Film umieszczony w czasach, gdy Voldemort po raz pierwszy doszedł do władzy, byłby super. O jego zdobywaniu mocy, zbieraniu popleczików, o walce władz i aurorów ze śmierciożercami, o działaniach Zakonu Feniksa itp.
No dokładnie... Mogli by zrobić jakiś film na zasadzie właśnie Początki Voldemorta czy coś w ten deseń... To by wyjaśniło może ,np. to dlaczego Severus miał łanie jako patrona jak matka Harrego Pottera. Bo mnie to do tej pory zastanawia. Chyba że ktoś z was rozwiązał tą zagadkę z insygniów śmierci. 😉
@@Al-Donka Lily miała łanię, bo była zakochana w Jamesie Potterze, który miał jelenia. A Snape bo kochał Lily. Patronusy mogły zmieniać swój wygląd w zależności od emocji i przeżyć danej osoby.
Ja bym chętnie obejrzała jakąś serię o huncwotach i ich kolegach. W Hogwarcie byli młodzi, więc można by od nowa dobrać aktorów podobnych do tych, których widzieliśmy we wspomnieniach Snape'a.
I co fajnie byłoby oglądać jak ta psychopatyczną czwórka męczy inne dzieciaki? No to już chyba zostało wyjaśnione, że ta ekipa była po prostu popaprana z Potterem na czele... Podobnie jak z Gwiezdnymi Wojnami uważam że to jest na tyle pojemny świat że mogą sobie próbować z innymi spin offami, a nie trzymać się Radclifa.
Ja bym z chęcią zobaczyła coś o młodości rodzicòw Harrego, samego Snape'a albo nawet o rodzicach Neville'a. 🤔Przeklęte dziecko mam, ale nie udało mi się tej książki ukończyć...
Można zrobić serial na HBO MAX o samym Voldemortcie jeszcze jak był młody i jak uczył się w Hogwarcie, pierwszy i drugi odcinek opowiadał by o miłości matki Voldemorta z Tym Mugolem i o tym jak się narodził oraz spotkanie z Albusem Dumbeltorem i zaproszenie Toma Ridla do samego Hogwartu ( przepraszam fanów Potterverse za błąd pisemny w nazwiskach)
@@erwi2454 nie, wspomniał o sprawie, która przyczyniła się do zwolnienia Deppa i którą Depp przegrał. Druga rozprawa, którą wygrał była później, nie mając wpływu na fantastyczne zwierzęta
Ja najchętniej chciałbym zobaczyć film o Zakonie Feniksa. Film mógłby się zacząć tym, jak Dumbledore odmawia Tomowi Riddlowi funkcji nauczyciela. Myślę, że to przełomowy moment w historii Voldemorta. Później pokazana byłaby młodość rodziców Harrego i ich paczki oraz ówczesna walka ze Śmierciożercami. Film mógłby się skończyć nieudanym zabójstwem Pottera, czyli w sumie tam, gdzie zaczyna się fabuła książki i filmu.
Nowy film z uniwersum Harrego Pottera jak najbardziej ale nie może to być adaptacja przeklętego dziecka. Ten twór jest tak absurdalny i niespójny z oryginalną sagą że wielu fanów Pottera nie uznaje go za pełnoprawną kontynuacje, zresztą z tego co mi wiadomo to nawet nie pisała tego Rowling tylko jacyś scenarzyści teatralni. Wydaje mi się że to by miało podobny skutek co Fantastyczne Zwierzęta w tym sensie że nie umocniłoby tej marki a mogłoby jej nawet zaszkodzić.Lepszy byłby już film o Huncwotach albo o Severusie albo o jednym i drugim ale nie przeklęte dziecko.
Nic dodać nic ująć. Rowling po prostu podpisała się pod jednym z lepszych funficków/scenariuszem teatralnym najwyraźniej bez przemyślenia co właściwie robi. Niszczenie świata przedstawionego jest tam tak na porządku dziennym, że nawet sama postać Harry'ego wydaje się absurdalna i nieprawdziwa w odniesieniu do sagi.
@@adambarte Ale co się dziwić jak nawet sama podstawowa saga jest ultra niespójna. Już fantastyczne zwierzęta są bardziej spójne z ori sagą niż ona sama ze sobą
Według mnie po premierze hogwarts legacy, bo gra zapowiada się świetnie powinni pomyśleć nad serialem o Huncwotach, albo o filmie z założycielami hogwartu lub jeszcze zrobic film lub serial od nowa o historii Albusa dumbledore'a (bo poniekąd od 2 części fantastycznych zwierząt zaczął się wątek historii albusa) i przyznać się do klapy fantastycznych zwierząt i nie zaliczyć ich do kanonu dopiero jakby po tej grze zrobili jakąś z tych rzeczy to wtedy to uniwersum mogłoby zacząć stawać na nogi. Po zrobieniu tego koło 2025 lub 2030 mogliby zacząć myśleć nad 8 częścią harrego pottera, ale nie przeklętego dziecka tylko innej historii
@@adamadamo6879 pierwszy lepszy przykład z brzegu: przejęcie czyjejś różdżki poprzez rozbrojenie. Wcześniej nic o tym nie wiedzieliśmy. Dodatkowo na kartach książki ludzie rozbrajali się setki razy i różdżka nie zmieniała właściciela. Zapewne Rowling chciała zrobić na koniec jakiś mocny plot twist, tak żeby to Harry był panem czarnej różdżki. Ta seria jest pełna takich dziur, ale mimo tego nadal kocham to uniwersum. Polecam serię "absurdy w Harrym Potterze" na kanale Strefa czytacza, jeśli ten temat cię interesuje
Nie, naprawdę nie. Nie chce żeby "Przeklęte dziecko" powstało. Słaba fabuła i okropnie naciągana. Czytając czułam się jakbym czytała słaby fanfik. O wiele bardziej chciałabym zobaczyć np. film o huncwotach albo założycielach Hogwartu.
WB ma tak na prawdę gdzieś co powiedzą fani Harrego. Chcą teraz zabić Harrego w umysłach fanów tak żeby przez kolejne 50 lat nikt nie tykał tego universum. Grunt żeby zarobić kupę kasy. O ile pierwsza część Fantastycznych zwierząt podobała mi się, i zostałam zaskoczona na plus, tak z drugiej części z kina wyszłam zawiedziona. Na tyle zawiedziona, że na 3 część do kina nie poszłam. Na pewno nie obejrzę przeklętego dziecka (specjalnie z małych liter), ani jako filmu, ani jako sztuki teatralnej, bo to jest tak złe że nie powinno było wyjść na światło dzienne. Na pewno chciałabym zobaczyć serial o Huncwotach.
w sumie film o Quidditch'u, o jakiejś konkretnej drużynie i ich losach też nie był by to zły pomysł. można by się było pokusić o przeniesienie miejsca głównych zdarzeń do innej szkoły i zacząć ,,od nowa,, z nowymi bohaterami. jako fan HP nie był bym na takie zwirowania sceptycznie nastawiony. trochę odgrzewanie kotleta ale jeśli zrobić to dobrze... pamietajmy o tym że filmy nie muszą być opatre na książkach :)
Z tego co kojarzę to JK Rowling powiedziała, że są tylko 2 płcie. Sprzeciwiła się też zwolnieniu z pracy jakiejś kobiety, która powiedziała, że są tylko dwie płcie. Ten sprzeciw też kosztował ją sporo krytyki. Jak czytam takie rzeczy to mam wrażenie, że w niektórych kręgach panuje jakiś nazizm. Nie można powiedzieć czegoś, bo jak się powie to jest się zwolnionym. I nie mam tu na myśli tajemnic firmy, tylko prywatną opinię na. Wolność słowa? A co to?
Sęk w tym, że, o ile dobrze pamiętam, Rowilling zgodziła się na ekranizację swojego uniwersum, tylko w oparciu o książki, blokując inwencję twórczą autorów. Stąd też pojawiły się "Fantastyczne zwierzęta" bo stanowiły furtkę. Ale kto ich tam wie...
Wolność słowa bardzo skutecznie ograniczana. Nieważne powinno być czy JK ma racje czy nie, kogo lubi kogo bo to jest tylko jej opinia. Widownia na tym tylko traci.
co do filmu o severusie snape i rodzicach harry'ego to pojawiła się fanowska produkcja 'Snape i huncwoci' (nawet polski dubbing jest na yt), polecam, bardzo wysoki poziom jak na fanowską produkcję
„Przeklęte dziecko” zamknęłoby usta tych, którzy czekają na cokolwiek z uniwersum HP... I otworzyło usta tych, dla których ta sztuka to zwykły wysryw nie mający nic wspólnego z prawdą zawartą w książkach. Raczej kiepski pomysł, ale to nie byłaby pierwsza taka akcja.
Ja nie jestem fanką Przeklętego Dziecka. Jakoś koncepcja córki Voldemorta do mnie nie przemawia. Według mnie o wiele ciekawsze byłoby np przedstawienie życia Malfiyów po Insygniach Śmierci i przemiany Draco.
Z brytyjskich czarodziejów to większą magię uprawiał ten o imieniu Boris i blond, zwichrowanej czuprynie. Brytyjczycy nadal nie mogą się otrząsnąć po jego czarach😝
Tematów do rozwinięcia w świecie HP jest tak wiele, że trudno to zliczyć Chętnie obejrzałbym chyba każdy z nich: młody Riddle i jego droga do potęgi, ekipa Huncwotów/+ młodość Snape'a, Hagrid i olbrzymy, geneza Durmstrangu/Beauxbatons/Ilvermorny, pierwsi śmierciożercy. Można wymieniać bez końca. Średniowiecze, renesans, przyszłość nawet! Co do JK, nie wiem czy bez niej będzie dobrze napisane, na pewno będzie dziwnie. A co do jej wypowiedzi? Kurde, jest wolność słowa i przekonań? Jest. Zrobiła komuś krzywdę swoimi słowami? Nie. Poprawność polityczna do kosza!
