Dzień 2: To był dzień. Po poinformowaniu Brodacza o planach Sułtana i otrzymaniu od niego polecenia by dalej grać swoją role, wróciłem do Sułtana, by „potwierdzić” że jestem z nim. Ten posłał mnie do niejakiego Kasteta, któremu się przedstawiłem i powiedziałem, że zostanę z nim i razem pójdziemy na miejsce akcji. Kiedy już tam byliśmy na miejscu zbiórki, poza nami przybyli tam jeszcze trzej ludzie (Kola Manul, Lionka Książę i Wadik Biały), ruszyliśmy do akcji. Ponieważ, w założeniu, miała to być akcja z zaskoczenia, szliśmy więc bez latarek i tutaj zauważyłem coś niezwykłego, mianowicie w Zonie noc jest przeraźliwie ciemna. Trzeba to przyznać, że bez latarki lub noktowizora po zmroku nie widać praktycznie nic ani jednego światła. No chyba, że czasem wyjdzie księżyc albo jakiś idiota wejdzie w anomalie, to wtedy widać małe światełka, ale to rzadko. Wracając, kiedy moi kompani, kompletnie nieświadomi swojej sytuacji, weszli na pokład zniszczonego statku, nagle w ciemności rozpoczęła się kanonada. Okazało się, że ludzie Brodacza świetnie się przygotowali i kiedy tylko napastnicy weszli w zasięg, zaczęli do nich strzelać jak na strzelnicy. Trzeba bandziorom przyznać, że mieli niezły refleks, bo już po kilku sekundach odrętwienia, odpowiedzieli huraganowym ogniem i doskoczyli do osłon. Ja będąc równie zaskoczonym, w tej ciemności przez moment nie wiedziałem do kogo strzelać, jednak w wyborze pomógł mi Lionka, który chyba zauważył, że nie pomagam i wystrzelił do mnie ze swojej strzelby, trafiając mnie śrutem w ramie. On miał mniej szczęścia, gdyż moja seria rozpruła mu brzuch. Kiedy po chwili zobaczyłem liczbę błysków wylotowych, widać było zmianę po stronie bandytów milczał kolejny karabin. Kiedy szukałem celów, chyba Wadik, widząc trupa Lionka, zaczął do mnie strzelać ze swojego peem’a, (trafiając w kombinezon z kamizelką uderzeniową) jednak i jego uciszyłem celną serią. Ostatnim, który stał na nogach był Kastet, jednak on zakończył swój żywot w wybuchowy sposób, mianowicie został rozerwany granatem, rzuconym przez obrońców. Bilans potyczki: czterech bandytów zabitych, jeden ranny obrońca (Jurik Skoczek), którego poratowałem apteczką. W tej samej chwili zorientowałem się, że sam jestem podziurawiony. Wyjąłem z rany szrapnel i zabandażowałem. Po przeszukaniu zwłok, ruszyłem by porozmawiać z dowódcą obrony. Okazało się, że jest nim niejaki Spartakus. Podziękował mi za pomoc, wręczył w podzięce kilka medykamentów oraz parę flaszek i po tym ruszyłem w drogę powrotną, która okazała się dłuższa niż sądziłem, gdyż nie biliśmy się na niższych pokładach Skadowska, lecz na bliźniaczym Szewczence. Po odkryciu tego faktu ruszyłem w stronę bazy, idąc przez bagna nocą, co okazało się nie najlepszym pomysłem. Gdzieś w połowie drogi między wrakami, przekraczając większą kałuże, usłyszałem, że coś jest przede mną. Chcąc przyjrzeć się temu bliżej, ruszyłem do przodu i nieopatrznie zapaliłem latarkę. Wtedy się na mnie rzuciło. Potężne monstrum, zwane przez tutejszych pijawką, zaszarżowało na mnie z rykiem, lecz o jego wielkości i bliskości zrozumiałem, gdy się zbliżył, ponieważ może on być niewidzialny. Kiedy to zobaczyłem w panice zacząłem uciekać, oddając na dowiedzenia parę strzałów, które na potworze nie zrobiły żadnego wrażenia. Kiedy w końcu dobiegłem do Szewczenki, bydle przestało mnie ścigać, lecz ja prawie wyplułem płuca. Po paru minutach ponownie rozpocząłem podróż, tym razem jednak omijając szerokim łukiem legowisko potwora. Po powrocie na Skadowsk (i przepytaniu po drodze niejakiego Artema Mamuta o sprawę helikopterów, o której prawie nic nie wiedział, jednak na obszar poszukiwań, nieświadomie, wskazał mi Żelazny Las), chwilę poszwendałem się po wraku. Teraz muszę się położyć, bo serce wciąż wali mi jak młotem. To był intensywny dzień. Dzień 3: Po obudzeniu się nad ranem i przypomnieniu sobie poprzedniej nocy, ruszyłem porozmawiać z Brodaczem. Po drodze, jednak coś podkusiło mnie by sprawdzić jak Sułtan zareagował na moją zdradę. O dziwo nijak nie wspomniał o akcji, chociaż skąd mógł wiedzieć jak poszło, wszyscy jego ludzie nie żyli, więc nikt nie mógł go poinformować. Po zrozumieniu tego niuansu, ruszyłem do Brodacza. Ten podziękował mi za pomoc i powiedział, że jeśli chcę mogę mu pomóc w jeszcze innej sprawie bandytów. Zgodziłem się, przecież się nie śpieszy. Po pożegnaniu się, krótkim zwiedzaniu bazy oraz rozpoznaniu najbliższej okolicy lornetką (zauważyłem, że, na nasze szczęście, fauna tego miejsca sama się zwalcza), ruszyłem by wykonać małe zlecenie, mianowicie sprawdzenie dziwnego błysku na pogłębiarce. Kiedy dotarłem do celu, zobaczyłem, że to nie byle jaka barka, a sławetna Draga, służąca do pogłębiania zbiornika (i wydobywania złota w Ameryce). Kiedy wszedłem na jej pokład i pokonałem przez okno deskę blokującą drzwi barki od środka, w radiu usłyszałem, że zaczęła się emisja i że każdy kto chce żyć ma znaleźć sobie schronienie. Kiedy zabarykadowałem się w barce, a na zewnątrz zaczęły szaleć pioruny oraz dziać się dziwne rzeczy, doszedłem do wniosku, że nie będę się obijał i sprawdzę jak też zmienił się mój ekwipunek. Po przejrzeniu dziwnie brzmiących tabletek, zauważyłem, że po ostatniej walce mam przytroczone do plecaka trzy zdobyczne