Tu jest polski internet. Tu "się nie śpi bo ktoś nie ma racji w internecie". Każdy ma mieć swoją najmojszą rację, a wszyscy inni są głupi. GÓPI ! ;-) ;-)
Bardzo przyjemny kanal, niby juz w temacie dandyzmu wszystko bylo powiedziane, ale jakos bardzo milo posluchac tego co masz do powiedzenia :) Poszedl sub!
Muszę przyznać że ciekawie zagadnąłeś tu o hejt, w taki nie urażający niczyich uczyć. Szacun. Tak w ogóle to Proszę Pana moje ulubionę klapy są w szpic i sam chodzę na co dzień ubrany elegancko bo to po prostu lubię i mógłby mi Pan wytłumaczyć bo internet nie potrafi dlaczego ludzie mi mówią że klapy w szpic w jednorzędowej marynarce to grzech? Bo nie rozumiem tego skoro w smokingach się ich używa to dlaczego w garniturach niby nie można?
Dzięki! Klapy w szpic to również moje ulubione klapy i one jak najbardziej mogą być w marynarkach jednorzędowych. Tak jak zauważyłeś, w smokingach się ich używa, tak samo można je wykorzystać w marynarce. Chodzi o to, że sama klapa w szpic ma właśnie charakter bardziej elegancki, formalny, dlatego teoretycznie marynarki sportowe nie powinny ich mieć. Z drugiej strony kratka tak super wygląda na ostrej klapie, że szkoda byłoby z tego zrezygnować ;)
Dzisiaj takie czasy. Prawie wszystko jest takie rozmyte, rozwodnione, straciło swój kościec. Wszystko jest subiektywne. Ma być fajnizm, dobre samopoczucie, zero krytyki, zero zasad, broń boże coś narzucić, psuć humor. Każdy może sobie gadać głupoty i nie brać w ogóle odpowiedzialnością za słowa. Gdyby się spytać dzisiejszych ludzi na ulicy czy istnieje zbiór informacji, prawd opisujących obiektywną rzeczywistość to dam sobie rękę uciąć, że większość odpowie, że nie istnieje. Między innymi przez panujący nihilizm, dekadencję, relatywizm. Po takim wstępie przechodząc do meritum. Tak całkowicie nie istnieje, zależy od kryteriów. Istnieją pewne kształty które są dla nas najatrakcyjniejsze. Narzuciła to biologia, ewolucja, mamy to wpisane w naszą psychikę. Dlatego garnitur dobrze skrojony, który tworzy kształt odwróconego trójka będzie najlepiej wyglądał dla płci przeciwnej i nie tylko. Tam gdzie jest dobra proporcja (prawdopodobnie 1,6…..złota proporcja, nie pamiętam), symetria, wyraziste linie tam jest piękno, estetyka. Ubiór formalny, elegancki wygrywa prawie wszystkimi kategoriami - jest estetyczny, funkcjonalny, może być wytrzymały, jest powiązany kulturowo, dlatego jest respektowany (być lub nie być konserwatystą trzeba to wiedzieć). Można by wiele przytoczyć tu argumentów. Ja subiektywnie wole styl heratige workwear i militarny, ale wiem, że obiektywnie w stylu formalnym wyglądałbym najlepiej, ponieważ ocena w większości kryteriów przemawia za tym. Rynek jest prawie jak demokracja, więc aby przyciągnąć jak najwięcej ludzi musisz mówić tak, aby podobało się jak największej liczbie osób, więc nie będziesz radykalny ;) Pozdrawiam jako fan Twój fan i Dandycore :)
Ciągnie nas do symetrii, geometrycznych kształtów, do odpowiednich naszym zdaniem proporcji, absolutnie się zgadzam - ale z drugiej strony też złamanie czasem tych wszystkich założeń pomaga odkryć coś nowego i zainteresować na nowo. Ja po prostu jestem zwolennikiem porównywania siebie do siebie i oceniania siebie przez pryzmat kryteriów, które są dla mnie ważne. Zdaję sobie sprawę, że każdy te kryteria może mieć inne, więc staram się nie przekładać swoich do każdej osoby. Dzięki za subskrybowanie i oglądanie i oczywiście pozdrawiam ekipę Dandycore ;)
Oczywiscie, ze mozna ocenic, czy ktos wyglada dobrze, czy zle. Tylko to nie chodzi o to, czy ma waskie, czy szerokie spodnie, tylko o to, czy te spodnie, ktore ma na sobie pasuja do niego i sa odpowiednie do miejsca i sytuacji. "Wygladanie dobrze" to nie tylko rodzaj ubrania, to jest calosc - nie da sie oderwac stylowki od osoby, wlasnie na tym polega to, ze niektorzy staja sie ikonami stylu, chociaz specjalnie sie o to nie staraja a inni nie moga caly czas "znalezc swojego stylu", bo ubieraja sie nie wedlug wlasnego gustu i wyczucia (a to wyranbia sie latami) a wedlug cudzych zasad, trendow itd. Ja bardzo czesto widze osoby, ktorych ubior generalnie mi sie nie podoba i nie jest totalnie w moim stylu a jednak uwazam, ze ta osoba wyglada swietnie.
