Piszę to jako właściciel Audi 80 B4 z 1992 roku z najlepszym i niezastąpionym 1.9 TDI po maską , chociaż sam jestem rocznik 98 i mam Audi od dwóch lat. Mam też Alfę Romeo 159, 2.4 JTDm od jakiegoś czasu. Ale Audi to naprawdę twarda bestia. Pancerna, wytrzymała i dająca naprawdę mega fun z użytkowania. Prosty samochód w naprawach, nie poddający się rdzy, praktycznie bezawaryjny i wdzięczny właścicielowi. Szczerze, gdybym urodził się trochę wcześniej i nawet mógł wziąć kredyt na nową 80-tkę z salonu swego czasu, to bez wahania bym to zrobił, gdyż są to samochody wieczne i przy odpowiedniej trosce o nie, zrobią co najmniej 1 milion kilometrów bez choćby zadyszki i zaczną się powoli męczyć przy 2 milionach kilometrów jak nie lepiej. Polecam ten samochód każdemu, kto ceni sobie niezawodność, niskie spalanie i ogólną wdzięczność samochodu! Polecam Audi 80 z całego serca!! ^^
@@gruzradar dobrze :D szukam dalej w takim razie :) i koniecznie zrób o B4 w podobnym stylu materiał! Jeśli mam być szczery to lektorski vibe bardzo podbija charyzmę i oryginalność materiału i to może w rutynie pozwoli ci się wyróżnić a co za tym idzie, wybić! A materiał z każdym następnym i tak będzie coraz lepszy ;)
Kupiłem dokładnie takie Audi kilka lat temu, myśląc o przesiadce z Poloneza Caro, którym natrzaskałem 180 tys. kilometrów (miłośnik staroci). Nawet nie bardzo mi się 80 podobała, bardziej chciałem ją mieć w garażu, bo została wykonana z mega naciskiem na solidność, czyli kompletnie inaczej niż w przypadku dzisiejszej produkcji. Trafiła się też podziadkowa okazja z przebiegiem poniżej 200 tysięcy, a że te auta były wtedy w dołku cenowym, to nawet idealny, nieużyty i lśniący egzemplarz nie był kosztownym przedsięwzięciem - tylko brać. Chociaż po zakupie dwa lata stało jeżdżone wyłącznie raz w miesiącu, bo nie mogłem uwolnić się od swojego poldka, to trzy rzeczy rzuciły mi się w oczy. Pierwszą jest to, jak ogólnie postarany jest to samochód - zaprojektowany i zbudowany jak dla swojego. Drugą jest komfort jazdy, który nie ma się czego wstydzić, nawet porównany do teraźniejszości. A trzecim i najbardziej zaskakującym aspektem jest prostota konstrukcji. Jak myślałem, że Polonez jest prosty w serwisie, tak Audi totalnie zmasakrowało mój światopogląd, wołając wręcz spod maski: "O, jakaś usterka? Chodź, napraw sam. Wszystko mam DO BÓLU intuicyjne i każda wymiana będzie wyłącznie niczym spacer w parku". Dzisiaj praktycznie przesiadłem się do Audika na stałe, bo ni z tego, ni z owego, moje Caro, które w 2014 roku kupiłem w idealnym stanie za dwa tysiące (jeden malutki purchelek na drzwiach pasażera, kosmetyka) stało się szalenie wartościowym samochodem (xD). Mam już dwie naprawdę wysokie oferty zakupu, a skoro części do Poloneza zaczynają drożeć, to pora zacząć na co dzień powozić niemieckim sedanem.
Mam swój projekt B3 czerwoną na 1.6 benzin. Za jakiś czas wkładam gaźnik Webera z Poloneza i poleruje cały lakier. Na 15" felgach Audi w stylu BBS siedzi PS. Kupiłem ją za 1300 z nimi już w zestawie
To jest wręcz pancerny wóz, pisze to jako były właściciel tego modelu. Bez zbędnego przedłużania po prostu napiszę że ten wóz odpalił i jeździł po dachowaniu! Teraz już takich nie robią!
W pełni się zgadzam! Kiedyś auta były robione taki by jeździły do końca świata. Dzisiaj koncerny robią auta na max 10 lat i wyprane z jakichkolwiek uczuć...
Piszę to jako właściciel Audi 80 B4 z 1992 roku z najlepszym i niezastąpionym 1.9 TDI po maską , chociaż sam jestem rocznik 98 i mam Audi od dwóch lat.
Mam też Alfę Romeo 159, 2.4 JTDm od jakiegoś czasu.
Ale Audi to naprawdę twarda bestia. Pancerna, wytrzymała i dająca naprawdę mega fun z użytkowania.
Prosty samochód w naprawach, nie poddający się rdzy, praktycznie bezawaryjny i wdzięczny właścicielowi.
Szczerze, gdybym urodził się trochę wcześniej i nawet mógł wziąć kredyt na nową 80-tkę z salonu swego czasu, to bez wahania bym to zrobił, gdyż są to samochody wieczne i przy odpowiedniej trosce o nie, zrobią co najmniej 1 milion kilometrów bez choćby zadyszki i zaczną się powoli męczyć przy 2 milionach kilometrów jak nie lepiej.
Polecam ten samochód każdemu, kto ceni sobie niezawodność, niskie spalanie i ogólną wdzięczność samochodu!
