Grupa Operacyjna rapowała kiedyś: "Moim ulubionym samochodem był rower Ale zauważyłem, że jest problem z tym słowem Gdy mówisz do laski: "Przyjadę rowerem" Nie licz na oklaski uzna, że jesteś zerem Bo w teren rowerem jej ruszyć się nie śni W tej pieśni wyjaśniam, ze liczy się prestiż Przynajmniej dla tych Co lansują się w klubach Takich na rower się wyrwać nie uda Nie wierzę w cuda, one wolą merce Tym więcej, że Merce chwytają za serce Ale co do mnie będę się poświęcał Dla takiej co będzie mnie kochać bez Merca Bo jestem naiwny jak nasi piłkarze Oni skopią Brazylię, a ja Wam pokażę Że nie każda kobieta myśli o pieniądzach Kochanie, poczekaj gdzie moja forsa?".
Co do jednostek w komputerku - imperial są to jednostki na UK, a federal na USA. Różnią się wartością zużycia paliwa w MPG ze względu na fakt, że galon angielski jest większy od galona amerykańskiego (odpowiednio ok. 4,5 i 3,8 litra).
Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie oraz wszystkim którzy szanują Twoje opowieści o samochodach Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia oraz powodzenia w dalszym działaniu Dzięki za to że Jesteś Stary Baca który kocha samochody
@@LukaszRogowiczYamaortodks auta francuskie są fajne 🫣żona jeździ peugeotem 508 i jest fajnie. Szkoda że minivany wyginęły, bardzo praktyczne wygodne auta
@@RafalPuniszko No ja właśnie za minivanami płaczę i to dosłownie. Wożę rowery, wożę sprzęt do slickline, wożę namioty, śpiwory krzesła turystyczne i masę innych rzeczy które są mi potrzebne w związku z aktywnym życiem które prowadzę. Auta typu Xsara Picasso, Opel Zafira i inne tego typu są nie do przecenienia jeśli mówimy o walorach użytkowych auta. Gabarytowo nie są wcale duże ale w środku mieści się naprawdę wiele wiele rzeczy. A jak się wywali tylne fotele tak jak ja to zrobiłem to możliwości są naprawdę duże. Niezrozumiałe jest dla mnie czemu tego typu auta wymarły i ta moda na SUVy jest dla mnie naprawdę niepojęta. Żeby ludzie jeszcze te SUVy 4x4 kupowali. A to najczęściej są i tak auta FWD. Co z tego że z zewnątrz wielkie jak w środku są tak naprawdę maleńkie. Widać dla ludzi bycie modnym jest ważniejsze niż własna wygoda i potrzeby. Kupują te SUVy a potem byle wyjazd na weekend i trumnę na dach trzeba montować bo nic się nie mieści w środku. Zaprawdę idiotyczne to ale prawdziwe. Pozdrawiam 🤚
Podziwiam poziom zaufania dla tego popisu inżynierskiego. Ja bym miał obiekcje, żeby łeb pod maskę, podpartą na wygrzanych we Francji siłownikach, tak ochoczo wpychać. No ale może Złominik ma mniej do stracenia 😁
Nie no kurka, jakość jest porażająco brytyjska ale ta kanciasta stylistyka mnie urzeka - i zewnętrzna i wewnętrzna. Jeździłbym w weekendy, naprawiałbym w tygodniu. Znaczy zlecał naprawy bo czasu nie mam. Propsy za wyjściówkę. Jedna z lepszych.
Nie wiem co ci w dźwięku przeszkadza. Nie jest to jakość kina domowego ale też nie jest jakaś padaka. Fakt że raz nagrał głośniej raz ciszej ale w zupenosci wystarczy.
Jeżeli nie jedzie się tym Roverem tak jak Mercedesem to znaczy że jedzie się dobrze. Pewien średnio znany youtuber motoryzacyjny pojecha dzisiaj po S klasie porównując ja z Polonezem.
Ja tam miło wspominam swojego Rover-a 416 Si z 1997, przedlift jeszcze. 1,6 112KM, gdyby nie wszędobylska ruda, to do dziś bym go trzymał. Przyjemnie się nim jeździło mimo niskiego zawieszenia.
Mam w tej chwili trzeciego już z kolei roverka serii 4 (miałem 400, 45 i teraz mam lift 45). Niby Civic, ale żaden z nich nie miał nigdy awarii gorszej niż padające oporniki dmuchawy. A, i pompka sprzęgła w 45 przedlift, ale to wynik mojego zaniedbania. Ogólnie roverki to auta typu wsiadaj i jedź. Zero problemów.
Miałem Roverka 416si. Najciekawszą usterką w nim było przebicie w palcu rozdzielacza zapłonu. Gdzie autko zdechło mi w Krakowie, na podwójnym suwaku przy remoncie jakiegoś wiaduktu. Ogólnie było to bardzo szczęśliwe dla mnie auto. Sporo kilometrów nim zrobiłem.
