44 lata stąpam po tym padole a dopiero teraz, czystym przypadkiem, ktoś łopatologicznie wytłumaczył mi takie niuansy . Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!!
@@kamilsx80 Przedmiot nazywał się "Technika". Uczyli pisma technicznego, prace techniczne (trzeba było coś zbudować) itp. To, że chodziłeś do specjalnej klasy to już tylko i wyłącznie twoja wina.
@@marcin-_ nie tylko się wymądrzasz ale i nieudolnie starasz się obrażać innych " techniku". Na bank w realnym życiu chodzisz ze spuszczoną głową i unikasz spojrzeń innych ludzi. Więcej wiary w siebie! Pozdrawiam!
sens filmiku został osiągnięty w 100 procentach, za co bardzo dziękuję... i gratuluję podjęcia tak potrzebnego tematu... kręcimy miliony śrubek niszcząc tysiące śrubokrętów z powodu braku tak podstawowej tu podanej nam wiedzy..., ... nazwy o które się tu znudzeni życiem czepiają to drugorzędna sprawa, każdy wie o co chodzi... kłaniam się nisko...
Może warto dodać, że: Wgłębienie krzyżowe H (typ Philips), znormalizowane jest przez normę ISO 4757 Wgłębienie krzyżowe typu H charakteryzuje się TRAPEZOWYMI zakończeniami skrzydeł. Przez to mamy występowanie efektu "uciekania bitu z gniazda", co przekłada się na uzyskiwanie mniejszych maksymalnych momentów dokręcających w porównaniu z wgłębieniem typu Z. Wgłębienie krzyżowe Z (typ Pozidriv), również znormalizowane jest przez normę ISO 4757 Wgłębienie krzyżowe typu Z posiada cztery PROSTOKĄTNE w przekroju skrzydła "dociągające", do których przylega wkrętak podczas wkręcania śruby. W połączeniu z dodatkowymi promieniami prowadzącymi, które wskazał autor na filmie pozwala to na dokładniejsze osiowanie układu bit/gniazdo, w efekcie brak "uciekania bita z gniazda" i uzyskiwanie większego i bardziej powtarzalnego maksymalnego momentu dokręcającego.
No nareszcie ktoś to dopisał. Doceniam chęć propagowania wiedzy przez autora filmu ale jak ktoś się bierze za realizowanie materiału na ten temat to wypadałoby wpisać j/w i wspomnieć o nazewnictwie i krótkiej historii.
Gniazda i bity PH zostały wymyślone dawno temu, kiedy wkrętarka ze sprzęgłem była narzędziem superluksusowym, o ile w ogóle takie istniały. Kształt PH pełni jednocześnie rolę takiego prostego sprzęgła (choć ja osobiście nienawidzę, jak są śruby z łbami pokancerowanymi przez takie dziadowskie wkręcanie). Jeżeli mamy wkrętarkę ze sprzęgłem (a obecnie chyba już wszystkie je mają), to należy używać jednego z systemów z ściankami pionowymi, czyli PZ, Inbus a lepiej Torx.
@@lukask7445 PH i zepsute glowy wkręta to przede wszystkim słabe dociskanie bita (z reguly PH2, bo pomijam uzywanie do tego PZ2 lub PH1), a po drugie kiepskiej jakości wkręty..... Praktyczniejsze R2, Tx 20/25.....pozdrawiam....
@@lukask7445 Niekiedy to nie jest kwestia złej woli, tylko niewiedzy. Na przykład mało kto wie, że jest jeszcze standard jis, bardzo podobny do PH ale to nie PH. To jakponski standard stosowany w np. japonskich motocyklach, dowiedziałem sie o nim tylko dlatego, że taki moto posiadałem a zaciekawiła mnie śruba, która jest oznaczona kropka. Ta kropka to właśnie sygnał, że mamy doczynienia z czyms innym: www.google.com/search?q=jis+standard+screw&client=firefox-b-d&sca_esv=e4dd71f640266e19&sca_upv=1&udm=2&biw=1241&bih=825&sxsrf=ADLYWIJkzEqOLS-yBkZfyuE_YRs-wtsnGQ%3A1722543320130&ei=2OyrZp3WB8DTwPAPu4WMwAw&ved=0ahUKEwidotP1zdSHAxXAKRAIHbsCA8gQ4dUDCBE&uact=5&oq=jis+standard+screw&gs_lp=Egxnd3Mtd2l6LXNlcnAiEmppcyBzdGFuZGFyZCBzY3JldzIHEAAYgAQYE0iIElDPCFj6D3ABeACQAQCYAUugAZQCqgEBNLgBA8gBAPgBAZgCA6ACoQHCAgYQABgHGB7CAggQABgHGAgYHpgDAIgGAZIHATOgB-8F&sclient=gws-wiz-serp
@@TheCymes Po to aby ludzie zasnęli słuchając o historii bitów a sam materiał by czasem odstraszył oglądających? Kogo to obchodzi, ludzie chcą wkręcać śruby a kogo interesuje filozofowanie na temat historii bitów, kto będzie chciał to sam sobie poszuka.
Nie mając tej wiedzy zwykle brałem jeden wkręt, sprawdzałem w pudelku, na którym bicie najlepiej leży i dopiero później brałem się za wkręcanie.Teraz dobór będzie jeszcze bardziej świadomy. Dzięki za nagranie.
Oglądając ten interesujący materiał miałem uczucie "Deja vu". Jakbym widział Adama Słodowego oczywiście w pozytywnym sensie. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki
Bardzo dziękuję, nareszcie zrozumiałem mnogość rodzajów bitów, które mnie irytowały, dopasowywałem na zasadzie prób i błędów. Teraz posiadam wiedzę. Serdeczne pozdrowienia.
Dzięki! Obejrzałam z ciekawością i od razu przesłałam mężowi i synowi - niech się uczą! Sama czasem dokręcam jakieś poluzowane śrubki, czy to przy krześle, czy rączce do patelni. Uściski!🪛
Jak wkręt albo śruba jest rzetelnie wykonana, to może być i na płaski wkrętak. Niestety za komuny plagą były wkręty, gdzie nacięcie było zrobione krzywo, nie trzymało wymiarów, albo zostało "nabite" tylko symbolicznie. Ponieważ niczego nie dało się kupić, również takie wkręty były w użytku. Osobnym problemem było to, że jeżeli ktoś brał się za majsterkowanie, to najczęściej miał wkrętak "mały" i duży". Tymczasem produkowane są wkręty z całą gradacją rozmiarów nacięć i do długości nacięcia zawsze jakoś tam proporcjonalna jest jego szerokość. Używanie za małego albo za dużego wkrętaka zawsze spowoduje problemy, zwłaszcza jeżeli łeb został wykonany wadliwie (albo wkrętak był zrobiony z g$$&*litu i krawędź roboczą miał doskonale zaokrągloną). Z tymi PH (tak samo PZ) jest o tyle fajnie, że poza mechanizmami precyzyjnymi oraz branżą maszynową, mamy w zasadzie tylko *trzy* standardowe rozmiary i są one doskonale odróżnialne nawet na oko.
nawet jak poprawnie używamy bity, w wiekszości są one tak kielskiej jakośći że się szykbo zużywają. W US i Canada bit sprzedawany jest razem z paczką wkrętów. Rozwiazuje to 2 problemy....kiepskiej jakosci bit (na paczkę wystarczy) i zły dobór bita przez domorosłego "fachowca" pozdrawiam.....
