Uwielbiam wszystko na temat wszechświata.Moje myślenie o tym co jest dalej za chmurami,mój mózg kończył na czarnej materii lub czarnej dziury.Na tym kończyła się moja świadomość .faktów..Więcej takich mądrych programów.Dziekuje i Pozdrawiam
Pani Terasko.Wszechświat to jedyny naprawdę interesujący temat .Na maturze byłem najbardziej zorientowanym z astronomi w szkole .Astronomia jednako wymaga narzędzia do niej czyli Absolutnej Wiedzy Matematycznej.
Powstanie Radia Naukowego jest strzałem w dziesiątkę szczególnie w sytuacji, gdy np w Empik zostały zlikwidowane działy wydawnictw popularnonaukowych !!!! Budujący jest fakt, że oprócz różnej maści putinów są ludzie próbujący coraz dokładniej wyjaśniać rzeczywistość w której istniejemy.
Cząstki ciemnej materii są ,ale są nośnikiem energii ,która tworzy nasz świat.Dlatego nie da się wykryć .Ciemną materia jest dla nas tym czym dla fal akustycznych jest powietrze.
Gdyby udalo si e zaprosic na rozmowe prof. Anieszke Bak - Zalewska bylo by super, w koncu byla szefowa Cernu jako pierwsza kobieta w historii i jako pierwszy czlowiek z Polski.
Odsłuchałem z duża przyjemnościa , aczkolwiek fizyka to nie "moja bajka" . Z pewną dozą niesmiałości prosiłbym o jakiś temat z dziedziny archeologii :-))) . Pozdrawiam.
Jeśli przyjmiemy, że masa jest efektem energii uwięzionej w fraktalnej części przestrzeni to z tego wzoru łatwo odnajdziemy udziały poszczególnych energio-mas wszechświata (widzialna barionowa, ciemna materia i ciemna energia). Z tego wzoru wynika, że materia barionowa stanowi [(PI/3)-1]*100% całości masy Wszechświata, czyli 4,72%. By obliczyć jaki procent masa materii barionowej stanowi w masie materii ogółem (materia barionowa + ciemna materia) to wystarczy podstawić wzór [(PI/e)-1]*100% = 15,57%. 100%-15,57% = 84,43% (udział ciemnej materii w masie materii ogółem). 84,43% / 15,57% = 5,42 (Ciemnej materii jest ponad 5 krotnie więcej od zwykłej materii). 100%-4,72%-(5,42*4,72%) = 69,7% (masa ciemnej energii w stosunku do masy całego Wszechświata. Masa barionowa 4,72%, ciemna materia 25,58%, ciemna energia 69,7%. Wyniki zgadzają się z aktualnymi danymi z pomiarów.
A wszystko to wynika z tego, że Wszechświat w największej skali jest fraktalem o liczbie wymiarów = PI , a stała struktury subtelnej alfa wynika z równania α = 1/[(2^4+5^4)^φ*e^5]^(1/π) α = 1/(641^φ*e^5)^(1/π) = 0,007297352567766... φ = 1,6180339887... złoty podział, e = 2,7182818284... (Napier's constant, Euler's number). Wzór ten też wyjaśnia dlaczego nasz Wszechświat jest wypełniony strukturami zawierającymi złoty podział i liczbę Eulera (e) zarówno w skali kosmicznej jak i subatomowej. Osobliwość czarnych dziur to punkt kontaktu fraktalu z jego samopodobnym fragmentem.
Istnieje szansa, że naukowcy poszukują czegoś co nie istnieje. Efekt który obserwujemy może być zupełnie czymś innym lub nawet nam znanym, choć nie mamy o tym pojęcia.
Nie spodziewam się, że nastąpi to szybko, ale mam nadzieję, iż nauka będzie również w stanie wyjaśnić dlaczego część ludzi jest otwarta na wiedzę, a inni stanowią czarną, "twardogłową" materię społeczeństwa... 😉
Należy być wdzięcznym edukacji! Wbijamy dzieciom wiedzę o którą nie pytają mimo że ludzka ciekawość z natury nie ma końca. Mało kto po tym praniu mózgu pozostanie ciekawski.
Nigdy nie było inaczej, nauka zawsze była czymś elitarnym. W zasadzie zainteresowanie nauką nigdy nie było tak powszechne jak teraz. Nigdy nie było tylu naukowców i tylu wspaniałych narzędzi badawczych. Żyjemy w wyjątkowych czasach i to pomimo wielu, przyziemnych i cywilizacyjnych problemów. Spójrzcie na to w ten sposób
@@ZdzichaJedziesz to nie do końca prawda, współczesny system edukacji opiera się na modelu pruskim z XIX w od którego powoli i w bólach odchodzimy. Model ten skupia się głównie na wykształceniu posłusznego społeczeństwa które nie zadaje pytań. Plusem jest niewątpliwie powszechność systemy edukacji, niemniej idzie to robić lepiej, rozwijając indywidualne zainteresowania. Btw rozwój nauki napędzany jest głównie przez ułatwioną wymianę myśli i towarów, a także zwiększająca się moc obliczeniową komputerów. Nie znam statystyk dotyczących ilości naukowców, ale jeśli tak jest to źródeł upatrywał bym w bogatej gospodarce mogącej ich utrzymać, oraz coraz bardziej niszowym i wyspecjalizowanym dziedzinom.
@@Skrajne_centrum Dokładnie, sukces nauki jest też jakaś pochodną gospodarki. Najważniejsze ośrodki badacze są tam gdzie dużo pieniędzy. Nauka to taka inwestycja która długo a czasem w ogóle się nie zwraca. Oczywiście nie uważam systemu edukacji w Polsce za idealny. PiS też dużo napsuł. Choć jak odrabialen lekcje z moimi dziećmi to im zazdroscilem pamiętajac swoją edukację podstawową. Brutalna prawda jest taka że system edukacji pelni ważna rolę ale najważniejsze są ludzkie zdolności
Nie może a na pewno. Tak samo z supersymetrią i ciemną energią. Profesor Odziejewicz kiedyś na wykładzie powiedział, że nie istnieją w fizyce paradoksy. Jak nadziewasz się na paradoks to znaczy, że założenia pierwotne są fałszywe.
