Ale miałem tremę!!! Z emocji mówiłem, że przygodę z Junakiem zacząłem w 2013 roku. Sprostowanie, było to w roku 2007 :-) Serdeczne podziękowania i pozdrowienia dla Barrego i Tomka.
Obserwuję Pana od samego początku kiedy wrzuciliście pierwszy filmik na YT i oglądam od dechy do dechy kilkukrotnie, bardzo lubię słuchać waszych opowieści i oglądać wyprawy oraz przygody na jakie trafiacie. i chodź junak jest poza moim finansowy zasięgiem to za Pana sprawą bardzo polubiłem ten sprzęt, może kiedyś mi się uda coś takiego zdobyć. Pozdrawiam serdecznie,życzę zdrowia, szerokiej drogi i dobrej pogody!
Piotr , powiedz czy jak chłopaki z Podkarpacia skończą silnik v2 Junak i zaczną produkcje to zrobisz podmiankę w ramie, czy jesteś zawsze wierny oryginalnemu singlowi?😉😁
Też kiedyś usłyszałem "albo ja albo motocykl". Motocykl (-e) są nadal, a kobieta już inna. Ludzie którzy zabraniają nam spełniania marzeń i pasji nie są warci naszego czasu.
@@Bibop79 może i tak. Niemniej uważam że stawianie drugiej osobie ultimatum - zwłaszcza, że byłem motocyklistą wiele lat przed poznaniem tej osoby - nie jest właściwą drogą, i lepiej z niej zejść szybciej niż później.
Niesamowite historie, podziwiam pana za wytrwałość. Można kupić BMW albo jakąś Hondę i zrobić to samo bez wysiłku, ale te kilometry zrobić Junakiem. Szacunek.
Dobra... Może nie jestem wiekową osoba (33 lata) ale zdecydowanie takie klimaty wzbudzają we mnie więcej... no wszystkiego niż opowiadanie o nowym Panigale czy jakiś tam statkach. Mega mega i jeszcze raz mega ❤️ Mój tata upalał długo ale M07, niestety z racji tego, że byłem szczylkiem nie zdążyłem pośmigać.
Pozytywny facet i fajny gawędziarz! 😊👍 Sprzedałem dwa odrestaurowane oryginalne Junaki z 1963 i 1960 roku kolegom w 2013 roku i 2020 roku. Były i są nadal w stanie bdb. Mam jeszcze trzy oryginalne egzemplarze z 1961, 1962 i 1964 roku, gdzie w przypadku dwóch ostatnich skompletowałem je i zacząłem naprawy poszczególnych podzespołów. Muszę je kiedyś zrobić do końca. Aktualnie jeżdżę na dwucylindrowej BSA 500 z 1954 roku i kończę naprawy Triumpha T120 Bonneville z 1966 roku i Triumpha Trident T150V z 1974 roku.
i to są ludzie z którymi naprawdę warto robić wywiady i pokazywać takie pasje ! :D Super ! Oby więcej takich przygód dla @PiotrJunak a dla Ciebie Barry jak najwięcej takich gości na kanale!
"Łapkę w górę" wcisnąłem w pierwszych trzech sekundach filmu. Olbrzymi szacun zarówno dla Barego, ale przede wszystkim dla P. Piotra! Poznać takiego człowieka osobiście, to olbrzymie szczęście. Lwa!
Niby wszystkie te opowieści słyszałem już nie raz, ale obejrzałem film z dreszczykiem na plecach. Jestem dumny z tego ,że Piotra znam osobiście i łączy nas ta sama pasja. Twoje i Tatusia podróże są inspiracją do moich wojaży . Pozdrawiam wszystkich Dzików i samego Piotra. LWG
Rozumiem miłość do tego cudeńka, sam zakochałem się hobbystycznie w tym modelu i jesteśmy razem od 1998 z moim czarnym10. Ostatnio, również dzięki doświadczeniu Piotra, usprawniłem mego rumaka montując własnoręcznie Dynamo, jako serce układu elektrycznego. Działa i śmiga, aż miło. Pozdrawiam i podziwiam pasję - wielu wspaniałych przygód życzę 😎
Takich ludzi jak Piotr trzeba klonowac bo to zanikajacy, wspanialy gatunek. Mam przyjemnosc znac Piotra i kibicowac jego przygodom od 2007 roku, chociaz slowo znam nie jest calkiem zgodne z prawda, nigdy go na oczy nie widzialem. Jest to wirtualna znajomosc, ale kiedys, mam nadzieje wkrotce uscisne jego prawice. Szerokosci Piotrze i jak Tatus powiada, nie jezdzij szybciej niz Twoj Aniol Stroz lata. Pozdrawiam Pyskaty
Piękny film o ludziach z pozytywną energią i kultowym już, polskim motocyklu. Miałem w swoim życiu pięć Junaków, jeszcze w latach 80-tych i bardzo mile ten czas wspominam. Chociaż - pamiętam, iż nieraz dwa dni się naprawiało, aby zrobić potem jakieś 100, 200 km i ponownie trzeba było coś reperować. Skrzynia biegów i prądnica, oraz wycieki oleju, to były zawsze bolączki w moich sprzętach. Dlatego tym bardziej godne podziwu jest, że Pan Piotr zrobił Junakiem tyle kilometrów. PS. Pamiętam, że luzy na tulejce trzymającej wałki z kołami zębatymi w skrzyni biegów często powodowały awarie i jakby się tych biegów nie zmieniało, to zęby mogły polecieć. Niezależnie od tego, dźwięk silnika Junaka rozpoznałbym nawet na końcu świata. Pozdrawiam serdecznie, życząc pierwszego miliona km na tej wspomnieniowej, polskiej maszynie.
