielki mechanizm jakim jest wszechświat potrzebował miliardów lat aby powstał mozg czlowieka.To takie bajanie podobne do teorii wielkiego wybuchu i innych rzekomych poznanych faktów o wszechświecie a tu się okazuje że niewielele wiemy o naszym układzie słonecznym i naszym umyśle.
@@waldemarskw1583ale banialuki Waść opowiadasz :) Nie widzę tu szerokich horyzontów, a bajanie pod tezę. Skąd wiesz, że gdzieś we wszechświecie inna ewolucja nie zbudowała inteligencji szybciej niż na Ziemi? Galaktyk masz miliardy (najbliższą 2,5 mln lat świetlnych) a każda może mieć tyle gwiazd co człowiek neuronów w mózgu. Mózg to tylko odpowiednio skomplikowany twór fizyczny, a więc jako byt materialny na pewnym etapie rozwoju ludzkości będzie (jak maszyna) w 100% odtwarzalny w sposób sztuczny. To że dziś tego nie potrafimy nie oznacza, że nie zrobimy tego jutro. Weź pod uwagę, że przy tym tempie rozwoju komputerów co dotychczas, w ciągu dekady zapewne powstanie możliwość symulacji wszystkich neuronów ludzkiego mózgu. I wtedy będzie się działo :)
@@BezdomnyBloggerpowiedział to randomowy użytkownik internetu bez dorobku naukowego. Polskość w całej krasie
@@jacekjacek9394 O, widzę pana Jackowskiego mamy na pokładzie. Pan wszechwiedzący mnie przejrzał 😂
Za przeproszeniem, g.wno pan wiesz na temat mojego dorobku naukowego.
Chcemy więcej takich mądrych ludzi 💯🎯💘
Może Pani dołączyć.
Dziękuję i pozdrawiam .
Dobrze słucha się takiej debaty. Ogólnie, wysoki poziom rozmowy i cieszę się, że internet zawiera takie treści. Rację ma pani doktor, że symulacje AI powinne uwzględniać środowisko biologiczne. Duża część "mocy obliczeniowej" biologicznego mózgu obsługuje przecież bodźce docierające w czasie rzeczywistym ze wszystkich zmysłów oraz wnętrza ciała - czegoś czego nie ma w modelach AI i jeszcze długo nie będzie na takim poziomie. Nie zgodzę się jednak, że model matematyczny nie opisze tego. Całościowo pewnie nie - zbyt duży stopień skomplikowania i niepotrzebne, ale wystarczy, że opiszemy statystycznie podstawy chaosu w minimalnych strukturach wykształcających świadomość a wtedy stanie się to oczywiste.
Pytanie do gości jeśli czytają albo kogoś blisko tematu: czy nie jest tak, że świadomość jest pochodną rozwiniętej wyobraźni przestrzennej, w której formy życia przeprowadzają symulacje manipulowania przedmiotami i środowiskiem a z czasem scenariusze ze swoim udziałem? Przykładowo, wydaje się, że nawet taki pająk skakun, który ma dobrze rozwinięty aparat wzrokowy potrafi już planować różne strategie polowania oraz zasadzek.
Mam podbne przemyślenia. Co do modelu matematycznego, było w debacie powiedziane, że model matematyczny opisze otaczający świat, mózg, itp lecz jak ja razie tylko do pewnego momentu.
Osobiście zastanawiam się nad tym czym jest sztuczna inteligencja?