pistolety oraz strzelbę, z której ostatnio zostałem raniony. Kiedy przyjrzałem się jej dokładnie, zauważyłem że jest mocno zużyta i wróciłem do karabinku. Kiedy emisja się zakończyła (swoją drogą takie zjawisko wpływa, chyba, na ludzkie oczy, gdyż nagle cały obraz nagle czerwienieje, a później blednie, oraz na tektonikę tego miejsca, gdyż nagle człowiek zaczyna strasznie się dygotać. Hmm, albo nie na tektonikę,a po prostu na błędnik i ośrodek równowagi, nieistotne), ruszyłem na poszukiwania. Przy rufie zauważyłem jakiś ruch w wodzie. Pamiętając ostatnie spotkanie z mieszkańcami bagien, myślałem przez chwile, że to znów Pijawka, jednak po chwili doszedłem do wniosku, że to tzw. Artefakt, co potwierdził słaby odczyt z mojego detektora. Nie był to jednak mój cel. Po dostaniu się na mostek jednostki, zrozumiałem co tak świeciło, mianowicie drewniane koło sterowe zostało zmienione przez promieniowanie i przeistoczyło się w artefakt. Kiedy wychodziłem z wraku, na mojej drodze stanął człowiek o ksywie Płotka, który twierdził, że potrzebuje mojego znaleziska, by uratować swojego kumpla, bo to co mam ma uzdrawiającą moc. Zaskoczony powiedziałem, by chwile zaczekał, a ja się zastanowię, na co, niechętnie, się zgodził. Teraz stoi tam ze swoimi kumplami i o czymś rozmawiają. Posłucham, może czegoś się dowiem. Dziwna sytuacja.
Grzechu rozwalasz mnie :D. Najpierw ten okręt, puźniej ta pijawka a potem jeszcze to "gniazdo pijawek" (ten wskaźnik nie pokazuje mutantów). Nie mogę się doczekać polowania na chimere w Twoim wykonaniu :).
Pamiętaj by szybko przeszukiwać ciała bo inaczej NPC podpierdzielą ci co lepsze rzeczy i zostawią śmieci. Na początku odcinka na tym statku jakbyś się pośpieszył to byś zdobył kilka karabinów.
Grzechu no bo ten tego okręt to jednostka pływająca o zadaniu militarnym coś jak krążowniki, statek to też jednostka pływająca ale służąca bardziej ludziom do celów transportowych tak jak te tu w grze przynajmniej na takie mi one wyglądają :o
Grzechu dziś grałem w War Thunder i grałem na nocnej mapie polska ciemno jak w d... u Janusza XD A odc zacny klimat soczysty ma game play :) a i anty radu używaj bo ci promieniowanie hp pożera :P
Pod F5 masz quicksave ;) Artefakty odnawiają się po każdej emisji i radze ich troche nazbierać sprzedać i zainwestować w jakąś broń od Żwawego, poza tym Zew Prypeci ma dość krótką fabułę ale sporo zadań pobocznych więc polecam je porobić :)
Muszę przyznać że ta seria bardzo mi się u ciebie podoba grzechu.Jakoś nie chciało mi się oglądać dead space ani rome total war ale Stalker jest świetny!
19:01 W tamtym miejscu (spalone gospodarstwo) znajduje się, oprócz anomalii cieplnej, bardzo dobra rzecz. Dodatkowo chciałbym zobaczyć choćby jeden odcinek np. po zakończeniu serii na misery mod. ;)
Dawka (nie)spoilerów: -W zadaniu ze światłem w pogłębiarce nie ufaj spotkanemu stalkerowi. -Chcesz snajperkę? Dwie są w zatonie - jedna w spalonym gospodarstwie, druga za tartakiem. -Stalker Żwawy nigdy nie przynosi jakiegoś typowego "gunwa". Przynosi albo unikaty, albo rzeczy trudne do zdobycia (np. Eliminator). Pozdrawiam ;)
+PLMoris2 Nom, chimera to hardcore. :) W poprzednich czesciach widzial tylko wypchana glowe, i zastanawial sie co to jest. Teraz ujrzy zywego mutanta. Juz widze Grzecha, ktory wymienia majciochy co 3 minuty. :D
Kamil M. Hehe no to z majciochami to nie żarty :D hehe pamiętam jak walczyłem z nią pierwszy raz z moim ulubionym Karabinem Myśliwskim ło mój Boże jak na nią poszedłem to miałem 200 śrutów jak wracałem zostało mi 50 xdd prawda nie strzelałem z najbliższej odległości no bo po prostu się bałem jej trochę xdd ale i tak mocna jest :) będzie epicko i soczyście ^^
Odcineczek w pytke! Jezeli chodzi o tych Stalkerow na poglebiarce, taka mala rada: Mozesz wejsc na ten tak jakby pulpit po lewej stronie od tego miejsca gdzie bylo kolo, i przez okno zabic juz jednego stalkera z zaskoczenia. (Jest tuz pod sciana z zewnatrz. To ten, ktory rzucil jako drugi granat.) Tak w ogole, ta ikonka po prawej stronie ze znaczkiem radioaktywnosci informuje Cie o promieniowaniu, ktore zabiera Ci znaczna czesc zdrowia. Dlatego tak szybko zginales. Mam jeszcze jedno pytanko: Po co pytales sie nas w poprzednim odcinku o ta skrzynke, i jaki sens ma w ogole dawanie Ci rad itp. skoro odcinek/odcinki nagrywales w marcu, a mamy koniec kwietnia?! O_O PS. Lovely. Grzechu, znowu pomyliles latarke z lornetka. (18:38) O to chodzi. ^_^ Ha ha ha! :) Stary, dobry S.T.A.L.K.E.R.owy Grzechu. :P Btw. Te skroty klawiszowe F1-F4 mozesz sobie ustawic w klawiszologii, o czym pisalem Ci juz pod poprzednim odcinkiem. Chrum Grzechu Chrum! :D
Protip jak zabijesz kogoś np w wysokiej trawie między krzakami i nie będziesz widział jego broni a chcesz ją mieć to przytrzymaj klawisz odpowiedzialny za podnoszenie broni podajże F wtedy wszystkim przedmiotom wokół ciebie przypisana jest ich nazwa czyli łatwiej coś znaleźć : p
grzechu, ja nie grałem w tą grę, ale według mnie to tak: powiedz im tak, jak postacie w S.T.A.K.E.R. czyste niebo, czyli: JAK NIE KULĄ TO TYM!!! (czyli granatem)
Grzechu, czy wódka może zmniejszać skutki napromieniowania, czy to tylko wymysł twórców gry? PS. Ten artefakt jest elementem misji powinieneś go zanieść do Brodacza.
