Zaskakujący i ciekawy materiał. Z jednej strony kilka pozycji wartych zainteresowania. Z drugiej okazuje sie że nie tylko ja jestem entuzjastą "Reguły basniowego mroku" i twórczośco Rafala Orkana.
"Sotnie..." Danaka, jeden z pięciu najbardziej kultowych polskich utworów post-apo mam, w "rzeszowskim" wydaniu, kompletnie nieużywaną (nawet nie wiem, czy ktoś ją otwierał, bo grzbiet jest w stanie idealnym. Do czytania kupiłem wznowienie, a ta jest w biblioteczce jako lokata kapitału :) "Regułę przetrwania" ze wspomnianego tomiku trzeciego (czwartego) z wymienionych, Grzegorza Drukarczyka, uważam za drugi z najważniejszych polskich utworów post-apo, a "Zabijcie odkupiciela" jest w mojej Top10 polskiej fantastyki wszech czasów. "Głowa Kasandry" wspomnianego w końcówce Marka Baranieckiego (trzeci z najważniejszych polskich utworów post-apo) oraz "Plan wymierania" Jarka Błotnego, to są jedyne dwa polskie utwory fantastyczne, które czytałem wielokrotnie ("Plan..." czterokrotnie - kończyłem i zaczynałem od nowa), z których autorami rozmawiałem (z Markiem częściej, przy okazji festiwalu w Nidzicy), i których nigdy nie podejmę się zrecenzowania. Utworów Dukaja się nie boję, a tych dwóch nie tknę. I życzę powodzenia temu, kto się za nie weźmie i nie wyjdzie na ... ;) W kwestii tego, kogo zauważa, a kogo nie zauważa fandom (nie będę używał dużej litery, bo nasz fandom na to nie zasługuje), to można powiedzieć dużo i wyłącznie mocno niecenzuralnie. W wielkim skrócie - jeśli ktoś nie jest członkiem jednego z trzech czy czterech największych polskich klubów, albo nie ma ich poparcia, to życzę powodzenia w staraniach o bycie zauważonym. Wielkie Wojny Fandomowe z lat 1995-2005, które ludzie 40+ z pewnością pamiętają, nie wybuchły bez powodu. I dlatego też w nominacjach do zajdlowskiego "Fana roku" nie zobaczymy Alka Kusza, założyciela i wieloletniego rednacza Szortalu, u którego debiutowała przynajmniej połowa młodych, dziś wydających swoje utwory fantastów (i nie tylko), za to znajdziemy ludzi, który raz w życiu na jakimś konwencie zrobili coś o mandze. Bo ten konwent i ten mangoznawca miał poparcie, a Szortal nigdy nie.
Kolejny bardzo wartościowy materiał🙂 jak zobaczyłem tytul od razu pomyślałem o "Czarnych batalionach" Piotra Goćka. Zgadzam się w 100%, że to zbiór zdecydowanie niedoceniony
Panie Tomaszu dopiero trafiłem na ten kanał i cieszę się, że mogę mieć reminescencje z lat dziewięćdziesiątych kiedy mogłem Pana albo Pana Goćka posłuchać w radiu mówiących o fantastyce. Piotra Goćka twórczość może nie być zauważana albo ze względów na jego polityczne wypowiedzi pomijana co wg. mnie powinno się rozdzielać.
Z tych pozycji znam i czytałem "A to mistyka", całkiem fajny średniaczek, nieco trącący myszką w sferze obyczajowej, natomiast mam, ale jeszcze nie czytałem "Amnezjaka". Wbiłem równo setny "like", pozdrawiam ;)
Andrzeja Czechowskiego pamiętam króciutką ,,Rekonstrukcję" publikowaną w ,,Fantastyce". Mocno wbiła mi się w pamięć, podobnie jak równie krótka ,,Sprawa honoru" Katarzyny Kuligowskiej.
"Może sami coś zaproponujecie" - zaryzykuję tezę, że idealnie do założeń poza formą, bo napiszę o powieści, a nie opowiadaniach pasuje "Ja, Gelerth" Władysława Pasikowskiego. Facet z "innego świata" nijak nie kojarzony z sf, fantastyką, fandomem etc. Powieść wydana przez zapomniane wydawnictwo Zebra. Psy w wersji Postapo, pojawiają się w tle bracia Pazurowie. Powieść nominowana do Zajdla. Poza tym pan Tomasz będzie pewnie znał, bo publikował człowieka Voyager. Ktoś kto podpisywał opowiadania Sohej i to nawet nie jedno opowiadanie. A dziś mało o człowieku wiadomo.
