Komentarz od fana. Od zawsze interesowałem się tym przedziałem historii Rzeczypospolitej o której Waszmość prawisz. Niedawno trafiłem na kanał Waszmości i muszę przyznać że, na polskim UA-cam nie ma bodaj kanału który tak ciekawie przybliża tematykę prawdopodobnie najbarwniejszego okresu naszej rodzimej historii. Trzymam mocno kciuki za rozwój Twojego kanału i czekam na kolejne odcinki ;)
Prawdę mówiąc przez przypadek trafiłem na ten kanał. Nie mam pojęcia czemu tak późno :) Ciekawa tematyka i świetne wykonanie. Rób tak dalej, pozdrawiam.
Mieszkałem kiedyś w Kłaninie ale nasz kościół był w Starzynie.Miło ,że go pokazałeś. Nie mieszkam w tamtych stronach od roku 1974. Ale miło mi się zrobiło.Dzięki.
Witam , dziękuję za materiał , nawet sobie patrzałem przy okazji na źródła "Małą encyklopedię wojskową" czy tam Wikipedię i wszystko wydaje się zgadzać , także dziękuję za treściwy i rzetelny materiał. :) Pozdrawiam życzę wszystkiego dobrego.
Fajny i przyjemny w oglądaniu materiał. Drobne uwagi mam do kilku rzeczy, ale tylko drobne :). Zamek skałkowy już zaczął być popularny w XVII wieku, na tyle popularny że bodajże w latach 50-tych XVI wieku został zakazany w Wenecji(jako broń którą można przeprowadzać zabójstwa, bo nic się nie tliło i nie paliło), gdzie kołowy zakazali 20 lat wcześniej. Skałka w wojskowości była dość popularna na początku XVII wieku. Inna sprawa że samych zamków skałkowych było wiele typów, na szybko pamiętam snaphaunce, moskiewski, niderlandzki, bateryjny. Ale jest tego o wiele więcej Już z naszego rekonstrukcyjnego doświadczenia wiem że zamek lontowy w deszcowych warunkach pali zaskakująco dobrze, dużo lepiej niż skałkowe czy kołowe. Pamiętam wydarzenie na którym łącznie było z 40 strzelców, połowa lonty, reszta skałki i kilka kół. Z nielontowych zapaliła tylko moja skałka, zaś z lontowych wypaliła połowa. Problemy lontówek są trochę inne. Przede wszystkim to że lont trzeba odpalić(co przy deszczu jest problematyczne) oraz to że lont musi się palić jak się idzie. Przy marszach wojska w trybie gotowości do strzelania schodziły dosłownie kilometry lontów.
husyci rozpowszechnili broń palną bo była tania w porównaniu z taką kuszą. Ot kawał drzewa z przymocowaną rurą i małym otworem . Kusza natomiast to kilka części wymagających długotrwałego ręcznego piłowania. Kula odlewana z ołowiu to też taniocha w porównaniu z bełtami czy strzałami do łuku
Staropolska sztuka wojenna jest niesamowicie interesującym tematem. W europie nie było drugiego takiego wojska jak nasze. Mnogość jazdy wzoru narodowego, jakby rodem z jakiejś średniowiecznej epopei, niby relikt dawnych czasów a jednak morderczo skuteczna i sprawnie posługująca się nowoczesnym uzbrojeniem. Wzbogacona o zachodnie nowinki, o typowe formacje typu cudzoziemskiego. Mamy własną, oddzielną kartę historii militarnej. I możemy być z niej dumni.
Prawda , Lisowczycy walczacy nad Renem urzadzili dla tamtejszej ludnosci pokaz jazdy konnej i strzelania z luku. Efekt tego byl taki , ze tamtejsze kobiety masowo sie w nich zakochaly i chcialy pojac za mezow . Moze do tej pory mieszkaja tam ich potomkowie.