Najlepsze, że 'sterling' znaczy solidny, niezawodny 😊 Aczkolwiek jako były użytkownik Rovera serii 200 twierdzę, że te wszystkie złośliwości są mocno przesadzone. Szczególnie w tych czasach, gdy wszystkie marki zeszły na psy. 😢
Mama odebrała nowego salonowego rovera 214si w 1997. Już w drodze do domu coś tam trzeszczało z tyłu. Serwis umył ręce. Przez 3 lata użytkowania rozrząd zerwał się jedynie 2 razy na przestrzeni 140kkm (auto ciągle było serwisowane w ASO). Generalnie paździerz choć sprawnym jeździło się bardzo przyjemnie, 103KM sprawiało wrażenie bardzo dynamicznego auta w tej budzie.
Miałem takiego! Zielonego na fuuullll opcji z dieslem od VM z czterema głowicami i rozrządem na kołach zębatych ! Natlukłem nim km od cholery, później mój przyjaciel natłukł jeszcze więcej i NIC się nie psuło. Serio Dziś stoi sobie u kolekcjonera i drożeje. Prowadząc go czujemy się jak sternik trafionego torpedą okrętu, ale o dziwo trzyma się bardzo dobrze toru jazdy. Kobiety go nienawidzą bo parkowanie jest niewykonalne. Fajny cruiser, 130kmh i cisza i komfort. Tęsknię za nim, choć przyprawil mnie o bóle kręgosłupa. Kierowca powyżej 185 wzrostu ma dwie opcje, albo leżeć na siedzeniu albo głowę trzymać w szyberdachu
Miałem 600 SDI, w jakiejś limitowanej/luksusowej wersji, podwozie i silnik też z Hondy . Świetne auto 20 lat temu (gdy go miałem). To świetne auto zamieniłem na R75, ten dał mi równo popalić, awariami i usterkami, tez problemami w serwisach.
8 lat użytkowałem R600 z 2.0 SDi, bardzo porządny model, no, ale przegrał walkę z korozją.R75 to inna liga, usterkowość, usterkowość i jeszcze raz usterkowość, dlatego nigdy go nie kupiłem.
Dokończę. Przez krótki czas samochody te (a w zasadzie Rover 800 po dużym lifcie) były popularne w Polsce jako limuzyny dla średniej i wyższej kadry kierowniczej. Raz że dawały poczucie ‚prestiżu’ a dwa, że nie były tak ostentacyjne jak Lexus/ Merc/ BMW, co pozwalało przełknąć jakoś te ekscesy dyrekcji w oczach pracowników.
Raczej chodziło o niekradzieżowość Rovera, z BMW wysadzali na skrzyżowaniu (znajoma straciła w Warszawie 3 sztuki E39 w latach 90tych) a Rovera nikt nie chciał - nawet Cytryn i Gumiak
Sam jesteś fastback! W fastbacku nie unosi się szyba, to zasadniczo dwubryłowy sedan. SD1 był liftbackiem, fastbackami są/były CX, Austin Allegro czy np. Tesla 3.
Moj Tata miał takiego Rovera, tylko w silniku 2.7 w 1999 r. W zaślepce obok przełącznika szyb z tyłu min.12:10, wchodził przełącznik od elektrycznej tylnej kanapy.
he he wiedzialem ze go kiedys pokazesz, wystarczylo poczekac kilka lat. Bo kto jak nie TY. Reszta influenserow nawet nie wie co to za woz. W 97 roku ujezdzlem 827 Vitesse. Przesiadajac sie z BMW e34 i MB w124 ten Rover zrobil na mnie kapitalne wrazenie. Palil mniej, jezdzil szybciej, prowadzil sie pewnie/ sportowo i brzmial cudownie. Pomimo niezaduzej mocy rwal do przodu dzieki krotkiej skrzyni .Serii Vitesse nie brakowalo charakteru. Do dzis pamietam jak na pelnym gazie przechodzil szykany na autobahnie. To byla czysta przyjemnosci prowadzic tego ciezkiego przednio napedowego hatchbacka. Superowa pozycja za kolkiem, kierownica, fotele i piekny nowoczesny kokpit. Ale nie zaduzo miejsca z tylu ,mniejszy bagaznik niz konkurencja. Ceny czesci w owych latach zajebiscie drogie a zaminnikow brak. Wspominam go bardzo dobrze. Dzisiaj chcialbym miec go w garazu ponownie. PS. Przypomnialem sobie - powaznym minusem to byla srednica zawracania. Totalnie absurdalna.
😁 Panie Złomniku, nie tylko o Roverze Sterlingu prawie nikt nie pamięta, w ogóle o Roverze prawie nikt nie pamięta. A tego Sterlinga widzę pierwszy raz, ciekawy film 👍
@Złomnik - wzdłużnie bo zrobili wersję 4x4 albo bebech jest z czegoś co miało wersję 4x4 - tak jest prościej poprowadzić wałek na tył bo raz, że skrzynia już jest w tunelu, a dwa że silnik się kołysze i telepie w osi równoległej do wałka - czyli długość wałka jest stała w funkcji telepania silnika ;) Passat B5 też tak miał bo był przerobiony z audi
Ten guzik po lewej stronie deski to check panel od napędu. Jak nic nie świeci to nic nie działa - proste. Dobry ten wóz. Za czasów świetności występował w zachodniej Europie. Tak jeden na tydzień w dużym mieście mignął.
