Chyba jesteś pierwszą osobą na polskim yt która wypowiada imię Neo właśnie w wymowie angielskiej a nie polskiej. Po seansie zdałam sobie sprawę, że muszę przypomnieć sobie Matrixa właśnie pod kątem filozoficznym. Widzę, że bardzo poprawiła się jakość dźwięku I nie zaparzaj herbaty w szklanych kubkach- lubią pękać po zetknięciem z wrzątkiem :)
Z jakością dźwięku jest zwykle ruletka. Nie mam pojęcia od czego on zależy, czasami brzmi świetnie, czasami koszmarnie, bez związku z jakąkolwiek obróbką pliku. W tym przypadku szkło było przymusem, by widać było barwę napoju. :) Dzięki za komentarz!
10:22 W drugim filmie Matrix zasugerowano moc Neo, która fabularnie wydawała się być całkiem nieadekwatna. Istnieje teoria, że Syjon czyli rzeczywistość poza symulacją jest kolejnym poziomem Matrixa. Jeśli to jest słuszne, to rzeczywisty świat poza Matrix nie istnieje (lub jest nieznany) a tak zwany realny świat jest SYMULAKRĄ podstawowej symulacji. Oczywisty jest też symbol zaczerpnięty z religii czyli Neo jako przepowiedziany mesjasz. Czy to skopiowanie symboliki i włożenie jej do obrazka filmowego nie jest rodzajem symulakry? Pozdro.
Welp. Dla mnie znacznie lepszym przykładem symulakrum jest "Ideologia LGBT"- za każdym razem kiedy pytam kogoś o to jak dokładnie ma działać ta bestia dostaję jedynie materiały ich przeciwników, którzy budują swoją percepcję o materiały innych cepów. A jak słyszę abepa mówiącego o tym samym co The Golden One, to zaczyna mi się robić przykro.
To dość często powtarzane nieporozumienie. Lana i Lily zawsze były kobietami, po prostu w momencie kręcenia Matriksa nie zdecydowały się jeszcze ujawnić tego światu. (BTW wedle słów obsady i ekipy produkcyjnej Lana pojawiała się w sukienkach na planie "Reaktywacji" i "Rewolucji") W tego typu sytuacjach - gdy osoby trans wychodzą z szafy dopiero po pewnym czasie swojej aktywności publicznej - zawsze mówimy o ich wcześniejszych dokonaniach w kontekście płci, z którą się identyfikują.
@@MistyPop fizycznie to byli mezczyzni. Uzywali meskich imion i przeszli operacje plci (wiec musieli posiadac inna niz damska). Moim zdaniem to proba zaklamania rzeczywistosci. Ja rozumiem i szanuje to, ze zmienili plec, ale Matrix nakrecili mezczyzni, a nie kobiety.
@@jatoja4 Obawiam się, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Ja sam bardzo długo miałem dość ułomne zrozumienie tego, jak działa ludzka płciowość (zbudowane na tym, co mętnie kojarzyłem z lekcji biologii w piątej klasie szkoły podstawowej). Zmieniło się to, gdy - z tych czy innych powodów - mojego bloga zaczęły czytać osoby trans i, no cóż, w wyniku wielu rozmów (gdzie wiele razy wyszedłem na ignoranta) zacząłem powoli edukować się w tym temacie i teraz wypowiadam się o tym ze znacznie większym zrozumieniem. Jestem pewien, że możemy mieć na ten temat bardzo interesującą dyskusję, nie jestem jednak pewien czy sekcja komentarzy pod filmikiem o czymś zupełnie innym jest do tego właściwym miejscem.
![Little Black Mirror - 1% [Black Mirror / Netflix] (English Subtitles)](/img/n.gif)
Wspaniały esej, bardzo żałuję jak niewiele ma wyświetleń
Świetny wideoesej! Gratulację, wspaniały kanał
Ten moment gdy możesz dać tylko jednego lajka
dobry odcinek, akurat przygotowuje się do sesji z mediów więc przyda mi się ten wątek
Chyba jesteś pierwszą osobą na polskim yt która wypowiada imię Neo właśnie w wymowie angielskiej a nie polskiej. Po seansie zdałam sobie sprawę, że muszę przypomnieć sobie Matrixa właśnie pod kątem filozoficznym.
