Ok muszę troszeczkę optimizmu tu wrzucić bo taki właśnie jestem, a więc o tym że jestem WWO dowiedziałem się z rok temu i uważam że to dar i to wielki w końcu kochamy całym sercem❤, zakochujemy się na maksa, czytamy innych ludzi i czujemy ich relacje, problemy itd. Miłość nas uskrzydla, inni mogą nam pozazdrościć tych uniesień. Dla ukochanej osoby zrobimy wszystko żeby cały czas nie znikał jej uśmiech z buzi 😁, czujemy motyle w brzuchu i to latami, nie jak inni są zakochani 2 lata, ryczymy jak ktoś nawet obcy ma problemy, chcemy im pomóc, potrafimy słuchać, wczuć się w sytuację innych,jesteśmy bardzo kreatywni i pomysłowi, to tacy ludzie jak my zmieniają świat, tworzą wielkie biznesy bo rozumieją innych ludzi .Tak zgadza się jak jest źle bardzo cierpimy ale to od nas zależy kogo dopuścimy do bliskości z nami, podpowiem ludzi złych odstawić i się odseparować. Okazujemy mega dużo miłości i zrozumienia . To nie my jesteśmy słabi nie stabilni, my jesteśmy ELITĄ UCZUĆ💙❤ i to innym powinno zależeć na tym żebyśmy obdarowali ich miłością ❤. Zrozumcie wszyscy na świecie szukają szczęścia i miłości której w nas jest tak wiele. Jestesmy świetnymi rodzicami, przyjaciółmi, żonami i mężami, ktoś kto nas ma NIECH UWAŻA SIĘ ZA SZCZĘŚCIARZA.😀🤗 WWO TO NAJWIEKSZA FORMA CZYSTEJ MIŁOSCI. Reszte masz w głowie, myśl o tym że jesteś wyjątkowa i ciesz się tym że miłość którą przeżywasz jest niewyobrażalnie piękna i wielka a tą którą możesz kogoś obdarować jest jeszcze większa.Te motyle w brzuchu ❤, ten zapach skóry ukochanej osoby to mega fajne . Też jestem po przejściach ale wierzę że poznam kogoś takiego jak ja a wtedy ....może otrzymam miłość jaką sam jestem w stanie dać, bez kłamstwa,oszustw, manipulacji. Chciałbym oglądać ukochaną jak się starzeje, jej zmarszczki, zapominalstwo na stare lata i cały czas będzie dla mnie piękna i jedyna . Jak ktoś wie o czym mówię to rozumie że nam największą przyjemność daje dawanie a nie branie . Jak widzę że jesteś szczęśliwa to ja jestem razy dwa.LUDZKIE UCZUCIA RZĄDZĄ ŚWIATEM I CYWILIZAJĄ. Jeszcze jedno bo zapomniałem,muzyka nie wiem jak u was ale dla mnie to wyrzut ogromnej ilości endorfin, jak jest mi źle to muzyka działa na mnie niewyobrażalnie,te dreszcze,ta wyobraźnia np. Lubię oglądać filmiki z reakcjami innych osób np na śpiew,robienie ich w konia itd. Zobaczcie Great Leon .Przypomniało mi się, spróbujcie obejrzeć film ,, Czasem słońce,Czasem deszcz ,, lub ,, Gdyby jutra nie było ,, ostrzegam bez wiadra do łez nie siadaj 😂 ..Jeżeli masz zły dzień śmiało pisz pomogę Cię rozweselić, wesprzeć a jak trafisz na mój zły to posmucimy razem 😁😂😍 Lauren Daigle,, You Say " jest też cover ,,Ty jesteś" PAMIĘTAJ NIE JESTEŚ SAMA ❤ ŻYJ NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ W KOŃCU TO TWOJE ŻYCIE ZRÓB Z NIM CO TYLKO CHCESZ A STANIE SIĘ W❤Y❤J❤Ą❤T❤K❤O❤W❤E
Panie Rafale, świetnie Pan, to opisał! Opisał Pan to tak, jak czuję też ja. Dziękuję serdecznie. Życzę empatycznych i wrażliwych ludzi, po drodze życia🍀 Mój dzień, będzie piękny, dzięki Pana postowi. Jeszcze raz dziękuję 😁🤗🍀
@@motyl-cma Część 😁🖐 Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Pamiętaj gdy w głowie porządek jest, gdy zdobędziesz wiedzę, gdy nauczysz się jak korzystać z niej, nie zrani Cię już nikt Zbroją otoczysz się Złe słowa nie znaczą już nic Siła jest w Tobie Zrozum Głowa Steruje Wszystkim To tam Znajdziesz odpowiedź Wystarczy jedna myśl By na nowo Zacząć żyć 🤗❤🖐 Miłych snów, może to Ci się spodoba 👇
Jestem w trakcie rozwodu z narcystyczną żoną. Jesteśmy razem od 18 lat, mamy dzieci. Toksyczny wpływ mojej relacji stał się dla mnie nie do pominięcia dopiero wtedy gdy zacząłem planować samobójstwo. Piekło, które zgotowała mi żona po złożeniu pozwu rozwodowego spowodowało, że mam problemy z ustaleniem co się ze mną działo w tym okresie. Pamiętam, że były całe tygodnie gdzie skupiałem się w ciągu dnia głównie na tym, żeby nie zemdleć. Jednak najgorsze w tym wszystkim było nie to co zrobiła mi żona, a to czego nie zrobiło i nie chciało dostrzec otoczenie. Dla nich to wersja mojej żony była i jest bardziej wiarygodna, a moje zachowania i reakcje są wynikiem moich osobistych problemów. Możliwość słuchania nagrań takich jak to jest dla mnie bardzo ważna, bo to ostatni łącznik ze Światem ludzi, którym nie muszę udowadniać, że moja wersja rzeczywistości jest bliżej prawdy niż ta sprzedana przez moją żonę. Nie słyszę tutaj, że skoro nie mam wykształcenia psychologicznego to nie mam prawa do stawiania komuś diagnozy, że jest narcyzem. Dziękuję, to co robisz jest pomocne i potrzebne.
To bardzo ciekawe co Pan napisał. Usłyszałam dokładnie te same słowa od mojej córki, która murem stoi za swoim narcystycznym ojcem. Kiedy zorientowałam się, ze jestem od 30 lat w związku z zaburzonym człowiekiem, który stosował na mnie książkowo wręcz wszystkie metody narcystycznej manipulacji od lovebombingu po odrzucenie kiedy przez długie lata wierzyłam w iluzję jego miłości bo tak świetnie się maskował i działał w białych rękawiczkach i kiedy nadszedł moment, że potrafiłam to nazwać wtedy córka prawdopodobnie wiedząc, że mam rację lecz będąc zmanipulowaną powiedziała do mnie dokładnie tak, że nie mam podstaw by posądzać o narcyzm skoro nie mam psychologicznego wykształcenia. Nie wchodziłam w polemikę z nią, że mam kilkudziesięcioletnie obserwacje i doświadczenie bo widzę, że została przez niego zmanipulowana i weszła w rolę latającej małpy. Tak więc jest nas wiele /mających podobne historie i przykre doświadczenia. Dodam, że nie jestem osobą niedouczoną. Ukończyłam prawnicze studia i myślenie nie jest mi obce a jednak padłam ofiarą manipulanta. A na narcyzm wpadłam wpisując hasło „ zazdrość” -bo to przeważało wśród wielu innych negatywnych cech mego męża oprócz rywalizacji, kłamstwa i podwójnych standardów. Pozdrawiam
@@Pera2023-oh2yl Dziękuję Pani za komentarz. Emocje, jakiekolwiek, są zawsze prawdziwe. Nie ważne czy potwierdza je logika, nie ważne czy potwierdza je otoczenie. Dla mnie sposobem na uwolnienie się od potrzeby potwierdzenia przez otoczenie, że moja perspektywa na związek jest poprawna było właśnie uświadomienie sobie tego, że to co się dzieje na poziomie emocjonalnym jest zawsze prawdziwe, bo nie mogę zaprzeczyć, że odczuwam strach czy smutek, podobnie jak radość. To samo dotyczy odczuć, jakiekolwiek by nie były. Na poziomie umysłu natomiast wszystkie jest relatywne i tam każda myśl jednocześnie jest prawdziwa i nie, w zależność od tego w jakim kontekście ją umieścimy. Czasem zrozumienie skąd się te odczucia biorą przychodzi po czasie. Nie ma sensu tego pospieszać. To przez co przechodzi się wychodząc z takiej relacji jest wręcz niemożliwe do opisania słowami i przekazania otoczeniu. Jak ktoś tego nie doświadczył, to tego nie zrozumie. Nie ma sensu tracić na to energii, choć wiem, że jednocześnie i potrzeba jest ogromna i ból niezrozumienia, odrzucenia i alienacji przez otoczenie jest też nie do zniesienia. Nadal mam tak, że kiedy przypomnę sobie to wszystko to nie mogę opanować łez, ale widzę też, że z czasem jest coraz łatwiej. Te emocje, ten płacz, jeśli sobie na niego pozwalam, oczyszcza. Tego nie można tłumić, bo się nigdy z tego nie wyjdzie. Chociaż nie wiem ilu lat będę potrzebował, aby się do końca poskładać w całość. Wierzę w to, że trzeba zrobić wszystko, żeby stanąć murem po swojej własnej stronie, nie ważne co by się działo. Wybaczyć sobie, kochać siebie i nie pozwalać nikomu na przekraczanie swoich granic. Życzę Pani wytrwałości, siły, czasu dla siebie i umiejętności odcięcia się emocjonalnie od wszystkich, których słowa i czyny toksycznie na Panią wpływają. Życzę też zaufania do siebie, bo to jest bardzo ważne.
@@glitcheternal1981 Robię co mogę by konsekwentnie iść do przodu. Koktail emocji, który mi towarzyszy od długiego czasu mobilizuje by wreszcie zaznać spokoju i stabilizacji. Bywa różnie - raz lepiej , raz gorzej i ten strach co mnie czeka. Życie na nowo po 50-ce hmm… Bardzo Panu dziękuję, że zechciał Pan odpowiedzieć tak obszernie. To właśnie dowód na zrozumienie między osobami, które przechodzą(przeszły)podobne trudne doświadczenia. Pozdrawiam i życzę samych pozytywnych chwil Miłego dnia. PS Dzisiaj składam pozew Czuję się jak przed najcięższym egzaminem
Ja również chciałem popełnić samobójstwo . Byłem tak zdewalułowany że nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Ciśnienie krwi 205 /122 /90 . Nie mam nadwagi i nie miałem nigdy takiej sytuacji . Doszło kłucie w sercu tak mocne , że się zalamałem i chciałem umrzeć . Wtedy zacząlem interesować się narcyzmem, po jakimś czasie poszedłem do psychologów i mnie olśniło ... Mam z żoną bardzo cięzką przeprawe sadową bo jest strasznie roszczeniowa ...wiadomo bo nigdy nie pracowała a pieniążki się z nieba nie biorą , próbuje zwalić winę na mnie z orzeczeniem o winie w sądzie i alimenty i na corkę potężnie wysokie . Ale wiem jedno . Już się odnalazłem . Jestem po 20 terapiach i wszedłem tak glęboko w tematykę , ze trafnie zdjagnozowałem swoją osobę u psychologa . Wrazliwość zawsze mi towarzyszyła , maluję obrazy ,gram na instrumentach uwielbiam tańczyć ale z malżonką nigdy nie tańczyłem nawet na weselu bo ona nie chciała.. gdzie ja miałem oczy . Jednak wiem , że po tej relacji wstałem jeszcze silniejszy i tego życzę wszystkim dotkniętym przez narcyzów psychopatów , osób bez empatii . Pozdrawiam i dziékuję za dobry materiał
"Twoje dzieci nie wiedzą kim jesteś.." - bo jak jesteś z narcyzem to nie możesz być sobą. Te słowa uświadomiły mi to co podświadomie wiedziałam i co zmotywowało mnie by uciec od narcyza zaraz po tym jak urodziłam córkę. Chciałam żeby nasza więź byłą prawdziwa i autentyczna, a nie sztuczna i pełna przemocy w "białych rękawiczkach", bo narcyz do innej relacji nie jest zdolny. Dziękuję i pozdrawiam.
Nie jestem pewna, czy byłam w związku z narcyzem, pogubiona jestem. Niestety udało mi się uwierzyć przez niego, że jestem beznadziejna. "Jak znajdę lepszą od Ciebie,to dam Ci znać. Co byś wolała: żebym Cię trzymał i zdradzał na boku, czy żebym po prostu od razu Cię zostawił"... Żyłam w związku, gdzie non stop się bałam, że mnie zostawi, bo jestem gorsza. Szantaże emocjonalne o pieniądze, szantaże, że zerwie. Chodzę na terapię,walczę z depresją. Jest mega ciężko. Mam 34 lata, walczę, żeby zaakceptować siebie...
Jestem facetem, i mialwm podobna sytuacje. Kilka lat nieustannie balem sie ze odejdzie. Z reazta robila to, kiedy jechalem do corki z poorzedniego zwiazku. Odchodzila piszac do mnie na komunikatorze, lub sms-a. Telefonicznie kiedy bylem w trasie, i mialem tysiace kilometrow do domu. Uslyszalem wiele czulosci: nie mam sie kim pochwali, nie podniecasz mnie, jaki ty jestes prostacki, wypierdalaj, wypierdol stad, wszystkie twoje partnerki zdradzaly cie bo jestes dla nich za dobry, zrob to, co twoja matka i sie powies... . Historii sytuacyjnych tak wiele, ile dni w roku. Coraz gorzej sie czulem, ale wciaz dawalem 80, 90 % zeby utrzymac zwiazek (zwiazek...) Nieustajacy strach, i ciagle "kombinowanie" co moge, powinienem zrobic zeby byla zadowolona, usmiechnieta, zeby miala dobry humor, zeby mnie dostrzegala, widziala. Zeby nie odeszla... To jest w nas. Sami wyksztalcamy nasze leki i strachy. A kiedy juz w nas zamieszkaja, karmimy je nieustannie, czujac wielka radosc ze ktos nas nie zostawil, ze moglismy sprawic (moze nawet przekupic w jakis sposob) kolejny raz przyjemnosc kosztem nas samych, nassego zycia, zdrowia, osobie, ktora tak bardzo nami gardzi, jak my ja kochamy. Wietze, ze czujesz sie lepiej. Tego Ci zycze.