Tyle tego zajechałem, tak dużo się wkurzałem, często jeśli tylko miałem możliwość stosowałem wkręty z łbem sześciokątnym kręcąc choćby grzechotką, a tu w prosty sposób wytknięto mi mój kardynalny błąd w doborze bitów. Dzięki
No teraz to cały świat mi został wyjaśniony 😊! Tyle lat pracowałem z wkręcaniem i wykręcaniem różnych wkrętów i nie przywiązywałem wagi do tego czym je wykręcam - wkręt gwiazdka, to śrubokręt krzyżak i dawaj…. Jak nie chciało się wkręcić to więcej siły i poszło…. albo nie i łeb ukręcony… i kłopot ! A bity wybierałem tylko pod kątem rozmiaru. Stary, wielkie dzięki za to profesjonalne wyjaśnienie 🙏🏻 😊
PERFEKTO ! Mistrzostwo w zakresie treści i sposobu przekazu. 👍Może coś o typie płaskim wiele osób źle dobiera szerokość do szerokość łba i niszczą sobie narzędzia które nie są tanie. Pozdrawiam
Różnica w PZ jest jeszcze jedna i to bardziej istotna. Pióra głównie mają równoległe ścianki od czubka do nasady oraz mają mniejszy kąt. to one tak na prawdę powodują że są odporne na większy moment obrotowy. a piórka te w kształcie klinów (trójkątne) mają głownie znaczenie rozróżniające śruby że są dostosowane do PZ.
Nigdy tego nie ogarniałem. Wiedziałem że są różnice konstrukcyjne pomiędzy samymi bitami jak i łbami wkrętów, ale że w tak prosty sposób można je rozróżnić.... należy się piwko, a na razie masz lajka 😊
Rewelacja! Film o który nikt nie prosił ale każdy potrzebował. Akurat partnerka bedzie stawiała ramę do taftingu, dostanie szybką lekcję żeby przyjemniej się pracowało:) bardzo dziękuję 💪🏼🙏🏻
I to się nazywa " prosto , szybko i konkretnie" ! Dziękuję za film.W marketach budowlanych tłumaczą że bity zależą od miękkości wkręta . A tutaj BRAWO !
Od ok. 15 lat mam wkrętak black deckera z bitami i dopiero dzisiaj zrobiłem w zasobniku porządek i poukładałem bity. NIE WIEDZIAŁEM !!! A zdarzało mi się "przekręcić łepek" w śrubie i nie wiedziałem dlaczego. Dziękuję
@@KozlowskiW1984to utrudnienie dostępu do urządzeń zachodnich blokowi ruskiemu aby już na wstępie utrudnic zniechęcić donaprawy sprzętu zachodniej produkcji
I dlatego doceniam bouwmarket’y w NL, gdzie wszystkie wkręty są na gwiazdki :) Kupuję jeden komplet solidnych torx i już. Nawet alejek z wkrętami mają o 70% mniej niż u nas, bo po co więcej :) Asortyment mniejszy, ale za to jakościowy.
Oczywiście że w Polsce też możesz stosować wszędzie torksy, ale z jakiegoś powodu nie są one jeszcze aż tak popularne. Być może dlatego, że nie prezentują aż tak dużego skoku jakościowego w porównaniu z PZ, jak PZ z PH, nie mówiąc o nacięciach płaskich.
Przyznam, że zawsze popieram materiały, w których sugeruje się odpowiednie wykorzystanie narzędzi, dlatego z mojej strony łapka w górę. Niemniej nie zgadzam się z większością tez (a przynajmniej ze znaczną częścią uzasadnień i wyjaśnień). Wydaje mi się, że temat jednak bardzo powierzchownie został potraktowany i troszkę powiela powszechne uproszczenia. PZ został stworzony, bo się patent na PH kończył. Rozmawiamy jednak o wynalazkach odpowiednio z lat 30. i 60. ubiegłego wieku (sic!). Trudno mówić tutaj o jakimś szczególnym wypieraniu. Trzeba tutaj zaznaczyć, że PZ dawał kompatybilność wsteczną z narzędziami (czyli wkrętakami PH). Czyli miał umożliwiać, aby wkręty z łbami PZ można było wkręcać wkrętakami PH. Bity typu PH i PZ nie były tworzone, dlatego by zwiększać dopuszczalny moment (już wcześniej istniały "Robertsony", które pozwalały na dokręcanie z dużo większym momentem), ale by właśnie ograniczać go na odpowiednim poziomie (zjawisko cam-outu czyli wyślizgiwania się bitów z gniazd było jak najbardziej wkalkulowane - tak by dochodziło do niego w odpowiednim momencie). Chociaż tak, to prawda - maksymalny dopuszczalny moment dla PZ wzrósł względem PH. Istotny jest tutaj element konstrukcyjny, na który (wydaje mi się) nie zwróciłeś uwagi. Nie chodzi o te dodatkowe 4 skrzydła. Tylko o to, że płaszczyzny tych 4 podstawowych są teraz równoległe, a w PH były przedłużeniem klina. Zniszczenie widoczne w 9:12 nie musi być wynikiem nieprawidłowego dopasowania końcówek. Problemem przede wszystkim może być niedopasowanie momentu siły, ale też słaby materiał wykonania końcówki wkrętaka. Pamiętajmy też, że bity i łby wkrętów będą podlegać naturalnemu zużyciu. Z tymi punktami podparcia to nie do końca tak - kwadrat lepiej się trzyma w gnieździe (4 punkty podparcia), a PZ ma 8 niby punktów podparcia (wcale nie więcej niż Torx - 6). Tutaj trzeba brać pod uwagę całą geometrię (przestrzenną) końcówek (np. to o czym pisałem wyżej). Jeśli chodzi o zakrętarki, to tutaj jest zupełnie inna bajka z bitami i troszkę trzeba byłoby tłumaczyć o co tam chodzi (bo wbrew pozorom bity udarowe mają: ograniczać moment, być wykonane z bardziej odpornego na udar materiału). Do zakrętarek najlepiej nie używać bitów (i wkrętów) PZ i PH, tylko Torx lub Robertson (lub "kwadrat", bo to nie do końca to samo). Bity udarowe mają przewężenie w częściach środkowych by ograniczać moment generowany przez energię w momencie uderzenia (udaru). Innymi słowy - bierzemy narzędzie (zakrętarkę udarową) generującą chwilowy moment nawet kilkaset Nm i zakładamy bit, który ma sprawić, że na wkręt będzie przenoszony ułamek tego. P.S. Mówiąc o wkrętach z łbem typu Torx pokazujesz wkręty ciesielskie, które mają bardzo specyficzną konstrukcję, która wymaga de facto niższych momentów wkręcania. Są one przystosowane do tworzenia połączeń bez nawiercania otworów prowadzących (ang. pilot hole).