Czekam na nagranie o Marku Huberacie, który odłożył pióro i zajmuje się karierą naukową. Ale w pamięci mam dwa świetne tomy jego opowiadań - kupione kiedyś za piątaka na wyprzedaży. Warto by o nim wspomnieć, bo to fantastyka wysokich lotów.
Oprócz Julii Nideckiej, Bronisława Kijowskiego, Marka Baranieckiego, proponuję ,,Zabawę w strzelanego" Andrzeja Drzewińskiego. PS. Możecie zapytać Wojciecha Sedeńkę dlaczego w Encyklopedii Fantastyki Julia Nidecka i Gabriela Górska mają to samo zdjęcie i kogo ono przedstawia?
@@KanalFantastyczny może trzeba podpowiedzieć Wydawnictwu IX?? Dla nich groza to naturalne środowisko. Choć problemem mogą być, niestety, kwestie prawne.
Z każdym filmem wiem więcej o tym jak mało wiem. Poczytałoby się te wszystkie stare książki, tylko że ja nie lubię czytać. Mało tego, jeszcze bardziej nie lubię audiobooków. 😞
Nowosada pamiętam dobrze z Fenixa. Jestem zdziwiony, że nie jest gwiazdą polskiego horroru. A co do Goćka, to "Demokratora" czytałem od razu gdy się ukazał, i nie mam pojecia dlaczego ta książka nie stała się bestsellerem (może zaszkodziły poglądy polityczne autora?)
Nie da się w jednym nagraniu opowiedzieć o wszystkich - Tomasz o tym wspomina i zapowiada, że jeśli temat się spodoba. będą dalsze tego rodzaju panoramy.
Bardzo ciekawe podejście do tematu. Nie wiedziałem, że mamy tak bogatą historię opowiadań fantastycznych w Polsce.
Jeden z najlepszych kanałów na yt
Zaskakujący i ciekawy materiał. Z jednej strony kilka pozycji wartych zainteresowania. Z drugiej okazuje sie że nie tylko ja jestem entuzjastą "Reguły basniowego mroku" i twórczośco Rafala Orkana.
Bardzo ciekawy i cenny materiał o rzeczach nieoczywistych. Z mojej strony polecam "Miasto wszystkich zdrowych" Szymona Stoczka.
Pewnie, że chcę więcej. Dzięki tym filmom na kanale fantastycznym odkryłem wiele książek i komiksów.
:-)
"Sotnie..." Danaka, jeden z pięciu najbardziej kultowych polskich utworów post-apo mam, w "rzeszowskim" wydaniu, kompletnie nieużywaną (nawet nie wiem, czy ktoś ją otwierał, bo grzbiet jest w stanie idealnym. Do czytania kupiłem wznowienie, a ta jest w biblioteczce jako lokata kapitału :)
"Regułę przetrwania" ze wspomnianego tomiku trzeciego (czwartego) z wymienionych, Grzegorza Drukarczyka, uważam za drugi z najważniejszych polskich utworów post-apo, a "Zabijcie odkupiciela" jest w mojej Top10 polskiej fantastyki wszech czasów.