Dziękuję za to że jesteś i co robisz. Dzięki takim filmikom otworzyłem oczy i zaczołem składać się do kupy i już się nie cofnę.......... I jeszcze raz wielkie dzieki
Dziękuję za ten podkast. Poukładałam sobie w głowie to co juz dawno miałam w sercu. Bardzo mnie poruszyło, że dzięki byciu z narcyzem ponad 30 lat jestem naprawdę silna. Bo to prawda, nawet jestem wdzięczna za to, co mi zrobił. Ponad rok, jak odeszłam, dzięki słuchaniu dobrych ludzi i konsekwencji, czesto w bólu i jakby wbrew sobie. Psychiatra powiedziała mi że mam być cierpliwa, bo zbieranie się po relacji z narcyzem to często 3 lata. Uczę się kochać siebie i jest coraz lepiej. Najgorsze jest dla mnie to, ze było też duzo dobrych i miłych rzeczy. Te wspomnienia bolą, jeszcze tak bardzo... I samotność jest trudna...
Jestem wrażliwa ale nie wysoko. I bardzo się z tego cieszę. Jestem zbalansowana. Jeśli sytuacja wymaga konkretnego działania to umiem postawić granice. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje za ten film. Juz myślałam, ze zwariowałam bo dokładnie tak się zachowuje. Huśtawki nastrojów, najpierw nerwy i nerwy a potem kompletne odcięcie od ciała i brak siły żeby wstać z łóżka. Czarna otchłań. Kochani przyjaciele powtarzający żeby się odciąć bo on jest toksyczny. I na logikę to widzę ale czuje jakby mnie ciągnął na sznurku. Mam wrażenie, ze straciłam osobowość. Ze mnie juz nie ma. Optymistyczna, odważna, pełna życia osoba zamieniła się w jakaś niewidzialna lalkę.
26:15. Drobne przejęzyczenie, które jak sądzę, nie powinno nikogo zmylić, ale na wszelki wypadek: Powinno być "jesteś mu potrzebna/ny tylko po to, żeby go (narcyza) zasilać". A co do treści: mnie bardzo pomogło pełne rozpoznanie, że miałem do czynienia z narcyzem. Jak się już dobrze zrozumie, że funkcjonowanie narcyza nie jest ludzkie (jakby to strasznie nie brzmiało), to odpadają wszelkie wątpliwości. Oczywiście - żadnych powrotów! Chciałby kto, żeby mu po domu latał szerszeń?!
Wiele lat temu uciekłam z toksycznego związku po czterech latach trwania z dwojgiem maleńkich dzieci. Nie miałam wówczas świadomości, że mój mąż jest dotknięty narcyzmem, a ja jestem osobą wrażliwą. Dzisiaj słucham materiału o takich korelacjach i odczuwam wdzięczność, że doświadczenie sprzed lat mnie nie zniszczyło.
Pani Aniu, dziękuję za komentarz. Większość z Nas jest ofiarami ofiar, bez świadomości tego z kim i w czym było lub jeszcze jest. Każda historia ma swoją datę ważności. Różnica tylko polega na tym, że mając świadomość nasze działanie czasami bywa bardziej sprawcze. Cudowności życzę i pozdrawiam serdecznie❤️
Wow!!! Ogromny szacunek za ten film, mistrzostwo! Jestem silnym WWO, moja mama narcyz ukryty, jestem 5 lat po rozstaniu po 5 letnim związku z narcyzem ( w tym psychotropy) Rok temu po raz pierwszy poznałam termin ‚narcyz’. To był najgorszy i najpiękniejszy rok mojego życia. Rok 2021 to rok oczyszczenia. Dziś jestem wolna od narcystycznej manipulacji, wiem ze jestem wyjątkowa ze kocham nad zycie, nie odbiera mi już nikt prawa do uczuć i emocji. Nikt nie moze wmawiać ze jestem gorsza, słabsza i beznadziejna bo czuje jak ‚jakaś chora’. Zycie jest takie przepiękne a Pani film to istne mistrzostwo w kwestiach ujęcia tego wszystkiego co działo sie ze mną, silnym WWO przez ostatnie 5 lat , podczas procesu zdrowienia i budzenia sie z letargu ze WWO jest czymś złym. WWO to najpiękniejszy anielski dar❤️🥰😍 mi pomogły w tym procencie najbardziej zwierzęta, polecam wziąć jakiegoś maluszka ze schroniska albo dokarmiać bezdomniaczki, one niesamowicie wzmacniają nasza energie i regenerują siły.
Dziękuję za Pani historię i komentarz. Właśnie min. dla takich historii moja praca dla Państwa ma sens. Cieszę się i gratuluję wysiłku i drogi jaką Pani przeszła. Wiem, że nie było łatwo. Cudowności w drodze do swojej wrażliwości każdego dnia. Pozdrawiam ciepło 🙂
@@MagdalenaJuchniewiczCoach o jak cudownie ze poświęciła Pani czas na komentarz, dziękuje :) dziś poznałam Pani konto właśnie przez ten filmik. Jestem zafascynowana wiedza i Pani sposobem wypowiedzi i już wiem ze teraz zacznę wertować wszystkie filmiki z Pani konta☺️ tylko WWO i tylko osoba po narcyzach wie dokładnie jakie przekazy są wartościowe. Wyjątkowo to Pani ujęła w tym filmiku (a oglądałam już tysiące filmów na ten temat). Pozdrawiam serdecznie i dziękuje 😘 Ps my WWO, z reszta tez inne osoby, co jakiś czas powinnismy wracać do takich filmików aby utrwalić sobie wiedze, przypomnieć wszystkie czerwone flagi i schematy aby upewnić się ze jesteśmy bezpieczni. Swoją droga ... narcyzem jest bardzo łatwo manipulować gdy pozna się powyższa wiedzę. Dziś to ja jestem gorą😉 jedyna zasada... własne serce trzymać przy nich na dnie kieszeni, jak ktoś nie potrafi to jedyne rozwiązanie brzmi ‚wiać na zawsze’, ja wole ich nieco wykorzystywać 😹 a co! Po tym jak mnie prawie zabili mam do tego wszelkie prawo😋 wystarczy ich odciąć na tydzień, miesiąc, trzy... potem zrobią wiele 😉
Bardzo serdecznie dziękuję. Mialam matkę narcystyczną, męża a teraz córkę. Pojechała na studia i ja się dziwiłam dlaczego nie mam na nic siły. Doszło do tego, że wierzylam, że ja jestem narcyzem i borderline, a wychodzi na to, że to ona. Odkąd wpadłam na Twój kanał całkowicie utożsamiam się z nadwrażliwcem i poskładałam wszystkie oceny na mój temat. Większość była o tym, że rozkminiam każdy temat, że jestem ultrawrazliwa, że uciekam do jaskini itd. No i przejmuję się wszystkimi narcyzami w moim życiu, a oni czerpali ze mnie. Nie masz pojęcia, jak bardzo cieszę się, że trafiłam na ten kanał. Do tej pory nie wiedziałam kim jestem, a od 10 lat jeżdżę na różne warsztaty i słucham mnóstwo treści. Mam 50 lat. Byłam już bardzo zmęczona sobą. ❤️❤️❤️
@@karolina9169 Witaj w " klubie". Pytam się siebie" czemu tak długotrwałam w tej relacji???" Oczy otworzyła mi psychoterapia i oczywiście filmiki na UA-cam
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Żyłam w nieświadomości od50-ciu lat nie wiedząc co sie w okol mnie dzieje bo wychowywałam 2-je dzieci,a narcyz się nie angażował, a do tego alkoholik.Najgorsze że córka odziedziczył a jego . charakter i teraz to działa podobnie
Dziękuję. Po czterech latach rozmyślań na temat tego, czy dobrze zrobiłam mówiąc mojemu mężowi, że kikunastoletni związak uważam za skończony, nie do końca byłam pewna, czy aby nie był to błąd. Ja nadwrażliwiec - on książkowy narcyz. Po wysłuchaniu Twojej relacji zrozumiałam, że moja decyzja była ze wszech miar słuszna. Pozdrawiam serdecznie
Ciśnie mnie bardzo, górki i dołki na przemian ale po wysłuchaniu filmu mam przeświadczenie, że jestem coraz bliżej brzegu. Dziękuję, dziękuję bardzo, takie filmiki bardzo pomagają w przeżyciu kolejnego dnia, pozdrawiam serdecznie Ps 30 lat z narcyzem i to jest moje 4 odejście i wiem, że ostatnie
Pani Magdaleno wiele się od Pani nauczyłam. Do tego filmiku wrócę pewnie jeszcze nie jeden raz. Jak na razie składam swoje życie ale niestety to nie jest proste i tak naprawdę to droga przez piekło.Pozdrawiam serdecznie.
Pani Angeliko, dziękuję za komentarz. Rzeczywiście to nie jest proste. To droga pełna zakrętów i kolein. Czasu przepełnionego wieloma rozterkami i jednocześnie radością i poczuciem wolności. Życzę dużo wytrwałości ale też ufności dla siebie oraz otwartości na siebie i swoje potrzeby. Pozdrawiam serdecznie🧡
świetny materiał! Właśnie brakowało mi film, jak sobie radzić po rozstaniu z narcyzem, psychopatą. Spokój to najlepsze uczucie! Ja już nigdy za nic tego uczucia nie oddam :) Pozdrawiam serdecznie!
Trzeba siły to prawda. U mnie to trwało dopóki nie przepracowałam niektórych rzeczy. Chyba trzeba odkryć jak bardzo jest się wartościową osobą, a każdy z nas jest wartościowy i wyjątkowy. Myślę, że już wokół Ciebie jest mnóstwo spokoju. Tylko trzeba usłyszeć siebie, a wiem, że po rozstaniu z taką osobą to bardzo trudno. Mi najbardziej pomogła mimo wszystko terapia. Odkrycie co lubię, a czego nie. Odkrycie na nowo swoich pasji. Może to trywialne, ale gdy potrzebuję zrozumieć swoje myśli u mnie rewelacyjnie sprawdzają się długie, samotne spacery i kontakt z przyrodą. U Ciebie to może być co innego, oczywiście ;) Techniki relaksacyjne, tu odkryć je pomaga terapia behawioralna. Trzymam kciuki za Ciebie, wszystko przychodzi z czasem, ale warto też pozwolić sobie pomóc specjaliście. Pozdrawiam! ;)@@wanda3583
Jestem, słucham Tak, robię porządki! ... Ogółnie po tym filmie mam takie przemyślenia: Wiele osób pogardzało mną, mówiąc, że jestem zbyt wrażliwa, że mi nie można nic powiedzieć, bo zaraz beczę itd. Im było z tym źle. Więc chciałam się zmienić, żeby im ułatwić życie. Naginałam siebie, żeby im było lepiej. Ale ani tym osobom nie było dobrze, bo ciągle czegoś chcieli więcej, ani mnie oczywiście nie było lepiej, bo tylko większa frustracja, że jest ze mną coś nie tak. Ale któregoś razu tak pękłam, tak wrzeszczałam na cały głos, że mam już tego wszystkiego dosyć, mam gdzieś wszystkich, którzy zamykają mi buzię, chcą mnie zmieniać, deptać, tylko wymagają a nic wzamian - koniec. przestaję przejmować się innymi, tylko idę wreszcie zająć się sobą. Zajęło mi to 35 lat i dwa tygodnie. Życzę wszystkim, którzy mają podobnie, żeby zaczęli wrzeszczeć dużo wcześniej, bo nie ma sensu się tak męczyć. A tylko spokojny, zrelaksowany empata może pomagać innym. Tylko spokojna, szczęśliwa mama dobrze zajmie się dzieckiem, tylko szczęśliwy tata będzie dla kogoś wzorem, tylko zrelaksowany mąż, żona, nauczyciel, kierowca... itd. Nie można być dla kogoś, jeśli siebie się odpycha. Chciałabym, żeby te słowa komuś pomogły. Żeby się dłużej nie męczyć, bo nie warto. Zająć się sobą, relaksować ile się da, słuchać ulubionej muzyki, iść na dwór, co kto lubi. Dla siebie. A z czasem też ewentualnie dla innych, ale nic nie trzeba. Ważne, żeby był spokój w sercu. Zawsze. Mam taki zeszyt i zawsze kiedy przychodzi fala jakiejś emocji, to sobie tam piszę, rozmawiam ze sobą. Np nieodebrane połączenie to najpierw sobie piszę, czy ja w ogóle chcę oddzwonić. Jak nie, to nie. I akceptuję. Jak sama zaakceptuję, to już nikt mi nie wmówi, co mam robić. Pozdrawiam, bo się rozpisałam 😘😘😘
Pani Ewo, dziękuję za piękny i emocjonujący wpis. Poczułam każdą Pani emocję. Z pewnością pomoże nie jednej osobie. To miejsce jest dla Was też po to żeby mówić o tym co czujecie głośno. Pozdrawiam ciepło i samych cudowności życzę🙂
Ja wyszłam z relacji z narcyzem , wbrew temu co mówiło mi serce , odeszłam...byłam u kresu sił , wykorzystał mnie, zdradzał , okłamywał, odeszłam choć tęskniłam jak nigdy dotąd ale stwierdziłam że on mnie wykończy. Wiem że go kochałam ale nigdy więcej nie chcę do tego wrócić.