Ciekawym pomysłem byłby film dla dorosłych w tamtym świecie. Dzieci zachwycające się serią powoli wyrosły, ale może by chciały powrócić do tamtej scenerii.
@@karolusyt836 Nie chodzi o pornole, a o serial jak Blood of Zeus. No ale ciężko dziś w kinie o dobrą intrygę. Może lepiej tak obejrzeć film coś z polskiego kina jak filmy Machulskiego lub Bareji
Jakkolwiek by na to nie spojrzeć historia po Harrym Potterze nie miałaby potencjału. Zakończenie zamknięte wszystkie wątki rozwiązane. Ale wątki z przeszłości są jak najbardziej ciekawe. Najbardziej ciekawym tematem jest jak świat czarodziejów i mugoli mają na siebie bo w Fantastycznych Zwierzętach magia była bardziej zaawansowana.
Przykład J. K. Rowling świetnie pokazuje że transfobem i rasistą może zostać każdy kto nie przyklaskuje ogólnej poprawności tylko ma odwagę mieć własne zdanie.
Jak na moje to nie ma sensu ekranizować tej "części". Czytałem książkę i muszę zaznaczyć, że fabuła jest bardzo na ciągana, miejscami na wet nudna, co nie zdarzało się w pełnych akcji i napięcia częściach poprzednich.
Film mógłby się udać tylko jeśli wróciłaby oryginalna obsada, i też nie ma zbyt dużo czasu bo aktorzy są teraz jeszcze w odpowiednim wieku a potem mogą być już mówiąc wprost za starzy( choć może sztuczki filmowe mogłyby ich nieco odmłodzić
Historia o tym jak Voldemort zrobił horkruxa w Albanii też może byłaby ciekawa. Może był tam ktoś kto starał się mu przeszkodzić. To by mogło coś rozbudować uniwersum. Może jest jakiś szczególny rodzaj magii na Bałkanach?
Dla mnie "Przeklęte dziecko" to porażka.Nie chciałabym tego oglądać.To co zrobili z głównymi bohaterami to jakiś obłęd.Natomiast chętnie zobaczyłabym dobrze nakręcony,z dobrą obsadą film o czasach młodości rodziców głównych bohaterów.O czasach kiedy ich rodzice chodzili do Hogwartu i pierwszej wojnie czarodziejów.O zakonie Feniksa i początkach Voldemorta.
Powaliło ich z tą krytyką Rowling. Dała im pracę historią o Harry'm Potterze, bez niej byliby nikim. Dramat. Wszędzie już muszą politykę mieszać i poprawność polityczną.
Według mnie lepszą opcją byłyby seriale. Mógłby wtedy powstać serial o Severusie, o Huncwotach, o założycielach Hogwartu, o czasach Dumbledore uczył. Tak naprawdę jest to studnia bez dna i dziwię się że nikt jeszcze do niej nie sięgnął bo ostatnio Gwiezdne Wojny pokazały jak genialnie serialami można rozszerzyć uniwersum.
Bardzo chciałabym zobaczyć film o Dumbledorze albo początkach Voldemorta i rodzicach Harrego. Całe uniwersum ma ogromny potencjał do wielu fajnych historii i jeśli nie kontynuacja to fajnie byłoby zobaczyć "stare dzieje" w uniwersum jak w Rodzie Smoka.
Jestem wielką fanką Harry'ego, ale mam nadzieję, że do ekranizacji Przeklętego dziecka nie dojdzie... Przeczytałam wszystkie książki kilka razy, samo przeklęte dziecko też czytałam i... nie. To jakaś totalna abstrakcja, pełno niespójności i absurdów. Absolutnie nie dopuszczam myśli, że to jest zaliczone do kanonu Harry'ego Pottera. Jakiś prequel byłby ok, coś o Huncwotach, albo o młodości Voldemorta, tylko nie przeklęte dziecko, błagam 😅
Myślę że słaba ocena 3ciej części Fantastycznych zwierząt, jest częściowo spowodowana wyrzuceniem Johnnego. Była dość duża akcja głoszona w necie "Standing with Johnny", gdzie jawnie nawoływano by na ten film nie iść. Podobnie było z innymi filmami w których miała grać Amber
Fajnie jakby zrobili serial/filmy o pierwszej bitwie z Voldemortem lub powstanie Hogwartu Ale nie jako kino familijne jak HP tylko bardziej thriller, bardziej skierowany do dorosłych z dojrzalszą fabułą. Pokazać te intrygi, zdrady czy śmierci. Z jednej strony fajnie by było zobaczyć 3 przyjaciół znowu na ekranie Ale z 2 nie prędko to się stanie bo aktorzy chcą zerwać łatkę z HP i powoli im się to udaje a przynajmniej Danielowi. Więc jeśli ktoś przez kilka lat z tym walczy to nie po to żeby znów zatoczyć koło.
Tez wydaje mi sie to fajnym pomyslem. Rownoczesnie moznaby pokazac wiecej uwielbianych przez fanow siostr Black, wiecie, Bellatrix dazacej, by zostać smierciozerczynia, Andoromedy wydziedzionej ze swojej rodziny po to, by wyjsc za mugolaka, czy Narcissy i Luciusa. Oprocz tego powstanie pierwszego zakonu feniksa, ta odwaga, jaka mieli jej czlonkowie... Nikt by sie tez nie obrazil, gdybysmy zobaczyli jeszcze wspomnienia Huncwotow, ktorzy jako czlonkowie Zakonu wystepowaliby duzo razy. Chcialabym tez zobaczyc zdrade Petera
Odsuwanie Rowling od serii to moim zdaniem najgorsza opcja. Możemy ją lubić bądź nie, ale to ona stworzyła uniwersum i wszystkie historię. Przeklęte Dziecko napisał ktoś inny i rezultat jest taki, że większość fandomu nie uznaje tego za kanon (i się nie dziwię, przypomina to bardziej fanfik z wattpada, dobry ale oderwany od rzeczywistości). Starzy aktorzy grający w nowszych częściach to fajny smaczek ale... no właśnie, tylko smaczek. Będą co najwyżej postaciami drugoplanowymi, bo historia nie będzie się już kręcić wokół nich, więc równie dobrze można ich zastąpić kimś innym i na jakość filmu nie wpłynie to znacząco. A materiału na kolejne części jest sporo - Huncwoci, młody Riddle, nowe pokolenie (ale napisane od nowa a nie adaptacja sztuki...), można zekranizować nie tyle konkretny okres czasu, co jakiś wątek - Charlie Wesley, Aurorzy, przeszłość Hagrida czy Snape'a... Każdy może być ciekawy o ile dobrze się to rozegra.
Przeklęte dziecko to jest cios w plecy spod peleryny niewidki... Postaci napisane z czapy, w ogóle nie pasujące do tego co było rozwijane w 7 książkach....
Ja bym zobaczył zupełnie coś innego niż znowu dojenie krowy po 20 latach jak w lotr czy star warsy ale pewnie tego nie uniknę bo jechanie po nostalgii jest zarobekiem najmniejszego kosztu. I pewnie by to spieprzyli po lewacku
Ktoś mi wytłumaczy czemu przeklęte dziecko? Przecież to jedna z najdurniejszych książek jakie w życiu na oczy widziałem. Pamiętam ten ogromny zawód, kiedy kupiłem "pierwszego pottera za własne pieniądze"...ehh szkoda gadać. Za to chętnie bym zobaczył historię Dumbledore'a - tę opisaną w książce Bathildy Bagshot - w formie kilkuodcinkowego serialu
Nie przesadzajmy aktorzy którzy zagrali w w Harrym Potterze w pierwszych filmach są ciekawi. Ale przecież ich brak nie spowoduje tego że jakiś nowy film nie powstanie. Najlepiej gdyby pokazali nie tylko Severusa , ale i poprzednie pokolenie i poprzednią wojnę Czarodziejów!
Mimo że naprawdę kochałam filmy i książki za dzieciaka, nie widzę już większej przejrzystości w tej serii, głównie przez samą autorkę i przeruchanie każdego aspektu który kręci się wokół Potter'a. Może jeszcze huncwoci, ale byłby to taki ostatni strzał, możliwie też popsuty przez scenarzystów. Tak czy tak, fani nie dostaną tego czego chcą.
Ja bym chętnie obejrzała sequel Harrego, natomiast wolałabym, żeby nie było to "Przeklęte Dziecko", niech sztuka pozostanie sztuką, a na film niech zrobią coś oryginalnego.
Jest jeszcze jedna opcja - mogą przestać zgrywać przesadną poprawność polityczną bo w opini wielu osób owe wypowiedzi przez które JK jest cancelowana wcale nie były transfobiczne.
@@vaguelyartrelated9226 czyli ludzi zdrowych na umyśle, bo jak ktoś twierdzi, że przedstawianie dowodów na szkodliwość niektórych praktyk jest transfobiczna, to tak, jestem większym transfobem od Rowling.
@@vaguelyartrelated9226 proponuję sobie sprawdzić od czego zaczął się hejt na pisarkę i co dokładnie napisała. A hejt zaczął się bo ironicznie zapytała czy ludzie znają określenie na osoby miesiączkujące/mające miesiączkę - w odniesieniu do użycia takiego sformuowania w jakimś artykule o menstruacji/dostepie do środków higienicznych. Domyślam się, że był to artykuł medyczny wiec użycie tam takiego sformułowania może rzeczywiście śmieszyć (polecam sobie poczytać o różnicy między płcią w ujęciu biologii, a płcią w ujęciu społecznym - bo to dwie różne rzeczy i pojęcie płci w rozumieniu biologicznej nie kłóci sie z Gender w pojęciu kulturowym). Po tym wpisie ludzie zaczęli ja od nazistów i faszystów, dzi..ek itp. wyzywać :D A jej drugi strasznie transfobiczny wpis to poprostu komentarz/wpis w którym napisała, że terapia hormonalna może wiązać się ze ryzykiem zdrowotnym. Co jakby nie patrzeć jest prawdą. Edycja. No i z tego co mi wiadomo oba wpisy pojawiły się na jej prywatnym koncie.