Dziękuję za miłe słowa. Do miliona pewnie nie zdążę, bo jestem nieco starszy od motocykla, ale połówka jest realna. Początek października 2023 i licznik pokazuje 345800 km :-)
Wspaniała historia, gość i mieszane uczucia. Mieszane bo smutek, że taki motocykl polski nie jest prawdziwie budowany współcześnie a radość bo tacy ludzie z pasją dają wiele inspiracji i refleksje by doceniac to co mamy.
Rewelacyjny odcinek. Przygody Pana Piotra śledzę od dawna i jestem pelen podziwu, tym bardziej że sam mam Junaka z 1964 roku😊 Pozdrawiam obu Panow Piotrków 🙂
Niesamowity człowiek ,piekne historie, aż by się chciało to przeżyć ;) motocykl z duszą współczesne już nie posiadają tego czegoś ahh cudnie . 100lat i miliona kilometrów 👍
Super motocyklista i super historia. Ja nawet w Polsce przy awarii motocykla to bym się rozpłakał, a tu dowód iż nie ma rzeczy niemożliwych. Pozdrawiam.
20:30 i to jest praktyczny przyklad zastsosowania rozszerzonej rzeczywstość. 👍. PS Fenemenalny materiał jak wszystkie materiały z tymi junakowymi Szaleńcami. Przy całym uznnaniu dla twórcy filmu, film sam z siebie musi być fenomenalny bo ci ludzie są fenomenalni. PS2. Junak był moim pierwszym moto, do dzisiaj jest moją miłością, nie jestem w stanie obejrzęc filmu na raz, za dużo wzruszeń 😂
Mój pierwszy motocykl po motorynkach i jawkach. Do dziś pamiętam jak mi się mordka cieszyła na pierwszej jeździe. Później przyszedł pomysł na przeróbkę, silnik wygłaskany już czekał w garażu na kopnięcie koła i niewygodną kierę. No i przyszedł czas na wojsko, później ślub, Juncol poszedł do ludzi w częściach, taka piękna przejściówka, do dziś nie mogę sobie wybaczyć. Pozytywny gość z Ciebie, lewa w górę!
Nie chcialem nikogo urazić. Widzę poważnego Pana którego dobrze się słucha i który ma wiedzę i myślę sobie ocho... Dobra posada lub już emeryturka, praca była lekka to i dobre zdowie jest myślę zostało po Socjalizmie. Ja tyram jak osioł wszędzie za wszystko płacę teraz podwójnie za tych cudownych rządów. Trzeba orac po 12h przez 5dni w tygodniu=kariera=kapitalizm. Motorkiem zeszlego roku raptem 500km zrobiłem. Myślę... skąd ten Miły Pan ma tyle czasu na realizację marzeń? Lecz wyjaśniło się już. Pan też ciężko pracuje. Kiedyś byl wywiad z rzecznikiem straży pożarnej i pan redaktor wziął pod włos dawnego rzecznika straży pożarnej czy gasił kiedyś pożar ów rzecznik__ no nie gasił! I po calym świecie podróżował. A rzecznikiem był!. I tak myślę sobie jak wygospodarować czas by choć na Litwę i z powrotem pojechać? Żadnej opcji na realizację. Ów Pan jest mądry i jestem pewien że mnie zrozumiał. Pozdrawiam i zazdroszczę tak przyjemnych wrażeń zwłaszcza ze wschodnich części podróż po tamtej części globu.