Bo mi inteligencja w przyrodzie wiąże się nierozerwalnie z tym, że sama w obrębie swojego rodzaju potrafi budować pewną formę "cywilizacji". I pytanie, czy zostawiając samą sobie tak zwaną sztuczną inteligencję, będzie potrafiła sama stworzyć coś na kształt "cywilizacji" czy sama z siebie zadba o to, by pozyskiwać energię i wszystkie rzeczy potrzebne do przetrwania, tak jak to uczynił każdy jeden gatunek. Jeżeli nie, to nie można SI nadać miana inteligencji. Po prostu jest to narzędzie, które posiada wysoką moc obliczeniową i algorytmy, które pozwalają tej mocy bardzo dobrze korzystać. Lecz inteligencją osobiście bym tego nie i nie nazwał i nie nazywam, a jeżeli ktoś chce, to proszę bardzo 🙂
@@piotrkaborda Właśnie to nazewnictwo wprowadza chaos. Naukowcy, którzy się tym zajmują dodali sobie "sztuczna" do "inteligencja" i uznali, że to załatwia sprawę. Mówią wtedy, że to nie myśli bo jest sztuczne ale czemu w takim razie inteligentne? Poza tym skoro jest sztuczne to dlaczego się antropomorfizuje taki byt? Najwięcej bałaganu robią wielkie firmy technologiczne, które na tym opierają swoją machinę marketingową.
@@kubexiu dokładnie, pełna zgoda, nic więcej nie możemy zrobić jak myśleć i to myślenie przekazywać dalej 🙂
Bardzo dobra debata.
Słucham tej dyskusji i mimo, że ciekawy temat to przede wszystkim rzuca się w uszy narcyzm rozmówców zamiast merytoryki. Nie zaszkodziłaby odrobina pokory.
12:22 "Druga połowa obecnego stulecia"? A jeszcze pierwsza się nie skończyła.... Może oglądam odcinek z przyszłości:)
Brawo Alicja. 👏👏👏 Gdyby wątpliwości oponenta miały praktyczny sens to niemożliwe byłoby wytworzenie oprogramowania na sprzęcie komputerowym. Oprogramowanie w stosunku do tranzystora jest tak samo „niepojętą” abstrakcją jak znaczenia subiektywne w stosunku do działania neuronu.
Przychylam się do tezy że mózg to maszyna, a fakt że nie rozumiemy do końca sposobu jego działania jej nie obala
Mój? Żeby nie było przewiewu miedzy uszami. :)
Mi pomaga zachować równowagę, to prawie 2kg balastu ;)
Doobre xD
Najważniejsze pytanie ever.
English for share and promote Poland please.😀
Good on yaaaaa.
Ludzki geniusz przejawił się w scenografii wydarzenia.Mam na myśli konstrukcję krzeseł ,a dokładnie super niepraktycznych podłokietników.Powalający przykład kierunku projektowania otoczenia
dla szokowania estetycznego kosztem logiki.
Z jednej strony ciekawe i pięknie pokazane, z drugiej strony świat staje się tylko fizyko-chemiczną przemianą. Prof. Damasio pięknie to opisał w swojej ostatniej książce. W rozmowie wskazano na filozofię. Bez niej to wszystko jest nic nie warte. Zostaje fentanyl, żeby spokojnie odejść.
Prowadzący moim zdaniem nie miał pomysłu na ten "odcinek". Pani Alicja wypadła doskonale i to w sumie tylko dzięki niej dotrwałem do końca. Mówi jasno, rzeczowo, zrozumiale i bez zbędnego filozofowania czy metafizyki której obecnie jest pełno w różnego rodzaju debatach - pewnie na fali ostanich sukcesów w dziedzinie AI.
Chętnie zobaczyłbym "remake" takiej debaty o "mechanicznych" aspektach mózgu z panią Alicją oraz z kimś z Computer Science/Machine Learning no i z jakimś wygadanym fizykiem. Penrose jest już chyba za stary, ale pan Dragan pewnie miałby coś do powiedzenia poza tym i tak wszędzie go pełno :)
Organiczne centrum dowodzenia i sterowania ,działające na zasadzie sprzężeń zwrotnych decyzyjno- wykonawczych. Jest różnica wielka miedzy świadomością,,mechaniczną" automatyzmem, a samoświadomością w kontekście filozoficznym. Niestety, genotypy ludzkich mózgów,są bardzo różne, a różnorodne, a pod wpływem przeroznych bodźców zewnetrznych, bywają wrecz mordercze, nawet w bialych rękawiczkach.