+The Punisher Na w schodzie gdy się przedstawiasz tytułujesz się nie swoim imieniem i nazwiskiem jak u nas. A swoim imieniem i pierwszym imieniem swojego ojca. Dawniej w Polsce też tak było, gdy przyjeżdżałeś do jakiegoś miasta oznajmiałeś, że jesteś Stasiu Pompeczka syn Włodzimierza. Tak więc po moim rosyjskim przedstawieniu możesz jedynie wnioskować że mój ojciec ma na imię Andrzej :)
+Termit PL SU to skrót od "Samochodnaja Ustanowka", czyli coś, co ciężko dosłownie przetłumaczyć. "Ustanowka" to coś ustawionego, w typ wypadku ustawione jest działo na "samochodnym", czyli samobieżnym podwoziu. Więc nie dosłownym, ale sensownym polskim tłumaczeniem byłoby "samobieżna artyleria", lub, bardziej złożenie, "samobieżna platforma działowa".
Grzechu grałem w tom wersje stalkera i ją przeszłem mam 2 pytania pierwsze czy ci się gra podoba a drugie czy moge ci podpowiedzieć bo jest fajna broń w jednych anomaliach jak coś to odpisz
Padasz bo zanim zaczales sie z nimi strzelac miales juz pol hp. Jak jestes napromieniowany spada ci hp, nie zauwazyles? w wczesnej fazie to niebezpieczne, w pozniejszej jak juz oblowisz sie w odpowiednie artefakty, bedziesz mogl olewac promieniowanie, nie kazde oczywiscie. Cos mi sie zdaje, ze zbugowalo ci sie zadanie z szewczenka, zaliczalo ci to jako atak a nie obrone. No i nie oddales tego zadania u brodacza, zobacz w dzienniku o co chodzi.
smakosz38 Mówił gdzieś, że to stare odcinki? Bez sensu, wrzucać coś po paru miesiącach. W poprzednim filmie mowil by napisac mu czy skrzynka na skadowsku jest jego, jakby to bylo nagrywane na zapas po co mialby pytac?
+sumoooo90 Przy zapisach widać że wykonane na początku miesiąca marzec. Po za tym on każdą serię nagrywa całą i wrzuca po kilku miechach często można to zaobserwować gdy w lipcusą odcinki z garażem ze świąt na przykład w Wocie.
sumoooo90 często w serii Rome: Total War Grzechu mówi "ostatni raz grałem prawie miesiąc temu i nie pamiętam, co robiłem.". Chcę przez to powiedzieć, że Grzechu jak ma czas to produkuje ileś odcinków przy jednym posiedzeniu ;)
+Tadeusz Kościuszko Niestety. :/ Tez to zauwazylem. To jest ten bol w filmikach Grzecha. Chcesz napisac porade? Nie ma po co. Seria juz nakrecona albo cala albo w polowie. Tylko po co sie pytal o ta skrzynke na przyklad? O_O
Słuchaj Grzechu, zlamiłeś :D Zamiast zeszturmować ten okręt to pozabijałeś tych z którymi miałeś to zrobić i zaliczyło Ci jakbyś miał powiedzieć tamtemu barmanowi o ataku
Grzechu mam nadzieje ze uda ci się ich zabić bo to są złe gnoje złe prosiaki i oszuści :D Tylko trochę pomyśleć nad jakąś taktyką i po nich :P I taka mała rada ten Ak co masz to nie jest zbyt celny polecam z jakiegoś pistoletu postrzelać :)
Grzechu, nie żeby coś, ale nie zawsze w nocy potrzebna jest latarka. Nie wiem czemu ty się tak uparłeś, że noc ma być "ciemna jak w dupie u murzyna". Czasem księżyc "świeci" (wiem, że fachowo to on nie świeci) tak mocno, że jest przyzwoicie widno.
co do latarki i nocy zgodzę się w100% mianowicie Assassin's Creed , Wiedźmin , Gothic , Skyrim , Fallout , Far Cry , Mad Max , w tych wszystkich grach jest to samo noc tak jasna że nie czujesz w ogóle klimatu.. jedynymi grami które pamiętam rzecz jasna są gry takie tak ten stalker , Wildlands i Dying Light w których noc jest bardzo dobrze zrobiona .. ehh 3 gry a gram już 15 lat także hm bardzo słabo .. .. .. .. .. ..