Bardzo lubię Rovery, mają pomimo hondowego pochodzenia, taki wyspiarski sznyt... swego czasu bardzo chciałem kupić 820Ti, ewentualnie 220Ti, albo zrobić SWAP 620Ti do bliźniaczej hondy Accord 2.0TDi, gdyż tylko do Accorda w dieslu pasuje 2.0 T16 z Rovera (obydwa roverove).
15:40 imperial to jednostki brytyjskie a federal to amerykanskie. Glowna roznica jest jednostka gallonow. Gallon brytyjski a gallon USA to inne pojemnosci. UK ma4.5l a USA 3.8L. przez co inaczej wychodzi np. spalanie MPG.
Bardzo fajny samochód jeździłem takim w najbogatszej wersji z silnikiem 2.0 bardzo miło wspominam I jeszcze miał być imobilajzer w kluczyku 😉 kto wie to wie 😅
Dałem kciuka w górę za samą czołówkę. Jak lubisz dużo lampek to sfilmuj Renault Espace 3 generacji. Wiem, że za młody jeszcze, ale za to ma dużo lampek.
Po kryzysie paliwowym chyba największym zwycięzcą tej batalii pomiędzy angielskimi markami był Bentley, współpraca z Niemcami lepiej mu się opłaciła jak samemu Roverowi, który w co kolwiek by nie władował swojego nakładu w technologię i dobór silników (zwłaszcza tych LS-ów) i tak sam by stracił renomę przy kolejnych "odrzutach" V6 - V8 z USA i Japonii. A co do auta, które jest pokazane w 5:34 - to chyba jest rama od Citroena C5.
W sumie dziwne , że ten wóz się nie dorobił sukcesu. Brytyjski styl plus niezawodność i trwałość mechaniczna Hondy, to w sumie zajebiste połączenie... dziwne....jak Wy uważacie?
miałem Rovera 825 - rocznik jeśli dobrze pamiętam 1995 - był nie tylko, że uturbiony, ale ktoś coś musiał dłubnąć bo kopa miał niesamowitego (jak na TS w tamtych czasach) ... Ale 620ti to był sztos w 1994 200 KM/6000 240 Nm/2100 7,5 s
@@jerry6711 jeśli pytasz o 825 to z silnikiem wszystko OK, zajebiście wygodny, ale dopadały go "angielskie upierdliwości" - słaba elektronika dodatkowo ja miałem powypadkowego - ale z tym nie było problemów. 620 nie miałem
Moda na tatuaże oczywiście przeminie, tak jak każda moda, z tą różnicą, że np. niemodny ciuch mizna zdjąć z dupy. Na niektóre już przeminęła. Kiedyś popularne tribale na rękach albo te spermołapki na dole kobiecych pleców, teraz kojarzą się z dresiarstwem i patolą.
Te tribale i inne spermołapki już zdążyły z powrotem wrócić do łask jako nowofalowa manifestacja świadomego kiczu w okresie wixapolizmu, ale obecnie z tej mody znowu jest wypierana na rzecz czegoś nowego. Moda zawsze odchodzi i wraca jak bumerang. Jakby każdy się przejmował co jest teraz modne to by wszyscy wyglądali tak samo, czyli tak jak było na przykład w Aushwitz
Strzelam ze buda z filmu jest z Hujdaja Sonaty 👀 a co do tego Rovera, dlugo na niego czekałem. Mało brytyjskiej motoryzacji jest na tym kanale a ona też jest ciekawa z szczególnie SD 1 i ten w budzie 'fastback' (chociaz oni byli kreatywni z nazewnictwem bo to byl zwykły liftback...) są całkiem ciekawymi jak na owe czasy wariacjami na temat klasy wyższej. Dziś w wydaniu crossover mam wrażnie podobną linię ma Peugeot 408, chociaż w sumie klasowo to bliżej temu do jakiegoś BMW 6 GT
Miałem ten syf w 1994 roku w U.K. Wszyscy narzekali ze to rdza na 4 kolach. Jak się chciało spoko jeździć to kupowano tanio poczciwe SAAB 900 i już. Polonezy wtedy nawet nie stały wewnątrz Scrap Yardu ale na zewnątrz i kosztowały tyle co było benzyny w baku czyli przeważnie 50 Funtów.
6:32 Tatuaż znacznie ułatwia rozpoznawanie zwłok. A jakie fajne abażury robili te prawie sto lat temu w KC-tach 17:32 Obawiam się ze w czasach dorastania nie pilnowałeś, drogi złomniku, dostatecznie pilnie wyrastania kończyn. ewentualnie konstruktorom system metryczny stosowany w Japonii pomerdał się z imperial przy opracowaniu pozycji kierowcy i kierownicy
Ale te ostatnie byly z BMW, które nieudolnie prowadziło sprawy i Rover padł. Chichot losu: firma która produkowała samoloty i pomogła wygrać bitwę o Anglię 60 lat później jest kupowana przez firmę która produkowała samoloty dla wroga i... Jest przez nią zamykana. Ekspansja Niemiec w pigułce.
