Miałem z Panem wykłady i ćwiczenia z fizyki, łatwo nie było i zaliczenie wymagało sporo pracy ale zapamiętałem je tak jak na tych filmach. Świetnie, że postanowił Pan się dzielić wiedzą w taki sposób, pozdrawiam serdecznie :)
dla mnie to jest naturalne. Nie mam studiów, ale na chłopski rozum - plastik nie ma czasu opaść na jeden z boków, bo jest zbyt szybko porywany w dół i wyrzucany do góry - mocna siła działa tylko w pionie.
@@Gregor_LP Intuicja rzeczywiście podpowiada nam, że chodzi o bezwładność, ale dlaczego pomimo wychyleń na boki prętów nadal utrzymują się w pionie. Amplituda drgań nie jest duża. Na moim filmie tych wychyleń na boki tak dobrze nie widać, ale proszę spojrzeć na ten film ua-cam.com/video/gnn21smGVrQ/v-deo.html Jak wytłumaczyć w podany przez Pana sposób powrót wahadła po znacznych wychyleniach w prawo i w lewo? Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Powrót wahadła po znacznych wychyleniach w prawo i w lewo...pierwsze co przyszło mi do głowy to, że jedna strona ramienia(miejsce przegubu) jest ciągnięte w dół szybciej niż grawitacja przyciąga drugi koniec tego ramienia(koniec sznura), trochę jak lotka lub cokolwiek co spada pod ukosem, a jeden koniec ma cięższy od drugiego, automatycznie powraca do pionu, a dlaczego po pewnym znacznym wychyleniu ramie mimo wszystko opada na bok, jedyne co mi przychodzi do głowy, to punkt gwałtownego przełamania przegubu, taki kąt gdzie przegub nie jest w stanie pchnąć ramienia w górę , tylko w bok, i automatycznie w dół, jak ktoś kiedyś cofał przyczepą gdzie przednia oś jest skrętna, to wie o czym mówię, jest taki kąt, po którym następuje gwałtowne skręcenie przedniej osi przyczepy(tutaj przegubu)
Dlaczego w szkołach nie prowadzi się lekcji w taki sposób? Marnujemy tak wiele młodych talentów, zniechęcając do nauki poprzez wymuszanie nauki bzdurnych regułek i wzorów, których większość nie rozumie i nie widzi sensu ich stosowania. Świat nauki jest piękny i chce się go odkrywać oglądając materiały takie jak te na Waszym kanale. Dobra robota!
Ale co tu porównywać ? jakie szkoły mniemam, że chodzi o szkołę podstawową. Jaki program takie nauczanie - o tym decyduje ministerstwo, kuratorium czyli góra. I co tu porównywać, 5minutowy filmik z lekcją 45minut - gdzie do ogarnięcia nauczyciel ma ogrom zagadnień narzuconych z góry i klasę złożoną z dzieci mniej lub bardziej zainteresowanych tematem. Ot właśnie dlatego w szkołach tak lekcja wyglądać w całości nie może, choć na pewno zdarzają się lepsze momenty.
@@scorrpionm7823 Miałem kilku nauczycieli, którzy nie mieli problemu z przykuciem uwagi, i zainteresowaniem młodzieży tematem. Wystarczy chcieć, i nie być ULANĄ kluchą- jak to bywa w większości przypadków. W technikum miałem nauczycielkę, która miała tam monotonny głos, że większość na jej lekcjach zasypiała. Najgorsze było to, że postanowiła nie robić przerw pomiędzy 2ma godzinami jej zajęć- więc w końcu najtwardsi się poddawali. Także nie zwalaj wszystkiego na górę, bo to od nauczyciela zależy proces nauczania i kształtowania młodzieży.
No i powiedz czego sie z tego nauczyles ? Jak bys zobaczyl matematyke do tego eksperymentu to bys sie przekrecil. Wlasnie po to najpierw zdobywasz "nudne" podstawy w szkole...
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za doświadczenie, którego wynik mnie trochę zaskoczył. Bardzo jestem zaciekawiona za pomocą jakiego urządzenia w tych linach udawało się wzbudzić takie drgania, żeby były niezauważone przez widzów i przy okazji nie zostały wytłumione przez wchodzącego w górę "asystenta maga" :) 😀
Tak jak wspomniałem w filmie teoria z drganiami nie opisuje prawdziwej sztuczki z liną. Stała się ona jedynie chwytliwym tytułem pracy naukowej. Przypuszczam, że w magicznej sztuce lina była fałszywa. Być może był to jakiś rodzaj stelaża obszytego płótnem. Pomimo, że były osoby które chciały tę sztuczkę wyjaśnić w początkach XX w to jednak się to nie udało. Drganiami na pewno nie udałoby się utrzymać liny w pionie na tyle żeby się ktoś po niej wspiął. Efekt z wyrzynarką jednak mnie zaskoczył :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Dziękuję Mistrzu :) efekt mnie zaskoczyl także i zawsze oglądam Pana filmy z wielką radością, zaciekawieniem i zdumieniem ile to się nowych rzeczy człowiek może dowiedzieć:)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Myślę, że prawdziwa sztuczka z liną polegała właśnie na utworzeniu segmentów sztywnych elementów, które zakleszczały się z sobą w trakcie podnoszenia przez maga liny. Ale, nawet, jeśli zjawisko wyjaśniające sztuczkę z liną było zupełnie inne, to sam efekt bardzo ciekawy i dość zaskakujący.
Ja jestem po pięćdziesiątce a nadal interesują mnie takie rzeczy. Również dziwię się ludziom. Jest tak wiele wartościowych filmów na YT (oczywiście nie mam na myśli tylko fizyki) a ludzie preferują bzdety.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Też jestem po pięćdziesiątce i chyba już wiem, dlaczego i Pan pamięta SONDĘ, oraz dlaczego i mi bardzo spodobał się Pana kanał.
Genialny wynalazek z tą wyrzynarką. Dzięki. Czyli akustyka trzyma linę w pionie z Hindusem (nadal to pokazują na świecie), bo wystarczy odpowiednia muzyka grającego obok liny. Też te żywe węże jadowite stają pionowo w rytm odpowiedniej muzyki dźwiękowo akustycznej. Nawet na tym filmiku widać, że ten Carl Hertz (na obrazku w filmiku) to rodzina Heinricha Hertz i pewnie razem akustykę badali, aż dlatego teraz ich nazwiskiem mamy nazwana ważną jednostkę fizyczną.
W rzeczywistości w triku z liną Hindus nie używa muzyki tylko ma "fałszywą linę". Z całą pewnością drgania nie mogą utrzymać liny z asystentem wdrapującym się na nią.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Podejrzewam, że to nie trik. Teraz wielu nie nie umie tego powtórzyć, to mówią, że trik. To jak z trzymaniem czołem lub klatką piersiową (skórą) rożnych przedmiotów (metal lub plastik itp.), to goście szukają magnesu z tyłu głowy, chociaż blacha na czole jest aluminiowa.