Przeszłam to wszystko co Ty Rozsypalam się na kawałki i wyje z bólu że nie miałam takiej wiedzy 20 lat wcześniej Życzę dużo siły bo ktoś kto tego nie przeszedł nie zrozumie
@@karolina9169 Tak bardzo dobrze to wszystko rozumiem. Teraz już jestem silna. Kochałam a on mnie niszczył. Zostawił po 20 latach związku i mnie o wszystko oskarżył. Nie umiałam żyć z rozpaczy a on się cieszył. Pokazałam wszystkim że dam radę i stanęłam na nogach. Już się niczego nie boję. Spotykam wspaniałych ludzi i mam teraz dużo odwagi. Pozdrawiam serdecznie.
Dwa lata temu uświadomiłam sobie, że jestem WWO. Zaczęłam dbać o tę swoją stronę i po jakimś czasie nastąpiło kolejne odkrycie - jestem w relacji z toksyczną osobą. Bardzo długo trwało przyswojenie tego, bo co innego przeczytać i przyjąć do wiadomości, a co innego przyjąć „do świadomości” 😅 objawy fizyczne, o których mówisz zgadzają się w 100%… organizm zawsze nam „wypomni” ten brak troski o siebie. Przez ten czas pochłonęłam dużo literatury i wysłuchałam wielu podcastów na ten temat. Niedawno trafiłam na Twój kanał i czuję, że to to czego szukałam, czego potrzebowałam usłyszeć. Bardzo obrazowo i z niezwykłą empatią opowiadasz o przeżywanych emocjach i kolejnych etapach. Dajesz jasne wskazówki jak można postąpić, ale przede wszystkim pozwalasz zrozumieć, że nie wyolbrzymiam. Dziękuję ❤
Dziękuję, zaciekawił mnie twój kanał na UA-cam, jest pomocny i przypomina osobie wysoko wrażliwej, że jest szlachetnym czlowiekiem, który ma nadal żyć swiomii pięknymi wartościami, bo takie właśnie posiada ❤💙💚
Czy życie z narcyzem to piekło???? Dlaczego kobiety ,silne wpadają w ich sieci ?. Tęsknią za. iluzja ?Po rozstaniu nie wierzą mężczyznom,nie ufają.Sa samotne.Swietny wykład. Dzięki.Pozdrawiam.
Paradoksalnie kiedy Ciebie więcej kopia tym bardziej ty podnosisz głowę do góry i kiedy Ciebie ranią tym szybciej dojrzewasz do decyzji zrobienia porządku w swoim życiu nie ma ludzi niezastąpionych nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo
powrotu nie ma raz na zawsze i skończyć uciąć to najlepszy moment do uzdrowienia ciała i duszy nie pozwolić sobą pomiatać i pokazać toksykowi gdzie jest jego miejsce w szeregu Patrz i obserwuj
Jestem dość dobrze wyedukowana odnośnie przemocy narcystycznej, ale ten kanał i treści jakie tu znalazłam są najbardziej mi bliskie. Dziękuję Pani Magdaleno, bo jak nikt inny wie Pani o czym mówi. Mówi Pani o nas, Wrażliwcach. To ogromne wsparcie, to obecność i zrozumienie. Cieszę się, że Panią znalazłam 🙏
Hej,dziękuję że się pojawilas w moim świecie, wtedy kiedy spotkała mnie krzywda od psychopaty. Zaskoczyło mnie, że można mówić o wpływie szczególnym Narcyza na osoby nadwrażliwe, myślące bardziej prawą półkula mózgu. Rozumiesz mnie, nie jestem sama. Pozdrawiam gorąco.
Jak mialam ciezka Depresje, to Moz wogole mi nie wspolczol ,nie przytulil .Dal mi za wszystko co sie stalo wine ,dzieci rowniez byly mozna powiedziec bez serca, nikt mnie nie przytulil.Jak zrozumialam Kim Moz naprawde jest ,bylam w szoku. 38 lat malzenstwa, wlasnie musze sie pozbierac ,ale nawet jak bardzo cierpie bo jestem wysoko wrazliwa to Moz nie ma szans ,powiedzialam co o nim mysle.Ma maski ,a taki wierzacy,lata do kosciola, ale Boga nie oklamie....
Znowu w dziesiątkę na Ciebie trafiłem , miód na serce i mózg . Pięknie to i prawdziwie opowiadasz i opisujesz . Dziękuję , szybciej teraz odchodzę od cuchnących emocjonalnie relacji i nawet mogę być wyrzucony skąśś jeśli tam niekoniecznie w związku takie paskudy dzialają , żarłoki emocjonalne psycho socjo narco paty , ktoś kiedyś powiedial nawet święty jest zdolny do popelnienia haniebnego czynu w zależności od okoliczności ui uwarunkowań ale Ci zakamuflowani albo jawni z przyzwoleniem społecznym wydmuszki i pustaki te okoliczności stwarzają i od podlości zaczynają relację z drugim czlowiekiem od rodziny poczynająć i nie wierzę żę się zmienią ....przecież są tacy porządni i przyzwoici . Jeszcze raz dziękuję za jeszcze jedno śwoiatełko wtej emocjonalnej dżumie w ktorą daje się wprowadzić ale już mam większe szanse . Rollecoaster to moje ulubione slowo na opis takich relacji
@@agataalicja555 Juź doszedłem do Siebie w miarę do czego wróce jeszcze co to znaczy dojsc do siebie Toksyczny związek a taki był destrukcyjny i pełen bólu emocjonalnego i dosłownie fizycznego jak dopadały wspomnienia.Wiem tez w jakiej byłem szczesliwej sytuacji ze juz przed rozstaniem rozum mówił ze to niezdrowe i niepiękne co sie dzieje miedzy nami i w nas i we mnie .Mijają miesiące .akurat niedawno zepsuł mi sie laptop i w tej chwili mam izolacje covidową
@@mirosawjanrobertwesoowski6642 Witaj... Czytałam Twoj komentarz..i zawiesił się.moj telefon..Zmieniały się fronty atmosferyczne..Nie mogę znaleźć Twojeggo komentarza..nie przepadam za komputerami ale cieszę się że mam telefon.Pamiętam.. napisałeś..že jesteś na covidowym.Jak się czujesz ?.. .Trzeba wzmacniać organizm na poziomie fizycznym i psychicznym.Ide sprawdzić czy kot Dizel spi..przychodzą do mnie 3 koty.Nie moje.Sa zazdrosne..każdy inny.Pozdrawiam serdecznieTRZYMAJ SIE🙂
Dzień dobry. Zgadzam się z tym co mòwisz Magdalena w każdym calu. Moje doświadczenie i wnioski z procesu powracania do siebie po toksycznej relacji są takie same. Mądrość rodzi się w tym procesie i treść twojego filmiku jest mądra. Jaka to przyjemna sprawa słyszeć, że czyjaś rzeczywistość jest w podobnej prawdzie. Serdeczności. Dziękuję. Aneta
Przepieknie dziękuję za ten wykład i słowa na które czekam już jakieś 4 miesiące po związku z Narcusia! Doskonale wiem jaką osobą sympatyczną i pozytywną jestem,jednak dziś z Pani ust zabrzmiało mi dużo i w sercu jak i umyśle.. półtora roku byłem z tą kobietą i dziś jestem na etapie kiedy już rozkminilem chyba wszystkie jej podstepy. I prawda jest taka że nie raz bolało mnie tak jak nic dotąd.. pod koniec roku byłem tak rozbity że siedziałem pod kościołem a łzy mi płynęły bez względu na to że przechodzili ludzie.. wie Pani że dziś ta osoba napisała do mnie esmsa! "Życzę udanego życia " odpisałem wzajemnie i tyle.. choć nie uzywam tego numeru po prostu go dziś włączyłem.. jestem osobą WWO ale życie nauczyło mnie być twardym.. i to że ją poznałem to chyba był jakiś gwóźdź do trumny.. W życiu bym nie pomyślał że są takie osoby.. z skąd się w ogóle biorą tacy ludzie.. zacząłem się uczyć o niej od Pana Jarosława Gibasa i obejrzałem chyba ponad 100 miniwykladow tego Psychologa, szukając prawdy o niej bo wiedziałem już dawno że z Gosią coś nie tak, jednak długo zeszło zanim doszedłem do jej ukrytego Narcyzmu.. Ok 😃 wiem że dziś jestem silniejszy i dziękuję raz jeszcze za ten film.. duży buziak od Adama.. pozdrawiam i jestem z Wami..
Dziekuje z calego serca.W zyciu nie slyszalam tak dobrego materialu.Przypadkiem na Ciebie trafilam.Jestem po terapiach ale nigdy nie powiedzialam o sobie ze jestem wysoko wrazliwa kobieta.Po tym materiale az zyc mi sie zachcialo bo zrozumialam ze wszystko ze mna ok .Ze tak juz mam....pozdrawiam😘🤗
Ja robiłem porządki po takiej relacji. W sumie jeszcze dochodzę do siebie . Myślałem że to szybko minie ale to jest jak trucizna która musi wyparowac z czasem. Dzisiaj trafiłem na Pani kanał i bardzo dużo np ten film mnie uświadomił . Pozdrawiam serdecznie
Kochana Magdaleno! Dziekuje ci z całego serca❤ Jestem już po rozwodzie, ale przeszłam przez piekło… finanse się ciągną jeszcze bo wykorzystał moja nieuwagę . Odchodzenie trwało od 2016… masakra Muszę dodać ze najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ja chce dobrze, ja chce się dogadać ( dla dzieci)… i mogę oddać ostatnia nutkę energii i nie ma szans. Od 3 lat próbuje zrozumieć ( bo cały czas była gadka ze rodzina dla niego jest najważniejsza) dlaczego zostawił dzieci, a potem zmienia to na… jak ty się możesz na siebie w lustrze patrzeć, albo jak dzieci dorosną to poznają prawdę kim jesteś ( w marcu będzie 4 lata jak wyjechał do rodzinnego kraju)😢😢😢
Bardzo Pani dziękuję za film; i dzielę się feedbackiem: powiedziała Pani strasznie ważną kwestię, którą ja sama zobaczyłam w mojej relacji z narcyzem. W momencie zerwania ze mną związku (bo po kilku miesiącach okazałam się osobą nieidealną - będącą często smutną i z problemami, a miałam być przecież pewną siebie zawsze gwiazdą) mój narcyz zarzucił mi szereg wad, problemów i w jego przekonaniu moich zaburzeń, które jemu nie pasowały, i które powinnam "leczyć". Między innymi zarzucił mi, że nakładam maski, bo poznał pewną siebie osobę, która po czasie okazała się w wielu sytuacjach introwertyczna i nieśmiała. Zarzucił mi, że jestem nieautentyczna, że nie znam samej siebie, mam zgubione "ja" i przez to okłamuję innych ludzi. Po tej rozmowie miałam totalnie wypraną głowę, bo nikt nigdy nie powiedział mi podobnych rzeczy. Czułam się totalnie wybita, jak gdyby ktoś w ogóle podważył sens mojego istnienia. Rozmawiałam z przyjaciółmi, czemu nikt nigdy nie zauważył mojej rzekomej "dwulicowości". Rozmawiałam sama ze sobą, ze swoim wieloletnim psychiatrą, czytałam notatki z odbytej jakiś czas temu mojej terapii BP. Doszłam do strasznego wniosku, że mój narcyz odbił we mnie jak w lustrze wszystkie swoje własne problemy. Ja nikogo nie udawałam, a pokazywałam mu szczerze, że albo potrafię być szczęśliwa i reagować ogromną radością, albo, gdy zjadają mnie problemy, chowam się w sobie i płaczę. Ale i w jednym i w drugim przypadku ja to ja. Natomiast on sam nie potrafi czuć ani wielkiej radości, ani wielkiego smutku, najwyraźniej więc udaje te emocje, bo nie wie jaki kiedy ma być, udaje pewnego siebie bo potrzebuje podziwu, ale to wielka ułuda, bo w rzeczywistości jest zgubionym chłopcem. Sam chodzi od dwóch lat na terapię, ale najwyraźniej to dopiero początek jego drogi, jeśli mu się uda ją pokonać - bo zauważyłam też, że używał argumentu swojej terapii do przechwalania i podkreślania swojej racji i tego, że to ja mam problemy, bo on przecież się leczy i wszystko na bieżąco tłumaczy - więc to ja jestem na niższej pozycji. W ten sposób bardzo mocno budował mój obraz "wariatki", bo on przecież jest pod kontrolą. Dużo przeszłam, dużo siły mi to dało. Jestem tylko ciekawa, czy taką zaburzoną osobowość narcyza-socjopaty (powiedział mi "poczytaj sobie o Dark Triad) da się wyleczyć i przysposobić do szczerego życia, i czy taki człowiek potrafi nauczyć się prawdziwej empatii i uczuć, jeśli faktycznie będzie długo leczył się terapeutycznie? Bo jeśli nie, to przeraża mnie ile kolejnych partnerek będzie rozbijał emocjonalnie, i jakie to fatum - w takim razie nigdy nie stworzy prawdziwej więzi partnerskiej. A nie jest jedynym narcyzem na tym świecie - ilu ludzi tak skończy.