Paweł Grzebalski | Jak bym miał prawie każdemu wytykać błędy, a następnie czytać, że klawiatura mu się zepsuła lub ma problemy z ortografią, to już wole se to oszczędzić.
GRZECHU MNIE WZIĘŁA SRAKA BO TY MÓWISZ ŻE GRAŁEŚ W STALKERY ALE NIE PAMIĘTASZ ŻE LORNETKĘ WYCIĄGA SIĘ JAK BROŃ POD CYFRĄ 55555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PO PROSTU WTEDY SZLaK JASNY MNIE TRAFIŁ. >:(
Dzień 2: To był dzień. Po poinformowaniu Brodacza o planach Sułtana i otrzymaniu od niego polecenia by dalej grać swoją role, wróciłem do Sułtana, by „potwierdzić” że jestem z nim. Ten posłał mnie do niejakiego Kasteta, któremu się przedstawiłem i powiedziałem, że zostanę z nim i razem pójdziemy na miejsce akcji. Kiedy już tam byliśmy na miejscu zbiórki, poza nami przybyli tam jeszcze trzej ludzie (Kola Manul, Lionka Książę i Wadik Biały), ruszyliśmy do akcji. Ponieważ, w założeniu, miała to być akcja z zaskoczenia, szliśmy więc bez latarek i tutaj zauważyłem coś niezwykłego, mianowicie w Zonie noc jest przeraźliwie ciemna. Trzeba to przyznać, że bez latarki lub noktowizora po zmroku nie widać praktycznie nic ani jednego światła. No chyba, że czasem wyjdzie księżyc albo jakiś idiota wejdzie w anomalie, to wtedy widać małe światełka, ale to rzadko. Wracając, kiedy moi kompani, kompletnie nieświadomi swojej sytuacji, weszli na pokład zniszczonego statku, nagle w ciemności rozpoczęła się kanonada. Okazało się, że ludzie Brodacza świetnie się przygotowali i kiedy tylko napastnicy weszli w zasięg, zaczęli do nich strzelać jak na strzelnicy. Trzeba bandziorom przyznać, że mieli niezły refleks, bo już po kilku sekundach odrętwienia, odpowiedzieli huraganowym ogniem i doskoczyli do osłon. Ja będąc równie zaskoczonym, w tej ciemności przez moment nie wiedziałem do kogo strzelać, jednak w wyborze pomógł mi Lionka, który chyba zauważył, że nie pomagam i wystrzelił do mnie ze swojej strzelby, trafiając mnie śrutem w ramie. On miał mniej szczęścia, gdyż moja seria rozpruła mu brzuch. Kiedy po chwili zobaczyłem liczbę błysków wylotowych, widać było zmianę po stronie bandytów milczał kolejny karabin. Kiedy szukałem celów, chyba Wadik, widząc trupa Lionka, zaczął do mnie strzelać ze swojego peem’a, (trafiając w kombinezon z kamizelką uderzeniową) jednak i jego uciszyłem celną serią. Ostatnim, który stał na nogach był Kastet, jednak on zakończył swój żywot w wybuchowy sposób, mianowicie został rozerwany granatem, rzuconym przez obrońców. Bilans potyczki: czterech bandytów zabitych, jeden ranny obrońca (Jurik Skoczek), którego poratowałem apteczką. W tej samej chwili zorientowałem się, że sam jestem podziurawiony. Wyjąłem z rany szrapnel i zabandażowałem. Po przeszukaniu zwłok, ruszyłem by porozmawiać z dowódcą obrony. Okazało się, że jest nim niejaki Spartakus. Podziękował mi za pomoc, wręczył w podzięce kilka medykamentów oraz parę flaszek i po tym ruszyłem w drogę powrotną, która okazała się dłuższa niż sądziłem, gdyż nie biliśmy się na niższych pokładach Skadowska, lecz na bliźniaczym Szewczence. Po odkryciu tego faktu ruszyłem w stronę bazy, idąc przez bagna nocą, co okazało się nie najlepszym pomysłem. Gdzieś w połowie drogi między wrakami, przekraczając większą kałuże, usłyszałem, że coś jest przede mną. Chcąc przyjrzeć się temu bliżej, ruszyłem do przodu i nieopatrznie zapaliłem latarkę. Wtedy się na mnie rzuciło. Potężne monstrum, zwane przez tutejszych pijawką, zaszarżowało na mnie z rykiem, lecz o jego wielkości i bliskości zrozumiałem, gdy się zbliżył, ponieważ może on być niewidzialny. Kiedy to zobaczyłem w panice zacząłem uciekać, oddając na dowiedzenia parę strzałów, które na potworze nie zrobiły żadnego wrażenia. Kiedy w końcu dobiegłem do Szewczenki, bydle przestało mnie ścigać, lecz ja prawie wyplułem płuca. Po paru minutach ponownie rozpocząłem podróż, tym razem jednak omijając szerokim łukiem legowisko potwora. Po powrocie na Skadowsk (i przepytaniu po drodze niejakiego Artema Mamuta o sprawę helikopterów, o której prawie nic nie wiedział, jednak na obszar poszukiwań, nieświadomie, wskazał mi Żelazny Las), chwilę poszwendałem się po wraku. Teraz muszę się położyć, bo serce wciąż wali mi jak młotem. To był intensywny dzień.