Niesłychanie atrakcyjne doświadczenie!! Zajrzałem oczywiście do teorii... Sądziłem, że na jej końcu zobaczę jakąś zależność częstotliwości rezonansowej od gęstości liny, jej długości, modułu sprężystości materiału czy czego tam jeszcze. A tu tekst niesłychanie trudny!! Spodziewałem się całek, pochodnych cząstkowych ale funkcje Bessel'a mnie dobiły. Lepiej aby widzowie tam nie zaglądali bo się zniechęcą do studiowania fizyki :) Podejrzewam, że dla modelującego linę układu przegubowo połączonych odcinków, np. tylko dwóch, byłoby prościej (np. zamiast całek byłyby sumy) i może kiedyś ktoś taką analizę zrobi bo to przepiękne zjawisko na to zasługuje! Brakuje mi podania konkretnych częstotliwości w doświadczeniu ale nawet u Pana poprzednika nie można dostrzec wartości :( Pozdrawiam :)
Teoria jest taka trudna matematycznie, że nawet nie próbowałem tego przenosić do filmu. Czy przedział częstotliwości jest istotny dla tych konkretnych trzech klocków?Nie sądzę. Szukanie właściwego przedziału częstotliwości wymagałoby trochę czasu a układ mógłby w tym czasie się rozsypać. Pozdrawiam :)
@@solinskia.278 Proszę spróbować. Zależy na jaki kierunek się "startuje". Nie na wszystkie kierunki wymagana jest świetnie zdana matura. Co do finansów to są stypendia a część studentów również dorabia podczas studiów.
Swoistego rodzaju paradoks jak dla mnie, oczami wyobraźni zobaczyłem wielki budynek składający sie z wielu części i trzęsienie ziemi im większe tym budynek stabilniejszy. :) Może częstotliwość rośnie proporcjonalnie do ilości tych części--w praktyce chyba by się wszystko rozleciało w drobny mak według moich założeń ale super jest to że nauka może zaskoczyć zawsze.Pozdrawiam
W trzęsieniu ziemi występują tak zwane fale powierzchniowe Lova. Drgania w tym przypadku są równoległe do podłoża a do stabilizacji potrzebne byłyby drgania prostopadłe do podłoża. Jako ciekawostkę może Pan zobaczyć model trzęsienia ziemi Bossa. Na moim kanale jest filmik "zjawisko rezonansu mechanicznego" ua-cam.com/video/5I-qu38pMow/v-deo.html Model związany z trzęsieniami ziemi jest od około 7:30
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 no tak ale ale za to ustrój polityczny w Polsce był (niestety) inny, no i niestety ale moim zdaniem bez komunistów Polak by nie poleciał, z racji że wtedy brali z wielu krajów byłego związku sowieckiego "kosmonautów" to i Polakowi się udało, oczywiście pod szyldem związku... Heh. Temat rzeka. Oby w wolnej Polsce udało się wysłać kilku Polaków, np. ze SpaceX. To by było... Pozdrawiam, super kanał!
Już Córeczka ogląda. Co prawda tata pomaga z fizyki, bo się Małolacie jeszcze jednostki nie zgadzają i kondensator badany na laborkach miał niby 470F, ale jest progres, bo zapytała Tata czy to dużo? Dziękuję za kolejny fajny materiał i czekam na następny. Pozdrawiam
Tego nikt nie wie (poza magami). W początkach XX w próbowano to wyjaśnić (nawet dawano nagrodę), ale bez skutku. Pewnie jakoś spreparowana lina z usztywniającym się rdzeniem.
W niektórych wioskach do dzisiaj skacze się w rytmie takim (drgania podskakujących współplemieńców ma na celu ustabilizowania wady serca osoby znajdującej się w środku podskakujących). Fizyka świadomie lub bądź jest znana od dawna😉. Coś w stylu nie wiemy jak i o co chodzi ale ważne , że to działa. Zapomniałem dopisać że od dawna jest też wykorzystywane " plemienne" leczenie dźwiękiem dokładnie renozansem z różnego rodzaju tub czy przy użyciu bębnów. Tak jak wysokie i niskie tony od zawsze były z ludźmi dlatego myślę że ma to sens. Tak jak i dzisiaj ludzie na dyskotekach źle się czują tak inni w tym czasie szaleją . Jesteśmy różni choć niby ta y sami. Człowiek przebadany na wszystkie sposoby ciągle jego fenomen nieodgadniony😉✌️🕊️ Pozdrawiam
Podobne zjawisko można zaobserwować w gęstych płynach - np "rozpuszonej" mąki kukurydzianej po udeżeniu w tę papkę się chwilowo utwardza. Jest płynna i na chwilę staje się ciałem stałym.
Napisał Pan o cieczy nienewtonowskiej. To nie jest kwestia dużej gęstości a szczególnych właściwości (lepkość zmienia się w czasie). Rzeczywiście ciecz nienewtonowską można stworzyć z mąki kukurydzianej (lub ziemniaczanej) rozpuszczonej w wodzie. Zbieżność zjawisk jest przypadkowa, ale rzeczywiście przy dużej częstotliwości drgań taka ciecz się "utwardza".
moze wieksza liczkbe kolckow da rady sie ustabilizowac ale za pomoca urzadzenia bardziej precyzyjnego niz wyzynarka bo zwykla wyzynakra nie tylko porusza sie gora-dol ale tez lekko do przodu i tylu zeby umozliwic ciecie i najprawdopodobniej tez lekko na boki bede musial zrobic z dziecmi takie doswiadczenie z wyzynarka dziekuje
Nie znałem tego zjawiska. Super robota. Fajnie czasem empirycznie sprawdzić teorię. Ale pozostał niedosyt bo przez chwilę myślałem, że faktycznie linę uda się "postawić do pionu". Może ktoś kiedyś to sprawdzi.😉
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 tak mnie pan zaintrygował tym doświadczeniem, że zastanawiałem się nad powtórzeniem go, ale zamiast wyrzynarki można użyć głośnika, wzmacniacza, generatora dźwięku z modulacją częstotliwości i przyklejonego do głośnika kawałka liny (pewnie trzeba będzie sprawdzić kilka typów i długości liny, oraz dobrać częstotliwość dźwięku). Może wtedy uda się postawić linę do pionu?
Na chłopski rozum to te dwie albo i trzy pałeczki są po prostu podbijane od spodu i oddalają się maksymalnie od punktu odbicia na ile pozwala mocowanie, niby to są drgania ale układ można wprowadzić w drgania na boki a wtedy za Chiny nie będzie to stało.
Oczywiście teoria matematyków nie ma nic wspólnego ze Indyjską sztuczką z liną. Jak to robiono w Indiach nie wiem. Na pewno była to jakaś fałszywa lina :)
Magik był z Indii i nie wprowadzał liny w drgania. Użył jakiegoś tricku, ale nie wiem jakiego. Przypuszczalnie lina była fałszywa. Przedstawione tu prace są teoretyczne i nie sądzę, żeby można było tym sposobem ustabilizować pionowo wiotką linę (być może jakieś druty).