Zgadzam się, nasza sztuka wojenna łączyła wschód z zachodem, przeszłość z przyszłością, a do tego była twórczo przetwarzana przez naszych przodków. To było coś :-)
Cześć Darku R , z chwilą wprowadzenia broni palnej do uposażenia armii polskiej zakończyła się piękna historia walki wręcz, no cóż postęp ,pozdrawiam oglądających
Co tam jeden tatar waszmosciowie tysiącami ich nasiekli,no nauczymy cię robić szabelką skoro taki w tobie animusz,ja już trochę przyciężki ale Michał też niezły mistrz 🇵🇱❤️🔥🦅🧝💨🐎🔥🏰🥁👑🗡️🏕️
Świetny kanal. Robisz dobrą robotę! Chciałbym Cię zapytać czy byly przypadki walki szabla i nadziakiem tak jak rapierem z lewakiem? Czy szlachta walczyla czasem oburacz?
Dzień dobry. Bardzo dobry materiał o staropolskiej broni palnej. A mam takie pytanie z skąd była tworzone owo bronie, bo ja szukał i nie doszukał. Pomorze mi ktoś,proszę
W sumie tak myślę że walka z krytych wozów wydaje się całkiem fajnym rozwiązaniem, szczególnie przy użytkowaniu broni palnej. Co było powodem że z tego zrezygnowano? Bo rozumiem że nie było to wystarczająco skuteczne żeby wykorzystywać powszechnie w działaniach wojennych?
Nie do końca zrezygnowano. Ta idea ewoluowała. Dzisiejsze konwoje transporterów opancerzonych itd. to rozwinięcie połączenia mobilności z ochroną i siła ognia. Przynajmniej ja tak myślę
Tabory znacznie ograniczały mobilność, a do ich transportu potrzeba było wielu zwierząt jucznych, które trzeba wyżywić. Poza tym walka w taborze jest dobra do działań defensywnych, jednocześnie ograniczając możliwość podejmowania działań ofensywnych. Jest jeszcze jeden ważny powód, mianowicie pod koniec xvii wieku rozpoczęła się "moda" na walkę liniową, armię zostały znacznie powiększone i były rozciągane w długich liniach.
Tabor nie jest odporny na skoncentrowany ostrzał artylerii i sprawdzał się z przeciwnikiem nie posiadającym silnej artylerii. pod koniec xvii w. Artyleria zwiększyła swoją wagę na polu bitwy.
Dawna Rzeczpospolita miała najlepszą armię w odróżnieniu np od zachodnich wojsk, które przecież walczyły wedle szkoły zachodniej - my posiadaliśmy oddziały wyszkolone i wyposażone na modłę narodową, wschodnią i zachodnią i chyba żadna inna armia europejska nie miała w tym przypadku takiego doświadczenia. Najlepszym przykładem jest podział na autoramenty.
Mam takie pytanie : kiedyś oglądałem program o wczesnej broni palnej i tam pokazano niezwykłą "strzelbę" z krótką kolbą służącą do podparcia nie o ramię a o policzek czy to nie była wczesna wersja bandoletu? Pozdrawiam.
A gdzie janczarka używana w Polsce, każda broń palna z tamtych czasów była wrażliwa na wilgoć, pistolet ma kolbę jak ją przyczepisz do niego, pomysł na filmy fajny tylko więcej poczytaj o temacie
Strzelałem w trudnych warunkach z każdego z podstawowych zamków i nie dam się przekonać, że karabin skałkowy czy kołowy jest równie podatny na wilgoć, co lont ;-)
@@DarekRybacki nie twierdzę że wszystkie są podatne w tym samym stopniu, ale musisz przyznać że wilgoć była wrogiem ówczesnej broni palnej, nawet w dzisiejszych czasach w mniejszym stopniu ale jest. Ciekawi mnie jedno, muszkieterzy mieli kapelusze które działały jak parasol chroniąc zamek w jakimś stopniu przed wilgocią, dlaczego nasze formacje piechoty go nie używały?