Dzięki za bardzo merytoryczny komentarz. Owszem w filmie pojawia się sporo uproszczeń głównie ze względu na dość zawiły temat jakimi są geometrai samego bita, czy samą ich konstrukcja. Film miał za zadanie przedstawić użytkownikowmi, który mówi "krzyżak to krzyżak", że wcale ta sprawa tak nie wygląda :) Odnosząc się do zniszczenia końcówki wkrętaka 9:12. Tutaj wystąpiły tak naprawdę obie wersje (wkrętak użytkowany był róznież w gniazdach śrub PZ oraz był już "zmęczony życiem"). Jest to jedyny taki wkrętak w mojej skrzyni, który mam nadzieje dobrze posłużył jako przykład dla zobrazowania (a także trochę wyolbrzymienia) co może się stać w przypadku złego doboru wkrętaka do wyznaczonego zadania :)
Jak taki mądrala to niech nakręci film ze swoimi merytorycznymi wywodami. Na pewno użytkownicy UA-cam usną po parunastu sekundach😴😴😴 lub zrezygnują z ogladania😵💫@@tripo_yt
@@J-K-KJANU Akurat komentarz @ToolSciPlay jest bardzo merytoryczny i świetnie uzupełnia ten film. Inteligentni nie usypiają na filmach @ToolSciPlay. A dla tych co "krzyżak to krzyżak" i resztę młotkiem to YT jest pełen filmów. Tylko trzeba sobie te treści dozować, bo można szybko cofnąć się w ewolucji 😉
Wspaniały materiał! Dziękuję! Nienawidzę firmy philips! Zwykły płaski śrubokręt łatwo dobrać tak, żeby pasował. Te krzyżakowe, to parędziesiąt sekund rozmyślań i prób. Po co je wprowadzono? Tak, wiem. Teoretycznie większe momenty siły. Tyle, że w praktyce (jeśli źle dobiorę końcówkę - o co nietrudno), to niechcący "rozwiercam" łeb śruby i dodatkowa robota. Moja nauczycielka fizyki mawiała: „lepsze jest wrogiem dobrego”. Mądra kobieta.
Płasko nacięte śruby nadają się tylko do ręcznych śrubokrętów. W przypadku mechanicznej wkrętarki taki płaski grot łatwo wypada z łba i uszkadza deskę w którą wkręt jest wkręcany. I dlatego wymyślono te PH, PZ, torxy, imbusy itp. A że standardów jest aż tyle - każda firma chce zarobić.
Brawo, było mi to wyjaśnienie potrzebne, z czystego lenistwa nie zgłębiałem tematu, wkręcając ot tak na czapę, jak mniej więcej bit pasował, to git - robota szła. Dzięki, bo przez 65 lat wkręcałem źle
Oglądam film i wstyd mnie bierze, że tyle wkrętów i śrubokrętów uszkodzonych przez moją niewiedzę. Dziękuję bardzo. Przy powiększeniu u Pana na filmie widać również, że -- tak się przynajmniej zdaje -- w obu standardach jest trochę inny kąt zwężania się bitów/wgłębień we wkrętach, co zwiększa kłopoty.
Zupełnie inne nazwy znam, we wkrętach nie gniazdo a napęd, myślałem, że w bicie też tak to się nazywa, ale tu usłyszałem grot? No i nie słyszałam nazwy wkręt ferrytowy, tylko fosfatyzowany? Generalnie fajnie, że pojawił się taki film :)
Teraz kojarzę ten materiał, dosyć kruchy i twardy musi być z tego co pamiętam. Fosfatyzowany to elektro albo chemiczne wytwarzanie ochronnej powłoki. Widoczne różni producenci różne wkręty produkują, ciekawe które lepsze do g/k?
Bardzo dziękuje za ten materiał, ale nie zgodzę się z wnioskami podanymi w momencie 8:55. Zniszczone końcówki śrubokrętów oraz główki wkrętów wcale nie są skutkiem użycia niewłaściwych bitów, lecz podłej jakości śrubokrętów sprzedawanych w Polsce, które prawdopodobnie mają niedokładnie wykonane końcówki i właśnie z tego powodu wyskakują z gniazda! W czasach PRL-u zawsze do szału doprowadzało mnie gdy śrubokręt wyskakiwał mi z gniazda w główce wkręta i dlatego jeszcze w latach 90-tych ub.w. będąc w Niemczech kupiłem tam sobie komplet wkrętaków. Nie miałem ani wówczas, ani jeszcze przez wiele lat później nawet pojęcia o istnieniu różnych standardów bitów, ale wiedziałem, że jak mój zakupiony w Polsce śrubokręt nie jest w stanie odkręcić śruby i wyskakuje z gniazda, to ten zakupiony w Niemczech tę śrubę odkręci! Po obejrzeniu powyższego filmiku wyciągnąłem swoje śrubokręty i zacząłem je porównywać. Byłem przekonany, że mój "niemiecki" śrubokręt ma końcówkę typu PZ i dlatego tak skutecznie wszystko odkręca, a tymczasem okazało się, że on ma końcówkę typu PH! Co więcej, ten 35-letni śrubokręt umożliwiał mi użycie 2-krotnie większego momentu obrotowego do odkręcania śruby, niż nowy śrubokręt z taka samą końcówką, dopiero co zakupiony w Polsce, który wyskakiwał z gniazda po przyłożeniu większego momentu obrotowego!!! Co najważniejsze, przy odkręcaniu oryginalnych wkrętów z zachodnich urządzeń żadnej roli nie odgrywało to, czy użyłem bita PH czy PZ - oba trzymały się w gnieździe doskonale i pozwalały na użycie zdecydowanie większego momentu niż posiadane przeze mnie chińskie śrubokręty PH zakupione w Polsce! Przypuszczam, że obecnie stosowane wkręty są na tyle uniwersalne, iż powalają na używanie obu typów końcówek.
Super wyjasnione (moze nawet troche za dlugo) ;-) W koncu wiem gdzie robilem bledy, ale od kiedy przeszedlem na torxy to nie wroce nigdy do poprzednikow. Nigdy wczesniej tak wielkich wkretow nie dawalem rady wkrecac be nawiercania, a teray przy torxie wchodzi pieknie.
Dzięki za film - aż sobie pooglądałem moje śrubokręty, i faktycznie od jakiegoś czasu większość to PZ, ale i PH się zdarzają. Teraz już wiem czemu czasami wkręty jakoś dziwnie się ślizgały. Szkoda że przez tyle lat żyłem w nieświadomości ;-)
Świetny i wartościowy materiał na UA-cam wśród świecowych filmów o niczym niepotrzebnym. Najlepsze jest, że idioci kręcą filmy z bzdurami i zarabiają miliony... świat idzie w zła stronę.
Czas zobaczyc jakie ma sie teraz bity i wkręty... bo każdy bit uszkodzony nie wiedzialem dlaczego.... teraz juz wiadomo. Ostanio kupile wkrety i dobralem odpowiedni bit. Praca z prawidlowo dobranymi narzedziami i materialem jest kosmicznie przyjemna
Wreszcie ktoś dokładnie różnice pz, ph bo większość ludzi nie widzi różnicy krzyżak to krzyżak a mnie to czasami irytuje. Tak że dziękuję za ten materiał. PS. Udostępniajcie.
Jak dla mnie - BOMBA. Nie zgadzam się, że film za długi. Kto zorientowany w temacie takich filmów nie potrzebuje. Chłopaki (a może i dziewczyny) od wkręcania śrub i wbijania gwoździ to nie „elyta” intelektualista… jak kilka razy taki jeden z drugim (pytanie - czy „oglondajom”) powtórzy/obejrzy to może następnym razem szafki lub półki nie zniszczą… @do autora - proszę się nie przejmować ciętymi uwagami. Ma być prosto i zrozumiałe. Bystrzachy mają suwak na dole to „se przewinom”. Klarownie, cierpliwie i spokojnie wytłumaczone 😊
Dziękuję za ten komentarz. Z częścią krytyki muszę się zgodzić, bo jest ona zasadna. W filmie używam naprzemiennie słów wkręty/śruby- są to dwa RÓŻNE rodzaje elementów złączeniowych - i na filme są dwie śruby (PH1 oraz PH3), reszta jest wkrętami (PH2 oraz wszystkie PZ-ty). Materiał miał przedstawić temat tego, że nie każdy "krzyżak" jest taki sam :)
tak się zawsze zastanawiałem na cholerę te trójkąty pomiędzy - dzięki za wytłumaczenie totalnie przypadkowo podpowiedziane przez wujka googla - pozdrowienia od koleśia który wkręca do 20 wkrętów w roku i to nie świadomie PZ czy BZ 🤣
Bardzo fajnie opisane. W przypadku PH (Philips) bit opracowano głównie dla automatycznych wkrętarek. Przy dokręceniu do pewnego momentu bit miał wyskakiwać z łba śruby, dlatego piórka na końcówce bitu PH zwężają sie ku czubkowi. W PZ piórka mają tę samą grubośc i praktycznie nie mają tendencji do wyskakiwania. Często używam wkrętaka PZ1 do wkrętów PH2 - najpopularniejszych. To bardzo dobrze działa. Na ogół śruby i wkręty PH uzywane są tam, gdzie może byc potrzebne wielokrotne odkręcanie i przykręcanie, np. obudowy komputerów. PZ to raczej budowlanka - połączenia z zasady jednorazowe. Dokręcić i zapomnieć. Polecam Wikipedię i hasło Pozidriv.