Dzień 3: Po obudzeniu się nad ranem i przypomnieniu sobie poprzedniej nocy, ruszyłem porozmawiać z Brodaczem. Po drodze, jednak coś podkusiło mnie by sprawdzić jak Sułtan zareagował na moją zdradę. O dziwo nijak nie wspomniał o akcji, chociaż skąd mógł wiedzieć jak poszło, wszyscy jego ludzie nie żyli, więc nikt nie mógł go poinformować. Po zrozumieniu tego niuansu, ruszyłem do Brodacza. Ten podziękował mi za pomoc i powiedział, że jeśli chcę mogę mu pomóc w jeszcze innej sprawie bandytów. Zgodziłem się, przecież się nie śpieszy. Po pożegnaniu się, krótkim zwiedzaniu bazy oraz rozpoznaniu najbliższej okolicy lornetką (zauważyłem, że, na nasze szczęście, fauna tego miejsca sama się zwalcza), ruszyłem by wykonać małe zlecenie, mianowicie sprawdzenie dziwnego błysku na pogłębiarce. Kiedy dotarłem do celu, zobaczyłem, że to nie byle jaka barka, a sławetna Draga, służąca do pogłębiania zbiornika (i wydobywania złota w Ameryce). Kiedy wszedłem na jej pokład i pokonałem przez okno deskę blokującą drzwi barki od środka, w radiu usłyszałem, że zaczęła się emisja i że każdy kto chce żyć ma znaleźć sobie schronienie. Kiedy zabarykadowałem się w barce, a na zewnątrz zaczęły szaleć pioruny oraz dziać się dziwne rzeczy, doszedłem do wniosku, że nie będę się obijał i sprawdzę jak też zmienił się mój ekwipunek. Po przejrzeniu dziwnie brzmiących tabletek, zauważyłem, że po ostatniej walce mam przytroczone do plecaka trzy zdobyczne pistolety oraz strzelbę, z której ostatnio zostałem raniony. Kiedy przyjrzałem się jej dokładnie, zauważyłem że jest mocno zużyta i wróciłem do karabinku. Kiedy emisja się zakończyła (swoją drogą takie zjawisko wpływa, chyba, na ludzkie oczy, gdyż nagle cały obraz nagle czerwienieje, a później blednie, oraz na tektonikę tego miejsca, gdyż nagle człowiek zaczyna strasznie się dygotać. Hmm, albo nie na tektonikę,a po prostu na błędnik i ośrodek równowagi, nieistotne), ruszyłem na poszukiwania. Przy rufie zauważyłem jakiś ruch w wodzie. Pamiętając ostatnie spotkanie z mieszkańcami bagien, myślałem przez chwile, że to znów Pijawka, jednak po chwili doszedłem do wniosku, że to tzw. Artefakt, co potwierdził słaby odczyt z mojego detektora. Nie był to jednak mój cel. Po dostaniu się na mostek jednostki, zrozumiałem co tak świeciło, mianowicie drewniane koło sterowe zostało zmienione przez promieniowanie i przeistoczyło się w artefakt. Kiedy wychodziłem z wraku, na mojej drodze stanął człowiek o ksywie Płotka, który twierdził, że potrzebuje mojego znaleziska, by uratować swojego kumpla, bo to co mam ma uzdrawiającą moc. Zaskoczony powiedziałem, by chwile zaczekał, a ja się zastanowię, na co, niechętnie, się zgodził. Teraz stoi tam ze swoimi kumplami i o czymś rozmawiają. Posłucham, może czegoś się dowiem. Dziwna sytuacja.
Jak się wystraszyłeś w 9:34, super :)
9:34 best moment eva :D Grzechu, ta seria jest tak zajebista że proponuję zawieszenie przez Ciebie reszty serii na czas Stalkera :)
oglądam tą serię już którys raz z kolei, jest świetna, a tego klimatu nie spotkałem nigdzie jak do tej pory, pozdrawiam:)
Uwielbiam tą serie już po 2 odcinkach
+Tomasz Faffara No ba! Stalkera z Grzechem nie da sie nie lubic. :P
+Kamil M. Święte słowa:)
+Tomasz Faffara :)
Grzechu rozwalasz mnie :D. Najpierw ten okręt, puźniej ta pijawka a potem jeszcze to "gniazdo pijawek" (ten wskaźnik nie pokazuje mutantów). Nie mogę się doczekać polowania na chimere w Twoim wykonaniu :).
Cieszę się, że tak szybko pojawił się następny odcinek :)
Dzięki Grzechu za miłe popołudnie :D
Nie zrażaj się - zdobędziesz lepszy sprzynt, będziesz wymiatał wszystko na swojej drodze :D
L jak lornetka nie dość że mały to jeszcze ślepy,możliwe że rudy jeszcze. dzięks za filimszcz :)
+tomekkijno Latarka
+tomekkijno
L jak Latarka .... lornetka jest pod klawiszem 5 ...
Ale kiedy będzie Stalker ;p?.
Weź dedu lepszego bota zainstaluj Na lepsze komętarze
Fajnie to wygląda - bardzo lubię takie klimaty :)
Pamiętaj by szybko przeszukiwać ciała bo inaczej NPC podpierdzielą ci co lepsze rzeczy i zostawią śmieci. Na początku odcinka na tym statku jakbyś się pośpieszył to byś zdobył kilka karabinów.
jest moc jest moc prosiaki szaleją =)
Grzechu no bo ten tego okręt to jednostka pływająca o zadaniu militarnym coś jak krążowniki, statek to też jednostka pływająca ale służąca bardziej ludziom do celów transportowych tak jak te tu w grze przynajmniej na takie mi one wyglądają :o
Grzechu dziś grałem w War Thunder i grałem na nocnej mapie polska ciemno jak w d... u Janusza XD A odc zacny klimat soczysty ma game play :) a i anty radu używaj bo ci promieniowanie hp pożera :P
Mmm... Jakie to dobre! Jakie smaczne!