Zamiast palić czarny proch,polecam nalewkę lub winko z owoców dzikiej róży. Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku: ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
I dlatego łuk był podstawową bronią miotaną przez całe tysiąclecia - prosty do wykonania, skuteczny, łatwy w obsłudze. Łuki wykorzystywano zresztą także w RoN - chyba muszę nagrać o tym odcinek ;-)
@@DarekRybacki zgodze sie i sie nie zgodze. Łuki jakie wykorzystywano w omawianym czasie to nie proste patyki, a Łuki refleksyjne klefone z kilku kawalkow drewna, sciegien oraz kosci/rogu, czesto tez pokrywane skora lub kora brzozowa, rownie czesto bogato zdobione(polecam zobaczyc na fb np. Lukasz Nawalny albo Riebrant oni robia luki wschodnie bardzo ladne, Stryczula tez). Ale nawet 0roste walijskie/angielskie w sredniowieczu potrafily kosztowac wiecej od dobrych jakkwsciowo mieczy(oczywsice mowimy tu o gornej polce tych łuków). Co do latwosci mysle ze mimo wszystko nie tak latwo, choc powiedzmy sobie szczerze wiekszosc tych ktorzy tego dobrze uzywala byla szkolona od dziecka.
@@adamstepien2465 Oczywiście zgadzam się.Strzelanie z łuku było okupione żmudnym i czasochłonnym treningiem,do tego stopnia,że po latach dochodziło do odkształceń kości.
Można powiedzieć, że ten odcinek to strzał w dziesiątkę. 😉
Odcinek może i tak, broń palna z tamtych czasów taka celna nie była :p
Komentarz od fana. Od zawsze interesowałem się tym przedziałem historii Rzeczypospolitej o której Waszmość prawisz. Niedawno trafiłem na kanał Waszmości i muszę przyznać że, na polskim UA-cam nie ma bodaj kanału który tak ciekawie przybliża tematykę prawdopodobnie najbarwniejszego okresu naszej rodzimej historii. Trzymam mocno kciuki za rozwój Twojego kanału i czekam na kolejne odcinki ;)
Dziękuję za dobre słowo ;)
To powinno być czytane głosem tego lektora z twierdzy "wiadomość od wieprza" xD
Prawdę mówiąc przez przypadek trafiłem na ten kanał. Nie mam pojęcia czemu tak późno :) Ciekawa tematyka i świetne wykonanie. Rób tak dalej, pozdrawiam.
Mieszkałem kiedyś w Kłaninie ale nasz kościół był w Starzynie.Miło ,że go pokazałeś. Nie mieszkam w tamtych stronach od roku 1974. Ale miło mi się zrobiło.Dzięki.
Nowy film z mojej ulubionej serii. Super
Witam , dziękuję za materiał , nawet sobie patrzałem przy okazji na źródła "Małą encyklopedię wojskową" czy tam Wikipedię i wszystko wydaje się zgadzać , także dziękuję za treściwy i rzetelny materiał. :) Pozdrawiam życzę wszystkiego dobrego.
Fajny i przyjemny w oglądaniu materiał.
Drobne uwagi mam do kilku rzeczy, ale tylko drobne :). Zamek skałkowy już zaczął być popularny w XVII wieku, na tyle popularny że bodajże w latach 50-tych XVI wieku został zakazany w Wenecji(jako broń którą można przeprowadzać zabójstwa, bo nic się nie tliło i nie paliło), gdzie kołowy zakazali 20 lat wcześniej. Skałka w wojskowości była dość popularna na początku XVII wieku. Inna sprawa że samych zamków skałkowych było wiele typów, na szybko pamiętam snaphaunce, moskiewski, niderlandzki, bateryjny. Ale jest tego o wiele więcej
Już z naszego rekonstrukcyjnego doświadczenia wiem że zamek lontowy w deszcowych warunkach pali zaskakująco dobrze, dużo lepiej niż skałkowe czy kołowe. Pamiętam wydarzenie na którym łącznie było z 40 strzelców, połowa lonty, reszta skałki i kilka kół. Z nielontowych zapaliła tylko moja skałka, zaś z lontowych wypaliła połowa. Problemy lontówek są trochę inne. Przede wszystkim to że lont trzeba odpalić(co przy deszczu jest problematyczne) oraz to że lont musi się palić jak się idzie. Przy marszach wojska w trybie gotowości do strzelania schodziły dosłownie kilometry lontów.