Jeden z najlepszych materiałów na YT jaki widziałem!. Tak banalna rzecz a jednak robi mega różnicę. Bardziej łopatologicznie (bez urazy oczywiście) nie da się tego tematu pokazać. Jeszcze raz BRAWO!
Przyznam że pomimo iż słyszałem że jest coś takiego, i że ponoć przenosi to większy moment obrotowy na śrubę, to nigdy na to nie zwracałem uwagi. A widzę teraz że stosowanie tych "mocniejszych" bitów do śrub bez nacięć z PZ jest totalnym błędem. Ile to razy bit mi się ślizgał na śrubie i ją obrobiłem, myśląc że bity gowniane albo śruby. A to mój błąd. Naprawdę nie sądziłem że ma to aż takie znaczenie, dzięki za film!
Świetny materiał. W bardzo prosty i przystępny sposób obrazuje problem, o którym wielu z nas nie miał do tej pory nawet pojęcia.
Mów za siebie😂
@@LeszekLeszek-eb4yfmówi, ty się odezwałeś nie pytany
Właśnie nie mogłem rozkminic dlaczego są czasem dwa krzyżaki wkrętaki tej samej firmy tego samego rozmiaru jeden pasek niebieski drugi czerwony
@@LeszekLeszek-eb4yf wszystkowiedzący się odezwał.
@@tomcio_pl Pewnie Inżynier🤣
44 lata stąpam po tym padole a dopiero teraz, czystym przypadkiem, ktoś łopatologicznie wytłumaczył mi takie niuansy .
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!!
To podstawowa wiedza z podstawówki...
@@marcin-_ człowieku, w podstawówce uczą o bitach? Nie wymądrzaj się ...
@@kamilsx80 Przedmiot nazywał się "Technika". Uczyli pisma technicznego, prace techniczne (trzeba było coś zbudować) itp. To, że chodziłeś do specjalnej klasy to już tylko i wyłącznie twoja wina.
@@marcin-_ nie tylko się wymądrzasz ale i nieudolnie starasz się obrażać innych
" techniku".
Na bank w realnym życiu chodzisz ze spuszczoną głową i unikasz spojrzeń innych ludzi. Więcej wiary w siebie! Pozdrawiam!
@@kamilsx80 yhy. Wczoraj opieprzyłem kierowcę, bo zastawił chodnik, a twój wpis przypomniał, że miałem zadzwonić na SM. Już wykonałem telefon.
Nikt nie prosił, każdy potrzebował 🤝
51 lat i dopiero teraz sie dowiedzialem. Ma sa kra !!!! Dzieki za super proste wyjasnienie !!!!
Przez tyle lat żyłem w nieświadomości! Dzięki za materiał!
L
A słyszałeś o standardzie JIS
@@pisiontgroszy7807 z kropeczką. Spotkałem go w Yamaha Virago...
Występuje we wszystkim co nosi nazwę Made In Japan
sens filmiku został osiągnięty w 100 procentach, za co bardzo dziękuję... i gratuluję podjęcia tak potrzebnego tematu... kręcimy miliony śrubek niszcząc tysiące śrubokrętów z powodu braku tak podstawowej tu podanej nam wiedzy...,
... nazwy o które się tu znudzeni życiem czepiają to drugorzędna sprawa, każdy wie o co chodzi...
kłaniam się nisko...
Brawo. Fantastycznie wszystko wyjaśnione. Taką wiedzę powinni przekazywać już na lekcjach pracy i techniki w szkole podstawowej.
Odpowiedni bit i o ileż mniej stresu... Dzięki za materiał - jasno, konkretnie i na temat :)
Wreszcie zrozumiałem dlaczego obrabiam wkręty, Dzięki
Może warto dodać, że:
Wgłębienie krzyżowe H (typ Philips), znormalizowane jest przez normę ISO 4757
Wgłębienie krzyżowe typu H charakteryzuje się TRAPEZOWYMI zakończeniami skrzydeł. Przez to mamy występowanie efektu "uciekania bitu z gniazda", co przekłada się na uzyskiwanie mniejszych maksymalnych momentów dokręcających w porównaniu z wgłębieniem typu Z.
Wgłębienie krzyżowe Z (typ Pozidriv), również znormalizowane jest przez normę ISO 4757
Wgłębienie krzyżowe typu Z posiada cztery PROSTOKĄTNE w przekroju skrzydła "dociągające", do których przylega wkrętak podczas wkręcania śruby. W połączeniu z dodatkowymi promieniami prowadzącymi, które wskazał autor na filmie pozwala to na dokładniejsze osiowanie układu bit/gniazdo, w efekcie brak "uciekania bita z gniazda" i uzyskiwanie większego i bardziej powtarzalnego maksymalnego momentu dokręcającego.
No nareszcie ktoś to dopisał. Doceniam chęć propagowania wiedzy przez autora filmu ale jak ktoś się bierze za realizowanie materiału na ten temat to wypadałoby wpisać j/w i wspomnieć o nazewnictwie i krótkiej historii.
Gniazda i bity PH zostały wymyślone dawno temu, kiedy wkrętarka ze sprzęgłem była narzędziem superluksusowym, o ile w ogóle takie istniały.
Kształt PH pełni jednocześnie rolę takiego prostego sprzęgła (choć ja osobiście nienawidzę, jak są śruby z łbami pokancerowanymi przez takie dziadowskie wkręcanie).
Jeżeli mamy wkrętarkę ze sprzęgłem (a obecnie chyba już wszystkie je mają), to należy używać jednego z systemów z ściankami pionowymi, czyli PZ, Inbus a lepiej Torx.
@@lukask7445 PH i zepsute glowy wkręta to przede wszystkim słabe dociskanie bita (z reguly PH2, bo pomijam uzywanie do tego PZ2 lub PH1), a po drugie kiepskiej jakości wkręty.....
Praktyczniejsze R2, Tx 20/25.....pozdrawiam....
@@lukask7445 Niekiedy to nie jest kwestia złej woli, tylko niewiedzy. Na przykład mało kto wie, że jest jeszcze standard jis, bardzo podobny do PH ale to nie PH. To jakponski standard stosowany w np. japonskich motocyklach, dowiedziałem sie o nim tylko dlatego, że taki moto posiadałem a zaciekawiła mnie śruba, która jest oznaczona kropka. Ta kropka to właśnie sygnał, że mamy doczynienia z czyms innym:
www.google.com/search?q=jis+standard+screw&client=firefox-b-d&sca_esv=e4dd71f640266e19&sca_upv=1&udm=2&biw=1241&bih=825&sxsrf=ADLYWIJkzEqOLS-yBkZfyuE_YRs-wtsnGQ%3A1722543320130&ei=2OyrZp3WB8DTwPAPu4WMwAw&ved=0ahUKEwidotP1zdSHAxXAKRAIHbsCA8gQ4dUDCBE&uact=5&oq=jis+standard+screw&gs_lp=Egxnd3Mtd2l6LXNlcnAiEmppcyBzdGFuZGFyZCBzY3JldzIHEAAYgAQYE0iIElDPCFj6D3ABeACQAQCYAUugAZQCqgEBNLgBA8gBAPgBAZgCA6ACoQHCAgYQABgHGB7CAggQABgHGAgYHpgDAIgGAZIHATOgB-8F&sclient=gws-wiz-serp
@@TheCymes Po to aby ludzie zasnęli słuchając o historii bitów a sam materiał by czasem odstraszył oglądających?