Dzięki! Wiesz co, wrzucam 2-3 rolki na IG w tygodniu, poza tym pracuję w Buczyńskim na pełen etat, mamy szczyt sezonu ślubnego - doba niestety nie jest z gumy, a jako że współprace biorę ekstremalnie rzadko, to nagrywanie na ten moment jest dla mnie po prostu zajęciem stricte z pasji, gdzie sam piszę, nagrywam i montuję wszystkie swoje treści. Staram się, jak mogę, ale łatwo nie jest 😅
Bardzo się cieszę że tu trafiłem. Świetny kanał pokazujący i pozwalający rozwinąć się moim zdaniem, właściwej modzie.
Bardzo mi miło, postaram się nie zawieść oczekiwań :)
Tu jest polski internet. Tu "się nie śpi bo ktoś nie ma racji w internecie". Każdy ma mieć swoją najmojszą rację, a wszyscy inni są głupi. GÓPI ! ;-) ;-)
Bardzo przyjemny kanal, niby juz w temacie dandyzmu wszystko bylo powiedziane, ale jakos bardzo milo posluchac tego co masz do powiedzenia :) Poszedl sub!
Super, wielkie dzięki za wsparcie!
Muszę przyznać że ciekawie zagadnąłeś tu o hejt, w taki nie urażający niczyich uczyć. Szacun. Tak w ogóle to Proszę Pana moje ulubionę klapy są w szpic i sam chodzę na co dzień ubrany elegancko bo to po prostu lubię i mógłby mi Pan wytłumaczyć bo internet nie potrafi dlaczego ludzie mi mówią że klapy w szpic w jednorzędowej marynarce to grzech? Bo nie rozumiem tego skoro w smokingach się ich używa to dlaczego w garniturach niby nie można?
Dzięki! Klapy w szpic to również moje ulubione klapy i one jak najbardziej mogą być w marynarkach jednorzędowych. Tak jak zauważyłeś, w smokingach się ich używa, tak samo można je wykorzystać w marynarce. Chodzi o to, że sama klapa w szpic ma właśnie charakter bardziej elegancki, formalny, dlatego teoretycznie marynarki sportowe nie powinny ich mieć. Z drugiej strony kratka tak super wygląda na ostrej klapie, że szkoda byłoby z tego zrezygnować ;)
Dzisiaj takie czasy. Prawie wszystko jest takie rozmyte, rozwodnione, straciło swój kościec. Wszystko jest subiektywne. Ma być fajnizm, dobre samopoczucie, zero krytyki, zero zasad, broń boże coś narzucić, psuć humor. Każdy może sobie gadać głupoty i nie brać w ogóle odpowiedzialnością za słowa. Gdyby się spytać dzisiejszych ludzi na ulicy czy istnieje zbiór informacji, prawd opisujących obiektywną rzeczywistość to dam sobie rękę uciąć, że większość odpowie, że nie istnieje. Między innymi przez panujący nihilizm, dekadencję, relatywizm.