Pozdrowienia z śląska , trafiłem na Pana przypadkiem i na tyle mnie pan zainteresował tematami poruszanymi że sam niektóre eksperymenty powtarzam hmm tylko gdzie ja mam wyrzynarkę ?... ah no tak nie mam :D
Zrobić układ automatycznej stabilizacji położenia liny, składający się z platformy wibracyjnej, regulatora PID, regulującego częstotliwość drgań i rejestratora położenia liny np systemu wizyjnego i jest pomysł na pracę inż czy nawet mgr z dziedziny automatyki.
Można znaleźć na YT zaawansowane stabilizatory utrzymujące wahadło podwójne w pozycji pionowej poprzez ruch poziomy podstawy. Świetnie to wygląda. W tym przypadku jednak zaskoczył mnie fakt, że można to zrobić w bardzo prosty sposób.
Fajny eksperyment, lecz totalny chaos, dużo energii, to takie chybił trafił. Ktoś potrafi policzyć precyzyjnie te siły i skierować je na konkretny wektor?
Druga z pokazanych prac matematycznych jest dostępna w internecie dla wszystkich. Jeżeli ktoś jest zainteresowany nieliniową i subharmoniczną analizą tego zjawiska to może przestudiować publikację.
Czyli przyjmując odpowiednią skale i materiały można by stworzyć w miare stabilny "most" przeciwstawny do siły grawitacji który mógłby służyć do wynoszenia pewnej masy w orbiite ?
To zbyt trudne pytania dla mnie. Prace są teoretyczne, ale w praktyce uzyskanie takich efektów w dużej skali jest raczej niemożliwe. Autorzy jednak sugerują, że dzięki takiemu zjawisku można by w niektórych sytuacjach stabilizować elastyczne pręty i druty.
Moze kanał kulinarny? Polityczny? Trzeba wykorzystać potencjał tego Pana w internecie. Mało jest ludzi których słucha się z taką przyjemnością i zainteresowaniem. Nauka, nauką, ale z przyjemnością oglądałbym częściej. Pozdrawiam wspaniałego Profesora.
Doświadczenie mi się podobało, ale... ja chcę wyjaśniania! Nie wystarczy mi, że coś działa, chcę wiedzieć *"dlaczego?"* Dlaczego drgania pionowe stabilizują poziome odchylenia? Czy chodzi tu o bezwładność i ciągłe "podbijanie" do góry, więc i ostatni element nie ma "kiedy spaść", czy o coś innego?
Tak jak wspomniałem na filmie wyjaśnienie zjawiska nie jest trywialne. W pierwszej chwili skojarzyłem to z bezwładnością, ale fakt że zjawisko występuje dla pewnego przedziału częstotliwości wskazuje na rodzaj rezonansu. Wyliczenia i wzory są w publikacjach które pokazałem w filmie. Druga publikacja jest ogólnie dostępna (19 stron). Można się zapoznać z analizą nieliniową i subharmoniczną tego zjawiska.
No nie sądzę, żeby utrzymywana była elektromagnetycznie w tych czasach w Indiach były zapewne problemy z prądem. Sugestia z mechanicznym usztywnieniem wewnątrz liny wydaje mi się najbardziej prawdopodobna. Pozdrawiam
Do elektronarzędzi nie dotykamy się gdy pracują, poza wyznaczonymi strefami kontaktu (uchwyty) , zamontowanie tam kawałka plastiku nie zwalnia z odpowiedzialności.
Wyliczenia i wzory są w publikacjach które pokazałem w filmie. Druga publikacja jest ogólnie dostępna. Można się zapoznać z analizą nieliniową i subharmoniczną tego zjawiska.
1) gdzie można zgłębić aparat matematyczny to tego cuda 2) jak można to zaimplementować w robotyce? ( roboty bardzo nie lubią drgań, tak jak elektrostatyki ale skoro w pracy muszę owijać go kabelkiem z 10 kV elektrostatyki, to myślę że się da )
Na początku filmu jest slajd z publikacjami matematycznymi. Druga (na dole) jest ogólnodostępna w internecie. Ostrzegam, że to 19 stron analizy nieliniowej. Prace jak na razie są teoretyczne a autorzy sugerują, że można by próbować stabilizować tą np. pręty i druty. Więcej nie umiem powiedzieć bo nie siedzę w temacie. Eksperyment jednak zaskoczył mnie i chciałem go pokazać.
To patrzcie na to: ua-cam.com/video/cyN-CRNrb3E/v-deo.html ua-cam.com/video/Ep2lNMic_fk/v-deo.html Da się? Da się! Co prawda to zupełnie inny temat ale robi wrażenie.
Widziałem już ten film i rzeczywiście robi wrażenie. Trudno uwierzyć, że można tak precyzyjnie zaprojektować urządzenie. W moim filmie pokazałem jednak coś zupełnie innego. Zaskakujące w tym jest zastosowanie zwykłej wyrzynarki. Oczywiście układ z Pańskiego filmu daje dużo większe możliwości, ale w rzeczywistości jego działanie jest łatwiejsze do wyjaśnienia (wykonanie oczywiście znacznie trudniejsze). Pozdrawiam :)
Wyjaśnienie nie jest trywialne. Druga z pokazanych na filmie publikacji jest dostępna w internecie, ale to 19 stron analizy nieliniowej i subharmonicznej. Pozdrawiam
Ciekawe doświadczenie, ale nie wydaje mi się, że fakiry z Indii miały o tym jakiekolwiek pojęcie, to bardziej walenie jeleni w rogi, coś ala nasza gra w trzy kubki ;)
Oczywiście fakir nie doprowadzał liny do pionu drganiami tylko miał na to jakiś sprytny pomysł (pewnie jakaś fałszywa lina). Użyta w publikacji nazwa to tylko chwytliwa nazwa nawiązująca do sztuczki z liną.
Szkoda że w zwykłych szkołach tego tak nie pokazują i nie tłumaczą, myślę że wtedy dzieci by się zainteresowały nauką, chętniej ją przyswajały, a tak to tylko, test, kartkówka niezapowiedziana, do tablicy! bo jedynka! nas często nauczycielka zostawiała samych z książką, mieliśmy czytać i z tego się nauczyć samemu do sprawdzianów, mało kto później to rozumiał... Ale jej nie wolno było przeszkadzać albo grała sobie na komputerze... To nie jest tak że dzieci są głupie i dlatego się nie chcą uczyć, po prostu są zanudzane na siłę, zniechęcane do tej nauki, idą na lekcje za karę, bo muszą, a na takie lekcje z pokazami pewnie by chodziły z zainteresowania i chęci. Dodam też że nawet nie uczą niczego wartościowego co by zachęciło do dalszej nauki, przez co sporo osób rezygnuje po gimnazjum czy tam podstawówce teraz i idzie do pracy albo stoi pod sklepem i żuli.