Kogo to obchodzi, ludzie chcą wkręcać śruby a kogo interesuje filozofowanie na temat historii bitów, kto będzie chciał to sam sobie poszuka.
Nie mając tej wiedzy zwykle brałem jeden wkręt, sprawdzałem w pudelku, na którym bicie najlepiej leży i dopiero później brałem się za wkręcanie.Teraz dobór będzie jeszcze bardziej świadomy. Dzięki za nagranie.
Oglądając ten interesujący materiał miałem uczucie "Deja vu".
Jakbym widział Adama Słodowego oczywiście w pozytywnym sensie.
Pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki
Jeden z nielicznych filmów które są sa przydatne, potrzebne, wartościowe. 99,99% to śmieci. Dziękuję!
@loleczek-hc6ug ogólnie mówię o tym co się widzi w internecie.
Bardzo dziękuję, nareszcie zrozumiałem mnogość rodzajów bitów, które mnie irytowały, dopasowywałem na zasadzie prób i błędów. Teraz posiadam wiedzę. Serdeczne pozdrowienia.
Doskonały materiał uświadamiający. Ja te niuanse znam już od wielu lat , ale wielu tak zwanych "fachowców" , nie ma o tym zielonego pojęcia.
czyli jesteś królem bitów
Tyle lat w robocie, a dowiedziałem się czegoś normalnego, a nie głupot od handlowców.
Dzięki! Obejrzałam z ciekawością i od razu przesłałam mężowi i synowi - niech się uczą! Sama czasem dokręcam jakieś poluzowane śrubki, czy to przy krześle, czy rączce do patelni. Uściski!🪛
Zdrówka!
Super film, teraz wiem czemu tak często kupuję nowe bity., no ale ja jeszcze pamiętam śruby na płaski śrubokręt w stolarstwie
Stolarskie wkręty na płaski wkrętak są nadal dostępne w handlu.
Jak wkręt albo śruba jest rzetelnie wykonana, to może być i na płaski wkrętak. Niestety za komuny plagą były wkręty, gdzie nacięcie było zrobione krzywo, nie trzymało wymiarów, albo zostało "nabite" tylko symbolicznie. Ponieważ niczego nie dało się kupić, również takie wkręty były w użytku.
Osobnym problemem było to, że jeżeli ktoś brał się za majsterkowanie, to najczęściej miał wkrętak "mały" i duży". Tymczasem produkowane są wkręty z całą gradacją rozmiarów nacięć i do długości nacięcia zawsze jakoś tam proporcjonalna jest jego szerokość. Używanie za małego albo za dużego wkrętaka zawsze spowoduje problemy, zwłaszcza jeżeli łeb został wykonany wadliwie (albo wkrętak był zrobiony z g$$&*litu i krawędź roboczą miał doskonale zaokrągloną).
Z tymi PH (tak samo PZ) jest o tyle fajnie, że poza mechanizmami precyzyjnymi oraz branżą maszynową, mamy w zasadzie tylko *trzy* standardowe rozmiary i są one doskonale odróżnialne nawet na oko.
nawet jak poprawnie używamy bity, w wiekszości są one tak kielskiej jakośći że się szykbo zużywają. W US i Canada bit sprzedawany jest razem z paczką wkrętów. Rozwiazuje to 2 problemy....kiepskiej jakosci bit (na paczkę wystarczy) i zły dobór bita przez domorosłego "fachowca"
pozdrawiam.....
@@henrykzajac4129to praktykuje lub praktykował WKRET MET bit w pudełku z danym asortymentem tak kiedyś kupowałem i były to dobrej jakości bity
Bardzo dobry materiał. Dobrze, że zademonstrowałeś podmianę bitów, żeby wykazać różnicę. Masz lajka i suba.
Stanowczo za długie.
Skondensowana do kilku minut wiedzy byłaby znacznie poręczniejsza.
Po za tym dzięki :)
Tyle tego zajechałem, tak dużo się wkurzałem, często jeśli tylko miałem możliwość stosowałem wkręty z łbem sześciokątnym kręcąc choćby grzechotką, a tu w prosty sposób wytknięto mi mój kardynalny błąd w doborze bitów. Dzięki
Niby wiedziałem ,że tak jest ,ale po raz pierwszy dowiedziałem się na czym to polega.
Świetny materiał .
Pozrawiam.
No teraz to cały świat mi został wyjaśniony 😊! Tyle lat pracowałem z wkręcaniem i wykręcaniem różnych wkrętów i nie przywiązywałem wagi do tego czym je wykręcam - wkręt gwiazdka, to śrubokręt krzyżak i dawaj…. Jak nie chciało się wkręcić to więcej siły i poszło…. albo nie i łeb ukręcony… i kłopot ! A bity wybierałem tylko pod kątem rozmiaru. Stary, wielkie dzięki za to profesjonalne wyjaśnienie 🙏🏻 😊
Bardzo wartościowy materiał. Pozdrawiam
PERFEKTO ! Mistrzostwo w zakresie treści i sposobu przekazu. 👍Może coś o typie płaskim wiele osób źle dobiera szerokość do szerokość łba i niszczą sobie narzędzia które nie są tanie. Pozdrawiam
Dziękuję, za przekazaną wiedzę. Jest ona bardzo istotna!
Nawet nie wiedziałem, że są takie 2 różne standardy. Teraz jak coś będę majsterkował to będę dobierał odpowiednie.
Zasadniczo w XXI wieku to tylko PZ. Tylko jakiegoś powodu czarne wkręty do nidy i do montażu mebli na wymiar są najczęściej PH2.
@@lukask7445 czarne do nidy są dalej PH.
Różnica w PZ jest jeszcze jedna i to bardziej istotna. Pióra głównie mają równoległe ścianki od czubka do nasady oraz mają mniejszy kąt. to one tak na prawdę powodują że są odporne na większy moment obrotowy. a piórka te w kształcie klinów (trójkątne) mają głownie znaczenie rozróżniające śruby że są dostosowane do PZ.
TEJ WIEDZY MI BRAKOWAŁO 👌👍👍✌
Dziękuje za interesujący wykład 👍
Porównanie systemów Phillips i Pozidriv. Bardzo przydatne.
Nigdy tego nie ogarniałem. Wiedziałem że są różnice konstrukcyjne pomiędzy samymi bitami jak i łbami wkrętów, ale że w tak prosty sposób można je rozróżnić.... należy się piwko, a na razie masz lajka 😊
No i -prosze ,na nauke ,nigdy nie jest ..za pozno--Brawa dla -autora,Dziekuje !!!!!!
Bardzo dziękuję za wlanie odrobiny światła do mojej głowy :)
Za późno to oglądam..nauczyłem się tej różnicy niszcząc śruby oraz śróbokręty. Śrub nie żal, ale śrubokrętów i mnie - owszem.
