Bardzo dziękuje za doskonale rady ... nawet tak trywialna informacja jak zakupy z pełnym żołądkiem to jak się okazuje oszczędności rzędu 3400 zł rocznie w moim przypadku ... doskonały program ....bardzo dziękuje
Rewelacyjny kanał! Dajesz dużo pożytecznej wiedzy. Bardzo żałuję, że nie wiedziałem tego kilka lat temu. Dzięki za to co robisz i czekam na więcej! Gorące pozdro!!!
Jeśli sklepy za mocno kuszą to polecam nie tylko listę zakupów ale brutalna zasadę 50/100 zł, czyli idziesz do sklepu z banknotem 100 zł, karta zostaje w domu. Jak nawkladasz za dużo do koszyka to pod kasą będziesz selekcjonowal i wykladal
Ja od siebie polecam zakupy na zasadzie "Click and collect", robisz zakupy online i jedziesz do sklepu tylko je odebrać. Nie tracimy czasu na łażenie po sklepie, nie łapiemy się za bardzo na chwyty marketingowe i kupujemy tylko to co chcemy. Robiąc takie zakupy można na koniec sprawdzić listę zakupów i na spokojnie się zastanowić czy to wszystko co "naklikaliśmy" na pewno jest nam potrzebne i czy o czymś nie zapomnieliśmy. Serdecznie polecam, ja tak oszczędzam ok 20% kasy w porównaniu do zakupów robionych w tradycyjny sposób, dodatkowo takie zakupy zajmują z 10-15min zamiast godziny< spędzonej na błądzeniu między półkami.
Ograniczył Pan wszystko do supermarketów. Najlepszym sposobem jest gotowanie w domu i nie kupowanie jedzenia na mieście. Robienie większych zakupów w supermarkecie, żeby później nie wychodzić do droższych delikatesów po jakąś drobnostkę. Robienie zakupów na zapas, ale tylko tych produktów, które mogą dłużej postać. Nie kupowanie większej ilości produktów z krótką datą przydatności, żeby nie wyrzucać jedzenia. Kupowanie np. warzyw i owoców bezpośrednio od producentów na targach. Kupowanie produktów typu made for tesco, real itp, bo są zdecydowanie tańsze. Zrezygnowanie z almy na rzecz biedry. Tyle mi przychodzi do głowy bez jakiegoś zgłębiania tematu.
Popatrz, a całe życie nam wmawiali, że na jedzeniu się nie oszczędza. Te nasze kretyńskie niektóre powiedzonka i mądrości narodowe. Trzeba oszczędzać prawie na wszystkim. Jedynym dla mnie przykładem, gdzie nie powinniśmy oszczędzać jest wiedza. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
co do zasady 4, praktycznie w kazdej sieciowce jest cena za kg drobnym druczkiem, to najszybszy sposob znalezienia najtanszej rzeczy, potem kwestia zdecydowania czy potrzebuje 1kg czy 0,5kg starczy za odrobine wyzsza cene. choc czasem zdarzalo sie, ze w mniejszych opakowaniach wychodzilo taniej.
+skubana15 fakt, na opakowaniach można całkiem sporo wyczytać, w sumie to bardziej chodziło mi o to czy z tego faktycznie korzystamy. Nawet znając te zasady, potrafiłem z pospiechu się na coś naciąć, bo oceniłem "na oko", ze to chyba to samo opakowanie co zwykle :)
+DoradcaTV zgadza sie, czesto tez mozna sie oszukac na warzywach, gdzie pakowane sa drozsze niz wazone. ale tak jest wygodniej. nie chodzilo mi o opakowania a o etykiety sklepowe z cena umieszczone na polkach:)
wczoraj obejrzałam, dzisiaj poszłam do sklepu bez listy... ale poszło mi całkiem nieźle bo do reszty sie zastosowałam. Dodam od siebie: jeśli chodzi o produkty droższe to zanim weźmiemy dużo tańszy zamiennik to wato sprawdzić skąd jest ta różnica bo może to jakość?