@@lvlarasobo362 Miałem kolegę co był na terapii hormonalnej, przechodził tranzycję z mężczyzny na kobietę, lata brania hormonów rozwaliły mu serce. Od 3 lat nie żyje.
@@vaguelyartrelated9226 Właśnie to jest główny problem tak zwanego "postępowego" społeczeństwa. Tyle gadacie o wolności, ale jeśli ktoś wyraża myśl niezgodną z Waszymi poglądami, to od razu chcecie go scancelować. Bo tak jest łatwiej. W innym przypadku trzeba by było użyć jakichś argumentów, a to niestety jest już trudniejsze. Dlatego prościej po prostu tupnąć nóżką, krzyknąć "transfob" i uznać, że zrobiło się swoje.
Jest jeszcze jedna "książka", która nie została wykorzystana i mogłaby się cudownie rozwinąć - Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore'a. Książka która pojawia się w VII części pióra Rity. W książce Insygnia jest parę wątków z tej książki, ale filmy HP i FZ tylko o nich nadmieniały
Tylko ze w tym nie ma nic potencjalnie interesującego. Piszes tak, bo chcialabys miec znowu ten nostaligczny obraz Hogwartu, ale tam nie mialoby prawa dziac sie nic zaskakujacego
@@JspoonG Nie poprostu zawsze ciekawiły mnie czasy Huncwotow I chciałabym zobaczyć młodego Sewerusa bo był jedną z moich ulubionych postaci. A jeśli miała bym się cieszyć ze starych aktorów to z Toma Feltona który grał Drako bo zawsze wolałam jego od 3 głównych bohaterów.
Ja to bym chętnie zobaczył jakiś horror z tego uniwersum np o Voldemorcie za czasów jego świetności gdy jego imienia naprawdę nie można było wymawiać 😃
To już było( w "Wielkim kinie" oraz w takim włoskim filmie "Box office 3-D", gdzie zresztą segment parodiujący "HP" jedzie na tym samym dowcipie, co u Seltzera i Freidberga).
1. Fantastyczne zwierzęta to była głupota 2. Przeklęte dziecko to głupota 3. Przywrócenie aktorów w star wars było świetnym pomysłem tylko zrobionym na odpierdol jak Marvel a nie oryginalne gwiezdne wojny. Wniosek? Stworzyć serie filmow o tym czego fani chcą, historia snape'a? Adam driver nada się idealnie. Huncwoci? Bierzemy nowych aktorów. Młody tom riddle? Nowi aktorzy. Jest tyle świetnych ścieżek a oni obrali najgorsza możliwa.
Skok na kasę. Bezczelny, kolejny skok na kasę. Tak, mówię tu o producentach i ogólnie osobach zajmujących się całym uniwersum HP. Dla mnie już "Fantastyczne Zwierzęta" są pomyłką. O ile 1 część jeszcze jeszcze przełknęłam, chociaż niczego nie urwała i trochę zastanawiałam się kto wpadł na ten "genialny pomysł", to kolejne są tylko wyciskaniem soków z dawno przegniłego owocu. Owszem, HP uwielbiam, ale uważam, że te 7 części wyczerpało temat. Sama seria filmów nie była idealna, ale przynajmniej zamknięta jest ładną klamerką - Harry i reszta ekipy wysyłają dzieci do szkoły i tyle. Kurtyna, dziękuję. O sztuce w ogóle zapomniałam, ale głównie dlatego, że mi się nie podobała, ale spoko, jest sobie wystawiana to niech jest, byle z daleka ode mnie. Co do samego tematu odcinka - taki film na pewno powstanie. Chociażby po to, by wydoić pieniądze od fanów HP. Może za 5 może za 10 lat. Powstanie przy okazji następnej "okrągłej rocznicy", by zagrać na nostalgii, by przypomnieć, że "kiedyś to byli czasy a teraz ni ma czasów". Moim zdaniem bez sensu. HP dorósł, jego dzieci też, więc dlaczego producenci nie mogą dorosnąć? Nie mówiąc już o JK, która ma dość konkretną odklejkę od tej sławy. "Team drama" w HP była przez 7 części filmu. Sequel już jest. (No powiedzmy.) Kolejna drama nastolatek jest w sztuce teatralnej. Wystarczy. Faktycznie może lepiej byłoby skupić się na historii Hogwartu, jeśli już tak bardzo interesuje ich mamona.
Ja w sumie obejrzałem fantastyczne zwierzęta tylko dlatego że johny depp fajnie wypadł w swojej roli i jakoś to rozbudowywało uniwersum. Ale 1 część ledwo obejrzałem, 2 nie wiem czy za 3 podejściem obejrzałem tak nudna była, a 3 nawet się nie tykam bo zasnę od razu
Dobra ale starzy aktorzy nie są potrzebni jakoś bardzo ewentualnie gościnne wstawki czy coś takiego a głównym bohaterami mogły by być dzieci z insygni śmierci 2 lol
osobiście fantastyczne zwierzęta pierwsze dwie części oglądało mi się świetnie, trójka dla mnie ma syndrom trylogii jak wytresować smoka. Oglądałem dla ostatniej części ale nie powodował efekty woow. Dla mnie fantastic beasts 1 i 2 to wywoływała ten efekt, a 3 właśnie mnie odpycha. Po części z powodu antagonisty, który nie wygląda jak antagonista uniwersum, przyzwyczaiłem się do Deep'a, który zajebiście zagrał Grindewalda, a ten inny aktor wygląda jak poprostu zwykły szary auror. Oczywiście jeszcze nie oglądałem więc oceniam tylko przez pryzmat trailera, bo chęci są nikłe by to obejrzeć
Ja bym bardzo chciała zobaczyć coś ze świata HP. Może nawet ekranizację książek w formie serialu? Nowa obsada i forma, która pozwala na nie wycinanie 3/4 książki. Chętnie też obejrzę jakąkolwiek inną historię. Mam tylko jeden warunek - ma to być zrobione z sercem. Wiem, że dla producentów to tylko skok na kasę i zdaję sobie sprawę, że Wizarding world będzie dojony przez wiele lat. Dlatego chcę, żeby zrobione to było dobrze i tyle. A możliwości są ogromne.
1:25 Z części na część co raz mniejsze dochody są łatwo wytłumaczalne. Na jedynkę poszli "wszyscy". Po zobaczeniu jakim gniotem jest ta seria, na dwójkę poszło już znacznie mniej osób (przy czym część dała mu jeszcze szanse). Natomiast po tym co zaprezentował sobą ten film, większość osób straciła jakąkolwiek nadzieję, stąd słaby wynik trójki. A szkoda, bo z całej "trylogii", to właśnie trzecia część była najlepsza...
Ja uważam że wszyscy zabierają się do tego o d.. strony ;) Świat HP ma naprawdę mnóstwo do zaoferowania, mogliby chociaż zrobić produkcję o Tomie Riddle ( coś tam chyba było w Zwierzętach ale nie oglądałam i ogolnie olejmy to), o tym jak wyglądała walka z Voldemortem i jego poplecznikami, albo coś podobnego w tym kierunku. Z przyczyn wiadomych Alan już nie zagra, ale ukazanie powstania Voldemorta z punktu widzenia Severusa mogłoby być dobrym filmem, albo mi się tak wydaje. Mam nadzieję że Przeklęte Dziecko to sobie jednak odpuszczą, bo ogrom fanów nienawidzi tego "dzieła" z różnych przyczyn, w tym i ja i mogłaby być kolejna klapa. Często też spotkałam się z opiniami i zgadzam się z nimi, że po stosownym czasie mogliby spróbować oryginału HP ale jako serial, bo filmy były tak naprawdę bardzo okrojone a przez to denne, zwłaszcza jak się ogląda po latach, materialu w książkach jest tak dużo, że serial widziany oczami obu stron konfliktu a nie jedynie Harry'ego byłby bardzo ciekawy.
Szczerze to mam w d* nie tylko to co ty (choć to też), ale trochę też cały rozwój tego uniwersum. Wolę potraktować 7 "klasycznych" części jako zamkniętą całość i wracać sobie do nich od czasu do czasu. Filmów z serii "zwierzęta" nie widziałem, "dziecka" też nie, i w sumie nie ciągnie mnie ani do jednego ani do drugiego. Może to wynika z mojego wrażenia, że wiele z "wielkich" uniwersów (zwłaszcza filmowych) wraz z rozmiarem staje się coraz bardziej mdłe i nieoryginalne. Nie chcę, by to samo spotkało jeden z moich ulubionych światów. (albo po prostu już przy 30 stałem się starym prykiem, któremu nie podobają się nowe rzeczy 🙄)
Moze skusisz sie jednak na "fantastyczne.." Ja sie balam, ze po H.P (kocham) na pewno mi sie nie spodoba az tak ale...to bylo jak powrót do domu jak to sie mowi:-) a mam 34 lata wiec ;-)
Szczerze mówiąc ja po tych sprzeczkach młodych aktorów Radclife i Hermioniny nie chciałbym ich oglądać. J.K Rowling ma twardy kręgosłup moralny i swojej opinii nie cofnie, no i słusznie. Mógłym pooglądać coś w ramach prequelu z nowymi aktorami. Takimi z normalnymi poglądami i będzie git
Tyle, że Rowling wcale nie jest przeciwko homoseksualizmowi czy transseksualizmowi. Ma poglądy lewicowe, popiera tęczowy aktywizm i jest zwolenniczką byłego premiera z Partii Pracy Gordona Browna. Jedyne co powiedziała, to wzięła w obronę kobietę, która została zwolniona z pracy za mówienie że są dwie płcie. Nie dlatego, że zgadza się z jej poglądami (bo się nie zgadza) tylko dlatego, że uważa że ludzie mogą mieć różne zdanie i jest to pogwałcenie wolności słowa. Także to wygląda na sytuację w której jedna lewica krytykuje drugą lewicę za to, że jest za mało lewicowa.