Rewelacja! Film o który nikt nie prosił ale każdy potrzebował. Akurat partnerka bedzie stawiała ramę do taftingu, dostanie szybką lekcję żeby przyjemniej się pracowało:) bardzo dziękuję 💪🏼🙏🏻
Nie każdy bohater nosi pelerynę. 40 lat czekałem na ten film.
trochę rozwlekłe opowiedziane, ale bardzo jasno i rzeczowo - dobry film dla tyczh którzy zaczynają przygodę z majsterkowaniem. POZDRAWIAM
I to się nazywa " prosto , szybko i konkretnie" ! Dziękuję za film.W marketach budowlanych tłumaczą że bity zależą od miękkości wkręta . A tutaj BRAWO !
Szybko 😂
szybko jeśli oglądasz z szybkością x2
Szybko? 20 minut ględzenia o czymś, co można powiedzieć w minutę.
Od ok. 15 lat mam wkrętak black deckera z bitami i dopiero dzisiaj zrobiłem w zasobniku porządek i poukładałem bity. NIE WIEDZIAŁEM !!! A zdarzało mi się "przekręcić łepek" w śrubie i nie wiedziałem dlaczego. Dziękuję
Bardzo fajnie wytłumaczone. Ja jak tylko jest to możliwe staram się już używać trox-ów.
Autor tego odcinka czegoś mnie nauczył, dziękuję. Dla mnie jest to zastanawiające dlaczego w XXIw dalej używa się "krzyżaki" gdy mamy torx i imbus.
Jedyna odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy to koszt produkcji...
@@KozlowskiW1984to utrudnienie dostępu do urządzeń zachodnich blokowi ruskiemu aby już na wstępie utrudnic zniechęcić donaprawy sprzętu zachodniej produkcji
@@KozlowskiW1984to celowy zabieg zachodnich koncernów aby utrudnic naprawy sprzetu
Pierwszy kontakt z nietypowymi wkrętami miałem na izraelskim jachcie to było w latach komuny
Od nich dostałem serwisowy zestaw bitów mogłem rozkręcić wszystko co było na tym jachcie
Aaaa, to o to się rozchodzi. a ja tyle bitów zniszczyłem przez nieświadomość, dzięki wielkie za materiał filmowy.
Całe życie kręciłem, a otym niewiedzałem,super materiał.
Ileż to razy musiałem wypuścić magiczne słowo, bo coś się ześlizgnęło. Dzięki za ten filmik.
Super materiał. Lubię się uczyć z takich filmów. Minusem jest nieco za długi co może zniechęcać. Pozdrawiam
Super pomocny filmik bardzo dokładnie wytłumaczone. Dziękuję 👍
Dodam ciekawostkę: skrót PZ (Pozidriv) skrót PH (Phillips).
Ile by mi to nerwów i czasu zaoszczędziło gdybym wiedział to wcześniej, dzięki za ten film
Fajny materiał. Dobrze Pan tłumaczy, choć mam jedną małą uwagę. Mówi Pan o śrubach, a używa wkrętów i może co niektórych wprowadzić w błąd.
Nie mówiąc już o tym, że wielkość wkrętaka/bitu nie zawsze jest zbieżna z wielkością śruby
I pokazuje graniastosłup nazywając go trójkątem. Jeszcze dużo pracy przed autorem.
@@visitor7918 Trójkąt to widziałeś, jak mama rozchyliła nogi.
XDDDD
No super opisane. Nigdy wcześniej krzyżakowym bitom nie przyglądałem się specjalnie.
I dlatego doceniam bouwmarket’y w NL, gdzie wszystkie wkręty są na gwiazdki :) Kupuję jeden komplet solidnych torx i już. Nawet alejek z wkrętami mają o 70% mniej niż u nas, bo po co więcej :) Asortyment mniejszy, ale za to jakościowy.
Ale gwiazdki z dziurką, czy bez? 🙃
Oczywiście że w Polsce też możesz stosować wszędzie torksy, ale z jakiegoś powodu nie są one jeszcze aż tak popularne.
Być może dlatego, że nie prezentują aż tak dużego skoku jakościowego w porównaniu z PZ, jak PZ z PH, nie mówiąc o nacięciach płaskich.
Przyznam, że zawsze popieram materiały, w których sugeruje się odpowiednie wykorzystanie narzędzi, dlatego z mojej strony łapka w górę.
Niemniej nie zgadzam się z większością tez (a przynajmniej ze znaczną częścią uzasadnień i wyjaśnień). Wydaje mi się, że temat jednak bardzo powierzchownie został potraktowany i troszkę powiela powszechne uproszczenia.
PZ został stworzony, bo się patent na PH kończył. Rozmawiamy jednak o wynalazkach odpowiednio z lat 30. i 60. ubiegłego wieku (sic!). Trudno mówić tutaj o jakimś szczególnym wypieraniu. Trzeba tutaj zaznaczyć, że PZ dawał kompatybilność wsteczną z narzędziami (czyli wkrętakami PH). Czyli miał umożliwiać, aby wkręty z łbami PZ można było wkręcać wkrętakami PH.
Bity typu PH i PZ nie były tworzone, dlatego by zwiększać dopuszczalny moment (już wcześniej istniały "Robertsony", które pozwalały na dokręcanie z dużo większym momentem), ale by właśnie ograniczać go na odpowiednim poziomie (zjawisko cam-outu czyli wyślizgiwania się bitów z gniazd było jak najbardziej wkalkulowane - tak by dochodziło do niego w odpowiednim momencie).
Chociaż tak, to prawda - maksymalny dopuszczalny moment dla PZ wzrósł względem PH.
Istotny jest tutaj element konstrukcyjny, na który (wydaje mi się) nie zwróciłeś uwagi. Nie chodzi o te dodatkowe 4 skrzydła. Tylko o to, że płaszczyzny tych 4 podstawowych są teraz równoległe, a w PH były przedłużeniem klina.
Zniszczenie widoczne w 9:12 nie musi być wynikiem nieprawidłowego dopasowania końcówek. Problemem przede wszystkim może być niedopasowanie momentu siły, ale też słaby materiał wykonania końcówki wkrętaka. Pamiętajmy też, że bity i łby wkrętów będą podlegać naturalnemu zużyciu.
Z tymi punktami podparcia to nie do końca tak - kwadrat lepiej się trzyma w gnieździe (4 punkty podparcia), a PZ ma 8 niby punktów podparcia (wcale nie więcej niż Torx - 6). Tutaj trzeba brać pod uwagę całą geometrię (przestrzenną) końcówek (np. to o czym pisałem wyżej).
Jeśli chodzi o zakrętarki, to tutaj jest zupełnie inna bajka z bitami i troszkę trzeba byłoby tłumaczyć o co tam chodzi (bo wbrew pozorom bity udarowe mają: ograniczać moment, być wykonane z bardziej odpornego na udar materiału). Do zakrętarek najlepiej nie używać bitów (i wkrętów) PZ i PH, tylko Torx lub Robertson (lub "kwadrat", bo to nie do końca to samo). Bity udarowe mają przewężenie w częściach środkowych by ograniczać moment generowany przez energię w momencie uderzenia (udaru). Innymi słowy - bierzemy narzędzie (zakrętarkę udarową) generującą chwilowy moment nawet kilkaset Nm i zakładamy bit, który ma sprawić, że na wkręt będzie przenoszony ułamek tego.
P.S. Mówiąc o wkrętach z łbem typu Torx pokazujesz wkręty ciesielskie, które mają bardzo specyficzną konstrukcję, która wymaga de facto niższych momentów wkręcania. Są one przystosowane do tworzenia połączeń bez nawiercania otworów prowadzących (ang. pilot hole).
