+Na Ryby Ależ oczywiście. Przyznam, że nieco jest monotonne łowienie tylko sandaczy :-). Niestety tutaj biała ryba, późną jesienią prawie przestaje żerować i trzeba utrafić na naprawdę ciepły dzień. Nie to co w Polsce - leszcze to chyba do minus 10 dobrze się łowi. Nie wiem, czy skuszę się na flądry, bo to małe ryby. Postaram się na miętusy wybrać. Nie łowię na komercji w ogóle, ani na wodach klubowych, więc za rybą, czy dobrą miejscówką trzeba się nachodzić i napróbować. Poprzednie moje 2 wyprawy gruntowe, to totalne zero, nawet brania nie miałem. Ale wiosna to dla mnie gruntówka i spławik :-)
+Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby He, he, no niestety. Żeby połowić w nurcie to zwykła gruszka musi mieć 180 - 200 gram, płaski około 140 gram, a ten z kolcami ma 125 gram. Niestety ten 50 gramowy koszyk działa jak podwodny żagiel. Zanętę trzeba przygotować jak ciasto na chleb, a i tak po paru minutach jest całkowicie wymyta :-D. Elba to wielka rzeka i niesie ze sobą mnóstwo wody. Nurt jest bardzo silny, a żyłka czy plecionka też stawiają opór w wodzie. Poniżej śluzy w Geestacht pływy mają między 3,5 - 4,5 metra. Gdy woda schodzi nie ma mowy o koszykach tylko ciężarek z kolcami 200 gram, przynęta na hak i HEJAAHH!!.
9 років тому
+Wędkarski Miszmasz Wygląda to jakoś dziwnie, nie pląta sie podczas rzutu?? Kij to musisz tez mieć jakis do beachcastingu, przypon strzałowy?? Brań to chyba nie widzisz ?? U mnie rzeka tez potrafi dowalić ale wtedy z prądem starasz sie rzucać, lekki łuk na żyłce , opływowy koszyczek i jakoś to idzie.
+Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby Jakoś sobie radzić trzeba. Tylko tak dziwnie wygląda. Koszyczków z obciążeniem 200gram się tu nie produkuje, bo producenci zakładają, że w tak silnym nurcie nie będziesz koszyczka używał. A ja mam czasami inną ideę niż to co mi producenci lub sprzedawcy proponują. Ryby bardzo słabo żerowały, więc postanowiłem je jakoś zachęcić. O splątania nic się nie trzeba martwić, nic się nie pląta. Starym indiańskim sposobem wklejam hak z przynętą w zanętę - i tego Anglicy na pewno nie wymyślili - tak się u nas na Śląsku łowiło od zawsze. Te kijki to akurat dwie karpióweczki 3,5 no i oczywiście trzeba umieć zarzucić tak aby kija nie uszkodzić. Na rzece, takiej rzece nie da się nie zauważyć brania. Ryby nawet podczas słabego żerowania łapią przynętę i uciekają - hak się wbija w gębusię i szczytówka dzwoni jak szalona. Jak się spóźnisz, to rybka równie szybko się uwolni. Tak to już jest. Przypony żyłkowe 0,30 lub 0,35, max 0,40 ale częściej plecionka lub fluorocarbon 0,40. Kraby niestety zawsze są pierwsze do przynęty, a jest ich zatrzęsienie.
+Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby "... Brań to chyba nie widzisz ??" Stary komentarz ale postanowiłem dopowiedzieć: To jest rzeka, a zatem po wrzuceniu zestawu do wody, cołość chwilę się toczy po dnie i zatrzymuje na "granicy" - co to oznacza? - Ano leży na granicy, gdzie siła naporu wody na zestaw jest zbyt mała, żeby go znów wprawić w ruch, ale wystarczy, że ryba ledwie szarpnie za przynętę, by przenieść to drgnięcie na naprężoną szczytówkę. A za tem każde branie jest dobrze widoczne. obciążenie nie ma wpływu na widoczność brań, ale ma na umiejscowienie zestawu w rzece. Należy oczywiście pamiętać, że rzeki leniwie płynące, lub miejsca w rzece z bardzo wolnym nurtem nie dają tej mozliwośći i łowi się na nich jak na jeziorach: delikatnie i z wyczuciem. Pozdrawiam. P.S. Bardzo fajnie, że są tego typu komentarze, coś co dla mnie jest oczywiste, inną osobe może dziwić i jest to okazja do wytłumaczenia, dlaczego tak, a nie inaczej.
Wędkarski Miszmasz Czemu nie ?? Jestem początkujący 😎 i nastawiam się bardziej na karpiki itp i szukam fajnych miejsc , ale jak narazie nie mogę trafić a już trochę pojezdzilem
Wędkarski Miszmasz lowie na kulkę i na method , karpia niestety nie złowiłem jeszcze , jeziora i rzeki jest to mi obojętnie .lowie od tego sezonu . Mam 25 lat i szukam czegoś fajnego bo zrobiłem już chyba z „milion” kilometrów i nic fajnego sobie nie upatrzyłem 😜😒
Geesthacht północne Niemcy, tak w tym dniu tam było. Jasność zdjęć - dobre sobie - foty były z lampą robione i z białym ekranem do odbicia błysku, lampa o mocy 42.
...no i w końcu feederek...mam nadzieje ze będzie wiecej filmów z feederkiem w roli głównej, Pozdrawiam Serdecznie!