Nigdy ta marka nie skradła szczególnie mojego serca, książek nie czytałem, pierwszy film oglądałem będąc jeszcze w podstawówce, (wtedy był 6 letnie podstawówki), i wydawał mi się bardzo dziecinny. Ostatni film jakoś widziałem niedawno, ale... w połowie zasnąłem.
Ja serio nie rozumiem czemu fantastyczne zwierzęta nie wybiły się szerzej. To są bardzo dobre filmy, dobre kino, aktorstwo i sceny pełne fabularnego sensu. Że nie ma Harrego no jak by na nim świat się nie kończy. Na pewno się świat czarodziejów i fajnie to pokazali w produkcji. Jedyne z czym miałem kłopot to faktycznie zmiana jednego z głównych bohaterów. Mimo, że aktor ZAJEBISTY, to miałem maindFUCK przez te podmianę.
Poprostu przydał by się Hogwart i jakąś ciekawą związana z nim historia i tyle tu nie tyle co Harry Potter był koniem pociągowym z tym się zgodzić nie mogę... Koniem pociągowym była szkoła magii doskonale to widać po ocenach filmu które nie działy się w szkole magii. Polecam zrobić ankietę i dać do wyboru aktorów lub szkole magii i zobaczyć za czym bardziej tęsknią fani
Odpowiem na to pytanie "czemu" "Przeklęte Dziecko" Dla młodego pokolenia oczywiste może być przypięcie nawet samej Rowling (która niestety wychodowała sobie żmije na swojej piersi własną twórczością) - łatki osoby transfobicznej, bez krztyny zastanowienia się czy to prawda czy tylko celowy zabieg mający na celu pozbawienie jej dochodowej marki, którą sama stworzyła. Otóż tworzy się nowego widza, nie musi być on fanem książek, ale powinien kojarzyć pewne hasła, postaci, a Harry Potter w tytule daje takie możliwości. Tu nie chodzi o fanów, fanów mają gdzieś, tak jak Ty rozważania polityczno-obyczajowe.
Pod kamieniem żyłeś, że nie wiedziałeś że Fantastyczne zwierżata to to samo uniwersum? Dosyć głośno o tym było. A FZ nie zagrały dlateog że były nudne i miały zero fabuły a nie dlatego że nie ma tam trójcy
Jakiś film pewnie powstanie, ale moim zdanie nie zrobią nic dobrego, nic co by spełniło moje oczekiwania.. Szczególnie po takiej porażce i nie wykorzystanym potencjale Fantastycznych Zwierząt.
Ale czemu robić nowego Pottera ze starą ekipą? Nie możnaby zrobić z dziećmi głównych postaci czy generalnie z nowymi postaciami? Edit. Skokojnie da się zastąpić Rickmana. Na młodego Snape'a nada się Timotée Chalemet a na nieco starszego czy jako swoisty recast Adam Driver
"Ale czemu robić nowego Pottera ze starą ekipą?" Bo to będzie główny powód dla którego ludzie zdecydują się obejrzeć ten film niż jakby dali jakiś randomowych aktorów których nikt nie zna.
@@xschvy999 To pewnie zależy od danego przypadku. Czy każdy film oparty na nostalgii się zwraca? Może. Nie wiem tego. Ale wiele firm produkujących filmy idzie w ten trend aby zarobić.
ja bym chciała aby wreszcie nakręcili coś o relacji z młodym Gellertem i młodym Albusem. Historia toczyła by się w 19 wieku i ukazywała by śmierć arianny na przykład. Ludzie nie przepadają za fantastycznymi zwierzętami dlatego, że ta seria głównie ma opierać się o fabułe a ludzie nie oglądają harrego pottera dla fabuły a raczej dla rozrywki. Ja bardzo lubie fantastyczne zwierzęta bo trochę tłumaczy relacje między Albusem i Gellertem. Tak, w książce (to jest w pierwszej cześci insygni śmierci) jest troszke powiedziane na temat historii Albusa i lekko Gellerta, ale wywiad był robiony przez Rite Skeeter a w wywiadzie uczestniczyła już podstarzała Batilda Bagshot ( to ciotka Gellerta), która miała zaniki pamięci a Rita jest znana z przeistaczania historii. Mam dość słuchania tego, że jk jest transfobem, kobieta dodała postacie homoseksualne(nie lubie queerbaitungu ale fabularnie fajnie gdy albus okazuje się gejem bo w samej książce nic zbytnio nie ma o jego romantycznych relacjach, a w dodatku Albus nie ma dzieci) a ludzie wciąż po niej jeżdzą. Kobieta nic już nie pisze lub nie wypowiada się w sposób transfobiczny a ludzie są do nie zesrani, błagama, gdyby nie ona to naszego dziecińśtwa by nie było. To nie tak, że pochwalam trasnfobiczne zachowania bo jest to forma nienawiści, ale ta kobieta tylko polubiła jakiś post i już jest zjechana...
Jak dla mnie to powinni wrócić do starego pomysł serialu animowanego na podstawie książek o HP, tylko oczywiście trochę to uwspółcześnić i rozwinąć o dodatkowe wątki itp
Nie czarujmy się to jest WB czyli.......... delikatnie mówiąc produkt końcowy nie będzie tak dobry jak oczekujemy. Mówię o przeklętym dziecku. Jeszcze te zawirowania z Discovery... o zgrozo.
Jak szybko stracić szacunek do dwóch osób... Usłyszeć że przyłączają się do bezsensownej nagonki. Ciekaw jestem czy przeczytali tylko, że "JK pisze transfobiczne tweety" czy czytali Jej słowa, bo ja tam nic transfobicznego z pod klawiatury Rowling nie przeczytałem
Sztuka jest naprawdę zła. Ja wiem efekty specjalne ładne. No ale topowa treść jak z fanfika. Na kanale planeta faktów jest to wszystko fajnie przedstawione co jest nie tak że sztuką
Film umieszczony w czasach, gdy Voldemort po raz pierwszy doszedł do władzy, byłby super. O jego zdobywaniu mocy, zbieraniu popleczików, o walce władz i aurorów ze śmierciożercami, o działaniach Zakonu Feniksa itp.
Dla mnie właśnie brakuje czegoś w okresie Pierwszej Wojny Czarodiejów. To długi okres, pełno możliwości.
No dokładnie... Mogli by zrobić jakiś film na zasadzie właśnie Początki Voldemorta czy coś w ten deseń... To by wyjaśniło może ,np. to dlaczego Severus miał łanie jako patrona jak matka Harrego Pottera. Bo mnie to do tej pory zastanawia. Chyba że ktoś z was rozwiązał tą zagadkę z insygniów śmierci. 😉
@@Al-Donka Lily miała łanię, bo była zakochana w Jamesie Potterze, który miał jelenia.
A Snape bo kochał Lily. Patronusy mogły zmieniać swój wygląd w zależności od emocji i przeżyć danej osoby.
@@Cubus-zapasowy o widzisz, o tym nie pomyślałam. Dzięki ☺️
@@Al-Donka Proszę
Ja bym chętnie obejrzała jakąś serię o huncwotach i ich kolegach. W Hogwarcie byli młodzi, więc można by od nowa dobrać aktorów podobnych do tych, których widzieliśmy we wspomnieniach Snape'a.
aby tylko zmienić aktora do Petera i Black miał czarne włosy
Popieram
I co fajnie byłoby oglądać jak ta psychopatyczną czwórka męczy inne dzieciaki? No to już chyba zostało wyjaśnione, że ta ekipa była po prostu popaprana z Potterem na czele...
Podobnie jak z Gwiezdnymi Wojnami uważam że to jest na tyle pojemny świat że mogą sobie próbować z innymi spin offami, a nie trzymać się Radclifa.
Ja bym z chęcią zobaczyła coś o młodości rodzicòw Harrego, samego Snape'a albo nawet o rodzicach Neville'a. 🤔Przeklęte dziecko mam, ale nie udało mi się tej książki ukończyć...
Zobacz na UA-cam "Neville Longbottom and The Black Witch [An Unofficial Fan Film]".
:)
Ja to bym chciał zobaczyć jakiś mroczny thriller o aurorach jak np nasz kochany Alastor Moody
Ale dałeś pomysł zajebisty 🤗
Albo o Huncwotach
@@szczebel1988 o takk
Ś.P :'(
Napisz maila do wytwórni ten pomysł jest genialny
Można zrobić serial na HBO MAX o samym Voldemortcie jeszcze jak był młody i jak uczył się w Hogwarcie, pierwszy i drugi odcinek opowiadał by o miłości matki Voldemorta z Tym Mugolem i o tym jak się narodził oraz spotkanie z Albusem Dumbeltorem i zaproszenie Toma Ridla do samego Hogwartu ( przepraszam fanów Potterverse za błąd pisemny w nazwiskach)
To moje marzenie od dawna
Mega pomysł, to byłoby cudowne! Zawsze mnie to ciekawiło bo w książkach jest tego pokazane zdecydowanie za mało 😿
Ale o tym, że Depp wygrał, to mogłeś wspomnieć
Ale on wspominał że ma te dramaty w dupie
@@karolusyt836
To by w ogóle o nich nie wspominał. Tak to zaczął i przerwał w połowie
@@erwi2454 Prawda
@@erwi2454 nie, wspomniał o sprawie, która przyczyniła się do zwolnienia Deppa i którą Depp przegrał. Druga rozprawa, którą wygrał była później, nie mając wpływu na fantastyczne zwierzęta
Kurwa to o harrym a nie o deepie
W.B. łączy się z Discovery, już nawet wiem jak będzie się nazywała następna część: Starożytne sekrety Harry'ego: Wojny Magazynowe!