Dzięki za bardzo merytoryczny komentarz. Owszem w filmie pojawia się sporo uproszczeń głównie ze względu na dość zawiły temat jakimi są geometrai samego bita, czy samą ich konstrukcja. Film miał za zadanie przedstawić użytkownikowmi, który mówi "krzyżak to krzyżak", że wcale ta sprawa tak nie wygląda :)
Odnosząc się do zniszczenia końcówki wkrętaka 9:12. Tutaj wystąpiły tak naprawdę obie wersje (wkrętak użytkowany był róznież w gniazdach śrub PZ oraz był już "zmęczony życiem"). Jest to jedyny taki wkrętak w mojej skrzyni, który mam nadzieje dobrze posłużył jako przykład dla zobrazowania (a także trochę wyolbrzymienia) co może się stać w przypadku złego doboru wkrętaka do wyznaczonego zadania :)
Jak taki mądrala to niech nakręci film ze swoimi merytorycznymi wywodami.
Na pewno użytkownicy UA-cam usną po parunastu sekundach😴😴😴 lub zrezygnują z ogladania😵💫@@tripo_yt
@@J-K-KJANU Akurat komentarz @ToolSciPlay jest bardzo merytoryczny i świetnie uzupełnia ten film. Inteligentni nie usypiają na filmach @ToolSciPlay. A dla tych co "krzyżak to krzyżak" i resztę młotkiem to YT jest pełen filmów. Tylko trzeba sobie te treści dozować, bo można szybko cofnąć się w ewolucji 😉
To uczucie kiedy więcej dowiedziałeś się z komentarza, niż z samego filmu 🫡😆
@@annanowak5813 Dobry komentarz powstał dzięki filmowi, kiedy to się tak rozwija to super droga do zdobycia wiedzy 👍
Dzięki! potrzebowałem tej wiedzy ale nie widziałem jak pytać. Na szczęście YT zaproponował mi to nagranie!
Rewelacja, doktorat z bitów, a może nawet habilitacja!
Super wyjasnione roznice mierzy PZ i PH. W gwoli jasności, to są wkrety a nie śruby.
3 lata praktyk jako mechanik, żaden pracownik ani majster nie umieli mi tego wytłumaczyć. Dzięki
Fajnych miałeś majstrów, to są podstawy podstaw.
@@Mescherje Miał takich, co liczyli na stałą wypłatę i emeryturę. Jesteś za młody na tego typu wypowiedzi.
@@browarforall Chłopcze, skąd możesz mieć pojęcie, ile mam lat 😀
@@Mescherje Najwidoczniej za mało i stażu w pracy też.
@@browarforall Najwyraźniej pierdolisz od rzeczy.
Wspaniały materiał! Dziękuję! Nienawidzę firmy philips! Zwykły płaski śrubokręt łatwo dobrać tak, żeby pasował. Te krzyżakowe, to parędziesiąt sekund rozmyślań i prób. Po co je wprowadzono? Tak, wiem. Teoretycznie większe momenty siły. Tyle, że w praktyce (jeśli źle dobiorę końcówkę - o co nietrudno), to niechcący "rozwiercam" łeb śruby i dodatkowa robota. Moja nauczycielka fizyki mawiała: „lepsze jest wrogiem dobrego”. Mądra kobieta.
Płasko nacięte śruby nadają się tylko do ręcznych śrubokrętów. W przypadku mechanicznej wkrętarki taki płaski grot łatwo wypada z łba i uszkadza deskę w którą wkręt jest wkręcany. I dlatego wymyślono te PH, PZ, torxy, imbusy itp. A że standardów jest aż tyle - każda firma chce zarobić.
Tyle lat w nieświadomości. Dzięki za artykuł.
Brawo, było mi to wyjaśnienie potrzebne, z czystego lenistwa nie zgłębiałem tematu, wkręcając ot tak na czapę, jak mniej więcej bit pasował, to git - robota szła. Dzięki, bo przez 65 lat wkręcałem źle
Zostawiam komentarz bo wartościowy materiał i można się z niego więcej dowiedzieć niż w szkole.
Spoko materiał. Niemniej teza, że te miniskrzydełka w bitach PZ cokolwiek dają wydaje się naciągana.
Jak naciągane, utrudniają przeskakiwanie i stabilizują bit w łbie. W końcu to kolejne formy podparcia bitu w łbie.
Świetnie wyjaśnione. Połączyły mi się kropki co do różnych wcześniejszych historii. Dzięki
Człowiek całe życie się uczy i głupi umiera - dzięki za fajny materiał 👍
Tyle śrub wkręciłem a dopiero teraz ktoś mi to wytłumaczył 😅 dzięki
Wkrętów
@@AC400V jedno i drugie się wkręca :))) film wartościowy
@@towitowi1 ok, ale to są wkręty.
Jasne to są wkręty bez nich słabo by w obecnych czasach by się wkręcało, zostałyby tylko śruby :))
@@towitowi1 ...bo wkrety się wkręca, a śruby sie śrubuje 😁😎
Oglądam film i wstyd mnie bierze, że tyle wkrętów i śrubokrętów uszkodzonych przez moją niewiedzę. Dziękuję bardzo. Przy powiększeniu u Pana na filmie widać również, że -- tak się przynajmniej zdaje -- w obu standardach jest trochę inny kąt zwężania się bitów/wgłębień we wkrętach, co zwiększa kłopoty.
Świetny, przystępny materiał. Dzięki!
Bardzo pomocny i ciekawy materiał. Dzięki !!
Temat stary jak świat. PZ to ewolucja PH a Torx to rewoulcja. ;]
Zupełnie inne nazwy znam, we wkrętach nie gniazdo a napęd, myślałem, że w bicie też tak to się nazywa, ale tu usłyszałem grot? No i nie słyszałam nazwy wkręt ferrytowy, tylko fosfatyzowany? Generalnie fajnie, że pojawił się taki film :)
Ferryt to "tworzywo" z czarnego tlenku żelaza, magnetyczne. Ale nie jest magnesem. Stosowane jako filtry przeciw zakłuceniowe.
Teraz kojarzę ten materiał, dosyć kruchy i twardy musi być z tego co pamiętam. Fosfatyzowany to elektro albo chemiczne wytwarzanie ochronnej powłoki. Widoczne różni producenci różne wkręty produkują, ciekawe które lepsze do g/k?
@@bazyliaczosnek Polecam irwvin, tanie i wytrzymałe. Jak wyższa półka to milwaukee. Tylko ta marka jest najczęściej podrabiana.
Bardzo dziękuje za ten materiał, ale nie zgodzę się z wnioskami podanymi w momencie 8:55.
Zniszczone końcówki śrubokrętów oraz główki wkrętów wcale nie są skutkiem użycia niewłaściwych bitów, lecz podłej jakości śrubokrętów sprzedawanych w Polsce, które prawdopodobnie mają niedokładnie wykonane końcówki i właśnie z tego powodu wyskakują z gniazda!
W czasach PRL-u zawsze do szału doprowadzało mnie gdy śrubokręt wyskakiwał mi z gniazda w główce wkręta i dlatego jeszcze w latach 90-tych ub.w. będąc w Niemczech kupiłem tam sobie komplet wkrętaków. Nie miałem ani wówczas, ani jeszcze przez wiele lat później nawet pojęcia o istnieniu różnych standardów bitów, ale wiedziałem, że jak mój zakupiony w Polsce śrubokręt nie jest w stanie odkręcić śruby i wyskakuje z gniazda, to ten zakupiony w Niemczech tę śrubę odkręci!
Po obejrzeniu powyższego filmiku wyciągnąłem swoje śrubokręty i zacząłem je porównywać.
Byłem przekonany, że mój "niemiecki" śrubokręt ma końcówkę typu PZ i dlatego tak skutecznie wszystko odkręca, a tymczasem okazało się, że on ma końcówkę typu PH!