Pani Rozalio, dziękuję za komentarz. Dużo pracy Pani wykonała dla siebie. Gratuluję. Takie relacje rzeczywiście są bardzo wyniszczające. Doświadczające. Ale jednocześnie z czasem widzimy wyraźniej i jesteśmy silniejsi. Narcyz zawsze będzie projektował. Wszystko to co ma w sobie na Nas. Czy się zmieni? Nie sądzę. Pytanie czy w ogóle ma taką potrzebę. Te osoby z reguły uważają, że z nimi jest wszystko w porządku i że to my mamy ogromny problem. My mamy lekcję do odrobienia. Wyciągnięcie wniosków i zadbanie o siebie. I żyć w końcu dla siebie. Pozdrawiam serdecznie i samych cudowności życzę🫶
Dzień dobry Magdo! Jestem tu pierwszy raz , przyznaje,że żadna z bliskich mi osób nie rozumiała mojej historii tak dokładnie jak opowiedzialas ją na każdym etapie. Myślałam, że jestem wyjątkowo nad wrażliwą, ale potwierdzilas mi, że to zalety nie wady spowodowaly taka relację z kimś pustym, kto mi zazdrości mojej empatii. Dziękuję, to jest też atut budujący w siłę. Po trzech latach definitywnego zakończenia chorego układu z N. ostatecznym rozstaniem, nigdy więcej takich relacji.Lekcja odrobiona powtórki nie będzie. Js nie wracam i nie pozwalam na powroty. To moja zasada. Dziękuję za tak wnikliwa analizę ,tafione w punkt opisy poszczególnych faz relacji i uczuć. Serdecznie pozdrawiam❤
Cudowny materiał. Dziękuję, że stworzyła Pani miejsce, który tak bardzo pomaga się pozbierać, zrozumieć siebie, zbudować na nowo gdy nie wiadomo kim się jest i od czego zacząć... ❤️🤗
Mam duże wątpliwości odnośnie tej wdzięczności. W wielu publikacjach jest napisane, ze absolutnie nie można być wdzięcznym oprawcy - psychopatycznemu narcyzowi, ze zniszczył życie osoby wrażliwej, ze przeczołgał ja tak bardzo, a z tym się zgadzam, ze właśnie po takim związku, wrażliwcy postanawiają żyć samotnie. Samotnie, bo nie potrafią już zaufać, bo obawiają się, ze znów spotkają się z tym samym piekłem przez które przeszły i z którego udało im się wyjść. Osoby te przez takie związki maja skrócone życie o kilka lat, niejednokrotnie popadają w rożnego rodzaju choroby. W związku z tym zdecydowanie nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, ze należy być wdzięcznym za niszczenie. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz. Niech służy. Płacz to również oczyszczenie. Jak nie możemy zmienić w danym momencie sytuacji. Jesteśmy związani bez wyjścia na tu i teraz, warto szukać dodatkowych form wsparcia. Filmy, terapia, literatura.najważniejsze to nie opuszczać siebie. Zapraszam do kontaktu jak będzie gotowość i możliwości. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Zrobiłam porządki po czasie przeżycie takiej traumy to piekło po której byłam na dole i musiałam wygramolić się z piekła ale nie poddałam się i odcięłam się calkowicie
Odeszłam na własnych warunkach , wygrałam walkę o siebie .Jego słabość obróciłam w swoją siłę . Intuicja poprowadziła mnie do szukania informacji o narcyzmie , psychopatii itp. Jak odkryłam co we mnie siedzi to już byłam na prostej. Wygrałam i uczę się siebie dalej . Super materiał , pomaga zrozumieć co się dzieje już po . Pozdrawiam.
Dziękuje za ten cudowny wyklad bardzo długo czułam ogromną pustkę bolało okropnie ale to już jest koniec zmuszam się do tego by zamknąć ten rozdział mojego koszmaru cukszkyca ustępuje może będzie dobrze ..🙈🙉🙊👍
Witam. Przesłuchałam wiele materiałòw na tematy relacji z narcyzem. Nigdy jednak nie zryczałam się, jak bóbr. Teraz to nastąpiło. Coś do mnie dociera. Od czterech miesiecy jestem sama. Urwałam wszelkie kontakty. W sercu mam jednak jakąś pustkę. Jakby mnie wyzuto z wszelkich emocji. Mòj płacz, to pewnie przełom. Niech natrętne myśli opuszczą mnie na zawsze. Czego sobie i innym kobietom życzę. A Pani serdecznie dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam najcieplej 🥀
Pani Aniu, płacz jest wyzwalający. Wrażliwość prosi o uwagę. To jest Pani czas na powrót do siebie. Dziękując za komentarz dużo miłości i życzliwość dla siebie życzę. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Pani Beato, doskonale Panią rozumiem ale proszę starać się nie zadręczać i obwiniać za obecność w tej relacji. Proszę pamiętać, że reagowała Pani tak jak umiała. Dzisiaj posiada Pani inne doświadczenia. Pozdrawiam i dużo spokoju życzę. A w przypadku potrzeby rozmowy zapraszam🙂
To dziwne, ale chyba odkryłam, że jestem wrażliwcem. Nigdy tak o sobie nie myślałam. To dogłębne analizowanie... to jestem ja. Muszę najpierw zrozumieć.... a dzięki poszukiwaniu rozumiem coraz więcej... Nowa dla mnie informacja jest taka , że na początku po odejściu od N. potrzebuję kogoś życzliwego kto będzie mi mówił co mam robić. Tak mam teraz , taka nieporadność aż wstyd ... ale okazuje się że to tak może być. Dziękuję ❤❤❤
No to Pani opisała mnie właśnie przechodzę przez to a ciężko znaleźć kogoś żeby z kimś po rozmawiać. I z tym blokowaniem to ona mnie wszędzie zablokowała wszędzie bo tak nienawidzi bo znalazła sobie innego zasilacza. Ale kanał super :)
Panie Wojciechu, dziękuję za komentarz. Proszę korzystać z tego miejsca i mojej pracy dla Państwa. A w przypadku potrzeby wsparcia, zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ok muszę troszeczkę optimizmu tu wrzucić bo taki właśnie jestem, a więc o tym że jestem WWO dowiedziałem się z rok temu i uważam że to dar i to wielki w końcu kochamy całym sercem❤, zakochujemy się na maksa, czytamy innych ludzi i czujemy ich relacje, problemy itd. Miłość nas uskrzydla, inni mogą nam pozazdrościć tych uniesień. Dla ukochanej osoby zrobimy wszystko żeby cały czas nie znikał jej uśmiech z buzi 😁, czujemy motyle w brzuchu i to latami, nie jak inni są zakochani 2 lata, ryczymy jak ktoś nawet obcy ma problemy, chcemy im pomóc, potrafimy słuchać, wczuć się w sytuację innych,jesteśmy bardzo kreatywni i pomysłowi, to tacy ludzie jak my zmieniają świat, tworzą wielkie biznesy bo rozumieją innych ludzi .Tak zgadza się jak jest źle bardzo cierpimy ale to od nas zależy kogo dopuścimy do bliskości z nami, podpowiem ludzi złych odstawić i się odseparować. Okazujemy mega dużo miłości i zrozumienia . To nie my jesteśmy słabi nie stabilni, my jesteśmy ELITĄ UCZUĆ💙❤ i to innym powinno zależeć na tym żebyśmy obdarowali ich miłością ❤. Zrozumcie wszyscy na świecie szukają szczęścia i miłości której w nas jest tak wiele. Jestesmy świetnymi rodzicami, przyjaciółmi, żonami i mężami, ktoś kto nas ma NIECH UWAŻA SIĘ ZA SZCZĘŚCIARZA.😀🤗 WWO TO NAJWIEKSZA FORMA CZYSTEJ MIŁOSCI. Reszte masz w głowie, myśl o tym że jesteś wyjątkowa i ciesz się tym że miłość którą przeżywasz jest niewyobrażalnie piękna i wielka a tą którą możesz kogoś obdarować jest jeszcze większa.Te motyle w brzuchu ❤, ten zapach skóry ukochanej osoby to mega fajne . Też jestem po przejściach ale wierzę że poznam kogoś takiego jak ja a wtedy ....może otrzymam miłość jaką sam jestem w stanie dać, bez kłamstwa,oszustw, manipulacji. Chciałbym oglądać ukochaną jak się starzeje, jej zmarszczki, zapominalstwo na stare lata i cały czas będzie dla mnie piękna i jedyna . Jak ktoś wie o czym mówię to rozumie że nam największą przyjemność daje dawanie a nie branie . Jak widzę że jesteś szczęśliwa to ja jestem razy dwa.LUDZKIE UCZUCIA RZĄDZĄ ŚWIATEM I CYWILIZAJĄ. Jeszcze jedno bo zapomniałem,muzyka nie wiem jak u was ale dla mnie to wyrzut ogromnej ilości endorfin, jak jest mi źle to muzyka działa na mnie niewyobrażalnie,te dreszcze,ta wyobraźnia np. Lubię oglądać filmiki z reakcjami innych osób np na śpiew,robienie ich w konia itd. Zobaczcie Great Leon .Przypomniało mi się, spróbujcie obejrzeć film ,, Czasem słońce,Czasem deszcz ,, lub ,, Gdyby jutra nie było ,, ostrzegam bez wiadra do łez nie siadaj 😂 ..Jeżeli masz zły dzień śmiało pisz pomogę Cię rozweselić, wesprzeć a jak trafisz na mój zły to posmucimy razem 😁😂😍 Lauren Daigle,, You Say " jest też cover ,,Ty jesteś" PAMIĘTAJ NIE JESTEŚ SAMA ❤ ŻYJ NAJLEPIEJ JAK POTRAFISZ W KOŃCU TO TWOJE ŻYCIE ZRÓB Z NIM CO TYLKO CHCESZ A STANIE SIĘ W❤Y❤J❤Ą❤T❤K❤O❤W❤E
🤔😥🌌🤩😍😀🌄🌞❤️💕🍀👌👌🙏🙏🤗🤗🌹
Panie Rafale, świetnie Pan, to opisał!
Opisał Pan to tak, jak czuję też ja.
Dziękuję serdecznie.
Życzę empatycznych i wrażliwych ludzi, po drodze życia🍀
Mój dzień, będzie piękny, dzięki Pana postowi. Jeszcze raz dziękuję 😁🤗🍀
@@motyl-cma Część 😁🖐 Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Pamiętaj gdy w głowie porządek jest,
gdy zdobędziesz wiedzę,
gdy nauczysz się jak korzystać z niej,
nie zrani Cię już nikt
Zbroją otoczysz się
Złe słowa nie znaczą już nic
Siła jest w Tobie
Zrozum
Głowa Steruje Wszystkim
To tam Znajdziesz odpowiedź
Wystarczy jedna myśl
By na nowo
Zacząć żyć 🤗❤🖐
Miłych snów, może to Ci się spodoba
👇
@@motyl-cma ua-cam.com/video/6DbtPqt3Dnk/v-deo.html 🤗
Rafal... dałeś mi odrobinę wiary w to że sa mężczyźni którzy są wrażliwi....
W moim prywatnym życiu niestety nie było mi dane tego doświadczyć..
Jestem w trakcie rozwodu z narcystyczną żoną. Jesteśmy razem od 18 lat, mamy dzieci. Toksyczny wpływ mojej relacji stał się dla mnie nie do pominięcia dopiero wtedy gdy zacząłem planować samobójstwo. Piekło, które zgotowała mi żona po złożeniu pozwu rozwodowego spowodowało, że mam problemy z ustaleniem co się ze mną działo w tym okresie. Pamiętam, że były całe tygodnie gdzie skupiałem się w ciągu dnia głównie na tym, żeby nie zemdleć. Jednak najgorsze w tym wszystkim było nie to co zrobiła mi żona, a to czego nie zrobiło i nie chciało dostrzec otoczenie. Dla nich to wersja mojej żony była i jest bardziej wiarygodna, a moje zachowania i reakcje są wynikiem moich osobistych problemów. Możliwość słuchania nagrań takich jak to jest dla mnie bardzo ważna, bo to ostatni łącznik ze Światem ludzi, którym nie muszę udowadniać, że moja wersja rzeczywistości jest bliżej prawdy niż ta sprzedana przez moją żonę. Nie słyszę tutaj, że skoro nie mam wykształcenia psychologicznego to nie mam prawa do stawiania komuś diagnozy, że jest narcyzem. Dziękuję, to co robisz jest pomocne i potrzebne.
Dziękuję za komentarz. Dużo wytrwałości i spokoju w powrocie do siebie życzę. Pozdrawiam ciepło 🫶
To bardzo ciekawe co Pan napisał. Usłyszałam dokładnie te same słowa od mojej córki, która murem stoi za swoim narcystycznym ojcem. Kiedy zorientowałam się, ze jestem od 30 lat w związku z zaburzonym człowiekiem, który stosował na mnie książkowo wręcz wszystkie metody narcystycznej manipulacji od lovebombingu po odrzucenie kiedy przez długie lata wierzyłam w iluzję jego miłości bo tak świetnie się maskował i działał w białych rękawiczkach i kiedy nadszedł moment, że potrafiłam to nazwać wtedy córka prawdopodobnie wiedząc, że mam rację lecz będąc zmanipulowaną powiedziała do mnie dokładnie tak, że nie mam podstaw by posądzać o narcyzm skoro nie mam psychologicznego wykształcenia. Nie wchodziłam w polemikę z nią, że mam kilkudziesięcioletnie obserwacje i doświadczenie bo widzę, że została przez niego zmanipulowana i weszła w rolę latającej małpy. Tak więc jest nas wiele /mających podobne historie i przykre doświadczenia.
Dodam, że nie jestem osobą niedouczoną. Ukończyłam prawnicze studia i myślenie nie jest mi obce a jednak padłam ofiarą manipulanta. A na narcyzm wpadłam wpisując hasło „ zazdrość” -bo to przeważało wśród wielu innych negatywnych cech mego męża oprócz rywalizacji, kłamstwa i podwójnych standardów.
