Tylnie zaciski bendix jak ja się nawkurzalem na nie, chyba z 3 razy albo więcej składałem i rozkładałem zanim mechanizm ręcznego zaczął normalnie chodzić. Mi się przyfarcilo i kumpla odpowietrzniki dorwałem bo w zestawie naprawczym nie pasowały. A zaciski można malować lub nie to amelinium tego nie pomalujesz 😂 ja pomalowałem na żółto farba do hamulcy ale i tak to było bez sensu, bo przy montażu na kola i tak raz zdrapałem część farby wbijając te blaszki klinują e między zacisk a jarzmo to dwa przy odpowietrzaniu jak uleciał trochę płynu to i tak farbę zmył. Może ja to robiłem coś nie tak albo nie polecam koloru żółtego bo srebrny trzyma się okey 😂
A tak po za tym, to i tak widzę fajnie wam poszło odkręcenie elastycznych, ja przecinałem ztylu wszystkie. Bo za cholerne nie chciały puścić. Dałem wszystkie nowe. Jedynie przód udało się bez większych obrażeń.
@@salsarriba5695 Dwa albo trzy lata temu wymieniając prawie wszystkie płyny w Polonezie, sam własnoręcznie upierdaczyłem odpowietrznik. Od tamtej pory przed odkręceniem skorodowanych śrób wjeżdża: penetrator, palnik, mechaniczno kinetyczny generator momentu obrotowego z naprowadzaniem trzonkowym oraz duża porcja cierpliwości. Wszystkie połączenia pokazane na filmie były pryskane wielokrotnie penetratorem minimum dzień przed próbą odkręcenia. Jak na razie najbardziej upierdliwe okazały się śruby zespawane korozją trzymające mocowania foteli z budą. Z pół roku co najmniej z tym g%^em walczyliśmy :D
Kurde jakoś Twój komentarz zapadł mi w pamięć przez tą Kadarkę. Będąc ostatnio na zakupach w żadnym z nich nie było słodkiej Kadarki. Zacząłem z czystej ciekawości badać temat czy to faktycznie jakieś dobre wino do takiego stopnia, że momentalnie znika z sklepowych półek. Internet podpowiada, że to "tani aromatyzowany sikacz na bazie wina". Trzeba to sprawdzić. Spróbuję upolować!
Miło :) Wymiana przewodów również była w biegu ze względu na przegląd :D Z ciekawostek, ta śruba przejechała do Albanii i z powrotem bez wycieków. Koniec końców wymienimy cały zacisk ze względów bezpieczeństwa. Ogólnie kupiliśmy większego rozmiaru odpowietrznik, jednak "kołysał" się na gwincie. Właśnie stąd do głowy wpadł pomysł by wkręcić śrubę. Podobno pod śrubę można dołożyć małą kulkę łożyskową dla lepszego efektu. Patent z kulką od łożyska sprzedał nam mechanik podczas przeglądu. Z fajnych patentów to użyliśmy tych małych nakrętek na wentyle (co się stosuje w dętkach rowerowych). Z kolorem to się jeszcze zobaczy. To była Złombolowa gorączka stąd średnio był czas na malowanie. Ale pomysł tak czy inaczej jest na liście. Problemem może okazać się sama farba. Musi być odporna na dość ciężkie warunki.
Fabrycznie montowali stalówki które rdzewiały. Niestety do takiego stopnia, że w życiu nie przeszedł by przeglądu. W pełni polecam wymianę. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
Bardzo dobra robota.
Nie znam się, ale robota wygląda PRO ! :)
Jakiej firmy jest ten penetrator? Ładnie daje rade
no i lux
Tylnie zaciski bendix jak ja się nawkurzalem na nie, chyba z 3 razy albo więcej składałem i rozkładałem zanim mechanizm ręcznego zaczął normalnie chodzić. Mi się przyfarcilo i kumpla odpowietrzniki dorwałem bo w zestawie naprawczym nie pasowały. A zaciski można malować lub nie to amelinium tego nie pomalujesz 😂 ja pomalowałem na żółto farba do hamulcy ale i tak to było bez sensu, bo przy montażu na kola i tak raz zdrapałem część farby wbijając te blaszki klinują e między zacisk a jarzmo to dwa przy odpowietrzaniu jak uleciał trochę płynu to i tak farbę zmył. Może ja to robiłem coś nie tak albo nie polecam koloru żółtego bo srebrny trzyma się okey 😂
A tak po za tym, to i tak widzę fajnie wam poszło odkręcenie elastycznych, ja przecinałem ztylu wszystkie. Bo za cholerne nie chciały puścić. Dałem wszystkie nowe. Jedynie przód udało się bez większych obrażeń.