Sprawdziłem na necie i jestem pewien, że to buda z Mondeo MK5 z okolicy właśnie 2019 roku. Na słupkach ma charakterystyczne wycięcia po ich wewnętrznej stronie pasujące idealnie do tego modelu. Wszystkie budy do MK4 mają zupełnie inne słupki. Miałem wysłać do Tymona zdjęcia z porównaniem ale jeszcze nie dokończyłem czytać jego książek więc nie spieszy mi się do e-booka ;)@@macunpleasant5708
Rover z tamtych lat to od razu mi sie kojarzy z serialem "Co ludzie powiedzą". Tam Ryszard jeździł ale serią 200
A ja w zachowaniu wielu kobiet widzę maniery żony 😁😁😆🤣świętego Ryszarda
Ponad to, Hiacynta się bardzo pałowała nad tym Roverem
@@lepper123456789Bukiet ;)
@@lepper123456789 pozycja społeczna Hiacynty byłaby lepsza, gdyby mieli Mercedesa 190/Klasę C.
@@janusz4156Ta, ale Hiacynta była patriotlą i uważała tylko brytyjskie wyroby. Jaguara mieć nie mogli ale Rover był w zasięgu finansów Ryszarda xD
Grupa Operacyjna rapowała kiedyś:
"Moim ulubionym samochodem był rower
Ale zauważyłem, że jest problem z tym słowem
Gdy mówisz do laski: "Przyjadę rowerem"
Nie licz na oklaski uzna, że jesteś zerem
Bo w teren rowerem jej ruszyć się nie śni
W tej pieśni wyjaśniam, ze liczy się prestiż
Przynajmniej dla tych
Co lansują się w klubach
Takich na rower się wyrwać nie uda
Nie wierzę w cuda, one wolą merce
Tym więcej, że Merce chwytają za serce
Ale co do mnie będę się poświęcał
Dla takiej co będzie mnie kochać bez Merca
Bo jestem naiwny jak nasi piłkarze
Oni skopią Brazylię, a ja Wam pokażę
Że nie każda kobieta myśli o pieniądzach
Kochanie, poczekaj gdzie moja forsa?".
Cieszę się, że wróciłeś do brązowych sztruksów. Też miałem takie.
Czyli że amerykański Rover 820 w najwyższej wersji wyposażenia to Sterling Sterling Sterling?
Dzięki wielkie panie Zlomnik - za umilenie mi Niedzieli - a ogólnie za kreowanie fajnej treści na YT - bo to co raz rzadsze 🖖
Co do jednostek w komputerku - imperial są to jednostki na UK, a federal na USA. Różnią się wartością zużycia paliwa w MPG ze względu na fakt, że galon angielski jest większy od galona amerykańskiego (odpowiednio ok. 4,5 i 3,8 litra).
tak wlasnie myslalem, ze ktos juz zlomnika oswiecil bo przeciez - z£omnik sie nie zna :D
Nigdy nie rozumiałem tego wyodrębniania jednostek metrycznych i innych w krajach anglosaskich, przecież wywodzą się z Europy na litość boska
Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie oraz wszystkim którzy szanują Twoje opowieści o samochodach Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia oraz powodzenia w dalszym działaniu Dzięki za to że Jesteś Stary Baca który kocha samochody
Dzien dobry zycze milego dzionka i smacznej kawusi
Ćwiartka wygląda na citroena Xsarę Picasso.
Film jak zawsze super szczególnie motyw dźwięku najlepszy nic nie zmieniaj 👍
Bo to jest Xsara Picasso.
Jeżdżę takową od 7 lat więc "sukę" poznam 🤣🤣🤣
@@LukaszRogowiczYamaortodks auta francuskie są fajne 🫣żona jeździ peugeotem 508 i jest fajnie. Szkoda że minivany wyginęły, bardzo praktyczne wygodne auta
@@RafalPuniszko No ja właśnie za minivanami płaczę i to dosłownie.
Wożę rowery, wożę sprzęt do slickline, wożę namioty, śpiwory krzesła turystyczne i masę innych rzeczy które są mi potrzebne w związku z aktywnym życiem które prowadzę.
Auta typu Xsara Picasso, Opel Zafira i inne tego typu są nie do przecenienia jeśli mówimy o walorach użytkowych auta.
Gabarytowo nie są wcale duże ale w środku mieści się naprawdę wiele wiele rzeczy.
A jak się wywali tylne fotele tak jak ja to zrobiłem to możliwości są naprawdę duże.
Niezrozumiałe jest dla mnie czemu tego typu auta wymarły i ta moda na SUVy jest dla mnie naprawdę niepojęta.
Żeby ludzie jeszcze te SUVy 4x4 kupowali.
A to najczęściej są i tak auta FWD.
Co z tego że z zewnątrz wielkie jak w środku są tak naprawdę maleńkie.
Widać dla ludzi bycie modnym jest ważniejsze niż własna wygoda i potrzeby.
Kupują te SUVy a potem byle wyjazd na weekend i trumnę na dach trzeba montować bo nic się nie mieści w środku.
Zaprawdę idiotyczne to ale prawdziwe.
Pozdrawiam 🤚
Podziwiam poziom zaufania dla tego popisu inżynierskiego. Ja bym miał obiekcje, żeby łeb pod maskę, podpartą na wygrzanych we Francji siłownikach, tak ochoczo wpychać. No ale może Złominik ma mniej do stracenia 😁
Dokładnie o tym samym pomyslałem😂
Nie, no czapeczkę zdjął. W czym problem?