Możliwe że ciemnej materii jednak nie ma. Być może w skali galaktycznej działają inne prawa fizyki. W skali cząstek elementarnych działa fizyka kwantowa, w skali makro - fizyka klasyczna, a przy większych masach ( np gromady gwiazd i więcej) pojawia się jakaś inna fizyka.
Fizyka jest tylko jedna, to fizyka „wszystkiego” a podziały na fizykę klasyczną czy kwantową są sztuczne, wynikają z niepełnej wiedzy lub błędnych założeń. Wszechświat to jeden system i niezależnie czy będziemy go badać w mikro jak i makro skali wszędzie działają te same prawa. Naukowcy nie lubią się przyznawać do swoich pomyłek no, bo co by się stało gdyby teoria Wielkiego Wybuchu była niewypałem, czy ci jajogłowi mędrcy oddali by swoje Noble? Wątpię, poza tym trzeba byłoby napisać nowe książki, to już lepiej trwać przy starych dogmatach. Według mojego widzimisię to właśnie z ciemnej materii-energii powstał nasz świat (Kosmos) a nie z jakiejś dziwacznej osobliwości bez czasu i przestrzeni, no i pewnie grawitacji, bo jedno nie może istnieć bez drugiego. Można by sparafrazować, że powstał z nicości, problem tylko w tym, że z niczego może powstać tylko… NIC.
@@buscador11ful tego nie wiemy. Co nie zmienia faktu że cegła nie tuneluje, i nie można jej splątać kwantowo w w odróżnieniu od atomów z których się składa
@@romansobiech3520 Według fizyka kwantowego Nassima Harameina wszechświat działa na modelu fraktalnym (powiększeniem lub pomniejszeniem fraktala jest ten sam fraktal), czyli samopowielania się struktur, czyli te same zasady rządzą światem mikro jak i makro (to co w górze to i na dole). W sumie wszechświatem rządzą dwie zasady; prawo i chaos (chaos to wszelka potencjalna możliwość). Pierwsza determinuje, że coś istnieje, druga, że wszystko się rozwija, ewoluuje i nigdy nie jest takie samo. Gdyby istniało tylko samo prawo wszechświat generował by tyko swoje klony, (taki świat byłby nudny, nieprawdasz) :-) Bez świata mikro nie było by świata makro. To, że na różnych poziomach rzeczywistości obserwujemy różne skutki (właściwości) nie oznacza, że działają tu różne prawa. Przykładowo weźmy takie widmo fali elektromagnetycznej od infradźwięków do promieniowania gama, masz tutaj jedno prawo falę elektr. W zależności od jej częstotliwości (zakresu) będziemy obserwować różne zjawiska (właściwości), raz jako dźwięk, falę radiową, światło, falę rentgenowską, promieniowanie kosmiczne itd. To, że klasyfikujemy to jako różne zjawiska wynika z ograniczoności naszego postrzegania. Acha... co prawda sama cegła nie tuneluje, ale jej sub-cząstki już tak. 😀
@@buscador11ful zgadza się, cegła nie tuneluje i nie da się splątać kwantowo z inną cegłą. To samo dotyczy galaktyk. Może to kwestia masy która w pewnych wartościach progowych determinuje zadziałanie innych ( następnych ) praw fizyki. Cegłom , czy całym układom planetarnym nie brakuje masy, ale gromadom gwiazd czy galaktyk już tak
Przeszkadza mi w współczesnej fizyce "wiara" w niepotwierdzone teorie. Medialna siła przekazu ciemnej materii, lobbowanie tej teorii jest tak duże, że właściwie wydaje się, że jest prawdziwa. Kwieciste hipotezy znakomicie się sprzedają w wykładach popularnonaukowych. W jednym z wykładów wspominał o tym Michał Eckstein, że część środowiska byłaby skłonna uznać jakąś hipotezę za prawdziwą jeśli dobrze opisuje zjawisko, nawet pomimo braku dowodów na jej prawdziwość. Nie chce tutaj podważać ciemnej materii ale środowisko powinno zdecydowanie informować słuchacza co jest przypuszczeniami a co jest potwierdzonymi obserwacjami.
Nie jestem fizykiem z wykształcenia. Kiedy zacząłem czytać o rozwoju mechaniki kwantowej, karkołomnych hipotezach, które uczeni wysnuwali i jeszcze bardziej karkołomnych eksperymentach, które miały je zweryfikować, to dla mnie jawi się to jak magiaalbo szaleństwo - a jednak magią nie jest, natomiast faktycznie opisuje rzeczywistość :) Mimo wszystko zostawiłbym innym naukowcom ocenę, co może być obiecującą hipotezą, a co fantasmagorią . Chyba, że znasz kulisy, jesteś naukowcem i wiesz więcej ode mnie - ja swoje piszę z pokorą z perspektywy laika.
A mnie wręcz przeciwnie, nie przeszkadza, bo aby powstała jakaś potwierdzona teoria najpierw musi być koncepcja, założenie, czyli tak na wiarę (nie ma znaczenia błędna lub nie), potem jest obserwacja a na końcu potwierdzające doświadczenie, Większość odkryć powstawało najpierw na założeniach (tak działał Tesla). Kiedyś w fizyce było na odwrót, ale obecnie nie wszystkie zjawiska możemy (póki, co) potwierdzić doświadczeniem, tak jest chociażby w fizyce kwantowej np. teoria superpozycji w setkach doświadczeń się sprawdza, ale nadal nie możemy wyjaśnić, dlaczego foton raz może być cząstką (interferować) a raz falą w zależności od obserwatora
@@buscador11ful Jasne. Ja bym tylko chciał by w materiałach, filmach popularnonaukowych podkreślać co wiemy a co się nam wydaje, że wiemy. Na koniec wychodzi miks prawd, pół prawd i domysłów jako końcowa wiedza dla odbiorcy.