@@Domin6011 jak to im poszło tak łatwo odkręcenie to jest jakkiś dipfejk
@@salsarriba5695 Dwa albo trzy lata temu wymieniając prawie wszystkie płyny w Polonezie, sam własnoręcznie upierdaczyłem odpowietrznik.
Od tamtej pory przed odkręceniem skorodowanych śrób wjeżdża: penetrator, palnik, mechaniczno kinetyczny generator momentu obrotowego z naprowadzaniem trzonkowym oraz duża porcja cierpliwości.
Wszystkie połączenia pokazane na filmie były pryskane wielokrotnie penetratorem minimum dzień przed próbą odkręcenia.
Jak na razie najbardziej upierdliwe okazały się śruby zespawane korozją trzymające mocowania foteli z budą. Z pół roku co najmniej z tym g%^em walczyliśmy :D
3:35 ja tam wolę słodka kadarke ale trudno upolowac. I też nie cierpię zabaw z hamulcami
Słodkiej jeszcze nie piłem. Do upolowania.
Jak to powiada pewien człowiek "płyn hamulcowy to najgorsze co przyroda stworzyła, a ludzie to zmieszali"
Kurde jakoś Twój komentarz zapadł mi w pamięć przez tą Kadarkę.
Będąc ostatnio na zakupach w żadnym z nich nie było słodkiej Kadarki. Zacząłem z czystej ciekawości badać temat czy to faktycznie jakieś dobre wino do takiego stopnia, że momentalnie znika z sklepowych półek.
Internet podpowiada, że to "tani aromatyzowany sikacz na bazie wina".
Trzeba to sprawdzić. Spróbuję upolować!
@@AntyludzkiWarsztat Ale mi popołudnie zrobiłeś tym komentarzem :D Dzięki za poprawę humoru
Będzie chodzić ale jednak co Lucas to Lucas 😁
Stesknilem sie za wami wariaty haha :D u mnie bede wymienial przewody te z tylu, bo za 2tyg przeglad 16tego hahaha
Matko, dogielibyscie to ladniej, odpowietrzniki kupcie xD
Zaciski mogliscie pomalowac z pedzla czerwonym hamerajtem, albo nobilesem do metalu
Miło :)
Wymiana przewodów również była w biegu ze względu na przegląd :D
Z ciekawostek, ta śruba przejechała do Albanii i z powrotem bez wycieków.
Koniec końców wymienimy cały zacisk ze względów bezpieczeństwa.
Ogólnie kupiliśmy większego rozmiaru odpowietrznik, jednak "kołysał" się na gwincie.
Właśnie stąd do głowy wpadł pomysł by wkręcić śrubę.
Podobno pod śrubę można dołożyć małą kulkę łożyskową dla lepszego efektu.
Patent z kulką od łożyska sprzedał nam mechanik podczas przeglądu.
Z fajnych patentów to użyliśmy tych małych nakrętek na wentyle (co się stosuje w dętkach rowerowych).
Z kolorem to się jeszcze zobaczy. To była Złombolowa gorączka stąd średnio był czas na malowanie.
Ale pomysł tak czy inaczej jest na liście. Problemem może okazać się sama farba. Musi być odporna na dość ciężkie warunki.
@@meisterzyleta5240 amelinum!
W moim Polonezie zostały zrobione te zaciski i klocki ale przewody też trzeba wymienić będzie
Fabrycznie montowali stalówki które rdzewiały.
Niestety do takiego stopnia, że w życiu nie przeszedł by przeglądu.
W pełni polecam wymianę. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
Ej chłopy a wy to zmontowaliscie w końcu na starych gumach ?
Poszły nowe gumy, pasowały bodajże od Seata (ale modelu nie pamiętam)