Ja poroniłam w skończonym 12 tygodniu ciąży . Przez cały dzień bardzo bolał mnie brzuch w bardzo nietypowo , takiego bólu jeszcze nie znałam . W nocy obudziłam się , wydawało mi się ze mi wody odchodzą , zapaliłam światło a przesvpcieradlo było całe we krwi , później jeszcze przez kilka dni krwawiłam . Teraz kolejnybraz jestem w ciąży , skończone 15 tygodni i tez pojawili mi się taki śluz jak jajko białka i mam ogromny stres . Nie mieszkam w Polsce wiec do lekarza nie ma jak pójść .
Cześć Aniu. Ostatnio informowałam Cię o pozytywnym teście i zastrzykach Clexane. Byłam dziś u lekarza i niestety przeżyłam po raz kolejny ciężkie rozczarowanie.Mimo leków , z nieznanych mi powodów ciąża zatrzymała się i czeka mnie niestety poronienie.W Polsce nowe prawo spowodowało, że lekarze każą czekać boją się cokolwiek zrobic i na razie zrobiłam Betę, ktòrą powtórzę pojutrze i dopiero z tymi wynikami będę mogła ostatecznie to potwierdzić . Jest mi bardzo przykro bo to kolejna stracona nadzieja i to poczucie pustki, niesprawiedliwości, smutku i bezsilności które mnie oo raz kolejny rozwaliło...
O nie Aniu tak mi przykro. A miałam ogromna nadzieje, ze Ci się uda tym razem. To takie przykre. Nawet nie wiem co Ci napisać i jak Cię wesprzeć. Ten ból po stracie jest straszny. Trzymaj się kochana ❤️🩹 my nadal się staramy i tak bardzo się boje ze i mnie to spotka kolejny raz 😔
@@annasdaily Aniu, pewnie zastanawiałabyś się jak tam u mnie dalej , więc wolałam Ci powiedzieć od razu, jeszcze póki nie jesteś w ciąży,. Nie wiem czy to już mój strach po poronieniach czy intuicja ale bałam się bardzo iść do lekarza, a rano przed wizytą jak zobaczyłam strózkę krwi to miałam złe przeczucia , które się potwierdziły. Miałam tym razem ogromną nadzieję, że to ten odkryty problem, że zastrzyki pomogą ale powodów może być wiele.Mam ogromny problem z mężem ( Arab) który nie chce się za cholerę zbadać a podejrzewam ,że po jego stronie może być problem.Pali dużo papierosów....męskie nasienie ma tyle samo znaczenia w tym wszystkim co nasze komórki jajowe i cała reszta i złe może doprowadzać do poronień.To tym bardziej mnie zdołowało, że jestem z kimś tak egoistycznym i szukam przyczyn , nie wiem gdzie się znajdują , a przecież moja pierwsza ciąża zdrowa i donoszona ( 2018 rok) Ja też jestem starsza od Ciebie bo mam akurat 40 lat i to tym bardziej mnie dobiło.Marzylam już tylko o jeszcze jednym dzieciątku...Poza tym ròżnica jest taka między nami, że ja nie brałam Encortonu - hormonu? bo mój ginekolog nie ma takich kompetencji, zwyczajnie boi się je stosować, ale przyznaje że są immunolodzy którzy je wprowadzają bo czasem organizm kobiety wytwarza jakieś przeciwciała itd...i że na nich kobietom się udaje.Wiem ,że Ty masz przyjmować Encorton więc nie sugeruj się moim przypadkiem.Wiele kobiet po takich przejściach rodzi wreszcie zdrowe dzieci.Ja cały czas Ci szczerze kibicuję i oglądam.Na razie nie wiem co dalej bo nawet jeszcze nie poroniłam ,czekam na krwawienie i może znów łyzeczkowanie, choć wolałabym tego uniknąć.Dlatego nie czas u mnie na planowanie kolejnej ciąży. Jedyne co trzyma mnie przy życiu to mój ukochany synek, on teraz daje mi siłę, ale przykro mu też ,że nie ma dzidzi...Pozdrawiam Cię serdecznie Aniu i walcz, nie bój się, nie poddawaj. Ja mimo wszystko nie poddaję się.Trzymaj się.
@@aniabilska5888 Aniu dziękuje za wiadomość. Ja tez się nie poddaje. Teraz kolejna owulacja i dalsze starania. Mój Arthur dostał skierowanie na badanie nasienia. Zamierzam nagrać bloga. Właśnie rozpoczął się nowy semestr w szkole wiec jestem pochłonięta praca. Boje się zajść w ciąże bo boje się znowu poronic, ale nie chcemy się poddać i trzymamy się dobrych myśli. Arthur ma cukrzyce typu 1 i dlatego chcemy przebadać nasienie bo w jego przypadku to właśnie choroba obniża sprawność i jakość nasienia a choruje od 4 lat. Ściskam Cię mocno i bądź silna, dasz radę, jesteś wojowniczka ❤️🩹
Ja poroniłam w skończonym 12 tygodniu ciąży . Przez cały dzień bardzo bolał mnie brzuch w bardzo nietypowo , takiego bólu jeszcze nie znałam . W nocy obudziłam się , wydawało mi się ze mi wody odchodzą , zapaliłam światło a przesvpcieradlo było całe we krwi , później jeszcze przez kilka dni krwawiłam . Teraz kolejnybraz jestem w ciąży , skończone 15 tygodni i tez pojawili mi się taki śluz jak jajko białka i mam ogromny stres . Nie mieszkam w Polsce wiec do lekarza nie ma jak pójść .