To prawda, tamten komentarz zabrzmiał po prostu dość uszczypliwie. Piotr dwoi się i troi żeby wygospodarować tydzień czy dwa na takie wyprawy. Pozdrawiam i realizacji marzeń życzę
Spoko, ja tylko tak staro wyglądam. Od mojego Junaka jestem starszy raptem o dwa lata. Co do przebiegu to z domu do roboty mam 25km, co dziennie daje 50, a w tygodniu 300km. W tym roku w zimie pauzowalem tylko 2 tygodnie i się układało 12.000 km
Piękna maszy fajny gość zajebista zajawka :) moje marzenie :) pojechać na 1 śladzie dalej niz 100km :) narazie mam swoja 125 :) i nią mam plan zrobić Polskę do okoła we wrześniu :)
Witam miałem kiedyś trzy Junaki i inne motocykle potem żona dzieci zero motocykli , powrót do motocykli po 27 latach teraz robię Japońce Honda CB 750 K kocham je pozdrawiam wszystkich zakręconych :)
Bardzo fajny gość i jeszcze wspanialsza maszyna! Jednego nie rozumie, od 2013 roku jeździ junakiem a straszna historia w Ukrainie wydarzyła się podczas burzy dawno temu w 2010😊
tez miałem junaka 125cc chiński ale nadal to był junak , każdy zazdrościł , dziadki podchodziły i oooo pyrka podobnie do tego starego ;) także nawet dziadki widziały podobieństwo w dzwięku bo miał basowy dzwięk i pyrkał na ssaniu jak sie trzymało nisko obroty to pyrkał jak ten oryginalny Polski i każdy był zachwycony
Łezka sie w oku kreci .Mojego Junaka kupilem w wieku 14 lat i pierwsze co postanowilem to zrobic z niego wspolczesny motocykl.Zajelo mi to 10 lat a byly to czasy kiedy nowych czesci na rynku nie bylo .Z tego powodu kilkukrotnie przyjmowalem sie do stoczni remontowej do pracy zeby miec mozliwosc dorabiania czesci. Z Junaka zrobilem doktorat 😂
@@PiotrJunak Witaj Piotrze , mam tylko 2 zdjecia tej hybrydy .Motocylkl robil furrore w tamtym czasie , nawet policja nie sprawdzala mi papierow tylko z dokumentami w reku obchodzili i ogladali moto.Raz jeden policjant stwierdzil - " Pan to chyba w stoczni pracuje !"🤣
Motocykl "przepadl" krotko po moim wyjazdzie z kraju na poczatku lat 2000 kiedy to zostawilem go pod opieka mojego "dobrego kolegi"! Co do modyfikacji to postepowaly one wraz z wgryzaniem sie glebiej w temat niedorobek tej konstrukcji.Moge powiedziec ze ten projekt zrobil ze mnie czlowieka !Z racji mlodego wieku nie znajac nikogo kto mogly mi pomagac w tym projekcie sam zaczalem zglebiac tajniki elektrotechniki,technologii metali , nauczylem sie spawac, poznawac zawilosci funkcjonowania silnikow spalinowych. Co do modyfikacji to finalnie do Junaka nie byl podobny ,silnik byl zawieszony w gumowych tulejach,pokrywa od strony rozrzadu byla dzielona tak zeby przy naprawach skrzyni nie wymagalo to zabawy z olejem i uszczelka ze skrzyni korbowej.Zbiornik oleju byl w puszce od filtra powietrza ,zmienilem zebatki na wale i zdawcza na lancuch - mial dluzsze biegi kosztem zrywnosci oczywiscie.Na trojmiejskiej obwodnicy udalo mi sie osiagnac predkosc przy ktorej opony zaczely tracic kontakt z jezdnia ! nie kumalem ze prymitywne amortyzatory nie nadaja sie do takich predkosci.Zamiast plytek dociskowych mimosrodow zrobilem pierscienie na dwie szpilki a regulacje luzow zaworowych na srubach w dzwigniach.Pod gaznikiem mial alternator od Zastawy 1100 (alternator kupilem za 7300 zl a moja wyplata wtedy w stoczni to 8100)Mial dwie rury wydechowe od Jawy Twins ,owiewke z zegarami od Poloneza .Lakierowany byl na cieniowany zloty metalic - tzn. najpierw warstwa czarnego lakieru Nitro,na to lakier bezbarwny ze sproszkowanym brazem a na koniec dwuskladnikowy lakier do parkietow Drewnolux.Powloka ta wytrzymala w doskonalym stanie do konca .Oczywiscie wiele innych rzeczy ktorych juz nie pomne no i duzo chromu.Dzisiaj te moje " wypociny" uwazam oczywiscie za profanacje ale wtedyJunaki gnily masowo na wsiach i mozna bylo je kupic za przyslowiowa flaszkeza ktora i ja kupilem mojego.Serdecznie pozdrawiam a zdjecia wysle na maila.😁
Zapomnialem dodac ,ze zrobilem aluminiowy cylinder z wiekszym uzebrowaniem oczywiscie przetoczony fiatowski tlok.Pierscienie byly dorobione przez firme w Poznaniu (nazwy nie pamietam) ale byla slynna bo dorabiali do wszystkiego .