"Głowa Kasandry" wspomnianego w końcówce Marka Baranieckiego (trzeci z najważniejszych polskich utworów post-apo) oraz "Plan wymierania" Jarka Błotnego, to są jedyne dwa polskie utwory fantastyczne, które czytałem wielokrotnie ("Plan..." czterokrotnie - kończyłem i zaczynałem od nowa), z których autorami rozmawiałem (z Markiem częściej, przy okazji festiwalu w Nidzicy), i których nigdy nie podejmę się zrecenzowania. Utworów Dukaja się nie boję, a tych dwóch nie tknę. I życzę powodzenia temu, kto się za nie weźmie i nie wyjdzie na ... ;)
W kwestii tego, kogo zauważa, a kogo nie zauważa fandom (nie będę używał dużej litery, bo nasz fandom na to nie zasługuje), to można powiedzieć dużo i wyłącznie mocno niecenzuralnie. W wielkim skrócie - jeśli ktoś nie jest członkiem jednego z trzech czy czterech największych polskich klubów, albo nie ma ich poparcia, to życzę powodzenia w staraniach o bycie zauważonym. Wielkie Wojny Fandomowe z lat 1995-2005, które ludzie 40+ z pewnością pamiętają, nie wybuchły bez powodu. I dlatego też w nominacjach do zajdlowskiego "Fana roku" nie zobaczymy Alka Kusza, założyciela i wieloletniego rednacza Szortalu, u którego debiutowała przynajmniej połowa młodych, dziś wydających swoje utwory fantastów (i nie tylko), za to znajdziemy ludzi, który raz w życiu na jakimś konwencie zrobili coś o mandze. Bo ten konwent i ten mangoznawca miał poparcie, a Szortal nigdy nie.
Dziękujemy Tomaszu, wskazujesz w tym materiale ciekawe i warte do zapoznania się pozycję.
Kolejny bardzo wartościowy materiał🙂 jak zobaczyłem tytul od razu pomyślałem o "Czarnych batalionach" Piotra Goćka. Zgadzam się w 100%, że to zbiór zdecydowanie niedoceniony
Jak zawsze świetna robota, dzięki!!!
Twórczość Łysiaka i Goćka znałem, reszty nie. Ale chętnie poczytam. Liczę na kontynuację tematu w następnych filmikach.
Panie Tomaszu dopiero trafiłem na ten kanał i cieszę się, że mogę mieć reminescencje z lat dziewięćdziesiątych kiedy mogłem Pana albo Pana Goćka posłuchać w radiu mówiących o fantastyce. Piotra Goćka twórczość może nie być zauważana albo ze względów na jego polityczne wypowiedzi pomijana co wg. mnie powinno się rozdzielać.
Niestety nie da się tego rozdzielić. Zresztą takich przykładów mamy na nieszczęście wiele.
Z tych pozycji znam i czytałem "A to mistyka", całkiem fajny średniaczek, nieco trącący myszką w sferze obyczajowej, natomiast mam, ale jeszcze nie czytałem "Amnezjaka". Wbiłem równo setny "like", pozdrawiam ;)
Czyli mały jubileusz. Dziękujemy! Książki sprzed dekad są po prostu książkami... sprzed dekad.
Dziękujemy za materiał
Pozdrawiam Pana Tomasza i dziękuję za miłe choć chwilowe spotkanie na MFKiG oraz autograf i zdjęcie. Fan starego programu fantastycznego w radio Wawa.
Na targach wszyscy zaganiani. To była fajna audycja, czyż nie? Niestety, nie zachowały się żadne nagrania.
Audycja była super. Początek z muzyką z Conana. Muszę poszukać na strychu w domu rodzinnym bo nagrywałem program na kasety. Może coś się zachowało.
Zdecydowanie zabrakło mi 'Zabawa w strzelanego' Andrzeja Drzewińskiego z 1983 roku. Jak zawsze - super odcinek. Wielkie dzięki!!!
Nie mógł wskoczyć na listę, gdyż wydał też zbiór "Bohaterowie do wynajęcia" (wspólnie z Jackiem Inglotem).
Prośba o listę pozycji omawianych podczas filmu albo linki do lubimyczytać
Kawusia,wygodny fotel i jedziemy 😊
A ja w wannie😊
Andrzeja Czechowskiego pamiętam króciutką ,,Rekonstrukcję" publikowaną w ,,Fantastyce".
Mocno wbiła mi się w pamięć,
podobnie jak równie krótka ,,Sprawa honoru" Katarzyny Kuligowskiej.
"Rekonstrukcja" była pierwotnie drukowana w "Krokach w Nieznane".
Poproszę o kontynuację: c.d. zbiorów opowiadań polskich pisarzy, zbiory opowiadań pisarzy zagranicznych (tu od razu propozycja - Lafferty)
Moja propozycja: Stefan Weinfeld, Janczarzy kosmosu
Polecamy książkę o Stefanie Weinfeldzie - właśnie wyszła. Tomasz w shortach o niej opowiada.