@@michagiedrojc5513 jak chcesz sprawdzić co lepsze, to zrzuć kask i czapkę z 10 piętra. Potem zejdź i zobacz co wytrzymało upadek 😁
32 departament Bordeaux 😊😊
31 Bordeaux????😊
Citroen Picasso. P.s Przed emisją filmiku powinna być plansza takiej treści "Przed oglądaniem wymagana znajomość czytania z ust".
Nie, Picasso ma szybkę przed przednimi drzwiami. Ja obstawiam Citroena C5.
Podoba mi się, że w kwestii dźwięku konsekwentnie utrzymujesz go na poziomie słyszalnym, ale nie za dobrze, czy po japońsku jakotako:)))
Nie no kurka, jakość jest porażająco brytyjska ale ta kanciasta stylistyka mnie urzeka - i zewnętrzna i wewnętrzna. Jeździłbym w weekendy, naprawiałbym w tygodniu. Znaczy zlecał naprawy bo czasu nie mam. Propsy za wyjściówkę. Jedna z lepszych.
Światowa jakość dźwięku. Można się poczuć jakna dziewiczych wyspach pacyfiku.
Całe 30% wg mb
Nie wiem co ci w dźwięku przeszkadza. Nie jest to jakość kina domowego ale też nie jest jakaś padaka. Fakt że raz nagrał głośniej raz ciszej ale w zupenosci wystarczy.
Jeżeli nie jedzie się tym Roverem tak jak Mercedesem to znaczy że jedzie się dobrze. Pewien średnio znany youtuber motoryzacyjny pojecha dzisiaj po S klasie porównując ja z Polonezem.
Ten średnio znany pan z Youtuba wszystko porównuje do poloneza ewentualnie do duże fiata, to na pewno jest jakaś jednostka chorobowa :)
Ja tam miło wspominam swojego Rover-a 416 Si z 1997, przedlift jeszcze. 1,6 112KM, gdyby nie wszędobylska ruda, to do dziś bym go trzymał. Przyjemnie się nim jeździło mimo niskiego zawieszenia.
Mam w tej chwili trzeciego już z kolei roverka serii 4 (miałem 400, 45 i teraz mam lift 45). Niby Civic, ale żaden z nich nie miał nigdy awarii gorszej niż padające oporniki dmuchawy. A, i pompka sprzęgła w 45 przedlift, ale to wynik mojego zaniedbania.
Ogólnie roverki to auta typu wsiadaj i jedź. Zero problemów.
Tak, jak masz z motorkiem Hondy albo BMW. Bo jak Rover vel Rover, to lepszy jest rower...
@@jkpakosz6698 czwórki miały silnik rovera, 1.4, 1.6 i 1.8 - tego pierwszego nie znam, dwa pozostałe w zasadzie bezobsługowe.
Miałem Roverka 416si. Najciekawszą usterką w nim było przebicie w palcu rozdzielacza zapłonu. Gdzie autko zdechło mi w Krakowie, na podwójnym suwaku przy remoncie jakiegoś wiaduktu.
Ogólnie było to bardzo szczęśliwe dla mnie auto. Sporo kilometrów nim zrobiłem.
@@PrendkiProntekten 1.4 to ten sam, który montowano w... Polonezie
U mnie na osiedlu stał jakieś dwadzieścia parę lat temu Austin Montego. To był kosmos wśród wartburgów, 125,126p, polonez ów
Wspaniałe poczucie humoru. Myślę, że „Nie tylko dla orłów” nie jest Ci obce pozdrowienia
Ależ ten odcinek był fantastycznie niepostarany, tak na minus 10% ❤
Szanuje za nawiazanie do "Co ludzie powiedzą"
Najlepsze, że 'sterling' znaczy solidny, niezawodny 😊 Aczkolwiek jako były użytkownik Rovera serii 200 twierdzę, że te wszystkie złośliwości są mocno przesadzone. Szczególnie w tych czasach, gdy wszystkie marki zeszły na psy. 😢
Mama odebrała nowego salonowego rovera 214si w 1997. Już w drodze do domu coś tam trzeszczało z tyłu. Serwis umył ręce. Przez 3 lata użytkowania rozrząd zerwał się jedynie 2 razy na przestrzeni 140kkm (auto ciągle było serwisowane w ASO). Generalnie paździerz choć sprawnym jeździło się bardzo przyjemnie, 103KM sprawiało wrażenie bardzo dynamicznego auta w tej budzie.
"Moja Rover, szybsza niż wygląda" 😏
Miałem takiego! Zielonego na fuuullll opcji z dieslem od VM z czterema głowicami i rozrządem na kołach zębatych ! Natlukłem nim km od cholery, później mój przyjaciel natłukł jeszcze więcej i NIC się nie psuło. Serio
Dziś stoi sobie u kolekcjonera i drożeje. Prowadząc go czujemy się jak sternik trafionego torpedą okrętu, ale o dziwo trzyma się bardzo dobrze toru jazdy. Kobiety go nienawidzą bo parkowanie jest niewykonalne. Fajny cruiser, 130kmh i cisza i komfort.