Ja najchętniej chciałbym zobaczyć film o Zakonie Feniksa. Film mógłby się zacząć tym, jak Dumbledore odmawia Tomowi Riddlowi funkcji nauczyciela. Myślę, że to przełomowy moment w historii Voldemorta. Później pokazana byłaby młodość rodziców Harrego i ich paczki oraz ówczesna walka ze Śmierciożercami. Film mógłby się skończyć nieudanym zabójstwem Pottera, czyli w sumie tam, gdzie zaczyna się fabuła książki i filmu.
i ja bym to chętnie obejrzał :)
Taaaaak
Nowy film z uniwersum Harrego Pottera jak najbardziej ale nie może to być adaptacja przeklętego dziecka. Ten twór jest tak absurdalny i niespójny z oryginalną sagą że wielu fanów Pottera nie uznaje go za pełnoprawną kontynuacje, zresztą z tego co mi wiadomo to nawet nie pisała tego Rowling tylko jacyś scenarzyści teatralni. Wydaje mi się że to by miało podobny skutek co Fantastyczne Zwierzęta w tym sensie że nie umocniłoby tej marki a mogłoby jej nawet zaszkodzić.Lepszy byłby już film o Huncwotach albo o Severusie albo o jednym i drugim ale nie przeklęte dziecko.
Nic dodać nic ująć. Rowling po prostu podpisała się pod jednym z lepszych funficków/scenariuszem teatralnym najwyraźniej bez przemyślenia co właściwie robi. Niszczenie świata przedstawionego jest tam tak na porządku dziennym, że nawet sama postać Harry'ego wydaje się absurdalna i nieprawdziwa w odniesieniu do sagi.
@@adambarte Ale co się dziwić jak nawet sama podstawowa saga jest ultra niespójna. Już fantastyczne zwierzęta są bardziej spójne z ori sagą niż ona sama ze sobą
Według mnie po premierze hogwarts legacy, bo gra zapowiada się świetnie powinni pomyśleć nad serialem o Huncwotach, albo o filmie z założycielami hogwartu lub jeszcze zrobic film lub serial od nowa o historii Albusa dumbledore'a (bo poniekąd od 2 części fantastycznych zwierząt zaczął się wątek historii albusa) i przyznać się do klapy fantastycznych zwierząt i nie zaliczyć ich do kanonu dopiero jakby po tej grze zrobili jakąś z tych rzeczy to wtedy to uniwersum mogłoby zacząć stawać na nogi. Po zrobieniu tego koło 2025 lub 2030 mogliby zacząć myśleć nad 8 częścią harrego pottera, ale nie przeklętego dziecka tylko innej historii
@@karolusyt836 A co tam jest niespójnego? Nie czytałem książek, ale filmy były spójne.
@@adamadamo6879 pierwszy lepszy przykład z brzegu: przejęcie czyjejś różdżki poprzez rozbrojenie. Wcześniej nic o tym nie wiedzieliśmy. Dodatkowo na kartach książki ludzie rozbrajali się setki razy i różdżka nie zmieniała właściciela. Zapewne Rowling chciała zrobić na koniec jakiś mocny plot twist, tak żeby to Harry był panem czarnej różdżki. Ta seria jest pełna takich dziur, ale mimo tego nadal kocham to uniwersum. Polecam serię "absurdy w Harrym Potterze" na kanale Strefa czytacza, jeśli ten temat cię interesuje
Nie, naprawdę nie. Nie chce żeby "Przeklęte dziecko" powstało. Słaba fabuła i okropnie naciągana. Czytając czułam się jakbym czytała słaby fanfik. O wiele bardziej chciałabym zobaczyć np. film o huncwotach albo założycielach Hogwartu.
Uwielbiam jak lewaki się ze sobą tłuką, że jeden lewak jest za mało lewacki od drugiego lewaka, a więc dla niego to prawie faszysta.
'Taka produkcja bez Alana Rickmana nie miała by sensu'.
Adam Driver.
WB ma tak na prawdę gdzieś co powiedzą fani Harrego. Chcą teraz zabić Harrego w umysłach fanów tak żeby przez kolejne 50 lat nikt nie tykał tego universum. Grunt żeby zarobić kupę kasy. O ile pierwsza część Fantastycznych zwierząt podobała mi się, i zostałam zaskoczona na plus, tak z drugiej części z kina wyszłam zawiedziona. Na tyle zawiedziona, że na 3 część do kina nie poszłam. Na pewno nie obejrzę przeklętego dziecka (specjalnie z małych liter), ani jako filmu, ani jako sztuki teatralnej, bo to jest tak złe że nie powinno było wyjść na światło dzienne. Na pewno chciałabym zobaczyć serial o Huncwotach.
Najwyżej pojawi się film na podstawie gry, która jeszcze nie wyszła.
w sumie film o Quidditch'u, o jakiejś konkretnej drużynie i ich losach też nie był by to zły pomysł. można by się było pokusić o przeniesienie miejsca głównych zdarzeń do innej szkoły i zacząć ,,od nowa,, z nowymi bohaterami. jako fan HP nie był bym na takie zwirowania sceptycznie nastawiony. trochę odgrzewanie kotleta ale jeśli zrobić to dobrze... pamietajmy o tym że filmy nie muszą być opatre na książkach :)
Jest jeszcze czwarta opcja,przeproszenie J.K.R, po tej nagonce.
Z utęsknieniem czekam na produkcje o powstawaniu Hogwartu oraz Huncwotów/ czasów rodziców Harrego. Z tego mogłoby powstać kilka dobrych filmów
W TYCH CZASACH IDEOLOGII GENDER NIE POWSTANIE ZADEN DOBRY FILM...
Z tego co kojarzę to JK Rowling powiedziała, że są tylko 2 płcie. Sprzeciwiła się też zwolnieniu z pracy jakiejś kobiety, która powiedziała, że są tylko dwie płcie.
Ten sprzeciw też kosztował ją sporo krytyki.
Jak czytam takie rzeczy to mam wrażenie, że w niektórych kręgach panuje jakiś nazizm. Nie można powiedzieć czegoś, bo jak się powie to jest się zwolnionym. I nie mam tu na myśli tajemnic firmy, tylko prywatną opinię na. Wolność słowa? A co to?
Ogolnie mozna to podsumowac tak: lewactwo napuszczone na lewactwo xD dobrze im tak
Szacun za wstawienie na początku, urywka z przeróbki ,,Harry Potter je ryż''
Sęk w tym, że, o ile dobrze pamiętam, Rowilling zgodziła się na ekranizację swojego uniwersum, tylko w oparciu o książki, blokując inwencję twórczą autorów. Stąd też pojawiły się "Fantastyczne zwierzęta" bo stanowiły furtkę. Ale kto ich tam wie...
Wolność słowa bardzo skutecznie ograniczana. Nieważne powinno być czy JK ma racje czy nie, kogo lubi kogo bo to jest tylko jej opinia. Widownia na tym tylko traci.
co do filmu o severusie snape i rodzicach harry'ego to pojawiła się fanowska produkcja 'Snape i huncwoci' (nawet polski dubbing jest na yt), polecam, bardzo wysoki poziom jak na fanowską produkcję
Ooo, ciekawe 😮 Chyba obejrzę
Super! Dzięki za info, tu jest link: ua-cam.com/video/HZoHuinNzVw/v-deo.html
„Przeklęte dziecko” zamknęłoby usta tych, którzy czekają na cokolwiek z uniwersum HP... I otworzyło usta tych, dla których ta sztuka to zwykły wysryw nie mający nic wspólnego z prawdą zawartą w książkach. Raczej kiepski pomysł, ale to nie byłaby pierwsza taka akcja.
Ja nie jestem fanką Przeklętego Dziecka. Jakoś koncepcja córki Voldemorta do mnie nie przemawia. Według mnie o wiele ciekawsze byłoby np przedstawienie życia Malfiyów po Insygniach Śmierci i przemiany Draco.
Corki Voldemorta..?
@@maggielub1461 nom czytnij sb ksiazke
Ona nie była córką Voldemorta tak na prawdę
Przeklęte dziecko na tle reszty jest moim zdaniem mierne i niesamowicie by musieli to pozmieniać.
Z brytyjskich czarodziejów to większą magię uprawiał ten o imieniu Boris i blond, zwichrowanej czuprynie.
Brytyjczycy nadal nie mogą się otrząsnąć po jego czarach😝
Ja bardzo bym chciała zobaczyć jakiś film o założycielach Hogwartu 👑
Tematów do rozwinięcia w świecie HP jest tak wiele, że trudno to zliczyć Chętnie obejrzałbym chyba każdy z nich: młody Riddle i jego droga do potęgi, ekipa Huncwotów/+ młodość Snape'a, Hagrid i olbrzymy, geneza Durmstrangu/Beauxbatons/Ilvermorny, pierwsi śmierciożercy. Można wymieniać bez końca. Średniowiecze, renesans, przyszłość nawet!
Co do JK, nie wiem czy bez niej będzie dobrze napisane, na pewno będzie dziwnie. A co do jej wypowiedzi? Kurde, jest wolność słowa i przekonań? Jest. Zrobiła komuś krzywdę swoimi słowami? Nie. Poprawność polityczna do kosza!
Jeżeli jej wypowiedzi uderzają w jakaś grupę odbiorców, to tak zrobila komuś krzywdę. Słowami też można ranić
Ciekawym pomysłem byłby film dla dorosłych w tamtym świecie. Dzieci zachwycające się serią powoli wyrosły, ale może by chciały powrócić do tamtej scenerii.
Sa filmy dla dorosłych inspirowane tym uniwersum, fabuła lepsza niż w fantastycznych zwierzętach ale wszystkie o tym samym
Kolega mówi, że na pewnych stronach można znaleźć filmy dla dorosłych osadzone w świecie Pottera ;)
Dla dorosłych, jak Mechaniczna Pomarańcza.
@@karolusyt836 Nie chodzi o pornole, a o serial jak Blood of Zeus. No ale ciężko dziś w kinie o dobrą intrygę. Może lepiej tak obejrzeć film coś z polskiego kina jak filmy Machulskiego lub Bareji
Jakkolwiek by na to nie spojrzeć historia po Harrym Potterze nie miałaby potencjału. Zakończenie zamknięte wszystkie wątki rozwiązane. Ale wątki z przeszłości są jak najbardziej ciekawe. Najbardziej ciekawym tematem jest jak świat czarodziejów i mugoli mają na siebie bo w Fantastycznych Zwierzętach magia była bardziej zaawansowana.