Z przykrością stwierdzam, że jest w tym sporo prawdy. Znam wielu nauczycieli zaangażowanych w pracę i z pasją. Niestety są też tacy, którzy traktują uczniów jak niepotrzebne zło. Sam oczywiście również nie jestem ideałem, ale do głowy by mi nie przyszło żeby przeszukiwać smartfona w trakcie zajęć a znam takie przypadki.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Ja właśnie też, a ile razy było tak że właśnie kazała nauczycielka coś czytać, później z tego sprawdzian i nikt nie kumał o co tam chodziło, zapytać też nie można bo były nerwy, myślę że tacy powinni lecieć z pracy od razu.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Nie tylko dla nauczycieli powinny być lepsze płace ale ogólnie. Wtedy nie że nauczyciele by się bardziej starali to i inni, zamiast robić na czarno. Chociaż... Służba zdrowia zarabia nieźle a i tak jest strasznie....
Mam wrażenie, że układ pierścień-wałek w pierścieniu dążą do układu centrycznego. Jakakolwiek odchyłka tego układu, czyli mimośród, jest korygowana przez siły działające na punkt styku wałka z pierścieniem przesunięty względem linii działania siły.
Miałem z Panem wykłady i ćwiczenia z fizyki, łatwo nie było i zaliczenie wymagało sporo pracy ale zapamiętałem je tak jak na tych filmach. Świetnie, że postanowił Pan się dzielić wiedzą w taki sposób, pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam :)
Co to za nauka jak jest latwo. Dopiero wysilek powoduje ze czujemy sie zadowoleni z wykonanej pracy.
@。ツ nie mogę się nie zgodzić. Na mojej drodze los mi dał takich dwóch. Śmieszy fakt że obaj uczyli fizyki.
Mam już swoje lata i wiele widziałem, ale pokaz tego zjawiska widzę po raz pierwszy.
Dziękuję i pozdrawiam.
Zjawisko również mnie zaskoczyło. Niby nic wielkiego a cieszy :) Pozdrawiam
dla mnie to jest naturalne. Nie mam studiów, ale na chłopski rozum - plastik nie ma czasu opaść na jeden z boków, bo jest zbyt szybko porywany w dół i wyrzucany do góry - mocna siła działa tylko w pionie.
@@Gregor_LP Intuicja rzeczywiście podpowiada nam, że chodzi o bezwładność, ale dlaczego pomimo wychyleń na boki prętów nadal utrzymują się w pionie. Amplituda drgań nie jest duża. Na moim filmie tych wychyleń na boki tak dobrze nie widać, ale proszę spojrzeć na ten film ua-cam.com/video/gnn21smGVrQ/v-deo.html
Jak wytłumaczyć w podany przez Pana sposób powrót wahadła po znacznych wychyleniach w prawo i w lewo? Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Powrót wahadła po znacznych wychyleniach w prawo i w lewo...pierwsze co przyszło mi do głowy to, że jedna strona ramienia(miejsce przegubu) jest ciągnięte w dół szybciej niż grawitacja przyciąga drugi koniec tego ramienia(koniec sznura), trochę jak lotka lub cokolwiek co spada pod ukosem, a jeden koniec ma cięższy od drugiego, automatycznie powraca do pionu, a dlaczego po pewnym znacznym wychyleniu ramie mimo wszystko opada na bok, jedyne co mi przychodzi do głowy, to punkt gwałtownego przełamania przegubu, taki kąt gdzie przegub nie jest w stanie pchnąć ramienia w górę , tylko w bok, i automatycznie w dół, jak ktoś kiedyś cofał przyczepą gdzie przednia oś jest skrętna, to wie o czym mówię, jest taki kąt, po którym następuje gwałtowne skręcenie przedniej osi przyczepy(tutaj przegubu)
Dlaczego w szkołach nie prowadzi się lekcji w taki sposób? Marnujemy tak wiele młodych talentów, zniechęcając do nauki poprzez wymuszanie nauki bzdurnych regułek i wzorów, których większość nie rozumie i nie widzi sensu ich stosowania. Świat nauki jest piękny i chce się go odkrywać oglądając materiały takie jak te na Waszym kanale. Dobra robota!
Dziękuję i pozdrawiam :)
Bo większość nauczycieli to matoły, sami nie ogarniają czego uczą, nie nadają się do tego, ale to wygodna praca- więc jej nie chcą zmienić.
Ale co tu porównywać ? jakie szkoły mniemam, że chodzi o szkołę podstawową. Jaki program takie nauczanie - o tym decyduje ministerstwo, kuratorium czyli góra. I co tu porównywać, 5minutowy filmik z lekcją 45minut - gdzie do ogarnięcia nauczyciel ma ogrom zagadnień narzuconych z góry i klasę złożoną z dzieci mniej lub bardziej zainteresowanych tematem. Ot właśnie dlatego w szkołach tak lekcja wyglądać w całości nie może, choć na pewno zdarzają się lepsze momenty.
@@scorrpionm7823 Miałem kilku nauczycieli, którzy nie mieli problemu z przykuciem uwagi, i zainteresowaniem młodzieży tematem. Wystarczy chcieć, i nie być ULANĄ kluchą- jak to bywa w większości przypadków. W technikum miałem nauczycielkę, która miała tam monotonny głos, że większość na jej lekcjach zasypiała. Najgorsze było to, że postanowiła nie robić przerw pomiędzy 2ma godzinami jej zajęć- więc w końcu najtwardsi się poddawali.
Także nie zwalaj wszystkiego na górę, bo to od nauczyciela zależy proces nauczania i kształtowania młodzieży.
No i powiedz czego sie z tego nauczyles ? Jak bys zobaczyl matematyke do tego eksperymentu to bys sie przekrecil. Wlasnie po to najpierw zdobywasz "nudne" podstawy w szkole...
Panie Krzysztofie, wspaniale się słucha Pańskich wykładów. Bardzo ciekawe rzeczy i sposób przekazania wiedzy 11/10.
Pozdrawiam :-)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)
Fajnie. Spróbował bym z ugniatarką do gruntu i różnymi grubymi linami. Drgania mechaniczne to cud natury- podstawy istnienia materii :-)
Temat ma potencjał :)
Super eksperyment, jak i cały kanał. Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały:)
Dziękuję barrdzo i pozdrawiam :)
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za doświadczenie, którego wynik mnie trochę zaskoczył. Bardzo jestem zaciekawiona za pomocą jakiego urządzenia w tych linach udawało się wzbudzić takie drgania, żeby były niezauważone przez widzów i przy okazji nie zostały wytłumione przez wchodzącego w górę "asystenta maga" :) 😀
Tak jak wspomniałem w filmie teoria z drganiami nie opisuje prawdziwej sztuczki z liną. Stała się ona jedynie chwytliwym tytułem pracy naukowej. Przypuszczam, że w magicznej sztuce lina była fałszywa. Być może był to jakiś rodzaj stelaża obszytego płótnem. Pomimo, że były osoby które chciały tę sztuczkę wyjaśnić w początkach XX w to jednak się to nie udało.
Drganiami na pewno nie udałoby się utrzymać liny w pionie na tyle żeby się ktoś po niej wspiął.