Polecam dr. Jo DYSPENZA tak do refleksji dla słuchaczy
wyobrażacie sobie przyszłość bio-mikro-maszyn. Gdzie świat dokarmia ślinik nie ropą/węglem ale organicznymi resztkami? ATP napędza mikro silniki z białek, a te przekazują ruch lub impulsy elektryczne potrzebne do wykonania zadania. Gdzie aby wyleczyć się od bakterii czy wirusów nie używa się leków, a schodzi na jeszcze niższy poziom i stosuje się kuracje elektronową. Kiedy potrzebujemy wyleczyć raka lub inne choroby rozpuszczamy pacjenta jak gąsienica zmienia się w motyla.
Czyli sztuczna inteligencja wykorzystuje coś podobnego do synaps elektrycznych, tyle że mocno ulepszone 😂🤔🥳
Nic mnie to nie obchodzi. Za Vetulanim, mózg to organ przede wszystkim do przetrwania. Wobec tego nie wyobrażam sobie, że skoro przyczynił się do opanowania środowiska zewnętrznego nie może w perspektywie lat przejąć pełnej kontroli nad organizmem. Świadome wpływanie na replikacje dna. Co świadomość jest za "duża"? Większość z nas nie używa w układzie ruchu pełni skoordynowanych mięśni by obniżyć koszty energetyczne, a co dopiero redukować degeneracje organizmu. Ostatecznie holizm. "Liczenie synaps", rejestracja każdego aktu psychicznego na wstępie by następnie wzmacniać porządane. Tu już nie ma miejsca na spontaniczne sny, czy pomyłki. Reżim mózgowy.
Praca mózgu to nie plac zabaw tylko określone sekwencje wydłużające życie, bo po za "królestwem życia" nie ma nic. Pieprzony biomechanizm nad którym nie panujemy w pełni. Co to za babka? Moduluje argumenty niczym aktor😘. Babeczka ma częściej skrzyżowane nogi a facio ręce. Denerwuje mnie usytuowanie prowadzącego, ciągle się nerwowo obraca🥴. Przełomowa informacja. Punkt dla Bindera, nie wiem czy odrobi straty. Do zaistnienia świadomości potrzebna jest wymiana informacji między odległymi obszarami mózgu! Sprawna komunikacja regionów. Dlaczego układ nerwowy nie jest traktowany jako jeszcze nie rozwinięty mózg, tam się nie myśli, ale przecież wrażenia cielesne nie rzadko są silniejsze niż nieskontrolowane fantazmaty cukrowego hegemona. Wzorce aktywności populacyjnej. I kto tu jest mężczyzną😂, babka nie daje za wygraną. Pastwi się nad nim. Modliszka😂. Skinner."Skóra nie stanowi tu istotnej różnicy". Tak się nieco naigrywam. Nie mam złych intencji, prawie, na pewno zasłużona oznaka uznania. Gdzie ta babka to złapała? Modulować to co mówią inne neurony. Uderzające sprzęgnięcie treści z formą. Oglądałem jej fantastyczne wykładziki i to sprzed 9 lat! w khan academy polska, właśnie dotyczące synaps, ale i potencjałów spoczynkowych i czynnościowych, pomp sodowo-potasowych. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że można się tam do środka świadomością dostać. Niczym chirurg separujący postrzegalne regiony, populacje, grupy, a nawet postrzegalne neurony. Nie ograniczona wręcz możliwość zapamiętywania. "odżywianie babć". Kluczem jest uważność ciała. Władać mózgiem niczym ręką, pełna świadomość. Czyż z materialistycznego punktu widzenia któreś jest mniej "uduchowione"?😅 Ekstra, reżim mózgu🤣.
Narcyzm w tej rozmowie dotyczy głównie pani
Skąd ten wniosek?
Doktor nełronałkowczyni... Pan prowadzący błysnął...
Do poznania samych siebie i wszechświata.