Przykład J. K. Rowling świetnie pokazuje że transfobem i rasistą może zostać każdy kto nie przyklaskuje ogólnej poprawności tylko ma odwagę mieć własne zdanie.
Jak na moje to nie ma sensu ekranizować tej "części". Czytałem książkę i muszę zaznaczyć, że fabuła jest bardzo na ciągana, miejscami na wet nudna, co nie zdarzało się w pełnych akcji i napięcia częściach poprzednich.
Film mógłby się udać tylko jeśli wróciłaby oryginalna obsada, i też nie ma zbyt dużo czasu bo aktorzy są teraz jeszcze w odpowiednim wieku a potem mogą być już mówiąc wprost za starzy( choć może sztuczki filmowe mogłyby ich nieco odmłodzić
Ja czekam na serial o aurorach pod tytułem "Aurorzy". Styl kryminału z kolejnymi sprawami.
Xd przecież to by nie miało żadnego sensu bo byłby to gniot jak wiele innych dzisiejszych produkcji
@@Tokajszo Być może piszesz o swoich własnych wyobrażeniach.
Historia o tym jak Voldemort zrobił horkruxa w Albanii też może byłaby ciekawa. Może był tam ktoś kto starał się mu przeszkodzić. To by mogło coś rozbudować uniwersum. Może jest jakiś szczególny rodzaj magii na Bałkanach?
Dla mnie "Przeklęte dziecko" to porażka.Nie chciałabym tego oglądać.To co zrobili z głównymi bohaterami to jakiś obłęd.Natomiast chętnie zobaczyłabym dobrze nakręcony,z dobrą obsadą film o czasach młodości rodziców głównych bohaterów.O czasach kiedy ich rodzice chodzili do Hogwartu i pierwszej wojnie czarodziejów.O zakonie Feniksa i początkach Voldemorta.
Rodzice Neila stary. Bardzo silna jest teoria, że to jemu należy się tytuł wybrańca. To dyro bardziej brał pod uwagę Harrego.
Pozdrawiam serdecznie :)
Powaliło ich z tą krytyką Rowling. Dała im pracę historią o Harry'm Potterze, bez niej byliby nikim. Dramat. Wszędzie już muszą politykę mieszać i poprawność polityczną.
To jej poglądy są ok. Ale poglądy aktorów krytykujących ją to polityka? Masz nasrane w bani
Rowling to lewaczka, ale dalej hetero i to boli aktywiszczy. Cieszy fakt że może w spokoju patrzeć na nowe czeki z zysków xD
Według mnie lepszą opcją byłyby seriale. Mógłby wtedy powstać serial o Severusie, o Huncwotach, o założycielach Hogwartu, o czasach Dumbledore uczył. Tak naprawdę jest to studnia bez dna i dziwię się że nikt jeszcze do niej nie sięgnął bo ostatnio Gwiezdne Wojny pokazały jak genialnie serialami można rozszerzyć uniwersum.
Rowling powiedziała, że nie jest chętna na seriale, a szkoda...
Będzie gra. Dziedzictwo Hogwartu
Bardzo chciałabym zobaczyć film o Dumbledorze albo początkach Voldemorta i rodzicach Harrego. Całe uniwersum ma ogromny potencjał do wielu fajnych historii i jeśli nie kontynuacja to fajnie byłoby zobaczyć "stare dzieje" w uniwersum jak w Rodzie Smoka.
Jestem wielką fanką Harry'ego, ale mam nadzieję, że do ekranizacji Przeklętego dziecka nie dojdzie... Przeczytałam wszystkie książki kilka razy, samo przeklęte dziecko też czytałam i... nie. To jakaś totalna abstrakcja, pełno niespójności i absurdów. Absolutnie nie dopuszczam myśli, że to jest zaliczone do kanonu Harry'ego Pottera. Jakiś prequel byłby ok, coś o Huncwotach, albo o młodości Voldemorta, tylko nie przeklęte dziecko, błagam 😅
Ja bym chciał film coś w stylu Jokera, taki Voldemort postawiony w świetle postaci dramatu
Tylko że Rowling krytykowała osadzanie transów w więzieniach dla kobiet...
Myślę że słaba ocena 3ciej części Fantastycznych zwierząt, jest częściowo spowodowana wyrzuceniem Johnnego. Była dość duża akcja głoszona w necie "Standing with Johnny", gdzie jawnie nawoływano by na ten film nie iść.
Podobnie było z innymi filmami w których miała grać Amber
Jak dla mnie zmiana Johnego Deppa była najlepsza decyzja, pomimo tego ze uwielbiam go jakoś aktora, do tej roli kompletnie mi nie pasował
Fajnie jakby zrobili serial/filmy o pierwszej bitwie z Voldemortem lub powstanie Hogwartu
Ale nie jako kino familijne jak HP tylko bardziej thriller, bardziej skierowany do dorosłych z dojrzalszą fabułą. Pokazać te intrygi, zdrady czy śmierci.
Z jednej strony fajnie by było zobaczyć 3 przyjaciół znowu na ekranie Ale z 2 nie prędko to się stanie bo aktorzy chcą zerwać łatkę z HP i powoli im się to udaje a przynajmniej Danielowi. Więc jeśli ktoś przez kilka lat z tym walczy to nie po to żeby znów zatoczyć koło.
Tez wydaje mi sie to fajnym pomyslem. Rownoczesnie moznaby pokazac wiecej uwielbianych przez fanow siostr Black, wiecie, Bellatrix dazacej, by zostać smierciozerczynia, Andoromedy wydziedzionej ze swojej rodziny po to, by wyjsc za mugolaka, czy Narcissy i Luciusa. Oprocz tego powstanie pierwszego zakonu feniksa, ta odwaga, jaka mieli jej czlonkowie... Nikt by sie tez nie obrazil, gdybysmy zobaczyli jeszcze wspomnienia Huncwotow, ktorzy jako czlonkowie Zakonu wystepowaliby duzo razy. Chcialabym tez zobaczyc zdrade Petera
Odsuwanie Rowling od serii to moim zdaniem najgorsza opcja. Możemy ją lubić bądź nie, ale to ona stworzyła uniwersum i wszystkie historię. Przeklęte Dziecko napisał ktoś inny i rezultat jest taki, że większość fandomu nie uznaje tego za kanon (i się nie dziwię, przypomina to bardziej fanfik z wattpada, dobry ale oderwany od rzeczywistości). Starzy aktorzy grający w nowszych częściach to fajny smaczek ale... no właśnie, tylko smaczek. Będą co najwyżej postaciami drugoplanowymi, bo historia nie będzie się już kręcić wokół nich, więc równie dobrze można ich zastąpić kimś innym i na jakość filmu nie wpłynie to znacząco.
A materiału na kolejne części jest sporo - Huncwoci, młody Riddle, nowe pokolenie (ale napisane od nowa a nie adaptacja sztuki...), można zekranizować nie tyle konkretny okres czasu, co jakiś wątek - Charlie Wesley, Aurorzy, przeszłość Hagrida czy Snape'a... Każdy może być ciekawy o ile dobrze się to rozegra.
Myślę, że na Wattpadzie bywają lepsze fanfiki niż ,,Przeklęte Dziecko''
Emma Watson nie zagra Hermiony bo w "Przeklętym Dziecku" ta bohaterka zmieniła kolor skóry xD
Przeklęte dziecko to jest cios w plecy spod peleryny niewidki... Postaci napisane z czapy, w ogóle nie pasujące do tego co było rozwijane w 7 książkach....
Ja bym zobaczył zupełnie coś innego niż znowu dojenie krowy po 20 latach jak w lotr czy star warsy ale pewnie tego nie uniknę bo jechanie po nostalgii jest zarobekiem najmniejszego kosztu. I pewnie by to spieprzyli po lewacku
Świetny materiał fajnie się słuchało i oglądało ,dziękuję
Ktoś mi wytłumaczy czemu przeklęte dziecko? Przecież to jedna z najdurniejszych książek jakie w życiu na oczy widziałem. Pamiętam ten ogromny zawód, kiedy kupiłem "pierwszego pottera za własne pieniądze"...ehh szkoda gadać.
Za to chętnie bym zobaczył historię Dumbledore'a - tę opisaną w książce Bathildy Bagshot - w formie kilkuodcinkowego serialu
Co wy robicie reklamę dla Przeklętego Dziecka? Większość fanów zawiedziona jest tym fanfikiem. Platneta Faktów nie zostawiła na tym suchej nitki.
Nie przesadzajmy aktorzy którzy zagrali w w Harrym Potterze w pierwszych filmach są ciekawi. Ale przecież ich brak nie spowoduje tego że jakiś nowy film nie powstanie. Najlepiej gdyby pokazali nie tylko Severusa , ale i poprzednie pokolenie i poprzednią wojnę Czarodziejów!
Mimo że naprawdę kochałam filmy i książki za dzieciaka, nie widzę już większej przejrzystości w tej serii, głównie przez samą autorkę i przeruchanie każdego aspektu który kręci się wokół Potter'a. Może jeszcze huncwoci, ale byłby to taki ostatni strzał, możliwie też popsuty przez scenarzystów. Tak czy tak, fani nie dostaną tego czego chcą.
Ja bym chętnie obejrzała sequel Harrego, natomiast wolałabym, żeby nie było to "Przeklęte Dziecko", niech sztuka pozostanie sztuką, a na film niech zrobią coś oryginalnego.
ja bym zobaczyła preqel o rodzicach harry’ego i młodości snapa
Jest jeszcze jedna opcja - mogą przestać zgrywać przesadną poprawność polityczną bo w opini wielu osób owe wypowiedzi przez które JK jest cancelowana wcale nie były transfobiczne.
tak :) w opini transfobów xD
@@vaguelyartrelated9226 czyli ludzi zdrowych na umyśle, bo jak ktoś twierdzi, że przedstawianie dowodów na szkodliwość niektórych praktyk jest transfobiczna, to tak, jestem większym transfobem od Rowling.