Efekt z wyrzynarką jednak mnie zaskoczył :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Dziękuję Mistrzu :) efekt mnie zaskoczyl także i zawsze oglądam Pana filmy z wielką radością, zaciekawieniem i zdumieniem ile to się nowych rzeczy człowiek może dowiedzieć:)
@@sabmol5461 No Mistrzem to nie jestem, ale cieszę się że filmy się podobają. Ten efekt z wyrzynarką również mnie zaskoczył :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Myślę, że prawdziwa sztuczka z liną polegała właśnie na utworzeniu segmentów sztywnych elementów, które zakleszczały się z sobą w trakcie podnoszenia przez maga liny. Ale, nawet, jeśli zjawisko wyjaśniające sztuczkę z liną było zupełnie inne, to sam efekt bardzo ciekawy i dość zaskakujący.
Super, lubię takie rzeczy zobaczyć jak i wiedzieć, dziękuję bardzo za przekazana wiedzę ☺️☺️ ale to rozbudza wyobraźnię i daje do myślenia 😄
Pozdrawiam :)
Dziękuję za zaangażowanie i pokazanie efektów w praktyce. Mimo możliwości nieskończoności modelu, miło zobaczyć początek i całą ideę twierdzenia.
Pozdrawiam :)
Jak zwykle genialne doświadczenia!!! Dzięki :)
Wielkie dzięki. Pozdrawiam :)
Dzięki. Nie studjuje, jestem po trzydziestce, a i tak mega ciekawie się to ogląda. O wiele ciekawsze niż oglądanie jakiś głupich filmików
Ja jestem po pięćdziesiątce a nadal interesują mnie takie rzeczy. Również dziwię się ludziom. Jest tak wiele wartościowych filmów na YT (oczywiście nie mam na myśli tylko fizyki) a ludzie preferują bzdety.
jakichś
@@fazi2669 to jest fizyka, a nie język Polski 😛😁
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Też jestem po pięćdziesiątce i chyba już wiem, dlaczego i Pan pamięta SONDĘ, oraz dlaczego i mi bardzo spodobał się Pana kanał.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Fajny dydaktycznie eksperyment, bomba!
bardzo dziekuje.
Brawo, świetne doświadczenie , cieszę się, że znalazłem ten wspaniały kanał.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
Miło zobaczyć znajomą ze studiów twarz w tak przystępnie zrealizowanym materiale. Pozdrowienia Panie Doktorze od byłego studenta! :)
Również pozdrawiam :)
Świetny film 😍 Dziękuję za doświadczenia. Gdyby w taki sposób nauczyciele zachęcali do nauki, to Polska miałaby sporo inżynierów :)
Dziękuje i pozdrawiam :)
Genialny wynalazek z tą wyrzynarką. Dzięki. Czyli akustyka trzyma linę w pionie z Hindusem (nadal to pokazują na świecie), bo wystarczy odpowiednia muzyka grającego obok liny. Też te żywe węże jadowite stają pionowo w rytm odpowiedniej muzyki dźwiękowo akustycznej. Nawet na tym filmiku widać, że ten Carl Hertz (na obrazku w filmiku) to rodzina Heinricha Hertz i pewnie razem akustykę badali, aż dlatego teraz ich nazwiskiem mamy nazwana ważną jednostkę fizyczną.
W rzeczywistości w triku z liną Hindus nie używa muzyki tylko ma "fałszywą linę". Z całą pewnością drgania nie mogą utrzymać liny z asystentem wdrapującym się na nią.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Podejrzewam, że to nie trik. Teraz wielu nie nie umie tego powtórzyć, to mówią, że trik. To jak z trzymaniem czołem lub klatką piersiową (skórą) rożnych przedmiotów (metal lub plastik itp.), to goście szukają magnesu z tyłu głowy, chociaż blacha na czole jest aluminiowa.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Podesłano mi taki ciekawy filmik powiązany z tym tematem rezonansu i kierunku ua-cam.com/video/6Q-uIrXQMDE/v-deo.html
Też czekam na kolejne. Bardzo ciekawe.
Pozdrawiam :)
Niesłychanie atrakcyjne doświadczenie!!
Zajrzałem oczywiście do teorii... Sądziłem, że na jej końcu zobaczę jakąś zależność częstotliwości rezonansowej od gęstości liny, jej długości, modułu sprężystości materiału czy czego tam jeszcze. A tu tekst niesłychanie trudny!! Spodziewałem się całek, pochodnych cząstkowych ale funkcje Bessel'a mnie dobiły. Lepiej aby widzowie tam nie zaglądali bo się zniechęcą do studiowania fizyki :)
Podejrzewam, że dla modelującego linę układu przegubowo połączonych odcinków, np. tylko dwóch, byłoby prościej (np. zamiast całek byłyby sumy) i może kiedyś ktoś taką analizę zrobi bo to przepiękne zjawisko na to zasługuje!
Brakuje mi podania konkretnych częstotliwości w doświadczeniu ale nawet u Pana poprzednika nie można dostrzec wartości :(
Pozdrawiam :)
Teoria jest taka trudna matematycznie, że nawet nie próbowałem tego przenosić do filmu. Czy przedział częstotliwości jest istotny dla tych konkretnych trzech klocków?Nie sądzę. Szukanie właściwego przedziału częstotliwości wymagałoby trochę czasu a układ mógłby w tym czasie się rozsypać.
Pozdrawiam :)
Ciekawe doświadczenie, dziękuję za film.
Dziękuje i pozdrawiam :)
Niesamowite!
Pozdrawiam :)
Super te Wasze filmiki tylko szkoda że takie krótkie ! Pozdrawiam !
Pozdrawiam :)
Pełny szacunek za dzielenie się wiedzą.
Pozdrawiam :)
Tego eksperymentu nie znałem. Prosimy o więcej.
Mnie również eksperyment pozytywnie zaskoczył. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Pana serdecznie 👍🏻
Ja również pozdrawiam wynalazcę dynamitu :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 😁
Co za fajny gość :D Doceniam i szczerze, miło się ogląda.. Jeśli Pan jest nauczycielem, to chciałbym, żeby mnie Pan uczył
Jestem nauczycielem fizyki na Politechnice Poznańskiej. Pozdrawiam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Nie stać mnie i raczej się tam nie dostanę, a szkoda :D
@@solinskia.278 Proszę spróbować. Zależy na jaki kierunek się "startuje". Nie na wszystkie kierunki wymagana jest świetnie zdana matura. Co do finansów to są stypendia a część studentów również dorabia podczas studiów.
Bardzo ciekawe doświadczenie. Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
4:42 W każdym razie, lub bądź co bądź. Wykład bardzo fajny.
Extra materiał.
Dzięki
Dziękuję i pozdrawiam :)
Super. Więcej takich filmów. Trafiłem tu poprzez wykop pl
Dziękuję i pozdrawiam :)
Fantastyczne!
