PLASTIDIP CZY WARTO? | COLOR FLEX PO 2 LATACH
Вставка
- Опубліковано 29 вер 2024
- Siemanko, zapraszam na kontynuacje projektu.
Jak widzicie przeniosłem się do nowego garażu.
Lecimy na pełnej 🤩
W następnym odcinku oklejamy wszystko czarną folią M3.
Wpadajcie na moją stronę:
www.carforce.pl
INSTAGRAM:
/ carforcee
Polecaaaam!!! Wszystko na najwyższym poziomie ❤
Po pierwsze zalezy jak to jest pomalowane ja srebrne felgi mam prysniete juz ponad 3rok ale powierzchnia solidnie przygotowana i na wierz czarnego połozony jest klar plastidip 👍
Troche cienkia ta wartswa dipa była widać...
Tak to prawda, w zasadzie wtedy miałem pierwszy raz kontakt z plastidipem, i to na 4 warstwy robiłem
plastidip czy kolor flex od k2 czyli gówno na gównie u mnie 2 lata i nic ale plasti dip
Siema. Zastanawiałem się nad plastdip ale z tego co widzę to lepiej obkleić folią od razu. Zgadza się? Czy to co zrobiłeś mogłeś zrobic lepiej? (Więcej warstw )
Tak zdecydowanie teraz zrobił bym to inaczej to więcej warstw i obowiązkowo top coat z bezbarwnego plastidipa jakieś 7-9 warstw i powinno być dużo bardziej wytrzymałe. Choć dalej nie wiem ile lat to wytrzyma
Mycie auta na wysokim poziomie, polecam usługę. Super filmik!
dobrze posłuchać opinii fachowca, czekam na kolejny odcinek :)
Powiedz mi jaką kupić najlepszą myjke ciśnieniową . Pozdrawiam Robert 😀
To jest temat bardzo indywidualny, ja korzystam z kanwoda Monster Garage ale niestety już go nie produkują
koazak materiał B)
kur.... ile plastiku trafia z tego do wody i śmietnika...
czemu?
@@carforcee a wyłapałeś wszystkie drobinki? :P
Słaby ten materiał
Znaczy nie film tylko ten do malowania. I nie typ i nie tego typu😅
Boże... kolejny... designerzy Mercedesa namęczą się żeby stworzyć eleganckie i spójne stylistycznie nadwozie. Stonowane, a jednocześnie pełne wyróżniających się akcentów. Nieeeee **uj-*urwa wszystko na czarno zamalować, jak jakiś Sebiks zardzewiałe progi w E36. Niechże ta moda wreszcie się zmieni, bo już nie mogę patrzeć jak ludzie oszpecają ładne samochody. Dałbym sobie nerkę wyciąć żeby do mojego auta dało się dokupić grill z chromowanymi kryształkami, a ten to wszystko chlorokauczukiem na czarno. UA-cam, co ty mi podsyłasz za propozycje???
Po co się plujesz. Każdy robi tak jak mu się podoba. Nie pozdrawiam.
@Stanislawny Każdy ma swoje spojrzenie, ja lubię eksperymenty dlatego też je robię.
Uważam, że szerzenie nienawiści w Internecie przy tak indywidualnych sprawach jest totalnie nie na miejscu.
Mimo to pozdrawiam, i dziękuje za komentarz
Te srebra sa dla sebixow 60 latnich wszystko w kolorze nadwozia daje mu agresji
@@cbi4702 Srebra nie są dla 60-letnich sebixów tylko, dla ludzi którzy nie mają oczu w dupie i lubią widzieć coś więcej poza ciemnością. Dodaje agresji... i potem zaprzeczajcie, że moja uwaga na temat tępych Sebixów nie była celna. Ale i tak w takim poczernianiu samochodu widzę więcej głupoty niż agresji. Przecież jak się spojrzy na taki pojazd to nic nie widać, tylko czarną, bezkształtną plamę, wszystkie szczegóły się gubią. Bałbym się tym nawet jeździć bo takie auto trudniej zauważyć po zmroku. Z braku miejsc będziesz zmuszony zaparkować gdzieś na poboczu. Zastanie cię noc, 23:00 chcesz wracać do domu, a tu zamiast samochodu, to na poboczu mielonka, bo ktoś nie zauważył i wjechał.
@@carforcee I oto kolejna moda w akcji, nazywanie każdej krytyki nienawiścią. Byle tylko płatka śniegu nie urazić czymkolwiek. Nienawiść miałaby miejsce gdybym polecił ci domalowanie członka na masce. Tymczasem podkreślam wyraźnie co mi się nie podoba i podaję do tego argumenty. Jestem po prostu wredny i szczery. A dodatkowo wiedziałem, że w kontrze właśnie pojawi się jakiś geniusz, który napisze, że chromy są dla 60-letnich grzybów. Lubisz eksperymentować... zabazgranie całego samochodu na czarno nazwałbym wandalizmem, a nie eksperymentem. Eksperymentowanie wiąże się z przecieraniem szlaków, poszerzaniem horyzontów i w efekcie uzyskiwaniem odkryć lub wyników, których jeszcze nikt inny nie osiągnął. Ty tylko powielasz paskudną modę. Nie ma w tym żadnej estetyki, jedynie przytępienie zmysłów. Bo niby na czym tu zawiesić oko i czym się zachwycić? Nic nie widać, czarna plama. Patrzenie na taki samochód wręcz męczy, bo nie wiadomo gdzie kończy się jeden element, a gdzie zaczyna drugi. To co mówię to nie szerzenie nienawiści, tylko Twoje bolesne zderzenie z faktami.