Ale miałem tremę!!! Z emocji mówiłem, że przygodę z Junakiem zacząłem w 2013 roku. Sprostowanie, było to w roku 2007 :-) Serdeczne podziękowania i pozdrowienia dla Barrego i Tomka.
Tak. Myślałem pozdrawiam 😊
Obserwuję Pana od samego początku kiedy wrzuciliście pierwszy filmik na YT i oglądam od dechy do dechy kilkukrotnie, bardzo lubię słuchać waszych opowieści i oglądać wyprawy oraz przygody na jakie trafiacie. i chodź junak jest poza moim finansowy zasięgiem to za Pana sprawą bardzo polubiłem ten sprzęt, może kiedyś mi się uda coś takiego zdobyć. Pozdrawiam serdecznie,życzę zdrowia, szerokiej drogi i dobrej pogody!
Wyszło extra!!
Piotr , powiedz czy jak chłopaki z Podkarpacia skończą silnik v2 Junak i zaczną produkcje to zrobisz podmiankę w ramie, czy jesteś zawsze wierny oryginalnemu singlowi?😉😁
Tak dokladnie. My sie poznalismy w 2010 roku. Już jezdzileś na tym Junakiem.
I to jest wzór motocyklisty do naśladowania . Szacun dla tego Pana .
Mój Teść :) 🥹
Jestem bardzo dumny z Taty i jest niedoścignionym Wzorem Ojca i Dziadka.
🥳
No fajny chłop. Sam mam syna po 2 operacjach serca, i kliku mniejszych zabiegach. Pozdrawiam!
@@pawehornik2477 zdrowia dla Pana i całej Rodziny !
U Nas to genetyczna sprawa.
,🏍️⛽🛵🚀🪛🔧🔩⛓️
Lukaszu oczy mi się zaszklily. Jesteś super zięciem, a właściwie synem. Marzę żebyśmy kiedyś smigneli we trzech razem z Jurkiem. Marzę.
Taki teść to skarb. Też mam teścia spoko :) Pozdrawiam
Poznałem Piotra w Gidlach 2 lata temu. Mile spotkanie. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie!
Junakiem w takie trasy trza mieć odwagę szacun
Prawdziwy Junakowiec.
Wielki szacunek dla Pana Piotra.
Serdecznie pozdrawiam
Wspaniały człowiek z prawdziwą pasją. POZDRAWIAM
Też kiedyś usłyszałem "albo ja albo motocykl".
Motocykl (-e) są nadal, a kobieta już inna.
Ludzie którzy zabraniają nam spełniania marzeń i pasji nie są warci naszego czasu.
😂😂😂 duże dziecko jesteś. Znam kilka przykładów, gdy ktoś zakochany w moto, bardziej dbał o " brać" motocyklową niż o żonę. I jak miało być dobrze?
@@Bibop79 może i tak. Niemniej uważam że stawianie drugiej osobie ultimatum - zwłaszcza, że byłem motocyklistą wiele lat przed poznaniem tej osoby - nie jest właściwą drogą, i lepiej z niej zejść szybciej niż później.
Kto wygrał
Pozdrowienia dla Piotra C i Prowadzącego. Technicznie i kulturalnie, z niesamowitymi historiami w tle. Brawo :)
Fantastyczna historia człowieka pełnego pasji! Świetnie. Życzę bezpiecznej drogi i dalszych tysięcy przejeżdżanych z radością :)
Slawa polskiemu Junakowi . Super odcinek . 😊😊❤❤❤
Świetna rozmowa , fajnie że ludzie na polskich sprzętach zwiedzają świat, oby służył jeszcze wiele lat!
Genialny motocykl w rękach odpowiedniego człowieka. Połączenie idealne.
Niesamowite historie, podziwiam pana za wytrwałość. Można kupić BMW albo jakąś Hondę i zrobić to samo bez wysiłku, ale te kilometry zrobić Junakiem. Szacunek.
Dziękuję za miłe slowa i trafną ocenę 😊 Wysiłek jest przyprawą do przygody. Bez przyprawienia smak jest słabszy.
Wspaniały człowiek. Tyle pozytywnej energii.
Coś pięknego , pełen szacunek dla tego Pana ☺️
Dobra... Może nie jestem wiekową osoba (33 lata) ale zdecydowanie takie klimaty wzbudzają we mnie więcej... no wszystkiego niż opowiadanie o nowym Panigale czy jakiś tam statkach.
Mega mega i jeszcze raz mega ❤️
Mój tata upalał długo ale M07, niestety z racji tego, że byłem szczylkiem nie zdążyłem pośmigać.