Niby nic wielkiego a też mnie zaskoczyło :)
Swoistego rodzaju paradoks jak dla mnie, oczami wyobraźni zobaczyłem wielki budynek składający sie z wielu części i trzęsienie ziemi im większe tym budynek stabilniejszy. :) Może częstotliwość rośnie proporcjonalnie do ilości tych części--w praktyce chyba by się wszystko rozleciało w drobny mak według moich założeń ale super jest to że nauka może zaskoczyć zawsze.Pozdrawiam
W trzęsieniu ziemi występują tak zwane fale powierzchniowe Lova. Drgania w tym przypadku są równoległe do podłoża a do stabilizacji potrzebne byłyby drgania prostopadłe do podłoża. Jako ciekawostkę może Pan zobaczyć model trzęsienia ziemi Bossa. Na moim kanale jest filmik "zjawisko rezonansu mechanicznego" ua-cam.com/video/5I-qu38pMow/v-deo.html Model związany z trzęsieniami ziemi jest od około 7:30
Czy używając zamiast wahadeł liny również by się ustabilizowała? Chodź można powiedzieć że lina to niekończąca się liczba wahadeł 😁
Myślę, że z wiotka liną byłby problem. Autorzy prac sugerują ewentualne wykorzystanie efektu w przypadku elastycznych drutów itp.
Te materiały są naprawdę dobre.
Dziękuję i pozdrawiam :)
Fajny filmik, spoko że są źródła
Dziękuję i pozdrawiam :)
gdybym znał taki kanał na youtubie 15 lat temu, to dzisiaj pewnie był bym astronautą :D pozdrawiam
Wymówki! Hermaszewski został kosmonautą a nawet wtedy nie było UA-cam :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 no tak ale ale za to ustrój polityczny w Polsce był (niestety) inny, no i niestety ale moim zdaniem bez komunistów Polak by nie poleciał, z racji że wtedy brali z wielu krajów byłego związku sowieckiego "kosmonautów" to i Polakowi się udało, oczywiście pod szyldem związku... Heh.
Temat rzeka.
Oby w wolnej Polsce udało się wysłać kilku Polaków, np. ze SpaceX. To by było...
Pozdrawiam, super kanał!
genialne to było, mega szacun
Dziękuję i pozdrawiam :)
Studia mam już dawno za sobą, ale gdzie byli tacy wykładowcy jak studiowałem ja się pytam? 👍
Pozdrawiam :)
Fizyka jest niesamowita.
Zgadzam się. Pozdrawiam :)
No i to jest Nauka ! wyrzynarkę mam a wahadło się wyklepie :-)
Tak trzymać! Pozdrawiam :)
Ekstra!
Dziękuję i pozdrawiam :)
Już Córeczka ogląda. Co prawda tata pomaga z fizyki, bo się Małolacie jeszcze jednostki nie zgadzają i kondensator badany na laborkach miał niby 470F, ale jest progres, bo zapytała Tata czy to dużo?
Dziękuję za kolejny fajny materiał i czekam na następny.
Pozdrawiam
To byłby kondensator o naprawdę duuuużej pojemności :) Pozdrawiam
Jak dla mnie kanał bomba!!
Pozdrawiam :)
A w jaki sposób stabilizowali line hinduscy magowie? Bardzo ciekawe doświadczenie 👍🏻
Tego nikt nie wie (poza magami). W początkach XX w próbowano to wyjaśnić (nawet dawano nagrodę), ale bez skutku. Pewnie jakoś spreparowana lina z usztywniającym się rdzeniem.
Ekstra, brawo. :)) ... Tylko też albo "w każdym razie", albo "bądź co bądź". :))
No cóż trudno zmienić stare nawyki, tym bardziej w trakcie filmowania :)
W niektórych wioskach do dzisiaj skacze się w rytmie takim (drgania podskakujących współplemieńców ma na celu ustabilizowania wady serca osoby znajdującej się w środku podskakujących). Fizyka świadomie lub bądź jest znana od dawna😉. Coś w stylu nie wiemy jak i o co chodzi ale ważne , że to działa.
Zapomniałem dopisać że od dawna jest też wykorzystywane " plemienne" leczenie dźwiękiem dokładnie renozansem z różnego rodzaju tub czy przy użyciu bębnów. Tak jak wysokie i niskie tony od zawsze były z ludźmi dlatego myślę że ma to sens. Tak jak i dzisiaj ludzie na dyskotekach źle się czują tak inni w tym czasie szaleją . Jesteśmy różni choć niby ta y sami. Człowiek przebadany na wszystkie sposoby ciągle jego fenomen nieodgadniony😉✌️🕊️
Pozdrawiam
Zgadzam się że nadal niewiele wiemy. Pozdrawiam :)
Dziekuje za pański czas
Pozdrawiam :)
Podobne zjawisko można zaobserwować w gęstych płynach - np "rozpuszonej" mąki kukurydzianej po udeżeniu w tę papkę się chwilowo utwardza. Jest płynna i na chwilę staje się ciałem stałym.
Napisał Pan o cieczy nienewtonowskiej. To nie jest kwestia dużej gęstości a szczególnych właściwości (lepkość zmienia się w czasie). Rzeczywiście ciecz nienewtonowską można stworzyć z mąki kukurydzianej (lub ziemniaczanej) rozpuszczonej w wodzie. Zbieżność zjawisk jest przypadkowa, ale rzeczywiście przy dużej częstotliwości drgań taka ciecz się "utwardza".
moze wieksza liczkbe kolckow da rady sie ustabilizowac ale za pomoca urzadzenia bardziej precyzyjnego niz wyzynarka bo zwykla wyzynakra nie tylko porusza sie gora-dol ale tez lekko do przodu i tylu zeby umozliwic ciecie i najprawdopodobniej tez lekko na boki
bede musial zrobic z dziecmi takie doswiadczenie z wyzynarka
dziekuje
Zgadzam się. Pozdrawiam :)
Nie znałem tego zjawiska. Super robota. Fajnie czasem empirycznie sprawdzić teorię. Ale pozostał niedosyt bo przez chwilę myślałem, że faktycznie linę uda się "postawić do pionu". Może ktoś kiedyś to sprawdzi.😉
Może tak, ale wyrzynarka pewnie nie wystarczy :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 pewnie nie 😄😄
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 tak mnie pan zaintrygował tym doświadczeniem, że zastanawiałem się nad powtórzeniem go, ale zamiast wyrzynarki można użyć głośnika, wzmacniacza, generatora dźwięku z modulacją częstotliwości i przyklejonego do głośnika kawałka liny (pewnie trzeba będzie sprawdzić kilka typów i długości liny, oraz dobrać częstotliwość dźwięku). Może wtedy uda się postawić linę do pionu?
Na chłopski rozum to te dwie albo i trzy pałeczki są po prostu podbijane od spodu i oddalają się maksymalnie od punktu odbicia na ile pozwala mocowanie, niby to są drgania ale układ można wprowadzić w drgania na boki a wtedy za Chiny nie będzie to stało.
Świetne doświadczenie, ale w jaki sposób robiono sztuczkę z liną? Po tym doświadczeniu widać że przeprowadzenie jej tą metodą jest raczej niemożliwe.