Pozdrawiam
@@Pera2023-oh2yl Dziękuję Pani za komentarz. Emocje, jakiekolwiek, są zawsze prawdziwe. Nie ważne czy potwierdza je logika, nie ważne czy potwierdza je otoczenie. Dla mnie sposobem na uwolnienie się od potrzeby potwierdzenia przez otoczenie, że moja perspektywa na związek jest poprawna było właśnie uświadomienie sobie tego, że to co się dzieje na poziomie emocjonalnym jest zawsze prawdziwe, bo nie mogę zaprzeczyć, że odczuwam strach czy smutek, podobnie jak radość. To samo dotyczy odczuć, jakiekolwiek by nie były. Na poziomie umysłu natomiast wszystkie jest relatywne i tam każda myśl jednocześnie jest prawdziwa i nie, w zależność od tego w jakim kontekście ją umieścimy. Czasem zrozumienie skąd się te odczucia biorą przychodzi po czasie. Nie ma sensu tego pospieszać. To przez co przechodzi się wychodząc z takiej relacji jest wręcz niemożliwe do opisania słowami i przekazania otoczeniu. Jak ktoś tego nie doświadczył, to tego nie zrozumie. Nie ma sensu tracić na to energii, choć wiem, że jednocześnie i potrzeba jest ogromna i ból niezrozumienia, odrzucenia i alienacji przez otoczenie jest też nie do zniesienia. Nadal mam tak, że kiedy przypomnę sobie to wszystko to nie mogę opanować łez, ale widzę też, że z czasem jest coraz łatwiej. Te emocje, ten płacz, jeśli sobie na niego pozwalam, oczyszcza. Tego nie można tłumić, bo się nigdy z tego nie wyjdzie. Chociaż nie wiem ilu lat będę potrzebował, aby się do końca poskładać w całość. Wierzę w to, że trzeba zrobić wszystko, żeby stanąć murem po swojej własnej stronie, nie ważne co by się działo. Wybaczyć sobie, kochać siebie i nie pozwalać nikomu na przekraczanie swoich granic. Życzę Pani wytrwałości, siły, czasu dla siebie i umiejętności odcięcia się emocjonalnie od wszystkich, których słowa i czyny toksycznie na Panią wpływają. Życzę też zaufania do siebie, bo to jest bardzo ważne.
@@glitcheternal1981
Robię co mogę by konsekwentnie iść do przodu. Koktail emocji, który mi towarzyszy od długiego czasu mobilizuje by wreszcie zaznać spokoju i stabilizacji. Bywa różnie - raz lepiej , raz gorzej i ten strach co mnie czeka. Życie na nowo po 50-ce hmm…
Bardzo Panu dziękuję, że zechciał Pan odpowiedzieć tak obszernie. To właśnie dowód na zrozumienie między osobami, które przechodzą(przeszły)podobne trudne doświadczenia.
Pozdrawiam i życzę samych pozytywnych chwil
Miłego dnia.
PS
Dzisiaj składam pozew
Czuję się jak przed najcięższym egzaminem
Ja również chciałem popełnić samobójstwo . Byłem tak zdewalułowany że nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Ciśnienie krwi 205 /122 /90 . Nie mam nadwagi i nie miałem nigdy takiej sytuacji . Doszło kłucie w sercu tak mocne , że się zalamałem i chciałem umrzeć . Wtedy zacząlem interesować się narcyzmem, po jakimś czasie poszedłem do psychologów i mnie olśniło ... Mam z żoną bardzo cięzką przeprawe sadową bo jest strasznie roszczeniowa ...wiadomo bo nigdy nie pracowała a pieniążki się z nieba nie biorą , próbuje zwalić winę na mnie z orzeczeniem o winie w sądzie i alimenty i na corkę potężnie wysokie . Ale wiem jedno . Już się odnalazłem . Jestem po 20 terapiach i wszedłem tak glęboko w tematykę , ze trafnie zdjagnozowałem swoją osobę u psychologa . Wrazliwość zawsze mi towarzyszyła , maluję obrazy ,gram na instrumentach uwielbiam tańczyć ale z malżonką nigdy nie tańczyłem nawet na weselu bo ona nie chciała.. gdzie ja miałem oczy . Jednak wiem , że po tej relacji wstałem jeszcze silniejszy i tego życzę wszystkim dotkniętym przez narcyzów psychopatów , osób bez empatii . Pozdrawiam i dziékuję za dobry materiał
"Twoje dzieci nie wiedzą kim jesteś.." - bo jak jesteś z narcyzem to nie możesz być sobą. Te słowa uświadomiły mi to co podświadomie wiedziałam i co zmotywowało mnie by uciec od narcyza zaraz po tym jak urodziłam córkę. Chciałam żeby nasza więź byłą prawdziwa i autentyczna, a nie sztuczna i pełna przemocy w "białych rękawiczkach", bo narcyz do innej relacji nie jest zdolny. Dziękuję i pozdrawiam.
Pani Marzeno, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam ciepło 🙂
Potwierdzam wszystko co usłyszałam we filmiku i przeczytalam w komentarzach.Cieszę się ze napotkalam TWÓJ kanał.
@@krystynagrasela1146 dziękuję za komentarz. Proszę korzystać z tego miejsca. Pozdrawiam 🙂
Po rozwodzie z psychopata ( wiem co pisze) corka powiedziala ze takiej mnie nie zna ( pozytywne stwierdzenie, szczere)
❤po 3 latach z ukochana Narcyzem jestem sam ,Od 3 miesiecy pragne tylko ciszy I oddechu na spacerach..Dziękuję za Oświecenie ❤
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie🙂
Ja porzadkuje i nie ma nigdzie kreatury.
Nie jestem pewna, czy byłam w związku z narcyzem, pogubiona jestem. Niestety udało mi się uwierzyć przez niego, że jestem beznadziejna. "Jak znajdę lepszą od Ciebie,to dam Ci znać. Co byś wolała: żebym Cię trzymał i zdradzał na boku, czy żebym po prostu od razu Cię zostawił"... Żyłam w związku, gdzie non stop się bałam, że mnie zostawi, bo jestem gorsza. Szantaże emocjonalne o pieniądze, szantaże, że zerwie. Chodzę na terapię,walczę z depresją. Jest mega ciężko. Mam 34 lata, walczę, żeby zaakceptować siebie...
Pani Katarino, dziękuję za komentarz. Bardzo mi przykro. Cieszę się, że Pani tak walczy o siebie. Dużo spokoju życzę i pozdrawiam ciepło ❤️☀️🫶
Jestem facetem, i mialwm podobna sytuacje. Kilka lat nieustannie balem sie ze odejdzie. Z reazta robila to, kiedy jechalem do corki z poorzedniego zwiazku. Odchodzila piszac do mnie na komunikatorze, lub sms-a. Telefonicznie kiedy bylem w trasie, i mialem tysiace kilometrow do domu. Uslyszalem wiele czulosci: nie mam sie kim pochwali, nie podniecasz mnie, jaki ty jestes prostacki, wypierdalaj, wypierdol stad, wszystkie twoje partnerki zdradzaly cie bo jestes dla nich za dobry, zrob to, co twoja matka i sie powies... . Historii sytuacyjnych tak wiele, ile dni w roku. Coraz gorzej sie czulem, ale wciaz dawalem 80, 90 % zeby utrzymac zwiazek (zwiazek...) Nieustajacy strach, i ciagle "kombinowanie" co moge, powinienem zrobic zeby byla zadowolona, usmiechnieta, zeby miala dobry humor, zeby mnie dostrzegala, widziala. Zeby nie odeszla... To jest w nas. Sami wyksztalcamy nasze leki i strachy. A kiedy juz w nas zamieszkaja, karmimy je nieustannie, czujac wielka radosc ze ktos nas nie zostawil, ze moglismy sprawic (moze nawet przekupic w jakis sposob) kolejny raz przyjemnosc kosztem nas samych, nassego zycia, zdrowia, osobie, ktora tak bardzo nami gardzi, jak my ja kochamy. Wietze, ze czujesz sie lepiej. Tego Ci zycze.
Przeszłam przemianę i jestem już w innym miejscu. Trzymajmy się zasady: dobra relacja to taka ,w której się dobrze czujemy !
Dziękuję za to że jesteś i co robisz. Dzięki takim filmikom otworzyłem oczy i zaczołem składać się do kupy i już się nie cofnę.......... I jeszcze raz wielkie dzieki
Panie Emilu, dziękuję za komentarz. Niech służy 💛pozdrawiam ciepło 🫶☀️🍀
Jak byłam z narcyzem to mój pięcioletn synek zapytał:,, Mamo dlaczego ty się mną nie cieszysz?". Kobiety uciekajcie, zróbcie to dla swoich dzieci.
Kobiety też potrafią być narcystkami niestety
Dziękuję za ten podkast.
Poukładałam sobie w głowie to co juz dawno miałam w sercu.
Bardzo mnie poruszyło, że dzięki byciu z narcyzem ponad 30 lat jestem naprawdę silna. Bo to prawda, nawet jestem wdzięczna za to, co mi zrobił.
Ponad rok, jak odeszłam, dzięki słuchaniu dobrych ludzi i konsekwencji, czesto w bólu i jakby wbrew sobie. Psychiatra powiedziała mi że mam być cierpliwa, bo zbieranie się po relacji z narcyzem to często 3 lata. Uczę się kochać siebie i jest coraz lepiej.
Najgorsze jest dla mnie to, ze było też duzo dobrych i miłych rzeczy. Te wspomnienia bolą, jeszcze tak bardzo...
I samotność jest trudna...
Dziękuję za komentarz 🙂cieszę się, że moja praca wspiera. Spokoju i cudowności życzę w drodze po siebie🧡❤️🧡
Jestem wrażliwa ale nie wysoko. I bardzo się z tego cieszę. Jestem zbalansowana. Jeśli sytuacja wymaga konkretnego działania to umiem postawić granice. Pozdrawiam serdecznie.
No jestem wrażliwcem introwertywnym. Słucham Pani i od razu lepiej się czuję.
Niesamowite!!! Odkrycie moje było dawno temu, a teraz widzę film, który wyświetla moje życie z osobami które mnie dosłownie dusiły 😱🙏
Dziękuje za ten film. Juz myślałam, ze zwariowałam bo dokładnie tak się zachowuje. Huśtawki nastrojów, najpierw nerwy i nerwy a potem kompletne odcięcie od ciała i brak siły żeby wstać z łóżka. Czarna otchłań. Kochani przyjaciele powtarzający żeby się odciąć bo on jest toksyczny. I na logikę to widzę ale czuje jakby mnie ciągnął na sznurku. Mam wrażenie, ze straciłam osobowość. Ze mnie juz nie ma. Optymistyczna, odważna, pełna życia osoba zamieniła się w jakaś niewidzialna lalkę.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie 🫶
26:15. Drobne przejęzyczenie, które jak sądzę, nie powinno nikogo zmylić, ale na wszelki wypadek:
Powinno być "jesteś mu potrzebna/ny tylko po to, żeby go (narcyza) zasilać".
A co do treści: mnie bardzo pomogło pełne rozpoznanie, że miałem do czynienia z narcyzem. Jak się już dobrze zrozumie, że funkcjonowanie narcyza nie jest ludzkie (jakby to strasznie nie brzmiało), to odpadają wszelkie wątpliwości.
Oczywiście - żadnych powrotów! Chciałby kto, żeby mu po domu latał szerszeń?!
Dziękuję Panie Florianie, oczywiście że to było przejęzyczenie. Samych cudowności zatem. Dobrego dnia🙂
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Chyba żaden WWO nie mógł tego źle zrozumieć, bo przekaz pozawerbalny mówił dokładnie, to co trzeba :-) Pozdrowienia!
Brawo 👏🏻za szerszenia , ja nazwałam karaluchem a w sumie to i tak za dobre określenie …
Wiele lat temu uciekłam z toksycznego związku po czterech latach trwania z dwojgiem maleńkich dzieci. Nie miałam wówczas świadomości, że mój mąż jest dotknięty narcyzmem, a ja jestem osobą wrażliwą. Dzisiaj słucham materiału o takich korelacjach i odczuwam wdzięczność, że doświadczenie sprzed lat mnie nie zniszczyło.
Pani Aniu, dziękuję za komentarz. Większość z Nas jest ofiarami ofiar, bez świadomości tego z kim i w czym było lub jeszcze jest. Każda historia ma swoją datę ważności. Różnica tylko polega na tym, że mając świadomość nasze działanie czasami bywa bardziej sprawcze. Cudowności życzę i pozdrawiam serdecznie❤️
ja sobie zdalam sprawe jak bardzo mnie taki zwiazek 7 letni zniszczyl dostrzeglam to zniszczenie dopiero po kilku latach.
Wow!!! Ogromny szacunek za ten film, mistrzostwo! Jestem silnym WWO, moja mama narcyz ukryty, jestem 5 lat po rozstaniu po 5 letnim związku z narcyzem ( w tym psychotropy) Rok temu po raz pierwszy poznałam termin ‚narcyz’. To był najgorszy i najpiękniejszy rok mojego życia. Rok 2021 to rok oczyszczenia. Dziś jestem wolna od narcystycznej manipulacji, wiem ze jestem wyjątkowa ze kocham nad zycie, nie odbiera mi już nikt prawa do uczuć i emocji. Nikt nie moze wmawiać ze jestem gorsza, słabsza i beznadziejna bo czuje jak ‚jakaś chora’. Zycie jest takie przepiękne a Pani film to istne mistrzostwo w kwestiach ujęcia tego wszystkiego co działo sie ze mną, silnym WWO przez ostatnie 5 lat , podczas procesu zdrowienia i budzenia sie z letargu ze WWO jest czymś złym. WWO to najpiękniejszy anielski dar❤️🥰😍 mi pomogły w tym procencie najbardziej zwierzęta, polecam wziąć jakiegoś maluszka ze schroniska albo dokarmiać bezdomniaczki, one niesamowicie wzmacniają nasza energie i regenerują siły.