Pod F5 masz quicksave ;) Artefakty odnawiają się po każdej emisji i radze ich troche nazbierać sprzedać i zainwestować w jakąś broń od Żwawego, poza tym Zew Prypeci ma dość krótką fabułę ale sporo zadań pobocznych więc polecam je porobić :)
Muszę przyznać że ta seria bardzo mi się u ciebie podoba grzechu.Jakoś nie chciało mi się oglądać dead space ani rome total war ale Stalker jest świetny!
Witam Grzechu można wiedzieć gdzie kupiłeś Stalkera Cień Czarnobyla i Czyste Niebo bo Zew pyrpeci mam a chce sobie ograć serie
To zadanie z leśniczówką jest na czas i polecam zachować PDA z niego dla przywódcy wolności/powinności :)
19:01 W tamtym miejscu (spalone gospodarstwo) znajduje się, oprócz anomalii cieplnej, bardzo dobra rzecz. Dodatkowo chciałbym zobaczyć choćby jeden odcinek np. po zakończeniu serii na misery mod. ;)
Grzechu спасибо за выпуск))
Dawka (nie)spoilerów:
-W zadaniu ze światłem w pogłębiarce nie ufaj spotkanemu stalkerowi.
-Chcesz snajperkę? Dwie są w zatonie - jedna w spalonym gospodarstwie, druga za tartakiem.
-Stalker Żwawy nigdy nie przynosi jakiegoś typowego "gunwa". Przynosi albo unikaty, albo rzeczy trudne do zdobycia (np. Eliminator).
Pozdrawiam ;)
O nie Grzechu pijawka tutaj to coś miłego nie mogę się doczekać aż zobaczysz co to jest Chimera :D
+PLMoris2 Czekam aż spotka kontrolera :D
+PLMoris2 Nom, chimera to hardcore. :) W poprzednich czesciach widzial tylko wypchana glowe, i zastanawial sie co to jest. Teraz ujrzy zywego mutanta. Juz widze Grzecha, ktory wymienia majciochy co 3 minuty. :D
+Galis Kontroler nie jest tak grozny, jak mogloby sie wydawac, ale znajac Grzecha. :D
Kamil M.
Hehe no to z majciochami to nie żarty :D hehe pamiętam jak walczyłem z nią pierwszy raz z moim ulubionym Karabinem Myśliwskim ło mój Boże jak na nią poszedłem to miałem 200 śrutów jak wracałem zostało mi 50 xdd prawda nie strzelałem z najbliższej odległości no bo po prostu się bałem jej trochę xdd ale i tak mocna jest :) będzie epicko i soczyście ^^
Galis
Znając Grzecha to może z nim mieć wieeeelkie problemy xdd ale hej będzie śmiesznie :D
grzechu mówiłeś że noktowizor jest na wagę złota a jak sprawdzałeś w ustawieniach to było pod n
Obecność pijawek jest uzasadniona. W końcu mają tu legowisko... ale po jego zniszczeniu ich ilość znacznie się ogranicza :)
31.50 buahahahahahah hahahahahahahah genialny jestem grzechu ty i twoje " ýyyyyy wal się łaaaaaaaaa" jest genialne
Grzechu! Te ciało nie zostało przeszukane przez ciebie tylko przez NPce. NOWOŚĆ!
Odcineczek w pytke! Jezeli chodzi o tych Stalkerow na poglebiarce, taka mala rada: Mozesz wejsc na ten tak jakby pulpit po lewej stronie od tego miejsca gdzie bylo kolo, i przez okno zabic juz jednego stalkera z zaskoczenia. (Jest tuz pod sciana z zewnatrz. To ten, ktory rzucil jako drugi granat.) Tak w ogole, ta ikonka po prawej stronie ze znaczkiem radioaktywnosci informuje Cie o promieniowaniu, ktore zabiera Ci znaczna czesc zdrowia. Dlatego tak szybko zginales. Mam jeszcze jedno pytanko: Po co pytales sie nas w poprzednim odcinku o ta skrzynke, i jaki sens ma w ogole dawanie Ci rad itp. skoro odcinek/odcinki nagrywales w marcu, a mamy koniec kwietnia?! O_O
PS. Lovely. Grzechu, znowu pomyliles latarke z lornetka. (18:38) O to chodzi. ^_^ Ha ha ha! :) Stary, dobry S.T.A.L.K.E.R.owy Grzechu. :P Btw. Te skroty klawiszowe F1-F4 mozesz sobie ustawic w klawiszologii, o czym pisalem Ci juz pod poprzednim odcinkiem. Chrum Grzechu Chrum! :D
Super film. O co chodzi z tymi śrubkami ?
Ale ty nas rozpieszczasz.
mam nadzieję że ciekawostki o czarnobylu wrócą.
Grzechu chciał oszukać grę, a gra oszukała jego :) Ja bym tych bandytów po prostu okłamał mówiąc, że artefaktu nie znalazłem :)
+NewMulti2k wtedy i tak by cię zaatakowali ;)
Grzechu40 będziesz nagrywał empire total war
Protip jak zabijesz kogoś np w wysokiej trawie między krzakami i nie będziesz widział jego broni a chcesz ją mieć to przytrzymaj klawisz odpowiedzialny za podnoszenie broni podajże F wtedy wszystkim przedmiotom wokół ciebie przypisana jest ich nazwa czyli łatwiej coś znaleźć : p
Wincyj stalkera! WINCYJ!
Oj ciekaw jestem dalszego wątku :)
wierz mi Grzegorzu, ta pijawka to było nic =D poczekaj, aż zobaczysz prawdziwe gniazdo pijawek :P słowa starego stalkera ;)
W sterowaniu masz przypisywanie np F1
Achh Grzechu!