Jak zwykle niezwykle ciekawy i super zrealizowany odcinek! Gratulacje i czekam na więcej! :)
Dwa miesiące temu odkryłem ten kanał. Wszystkie filmy obejrzane od początku.
świetny kanał, odkryłem go wczoraj i od teraz mam co oglądać
husyci rozpowszechnili broń palną bo była tania w porównaniu z taką kuszą. Ot kawał drzewa z przymocowaną rurą i małym otworem . Kusza natomiast to kilka części wymagających długotrwałego ręcznego piłowania. Kula odlewana z ołowiu to też taniocha w porównaniu z bełtami czy strzałami do łuku
Ilu genialnych wynalazków przykryły mroki historii choć zmienili oni świat
Kolejny ciekawy materiał czekam na więcej:) Pozdrawiam i Czołem
Staropolska sztuka wojenna jest niesamowicie interesującym tematem. W europie nie było drugiego takiego wojska jak nasze. Mnogość jazdy wzoru narodowego, jakby rodem z jakiejś średniowiecznej epopei, niby relikt dawnych czasów a jednak morderczo skuteczna i sprawnie posługująca się nowoczesnym uzbrojeniem. Wzbogacona o zachodnie nowinki, o typowe formacje typu cudzoziemskiego. Mamy własną, oddzielną kartę historii militarnej. I możemy być z niej dumni.
Prawda , Lisowczycy walczacy nad Renem urzadzili dla tamtejszej ludnosci pokaz jazdy konnej i strzelania z luku. Efekt tego byl taki , ze tamtejsze kobiety masowo sie w nich zakochaly i chcialy pojac za mezow . Moze do tej pory mieszkaja tam ich potomkowie.
Zgadzam się, nasza sztuka wojenna łączyła wschód z zachodem, przeszłość z przyszłością, a do tego była twórczo przetwarzana przez naszych przodków. To było coś :-)
Mnogość każdy wynikała z potrzeby mobilności jaką dyktował znaczny teren i mobilny przeciwnik, np. Tatarzy.
@@mlew71 Można powiedzieć średniowieczne :za mundurem panny sznurem:.
@@mlew71 ? No złapanemu urządzili sekcję na żywca , nie wierząc że to człowiek
Cześć Darku R , z chwilą wprowadzenia broni palnej do uposażenia armii polskiej zakończyła się piękna historia walki wręcz, no cóż postęp ,pozdrawiam oglądających
Trudno powiedzieć o zabijaniu, że któraś z jego sztuk bywała piękna, ale fakt faktem, wynalezienie broni palnej to ogromny przełom.
@@norbertpytel8746 chodzi o szerszy kontekst, żadna śmierć nie jest dobra, ludzie od zarania dziejów zabijali się i będą to robić
Nic bardziej mylnego
Chciałem wymyślić kreatywny komentarz, ale nie mam weny, po prostu świetny film
U mnie też ecko wali między uszami
I z guldynki imaginuj sobie wacpan go ustrzelila i to czym kaczym srutem ☺❤
Hajduczek 😜😜
@@ZP48AaaLll Jaki Hajduczek? Zawadzka,żona Gucia😉
Co tam jeden tatar waszmosciowie tysiącami ich nasiekli,no nauczymy cię robić szabelką skoro taki w tobie animusz,ja już trochę przyciężki ale Michał też niezły mistrz 🇵🇱❤️🔥🦅🧝💨🐎🔥🏰🥁👑🗡️🏕️
swietne programy dzieki
Świetnie, że powstał ten odcinek. Dzięki!
Super odcinek, proponował bym monografie dragonii, piechoty węgierskiej czy niemieckiej- one wszystkie opierały się na broni palnej.
Dziękuję
Dziękuję, bardzo ciekawy odcinek.
Na ten odcinek czekałem od dawna ;->
Dobry film i sprawnie zmontowany - przebitki polskich zabytków super!
Świetny kanal. Robisz dobrą robotę! Chciałbym Cię zapytać czy byly przypadki walki szabla i nadziakiem tak jak rapierem z lewakiem? Czy szlachta walczyla czasem oburacz?
Może teraz co o broni oblężniczej?