Dziękuję za Pani historię i komentarz. Właśnie min. dla takich historii moja praca dla Państwa ma sens. Cieszę się i gratuluję wysiłku i drogi jaką Pani przeszła. Wiem, że nie było łatwo. Cudowności w drodze do swojej wrażliwości każdego dnia. Pozdrawiam ciepło 🙂
@@MagdalenaJuchniewiczCoach o jak cudownie ze poświęciła Pani czas na komentarz, dziękuje :) dziś poznałam Pani konto właśnie przez ten filmik. Jestem zafascynowana wiedza i Pani sposobem wypowiedzi i już wiem ze teraz zacznę wertować wszystkie filmiki z Pani konta☺️ tylko WWO i tylko osoba po narcyzach wie dokładnie jakie przekazy są wartościowe. Wyjątkowo to Pani ujęła w tym filmiku (a oglądałam już tysiące filmów na ten temat). Pozdrawiam serdecznie i dziękuje 😘
Ps my WWO, z reszta tez inne osoby, co jakiś czas powinnismy wracać do takich filmików aby utrwalić sobie wiedze, przypomnieć wszystkie czerwone flagi i schematy aby upewnić się ze jesteśmy bezpieczni. Swoją droga ... narcyzem jest bardzo łatwo manipulować gdy pozna się powyższa wiedzę. Dziś to ja jestem gorą😉 jedyna zasada... własne serce trzymać przy nich na dnie kieszeni, jak ktoś nie potrafi to jedyne rozwiązanie brzmi ‚wiać na zawsze’, ja wole ich nieco wykorzystywać 😹 a co! Po tym jak mnie prawie zabili mam do tego wszelkie prawo😋 wystarczy ich odciąć na tydzień, miesiąc, trzy... potem zrobią wiele 😉
Najgorsze wyzbyć się miłości do własnego dziecka,zwłaszcza gdy się ma jedno.Relacje z nią są wykanczajace.Jak to zrobic?
@@krystynagrasela1146 zachęcam do poszukania wsparcia dla siebie🙂
Bardzo serdecznie dziękuję. Mialam matkę narcystyczną, męża a teraz córkę. Pojechała na studia i ja się dziwiłam dlaczego nie mam na nic siły. Doszło do tego, że wierzylam, że ja jestem narcyzem i borderline, a wychodzi na to, że to ona. Odkąd wpadłam na Twój kanał całkowicie utożsamiam się z nadwrażliwcem i poskładałam wszystkie oceny na mój temat. Większość była o tym, że rozkminiam każdy temat, że jestem ultrawrazliwa, że uciekam do jaskini itd. No i przejmuję się wszystkimi narcyzami w moim życiu, a oni czerpali ze mnie. Nie masz pojęcia, jak bardzo cieszę się, że trafiłam na ten kanał. Do tej pory nie wiedziałam kim jestem, a od 10 lat jeżdżę na różne warsztaty i słucham mnóstwo treści. Mam 50 lat. Byłam już bardzo zmęczona sobą. ❤️❤️❤️
Dziękuję. Samych cudowności i dużo spokoju życzę☺️
Odpisałaś moja historię Ja mam 60 lat i dopiero teraz się zatrzymałam Boli bardzo że byłam dla nich NIKIM
@@karolina9169 Witaj w " klubie". Pytam się siebie" czemu tak długotrwałam w tej relacji???" Oczy otworzyła mi psychoterapia i oczywiście filmiki na UA-cam
@@karolina9169 mam tak samo, ale biorę się za siebie na maxa.
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Żyłam w nieświadomości od50-ciu lat nie wiedząc co sie w okol mnie dzieje bo wychowywałam 2-je dzieci,a narcyz się nie angażował, a do tego alkoholik.Najgorsze że córka odziedziczył a jego . charakter i teraz to działa podobnie
Dziękuję.
Po czterech latach rozmyślań na temat tego, czy dobrze zrobiłam mówiąc mojemu mężowi, że kikunastoletni związak uważam za skończony, nie do końca byłam pewna, czy aby nie był to błąd.
Ja nadwrażliwiec - on książkowy narcyz.
Po wysłuchaniu Twojej relacji zrozumiałam, że moja decyzja była ze wszech miar słuszna.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za Pani komentarz. Pozdrawiam serdecznie🙂
Dziękuję w sam czas, jak głos anioła 😘♥️
❤️
Ciśnie mnie bardzo, górki i dołki na przemian ale po wysłuchaniu filmu mam przeświadczenie, że jestem coraz bliżej brzegu. Dziękuję, dziękuję bardzo, takie filmiki bardzo pomagają w przeżyciu kolejnego dnia, pozdrawiam serdecznie
Ps 30 lat z narcyzem i to jest moje 4 odejście i wiem, że ostatnie
MiKa bardzo się cieszę, że mogę pomóc. Proszę nie opuszczać siebie. Pozdrawiam ciepło 🙂
Uwielbiam, wreszcie ktoś rozumie co czuję!!!
Pani Magdaleno wiele się od Pani nauczyłam. Do tego filmiku wrócę pewnie jeszcze nie jeden raz. Jak na razie składam swoje życie ale niestety to nie jest proste i tak naprawdę to droga przez piekło.Pozdrawiam serdecznie.
Pani Angeliko, dziękuję za komentarz. Rzeczywiście to nie jest proste. To droga pełna zakrętów i kolein. Czasu przepełnionego wieloma rozterkami i jednocześnie radością i poczuciem wolności. Życzę dużo wytrwałości ale też ufności dla siebie oraz otwartości na siebie i swoje potrzeby. Pozdrawiam serdecznie🧡
@@MagdalenaJuchniewiczCoach 💜
@@AllyHC 🧡🧡🧡
świetny materiał! Właśnie brakowało mi film, jak sobie radzić po rozstaniu z narcyzem, psychopatą. Spokój to najlepsze uczucie! Ja już nigdy za nic tego uczucia nie oddam :)
Pozdrawiam serdecznie!
Pani Mario, cudownie czytać o takiej przemianie i świadomości. Cieszę się, że mogłam pomóc. Pozdrawiam ciepło 🙂
Ale dojść do tego spokoju to trzeba sily,ja juz sie męczę 5mcy😢😢😢
Trzeba siły to prawda. U mnie to trwało dopóki nie przepracowałam niektórych rzeczy. Chyba trzeba odkryć jak bardzo jest się wartościową osobą, a każdy z nas jest wartościowy i wyjątkowy. Myślę, że już wokół Ciebie jest mnóstwo spokoju. Tylko trzeba usłyszeć siebie, a wiem, że po rozstaniu z taką osobą to bardzo trudno. Mi najbardziej pomogła mimo wszystko terapia. Odkrycie co lubię, a czego nie. Odkrycie na nowo swoich pasji. Może to trywialne, ale gdy potrzebuję zrozumieć swoje myśli u mnie rewelacyjnie sprawdzają się długie, samotne spacery i kontakt z przyrodą. U Ciebie to może być co innego, oczywiście ;) Techniki relaksacyjne, tu odkryć je pomaga terapia behawioralna. Trzymam kciuki za Ciebie, wszystko przychodzi z czasem, ale warto też pozwolić sobie pomóc specjaliście. Pozdrawiam! ;)@@wanda3583
Jestem, słucham
Tak, robię porządki!
...
Ogółnie po tym filmie mam takie przemyślenia:
Wiele osób pogardzało mną, mówiąc, że jestem zbyt wrażliwa, że mi nie można nic powiedzieć, bo zaraz beczę itd.
Im było z tym źle. Więc chciałam się zmienić, żeby im ułatwić życie. Naginałam siebie, żeby im było lepiej. Ale ani tym osobom nie było dobrze, bo ciągle czegoś chcieli więcej, ani mnie oczywiście nie było lepiej, bo tylko większa frustracja, że jest ze mną coś nie tak.
Ale któregoś razu tak pękłam, tak wrzeszczałam na cały głos, że mam już tego wszystkiego dosyć, mam gdzieś wszystkich, którzy zamykają mi buzię, chcą mnie zmieniać, deptać, tylko wymagają a nic wzamian - koniec. przestaję przejmować się innymi, tylko idę wreszcie zająć się sobą.
Zajęło mi to 35 lat i dwa tygodnie.
Życzę wszystkim, którzy mają podobnie, żeby zaczęli wrzeszczeć dużo wcześniej, bo nie ma sensu się tak męczyć.
A tylko spokojny, zrelaksowany empata może pomagać innym. Tylko spokojna, szczęśliwa mama dobrze zajmie się dzieckiem, tylko szczęśliwy tata będzie dla kogoś wzorem, tylko zrelaksowany mąż, żona, nauczyciel, kierowca... itd.
Nie można być dla kogoś, jeśli siebie się odpycha. Chciałabym, żeby te słowa komuś pomogły. Żeby się dłużej nie męczyć, bo nie warto. Zająć się sobą, relaksować ile się da, słuchać ulubionej muzyki, iść na dwór, co kto lubi. Dla siebie. A z czasem też ewentualnie dla innych, ale nic nie trzeba. Ważne, żeby był spokój w sercu. Zawsze.
Mam taki zeszyt i zawsze kiedy przychodzi fala jakiejś emocji, to sobie tam piszę, rozmawiam ze sobą. Np nieodebrane połączenie to najpierw sobie piszę, czy ja w ogóle chcę oddzwonić. Jak nie, to nie. I akceptuję. Jak sama zaakceptuję, to już nikt mi nie wmówi, co mam robić.
Pozdrawiam, bo się rozpisałam
😘😘😘
Pani Ewo, dziękuję za piękny i emocjonujący wpis. Poczułam każdą Pani emocję. Z pewnością pomoże nie jednej osobie. To miejsce jest dla Was też po to żeby mówić o tym co czujecie głośno. Pozdrawiam ciepło i samych cudowności życzę🙂
Ja tez mialam podobnie, ale po śmierci męża wpadlam w sidła narcystycznej córki. Gdzie szukać grupy wsparcia?
@@krystynagrasela1146 z pewnością terapia, konsultacje. W takich sytuacjach ważne jest aby właściwie sobie pomóc. Pozdrawiam ciepło Pani Krystyno 🙂
Ja wyszłam z relacji z narcyzem , wbrew temu co mówiło mi serce , odeszłam...byłam u kresu sił , wykorzystał mnie, zdradzał , okłamywał, odeszłam choć tęskniłam jak nigdy dotąd ale stwierdziłam że on mnie wykończy. Wiem że go kochałam ale nigdy więcej nie chcę do tego wrócić.
Dziękuję za komentarz🙂Spokoju i wytchnienia życzę. Pozdrawiam ciepło 🙂
Przeszłam to wszystko co Ty Rozsypalam się na kawałki i wyje z bólu że nie miałam takiej wiedzy 20 lat wcześniej Życzę dużo siły bo ktoś kto tego nie przeszedł nie zrozumie
⚘❣
@@karolina9169 ⚘❣
@@karolina9169 Tak bardzo dobrze to wszystko rozumiem. Teraz już jestem silna. Kochałam a on mnie niszczył. Zostawił po 20 latach związku i mnie o wszystko oskarżył.
Nie umiałam żyć z rozpaczy a on się cieszył. Pokazałam wszystkim że dam radę i stanęłam na nogach.
Już się niczego nie boję.
Spotykam wspaniałych ludzi i mam teraz dużo odwagi.
Pozdrawiam serdecznie.
Dwa lata temu uświadomiłam sobie, że jestem WWO. Zaczęłam dbać o tę swoją stronę i po jakimś czasie nastąpiło kolejne odkrycie - jestem w relacji z toksyczną osobą. Bardzo długo trwało przyswojenie tego, bo co innego przeczytać i przyjąć do wiadomości, a co innego przyjąć „do świadomości” 😅 objawy fizyczne, o których mówisz zgadzają się w 100%… organizm zawsze nam „wypomni” ten brak troski o siebie.
Przez ten czas pochłonęłam dużo literatury i wysłuchałam wielu podcastów na ten temat. Niedawno trafiłam na Twój kanał i czuję, że to to czego szukałam, czego potrzebowałam usłyszeć. Bardzo obrazowo i z niezwykłą empatią opowiadasz o przeżywanych emocjach i kolejnych etapach. Dajesz jasne wskazówki jak można postąpić, ale przede wszystkim pozwalasz zrozumieć, że nie wyolbrzymiam. Dziękuję ❤
Pani Aleksandro, dziękuję za komentarz. Niech służy ❤️cudowności w dalszej podróży do siebie🫶
Bardzo wartościowy film. Ja musiałam się wyprowadzić z miasta, w którym mieszkałam 10 lat, gdy powiedziałam "nie".
Ta zrobilam porzadki,skasowalam zdjęcia,zablokowalam klamce a juz 5ty miesiąc cierpię..mozna oszaleć!!!😢😢
Tak robię porządek w szafie zawsze, gdy chcę coś zmienić w życiu.
Dziękuję, zaciekawił mnie twój kanał na UA-cam, jest pomocny i przypomina osobie wysoko wrażliwej, że jest szlachetnym czlowiekiem, który ma nadal żyć swiomii pięknymi wartościami, bo takie właśnie posiada ❤💙💚
Przewspanialy ,arcyciekawy i pouczający wykład, bardzo dziękuję i pozdrawiam Wszystkich
Pani Lidio, dziękuję za komentarz. Cieszę się, że pomaga. Pozdrawiam ciepło 🫶
Super materiał..👍
Pani Moniko, dziękuję za komentarz. Niech służy 💛pozdrawiam ciepło 🍀💛☀️
Wdzięczność ❤ Tobie
Dziękuję za komentarz🧡niech służy. Pozdrawiam serdecznie 🫶
Bardzo ładny i potrzebny był mi ten wykład...Pięknie dziękuję.