Ani Wimpy ani Aksjony ( przynajmniej w takiej postaci, choć są one najblizsze ). Nie wiem czy pisac to teraz bo całość ukaże się zarówno w materiałach na YT jak i w formie PDF ( Wiara, Wiedza, Intuicja ). Ale ...... bez wchodzenia w szczegóły. Obecnie w zasadzie powinnismy dzielić cząstki na dwa typy : fundamentalne czyli takiej , które z obecną wiedzą ale i możliwościami nie jesteśmy w stanie podzielić ( foton, pole Higgsa, elektron, kwark, neutrino ..... ) oraz elementarne czyli takie , które są elementami podstawowymi jako budulce rzeczywistości. Do cząstek fundamentalnych a wręcz pierwotnych ( foton, pole Higssa ) należy zaliczyć AKSJON ( ale inny niż ten w materiale ). Aksjon - to cząstka, która jest super lekka, prawie nieskończenie trwała. Inaczej ..... Aksjon to NIE jest Ciemna Materia ale jest to 1 Kwant Barionowy czyli Ciemna materia + jeden kwant ( foton, energia ). Stąd też liczba fotonów określa typ czastki - elektron, kwark czyli MASE ( energie ) czyli Liczbe Aksjonową. Więc czym jest Ciemna Materia ? Ciemna Materia (Kwant Grawitacyjny ) to Sferyczna Kwantowa Studnia Ujemnego Potencjału, która ma zdolność uwięzienia 1 Fotonu ( kwant, energia ) ( 1 Kwant barionowy ) ( 1 Aksjon ). To TYLE tutaj. PS.... Ciemna Energia to Sferyczna Kwantowa Studnia Dodatniego Potencjału - której immanentną cechą jest NIEMOZLIWOSC uwięzienia fotonu trwale ( brak antymaterii )( od umownej chwili "zero" do 10 (-12) sek. tworzenie par materia-anty materia -> anihilacja z deficytem energetycznym , czestotliwość fotonów po anihilacji ociupinkę mniejsza niz przed zderzeniem czyli stworzeniem pary materia-anty materia ). EOF
Też słyszałem że się wtedy wygadał... ...ale na discovery podobno bili wtedy ostro no a on to już nie młody i może dlatego ? Wiem że nic przy nim nie znalezli i tylko sanki dostał i po miechu wyskoczył.
@@krzysztofkk6964 no ale przecież to była gruba afera I w mediach i na mieście. Chłopaki od Steawena Howkinga przecież tak się trzęśli bo nie wiedzieli ile tak właściwie Freeman wie. Noooo grubo było. No przecież on wiedział wszystko o tej mecie pod Genewą u Cern'a Cern też miał pietra co chwile a to czynne a to nie czunne a w końvu kilka światowych grup tam u Cerna się melinowało. Żadna tajemnica bo to przeszłość to media też coś wypluły że chłopaki od Higsa tam działali żadna teraz nowina Tam o jekiś grunty poszło. Higs coś o jakimś polu gadał że ktoś coś w papierach cząstkę z tego pola znalezli i on to wszystkim opowiedział i że to jego to pole znaczy Higsa a tak naprawdę to ich tam do tego pola trzech było i jeszcze grupa. No tak że ten taka historia...
Nie ma ciemnej materii , są tylko CKM-y ( ciężko kapujące mózgi ) . Ciemna materia pojawiła się wtedy gdy zaobserwowane zjawiska w kosmosie nie zgadzały się z masą ze wzoru Einsteina. Okazało się że w kosmosie jest mniej masy ale wzór Einsteina pokazywał że tej masy musi być więcej , więc wymyślono ciemną materię. Cały problem polega na tym , że wzór Einsteina jest błędny. Błędem jest to że z jednej masy nie można uzyskać energii. Aby uzyskać energię to potrzebne są do tego przynajmniej dwie masy a we wzorze Einsteina jest tylko jedna masa , więc wzór jest błędny. Wzór Einsteina E=mc^2 Obliczmy teraz masę z tego wzoru. m=E/c^2. A teraz stwórzmy prawidłowy wzór na energię. Aby otrzymać energię to musimy za sobą zderzyć dwa ciała. Lecz my zderzymy ze sobą dwa atomy. P1=m1*c jest to pęd pierwszego atomu. P2=m2*c jest to pęd drugiego atomu. A teraz te dwa atomy zderzamy ze sobą i powstaje energia. Czyli E=P1*P2. Teraz przyjmijmy że obie masy atomów są sobie równe i podstawmy nasze pędy do wzoru. E=m*c*m*c. Więc otrzymujemy wzór E=m*m*c*c a prościej wygląda to tak E=( m*c )^2. Obliczmy teraz masę z tego wzoru. m=pierwiastek(E/c^2). Porównując oba wzory na energię zauważymy że we wzorze Einsteina ktoś zapomniał wstawić nawiasy i powstał błędny wzór. Jak widać z wyliczonych mas że według wzoru Einsteina mamy więcej masy we wszechświecie. Z prawidłowego wzoru tej masy jest dużo mniej. Gdyby masa ze wzoru Einsteina wynosiła 25 to z prawidłowego wzoru byłoby jej o pierwiastek mniej czyli tylko 5. Ale gdyby masa Einsteina wynosiła 100 to z prawidłowego wzoru wyniosła by ona pierwiastek ze 100 czyli 10 a więc 10 razy mniej. Więc teraz widzimy że ciemnej materii nie ma we wszechświecie , jest tylko błędny wzór Einsteina.
@@oskarskalski2982 Proszę o przybliżenie tematu..W przestrzeni owszem wszystko spada , chociaż tam nie ma góry ani dołu , ale stojąc na planecie ? Spadek niweluje grawitację .
Fascynujące, aczkolwiek moja wiedza niestety mnie ogranicza. Jaka szkoda, że głupiutkie kanały na UA-cam mają tak miliony subskrybentów, a to radio tylko 40 tysięcy...
Konkretnie to Vera Rubin badała prędkości rotacji gwiazd w galaktykach (tzn prędkość rotacji wokół centrum galaktyki). Okazało się, że gwiazdy na obrzeżach poruszają się dużo szybciej niż wynika to z równań Newtona. Pierwszy w zasadzie był Fritz Zwicky, który zauważył, że z prędkości obrotu galaktyk w badanej przez niego gromadzie wynika, że materii jest tam dużo więcej niż jest widoczne. O tym z resztą pan doktor powiedział na samym początku.