Kochana 🙏 oby wszystko było dobrze.
To chyba oni mówią tak wszystkim 😒Badania krwi bardzo dobre a wyników nie widzialam
Cześć Aniu.
Ostatnio informowałam Cię o pozytywnym teście i zastrzykach Clexane. Byłam dziś u lekarza i niestety przeżyłam po raz kolejny ciężkie rozczarowanie.Mimo leków , z nieznanych mi powodów ciąża zatrzymała się i czeka mnie niestety poronienie.W Polsce nowe prawo spowodowało, że lekarze każą czekać boją się cokolwiek zrobic i na razie zrobiłam Betę, ktòrą powtórzę pojutrze i dopiero z tymi wynikami będę mogła ostatecznie to potwierdzić . Jest mi bardzo przykro bo to kolejna stracona nadzieja i to poczucie pustki, niesprawiedliwości, smutku i bezsilności które mnie oo raz kolejny rozwaliło...
O nie Aniu tak mi przykro. A miałam ogromna nadzieje, ze Ci się uda tym razem. To takie przykre. Nawet nie wiem co Ci napisać i jak Cię wesprzeć. Ten ból po stracie jest straszny. Trzymaj się kochana ❤️🩹 my nadal się staramy i tak bardzo się boje ze i mnie to spotka kolejny raz 😔
@@annasdaily Aniu, pewnie zastanawiałabyś się jak tam u mnie dalej , więc wolałam Ci powiedzieć od razu, jeszcze póki nie jesteś w ciąży,. Nie wiem czy to już mój strach po poronieniach czy intuicja ale bałam się bardzo iść do lekarza, a rano przed wizytą jak zobaczyłam strózkę krwi to miałam złe przeczucia , które się potwierdziły. Miałam tym razem ogromną nadzieję, że to ten odkryty problem, że zastrzyki pomogą ale powodów może być wiele.Mam ogromny problem z mężem ( Arab) który nie chce się za cholerę zbadać a podejrzewam ,że po jego stronie może być problem.Pali dużo papierosów....męskie nasienie ma tyle samo znaczenia w tym wszystkim co nasze komórki jajowe i cała reszta i złe może doprowadzać do poronień.To tym bardziej mnie zdołowało, że jestem z kimś tak egoistycznym i szukam przyczyn , nie wiem gdzie się znajdują , a przecież moja pierwsza ciąża zdrowa i donoszona ( 2018 rok) Ja też jestem starsza od Ciebie bo mam akurat 40 lat i to tym bardziej mnie dobiło.Marzylam już tylko o jeszcze jednym dzieciątku...Poza tym ròżnica jest taka między nami, że ja nie brałam Encortonu - hormonu? bo mój ginekolog nie ma takich kompetencji, zwyczajnie boi się je stosować, ale przyznaje że są immunolodzy którzy je wprowadzają bo czasem organizm kobiety wytwarza jakieś przeciwciała itd...i że na nich kobietom się udaje.Wiem ,że Ty masz przyjmować Encorton więc nie sugeruj się moim przypadkiem.Wiele kobiet po takich przejściach rodzi wreszcie zdrowe dzieci.Ja cały czas Ci szczerze kibicuję i oglądam.Na razie nie wiem co dalej bo nawet jeszcze nie poroniłam ,czekam na krwawienie i może znów łyzeczkowanie, choć wolałabym tego uniknąć.Dlatego nie czas u mnie na planowanie kolejnej ciąży. Jedyne co trzyma mnie przy życiu to mój ukochany synek, on teraz daje mi siłę, ale przykro mu też ,że nie ma dzidzi...Pozdrawiam Cię serdecznie Aniu i walcz, nie bój się, nie poddawaj. Ja mimo wszystko nie poddaję się.Trzymaj się.
@@aniabilska5888 Aniu dziękuje za wiadomość. Ja tez się nie poddaje. Teraz kolejna owulacja i dalsze starania. Mój Arthur dostał skierowanie na badanie nasienia. Zamierzam nagrać bloga. Właśnie rozpoczął się nowy semestr w szkole wiec jestem pochłonięta praca. Boje się zajść w ciąże bo boje się znowu poronic, ale nie chcemy się poddać i trzymamy się dobrych myśli. Arthur ma cukrzyce typu 1 i dlatego chcemy przebadać nasienie bo w jego przypadku to właśnie choroba obniża sprawność i jakość nasienia a choruje od 4 lat. Ściskam Cię mocno i bądź silna, dasz radę, jesteś wojowniczka ❤️🩹
W Anglii jest masakra 😒😒😒wiem 😒