Pozytywny facet i fajny gawędziarz! 😊👍
Sprzedałem dwa odrestaurowane oryginalne Junaki z 1963 i 1960 roku kolegom w 2013 roku i 2020 roku. Były i są nadal w stanie bdb. Mam jeszcze trzy oryginalne egzemplarze z 1961, 1962 i 1964 roku, gdzie w przypadku dwóch ostatnich skompletowałem je i zacząłem naprawy poszczególnych podzespołów. Muszę je kiedyś zrobić do końca.
Aktualnie jeżdżę na dwucylindrowej BSA 500 z 1954 roku i kończę naprawy Triumpha T120 Bonneville z 1966 roku i Triumpha Trident T150V z 1974 roku.
Jako inny wlasciciel T150V z 73r zycze powodzenia.
@@adammedyna2365 Moim największym problemem podczas renowacji jest brak czasu.
Dzięki i pozdrawiam!
Ta rozmowa to mistrzostwo świata! Szacun!
i to są ludzie z którymi naprawdę warto robić wywiady i pokazywać takie pasje ! :D
Super ! Oby więcej takich przygód dla @PiotrJunak a dla Ciebie Barry jak najwięcej takich gości na kanale!
Świetny nietuzinkowy człowiek, niesamowity przebieg, odcinek bardzo ciekawy.
"Łapkę w górę" wcisnąłem w pierwszych trzech sekundach filmu. Olbrzymi szacun zarówno dla Barego, ale przede wszystkim dla P. Piotra! Poznać takiego człowieka osobiście, to olbrzymie szczęście. Lwa!
Niby wszystkie te opowieści słyszałem już nie raz, ale obejrzałem film z dreszczykiem na plecach. Jestem dumny z tego ,że Piotra znam osobiście i łączy nas ta sama pasja. Twoje i Tatusia podróże są inspiracją do moich wojaży . Pozdrawiam wszystkich Dzików i samego Piotra. LWG
Dwie legendy! Piotr i jego motocykl🙂
Z wielką przyjemnością obejrzałem 👍
Rozumiem miłość do tego cudeńka, sam zakochałem się hobbystycznie w tym modelu i jesteśmy razem od 1998 z moim czarnym10. Ostatnio, również dzięki doświadczeniu Piotra, usprawniłem mego rumaka montując własnoręcznie Dynamo, jako serce układu elektrycznego. Działa i śmiga, aż miło. Pozdrawiam i podziwiam pasję - wielu wspaniałych przygód życzę 😎
Takich ludzi jak Piotr trzeba klonowac bo to zanikajacy, wspanialy gatunek.
Mam przyjemnosc znac Piotra i kibicowac jego przygodom od 2007 roku, chociaz slowo znam nie jest calkiem zgodne z prawda, nigdy go na oczy nie widzialem. Jest to wirtualna znajomosc, ale kiedys, mam nadzieje wkrotce uscisne jego prawice.
Szerokosci Piotrze i jak Tatus powiada, nie jezdzij szybciej niz Twoj Aniol Stroz lata.
Pozdrawiam
Pyskaty
Ogromną wiedza i doświadczenie w parze że skromnością i poczuciem humoru. Wymierający gatunek.
Pozdrowienia i podziękowania dla Pana Piotra ❤. Za wspaniałą historię i bardzo dużo przekazanej pozytywnej energii.
Piękny film o ludziach z pozytywną energią i kultowym już, polskim motocyklu. Miałem w swoim życiu pięć Junaków, jeszcze w latach 80-tych i bardzo mile ten czas wspominam. Chociaż - pamiętam, iż nieraz dwa dni się naprawiało, aby zrobić potem jakieś 100, 200 km i ponownie trzeba było coś reperować. Skrzynia biegów i prądnica, oraz wycieki oleju, to były zawsze bolączki w moich sprzętach. Dlatego tym bardziej godne podziwu jest, że Pan Piotr zrobił Junakiem tyle kilometrów.
PS. Pamiętam, że luzy na tulejce trzymającej wałki z kołami zębatymi w skrzyni biegów często powodowały awarie i jakby się tych biegów nie zmieniało, to zęby mogły polecieć. Niezależnie od tego, dźwięk silnika Junaka rozpoznałbym nawet na końcu świata.
Pozdrawiam serdecznie, życząc pierwszego miliona km na tej wspomnieniowej, polskiej maszynie.
Dziękuję za miłe słowa. Do miliona pewnie nie zdążę, bo jestem nieco starszy od motocykla, ale połówka jest realna. Początek października 2023 i licznik pokazuje 345800 km :-)
Fantastyczny człowiek, miło się go słucha.