Oczywiście teoria matematyków nie ma nic wspólnego ze Indyjską sztuczką z liną. Jak to robiono w Indiach nie wiem. Na pewno była to jakaś fałszywa lina :)
Może trzeba by jeszcze skontrować ruch obrotowy Ziemi?
Kto wie?
Jak zwykle coś ciekawego w PDF
Dziękuję i pozdrawiam :)
Wow, super. Nie wiedziałem o takim zjawisku. Jak więc ten magik w afryce wprowadzał linę w szybkie wzdłużne drgania?
Magik był z Indii i nie wprowadzał liny w drgania. Użył jakiegoś tricku, ale nie wiem jakiego. Przypuszczalnie lina była fałszywa. Przedstawione tu prace są teoretyczne i nie sądzę, żeby można było tym sposobem ustabilizować pionowo wiotką linę (być może jakieś druty).
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Aha, dziękuję za wyjaśnienie.
Super 👍.
Pozdrawiam :)
Pozdrowienia z śląska , trafiłem na Pana przypadkiem i na tyle mnie pan zainteresował tematami poruszanymi że sam niektóre eksperymenty powtarzam hmm tylko gdzie ja mam wyrzynarkę ?... ah no tak nie mam :D
Zapewniam, że wyrzynarka na filmie należy do mnie. To nie Pańska :)
Ale jak to robili ci w Indiach?? Dzięki za ten film.
Tego nie wiem, ale prawdopodobnie mieli fałszywą linę. Pozdrawiam :)
Świetny wykład ! Szkoda że na moich studiach profesorowie nie prowadzą tak zajęć
Dziękuję i pozdrawiam :)
Zrobić układ automatycznej stabilizacji położenia liny, składający się z platformy wibracyjnej, regulatora PID, regulującego częstotliwość drgań i rejestratora położenia liny np systemu wizyjnego i jest pomysł na pracę inż czy nawet mgr z dziedziny automatyki.
Można znaleźć na YT zaawansowane stabilizatory utrzymujące wahadło podwójne w pozycji pionowej poprzez ruch poziomy podstawy. Świetnie to wygląda. W tym przypadku jednak zaskoczył mnie fakt, że można to zrobić w bardzo prosty sposób.
Fajny eksperyment, lecz totalny chaos, dużo energii, to takie chybił trafił. Ktoś potrafi policzyć precyzyjnie te siły i skierować je na konkretny wektor?
Druga z pokazanych prac matematycznych jest dostępna w internecie dla wszystkich. Jeżeli ktoś jest zainteresowany nieliniową i subharmoniczną analizą tego zjawiska to może przestudiować publikację.
Czyli przyjmując odpowiednią skale i materiały można by stworzyć w miare stabilny "most" przeciwstawny do siły grawitacji który mógłby służyć do wynoszenia pewnej masy w orbiite ?
To zbyt trudne pytania dla mnie. Prace są teoretyczne, ale w praktyce uzyskanie takich efektów w dużej skali jest raczej niemożliwe. Autorzy jednak sugerują, że dzięki takiemu zjawisku można by w niektórych sytuacjach stabilizować elastyczne pręty i druty.
wow ale kozackie okulary
Czy da się czymś takim wyciąć otwór pod zlew ? CHALLENGE ACCEPTED!
Tak, tyko trzeba odkleić klocki od nożyka :)
Moze kanał kulinarny? Polityczny? Trzeba wykorzystać potencjał tego Pana w internecie. Mało jest ludzi których słucha się z taką przyjemnością i zainteresowaniem. Nauka, nauką, ale z przyjemnością oglądałbym częściej. Pozdrawiam wspaniałego Profesora.
no i niech śpiewa
i tańczy
No chyba przecenia Pan moje możliwości :) Pozdrawiam
Oglądałem jak zaczarowany :D
Pozdrawiam :)
Doświadczenie mi się podobało, ale... ja chcę wyjaśniania! Nie wystarczy mi, że coś działa, chcę wiedzieć *"dlaczego?"*
Dlaczego drgania pionowe stabilizują poziome odchylenia? Czy chodzi tu o bezwładność i ciągłe "podbijanie" do góry, więc i ostatni element nie ma "kiedy spaść", czy o coś innego?
Tak jak wspomniałem na filmie wyjaśnienie zjawiska nie jest trywialne. W pierwszej chwili skojarzyłem to z bezwładnością, ale fakt że zjawisko występuje dla pewnego przedziału częstotliwości wskazuje na rodzaj rezonansu. Wyliczenia i wzory są w publikacjach które pokazałem w filmie. Druga publikacja jest ogólnie dostępna (19 stron). Można się zapoznać z analizą nieliniową i subharmoniczną tego zjawiska.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Dzięki, zajrzę do niej, bo to naprawdę może być ciekawe! :)
Bruce Yeany również tworzy ciekawe filmy związane z fizyką, można tam również znaleźć ciekawe eksperymenty.
Wiem, rzeczywiście świetny kanał. Pozdrawiam :)
Można by było wykorzystać wyrzynarke z regulacja obrotów
Wykorzystałem taką wyrzynarkę. Na filmie dwukrotnie zwiększałem częstotliwość drgań. Wspominałem o tym i widać to na filmie.
A moze lina byla utrzymywana w pionie elektromagnetycznie, moze jakis drut w srodku liny
No nie sądzę, żeby utrzymywana była elektromagnetycznie w tych czasach w Indiach były zapewne problemy z prądem. Sugestia z mechanicznym usztywnieniem wewnątrz liny wydaje mi się najbardziej prawdopodobna. Pozdrawiam
dla zasięgu
no i nie wyjaśnił pan najważniejszego : - jak się wspinali ci zawodnicy po linie w górę?
Szam tego nie wiem podobnie jak matematycy tworzący teorię :)
Do elektronarzędzi nie dotykamy się gdy pracują, poza wyznaczonymi strefami kontaktu (uchwyty) , zamontowanie tam kawałka plastiku nie zwalnia z odpowiedzialności.
Na szczęście zrobiłem to doświadczenie sam.
Dlaczego Pan uważa, że lina ma nieskończenie wiele przegubów? To raczej nonsens? I gdzie są wyliczenia i wzory?
Wyliczenia i wzory są w publikacjach które pokazałem w filmie. Druga publikacja jest ogólnie dostępna. Można się zapoznać z analizą nieliniową i subharmoniczną tego zjawiska.
No dobrze, ale skąd dawno temu w Indiach mieli wyrzynarki?
Zapewne nie mieli :) W opisie do filmu zamieściłem link do takiej demonstracji.
Tu byłem,Tony Halik 2022.
Teraz sprzedaż wyrzynarek w Polsce się zwiększy 😀😀
Na pewno :)
Thanks
Regards :)
W doświadczeniu nie zostało wyjaśnione dlaczego tak się dzieje.
Odsyłam do publikacji matematycznych :)
no dobra a co z tą liną, jak to możliwe?