Tęsknię za nim, choć przyprawil mnie o bóle kręgosłupa. Kierowca powyżej 185 wzrostu ma dwie opcje, albo leżeć na siedzeniu albo głowę trzymać w szyberdachu
Miałem 600 SDI, w jakiejś limitowanej/luksusowej wersji, podwozie i silnik też z Hondy . Świetne auto 20 lat temu (gdy go miałem). To świetne auto zamieniłem na R75, ten dał mi równo popalić, awariami i usterkami, tez problemami w serwisach.
Odpowiedziałeś historię mojego życia 😂 dzięki
8 lat użytkowałem R600 z 2.0 SDi, bardzo porządny model, no, ale przegrał walkę z korozją.R75 to inna liga, usterkowość, usterkowość i jeszcze raz usterkowość, dlatego nigdy go nie kupiłem.
13:16 Mistrzostwo!
To jest samochód pocięty na części. Dziękuję, pozdrawiam
Dokończę. Przez krótki czas samochody te (a w zasadzie Rover 800 po dużym lifcie) były popularne w Polsce jako limuzyny dla średniej i wyższej kadry kierowniczej. Raz że dawały poczucie ‚prestiżu’ a dwa, że nie były tak ostentacyjne jak Lexus/ Merc/ BMW, co pozwalało przełknąć jakoś te ekscesy dyrekcji w oczach pracowników.
Raczej chodziło o niekradzieżowość Rovera, z BMW wysadzali na skrzyżowaniu (znajoma straciła w Warszawie 3 sztuki E39 w latach 90tych) a Rovera nikt nie chciał - nawet Cytryn i Gumiak
nie kojarze kompletnie takiego samochodu , i właśnie dlatego oglądam złomnika , zawsze doedukuje w sprawie zapomnianej juz motoryzacjii
To tak jak prowadzacy, jest dla mnie milordem graciarstwa, i nosi dres❤❤🎉
Ja dalej oglądam ,Co ludzie powiedzą.
Piękna jakość dźwięku, aż mi się film o Smarcie przypomniał. Więcej takich filmów proszę!
"to wszystko jest wciąż za mało, moje serce, żeby żyć" znakomite są te (tu sewerynie) nawiązania do minulosti. Od nich to właśnie pęka bania!
Mój Proboszcz jeździł Roverem, teraz rozumiem dlaczego kółko różańcowe mówiło że był taki skromny 😂
Ten samochód tak czy owak jest piękny i ma duszę ❤
Mialem poliftowa 820i, z 98 roku. Cudownie go wspominam
Chyba mało kto dostrzegł easter egga "MotoPoverty makes better videos". Fajne, zabawne, w deche
Raczej AutomotivePoverty powinno być.
Sam jesteś fastback! W fastbacku nie unosi się szyba, to zasadniczo dwubryłowy sedan. SD1 był liftbackiem, fastbackami są/były CX, Austin Allegro czy np. Tesla 3.
VW 411, Lancia Gamma. Chociaż Hyundai swoje I30 liftback nazwał fastback, ale Polonez też był coupe.
Jest idealnie. Zwłaszcza dźwięk się poprawił 😁
Zlomnik 2018: jak dbasz, tak SRASZ!
Zlomnik 2023: more switches for more bitches.
Moj Tata miał takiego Rovera, tylko w silniku 2.7 w 1999 r. W zaślepce obok przełącznika szyb z tyłu min.12:10, wchodził przełącznik od elektrycznej tylnej kanapy.
he he wiedzialem ze go kiedys pokazesz, wystarczylo poczekac kilka lat. Bo kto jak nie TY. Reszta influenserow nawet nie wie co to za woz. W 97 roku ujezdzlem 827 Vitesse. Przesiadajac sie z BMW e34 i MB w124 ten Rover zrobil na mnie kapitalne wrazenie. Palil mniej, jezdzil szybciej, prowadzil sie pewnie/ sportowo i brzmial cudownie. Pomimo niezaduzej mocy rwal do przodu dzieki krotkiej skrzyni .Serii Vitesse nie brakowalo charakteru. Do dzis pamietam jak na pelnym gazie przechodzil szykany na autobahnie. To byla czysta przyjemnosci prowadzic tego ciezkiego przednio napedowego hatchbacka. Superowa pozycja za kolkiem, kierownica, fotele i piekny nowoczesny kokpit. Ale nie zaduzo miejsca z tylu ,mniejszy bagaznik niz konkurencja. Ceny czesci w owych latach zajebiscie drogie a zaminnikow brak. Wspominam go bardzo dobrze. Dzisiaj chcialbym miec go w garazu ponownie.
PS. Przypomnialem sobie - powaznym minusem to byla srednica zawracania. Totalnie absurdalna.
Dosłownie wczoraj takiego mijałem, świetne autko
Ja też codziennie mijam się z prawdą :)
Czy kupywać wyngiel już teraz czy jeszcze zaczekać???
Tymon, za tego drakkara masz mój szacunek 😁
Miałem wiele lat temu takiego ; 2500 w automacie. Zajefajna fura.