Pani Ireno, ogromnie się cieszę, że mogę pomóc. Pozdrawiam ciepło 🙂
Czy życie z narcyzem to piekło????
Dlaczego kobiety ,silne wpadają w ich sieci ?.
Tęsknią za. iluzja ?Po rozstaniu nie wierzą
mężczyznom,nie ufają.Sa samotne.Swietny wykład.
Dzięki.Pozdrawiam.
Super wspaniała jesteś. Dziękuję za wsparcie wszystko to prawda co mówisz. Też robiłam porządki
Dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam serdecznie 🫶
Dziękuję za świetny VLOG 🤝
@@Rewel_ niech służy🙂pozdrawiam serdecznie🍀☀️
@@MagdalenaJuchniewiczCoach dziękuję, służy bardzo, pozdrawiam serdecznie. Miłego weekendu.
@@MagdalenaJuchniewiczCoach jestem wrażliwym, empatycznym mężczyzną. Trafiłem na Narcyzicę, po 3 miesiącach się zorientowałem. Dobrze, że tak szybko.
@@Rewel_ bardzo się cieszę. Dziękuję i wzajemnie 🙂
Paradoksalnie kiedy Ciebie więcej kopia tym bardziej ty podnosisz głowę do góry i kiedy Ciebie ranią tym szybciej dojrzewasz do decyzji zrobienia porządku w swoim życiu nie ma ludzi niezastąpionych nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo
powrotu nie ma raz na zawsze i skończyć uciąć to najlepszy moment do uzdrowienia ciała i duszy nie pozwolić sobą pomiatać i pokazać toksykowi gdzie jest jego miejsce w szeregu Patrz i obserwuj
@@reniawalkow7984 dziękuję za komentarz. Cudowności życzę i pozdrawiam ciepło 🫶☀️🍀
Dziękuję bardzo za wspaniały wykład. Cały wywód był o mnie. Dobrze jest usłyszeć prawdę i potwierdzenie, że ze mną wszystko w porządku. Pozdrawiam.
Pani Bogusław, cieszę się, że mogę wesprzeć. Temat jest niezwykle ważny. Pozdrawiam ciepło ❤️
Dziękuję, bardzo dobre jest to co Pani robi. Pozdrawiam serdecznie.
Jestem dość dobrze wyedukowana odnośnie przemocy narcystycznej, ale ten kanał i treści jakie tu znalazłam są najbardziej mi bliskie. Dziękuję Pani Magdaleno, bo jak nikt inny wie Pani o czym mówi. Mówi Pani o nas, Wrażliwcach. To ogromne wsparcie, to obecność i zrozumienie. Cieszę się, że Panią znalazłam 🙏
@@beafish77 dziękuję za komentarz. Ogromnie się cieszę za docenienie mojej pracy i Pani obecność z nami. Pozdrawiam serdecznie♥️
Bardzo cudownie i mądrze przedstawiony materiał, bardzo dziękuję i pozdrawiam Wszystkich
Pani Lidio, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam ciepło ❤️
Dziękuję za wartościowy przekaz.
Słuchałam wielu filmików różnych ludzi, ale dopiero po jednym z Twoich materiałów zaskoczyłam i zostawiłam go, dziękuję Madziu
Oni tak funkcjonują cały czas na emocjach.
Hej,dziękuję że się pojawilas w moim świecie, wtedy kiedy spotkała mnie krzywda od psychopaty.
Zaskoczyło mnie, że można mówić o wpływie szczególnym Narcyza na osoby nadwrażliwe, myślące bardziej prawą półkula mózgu.
Rozumiesz mnie, nie jestem sama.
Pozdrawiam gorąco.
@@okkelogo2518 bardzo się cieszę, że mogę pomóc. Pozdrawiam serdecznie i dużo spokoju życzę 😊
Jak mialam ciezka Depresje, to Moz wogole mi nie wspolczol ,nie przytulil .Dal mi za wszystko co sie stalo wine ,dzieci rowniez byly mozna powiedziec bez serca, nikt mnie nie przytulil.Jak zrozumialam Kim Moz naprawde jest ,bylam w szoku. 38 lat malzenstwa, wlasnie musze sie pozbierac ,ale nawet jak bardzo cierpie bo jestem wysoko wrazliwa to Moz nie ma szans ,powiedzialam co o nim mysle.Ma maski ,a taki wierzacy,lata do kosciola, ale Boga nie oklamie....
Pani Angeliko, dziękuję za komentarz. Dużo spokoju i zdrowia życzę. Pozdrawiam serdecznie❤️
Dziękuję pani za fimy,one dają mi siłę do życia w zgodzie ze sobą, siłę do marzeń które juz spełniam. Dziękuję
Pani Ewo, dziękuję za komentarz. Bardzo się cieszę. Proszę korzystać. Pozdrawiam ciepło ❤️
Znowu w dziesiątkę na Ciebie trafiłem , miód na serce i mózg . Pięknie to i prawdziwie opowiadasz i opisujesz . Dziękuję , szybciej teraz odchodzę od cuchnących emocjonalnie relacji i nawet mogę być wyrzucony skąśś jeśli tam niekoniecznie w związku takie paskudy dzialają , żarłoki emocjonalne psycho socjo narco paty , ktoś kiedyś powiedial nawet święty jest zdolny do popelnienia haniebnego czynu w zależności od okoliczności ui uwarunkowań ale Ci zakamuflowani albo jawni z przyzwoleniem społecznym wydmuszki i pustaki te okoliczności stwarzają i od podlości zaczynają relację z drugim czlowiekiem od rodziny poczynająć i nie wierzę żę się zmienią ....przecież są tacy porządni i przyzwoici . Jeszcze raz dziękuję za jeszcze jedno śwoiatełko wtej emocjonalnej dżumie w ktorą daje się wprowadzić ale już mam większe szanse . Rollecoaster to moje ulubione slowo na opis takich relacji
Ja piernicze jak to opisales....Jak dochodzisz do siebie ?
@@agataalicja555 Juź doszedłem do Siebie w miarę do czego wróce jeszcze co to znaczy dojsc do siebie Toksyczny związek a taki był destrukcyjny i pełen bólu emocjonalnego i dosłownie fizycznego jak dopadały wspomnienia.Wiem tez w jakiej byłem szczesliwej sytuacji ze juz przed rozstaniem rozum mówił ze to niezdrowe i niepiękne co sie dzieje miedzy nami i w nas i we mnie .Mijają miesiące .akurat niedawno zepsuł mi sie laptop i w tej chwili mam izolacje covidową
@@mirosawjanrobertwesoowski6642 Witaj...
Czytałam Twoj komentarz..i zawiesił się.moj telefon..Zmieniały się fronty atmosferyczne..Nie mogę znaleźć Twojeggo komentarza..nie przepadam za komputerami ale cieszę się że mam telefon.Pamiętam.. napisałeś..že jesteś na covidowym.Jak się czujesz ?.. .Trzeba wzmacniać organizm na poziomie fizycznym i psychicznym.Ide sprawdzić czy kot Dizel spi..przychodzą do mnie 3 koty.Nie moje.Sa zazdrosne..każdy inny.Pozdrawiam serdecznieTRZYMAJ SIE🙂
Znalazłam..Napisz mi co to znaczy dla CIEBIE dojść do siebie
Piękne, dodające siły słowa. Dziękuję ❤❤❤
Cały czas szukałam winy w sobie...robił ze mnie wariatkę a ja umierałam za życia, niczym świeca, która się wypala... Nie widziałam sensu życia...
Pani Alino, dziękuję za komentarz. Spokoju, miłości do siebie i zrozumienia życzę. Pozdrawiam serdecznie❤️
Bardzo mi pomaga nie tylko to, co pani mówi, ale również w jaki sposób to pani robi. Dziękuję ❤️
Dziękuję. Cieszę się, że mogę pomóc. Pozdrawiam ciepło 🙂
Dzień dobry. Zgadzam się z tym co mòwisz Magdalena w każdym calu. Moje doświadczenie i wnioski z procesu powracania do siebie po toksycznej relacji są takie same. Mądrość rodzi się w tym procesie i treść twojego filmiku jest mądra. Jaka to przyjemna sprawa słyszeć, że czyjaś rzeczywistość jest w podobnej prawdzie. Serdeczności. Dziękuję. Aneta
Przepieknie dziękuję za ten wykład i słowa na które czekam już jakieś 4 miesiące po związku z Narcusia! Doskonale wiem jaką osobą sympatyczną i pozytywną jestem,jednak dziś z Pani ust zabrzmiało mi dużo i w sercu jak i umyśle.. półtora roku byłem z tą kobietą i dziś jestem na etapie kiedy już rozkminilem chyba wszystkie jej podstepy. I prawda jest taka że nie raz bolało mnie tak jak nic dotąd.. pod koniec roku byłem tak rozbity że siedziałem pod kościołem a łzy mi płynęły bez względu na to że przechodzili ludzie.. wie Pani że dziś ta osoba napisała do mnie esmsa! "Życzę udanego życia " odpisałem wzajemnie i tyle.. choć nie uzywam tego numeru po prostu go dziś włączyłem.. jestem osobą WWO ale życie nauczyło mnie być twardym.. i to że ją poznałem to chyba był jakiś gwóźdź do trumny.. W życiu bym nie pomyślał że są takie osoby.. z skąd się w ogóle biorą tacy ludzie.. zacząłem się uczyć o niej od Pana Jarosława Gibasa i obejrzałem chyba ponad 100 miniwykladow tego Psychologa, szukając prawdy o niej bo wiedziałem już dawno że z Gosią coś nie tak, jednak długo zeszło zanim doszedłem do jej ukrytego Narcyzmu.. Ok 😃 wiem że dziś jestem silniejszy i dziękuję raz jeszcze za ten film.. duży buziak od Adama.. pozdrawiam i jestem z Wami..
Panie Adamie, dziękuję za Pana komentarz. Długą drogę Pan przeszedł. Gratuluję siły i postawy. Samych cudowności życzę i pozdrawiam serdecznie🙂
Dziękuję i Cieszę się że Są ludzie tacy jak Pani, dziękuję za to że Pani jest 🙂
Dziekuje z calego serca.W zyciu nie slyszalam tak dobrego materialu.Przypadkiem na Ciebie trafilam.Jestem po terapiach ale nigdy nie powiedzialam o sobie ze jestem wysoko wrazliwa kobieta.Po tym materiale az zyc mi sie zachcialo bo zrozumialam ze wszystko ze mna ok .Ze tak juz mam....pozdrawiam😘🤗
Pani Dagmaro, bardzo mnie cieszą Pani słowa i emocje. Proszę korzystać z tego miejsca. Pozdrawiam ciepło 🙂
Ja robiłem porządki po takiej relacji. W sumie jeszcze dochodzę do siebie . Myślałem że to szybko minie ale to jest jak trucizna która musi wyparowac z czasem. Dzisiaj trafiłem na Pani kanał i bardzo dużo np ten film mnie uświadomił . Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Panu za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam ciepło 🫶
Kochana Magdaleno!
Dziekuje ci z całego serca❤
Jestem już po rozwodzie, ale przeszłam przez piekło… finanse się ciągną jeszcze bo wykorzystał moja nieuwagę .
Odchodzenie trwało od 2016… masakra
Muszę dodać ze najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ja chce dobrze, ja chce się dogadać ( dla dzieci)… i mogę oddać ostatnia nutkę energii i nie ma szans. Od 3 lat próbuje zrozumieć ( bo cały czas była gadka ze rodzina dla niego jest najważniejsza) dlaczego zostawił dzieci, a potem zmienia to na… jak ty się możesz na siebie w lustrze patrzeć, albo jak dzieci dorosną to poznają prawdę kim jesteś ( w marcu będzie 4 lata jak wyjechał do rodzinnego kraju)😢😢😢
Pani Magdaleno, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie 🫶
❤ mam pytanie czy mozna na Sesje 1:1 z pania się umówić? Online off course bo ja w Niemczech mieszkam
@@mim33033 zapraszam do kontaktu w temacie sesji: kontakt@magdalenajuchniewicz.pl
Do usłyszenia 🙂
Dziękuję za Twój głos ❤
Dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam serdecznie🙂
Dziekuje💜🙏ciesze sie, ze sa osoby, ktore rozumieja i wiedza jak to jest.