Tego nie wiem. Przypuszczalnie lina była fałszywa. W opisie do filmu zamieściłem link do takiej demonstracji.
Ciekawy eksperyment. P.S. Materiału Davida Acheson'a już nie ma.
U mnie się otworzył ua-cam.com/video/BJ7_fFABc9s/v-deo.html
Może coś źle wkleiłem. Sprawdzę
1) gdzie można zgłębić aparat matematyczny to tego cuda 2) jak można to zaimplementować w robotyce? ( roboty bardzo nie lubią drgań, tak jak elektrostatyki ale skoro w pracy muszę owijać go kabelkiem z 10 kV elektrostatyki, to myślę że się da )
Na początku filmu jest slajd z publikacjami matematycznymi. Druga (na dole) jest ogólnodostępna w internecie. Ostrzegam, że to 19 stron analizy nieliniowej. Prace jak na razie są teoretyczne a autorzy sugerują, że można by próbować stabilizować tą np. pręty i druty. Więcej nie umiem powiedzieć bo nie siedzę w temacie. Eksperyment jednak zaskoczył mnie i chciałem go pokazać.
Dzień dobry.
Dzień dobry
Pozdrawiam.#
Pozdrawiam :)
Podobało.
Cieszę się. Pozdrawiam :)
nie było bałaganu na koniec czyli nowa formuła filmików :)
Rzeczywiście jakoś głupio było bez sprzątania i to jeszcze przed świętami :)
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 co to za wyrzynarka ,jest chyba cicha?
@@visionstreetwear108 Proszę spojrzeć na komentarze poniżej. Wyrzynarka została zdemaskowana :)
👍 👍 👍
Pozdrawiam :)
To patrzcie na to:
ua-cam.com/video/cyN-CRNrb3E/v-deo.html
ua-cam.com/video/Ep2lNMic_fk/v-deo.html
Da się? Da się!
Co prawda to zupełnie inny temat ale robi wrażenie.
Widziałem już ten film i rzeczywiście robi wrażenie. Trudno uwierzyć, że można tak precyzyjnie zaprojektować urządzenie. W moim filmie pokazałem jednak coś zupełnie innego. Zaskakujące w tym jest zastosowanie zwykłej wyrzynarki. Oczywiście układ z Pańskiego filmu daje dużo większe możliwości, ale w rzeczywistości jego działanie jest łatwiejsze do wyjaśnienia (wykonanie oczywiście znacznie trudniejsze). Pozdrawiam :)
"miodzio" eksperyment ;) Tak z ciekawości ciekawe ile bar nadmuchali w ten waż gumowy po którym "asystent maga " wszedł.
Raczej nie była to kwestia ciśnienia. W Indiach w XIX wieku pewnie byłby problem nie tylko z pompą, ale i elektrycznością :)
No dobra, ale co z tą liną... chciałem sie dowiedzieć jak zrobić tą Indyjską sztuczkę
Z tym się trzeba zwrócić do fakira a nie do mnie. Pozdrawiam :)
Czemu liny nie przypnales
Zgadnij
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 bo z lina nie działa?
Szkoda ze ja nie miałam takich nauczycieli bo bardzo lubie fizyke
Pozdrawiam :)
Dlaczego tak się dzieje?
Wyjaśnienie nie jest trywialne. Druga z pokazanych na filmie publikacji jest dostępna w internecie, ale to 19 stron analizy nieliniowej i subharmonicznej. Pozdrawiam
Ciekawe doświadczenie, ale nie wydaje mi się, że fakiry z Indii miały o tym jakiekolwiek pojęcie, to bardziej walenie jeleni w rogi, coś ala nasza gra w trzy kubki ;)
Oczywiście fakir nie doprowadzał liny do pionu drganiami tylko miał na to jakiś sprytny pomysł (pewnie jakaś fałszywa lina). Użyta w publikacji nazwa to tylko chwytliwa nazwa nawiązująca do sztuczki z liną.
A jak to się ma do liny i wchodzącym po niej człowieku..
Pewnie nijak. Nawiązanie matematyków do sztuczki z liną to tylko zobrazowanie problemu. Pozdrawiam :)
Rozwaliło mi to głowę 🤯🤔
No dobra, ale jak stabilizował linę hinduski "mag"?
Tego nie wiem :)
Luz, poczytałem na ten temat i wygląda na to, że takie sztuczki to tylko legendy ;)
Czemu wyskoczyło mi to na glównej
Pytanie jest źle zaadresowane.
Szkoda że w zwykłych szkołach tego tak nie pokazują i nie tłumaczą, myślę że wtedy dzieci by się zainteresowały nauką, chętniej ją przyswajały, a tak to tylko, test, kartkówka niezapowiedziana, do tablicy! bo jedynka! nas często nauczycielka zostawiała samych z książką, mieliśmy czytać i z tego się nauczyć samemu do sprawdzianów, mało kto później to rozumiał... Ale jej nie wolno było przeszkadzać albo grała sobie na komputerze... To nie jest tak że dzieci są głupie i dlatego się nie chcą uczyć, po prostu są zanudzane na siłę, zniechęcane do tej nauki, idą na lekcje za karę, bo muszą, a na takie lekcje z pokazami pewnie by chodziły z zainteresowania i chęci. Dodam też że nawet nie uczą niczego wartościowego co by zachęciło do dalszej nauki, przez co sporo osób rezygnuje po gimnazjum czy tam podstawówce teraz i idzie do pracy albo stoi pod sklepem i żuli.
Z przykrością stwierdzam, że jest w tym sporo prawdy. Znam wielu nauczycieli zaangażowanych w pracę i z pasją. Niestety są też tacy, którzy traktują uczniów jak niepotrzebne zło. Sam oczywiście również nie jestem ideałem, ale do głowy by mi nie przyszło żeby przeszukiwać smartfona w trakcie zajęć a znam takie przypadki.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Ja właśnie też, a ile razy było tak że właśnie kazała nauczycielka coś czytać, później z tego sprawdzian i nikt nie kumał o co tam chodziło, zapytać też nie można bo były nerwy, myślę że tacy powinni lecieć z pracy od razu.
Gdyby były inne płace to pewnie byłaby konkurencja.
@@pdfpolitechnicznedemonstra5658 Nie tylko dla nauczycieli powinny być lepsze płace ale ogólnie. Wtedy nie że nauczyciele by się bardziej starali to i inni, zamiast robić na czarno. Chociaż... Służba zdrowia zarabia nieźle a i tak jest strasznie....
Mam wrażenie, że układ pierścień-wałek w pierścieniu dążą do układu centrycznego. Jakakolwiek odchyłka tego układu, czyli mimośród, jest korygowana przez siły działające na punkt styku wałka z pierścieniem przesunięty względem linii działania siły.
Ten eksperyment przywodzi na myśl gimnastykę z wstążką.
Coś w tym jest :)
W takim razie jak hindusi wykonywali tę sztuczkę i to już w XIX wieku?
Tego nie wiem. Pewnie mieli jakąś fałszywą linę :)