Miałem dwa podejścia do zakupu takiego magnetofonu. Pierwszy egzemplarz, po przyniesieniu do domu, w ogóle nie odpalił. Zwróciłem, dostałem drugi, w sklepie jedynie sprawdzono czy się włącza, bo kolumn do podłączenia nie było żadnych, więc nie wiadomo było czy w ogóle gra. Po przyniesieniu do domu owszem grał, ale kilka minut, potem...zdechł. Został oddany do sklepu.
Miałem dwa podejścia do zakupu takiego magnetofonu. Pierwszy egzemplarz, po przyniesieniu do domu, w ogóle nie odpalił. Zwróciłem, dostałem drugi, w sklepie jedynie sprawdzono czy się włącza, bo kolumn do podłączenia nie było żadnych, więc nie wiadomo było czy w ogóle gra. Po przyniesieniu do domu owszem grał, ale kilka minut, potem...zdechł. Został oddany do sklepu.
Jakie łądne panie na produkcji. Fajny filmik
haha też se o tym pomyślałem
nawet nie wiedziałem, że organista pereszczako pracował w fabryce unitry 😂😂😂😂
WIELKI PODRYW (1978)
Fajny filmik chociaż krótki.