Pani Magdaleno, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie☀️
Bardzo Pani dziękuję za film; i dzielę się feedbackiem: powiedziała Pani strasznie ważną kwestię, którą ja sama zobaczyłam w mojej relacji z narcyzem. W momencie zerwania ze mną związku (bo po kilku miesiącach okazałam się osobą nieidealną - będącą często smutną i z problemami, a miałam być przecież pewną siebie zawsze gwiazdą) mój narcyz zarzucił mi szereg wad, problemów i w jego przekonaniu moich zaburzeń, które jemu nie pasowały, i które powinnam "leczyć". Między innymi zarzucił mi, że nakładam maski, bo poznał pewną siebie osobę, która po czasie okazała się w wielu sytuacjach introwertyczna i nieśmiała. Zarzucił mi, że jestem nieautentyczna, że nie znam samej siebie, mam zgubione "ja" i przez to okłamuję innych ludzi. Po tej rozmowie miałam totalnie wypraną głowę, bo nikt nigdy nie powiedział mi podobnych rzeczy. Czułam się totalnie wybita, jak gdyby ktoś w ogóle podważył sens mojego istnienia. Rozmawiałam z przyjaciółmi, czemu nikt nigdy nie zauważył mojej rzekomej "dwulicowości". Rozmawiałam sama ze sobą, ze swoim wieloletnim psychiatrą, czytałam notatki z odbytej jakiś czas temu mojej terapii BP. Doszłam do strasznego wniosku, że mój narcyz odbił we mnie jak w lustrze wszystkie swoje własne problemy. Ja nikogo nie udawałam, a pokazywałam mu szczerze, że albo potrafię być szczęśliwa i reagować ogromną radością, albo, gdy zjadają mnie problemy, chowam się w sobie i płaczę. Ale i w jednym i w drugim przypadku ja to ja. Natomiast on sam nie potrafi czuć ani wielkiej radości, ani wielkiego smutku, najwyraźniej więc udaje te emocje, bo nie wie jaki kiedy ma być, udaje pewnego siebie bo potrzebuje podziwu, ale to wielka ułuda, bo w rzeczywistości jest zgubionym chłopcem. Sam chodzi od dwóch lat na terapię, ale najwyraźniej to dopiero początek jego drogi, jeśli mu się uda ją pokonać - bo zauważyłam też, że używał argumentu swojej terapii do przechwalania i podkreślania swojej racji i tego, że to ja mam problemy, bo on przecież się leczy i wszystko na bieżąco tłumaczy - więc to ja jestem na niższej pozycji. W ten sposób bardzo mocno budował mój obraz "wariatki", bo on przecież jest pod kontrolą.
Dużo przeszłam, dużo siły mi to dało. Jestem tylko ciekawa, czy taką zaburzoną osobowość narcyza-socjopaty (powiedział mi "poczytaj sobie o Dark Triad) da się wyleczyć i przysposobić do szczerego życia, i czy taki człowiek potrafi nauczyć się prawdziwej empatii i uczuć, jeśli faktycznie będzie długo leczył się terapeutycznie? Bo jeśli nie, to przeraża mnie ile kolejnych partnerek będzie rozbijał emocjonalnie, i jakie to fatum - w takim razie nigdy nie stworzy prawdziwej więzi partnerskiej. A nie jest jedynym narcyzem na tym świecie - ilu ludzi tak skończy.
Pani Rozalio, dziękuję za komentarz. Dużo pracy Pani wykonała dla siebie. Gratuluję. Takie relacje rzeczywiście są bardzo wyniszczające. Doświadczające. Ale jednocześnie z czasem widzimy wyraźniej i jesteśmy silniejsi. Narcyz zawsze będzie projektował. Wszystko to co ma w sobie na Nas. Czy się zmieni? Nie sądzę. Pytanie czy w ogóle ma taką potrzebę. Te osoby z reguły uważają, że z nimi jest wszystko w porządku i że to my mamy ogromny problem. My mamy lekcję do odrobienia. Wyciągnięcie wniosków i zadbanie o siebie. I żyć w końcu dla siebie. Pozdrawiam serdecznie i samych cudowności życzę🫶
Dzień dobry Magdo! Jestem tu pierwszy raz , przyznaje,że żadna z bliskich mi osób nie rozumiała mojej historii tak dokładnie jak opowiedzialas ją na każdym etapie. Myślałam, że jestem wyjątkowo nad wrażliwą, ale potwierdzilas mi, że to zalety nie wady spowodowaly taka relację z kimś pustym, kto mi zazdrości mojej empatii.
Dziękuję, to jest też atut budujący w siłę.
Po trzech latach definitywnego zakończenia chorego układu z N. ostatecznym rozstaniem, nigdy więcej
takich relacji.Lekcja odrobiona powtórki nie będzie. Js nie wracam i nie pozwalam na powroty. To moja zasada.
Dziękuję za tak wnikliwa analizę ,tafione w punkt opisy poszczególnych faz relacji i uczuć.
Serdecznie pozdrawiam❤
Pani Sylwestro, dziękuję za komentarz. Zatem samych cudowności ze swoją wrażliwością. Pozdrawiam serdecznie ❤️
W końcu znalazłam to czego szukałam na Pani kanale. Bardzo dziękuje za Pani pracę i pomoc. Pozdrawiam serdecznie
Pani Martyno, cieszy mnie to ogromnie. Proszę korzystać. Pozdrawiam ciepło 🙂
Dziękuję ❤ tak dużo chciałabym powiedzieć.. ale widzę że Ty wszystko wiesz,absolutnie wszystko.. dziękuję 🌺
Jolu, dziękuję za komentarz. Cieszę się, że mogę pomóc. Cudowności🧡
Dziękuję za Pani film❤️
Bardzo proszę. Cieszę się, że pomaga. Pozdrawiam serdecznie ♥️
Bardzo cenny materiał
Tak właśnie jest będąc z narcyzem po jakimś czasie czujemy jakbyśmy siadały ze wszystkim.
Rewelacyjne nagranie.. mnóstwo wiedzy ..
Cieszę się, że mogę pomóc. Pozdrawiam🙂
Walcz o siebie bo nikt inny za Ciebie tego nie zrobi❤
Pani Mileno, dziękuję za komentarz. Zawsze warto❤️nawet jak się potykamy. Cudowności i pozdrawiam serdecznie 🧡❤️🧡
Cieszę się, że tu trafiłam. Dziękuję.
Nie jestem w stanie wyrazić słowami jak bardzo jestem Pani wdzięczna za ten wykład. Dziękuje to za mało..🙏🏻❤️
Dziękuję za komentarz. Ogromnie się cieszę. Pozdrawiam ciepło 🫶
Dziękuję, tak bardzo dziękuję. To są moje słowa od 10 lat i w końcu usłyszałam je z boku. Tak bardzo to wszystko pasuje. Dziękuję
Pani Agato, bardzo się cieszę, że mogę pomóc. Proszę korzystać i wzrastać w siłę. Cudowności życzę i harmoni🧡🫶
Cudowny materiał. Dziękuję, że stworzyła Pani miejsce, który tak bardzo pomaga się pozbierać, zrozumieć siebie, zbudować na nowo gdy nie wiadomo kim się jest i od czego zacząć... ❤️🤗
Pani Justyno, ogromnie się cieszę, że mogę Wam pomóc i wesprzeć. Wrażliwość lubi być wysłuchana i zauważona. Cudowności. Pozdrawiam ciepło ☺️
Mam duże wątpliwości odnośnie tej wdzięczności. W wielu publikacjach jest napisane, ze absolutnie nie można być wdzięcznym oprawcy - psychopatycznemu narcyzowi, ze zniszczył życie osoby wrażliwej, ze przeczołgał ja tak bardzo, a z tym się zgadzam, ze właśnie po takim związku, wrażliwcy postanawiają żyć samotnie. Samotnie, bo nie potrafią już zaufać, bo obawiają się, ze znów spotkają się z tym samym piekłem przez które przeszły i z którego udało im się wyjść. Osoby te przez takie związki maja skrócone życie o kilka lat, niejednokrotnie popadają w rożnego rodzaju choroby. W związku z tym zdecydowanie nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, ze należy być wdzięcznym za niszczenie. Pozdrawiam
Ta "wdzięczność" to taki ezoteryczny bełkot. Taki sam jak ten o "naukach".
Pomogło, dziękuję ❤
Pani Sylwio, dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam serdecznie 🫶
Dziękuję serdecznie
Bardzo cenny wykład
Horror nie szok
47 lat z toksykiem.
Dziękuję. Bardzo cenne informacje.
💕
Będę do tych słów często wracać, dziękuję bardzo za wsparcie🤗
Bardzo dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam serdecznie🫶
Pozdrawiam serdecznie, SUPER przekaz, dziękuję bardzo 👍🙏🙂
Pani Małgosiu, cieszę się, że mogę pomóc. Pozdrawiam ciepło 🙂
Lecze sie z takiej relacji od prawie 2 lat i utwierdziła mnie pani że robie dobrze.
Jak się masz?
Takie mądre, prawdziwe i pełne zrozumienia, że musiałam zatrzymywać przekaz. Dziękuję 🤗
Pani Iwono, serdecznie dziękuję za komentarz. Niech ta praca służy. Pozdrawiam🙂
Co słucham ten materiał to tak płacze, dziękuję
Dziękuję za komentarz. Niech służy. Płacz to również oczyszczenie. Jak nie możemy zmienić w danym momencie sytuacji. Jesteśmy związani bez wyjścia na tu i teraz, warto szukać dodatkowych form wsparcia. Filmy, terapia, literatura.najważniejsze to nie opuszczać siebie. Zapraszam do kontaktu jak będzie gotowość i możliwości. Pozdrawiam serdecznie ❤️
@@MagdalenaJuchniewiczCoach dziękuję
@@babsilamitrinuss8774 bardzo proszę. Ściskam🫶
To nawet nie trzeba być wrażliwcem,nikt by tego nie przeżył
Zrobiłam porządki po czasie przeżycie takiej traumy to piekło po której byłam na dole i musiałam wygramolić się z piekła ale nie poddałam się i odcięłam się calkowicie
Pani Wioletto, dziękuję za komentarz. Gratuluję odwagi i siły. Cudowności i pozdrawiam ciepło 🫶
Moja historia, , nie zycze tego nikomu, straszyl mnie samobojstwem, mialam leki po rozstaniu... bardzo pomocny film,
pozdrawiam
Odeszłam na własnych warunkach , wygrałam walkę o siebie .Jego słabość obróciłam w swoją siłę .
Intuicja poprowadziła mnie do szukania informacji o narcyzmie , psychopatii itp.
Jak odkryłam co we mnie siedzi to już byłam na prostej.
Wygrałam i uczę się siebie dalej .
Super materiał , pomaga zrozumieć co się dzieje już po .
Pozdrawiam.
Pani Danuto, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam ciepło i cudowności życzę❤️
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Dziękuję i oczywiście zostaję z Wami by iść dalej .
Dokladnie tak jest. Dziekuje za filmik ❤
Dziękuje za ten cudowny wyklad bardzo długo czułam ogromną pustkę bolało okropnie ale to już jest koniec zmuszam się do tego by zamknąć ten rozdział mojego koszmaru cukszkyca ustępuje może będzie dobrze ..🙈🙉🙊👍
Pani Heleno, dziękuję za komentarz. Dużo siły i wytrwałości i jak najczęściej wewnętrznego spokoju życzę. Pozdrawiam ciepło 🙂
serdecznie dziękuję
Witam. Przesłuchałam wiele materiałòw na tematy relacji z narcyzem.
Nigdy jednak nie zryczałam się, jak bóbr.
Teraz to nastąpiło. Coś do mnie dociera. Od czterech miesiecy jestem sama. Urwałam wszelkie kontakty. W sercu mam jednak jakąś pustkę. Jakby mnie wyzuto z wszelkich emocji. Mòj płacz, to pewnie przełom. Niech natrętne myśli opuszczą mnie na zawsze. Czego sobie i innym kobietom życzę. A Pani serdecznie dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam najcieplej 🥀
Pani Aniu, płacz jest wyzwalający. Wrażliwość prosi o uwagę. To jest Pani czas na powrót do siebie. Dziękując za komentarz dużo miłości i życzliwość dla siebie życzę. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Chciałam mu Nieba przychylić
A tu ..tak jakby nie było moje życie i nie moje decyzje.
Załuje ale przeszłości nie mogę zmienić.
Pani Beato, doskonale Panią rozumiem ale proszę starać się nie zadręczać i obwiniać za obecność w tej relacji. Proszę pamiętać, że reagowała Pani tak jak umiała. Dzisiaj posiada Pani inne doświadczenia. Pozdrawiam i dużo spokoju życzę. A w przypadku potrzeby rozmowy zapraszam🙂
bardzo merytorycznie przedstawiona relacja, kazde słowo i zdanie powinno byc zapamietane. tego powinni uczyc w szkołach
Panie Krystianie, dziękuję za komentarz. Niech służy🫶pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziekuje❤
Bardzo proszę. Niech służy. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Dzieki cierpialam alecała rodzikaz dwuch stron zablokowana wyrabiam milosc do siebie
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam ciepło 🧡
Oj tak. Generalne porządki w domu włącznie z myciem ścian. W ogrodzie z wycinaniem drzew. Grupa wsparcia i psycholog.
Kocham cię bardzo mocno 😊
Dziekuje za super wyklad moze pani wytlumaczyc dlaczego narcyz perwszy rzuca i wycofuje sie dziekuje za odp.Pozdrawiam serdecznie
To dziwne, ale chyba odkryłam, że jestem wrażliwcem. Nigdy tak o sobie nie myślałam. To dogłębne analizowanie... to jestem ja. Muszę najpierw zrozumieć....
a dzięki poszukiwaniu rozumiem coraz więcej...
Nowa dla mnie informacja jest taka , że na początku po odejściu od N. potrzebuję kogoś życzliwego kto będzie mi mówił co mam robić. Tak mam teraz , taka nieporadność aż wstyd ... ale okazuje się że to tak może być.
Dziękuję ❤❤❤
Dziękuję za komentarz. Zatem proszę korzystać z tego miejsca ☀️a w przypadku potrzeby wsparcia zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam serdecznie ♥️
jakie hinty dałabyś dla narcyza, w sensie ze swoich przeżyć, co partner powinien mówić, czego nie powinien, co powinien robić, czego nie powinien?
Dokładnie...teraz mam chęć być sama
No to Pani opisała mnie właśnie przechodzę przez to a ciężko znaleźć kogoś żeby z kimś po rozmawiać. I z tym blokowaniem to ona mnie wszędzie zablokowała wszędzie bo tak nienawidzi bo znalazła sobie innego zasilacza. Ale kanał super :)
Panie Wojciechu, dziękuję za komentarz. Proszę korzystać z tego miejsca i mojej pracy dla Państwa. A w przypadku potrzeby wsparcia, zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Czasami przydało by się ono bo ciężko akurat jestem na samym początku