Polecam Audi 80 z całego serca!! ^^
Pozdrowienia od właściciela Alfy 159 i trzech 80tek 😅😅
Gratuluję świetnych samochodów :)
Audi 80 to świetny samochód. Pancerny niczym czołg i nie do zatrzymania :)
Ma w sobie to coś :)
dobry i wdzieczny temat
Dobra robota milordzie!
A dziękuję :)
Super materiał! Właśnie planuje zakupić 80 wiec jeśli kogoś znasz to podsyłaj :D
Z osób mi znanych które mają 80 nikt nie planuje sprzedaży obecnie :)
@@gruzradar dobrze :D szukam dalej w takim razie :) i koniecznie zrób o B4 w podobnym stylu materiał! Jeśli mam być szczery to lektorski vibe bardzo podbija charyzmę i oryginalność materiału i to może w rutynie pozwoli ci się wyróżnić a co za tym idzie, wybić!
A materiał z każdym następnym i tak będzie coraz lepszy ;)
Kupiłem dokładnie takie Audi kilka lat temu, myśląc o przesiadce z Poloneza Caro, którym natrzaskałem 180 tys. kilometrów (miłośnik staroci). Nawet nie bardzo mi się 80 podobała, bardziej chciałem ją mieć w garażu, bo została wykonana z mega naciskiem na solidność, czyli kompletnie inaczej niż w przypadku dzisiejszej produkcji. Trafiła się też podziadkowa okazja z przebiegiem poniżej 200 tysięcy, a że te auta były wtedy w dołku cenowym, to nawet idealny, nieużyty i lśniący egzemplarz nie był kosztownym przedsięwzięciem - tylko brać. Chociaż po zakupie dwa lata stało jeżdżone wyłącznie raz w miesiącu, bo nie mogłem uwolnić się od swojego poldka, to trzy rzeczy rzuciły mi się w oczy. Pierwszą jest to, jak ogólnie postarany jest to samochód - zaprojektowany i zbudowany jak dla swojego. Drugą jest komfort jazdy, który nie ma się czego wstydzić, nawet porównany do teraźniejszości. A trzecim i najbardziej zaskakującym aspektem jest prostota konstrukcji. Jak myślałem, że Polonez jest prosty w serwisie, tak Audi totalnie zmasakrowało mój światopogląd, wołając wręcz spod maski: "O, jakaś usterka? Chodź, napraw sam. Wszystko mam DO BÓLU intuicyjne i każda wymiana będzie wyłącznie niczym spacer w parku".
Dzisiaj praktycznie przesiadłem się do Audika na stałe, bo ni z tego, ni z owego, moje Caro, które w 2014 roku kupiłem w idealnym stanie za dwa tysiące (jeden malutki purchelek na drzwiach pasażera, kosmetyka) stało się szalenie wartościowym samochodem (xD). Mam już dwie naprawdę wysokie oferty zakupu, a skoro części do Poloneza zaczynają drożeć, to pora zacząć na co dzień powozić niemieckim sedanem.
Audi 80 to bardzo fajne i wdzięczne auto. Takie które będzie jeździć do końca świata :)
Trochę rzeźbiliście z tym filmem, ale fajnie wyszedł 🥰
Dzięki za miłe słowa!
Może nie widać, ale naprawdę dużo pracy weszło w ten film :)
Mam swój projekt B3 czerwoną na 1.6 benzin. Za jakiś czas wkładam gaźnik Webera z Poloneza i poleruje cały lakier. Na 15" felgach Audi w stylu BBS siedzi
PS. Kupiłem ją za 1300 z nimi już w zestawie
Fajny pomysł :D
Chętnie bym zobaczył efekt końcowy :)
To jest wręcz pancerny wóz, pisze to jako były właściciel tego modelu. Bez zbędnego przedłużania po prostu napiszę że ten wóz odpalił i jeździł po dachowaniu! Teraz już takich nie robią!
W pełni się zgadzam!
Kiedyś auta były robione taki by jeździły do końca świata. Dzisiaj koncerny robią auta na max 10 lat i wyprane z jakichkolwiek uczuć...
@@gruzradar Nie oszukujmy się, audi 80 nie bardzo ma jakieś emocje jak przystało na niemiecki wóz. Ale za to jest niezniszczalny
Dokładnie tak.
Audi 80 są pancerne i jak się im poświęci dosłownie odrobinę uwagi to w zamian ma się auto które pod kątem trwałości po prostu miażdży.
wstawka z Włodkiem - miodny inside joke ;-)
Hehe 😁
Ale pasujący 😁
Kocham te wozy mam dwie ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Uuuu zazdroszczę :)
Mnie się bardzo spodobała osiemdziesiątka :)
Jest potencjał, zainwestuj w dobry mikrofon :)
A dziękuję bardzo :)
No tutaj była awaria, ale już są plany na nowy mikrofon :)
👍👍👍
Że was mieszkańcy Wilanowa nie zabili żeście wjechali gruzem na teren prestiżowego miasteczka Wilanów xD
No chyba wszyscy mieszkańcy w tym czasie wyjechali przepalić swoje suvy w drodze do galerii Mokotów czy innych złotych tarasów :D
Gruzowata to Twoja wypowiedz
👋👍
Wydaje mi się, że system ,, procon ten" nie był stosowany w B3.
W B3 po raz pierwszy wprowadzono procon ten
typ co dubbling zrobił XD
Jeszcze jak! :D
no b3 idzie tak ladnie zrobic ze to glowa mala zapomniales dodac ze byl pakiet stylistyczny competition
Faktycznie zapomniałem, a to dosyć ciekawa wersja :)
Competition bylo w B4. W B3 byl sport edition.