Siemanko , dzieki @barrymoto ze wpadles do Sopotu, fajnie bylo poznac Cie osobiscie. Bardzo ciekawy materiał o tym Junaku. Pozdrawiam serdecznie
Wspaniała historia, gość i mieszane uczucia. Mieszane bo smutek, że taki motocykl polski nie jest prawdziwie budowany współcześnie a radość bo tacy ludzie z pasją dają wiele inspiracji i refleksje by doceniac to co mamy.
16:22 super gość 😊wielu kilometrów!!
Pozdrowienia dla wspaniałego człowieka...Piotra...prawdziwego miłośnika motocykli. 🤗
Sztos gość!!! Brawo!
Wow, aż mnie zatkało, ale ten Pan mi zaimponował!
Bo w życiu piękne są tylko chwilę. 🤗
Super pozytywny gość . Świetny i ciekawy odcinek.
Prosimy jeszcze jeden odcinek z tym panem! 🙏
Robimy to dla przyjemności.
Esencja mojego motocyklizmu a tutaj tę przyjemność czuć. Dziękuję, gratuluję.
Przeswietny gosc odcinka - idealny obraz czlowieka z prawdziwa pasja. Bardzo milo sie sluchalo tych wszystkich historii. Pozdrawiam serdecznie!
To nasz Kolega jest 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
I tak trzeba żyć !
Dużo zdrówka życzę oraz mnóstwa dalszych przygód 👍
Lewa 🤚
Na nowym moto każdy trzaska trase. Super. Pozdrawiam
Czuję się pozdrowiony. Dziki Junak to nie tylko klub - to stan umysłu. 😊
Rewelacyjna historia, świetny materiał. Dzięki!
Rewelacyjny odcinek. Przygody Pana Piotra śledzę od dawna i jestem pelen podziwu, tym bardziej że sam mam Junaka z 1964 roku😊 Pozdrawiam obu Panow Piotrków 🙂
super odcinek, aż miło oglądać... pasja i jeszcze raz pasja ...
Coś pięknego ❤️
Wow fajna polska z polskim kierowca 🇵🇱👏👍 biudiful,good job panowie
...napisane piękną polszczyzną 🤣
a ten angielski po co? Jak tak ci się podoba angielski to jedź do londynu i rób na ulicy loda angolom
@@mackoGDdwa lata za granicą i człowiek zapomnina języka 😂
To jest gość.🙂Szerokości, Lewa
Zajefajny materiał. Barry masz nosa do ludzi z piękną , żywą historią. Pozdrawiam Was
czapka i kask z głowy dla Pana gościa.Niezwykła opowieść, spotkanie 💚
Motocykl z duszą i charakterem idealnie pasuje do tak dobrego człowieka ❤️
Niesamowity człowiek ,piekne historie, aż by się chciało to przeżyć ;) motocykl z duszą współczesne już nie posiadają tego czegoś ahh cudnie . 100lat i miliona kilometrów 👍
Świetny Gość i historie, fajnie się słucha 👍
Junak w myśl Polak potrafi. Pozdrowionka☺️
Pozdrowienia dla Piotra. Miałem przyjemność widzieć się osobiście!
Super motocyklista i super historia. Ja nawet w Polsce przy awarii motocykla to bym się rozpłakał, a tu dowód iż nie ma rzeczy niemożliwych. Pozdrawiam.
Wielki Szacunek dla Pana Piotra. 🙂
Mega pozytywny gość
Szacun jestes wielki ❤
Piotra i o junakach zawsze jest bardzo fajnie zobaczyc
20:30 i to jest praktyczny przyklad zastsosowania rozszerzonej rzeczywstość. 👍.
PS Fenemenalny materiał jak wszystkie materiały z tymi junakowymi Szaleńcami. Przy całym uznnaniu dla twórcy filmu, film sam z siebie musi być fenomenalny bo ci ludzie są fenomenalni.
PS2. Junak był moim pierwszym moto, do dzisiaj jest moją miłością, nie jestem w stanie obejrzęc filmu na raz, za dużo wzruszeń 😂
@@tomektom7111 dzięki za komentarz 🙏☺️
Tak trzeba żyć!! ;) elegancko
Bary poproszę więcej takich odcinków o zabytkach lub też Nakręć używki z największymi przebiegami mało kto nakręca tego typu materiały Pozdrawiam
Bardzo fajny wywiad Piotrze, bede w Polsce w pazdzierniku i mam nadzieje ze sie na Ksiezycu spotkamy.
Klawo!!! Daj znać proszę jak będziesz znał prawdopodobny termin. Późną jesienią chcemy z Olkiem pojechać do jakiś ciepłych krajów 😊
Szacunek dla pana 💪
Szkoda ze tak szybko koniec tej pieknej opowiesci . Pozdrawiam Panowie i szerokosci
Przechodziłem w 2016r. obok pana Piotra w Biedronce. Bardzo pozytywny człowiek. W koszu na zakupy miał paprykarz Szczeciński i wodę niegazowaną.