Ta twoja MĘSKA DUMA!!!! xD
Pozdrawiam! ;)
grzechu, ja nie grałem w tą grę, ale według mnie to tak: powiedz im tak, jak postacie w S.T.A.K.E.R. czyste niebo, czyli: JAK NIE KULĄ TO TYM!!! (czyli granatem)
Grzechu, czy wódka może zmniejszać skutki napromieniowania, czy to tylko wymysł twórców gry?
PS. Ten artefakt jest elementem misji powinieneś go zanieść do Brodacza.
Grzechu czy w tej grze da się pływać
Grzechu spodziewaj się dużo komentarzy z mojej strony pod ta serio :D A i Grzechu ta lokacja jest spora dlatego są tylko 3 bo są one duże :P
Nom. Janów najlepszy.
+Wano no Janów jest spk ale Prypeć jest najlepsza moim zdaniem :)
No ale w Janowie na stacji jestem ja :)
+Wano ej ziomek ale jak będziesz w prypeci to normalnie jak po niej się przejdziesz to ci kapcie opadną według mnie piękna. Pozdrawiam :P
Wiem, ale chyba z sętymętu wole Janów :).
Grzechu masz na imie Grzegorz Andrzejewicz? Wnioskuje to po twoim przywitaniu :D Ujawnisz sie?
+The Punisher Na w schodzie gdy się przedstawiasz tytułujesz się nie swoim imieniem i nazwiskiem jak u nas. A swoim imieniem i pierwszym imieniem swojego ojca. Dawniej w Polsce też tak było, gdy przyjeżdżałeś do jakiegoś miasta oznajmiałeś, że jesteś Stasiu Pompeczka syn Włodzimierza. Tak więc po moim rosyjskim przedstawieniu możesz jedynie wnioskować że mój ojciec ma na imię Andrzej :)
+Grzechu 40 grzechu ty bambaryło ty, ty zawsze wszystko wiesz. TO NIE FAIRRR ja też tak chce!! XD
+The Punisher ja wiem jak Grzechu się nazywa jednak nie ujawnia tej informacji ponieważ to jest jego wolą czy o tym powie czy nie ;)
+Wiktor zięba Dokładnie też również wiem i nie mam zamiaru tego ujawniać ponieważ to prywatność Grzecha i jak będzie chciał to powie :P
ja też to wyjaśniłem w odcinku o T54 prot
ty dopiero grasz w zew
Czy mógłby ktoś rozwinąć skrót SU (chodzi o radzieckie niszczyciele czołgów) ?
+Termit PL SU to skrót od "Samochodnaja Ustanowka", czyli coś, co ciężko dosłownie przetłumaczyć. "Ustanowka" to coś ustawionego, w typ wypadku ustawione jest działo na "samochodnym", czyli samobieżnym podwoziu. Więc nie dosłownym, ale sensownym polskim tłumaczeniem byłoby "samobieżna artyleria", lub, bardziej złożenie, "samobieżna platforma działowa".
Ok, bardzo Ci dziękuje !
Znakomity plan ucieczki XD
Grzechu grałem w tom wersje stalkera i ją przeszłem mam 2 pytania pierwsze czy ci się gra podoba a drugie czy moge ci podpowiedzieć bo jest fajna broń w jednych anomaliach jak coś to odpisz
Będziesz przechodził grę na 100% ? :D
Padasz bo zanim zaczales sie z nimi strzelac miales juz pol hp. Jak jestes napromieniowany spada ci hp, nie zauwazyles? w wczesnej fazie to niebezpieczne, w pozniejszej jak juz oblowisz sie w odpowiednie artefakty, bedziesz mogl olewac promieniowanie, nie kazde oczywiscie. Cos mi sie zdaje, ze zbugowalo ci sie zadanie z szewczenka, zaliczalo ci to jako atak a nie obrone. No i nie oddales tego zadania u brodacza, zobacz w dzienniku o co chodzi.
+sumoooo90 Panie, on to nagrywał 4 miesiące temu jak nie lepiej :p prawdopodobnie ma już całą serię nagraną :D
smakosz38 Mówił gdzieś, że to stare odcinki? Bez sensu, wrzucać coś po paru miesiącach. W poprzednim filmie mowil by napisac mu czy skrzynka na skadowsku jest jego, jakby to bylo nagrywane na zapas po co mialby pytac?
+sumoooo90 32:04 - 5 marzec, jakby na to nie patrzeć to prawie dwa miesiące moi bystrzy koledzy ;)
))
+sumoooo90 Przy zapisach widać że wykonane na początku miesiąca marzec.
Po za tym on każdą serię nagrywa całą i wrzuca po kilku miechach często można to zaobserwować gdy w lipcusą odcinki z garażem ze świąt na przykład w Wocie.
sumoooo90 często w serii Rome: Total War Grzechu mówi "ostatni raz grałem prawie miesiąc temu i nie pamiętam, co robiłem.". Chcę przez to powiedzieć, że Grzechu jak ma czas to produkuje ileś odcinków przy jednym posiedzeniu ;)
Grzegorzu przez promieniowanie ci strasznie szybko schodzi hp użyj leków przeciwpromiennych
Nie musicie pisać mu porad. Grzechu pewnie już Stalkera przeszedł. 23:27 Patrzcie na daty zapisów gry.
+Tadeusz Kościuszko Niestety. :/ Tez to zauwazylem. To jest ten bol w filmikach Grzecha. Chcesz napisac porade? Nie ma po co. Seria juz nakrecona albo cala albo w polowie. Tylko po co sie pytal o ta skrzynke na przyklad? O_O
Grziechu, paczemu "Kol of Pripjat" a nie "Zow Pripjati"? :D
przez Ciebie muszę to zainstalować.....:)
7:42 przeszełeś z jednego okrętu na drugi i nie widzisz różnicy?? :)))
nie wiem jak wy ale ja zrozumiałem "apteczka, wódka, koza" i ta rozkmina, po co Grzechowi KOZA w stalkerze xD
Ale wiesz że w pierwszej misi zaatakowałeś swoich ale to nic ja np tak robie za karzdym razem.