"Może sami coś zaproponujecie" - zaryzykuję tezę, że idealnie do założeń poza formą, bo napiszę o powieści, a nie opowiadaniach pasuje "Ja, Gelerth" Władysława Pasikowskiego. Facet z "innego świata" nijak nie kojarzony z sf, fantastyką, fandomem etc. Powieść wydana przez zapomniane wydawnictwo Zebra. Psy w wersji Postapo, pojawiają się w tle bracia Pazurowie. Powieść nominowana do Zajdla. Poza tym pan Tomasz będzie pewnie znał, bo publikował człowieka Voyager. Ktoś kto podpisywał opowiadania Sohej i to nawet nie jedno opowiadanie. A dziś mało o człowieku wiadomo.
Czekam na nagranie o Marku Huberacie, który odłożył pióro i zajmuje się karierą naukową. Ale w pamięci mam dwa świetne tomy jego opowiadań - kupione kiedyś za piątaka na wyprzedaży. Warto by o nim wspomnieć, bo to fantastyka wysokich lotów.
Pojawi się i materiał o Marku, pisarzu absolutnie znakomitym.
Oprócz Julii Nideckiej, Bronisława Kijowskiego, Marka Baranieckiego,
proponuję ,,Zabawę w strzelanego"
Andrzeja Drzewińskiego.
PS. Możecie zapytać Wojciecha Sedeńkę dlaczego w Encyklopedii
Fantastyki Julia Nidecka i Gabriela Górska mają to samo zdjęcie i kogo ono przedstawia?
Rewelacyjny jest ten zbiór Nowosada. Mój egzemplarz się niestety rozpadł i bardzo mi się marzy wznowienie
Nam też. Uzupełnione o wszystkie pozostałe opowiadania.
@@KanalFantastyczny może trzeba podpowiedzieć Wydawnictwu IX?? Dla nich groza to naturalne środowisko. Choć problemem mogą być, niestety, kwestie prawne.
Z każdym filmem wiem więcej o tym jak mało wiem. Poczytałoby się te wszystkie stare książki, tylko że ja nie lubię czytać. Mało tego, jeszcze bardziej nie lubię audiobooków. 😞
Nowosada pamiętam dobrze z Fenixa. Jestem zdziwiony, że nie jest gwiazdą polskiego horroru. A co do Goćka, to "Demokratora" czytałem od razu gdy się ukazał, i nie mam pojecia dlaczego ta książka nie stała się bestsellerem (może zaszkodziły poglądy polityczne autora?)
My też nie mamy pojęcia, jak to się stało. Choć Tomasz trochę próbuje to wyjaśnić.
Nie do końca jest prawdą, że Goćka fandom nie dostrzegł. W Informatorze GKF odnotowaliśmy oba wymienione tytuły i oba chwaliliśmy.
Proponuję jeszcze Konrada Fijałkowskiego.
Niby wydał kilka zbiorów, ale tam są tasowane te same opowiadania,
więc jakby wydał jeden.
Tasowane i owszem, ale chyba jednak nie da się go wpisać na naszą listę. Ale i tym pisarzy kiedyś porozmawiamy.
lecę do empiku :)
Albo do antykwariatu :-).
Po wpisaniu "Zajdel Gociek Kołodziejczak" to wyskakuje wszystko tylko nie to czego się szuka
Proszę spróbować: W powiększeniu Janusz Zajdel
Łoterlu? Bez przesady.
No chyba, że p.Tomasz Kołodziejczak jest fanem Abby, wtedy można zrozumieć.
Tak mu się jakoś powiedziało. ABBA ok, ale "Deep Purple" rządzi.
Wszystko ładnie, pięknie, a Biała Reduta nadal niedokończona😒
Zły człowiek z tego Tomasza...
Panie Tomaszu, a Krzysztof W. Malinowski? A Witold Zegalski?
Nie da się w jednym nagraniu opowiedzieć o wszystkich - Tomasz o tym wspomina i zapowiada, że jeśli temat się spodoba. będą dalsze tego rodzaju panoramy.
@@KanalFantastycznyJak takie przeglądy mogą się nie podobać? Ja tam przyjmuję każdą ilość! 🖖🏻
Komentarze