Po takim wstępie przechodząc do meritum. Tak całkowicie nie istnieje, zależy od kryteriów. Istnieją pewne kształty które są dla nas najatrakcyjniejsze. Narzuciła to biologia, ewolucja, mamy to wpisane w naszą psychikę. Dlatego garnitur dobrze skrojony, który tworzy kształt odwróconego trójka będzie najlepiej wyglądał dla płci przeciwnej i nie tylko. Tam gdzie jest dobra proporcja (prawdopodobnie 1,6…..złota proporcja, nie pamiętam), symetria, wyraziste linie tam jest piękno, estetyka. Ubiór formalny, elegancki wygrywa prawie wszystkimi kategoriami - jest estetyczny, funkcjonalny, może być wytrzymały, jest powiązany kulturowo, dlatego jest respektowany (być lub nie być konserwatystą trzeba to wiedzieć). Można by wiele przytoczyć tu argumentów.
Ja subiektywnie wole styl heratige workwear i militarny, ale wiem, że obiektywnie w stylu formalnym wyglądałbym najlepiej, ponieważ ocena w większości kryteriów przemawia za tym.
Rynek jest prawie jak demokracja, więc aby przyciągnąć jak najwięcej ludzi musisz mówić tak, aby podobało się jak największej liczbie osób, więc nie będziesz radykalny ;)
Pozdrawiam jako fan Twój fan i Dandycore :)
Ciągnie nas do symetrii, geometrycznych kształtów, do odpowiednich naszym zdaniem proporcji, absolutnie się zgadzam - ale z drugiej strony też złamanie czasem tych wszystkich założeń pomaga odkryć coś nowego i zainteresować na nowo. Ja po prostu jestem zwolennikiem porównywania siebie do siebie i oceniania siebie przez pryzmat kryteriów, które są dla mnie ważne. Zdaję sobie sprawę, że każdy te kryteria może mieć inne, więc staram się nie przekładać swoich do każdej osoby.
Dzięki za subskrybowanie i oglądanie i oczywiście pozdrawiam ekipę Dandycore ;)
Oczywiscie, ze mozna ocenic, czy ktos wyglada dobrze, czy zle. Tylko to nie chodzi o to, czy ma waskie, czy szerokie spodnie, tylko o to, czy te spodnie, ktore ma na sobie pasuja do niego i sa odpowiednie do miejsca i sytuacji. "Wygladanie dobrze" to nie tylko rodzaj ubrania, to jest calosc - nie da sie oderwac stylowki od osoby, wlasnie na tym polega to, ze niektorzy staja sie ikonami stylu, chociaz specjalnie sie o to nie staraja a inni nie moga caly czas "znalezc swojego stylu", bo ubieraja sie nie wedlug wlasnego gustu i wyczucia (a to wyranbia sie latami) a wedlug cudzych zasad, trendow itd.
Ja bardzo czesto widze osoby, ktorych ubior generalnie mi sie nie podoba i nie jest totalnie w moim stylu a jednak uwazam, ze ta osoba wyglada swietnie.
Fajny kanał tylko szkoda że dosyć mało aktywny
Dzięki! Wiesz co, wrzucam 2-3 rolki na IG w tygodniu, poza tym pracuję w Buczyńskim na pełen etat, mamy szczyt sezonu ślubnego - doba niestety nie jest z gumy, a jako że współprace biorę ekstremalnie rzadko, to nagrywanie na ten moment jest dla mnie po prostu zajęciem stricte z pasji, gdzie sam piszę, nagrywam i montuję wszystkie swoje treści. Staram się, jak mogę, ale łatwo nie jest 😅
@@kamilbrycki domyślam się i w sumie dobrze robisz, bo zapracowanie się mogło by odbić się na jakości treści co było by straszne
Mówisz, żeby się nie przejmować, a zrobiłeś screenshoty wszystkim negatywnym komentarzom :D
For the science zbieram najciekawsze komentarze z dwóch stron :P
Kamil, od dawna się wspinasz?
Byłem raz w życiu, ale jest to fajna zabawa - więc pewnie jeszcze parę razy spróbuję ;)
0:53 pleonazm
Nawet jest podkreślone ;)