Cześć Karolina, oczywiście, jakość też jest ważna :) Warto zawsze sprawdzać, bo mamy naprawdę paradoksy, czasem produkty różnią się diametralnie, a czasem... nazwą, bo ta sama firma produkuje pod innymi nazwami dla różnych sieci. Najważniejsze to sprawdzać. Cieszę się, że się film przydał!
I tak przeciętna Kowalska pójdzie do sklepu i wybierze markowy produkt, bo był pokazywany w TV, a marka obok jest nieznana, bo w tej TV pokazywana nie była i Pani Kowalska pierwszy raz ją widzi.
Bardzo dziękuje za doskonale rady ... nawet tak trywialna informacja jak zakupy z pełnym żołądkiem to jak się okazuje oszczędności rzędu 3400 zł rocznie w moim przypadku ... doskonały program ....bardzo dziękuje
Rewelacyjny kanał! Dajesz dużo pożytecznej wiedzy. Bardzo żałuję, że nie wiedziałem tego kilka lat temu. Dzięki za to co robisz i czekam na więcej! Gorące pozdro!!!
Jeśli sklepy za mocno kuszą to polecam nie tylko listę zakupów ale brutalna zasadę 50/100 zł, czyli idziesz do sklepu z banknotem 100 zł, karta zostaje w domu. Jak nawkladasz za dużo do koszyka to pod kasą będziesz selekcjonowal i wykladal
Ja już to wszystko wiedziałam, myślałam, ze coś odkrywczego będzie :D
Super rady❤
Ja od siebie polecam zakupy na zasadzie "Click and collect", robisz zakupy online i jedziesz do sklepu tylko je odebrać. Nie tracimy czasu na łażenie po sklepie, nie łapiemy się za bardzo na chwyty marketingowe i kupujemy tylko to co chcemy. Robiąc takie zakupy można na koniec sprawdzić listę zakupów i na spokojnie się zastanowić czy to wszystko co "naklikaliśmy" na pewno jest nam potrzebne i czy o czymś nie zapomnieliśmy. Serdecznie polecam, ja tak oszczędzam ok 20% kasy w porównaniu do zakupów robionych w tradycyjny sposób, dodatkowo takie zakupy zajmują z 10-15min zamiast godziny< spędzonej na błądzeniu między półkami.
Ograniczył Pan wszystko do supermarketów. Najlepszym sposobem jest gotowanie w domu i nie kupowanie jedzenia na mieście. Robienie większych zakupów w supermarkecie, żeby później nie wychodzić do droższych delikatesów po jakąś drobnostkę. Robienie zakupów na zapas, ale tylko tych produktów, które mogą dłużej postać. Nie kupowanie większej ilości produktów z krótką datą przydatności, żeby nie wyrzucać jedzenia. Kupowanie np. warzyw i owoców bezpośrednio od producentów na targach. Kupowanie produktów typu made for tesco, real itp, bo są zdecydowanie tańsze. Zrezygnowanie z almy na rzecz biedry. Tyle mi przychodzi do głowy bez jakiegoś zgłębiania tematu.
Popatrz, a całe życie nam wmawiali, że na jedzeniu się nie oszczędza. Te nasze kretyńskie niektóre powiedzonka i mądrości narodowe. Trzeba oszczędzać prawie na wszystkim. Jedynym dla mnie przykładem, gdzie nie powinniśmy oszczędzać jest wiedza. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się. :)
zasadę nr 3 odkryłam juz dawno!
jest bardzo ważna ☺
Ja jak sie najem to potem nie wiem co kupić w sklepie i potem nie mam co zjeść w domu no i siedzę głodny i zły
I to prawda najlepiej isc glodnym do sklepu mam i ja tak
dlatego robisz liste zakupow. Zachowuj sie jak dorosly czlowiek ktory ma plan i wie co powinien kupic na obiad, a nie jak rozpieszczone dziecko
mozesz trochę głośniejsze te filmiki wstawiać?
