Chyba jestem tutaj w mniejszości, bo bardzo emocjonalnie podchodzę do historii, które czytam. Jak mnie coś irytuje, to biegam z książką i żalę się mężowi wykonując wulgarne gesty, albo udaję, że uderzam nią o łóżko. Gdy coś mnie zaskoczy lub ekscytuje, to siadam lub wstaję, strzelam miny i artykułuję zachwyt. Przytulam książki, głaskam je, a opowiadając o nich jestem jak kompilacja memów.
6:22 ten obrazek co był na ekranie się nazywa "whisper" i nadal jest ich mnóstwo na pintereście i jest mnóstwo kont fandomów które w tej chwili tworzą whispery, więc polecam sprawdzić (najwięcej jest chyba fanów percy'ego jacksona i swifties ale innych książek, filmów i artystów też jest mnóstwo :))
Jak byłem młodszy i czytałem Brandona Mulla to często odkładałem książkę i wykonywałem różne dziwne ruchy z ekscytacji. Aktualnie chyba też tak trochę mam, ale dawno nie czytałem żadnej książki, która wywołała by we mnie większe emocje.
Zdarza mi się czasami otworzyć szeroko buzię podczas czytania, albo odłożyć na moment książkę w milczeniu XD No i oczywiście zakrywanie tekstu dłonią, kiedy jest jakaś intensywna scena, żebym nie przeskoczyła kilku linijek. Rzucać mi się jeszcze nie zdarzyło. Co do obrazków AI na facebooku - boli mnie dusza, jak na nie patrzę, jednocześnie mają w sobie coś przez co się ich boję lmao
7:30 - u mnie podobnie. Czasem tylko, kiedy się czegoś nie spodziewałam lub coś mnie wyjątkowo zażenuje, podnoszę wzrok i patrzę się przez jakiś czas w przestrzeń. I po chwili wracam do lektury, kiedy bedę już gotowa. Ale nie przypominam sobie, bym rzucała książkami, przeklinała, czy darła się do papieru 🤔. Pewnie ludzie by myśleli, że mnie opętało 😂. 9:50 - oj tak, ogólnie do swojej kuchni. Jeśli ktoś wprowadza do jakiegoś włoskiego dania jakieś "udziwnienia", trzeba liczyć się z tym, że zawsze znajdą się jakieś niezbyt przychylne komentarze :D
nie bylabym w stanie aktualnie czytac Darów (za duży poziom zażenowania), ale nie uwolnilam sie od Clare i nadal uwielbiam klimat tych nowszych serii które dzoeją się jakos na przelomie 19/20wieku🫦
Przez mangi częściej mam ochotę rzucać telefonem, niż z powodu książek. Ale trzeba oddać, że książki mają inne tempo opowiadania historii. A może tylko takie czytam 🤔
Ja mocno się emocjonuję książkami. Najczęściej jak coś jest totalną głupotą, to zbulwersowana wysyłam milion głosówek do siostry (khe khe trylogia "Królewskie źródło") Głupota to rzecz, która mnie najbardziej rusza, której poprostu nie zdzierżę. (Ale przeczytam do końca)
kocham tumblera i sam dalej tam tworzę 🙏 a ostatnio wkręciłem się w grupki dotyczące diy i różnych subkultur na fb i to jest absolutne złoto 🕊️ i kocham kocham kocham cringe z lal '10 w internecie
Ja przeżywam książki, ale nie są to jakieś intensywne reakcje, tzn. czasem muszę zamknąć książkę na kilkadziesiąt sekund. Często płaczę na książkach, śmieje się chociaż rzadziej, ale nie wykonuję jakiś takich bardziej gwałtownych ruchów.
Chyba jestem tutaj w mniejszości, bo bardzo emocjonalnie podchodzę do historii, które czytam. Jak mnie coś irytuje, to biegam z książką i żalę się mężowi wykonując wulgarne gesty, albo udaję, że uderzam nią o łóżko. Gdy coś mnie zaskoczy lub ekscytuje, to siadam lub wstaję, strzelam miny i artykułuję zachwyt. Przytulam książki, głaskam je, a opowiadając o nich jestem jak kompilacja memów.
7:30 same, ewentualnie!! wstaję z pozycji leżenia żeby usiąść i to jest wtedy po prostu najbardziej emocjonująca reakcja jaka istnieje
rel
yay najnowszy film na kanale tostowa kawa 11!!11
yay🎉
6:22 ten obrazek co był na ekranie się nazywa "whisper" i nadal jest ich mnóstwo na pintereście i jest mnóstwo kont fandomów które w tej chwili tworzą whispery, więc polecam sprawdzić (najwięcej jest chyba fanów percy'ego jacksona i swifties ale innych książek, filmów i artystów też jest mnóstwo :))
Ooo thank u i had no idea ab this
Jak byłem młodszy i czytałem Brandona Mulla to często odkładałem książkę i wykonywałem różne dziwne ruchy z ekscytacji. Aktualnie chyba też tak trochę mam, ale dawno nie czytałem żadnej książki, która wywołała by we mnie większe emocje.