😁 Panie Złomniku, nie tylko o Roverze Sterlingu prawie nikt nie pamięta, w ogóle o Roverze prawie nikt nie pamięta. A tego Sterlinga widzę pierwszy raz, ciekawy film 👍
miałem Rovera 416 z silnikiem K16 ....oczywiście z UPG w zestawie 😂
Ten dźwięk, a narzekałem na tamte mikroporty… jak ja teraz za nimi tęsknie
Czy pocięty samochód to xara picasso albo toyota prius
Złomnik kupiłem twoja książkę jest świetna rozpalka😮
@Złomnik - wzdłużnie bo zrobili wersję 4x4 albo bebech jest z czegoś co miało wersję 4x4 - tak jest prościej poprowadzić wałek na tył bo raz, że skrzynia już jest w tunelu, a dwa że silnik się kołysze i telepie w osi równoległej do wałka - czyli długość wałka jest stała w funkcji telepania silnika ;)
Passat B5 też tak miał bo był przerobiony z audi
Ten guzik po lewej stronie deski to check panel od napędu. Jak nic nie świeci to nic nie działa - proste. Dobry ten wóz. Za czasów świetności występował w zachodniej Europie. Tak jeden na tydzień w dużym mieście mignął.
Zabiłeś mnie tą przerywaną czołówką XD
mialem kiedys Rovera 820T coupe z 1995 roku, british racing green i bezowe skory :-) ale to byl statek kosmiczny i mial moc :D
Ale ładna Scania, kiedy jakiś test ciągnika siodłowego tej marki?
Czy on ma silnik sterlinga?
Hihihi. Dobra minianaliza tatuaży. :)
Miałem Matchbox'a, świetny, wiśniowy metalik z szyberdachem. Jeden z lepszych obok Talbota Matry.
Imperial a Federal to może być różnica przy pokazywaniu spalania w mpg, bo są galony brytyjskie i amerykańskie. Takie przemyślenie na szybko.
zlomnik zgadzam sie ztoba w 100 procentach z tym wiezieniem.......
Właśnie wczoraj oglądałem ten samochód w Modlnice pod Krakowem 😊
Bardzo lubię Rovery, mają pomimo hondowego pochodzenia, taki wyspiarski sznyt... swego czasu bardzo chciałem kupić 820Ti, ewentualnie 220Ti, albo zrobić SWAP 620Ti do bliźniaczej hondy Accord 2.0TDi, gdyż tylko do Accorda w dieslu pasuje 2.0 T16 z Rovera (obydwa roverove).
EL TIME ustawia czas w Łodzi.
To co pozostało przypomina Forda Mondeo mk4
wygrałeś ebooka, napisz na zlomnik@zlomnik.pl
NO NIE ZLOMNIK ZNOWU NAGRAL FAJNE AUTO I CENA WYJEBIE W KOSMOS
Rozwaliło mnie to
"Motopoverty makes better videos" XDDDDD
Ta skorupa jest z Audi A6 C7 bądź C8
5:38 Audi A6 C5 ?
Super samochód. Pozdrawiam.
Elo.
15:40 imperial to jednostki brytyjskie a federal to amerykanskie. Glowna roznica jest jednostka gallonow. Gallon brytyjski a gallon USA to inne pojemnosci. UK ma4.5l a USA 3.8L. przez co inaczej wychodzi np. spalanie MPG.
Bardzo fajny samochód jeździłem takim w najbogatszej wersji z silnikiem 2.0 bardzo miło wspominam
I jeszcze miał być imobilajzer w kluczyku 😉 kto wie to wie 😅
Rocznik 89' Rover 820Si jeździło się😉 1994-1997. Pozdrawiam 😏
Piękny samochód. Do niedawna widywałem granatową Hondę Legend pierwszej generacji. Rover ma jednak odrobinę więcej elegancji.
Jestem Super 😂..... okazało się.
O coś porządnego z tylu stoi😊
Uwielbiam ten samochód Pani Bukiet
Dałem kciuka w górę za samą czołówkę. Jak lubisz dużo lampek to sfilmuj Renault Espace 3 generacji. Wiem, że za młody jeszcze, ale za to ma dużo lampek.
Koniec najlepży 👌
Dawno nie było odcinka tak bardzo zrobionego na odpierdol!!!
Czekpanel doskonały!
Ta wycięta ćwiartka/część karoserii (5:47) to nie będzie czasem z Audi A6 C5/6??
W pracy wisi stary plakat z samochodem Rover 220 Turbo coupe. Wygląda jak Calibra.
Moim faworytem był 800 piękne duże auto był u mnie w Zamościu...
Złomnik w tym odcinku chyba ćwiczy szybką gadkę na jakiś pojedynek raperów czy chuk wie czego :| Ale słychać potencjał
Po kryzysie paliwowym chyba największym zwycięzcą tej batalii pomiędzy angielskimi markami był Bentley, współpraca z Niemcami lepiej mu się opłaciła jak samemu Roverowi, który w co kolwiek by nie władował swojego nakładu w technologię i dobór silników (zwłaszcza tych LS-ów) i tak sam by stracił renomę przy kolejnych "odrzutach" V6 - V8 z USA i Japonii.
A co do auta, które jest pokazane w 5:34 - to chyba jest rama od Citroena C5.