😂
PiotrC teraz jeszcze kefirek kupuje i Białą Helenę 😆😆😆
Dla mnie też się wydawało, że gdzieś już go kiedyś widziałem. Pamiętasz może, która to była Biedronka? ;)
Hardkorowy gość ja jeżdżę uralem i lubię podobne klimaty
Pozdrawiam
Mój pierwszy motocykl po motorynkach i jawkach. Do dziś pamiętam jak mi się mordka cieszyła na pierwszej jeździe. Później przyszedł pomysł na przeróbkę, silnik wygłaskany już czekał w garażu na kopnięcie koła i niewygodną kierę. No i przyszedł czas na wojsko, później ślub, Juncol poszedł do ludzi w częściach, taka piękna przejściówka, do dziś nie mogę sobie wybaczyć. Pozytywny gość z Ciebie, lewa w górę!
Nie chcialem nikogo urazić.
Widzę poważnego Pana którego dobrze się słucha i który ma wiedzę i myślę sobie ocho...
Dobra posada lub już emeryturka, praca była lekka to i dobre zdowie jest myślę zostało po Socjalizmie.
Ja tyram jak osioł wszędzie za wszystko płacę teraz podwójnie za tych cudownych rządów. Trzeba orac po 12h przez 5dni w tygodniu=kariera=kapitalizm.
Motorkiem zeszlego roku raptem 500km zrobiłem. Myślę... skąd ten Miły Pan ma tyle czasu na realizację marzeń?
Lecz wyjaśniło się już.
Pan też ciężko pracuje.
Kiedyś byl wywiad z rzecznikiem straży pożarnej i pan redaktor wziął pod włos dawnego rzecznika straży pożarnej czy gasił kiedyś pożar ów rzecznik__ no nie gasił!
I po calym świecie podróżował.
A rzecznikiem był!.
I tak myślę sobie jak wygospodarować czas by choć na Litwę i z powrotem pojechać?
Żadnej opcji na realizację.
Ów Pan jest mądry i jestem pewien że mnie zrozumiał.
Pozdrawiam i zazdroszczę tak przyjemnych wrażeń zwłaszcza ze wschodnich części podróż po tamtej części globu.
To prawda, tamten komentarz zabrzmiał po prostu dość uszczypliwie. Piotr dwoi się i troi żeby wygospodarować tydzień czy dwa na takie wyprawy. Pozdrawiam i realizacji marzeń życzę
Spoko, ja tylko tak staro wyglądam. Od mojego Junaka jestem starszy raptem o dwa lata. Co do przebiegu to z domu do roboty mam 25km, co dziennie daje 50, a w tygodniu 300km. W tym roku w zimie pauzowalem tylko 2 tygodnie i się układało 12.000 km
Piękna historia, 🦾
Piękna maszy fajny gość zajebista zajawka :) moje marzenie :) pojechać na 1 śladzie dalej niz 100km :) narazie mam swoja 125 :) i nią mam plan zrobić Polskę do okoła we wrześniu :)
Mój Ty Panie Boże !
Witam miałem kiedyś trzy Junaki i inne motocykle potem żona dzieci zero motocykli , powrót do motocykli po 27 latach teraz robię Japońce Honda CB 750 K kocham je pozdrawiam wszystkich zakręconych :)
Super historia
Cóż za niesamowity gość!
Bardzo fajny gość i jeszcze wspanialsza maszyna!
Jednego nie rozumie, od 2013 roku jeździ junakiem a straszna historia w Ukrainie wydarzyła się podczas burzy dawno temu w 2010😊
Junaka mam od 2007 roku. Trema mnie zjadła i opowiadałem, że od 2013. Ot, i wyjaśnienie zagadki. Pozdrawiam :-)
Bardzo fajna historia.
szacun super
Junak M10 ma przepiękną linię
Odważny wspanialy bialy czlowiek :)
No tak trzeba żyć 👍
tez miałem junaka 125cc chiński ale nadal to był junak , każdy zazdrościł , dziadki podchodziły i oooo pyrka podobnie do tego starego ;) także nawet dziadki widziały podobieństwo w dzwięku bo miał basowy dzwięk i pyrkał na ssaniu jak sie trzymało nisko obroty to pyrkał jak ten oryginalny Polski i każdy był zachwycony
Piękna sprawa.
dwa takie miałem jeden z boczną przyczepka dla pasażera sprzedałem teraz żałuje pozdrawiam urok tego motocykla trwa pozdrawiam wielbicieli Junaka
Też lubię jeździć w nocy i w deszczu mamy podobne fobie
Super facet! 👍🎖️🎖️🎖️💪🇵🇱
"Za macanie, siadanie, kręcenie gazem walę w ryj" ❤🔥
Dzięki tej maszynie przeżył Pan piękne chwile a na tyłku w domu tego nie doświadczysz przy tym wspaniała osobowość.