@@vaguelyartrelated9226 proponuję sobie sprawdzić od czego zaczął się hejt na pisarkę i co dokładnie napisała. A hejt zaczął się bo ironicznie zapytała czy ludzie znają określenie na osoby miesiączkujące/mające miesiączkę - w odniesieniu do użycia takiego sformuowania w jakimś artykule o menstruacji/dostepie do środków higienicznych. Domyślam się, że był to artykuł medyczny wiec użycie tam takiego sformułowania może rzeczywiście śmieszyć (polecam sobie poczytać o różnicy między płcią w ujęciu biologii, a płcią w ujęciu społecznym - bo to dwie różne rzeczy i pojęcie płci w rozumieniu biologicznej nie kłóci sie z Gender w pojęciu kulturowym). Po tym wpisie ludzie zaczęli ja od nazistów i faszystów, dzi..ek itp. wyzywać :D
A jej drugi strasznie transfobiczny wpis to poprostu komentarz/wpis w którym napisała, że terapia hormonalna może wiązać się ze ryzykiem zdrowotnym. Co jakby nie patrzeć jest prawdą.
Edycja. No i z tego co mi wiadomo oba wpisy pojawiły się na jej prywatnym koncie.
@@lvlarasobo362 Miałem kolegę co był na terapii hormonalnej, przechodził tranzycję z mężczyzny na kobietę, lata brania hormonów rozwaliły mu serce. Od 3 lat nie żyje.
@@vaguelyartrelated9226 Właśnie to jest główny problem tak zwanego "postępowego" społeczeństwa. Tyle gadacie o wolności, ale jeśli ktoś wyraża myśl niezgodną z Waszymi poglądami, to od razu chcecie go scancelować. Bo tak jest łatwiej. W innym przypadku trzeba by było użyć jakichś argumentów, a to niestety jest już trudniejsze. Dlatego prościej po prostu tupnąć nóżką, krzyknąć "transfob" i uznać, że zrobiło się swoje.
Dla mnie ten Harry Potter wystarcza. 7 części to i tak dużo.
Teraz jest moda na wynajdowanie jakichś "fobii", których w istocie nie ma, byleby kogoś scancelować.
Jest jeszcze jedna "książka", która nie została wykorzystana i mogłaby się cudownie rozwinąć - Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore'a. Książka która pojawia się w VII części pióra Rity. W książce Insygnia jest parę wątków z tej książki, ale filmy HP i FZ tylko o nich nadmieniały
ja poprosze "fight club" w wykonaniu pracowników ministerstwa XD
Ja bardzo chętnie bym go zobaczyła ale chętnie też bym zobaczyła film poświęcony życiu rodziców Harrego z czasów szkolnych.
Tylko ze w tym nie ma nic potencjalnie interesującego. Piszes tak, bo chcialabys miec znowu ten nostaligczny obraz Hogwartu, ale tam nie mialoby prawa dziac sie nic zaskakujacego
@@JspoonG Nie poprostu zawsze ciekawiły mnie czasy Huncwotow I chciałabym zobaczyć młodego Sewerusa bo był jedną z moich ulubionych postaci. A jeśli miała bym się cieszyć ze starych aktorów to z Toma Feltona który grał Drako bo zawsze wolałam jego od 3 głównych bohaterów.
Geneza powstania Hogwartu brzmi świetnie
Ja to bym chętnie zobaczył jakiś horror z tego uniwersum np o Voldemorcie za czasów jego świetności gdy jego imienia naprawdę nie można było wymawiać 😃
Powiem tak, czytałem koszmarne dziecko i jest to koszmarna książka naprawdę koszmarna.
Niech zekranizują Barrego Trottera to chociaż będzie śmiesznie.
To już było( w "Wielkim kinie" oraz w takim włoskim filmie "Box office 3-D", gdzie zresztą segment parodiujący "HP" jedzie na tym samym dowcipie, co u Seltzera i Freidberga).
1. Fantastyczne zwierzęta to była głupota
2. Przeklęte dziecko to głupota
3. Przywrócenie aktorów w star wars było świetnym pomysłem tylko zrobionym na odpierdol jak Marvel a nie oryginalne gwiezdne wojny.
Wniosek? Stworzyć serie filmow o tym czego fani chcą, historia snape'a? Adam driver nada się idealnie. Huncwoci? Bierzemy nowych aktorów. Młody tom riddle? Nowi aktorzy. Jest tyle świetnych ścieżek a oni obrali najgorsza możliwa.
Skok na kasę. Bezczelny, kolejny skok na kasę. Tak, mówię tu o producentach i ogólnie osobach zajmujących się całym uniwersum HP. Dla mnie już "Fantastyczne Zwierzęta" są pomyłką. O ile 1 część jeszcze jeszcze przełknęłam, chociaż niczego nie urwała i trochę zastanawiałam się kto wpadł na ten "genialny pomysł", to kolejne są tylko wyciskaniem soków z dawno przegniłego owocu. Owszem, HP uwielbiam, ale uważam, że te 7 części wyczerpało temat. Sama seria filmów nie była idealna, ale przynajmniej zamknięta jest ładną klamerką - Harry i reszta ekipy wysyłają dzieci do szkoły i tyle. Kurtyna, dziękuję. O sztuce w ogóle zapomniałam, ale głównie dlatego, że mi się nie podobała, ale spoko, jest sobie wystawiana to niech jest, byle z daleka ode mnie.
Co do samego tematu odcinka - taki film na pewno powstanie. Chociażby po to, by wydoić pieniądze od fanów HP. Może za 5 może za 10 lat. Powstanie przy okazji następnej "okrągłej rocznicy", by zagrać na nostalgii, by przypomnieć, że "kiedyś to byli czasy a teraz ni ma czasów". Moim zdaniem bez sensu. HP dorósł, jego dzieci też, więc dlaczego producenci nie mogą dorosnąć? Nie mówiąc już o JK, która ma dość konkretną odklejkę od tej sławy. "Team drama" w HP była przez 7 części filmu. Sequel już jest. (No powiedzmy.) Kolejna drama nastolatek jest w sztuce teatralnej. Wystarczy.
Faktycznie może lepiej byłoby skupić się na historii Hogwartu, jeśli już tak bardzo interesuje ich mamona.
Ja w sumie obejrzałem fantastyczne zwierzęta tylko dlatego że johny depp fajnie wypadł w swojej roli i jakoś to rozbudowywało uniwersum. Ale 1 część ledwo obejrzałem, 2 nie wiem czy za 3 podejściem obejrzałem tak nudna była, a 3 nawet się nie tykam bo zasnę od razu
HP to od dawna hula na nostalgii milenialsów
W jakim sensie autorka ma odklejke?
Chciałbym zobaczyć film o pierwszej wojnie czarodziejów albo backstory Severusa odgrywanego przez Keanu Reavesa
O Boże nie, Keanu jest rewelacyjny, ale pasuje do roli Severusa jak pieść do nosa... :')
Dobra ale starzy aktorzy nie są potrzebni jakoś bardzo ewentualnie gościnne wstawki czy coś takiego a głównym bohaterami mogły by być dzieci z insygni śmierci 2 lol
osobiście fantastyczne zwierzęta pierwsze dwie części oglądało mi się świetnie, trójka dla mnie ma syndrom trylogii jak wytresować smoka. Oglądałem dla ostatniej części ale nie powodował efekty woow. Dla mnie fantastic beasts 1 i 2 to wywoływała ten efekt, a 3 właśnie mnie odpycha. Po części z powodu antagonisty, który nie wygląda jak antagonista uniwersum, przyzwyczaiłem się do Deep'a, który zajebiście zagrał Grindewalda, a ten inny aktor wygląda jak poprostu zwykły szary auror. Oczywiście jeszcze nie oglądałem więc oceniam tylko przez pryzmat trailera, bo chęci są nikłe by to obejrzeć
Dla mnie Harry skończył się z chwilą wydania ostatniej książki te wszystkie późniejsze niedoróbki to strata czasu.
Ja bym bardzo chciała zobaczyć coś ze świata HP. Może nawet ekranizację książek w formie serialu? Nowa obsada i forma, która pozwala na nie wycinanie 3/4 książki.
Chętnie też obejrzę jakąkolwiek inną historię. Mam tylko jeden warunek - ma to być zrobione z sercem.
Wiem, że dla producentów to tylko skok na kasę i zdaję sobie sprawę, że Wizarding world będzie dojony przez wiele lat. Dlatego chcę, żeby zrobione to było dobrze i tyle. A możliwości są ogromne.
Wtedy to musiałby być serial.
uwielbiam Twoje smaczki montażowe
1:25 Z części na część co raz mniejsze dochody są łatwo wytłumaczalne. Na jedynkę poszli "wszyscy". Po zobaczeniu jakim gniotem jest ta seria, na dwójkę poszło już znacznie mniej osób (przy czym część dała mu jeszcze szanse). Natomiast po tym co zaprezentował sobą ten film, większość osób straciła jakąkolwiek nadzieję, stąd słaby wynik trójki. A szkoda, bo z całej "trylogii", to właśnie trzecia część była najlepsza...
Mi się tam "Fantastyczne zwierzęta"(wszystkie części) podobają
A ja bym chciał zobaczyć film o młodym Snapie którego zagrał by Adam Driver. Bardzo dobry aktor a i wygląd się zgadza.
Mnie się marzy seria filmów pokazująca przygody Huncwotów w Hogwarcie oraz animacja odcinkowa odwzorująca kziążkę 1:1.