Była taka hipoteza, nazywała się MACHO. Ale z tego co wiem to badania mikrosiczewkowania grawitacyjnego wykluczyły małe czarne dziury (oraz inne tego typu kompaktowe obiekty jak brązowe karły, czy gwiazdy neutronowe) jako jedyny komponent czarnej materii. To nie tak, że te pierwotne czarne dziury nie mogą tworzyć jakiegoś procenta CM ale na pewno nie mogą być jej jedynym składnikiem.
Naukowe na obecnym etapie rozwoju nauki musi spełniać następujące postulaty: 1) przedstawić rejestr pojęć pierwotnych, 2) przedstawić rejestr relacji pierwotnych, które bada, 3) przedstawić rejestr aksjomatów, które przyjmuje, 4) oraz opierać się na zaksjomatyzowanej strukturze nauki. Józef Kossecki
Powstanie wszechswiata nie jest fenomenem naukowym, poniewaz nie bylo obserwatora, nie bylo danych zebranych w czasie powstania i jest to doswiadczalnie nie do powtorzenia. A wiec nauka ze swoja metodologia tego nie obejmuje. Pan Trojanowski natomiast, opowiada o tym jakby tam byl i widzial. Wszystko jest tak jasne i oczywiste dla niego jak usmazenie schabowego.
A od kiedy potrzebny jest obserwator żeby no nie wiem, jabłko spadło z drzewa? Jak nie leżało a leży na ziemi to coś tam się stało czego można się domysleć. Tak działa nauka.
@@airflow8327Wlasnie tak nauka nie dziala. Domyslac sie mozna wszystkiego. Nauka polega na pewnosci polegajacej na tym ,ze obserwowane zjawisko mozna zrozumiec tak gleboko ze mozna je powtorzyc doswiadczalnie osiagajac te same wyniki. Do tego konieczny jest obserwator zjawiska. Nauka to obserwacja, tezy i dowody. Na domysly nie ma miejsca.
rozwijajac temat tego odcinka.....ten Polak niczego nie odkryje bo gega tak jak cala reszta tzw fizykow teoretycznych ktorzy przelewaja z pustego w prozne. Zeby cos naprawde odkryc to trzeba miec "open mind" a nie powtarzac oklepane bzdety. Szkoda czasu na te rewelacje
Ludzie nauka to modele, wymyślone przez nas abstrakcje które pozwalają opisać pewne rzeczywiste zjawiska, ale to nie oznacza że miś jogi istnieje, tylko że dzięki misiowi jogi który istnieje w naszych głowach łatwiej nam zrozumieć jakiś aspekt rzeczywistości. Jak słucham takich głupot że coś istnieje, jakaś ciemna materia, której nie widzimy, żadne urządzenie nie jest w stanie jej wykryć, a jedynie widzimy jakieś jej skutki to nie wierze własnym uszom :P. Naprawdę nie ma podstaw do stwierdzenia, że ciemna materia istnieje, choćby milion eksperymentów potwierdzało przewidywania tej teorii. Różnica jest o tyle zasadnicza, że model z natury rzeczy ma ograniczoną dokładność, zachodzi dla pewnych warunków, to też dowód na to że modele nie mówią o tym że natura jest niedeterministyczna, bo korzystamy z rachunku prawdopodobieństwa, czy że coś istnieje, coś czego nie jesteśmy w stanie zobaczyć, ani zmierzyć, po prostu model nie rozstrzyga natury rzeczy, model/teoria to narzędzie do opisywania rzeczywistych zjawisk i tutaj kończy się jego znaczenie. To tak jakby powiedzieć, że skoro młotkiem możemy wbijać gwoździe, to rzeczywistość przypomina młotek. :D MŁOTEK JEST WYMYŚLONY PRZEZ LUDZI, tak samo ciemne materie i inne praktyczne głupotki które zdołaliśmy wymyślić, a które zgadzają się z naszymi obserwacjami.
Warto być precyzyjnym- mowa była o ciemnej materii a nie czarnej, choć to w tym przypadku nie jest istotne. Hipoteza staje się teorią jak jest potwierdzona doświadczalnie i falsyfikowalna, a istnienie ciemnej materii jest na razie hipotezą a między innymi pan doktor próbuje to zmienić. Dzięki wypowiadaniu "takich głupot" nasza wiedza posuwa się do przodu na co są liczne dowody.
@@AndrzejWilkable Widocznie mój intelekt nie sięga tych wyżyn ale samo sformułowanie że wypowiedź dr jest głupotą razi a zwracanie się per ty do osoby nieznanej też .
@@januszzdeb7721 Nie bądź taki do przodu :P Uwierz mi, człowiek zawsze na tym traci. Nie przeceniałbym własnego intelektu. :P Chodziło mi bardziej o to, żebyś jeszcze raz przeczytał i starał się zrozumieć. Ludzie bywają naiwni, pyszni, przeceniają znaczenie swojej pracy(sądząc że odkrywają prawa rządzące wszechświatem:P naprawdę przed nami jeszcze DALEKA droga do tego, żeby cokolwiek w tym wszechświecie zrozumieć:P), brakuje im pokory i wyobraźni jak bardzo skomplikowany jest wszechświat, oraz świadomości jak malutko o nim wiemy. Zachodzi to niezależnie od wykształcenia i osiągnięć naukowych. Jesteśmy jacy jesteśmy.
Podobno , wszystkie planety powstaly z czarnych dziur w Kosmosie , homo sapiens zrodzilo sie takze w ciemnym lonie swojej matki i z ciemnego portalu wyszlo do jasnosci Ziemi ...
Dziękuję za materiał, bardzo wiele informacji podanych w super sposób. Szacunek dla Pana Dr Trojanowskiego
Ogromnie lubię takich rozmówców, jak pan Trojanowski, bo mają dobre tempo i jasny przekaz. Ani chwili nudy!
Dziękuję!
Dziękuję za kolejną dawkę wiedzy.