+Na Ryby
Ależ oczywiście. Przyznam, że nieco jest monotonne łowienie tylko sandaczy :-). Niestety tutaj biała ryba, późną jesienią prawie przestaje żerować i trzeba utrafić na naprawdę ciepły dzień. Nie to co w Polsce - leszcze to chyba do minus 10 dobrze się łowi. Nie wiem, czy skuszę się na flądry, bo to małe ryby. Postaram się na miętusy wybrać. Nie łowię na komercji w ogóle, ani na wodach klubowych, więc za rybą, czy dobrą miejscówką trzeba się nachodzić i napróbować. Poprzednie moje 2 wyprawy gruntowe, to totalne zero, nawet brania nie miałem. Ale wiosna to dla mnie gruntówka i spławik :-)
Brawo! ładne leszcze
+Wędkarstwo Polska
Dziękuję serdecznie!
6.10 sek CO ty tam masz przy tym koszyku?? >> Takie obciążenie to nad morzem się stosuje podczas pływów silnych;p
+Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby
He, he, no niestety. Żeby połowić w nurcie to zwykła gruszka musi mieć 180 - 200 gram, płaski około 140 gram, a ten z kolcami ma 125 gram. Niestety ten 50 gramowy koszyk działa jak podwodny żagiel. Zanętę trzeba przygotować jak ciasto na chleb, a i tak po paru minutach jest całkowicie wymyta :-D. Elba to wielka rzeka i niesie ze sobą mnóstwo wody. Nurt jest bardzo silny, a żyłka czy plecionka też stawiają opór w wodzie. Poniżej śluzy w Geestacht pływy mają między 3,5 - 4,5 metra. Gdy woda schodzi nie ma mowy o koszykach tylko ciężarek z kolcami 200 gram, przynęta na hak i HEJAAHH!!.
+Wędkarski Miszmasz Wygląda to jakoś dziwnie, nie pląta sie podczas rzutu?? Kij to musisz tez mieć jakis do beachcastingu, przypon strzałowy?? Brań to chyba nie widzisz ?? U mnie rzeka tez potrafi dowalić ale wtedy z prądem starasz sie rzucać, lekki łuk na żyłce , opływowy koszyczek i jakoś to idzie.
+Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby
Jakoś sobie radzić trzeba. Tylko tak dziwnie wygląda. Koszyczków z obciążeniem 200gram się tu nie produkuje, bo producenci zakładają, że w tak silnym nurcie nie będziesz koszyczka używał. A ja mam czasami inną ideę niż to co mi producenci lub sprzedawcy proponują. Ryby bardzo słabo żerowały, więc postanowiłem je jakoś zachęcić. O splątania nic się nie trzeba martwić, nic się nie pląta. Starym indiańskim sposobem wklejam hak z przynętą w zanętę - i tego Anglicy na pewno nie wymyślili - tak się u nas na Śląsku łowiło od zawsze. Te kijki to akurat dwie karpióweczki 3,5 no i oczywiście trzeba umieć zarzucić tak aby kija nie uszkodzić. Na rzece, takiej rzece nie da się nie zauważyć brania. Ryby nawet podczas słabego żerowania łapią przynętę i uciekają - hak się wbija w gębusię i szczytówka dzwoni jak szalona. Jak się spóźnisz, to rybka równie szybko się uwolni. Tak to już jest. Przypony żyłkowe 0,30 lub 0,35, max 0,40 ale częściej plecionka lub fluorocarbon 0,40. Kraby niestety zawsze są pierwsze do przynęty, a jest ich zatrzęsienie.
+Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby
"... Brań to chyba nie widzisz ??"
Stary komentarz ale postanowiłem dopowiedzieć:
To jest rzeka, a zatem po wrzuceniu zestawu do wody, cołość chwilę się toczy po dnie i zatrzymuje na "granicy" - co to oznacza? - Ano leży na granicy, gdzie siła naporu wody na zestaw jest zbyt mała, żeby go znów wprawić w ruch, ale wystarczy, że ryba ledwie szarpnie za przynętę, by przenieść to drgnięcie na naprężoną szczytówkę. A za tem każde branie jest dobrze widoczne. obciążenie nie ma wpływu na widoczność brań, ale ma na umiejscowienie zestawu w rzece. Należy oczywiście pamiętać, że rzeki leniwie płynące, lub miejsca w rzece z bardzo wolnym nurtem nie dają tej mozliwośći i łowi się na nich jak na jeziorach: delikatnie i z wyczuciem. Pozdrawiam.
P.S. Bardzo fajnie, że są tego typu komentarze, coś co dla mnie jest oczywiste, inną osobe może dziwić i jest to okazja do wytłumaczenia, dlaczego tak, a nie inaczej.
Witam czy to jest Elba w okolicach Hamburga >? jeśli tak to można wiedzieć mniej więcej gdzie są dobre miejscówki >??:) pozdrawiam
A co? Idziemy razem na ryby :-)?
Wędkarski Miszmasz Czemu nie ?? Jestem początkujący 😎 i nastawiam się bardziej na karpiki itp i szukam fajnych miejsc , ale jak narazie nie mogę trafić a już trochę pojezdzilem
Jaką metodą łowisz? Złowiłeś już tutaj karpia? Od jak dawna łowisz? Ile masz lat? Wolisz rzeki, kanały czy jeziora i stawy?
Wędkarski Miszmasz lowie na kulkę i na method , karpia niestety nie złowiłem jeszcze , jeziora i rzeki jest to mi obojętnie .lowie od tego sezonu . Mam 25 lat i szukam czegoś fajnego bo zrobiłem już chyba z „milion” kilometrów i nic fajnego sobie nie upatrzyłem 😜😒
A gdzie do tej pory łowiłeś? Na Elbie, czy w innym miejscu?
tylko że żaden leszcz ta tych zdjęciach nie jest z grudnia widac to po trawie i po jasności zdjeć
Geesthacht północne Niemcy, tak w tym dniu tam było. Jasność zdjęć - dobre sobie - foty były z lampą robione i z białym ekranem do odbicia błysku, lampa o mocy 42.