Dziękuję za miłe słowa. Przygoda z junakiem pozwala na "przedłużenie" młodości mimo siwego łba :-)
Wspaniały człowiek ! GRATULUJĘ I POZDRAWIAM
Maga odcinek i opowieść. Pan Piotr ma zacięcie. Do zobaczenia gdzieś na trasie😊
Naszywka na torbie the best😆
to lubię, lampa jak w lokomotywie, mam również w mojej Yamaha XV1900A (na kanale)
fajny junak, dobry materiał do przerobienia na choppera
😅
Świetny odcinek ✌
Jak ja kocham dźwięk Junaka :)
Sztywniutko podoba mi się 👍😉
Łezka sie w oku kreci .Mojego Junaka kupilem w wieku 14 lat i pierwsze co postanowilem to zrobic z niego wspolczesny motocykl.Zajelo mi to 10 lat a byly to czasy kiedy nowych czesci na rynku nie bylo .Z tego powodu kilkukrotnie przyjmowalem sie do stoczni remontowej do pracy zeby miec mozliwosc dorabiania czesci.
Z Junaka zrobilem doktorat 😂
Zachował się? A jakieś fotki? Pozdrawiam :-)
@@PiotrJunak Witaj Piotrze , mam tylko 2 zdjecia tej hybrydy .Motocylkl robil furrore w tamtym czasie , nawet policja nie sprawdzala mi papierow tylko z dokumentami w reku obchodzili i ogladali moto.Raz jeden policjant stwierdzil - " Pan to chyba w stoczni pracuje !"🤣
Motocykl "przepadl" krotko po moim wyjazdzie z kraju na poczatku lat 2000 kiedy to zostawilem go pod opieka mojego "dobrego kolegi"!
Co do modyfikacji to postepowaly one wraz z wgryzaniem sie glebiej w temat niedorobek tej konstrukcji.Moge powiedziec ze ten projekt zrobil ze mnie czlowieka !Z racji mlodego wieku nie znajac nikogo kto mogly mi pomagac w tym projekcie sam zaczalem zglebiac tajniki elektrotechniki,technologii metali , nauczylem sie spawac, poznawac zawilosci funkcjonowania silnikow spalinowych.
Co do modyfikacji to finalnie do Junaka nie byl podobny ,silnik byl zawieszony w gumowych tulejach,pokrywa od strony rozrzadu byla dzielona tak zeby przy naprawach skrzyni nie wymagalo to zabawy z olejem i uszczelka ze skrzyni korbowej.Zbiornik oleju byl w puszce od filtra powietrza ,zmienilem zebatki na wale i zdawcza na lancuch - mial dluzsze biegi kosztem zrywnosci oczywiscie.Na trojmiejskiej obwodnicy udalo mi sie osiagnac predkosc przy ktorej opony zaczely tracic kontakt z jezdnia ! nie kumalem ze prymitywne amortyzatory nie nadaja sie do takich predkosci.Zamiast plytek dociskowych mimosrodow zrobilem pierscienie na dwie szpilki a regulacje luzow zaworowych na srubach w dzwigniach.Pod gaznikiem mial alternator od Zastawy 1100 (alternator kupilem za 7300 zl a moja wyplata wtedy w stoczni to 8100)Mial dwie rury wydechowe od Jawy Twins ,owiewke z zegarami od Poloneza .Lakierowany byl na cieniowany zloty metalic - tzn. najpierw warstwa czarnego lakieru Nitro,na to lakier bezbarwny ze sproszkowanym brazem a na koniec dwuskladnikowy lakier do parkietow Drewnolux.Powloka ta wytrzymala w doskonalym stanie do konca .Oczywiscie wiele innych rzeczy ktorych juz nie pomne no i duzo chromu.Dzisiaj te moje " wypociny" uwazam oczywiscie za profanacje ale wtedyJunaki gnily masowo na wsiach i mozna bylo je kupic za przyslowiowa flaszkeza ktora i ja kupilem mojego.Serdecznie pozdrawiam a zdjecia wysle na maila.😁
Zapomnialem dodac ,ze zrobilem aluminiowy cylinder z wiekszym uzebrowaniem oczywiscie przetoczony fiatowski tlok.Pierscienie byly dorobione przez firme w Poznaniu (nazwy nie pamietam) ale byla slynna bo dorabiali do wszystkiego .
@@qrwayan bajka :-) super opis i oczywiście pomysły młodego konstruktora :-)