Uwielbiam wszystko na temat wszechświata.Moje myślenie o tym co jest dalej za chmurami,mój mózg kończył na czarnej materii lub czarnej dziury.Na tym kończyła się moja świadomość .faktów..Więcej takich mądrych programów.Dziekuje i Pozdrawiam
Pani Terasko.Wszechświat to jedyny naprawdę interesujący temat .Na maturze byłem najbardziej zorientowanym z astronomi w szkole .Astronomia jednako wymaga narzędzia do niej czyli Absolutnej Wiedzy Matematycznej.
Uwielbiam, ubóstwiam i wszystkim wkoło polecam Radio Naukowe. Perełka!
Dziękuje
Świetne radio. Tak trzymać.
Raczej podcast a nie radio
Mega ! Ten wstęp zawsze mnie ruszą i znakomity cytat "We are not making science for science. We are making science for the benefit of humanity." 😍
Giga! Przynajmniej dla mnie.😊👍
Pierwszy raz odpaliłem ten kanał będąc w stanie umysłu pomiędzy medytacją a tripem na grzybach. Jak usłyszałem te intro to dosłownie wybuchł mi mózg
Życzę sukcesu panu doktorowi😀 dziękuję za ciekawą rozmowę pani Karolino 😀
Super ciekawy temat .Pozdrawiam i słuchamy 🙂
Dziekuje, bardzo ciekawy dcinek.
🌌👀?oto wielka tajemnica ludzkiej egzystencji 🍀 wszystkim zdrowia i pomyślności w Pokojowej rzeczywistości ❤ Astrofaza/Copernicus 🤚
Super kanał. Życze wszystkiego dobrego dla prowadzącej.
Facet jest niesamowity a to Radio jeszcze lepsze🎉
super odcinek :)
Kolejna piękna myśl "kilkuset badaczy z całego świata" i tak powinna wyglądać przyszłość ZIEMI jesteśmy jednym gatunkiem 😉
Powstanie Radia Naukowego jest strzałem w dziesiątkę szczególnie w sytuacji, gdy np w Empik zostały zlikwidowane działy wydawnictw popularnonaukowych !!!! Budujący jest fakt, że oprócz różnej maści putinów są ludzie próbujący coraz dokładniej wyjaśniać rzeczywistość w której istniejemy.
Cząstki ciemnej materii są ,ale są nośnikiem energii ,która tworzy nasz świat.Dlatego nie da się wykryć .Ciemną materia jest dla nas tym czym dla fal akustycznych jest powietrze.
A czym się różnią wimpy, bozony i aksjony od midichlorianów? 😊
bardzo ciekawe! więcej takich poproszę
Moja ulubiona tematyka: podstawy fizyki ❤
Nie bądź aż taki skromny/a
Gdyby udalo si e zaprosic na rozmowe prof. Anieszke Bak - Zalewska bylo by super, w koncu byla szefowa Cernu jako pierwsza kobieta w historii i jako pierwszy czlowiek z Polski.
Gdyby nie było ciemnej materii ,nie było by naszego świata.
Odsłuchałem z duża przyjemnościa , aczkolwiek fizyka to nie "moja bajka" . Z pewną dozą niesmiałości prosiłbym o jakiś temat z dziedziny archeologii :-))) . Pozdrawiam.
Jeśli przyjmiemy, że masa jest efektem energii uwięzionej w fraktalnej części przestrzeni to z tego wzoru łatwo odnajdziemy udziały poszczególnych energio-mas wszechświata (widzialna barionowa, ciemna materia i ciemna energia). Z tego wzoru wynika, że materia barionowa stanowi [(PI/3)-1]*100% całości masy Wszechświata, czyli 4,72%. By obliczyć jaki procent masa materii barionowej stanowi w masie materii ogółem (materia barionowa + ciemna materia) to wystarczy podstawić wzór [(PI/e)-1]*100% = 15,57%. 100%-15,57% = 84,43% (udział ciemnej materii w masie materii ogółem). 84,43% / 15,57% = 5,42 (Ciemnej materii jest ponad 5 krotnie więcej od zwykłej materii). 100%-4,72%-(5,42*4,72%) = 69,7% (masa ciemnej energii w stosunku do masy całego Wszechświata. Masa barionowa 4,72%, ciemna materia 25,58%, ciemna energia 69,7%. Wyniki zgadzają się z aktualnymi danymi z pomiarów.
A wszystko to wynika z tego, że Wszechświat w największej skali jest fraktalem o liczbie wymiarów = PI , a stała struktury subtelnej alfa wynika z równania α = 1/[(2^4+5^4)^φ*e^5]^(1/π)
α = 1/(641^φ*e^5)^(1/π) = 0,007297352567766... φ = 1,6180339887... złoty podział, e = 2,7182818284... (Napier's constant, Euler's number). Wzór ten też wyjaśnia dlaczego nasz Wszechświat jest wypełniony strukturami zawierającymi złoty podział i liczbę Eulera (e) zarówno w skali kosmicznej jak i subatomowej. Osobliwość czarnych dziur to punkt kontaktu fraktalu z jego samopodobnym fragmentem.
Dr Sebastian Trojanowski dla mnie mistrz w tym tempie 3 razy słuchałem, sory może jestem spowolniony 😉🤷♂️
Istnieje szansa, że naukowcy poszukują czegoś co nie istnieje. Efekt który obserwujemy może być zupełnie czymś innym lub nawet nam znanym, choć nie mamy o tym pojęcia.
Nie spodziewam się, że nastąpi to szybko, ale mam nadzieję, iż nauka będzie również w stanie wyjaśnić dlaczego część ludzi jest otwarta na wiedzę, a inni stanowią czarną, "twardogłową" materię społeczeństwa... 😉
Należy być wdzięcznym edukacji! Wbijamy dzieciom wiedzę o którą nie pytają mimo że ludzka ciekawość z natury nie ma końca. Mało kto po tym praniu mózgu pozostanie ciekawski.
Nigdy nie było inaczej, nauka zawsze była czymś elitarnym. W zasadzie zainteresowanie nauką nigdy nie było tak powszechne jak teraz. Nigdy nie było tylu naukowców i tylu wspaniałych narzędzi badawczych.