Mam 1000 słów o dawnej broni palnej Kwaśniewicza ogólnie to baaaardzo ciekawy temat
Thx👍
Uwielbiam ręczną broń czarnoprochową
kanał złoto
Film super tylko te malutkie literki na smartfonie nie do odczytania.
👍
Dzień dobry. Bardzo dobry materiał o staropolskiej broni palnej.
A mam takie pytanie z skąd była tworzone owo bronie, bo ja szukał i nie doszukał.
Pomorze mi ktoś,proszę
Osobiście dla osób interesujących się tematem broni palnej z okresu XVII w. Polecam książkę pt. ,,Rusznikarstwo szkoły cieszyńskiej" Jana Kruczka
O cieszynkach planuje nagrać osobny film, dlatego o nich nie wspominałem ;-)
@@DarekRybacki właśnie trochę się zdziwiłem że w odcinku o xvii-wiecznej broni palnej temat strzelb cieszyńskich nie został poruszony
A zrobisz film o tych husytach?
czy możesz opowicie XVI i XVII wieku miast i wśi
W sumie tak myślę że walka z krytych wozów wydaje się całkiem fajnym rozwiązaniem, szczególnie przy użytkowaniu broni palnej. Co było powodem że z tego zrezygnowano? Bo rozumiem że nie było to wystarczająco skuteczne żeby wykorzystywać powszechnie w działaniach wojennych?
Nie do końca zrezygnowano.
Ta idea ewoluowała.
Dzisiejsze konwoje transporterów opancerzonych itd. to rozwinięcie połączenia mobilności z ochroną i siła ognia.
Przynajmniej ja tak myślę
Tabory znacznie ograniczały mobilność, a do ich transportu potrzeba było wielu zwierząt jucznych, które trzeba wyżywić. Poza tym walka w taborze jest dobra do działań defensywnych, jednocześnie ograniczając możliwość podejmowania działań ofensywnych. Jest jeszcze jeden ważny powód, mianowicie pod koniec xvii wieku rozpoczęła się "moda" na walkę liniową, armię zostały znacznie powiększone i były rozciągane w długich liniach.
Tabor nie jest odporny na skoncentrowany ostrzał artylerii i sprawdzał się z przeciwnikiem nie posiadającym silnej artylerii. pod koniec xvii w. Artyleria zwiększyła swoją wagę na polu bitwy.
no good ............show animation of explosives' power...how does it work?
Rozsiadłem się wygodnie, a tu... koniec filmu :(
Bandolety! O dukat Między rogi
Zajrzałem w źródła i co tam widzę? Kobielskiego :)
Ale drugiej nie znam więc przeczyta się 😅
Może coś o staropolskiej broń artyleriskiej
Dawna Rzeczpospolita miała najlepszą armię w odróżnieniu np od zachodnich wojsk, które przecież walczyły wedle szkoły zachodniej - my posiadaliśmy oddziały wyszkolone i wyposażone na modłę narodową, wschodnią i zachodnią i chyba żadna inna armia europejska nie miała w tym przypadku takiego doświadczenia. Najlepszym przykładem jest podział na autoramenty.
Czy najlepszą? Ciężko ocenić. Z całą pewnością najciekawszą i najbardziej różnorodną ;-)
♥
Jak sie nazywa ta muzyczka w tle ??
Skąd bierzesz muzykę
;) F - 22 to jest szabla !!!
Mam takie pytanie : kiedyś oglądałem program o wczesnej broni palnej i tam pokazano niezwykłą "strzelbę" z krótką kolbą służącą do podparcia nie o ramię a o policzek czy to nie była wczesna wersja bandoletu? Pozdrawiam.
Raczej chodziło o strzelbę cieszynke (z tym że to broń stricte myśliwska I nie była nigdy używana w boju)
Czekam Darku, aż pochylisz się nad szurowym zagadnieniem wielkiej Lechii. Chętnie posłuchałbym dobrze przygotowanego materiału na ten temat.