Widzę, że bardzo poprawiła się jakość dźwięku
I nie zaparzaj herbaty w szklanych kubkach- lubią pękać po zetknięciem z wrzątkiem :)
Z jakością dźwięku jest zwykle ruletka. Nie mam pojęcia od czego on zależy, czasami brzmi świetnie, czasami koszmarnie, bez związku z jakąkolwiek obróbką pliku.
W tym przypadku szkło było przymusem, by widać było barwę napoju. :)
Dzięki za komentarz!
10:22 W drugim filmie Matrix zasugerowano moc Neo, która fabularnie wydawała się być całkiem nieadekwatna. Istnieje teoria, że Syjon czyli rzeczywistość poza symulacją jest kolejnym poziomem Matrixa. Jeśli to jest słuszne, to rzeczywisty świat poza Matrix nie istnieje (lub jest nieznany) a tak zwany realny świat jest SYMULAKRĄ podstawowej symulacji.
Oczywisty jest też symbol zaczerpnięty z religii czyli Neo jako przepowiedziany mesjasz. Czy to skopiowanie symboliki i włożenie jej do obrazka filmowego nie jest rodzajem symulakry?
Pozdro.
👍
Jeśli chodzi o marwela, to oglądam ich filmy ze względu na znajomych i wszędobylskie nawiązania, które chcę rozumieć.
Welp. Dla mnie znacznie lepszym przykładem symulakrum jest "Ideologia LGBT"- za każdym razem kiedy pytam kogoś o to jak dokładnie ma działać ta bestia dostaję jedynie materiały ich przeciwników, którzy budują swoją percepcję o materiały innych cepów. A jak słyszę abepa mówiącego o tym samym co The Golden One, to zaczyna mi się robić przykro.
fajnie, że skłamałeś
Najgorsza symulakrum jest Polska pizza
Anyway, Matrixa nie stworzyly siostry Wachowsky, a bracia Andy i Larry.
To dość często powtarzane nieporozumienie.
Lana i Lily zawsze były kobietami, po prostu w momencie kręcenia Matriksa nie zdecydowały się jeszcze ujawnić tego światu.
(BTW wedle słów obsady i ekipy produkcyjnej Lana pojawiała się w sukienkach na planie "Reaktywacji" i "Rewolucji")
W tego typu sytuacjach - gdy osoby trans wychodzą z szafy dopiero po pewnym czasie swojej aktywności publicznej - zawsze mówimy o ich wcześniejszych dokonaniach w kontekście płci, z którą się identyfikują.
@@MistyPop fizycznie to byli mezczyzni. Uzywali meskich imion i przeszli operacje plci (wiec musieli posiadac inna niz damska). Moim zdaniem to proba zaklamania rzeczywistosci. Ja rozumiem i szanuje to, ze zmienili plec, ale Matrix nakrecili mezczyzni, a nie kobiety.
@@jatoja4 Obawiam się, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.
Ja sam bardzo długo miałem dość ułomne zrozumienie tego, jak działa ludzka płciowość (zbudowane na tym, co mętnie kojarzyłem z lekcji biologii w piątej klasie szkoły podstawowej).
Zmieniło się to, gdy - z tych czy innych powodów - mojego bloga zaczęły czytać osoby trans i, no cóż, w wyniku wielu rozmów (gdzie wiele razy wyszedłem na ignoranta) zacząłem powoli edukować się w tym temacie i teraz wypowiadam się o tym ze znacznie większym zrozumieniem.
Jestem pewien, że możemy mieć na ten temat bardzo interesującą dyskusję, nie jestem jednak pewien czy sekcja komentarzy pod filmikiem o czymś zupełnie innym jest do tego właściwym miejscem.
@@MistyPop moze i masz racje, jak bedziesz w Londynie daj znaka to skoczymy na piwo!
@@jatoja4 Nie omieszkam. Dzięki za rozmowę! :)