Najmłodsza boomerka, jaką widziałem. Cenię Twój content i intelekt, ale nie dowiedziałem się w sumie o co chodzi.
hshhshs zapewniam, że jestem najbardziej osadzoną w gen z osobą ever
Zdarza mi się czasami otworzyć szeroko buzię podczas czytania, albo odłożyć na moment książkę w milczeniu XD No i oczywiście zakrywanie tekstu dłonią, kiedy jest jakaś intensywna scena, żebym nie przeskoczyła kilku linijek. Rzucać mi się jeszcze nie zdarzyło. Co do obrazków AI na facebooku - boli mnie dusza, jak na nie patrzę, jednocześnie mają w sobie coś przez co się ich boję lmao
7:22 good omens, jestem kupiona.
składam również kondolencje z okazji trzeciego “sezonu”
miły ten sarkazm taki spokojny😅 11:17
A ja miałam nadzieję nareszcie usłyszeć Karolinę mówiącą o Nabokovie, który jest moją aktualną obsesją
Czekam na sobotę 😂
7:30 - u mnie podobnie. Czasem tylko, kiedy się czegoś nie spodziewałam lub coś mnie wyjątkowo zażenuje, podnoszę wzrok i patrzę się przez jakiś czas w przestrzeń. I po chwili wracam do lektury, kiedy bedę już gotowa.
Ale nie przypominam sobie, bym rzucała książkami, przeklinała, czy darła się do papieru 🤔.
Pewnie ludzie by myśleli, że mnie opętało 😂.
9:50 - oj tak, ogólnie do swojej kuchni. Jeśli ktoś wprowadza do jakiegoś włoskiego dania jakieś "udziwnienia", trzeba liczyć się z tym, że zawsze znajdą się jakieś niezbyt przychylne komentarze :D
7:30 Ja się BARDZO emocjonuje przy czytaniu 😶🌫 Chociaż to strikte zależy od książki
Uwielbiam oglądać twoje filmy.
real nie wiem nawet jak można aż tak odczuwać emocje podczas czytania książki i co najgorsze rzucać nią damn...
nie bylabym w stanie aktualnie czytac Darów (za duży poziom zażenowania), ale nie uwolnilam sie od Clare i nadal uwielbiam klimat tych nowszych serii które dzoeją się jakos na przelomie 19/20wieku🫦
Ja też bym nie mogła czytać darów teraz przez to, rel
Diabelskie Maszyny są super nadal!! Jedyny trójkąt miłosny, o którym faktycznie myślę, że ma rację bytu
@@milva5732 pls tak🙏🏻
W sumie czytając "Widmo Brokenu" Mroza, czułem się jak trybut, którego ktoś próbuje utopić laniem wody.
LOUDER!!! ostatnio mialam identyczna rozkmine, tylko ja chlonelam takie tresci tylko przez fb xD
Przez mangi częściej mam ochotę rzucać telefonem, niż z powodu książek. Ale trzeba oddać, że książki mają inne tempo opowiadania historii. A może tylko takie czytam 🤔
Piękna jak zawsze❤❤
Thank uu
@@tostyikawaNo problem 🥰
zaczęłam czytać dary anioła, i am going crazy girl
o dzięki za filmik też
jeju ja też jestem osobą która nie okazuje żadnych emocji przy czytaniu i zastanawiałem się czy coś jest ze mną nie tak
Ja mocno się emocjonuję książkami. Najczęściej jak coś jest totalną głupotą, to zbulwersowana wysyłam milion głosówek do siostry (khe khe trylogia "Królewskie źródło") Głupota to rzecz, która mnie najbardziej rusza, której poprostu nie zdzierżę. (Ale przeczytam do końca)
Ja też tak czytam, jedynie co czasami jak mnie coś zaskoczy niesamowicie, to unoszę w zadumie jedną brew XD
Jupi tosty ikawa z kanalu Karolina brabrich!! Zapowiada się swietny filmik
Same, ja nie umiem przeżywać książek w tak ekspresyjny sposób, raczej przetwarzam to w środku samej siebie
kocham tumblera i sam dalej tam tworzę 🙏
a ostatnio wkręciłem się w grupki dotyczące diy i różnych subkultur na fb i to jest absolutne złoto 🕊️
i kocham kocham kocham cringe z lal '10 w internecie
Legęda muwi że tosty i kawa nagra z prostracją
Jakby Harry kładł ananasa na pizzę, to by chryja wszędzie była.
@tostyikawa uratuj, proszę, skąd masz okulary? Jaki to model? Muszę nosić, a ich nie trawię. W Twoich widzę jednak potencjał i nadzieję dla mnie ❤
czy jako istota społeczna identyfikujesz się z tym, z tym obrazem?
jako istota społeczna (ledwo) nie identyfikuję się z obrazem
Ja przeżywam książki, ale nie są to jakieś intensywne reakcje, tzn. czasem muszę zamknąć książkę na kilkadziesiąt sekund. Często płaczę na książkach, śmieje się chociaż rzadziej, ale nie wykonuję jakiś takich bardziej gwałtownych ruchów.
mam taki sam typ okularów jak ty i mn tez wyzywali od Harrego Pottera 😭😭😭
Wspólna trauma
@tostyikawa uratuj, proszę, skąd masz okulary? Jaki to model? Muszę nosić, a ich nie trawię. W Twoich widzę jednak potencjał i nadzieję dla mnie ❤
@tostyikawa uratuj, proszę, skąd masz okulary? Jaki to model? Muszę nosić, a ich nie trawię. W Twoich widzę jednak potencjał i nadzieję dla mnie ❤
@tostyikawa uratuj, proszę, skąd masz okulary? Jaki to model? Muszę nosić, a ich nie trawię. W Twoich widzę jednak potencjał i nadzieję dla mnie ❤
@tostyikawa uratuj, proszę, skąd masz okulary? Jaki to model? Muszę nosić, a ich nie trawię. W Twoich widzę jednak potencjał i nadzieję dla mnie ❤