Albo od Forda Fiesty, Kugi. Sam nie wiem.
W sumie dziwne , że ten wóz się nie dorobił sukcesu. Brytyjski styl plus niezawodność i trwałość mechaniczna Hondy, to w sumie zajebiste połączenie... dziwne....jak Wy uważacie?
W sumie masz racje .
Czy wrak to przypadkiem nie Prius XW20?
el time pokazuje czas w łodzi
😂
miałem Rovera 825 - rocznik jeśli dobrze pamiętam 1995 - był nie tylko, że uturbiony, ale ktoś coś musiał dłubnąć bo kopa miał niesamowitego (jak na TS w tamtych czasach) ...
Ale 620ti to był sztos w 1994 200 KM/6000 240 Nm/2100 7,5 s
Witaj. Jak było z jego niezawodnością?
@@jerry6711 jeśli pytasz o 825 to z silnikiem wszystko OK, zajebiście wygodny, ale dopadały go "angielskie upierdliwości" - słaba elektronika dodatkowo ja miałem powypadkowego - ale z tym nie było problemów. 620 nie miałem
Przeczytałem "Lord w śmietniku" (:
Czy chodzi o citroena C3 ?
Moda na tatuaże oczywiście przeminie, tak jak każda moda, z tą różnicą, że np. niemodny ciuch mizna zdjąć z dupy. Na niektóre już przeminęła. Kiedyś popularne tribale na rękach albo te spermołapki na dole kobiecych pleców, teraz kojarzą się z dresiarstwem i patolą.
Spermołapki 😂....dobre !!
Te tribale i inne spermołapki już zdążyły z powrotem wrócić do łask jako nowofalowa manifestacja świadomego kiczu w okresie wixapolizmu, ale obecnie z tej mody znowu jest wypierana na rzecz czegoś nowego. Moda zawsze odchodzi i wraca jak bumerang. Jakby każdy się przejmował co jest teraz modne to by wszyscy wyglądali tak samo, czyli tak jak było na przykład w Aushwitz
Strzelam ze buda z filmu jest z Hujdaja Sonaty 👀 a co do tego Rovera, dlugo na niego czekałem. Mało brytyjskiej motoryzacji jest na tym kanale a ona też jest ciekawa z szczególnie SD 1 i ten w budzie 'fastback' (chociaz oni byli kreatywni z nazewnictwem bo to byl zwykły liftback...) są całkiem ciekawymi jak na owe czasy wariacjami na temat klasy wyższej. Dziś w wydaniu crossover mam wrażnie podobną linię ma Peugeot 408, chociaż w sumie klasowo to bliżej temu do jakiegoś BMW 6 GT
Ten samochód na drugim planie bez świateł to też jakiś angielski złom?
Jaguar, względnie Daimler.
Miałem ten syf w 1994 roku w U.K. Wszyscy narzekali ze to rdza na 4 kolach. Jak się chciało spoko jeździć to kupowano tanio poczciwe SAAB 900 i już. Polonezy wtedy nawet nie stały wewnątrz Scrap Yardu ale na zewnątrz i kosztowały tyle co było benzyny w baku czyli przeważnie 50 Funtów.
Zajebisty odcinek, taki na 30% postarany, jak dla obcego :D
Pozdrawiam!
6:32 Tatuaż znacznie ułatwia rozpoznawanie zwłok. A jakie fajne abażury robili te prawie sto lat temu w KC-tach
17:32 Obawiam się ze w czasach dorastania nie pilnowałeś, drogi złomniku, dostatecznie pilnie wyrastania kończyn. ewentualnie konstruktorom system metryczny stosowany w Japonii pomerdał się z imperial przy opracowaniu pozycji kierowcy i kierownicy
Stasio ciekawie o tych tatuażach opowiadał
16:00 stop start w tamtych latach 😃 Wooow, to jest ekologia!!!
jakto jaki samochód? Rozmontowany
Citroen Xsara Picasso?
miałem w życiu 2 rovery - 25 i 75. fajne budy, wygodne, dobre prowadzenie. jakby silniki były rzeczywiście z hondy, marka by przetrwała.
Ale te ostatnie byly z BMW, które nieudolnie prowadziło sprawy i Rover padł. Chichot losu: firma która produkowała samoloty i pomogła wygrać bitwę o Anglię 60 lat później jest kupowana przez firmę która produkowała samoloty dla wroga i... Jest przez nią zamykana. Ekspansja Niemiec w pigułce.
Ta część karoserii pochodzi z Monedo MK 5, 2019 r., 2.0 TDCI, biała perła, pakiet ST-line bez szyberdachu
Wg mnie masz rację, łatwo poznać po typowych dla tego modelu ryglach. szkoda, że nie zdjął.
Sprawdziłem na necie i jestem pewien, że to buda z Mondeo MK5 z okolicy właśnie 2019 roku. Na słupkach ma charakterystyczne wycięcia po ich wewnętrznej stronie pasujące idealnie do tego modelu. Wszystkie budy do MK4 mają zupełnie inne słupki. Miałem wysłać do Tymona zdjęcia z porównaniem ale jeszcze nie dokończyłem czytać jego książek więc nie spieszy mi się do e-booka ;)@@macunpleasant5708