Żyjemy w wyjątkowych czasach i to pomimo wielu, przyziemnych i cywilizacyjnych problemów. Spójrzcie na to w ten sposób
@@ZdzichaJedziesz to nie do końca prawda, współczesny system edukacji opiera się na modelu pruskim z XIX w od którego powoli i w bólach odchodzimy. Model ten skupia się głównie na wykształceniu posłusznego społeczeństwa które nie zadaje pytań. Plusem jest niewątpliwie powszechność systemy edukacji, niemniej idzie to robić lepiej, rozwijając indywidualne zainteresowania. Btw rozwój nauki napędzany jest głównie przez ułatwioną wymianę myśli i towarów, a także zwiększająca się moc obliczeniową komputerów. Nie znam statystyk dotyczących ilości naukowców, ale jeśli tak jest to źródeł upatrywał bym w bogatej gospodarce mogącej ich utrzymać, oraz coraz bardziej niszowym i wyspecjalizowanym dziedzinom.
@@Skrajne_centrum
Dokładnie, sukces nauki jest też jakaś pochodną gospodarki. Najważniejsze ośrodki badacze są tam gdzie dużo pieniędzy. Nauka to taka inwestycja która długo a czasem w ogóle się nie zwraca. Oczywiście nie uważam systemu edukacji w Polsce za idealny. PiS też dużo napsuł. Choć jak odrabialen lekcje z moimi dziećmi to im zazdroscilem pamiętajac swoją edukację podstawową.
Brutalna prawda jest taka że system edukacji pelni ważna rolę ale najważniejsze są ludzkie zdolności
5 / 95 %.
The Science Asylum ma świetny odcinek o dowodach na istnienie ciemnej materii. Polecam.
Thank you and best regards
Ciemna materia bezpośrednio nie przenosi fal akustycznych ale bardzo silnie oddziałuje z materią.
A może z ciemną materią jest jak z cieplikiem i eterem?
Nie może a na pewno. Tak samo z supersymetrią i ciemną energią. Profesor Odziejewicz kiedyś na wykładzie powiedział, że nie istnieją w fizyce paradoksy. Jak nadziewasz się na paradoks to znaczy, że założenia pierwotne są fałszywe.
Fajnie jak zwykle trochę mnie zmartwiła jednak Pani deklaracja "Polityczna" ;)
Możliwe że ciemnej materii jednak nie ma. Być może w skali galaktycznej działają inne prawa fizyki. W skali cząstek elementarnych działa fizyka kwantowa, w skali makro - fizyka klasyczna, a przy większych masach ( np gromady gwiazd i więcej) pojawia się jakaś inna fizyka.
Fizyka jest tylko jedna, to fizyka „wszystkiego” a podziały na fizykę klasyczną czy kwantową są sztuczne, wynikają z niepełnej wiedzy lub błędnych założeń. Wszechświat to jeden system i niezależnie czy będziemy go badać w mikro jak i makro skali wszędzie działają te same prawa. Naukowcy nie lubią się przyznawać do swoich pomyłek no, bo co by się stało gdyby teoria Wielkiego Wybuchu była niewypałem, czy ci jajogłowi mędrcy oddali by swoje Noble? Wątpię, poza tym trzeba byłoby napisać nowe książki, to już lepiej trwać przy starych dogmatach.
Według mojego widzimisię to właśnie z ciemnej materii-energii powstał nasz świat (Kosmos) a nie z jakiejś dziwacznej osobliwości bez czasu i przestrzeni, no i pewnie grawitacji, bo jedno nie może istnieć bez drugiego. Można by sparafrazować, że powstał z nicości, problem tylko w tym, że z niczego może powstać tylko… NIC.
@@buscador11ful tego nie wiemy. Co nie zmienia faktu że cegła nie tuneluje, i nie można jej splątać kwantowo w w odróżnieniu od atomów z których się składa
@@romansobiech3520 Według fizyka kwantowego Nassima Harameina wszechświat działa na modelu fraktalnym (powiększeniem lub pomniejszeniem fraktala jest ten sam fraktal), czyli samopowielania się struktur, czyli te same zasady rządzą światem mikro jak i makro (to co w górze to i na dole). W sumie wszechświatem rządzą dwie zasady; prawo i chaos (chaos to wszelka potencjalna możliwość). Pierwsza determinuje, że coś istnieje, druga, że wszystko się rozwija, ewoluuje i nigdy nie jest takie samo. Gdyby istniało tylko samo prawo wszechświat generował by tyko swoje klony, (taki świat byłby nudny, nieprawdasz) :-) Bez świata mikro nie było by świata makro. To, że na różnych poziomach rzeczywistości obserwujemy różne skutki (właściwości) nie oznacza, że działają tu różne prawa. Przykładowo weźmy takie widmo fali elektromagnetycznej od infradźwięków do promieniowania gama, masz tutaj jedno prawo falę elektr. W zależności od jej częstotliwości (zakresu) będziemy obserwować różne zjawiska (właściwości), raz jako dźwięk, falę radiową, światło, falę rentgenowską, promieniowanie kosmiczne itd. To, że klasyfikujemy to jako różne zjawiska wynika z ograniczoności naszego postrzegania. Acha... co prawda sama cegła nie tuneluje, ale jej sub-cząstki już tak. 😀
@@buscador11ful zgadza się, cegła nie tuneluje i nie da się splątać kwantowo z inną cegłą. To samo dotyczy galaktyk. Może to kwestia masy która w pewnych wartościach progowych determinuje zadziałanie innych ( następnych ) praw fizyki. Cegłom , czy całym układom planetarnym nie brakuje masy, ale gromadom gwiazd czy galaktyk już tak
Przeszkadza mi w współczesnej fizyce "wiara" w niepotwierdzone teorie. Medialna siła przekazu ciemnej materii, lobbowanie tej teorii jest tak duże, że właściwie wydaje się, że jest prawdziwa. Kwieciste hipotezy znakomicie się sprzedają w wykładach popularnonaukowych. W jednym z wykładów wspominał o tym Michał Eckstein, że część środowiska byłaby skłonna uznać jakąś hipotezę za prawdziwą jeśli dobrze opisuje zjawisko, nawet pomimo braku dowodów na jej prawdziwość. Nie chce tutaj podważać ciemnej materii ale środowisko powinno zdecydowanie informować słuchacza co jest przypuszczeniami a co jest potwierdzonymi obserwacjami.