Ja uważam że wszyscy zabierają się do tego o d.. strony ;) Świat HP ma naprawdę mnóstwo do zaoferowania, mogliby chociaż zrobić produkcję o Tomie Riddle ( coś tam chyba było w Zwierzętach ale nie oglądałam i ogolnie olejmy to), o tym jak wyglądała walka z Voldemortem i jego poplecznikami, albo coś podobnego w tym kierunku. Z przyczyn wiadomych Alan już nie zagra, ale ukazanie powstania Voldemorta z punktu widzenia Severusa mogłoby być dobrym filmem, albo mi się tak wydaje. Mam nadzieję że Przeklęte Dziecko to sobie jednak odpuszczą, bo ogrom fanów nienawidzi tego "dzieła" z różnych przyczyn, w tym i ja i mogłaby być kolejna klapa. Często też spotkałam się z opiniami i zgadzam się z nimi, że po stosownym czasie mogliby spróbować oryginału HP ale jako serial, bo filmy były tak naprawdę bardzo okrojone a przez to denne, zwłaszcza jak się ogląda po latach, materialu w książkach jest tak dużo, że serial widziany oczami obu stron konfliktu a nie jedynie Harry'ego byłby bardzo ciekawy.
Szczerze to mam w d* nie tylko to co ty (choć to też), ale trochę też cały rozwój tego uniwersum. Wolę potraktować 7 "klasycznych" części jako zamkniętą całość i wracać sobie do nich od czasu do czasu. Filmów z serii "zwierzęta" nie widziałem, "dziecka" też nie, i w sumie nie ciągnie mnie ani do jednego ani do drugiego.
Może to wynika z mojego wrażenia, że wiele z "wielkich" uniwersów (zwłaszcza filmowych) wraz z rozmiarem staje się coraz bardziej mdłe i nieoryginalne. Nie chcę, by to samo spotkało jeden z moich ulubionych światów.
(albo po prostu już przy 30 stałem się starym prykiem, któremu nie podobają się nowe rzeczy 🙄)
Moze skusisz sie jednak na "fantastyczne.." Ja sie balam, ze po H.P (kocham) na pewno mi sie nie spodoba az tak ale...to bylo jak powrót do domu jak to sie mowi:-) a mam 34 lata wiec ;-)
Szczerze mówiąc ja po tych sprzeczkach młodych aktorów Radclife i Hermioniny nie chciałbym ich oglądać. J.K Rowling ma twardy kręgosłup moralny i swojej opinii nie cofnie, no i słusznie. Mógłym pooglądać coś w ramach prequelu z nowymi aktorami. Takimi z normalnymi poglądami i będzie git
Tyle, że Rowling wcale nie jest przeciwko homoseksualizmowi czy transseksualizmowi. Ma poglądy lewicowe, popiera tęczowy aktywizm i jest zwolenniczką byłego premiera z Partii Pracy Gordona Browna.
Jedyne co powiedziała, to wzięła w obronę kobietę, która została zwolniona z pracy za mówienie że są dwie płcie. Nie dlatego, że zgadza się z jej poglądami (bo się nie zgadza) tylko dlatego, że uważa że ludzie mogą mieć różne zdanie i jest to pogwałcenie wolności słowa.
Także to wygląda na sytuację w której jedna lewica krytykuje drugą lewicę za to, że jest za mało lewicowa.
Imo fantastyczne zwierzęta były super, dopóki Johhny Depp tam grał...
No dwójka była spoko. Gdyby tylko Credence dał się przekonać Nagini to film byłby lepszy bo miałby przesłanie a tak to jeden wielki smut.
Nigdy ta marka nie skradła szczególnie mojego serca, książek nie czytałem, pierwszy film oglądałem będąc jeszcze w podstawówce, (wtedy był 6 letnie podstawówki), i wydawał mi się bardzo dziecinny. Ostatni film jakoś widziałem niedawno, ale... w połowie zasnąłem.
Ja serio nie rozumiem czemu fantastyczne zwierzęta nie wybiły się szerzej. To są bardzo dobre filmy, dobre kino, aktorstwo i sceny pełne fabularnego sensu. Że nie ma Harrego no jak by na nim świat się nie kończy. Na pewno się świat czarodziejów i fajnie to pokazali w produkcji. Jedyne z czym miałem kłopot to faktycznie zmiana jednego z głównych bohaterów. Mimo, że aktor ZAJEBISTY, to miałem maindFUCK przez te podmianę.
Poprostu przydał by się Hogwart i jakąś ciekawą związana z nim historia i tyle tu nie tyle co Harry Potter był koniem pociągowym z tym się zgodzić nie mogę... Koniem pociągowym była szkoła magii doskonale to widać po ocenach filmu które nie działy się w szkole magii. Polecam zrobić ankietę i dać do wyboru aktorów lub szkole magii i zobaczyć za czym bardziej tęsknią fani
Odpowiem na to pytanie "czemu" "Przeklęte Dziecko" Dla młodego pokolenia oczywiste może być przypięcie nawet samej Rowling (która niestety wychodowała sobie żmije na swojej piersi własną twórczością) - łatki osoby transfobicznej, bez krztyny zastanowienia się czy to prawda czy tylko celowy zabieg mający na celu pozbawienie jej dochodowej marki, którą sama stworzyła. Otóż tworzy się nowego widza, nie musi być on fanem książek, ale powinien kojarzyć pewne hasła, postaci, a Harry Potter w tytule daje takie możliwości. Tu nie chodzi o fanów, fanów mają gdzieś, tak jak Ty rozważania polityczno-obyczajowe.
Mi sie bardzo podobały Fantastyczne zwierzęta. Obejrzałam wszystkie po kolei. 😅
7:29 Ja bym tam nie narzekała nawet na nowych aktorów. 😅
Pod kamieniem żyłeś, że nie wiedziałeś że Fantastyczne zwierżata to to samo uniwersum? Dosyć głośno o tym było.
A FZ nie zagrały dlateog że były nudne i miały zero fabuły a nie dlatego że nie ma tam trójcy
Jakiś film pewnie powstanie, ale moim zdanie nie zrobią nic dobrego, nic co by spełniło moje oczekiwania.. Szczególnie po takiej porażce i nie wykorzystanym potencjale Fantastycznych Zwierząt.
Ale czemu robić nowego Pottera ze starą ekipą? Nie możnaby zrobić z dziećmi głównych postaci czy generalnie z nowymi postaciami?
Edit. Skokojnie da się zastąpić Rickmana. Na młodego Snape'a nada się Timotée Chalemet a na nieco starszego czy jako swoisty recast Adam Driver
Nie jestem pewna czy jest mi potrzebny nowy "film o Harrym Potterze". Jeśli tak, to twoja odpowiedź jest najlepszą opcją.
"Ale czemu robić nowego Pottera ze starą ekipą?" Bo to będzie główny powód dla którego ludzie zdecydują się obejrzeć ten film niż jakby dali jakiś randomowych aktorów których nikt nie zna.
Bo nostalgia równa się niby kasa?
@@BartekSychterz a nie?
@@xschvy999 To pewnie zależy od danego przypadku.
Czy każdy film oparty na nostalgii się zwraca? Może. Nie wiem tego.
Ale wiele firm produkujących filmy idzie w ten trend aby zarobić.
Nie jestem fanką uniwersum Pottera, ale panią Rowling popieram akurat w tej sprawie.
Serial albo seria filmów o huncwotach byłaby hitem.
ja bym chciała aby wreszcie nakręcili coś o relacji z młodym Gellertem i młodym Albusem. Historia toczyła by się w 19 wieku i ukazywała by śmierć arianny na przykład. Ludzie nie przepadają za fantastycznymi zwierzętami dlatego, że ta seria głównie ma opierać się o fabułe a ludzie nie oglądają harrego pottera dla fabuły a raczej dla rozrywki. Ja bardzo lubie fantastyczne zwierzęta bo trochę tłumaczy relacje między Albusem i Gellertem. Tak, w książce (to jest w pierwszej cześci insygni śmierci) jest troszke powiedziane na temat historii Albusa i lekko Gellerta, ale wywiad był robiony przez Rite Skeeter a w wywiadzie uczestniczyła już podstarzała Batilda Bagshot ( to ciotka Gellerta), która miała zaniki pamięci a Rita jest znana z przeistaczania historii. Mam dość słuchania tego, że jk jest transfobem, kobieta dodała postacie homoseksualne(nie lubie queerbaitungu ale fabularnie fajnie gdy albus okazuje się gejem bo w samej książce nic zbytnio nie ma o jego romantycznych relacjach, a w dodatku Albus nie ma dzieci) a ludzie wciąż po niej jeżdzą. Kobieta nic już nie pisze lub nie wypowiada się w sposób transfobiczny a ludzie są do nie zesrani, błagama, gdyby nie ona to naszego dziecińśtwa by nie było. To nie tak, że pochwalam trasnfobiczne zachowania bo jest to forma nienawiści, ale ta kobieta tylko polubiła jakiś post i już jest zjechana...
fajnie że dałeś do filmu sceny z harry potter je ryż
Jak dla mnie to powinni wrócić do starego pomysł serialu animowanego na podstawie książek o HP, tylko oczywiście trochę to uwspółcześnić i rozwinąć o dodatkowe wątki itp
Jedyne co mnie interesuje to ekranizacja trylogii Barry Trotter autorstwa Michaela Gerbera
Nie czarujmy się to jest WB czyli.......... delikatnie mówiąc produkt końcowy nie będzie tak dobry jak oczekujemy. Mówię o przeklętym dziecku. Jeszcze te zawirowania z Discovery... o zgrozo.
Jak szybko stracić szacunek do dwóch osób... Usłyszeć że przyłączają się do bezsensownej nagonki.
Ciekaw jestem czy przeczytali tylko, że "JK pisze transfobiczne tweety" czy czytali Jej słowa, bo ja tam nic transfobicznego z pod klawiatury Rowling nie przeczytałem
Sztuka jest naprawdę zła. Ja wiem efekty specjalne ładne. No ale topowa treść jak z fanfika. Na kanale planeta faktów jest to wszystko fajnie przedstawione co jest nie tak że sztuką
@@karolinakuc4783 ale mi nie chodzi o sztukę, tylko o nagonkę na JK, że podobno pisała jakieś transfobiczne treści, co jest zwykłym pieprzeniem.
E tam, super było by zobaczyć coś ze średniowiecza, czasów założycieli i innych postaci