Eee tam! Jest tyle ciekawych tematów, że szkoda mi życia na pierdoły ;-)
Czołem wielkiej Polsce
Na rauszyce z wujkiem chodziłam
Czarny proch od razu zakazał ranę. Kończyło się najczęściej amputacja
Nie proch, a kawałek ubrania, który w ranę wbijała kula.
@@MichalBreslau nie. To czarny proch
Mogles wspomniec i miquelecie i o berdyszu robiacycm u nas za forkiet.
co to jest drzewiec? Coś z władcy pierścieni?
jakis tescik czarnoprochowcow z okresu? Troche nie ten kanal, wiem, ale szkoda.
Zrobiłbym, ale obawiam się, że YT zaraz wyłączyłby mi monetyzację, ew. zablokował film. Takie czasy...
Tak wogule to szkoda że to wszystko szlak trafił i się skończyło.
A mogło trwać i mogliśmy się rozwijać i rosnąć tak jak zrobiła to Carska Rosja.
Słusznie Waść prawisz.
To sie nazywa nagrywanie z pasji
A gdzie janczarka używana w Polsce, każda broń palna z tamtych czasów była wrażliwa na wilgoć, pistolet ma kolbę jak ją przyczepisz do niego, pomysł na filmy fajny tylko więcej poczytaj o temacie
Strzelałem w trudnych warunkach z każdego z podstawowych zamków i nie dam się przekonać, że karabin skałkowy czy kołowy jest równie podatny na wilgoć, co lont ;-)
@@DarekRybacki nie twierdzę że wszystkie są podatne w tym samym stopniu, ale musisz przyznać że wilgoć była wrogiem ówczesnej broni palnej, nawet w dzisiejszych czasach w mniejszym stopniu ale jest. Ciekawi mnie jedno, muszkieterzy mieli kapelusze które działały jak parasol chroniąc zamek w jakimś stopniu przed wilgocią, dlaczego nasze formacje piechoty go nie używały?
Zamiast palić czarny proch,polecam nalewkę lub winko z owoców dzikiej róży.
Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku:
ua-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/v-deo.html
A wypal no który z garłacza!!!
"Sam żeś ociec strzelił...No łże,łże jak pies.Do kolan! Taki Gość!"
@@maurycygrabara1269
Chodź no tu sam!!!
Nie będziesz zza krzaków gardła darł!!!
Cielawostka sprawny lucznik potrafil w 1 min oddac 12 strzalow,
I dlatego łuk był podstawową bronią miotaną przez całe tysiąclecia - prosty do wykonania, skuteczny, łatwy w obsłudze. Łuki wykorzystywano zresztą także w RoN - chyba muszę nagrać o tym odcinek ;-)
Lisowczycy używali łuków jak i broni palnej.
Ale z łuku nie jest tak banalnie łatwo trafić jak z broni palnej.
@@daro7993 *strzelic, sory ale smiem twierdzic ze luk mimo wszystko byl celniejszy niz bron palna tamtego okresu
@@DarekRybacki zgodze sie i sie nie zgodze. Łuki jakie wykorzystywano w omawianym czasie to nie proste patyki, a Łuki refleksyjne klefone z kilku kawalkow drewna, sciegien oraz kosci/rogu, czesto tez pokrywane skora lub kora brzozowa, rownie czesto bogato zdobione(polecam zobaczyc na fb np. Lukasz Nawalny albo Riebrant oni robia luki wschodnie bardzo ladne, Stryczula tez). Ale nawet 0roste walijskie/angielskie w sredniowieczu potrafily kosztowac wiecej od dobrych jakkwsciowo mieczy(oczywsice mowimy tu o gornej polce tych łuków). Co do latwosci mysle ze mimo wszystko nie tak latwo, choc powiedzmy sobie szczerze wiekszosc tych ktorzy tego dobrze uzywala byla szkolona od dziecka.
@@adamstepien2465 Oczywiście zgadzam się.Strzelanie z łuku było okupione żmudnym i czasochłonnym treningiem,do tego stopnia,że po latach dochodziło do odkształceń kości.
Co to za spodnie?
Na pierwszy rzut oka, to amerykańskie M65 w kolorze Olive Green.
A gdzie piszczały, taraśnice i garłacze?
Dziękuję za fajny filmik