Nie jestem fizykiem z wykształcenia. Kiedy zacząłem czytać o rozwoju mechaniki kwantowej, karkołomnych hipotezach, które uczeni wysnuwali i jeszcze bardziej karkołomnych eksperymentach, które miały je zweryfikować, to dla mnie jawi się to jak magiaalbo szaleństwo - a jednak magią nie jest, natomiast faktycznie opisuje rzeczywistość :) Mimo wszystko zostawiłbym innym naukowcom ocenę, co może być obiecującą hipotezą, a co fantasmagorią . Chyba, że znasz kulisy, jesteś naukowcem i wiesz więcej ode mnie - ja swoje piszę z pokorą z perspektywy laika.
A mnie wręcz przeciwnie, nie przeszkadza, bo aby powstała jakaś potwierdzona teoria najpierw musi być koncepcja, założenie, czyli tak na wiarę (nie ma znaczenia błędna lub nie), potem jest obserwacja a na końcu potwierdzające doświadczenie, Większość odkryć powstawało najpierw na założeniach (tak działał Tesla). Kiedyś w fizyce było na odwrót, ale obecnie nie wszystkie zjawiska możemy (póki, co) potwierdzić doświadczeniem, tak jest chociażby w fizyce kwantowej np. teoria superpozycji w setkach doświadczeń się sprawdza, ale nadal nie możemy wyjaśnić, dlaczego foton raz może być cząstką (interferować) a raz falą w zależności od obserwatora
@@buscador11ful Jasne. Ja bym tylko chciał by w materiałach, filmach popularnonaukowych podkreślać co wiemy a co się nam wydaje, że wiemy. Na koniec wychodzi miks prawd, pół prawd i domysłów jako końcowa wiedza dla odbiorcy.
----skoro istnieje telepatia -----
to istnieje niewidzialny nośnik
co przenosi myśli w próżni ?
Ani Wimpy ani Aksjony ( przynajmniej w takiej postaci, choć są one najblizsze ). Nie wiem czy pisac to teraz bo całość ukaże się zarówno w materiałach na YT jak i w formie PDF ( Wiara, Wiedza, Intuicja ). Ale ...... bez wchodzenia w szczegóły. Obecnie w zasadzie powinnismy dzielić cząstki na dwa typy : fundamentalne czyli takiej , które z obecną wiedzą ale i możliwościami nie jesteśmy w stanie podzielić ( foton, pole Higgsa, elektron, kwark, neutrino ..... ) oraz elementarne czyli takie , które są elementami podstawowymi jako budulce rzeczywistości. Do cząstek fundamentalnych a wręcz pierwotnych ( foton, pole Higssa ) należy zaliczyć AKSJON ( ale inny niż ten w materiale ). Aksjon - to cząstka, która jest super lekka, prawie nieskończenie trwała. Inaczej ..... Aksjon to NIE jest Ciemna Materia ale jest to 1 Kwant Barionowy czyli Ciemna materia + jeden kwant ( foton, energia ). Stąd też liczba fotonów określa typ czastki - elektron, kwark czyli MASE ( energie ) czyli Liczbe Aksjonową. Więc czym jest Ciemna Materia ? Ciemna Materia (Kwant Grawitacyjny ) to Sferyczna Kwantowa Studnia Ujemnego Potencjału, która ma zdolność uwięzienia 1 Fotonu ( kwant, energia ) ( 1 Kwant barionowy ) ( 1 Aksjon ). To TYLE tutaj. PS.... Ciemna Energia to Sferyczna Kwantowa Studnia Dodatniego Potencjału - której immanentną cechą jest NIEMOZLIWOSC uwięzienia fotonu trwale ( brak antymaterii )( od umownej chwili "zero" do 10 (-12) sek. tworzenie par materia-anty materia -> anihilacja z deficytem energetycznym , czestotliwość fotonów po anihilacji ociupinkę mniejsza niz przed zderzeniem czyli stworzeniem pary materia-anty materia ). EOF
z 10lat temu już Morgan Freeman już wszystko to powiedział na discovery
:D
Też słyszałem że się wtedy wygadał...
...ale na discovery podobno bili wtedy ostro no a on to już nie młody i może dlatego ? Wiem że nic przy nim nie znalezli i tylko sanki dostał i po miechu wyskoczył.
@@teamteereemteemteam a widzisz, i teraz wszystko jasne :)
@@krzysztofkk6964 no ale przecież to była gruba afera
I w mediach i na mieście.
Chłopaki od Steawena Howkinga przecież tak się trzęśli bo nie wiedzieli ile tak właściwie Freeman wie.
Noooo grubo było.
No przecież on wiedział wszystko o tej mecie pod Genewą u Cern'a
Cern też miał pietra co chwile a to czynne a to nie czunne a w końvu kilka światowych grup tam u Cerna się melinowało.
Żadna tajemnica bo to przeszłość to media też coś wypluły że chłopaki od Higsa tam działali żadna teraz nowina
Tam o jekiś grunty poszło.
Higs coś o jakimś polu gadał że ktoś coś w papierach cząstkę z tego pola znalezli i on to wszystkim opowiedział i że to jego to pole znaczy Higsa a tak naprawdę to ich tam do tego pola trzech było i jeszcze grupa.
No tak że ten taka historia...
No i?
Nie ma ciemnej materii , są tylko CKM-y ( ciężko kapujące mózgi ) . Ciemna materia pojawiła się wtedy gdy zaobserwowane zjawiska w kosmosie nie zgadzały się z masą ze wzoru Einsteina. Okazało się że w kosmosie jest mniej masy ale wzór Einsteina pokazywał że tej masy musi być więcej , więc wymyślono ciemną materię. Cały problem polega na tym , że wzór Einsteina jest błędny. Błędem jest to że z jednej masy nie można uzyskać energii. Aby uzyskać energię to potrzebne są do tego przynajmniej dwie masy a we wzorze Einsteina jest tylko jedna masa , więc wzór jest błędny. Wzór Einsteina E=mc^2
Obliczmy teraz masę z tego wzoru. m=E/c^2.