Dobrze też przeliczyć ile za poszczególne produkty kosztują za kilogram :)
ja nie mam pieniędzy więc nikt na mnie nie zarobi
SAME XD
co do zasady 4, praktycznie w kazdej sieciowce jest cena za kg drobnym druczkiem, to najszybszy sposob znalezienia najtanszej rzeczy, potem kwestia zdecydowania czy potrzebuje 1kg czy 0,5kg starczy za odrobine wyzsza cene. choc czasem zdarzalo sie, ze w mniejszych opakowaniach wychodzilo taniej.
+skubana15 fakt, na opakowaniach można całkiem sporo wyczytać, w sumie to bardziej chodziło mi o to czy z tego faktycznie korzystamy. Nawet znając te zasady, potrafiłem z pospiechu się na coś naciąć, bo oceniłem "na oko", ze to chyba to samo opakowanie co zwykle :)
+DoradcaTV zgadza sie, czesto tez mozna sie oszukac na warzywach, gdzie pakowane sa drozsze niz wazone. ale tak jest wygodniej.
nie chodzilo mi o opakowania a o etykiety sklepowe z cena umieszczone na polkach:)
Czyli przede wszystkim nie spędzać weekendów w durnych hipermarketach...
Dzięęki !
waga do ceny to bardzo trafne spostrzeżenie, kupując w Tesco makaron taniej w przeliczeniu na kg wychodziło kupno opakowań makaronu 300g niż 500g.
racja, ja od 2-3 lat patrzę jedynie na mały nadruk zł/kg; zł/litr itp. :) duży, gruby nadruk nie interesuje mnie :)
Super dzieki
Nie kupować nic ponad potrzeby to zasada nr 1.
Dobry film dla polityków bd mieli punkt zaczepienia jak oszczędzać
Co to znaczy wysoko mrożone???
Czy mrozili je gdzieś w górach??? Himalajach?
Najlepsze promocje to jak sklep robi np. 3,99 drugi za GROSZ : ) jeśli potrzebujemy dony produkt :D
może jeść mniej ale zdrowo
"Nooo, wygooglujcie to sobie"
+Justyna Świetlicka przez moment chciałem zacząć mówić o żywności, ale w porę się zatrzymałem, taki ze mnie ekspert w tym temacie, że hoho :P
Świetny odcinek! Zastosuje wszystkie te zasady
Ta koszulka kojarzy mi się z pixies
wczoraj obejrzałam, dzisiaj poszłam do sklepu bez listy... ale poszło mi całkiem nieźle bo do reszty sie zastosowałam. Dodam od siebie: jeśli chodzi o produkty droższe to zanim weźmiemy dużo tańszy zamiennik to wato sprawdzić skąd jest ta różnica bo może to jakość?
Cześć Karolina, oczywiście, jakość też jest ważna :) Warto zawsze sprawdzać, bo mamy naprawdę paradoksy, czasem produkty różnią się diametralnie, a czasem... nazwą, bo ta sama firma produkuje pod innymi nazwami dla różnych sieci. Najważniejsze to sprawdzać. Cieszę się, że się film przydał!
Głęboko mrożony a nie wysoko
Ja pie*dole. Nic nowego się nie dowiedziałem. Znowu 3min z życia. Przepraszam, komentażem poprostu chcę wylac swą frustrację!
Nawet jezeli nie dowiedziales sie czegos nowego to utrwalasz w sobie wiedze, ktora jest dobra i warta zapamietania. Nic straconego! ;)
Jak dla mnie spox
po prostu
I tak przeciętna Kowalska pójdzie do sklepu i wybierze markowy produkt, bo był pokazywany w TV, a marka obok jest nieznana, bo w tej TV pokazywana nie była i Pani Kowalska pierwszy raz ją widzi.
Na szczescie nie kazdy jest typowym Kowalskim/Kowalską.
na jedzeniu sie nie oszczedza, koniec kropka
co widac ontym zalosnym klauinie co daje poady a buzia jak ksiezyc w pelni!
dlatego jak wpadasz do sklepu to rozmiem bierzesz co najdrozsze i za duzo zeby i nigdy na zapas, bo taniej?
Na jedzeniu nie opłaca sie oszczędzać, jedzenie jest w życiu najważniejsze i najprzyjemniejsze !