Co więcej, ten 35-letni śrubokręt umożliwiał mi użycie 2-krotnie większego momentu obrotowego do odkręcania śruby, niż nowy śrubokręt z taka samą końcówką, dopiero co zakupiony w Polsce, który wyskakiwał z gniazda po przyłożeniu większego momentu obrotowego!!!
Co najważniejsze, przy odkręcaniu oryginalnych wkrętów z zachodnich urządzeń żadnej roli nie odgrywało to, czy użyłem bita PH czy PZ - oba trzymały się w gnieździe doskonale i pozwalały na użycie zdecydowanie większego momentu niż posiadane przeze mnie chińskie śrubokręty PH zakupione w Polsce! Przypuszczam, że obecnie stosowane wkręty są na tyle uniwersalne, iż powalają na używanie obu typów końcówek.
Super wyjasnione (moze nawet troche za dlugo) ;-) W koncu wiem gdzie robilem bledy, ale od kiedy przeszedlem na torxy to nie wroce nigdy do poprzednikow. Nigdy wczesniej tak wielkich wkretow nie dawalem rady wkrecac be nawiercania, a teray przy torxie wchodzi pieknie.
Dziękuję za info . Nie wiedziałem dlaczego mi się obracają podczas wkręcania .
Dziękuję! poniekąd znałem różnice, ale dopiero po twoim filmie zrozumiałem że ta różnica jest znacząca. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Witam z Australi. Bardzo dobra nauczka i otwarcie oczow.
Dzięki za film - aż sobie pooglądałem moje śrubokręty, i faktycznie od jakiegoś czasu większość to PZ, ale i PH się zdarzają. Teraz już wiem czemu czasami wkręty jakoś dziwnie się ślizgały. Szkoda że przez tyle lat żyłem w nieświadomości ;-)
Prosto i łopatologicznie dziękuję za materiał gdyż moja nieznajomość tych zagadnień czasami doprowadzała mnie do szału. Subik i łapeczka.
Świetny i wartościowy materiał na UA-cam wśród świecowych filmów o niczym niepotrzebnym. Najlepsze jest, że idioci kręcą filmy z bzdurami i zarabiają miliony... świat idzie w zła stronę.
Czas zobaczyc jakie ma sie teraz bity i wkręty... bo każdy bit uszkodzony nie wiedzialem dlaczego.... teraz juz wiadomo. Ostanio kupile wkrety i dobralem odpowiedni bit. Praca z prawidlowo dobranymi narzedziami i materialem jest kosmicznie przyjemna
*Nareszcie ktoś wyjaśnił to co pozornie tego nie potrzebowało.*
Super, dzięki za przekazaną wiedzę
Nikt nie prosił. Każdy potrzebował.
Dziękuję!
Dzięki. Nie miałem tej wiedzy. Dla mnie gwiazdka, to była gwiazdka i tyle. Teraz się trochę wyjaśniło.
PH oznacza typ końcówki Phillips, natomiast PZ Pozidriv.
Precyzyjnie omówiony temat. Czekam na kolejne filmy.
Dzięki za cenny materiał. Wytłumaczone bardzo dobrze. Świetna dykcja.
Brawo za pomysł tematu i bardzo interesujący przekaz .
Fajny filmik.. fajnie przekazane, opowiedziane, ale Panie kochany 🙏🙏🙏 ... to są wkręty a nie śruby.
Dziękuję, dobrze wytłumaczone różnice 😊
Wreszcie ktoś dokładnie różnice pz, ph bo większość ludzi nie widzi różnicy krzyżak to krzyżak a mnie to czasami irytuje. Tak że dziękuję za ten materiał. PS. Udostępniajcie.
Niezwykle ciekawy film. Gratuluję! Lecę przejrzeć końcówki wkrętaków!
No wreszcie ktoś mi wytłumaczył.Dzieki.
dzięki wielkie za materiał
wreszcie łopatologicznie wyłożone co i jak z tymi bitami
dzięki jeszcze raz i powodzenia
Jak dla mnie - BOMBA. Nie zgadzam się, że film za długi. Kto zorientowany w temacie takich filmów nie potrzebuje. Chłopaki (a może i dziewczyny) od wkręcania śrub i wbijania gwoździ to nie „elyta” intelektualista… jak kilka razy taki jeden z drugim (pytanie - czy „oglondajom”) powtórzy/obejrzy to może następnym razem szafki lub półki nie zniszczą… @do autora - proszę się nie przejmować ciętymi uwagami. Ma być prosto i zrozumiałe. Bystrzachy mają suwak na dole to „se przewinom”. Klarownie, cierpliwie i spokojnie wytłumaczone 😊
Dziękuję za ten komentarz. Z częścią krytyki muszę się zgodzić, bo jest ona zasadna. W filmie używam naprzemiennie słów wkręty/śruby- są to dwa RÓŻNE rodzaje elementów złączeniowych - i na filme są dwie śruby (PH1 oraz PH3), reszta jest wkrętami (PH2 oraz wszystkie PZ-ty). Materiał miał przedstawić temat tego, że nie każdy "krzyżak" jest taki sam :)
tak się zawsze zastanawiałem na cholerę te trójkąty pomiędzy - dzięki za wytłumaczenie totalnie przypadkowo podpowiedziane przez wujka googla - pozdrowienia od koleśia który wkręca do 20 wkrętów w roku i to nie świadomie PZ czy BZ 🤣
Te trójkąty na bicie i kreski na wkręcie są po to, aby łatwiej było poznać.
Bardzo fajnie opisane. W przypadku PH (Philips) bit opracowano głównie dla automatycznych wkrętarek. Przy dokręceniu do pewnego momentu bit miał wyskakiwać z łba śruby, dlatego piórka na końcówce bitu PH zwężają sie ku czubkowi. W PZ piórka mają tę samą grubośc i praktycznie nie mają tendencji do wyskakiwania. Często używam wkrętaka PZ1 do wkrętów PH2 - najpopularniejszych. To bardzo dobrze działa. Na ogół śruby i wkręty PH uzywane są tam, gdzie może byc potrzebne wielokrotne odkręcanie i przykręcanie, np. obudowy komputerów. PZ to raczej budowlanka - połączenia z zasady jednorazowe. Dokręcić i zapomnieć.
Polecam Wikipedię i hasło Pozidriv.
Dzięki człowiek całe życie się uczy 😮
Dzięki za fajny materiał i czas poświęcony na jego przygotowanie.
Warto sobie czasem odświeżyć co nie co 👍. Pozdrowionka ✌️
Od dwudziestu lat (ponad) męczę się z tym syfem. Jak dla mnie to "torx" jest optymalny. Dzięki za wiedzę i mniej zniszczonych bitów.
Po tym filmie już dokręcam prawilnie ..✌️ dziękuję..dobry materiał ..
Jeden z najlepszych materiałów na YT jaki widziałem!. Tak banalna rzecz a jednak robi mega różnicę. Bardziej łopatologicznie (bez urazy oczywiście) nie da się tego tematu pokazać. Jeszcze raz BRAWO!
Przyznam że pomimo iż słyszałem że jest coś takiego, i że ponoć przenosi to większy moment obrotowy na śrubę, to nigdy na to nie zwracałem uwagi. A widzę teraz że stosowanie tych "mocniejszych" bitów do śrub bez nacięć z PZ jest totalnym błędem. Ile to razy bit mi się ślizgał na śrubie i ją obrobiłem, myśląc że bity gowniane albo śruby. A to mój błąd.
Naprawdę nie sądziłem że ma to aż takie znaczenie, dzięki za film!