Chrum chrum... CHRUM! Chruuuumchr40! xD
chyba wiem czemu ta gra nazywa się stalker zew prypeci bo jak się przetłumaczy to wyjdzie salker zrywca papuci.haha
Jak kogoś zabijesz to sojusznicy zabierają lepsze bronie.
Słuchaj Grzechu, zlamiłeś :D
Zamiast zeszturmować ten okręt to pozabijałeś tych z którymi miałeś to zrobić i zaliczyło Ci jakbyś miał powiedzieć tamtemu barmanowi o ataku
A i w tej ,,początkowej'' lokacji można spotkać od łatwych do zabicia świń po bardzo śmiercionośne himery (najgroźniejsze) :D
Jeszcze jedno mam do powiedzienia :D
Jak walczysz z pijawką to miej coś za plecami np. ściane
Również polecam patrzeć na znaczek promieniowania gdyż 3/4 hp przez to straciłeś
Grzechu pilnuj sie z tym promieniowaniem bo przez to tak łatwo padałeś. Pozdro :-)
Nie oddawaj mu tego artefaktu bo ten ziomek cię oszuka i sam go sprzeda 33:40.
Troche klimat MadMaxa.
Jak zwykle 30 minut za mało ledwo się człowiek rozkręci a już koniec:( Chyba sam zagram i będę grał ile wlezie:P
nie wiem czy wiesz ale zginołeś bo byłeś napromieniowany :)
grzechu mam przyjaciela o imieniu artem pochodzi z Ukrainy :)
Grzechu po każdej emisji odnawiają się artefakty
Grzechu mam nadzieje ze uda ci się ich zabić bo to są złe gnoje złe prosiaki i oszuści :D Tylko trochę pomyśleć nad jakąś taktyką i po nich :P I taka mała rada ten Ak co masz to nie jest zbyt celny polecam z jakiegoś pistoletu postrzelać :)
Chrupanie to błąd gry mi też chrupie stalker a farcry 4 nie
Mi nie , mi chodzi płynnie , nie baguje :D
Grzechuuu gdzie?jest? dead space?Dam dam dam
100% cheeki breeki
NO I NIE ZAWUWAŻYŁEŚ ŻE ZA DRUGIM RAZEM BYŁEŚ PROMIENIOWANY I DLATEGO TAK SZYBKO PADŁEŚ!!!!
nagrasz dayz stalone
03:40 nekrofilia?? :P
Spoko filmy ale skupiaj się na grze i patrz na skażenie i krwawienie... Pozdrawiam
"Ile mam leków? Nie mam wódki xd
Grzechu nie dawaj im tego artefaktu jak im dasz to oni sprzedadzą go u Brodacza
Grzechu promieniowanie = odbieranie hp
to na stuwe on
31:41 mnie rozwaliło (:
Czuje się iście chrumczaśnie :)
Grzechu, nie żeby coś, ale nie zawsze w nocy potrzebna jest latarka. Nie wiem czemu ty się tak uparłeś, że noc ma być "ciemna jak w dupie u murzyna". Czasem księżyc "świeci" (wiem, że fachowo to on nie świeci) tak mocno, że jest przyzwoicie widno.
w sumie to nie jest fachowo, bo z tego co wiem to się takich rzeczy uczy w 4-5 klasie podstawówki na przyrodzie ;p
co do latarki i nocy zgodzę się w100% mianowicie
Assassin's Creed , Wiedźmin , Gothic , Skyrim , Fallout , Far Cry , Mad Max , w tych wszystkich grach jest to samo noc tak jasna że nie czujesz w ogóle klimatu..
jedynymi grami które pamiętam rzecz jasna są gry takie tak ten stalker , Wildlands i Dying Light w których noc jest bardzo dobrze zrobiona .. ehh 3 gry a gram już 15 lat także hm bardzo słabo .. .. .. .. .. ..
Grzechu40 podrawiam Cię bardzo jestem z tobą od poczontku starego kanału pozdrowisz mnie w Starker zew pyrpeci odcinek 3 lub 4 .
+Dawid C | Grzechu nagrywa z wyprzedzeniem, a po drugie nikogo w filmach nie pozdrawia. (jak na razie)
+Znajomy 22 Mnie bardziej od Twoich tłumaczeń zaciekawiła pisownia kolegi wyżej i tego, że nie było żadnego komentarza odnośnie "poczontku"
Paweł Grzebalski
| Jak bym miał prawie każdemu wytykać błędy, a następnie czytać, że klawiatura mu się zepsuła lub ma problemy z ortografią, to już wole se to oszczędzić.
No trochę racja, i czasu i klawiatury szkoda
GRZECHU MNIE WZIĘŁA SRAKA BO TY MÓWISZ ŻE GRAŁEŚ W STALKERY ALE NIE PAMIĘTASZ ŻE LORNETKĘ WYCIĄGA SIĘ JAK BROŃ POD CYFRĄ 55555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PO PROSTU WTEDY SZLaK JASNY MNIE TRAFIŁ. >:(
Grzechu mój brat ma 9 lat i wszystko ogarnia XD
Grzech40 na graj SHOGUN 2
:D
a po drugie śmiesznie się cieszyłeś z tej ciemnej nocy
Jest rolnetka xdd
Grzechu chcesz ciemna noc jak w dupe strzelil? ...
1. odlacz monitor
2.zagraj w Dying Light
3.:);):p:]xD
Zły wybór
grzechu nie krzycz
Hahahahaha xD
grzechu się boi pijawki.. i jeszcze mówi, że to jedne z najgroźniejszych potworów w grze... pff, ciekawe jak zareaguje na chimere