A teraz stwórzmy prawidłowy wzór na energię. Aby otrzymać energię to musimy za sobą zderzyć dwa ciała. Lecz my zderzymy ze sobą dwa atomy. P1=m1*c jest to pęd pierwszego atomu. P2=m2*c jest to pęd drugiego atomu. A teraz te dwa atomy zderzamy ze sobą i powstaje energia. Czyli E=P1*P2. Teraz przyjmijmy że obie masy atomów są sobie równe i podstawmy nasze pędy do wzoru. E=m*c*m*c. Więc otrzymujemy wzór E=m*m*c*c a prościej wygląda to tak E=( m*c )^2.
Obliczmy teraz masę z tego wzoru. m=pierwiastek(E/c^2).
Porównując oba wzory na energię zauważymy że we wzorze Einsteina ktoś zapomniał wstawić nawiasy i powstał błędny wzór. Jak widać z wyliczonych mas że według wzoru Einsteina mamy więcej masy we wszechświecie. Z prawidłowego wzoru tej masy jest dużo mniej. Gdyby masa ze wzoru Einsteina wynosiła 25 to z prawidłowego wzoru byłoby jej o pierwiastek mniej czyli tylko 5. Ale gdyby masa Einsteina wynosiła 100 to z prawidłowego wzoru wyniosła by ona pierwiastek ze 100 czyli 10 a więc 10 razy mniej. Więc teraz widzimy że ciemnej materii nie ma we wszechświecie , jest tylko błędny wzór Einsteina.
Ciemna materia to nic innego jak równoległe rzeczywistości do których nie mamy dostępu (jeszcze) a które jednak istnieją.
Jest to możliwe ale to tylko hipoteza
"Mój" temat. Perełka.
Tak naprawdę nic nie wiemy o grawitacji . Zakrzywia czasoprzestrzeń - owszem . Ale na ziemi nie stoisz w dołku czasoprzestrzeni ....
No właśnie ze stoisz, konkretnie cały czas spadamy wzdłuż linii geodezyjnych wyznaczanych przez grawitację ziemi.
@@oskarskalski2982 Proszę o przybliżenie tematu..W przestrzeni owszem wszystko spada , chociaż tam nie ma góry ani dołu , ale stojąc na planecie ? Spadek niweluje grawitację .
Zużyte szklanki... To każdy z nas rozumie
Świetny partner w rozmowie
Fascynujące, aczkolwiek moja wiedza niestety mnie ogranicza.
Jaka szkoda, że głupiutkie kanały na UA-cam mają tak miliony subskrybentów, a to radio tylko 40 tysięcy...
D57.2.6
👍
Dałbym sobie coś uciąć, że ciemna materia, to Vera Rubin, poza tym uważam że to wariaci, dobrze że mają ich na oku😉
Konkretnie to Vera Rubin badała prędkości rotacji gwiazd w galaktykach (tzn prędkość rotacji wokół centrum galaktyki). Okazało się, że gwiazdy na obrzeżach poruszają się dużo szybciej niż wynika to z równań Newtona. Pierwszy w zasadzie był Fritz Zwicky, który zauważył, że z prędkości obrotu galaktyk w badanej przez niego gromadzie wynika, że materii jest tam dużo więcej niż jest widoczne. O tym z resztą pan doktor powiedział na samym początku.
Mądrego to miło słyszeć, ja z całego wykładu to może połowę zrozumiałem, a tak się starałem, że aż mi poszła krew z nosa😉
To ta ciemna materia to nie są czarne dziury? Nawet takie małe?
Była taka hipoteza, nazywała się MACHO. Ale z tego co wiem to badania mikrosiczewkowania grawitacyjnego wykluczyły małe czarne dziury (oraz inne tego typu kompaktowe obiekty jak brązowe karły, czy gwiazdy neutronowe) jako jedyny komponent czarnej materii. To nie tak, że te pierwotne czarne dziury nie mogą tworzyć jakiegoś procenta CM ale na pewno nie mogą być jej jedynym składnikiem.
Zeby Polski naukowiec cos odkryl musi nastapic cud.
Booooooom
Naukowe na obecnym etapie rozwoju nauki musi spełniać następujące postulaty:
1) przedstawić rejestr pojęć pierwotnych,
2) przedstawić rejestr relacji pierwotnych, które bada,
3) przedstawić rejestr aksjomatów, które przyjmuje,
4) oraz opierać się na zaksjomatyzowanej strukturze nauki.
Józef Kossecki
Powstanie wszechswiata nie jest fenomenem naukowym, poniewaz nie bylo obserwatora, nie bylo danych zebranych w czasie powstania i jest to doswiadczalnie nie do powtorzenia. A wiec nauka ze swoja metodologia tego nie obejmuje. Pan Trojanowski natomiast, opowiada o tym jakby tam byl i widzial. Wszystko jest tak jasne i oczywiste dla niego jak usmazenie schabowego.
A od kiedy potrzebny jest obserwator żeby no nie wiem, jabłko spadło z drzewa? Jak nie leżało a leży na ziemi to coś tam się stało czego można się domysleć. Tak działa nauka.
@@airflow8327Wlasnie tak nauka nie dziala. Domyslac sie mozna wszystkiego. Nauka polega na pewnosci polegajacej na tym ,ze obserwowane zjawisko mozna zrozumiec tak gleboko ze mozna je powtorzyc doswiadczalnie osiagajac te same wyniki. Do tego konieczny jest obserwator zjawiska. Nauka to obserwacja, tezy i dowody. Na domysly nie ma miejsca.
rozwijajac temat tego odcinka.....ten Polak niczego nie odkryje bo gega tak jak cala reszta tzw fizykow teoretycznych ktorzy przelewaja z pustego w prozne. Zeby cos naprawde odkryc to trzeba miec "open mind" a nie powtarzac oklepane bzdety. Szkoda czasu na te rewelacje
Ludzie nauka to modele, wymyślone przez nas abstrakcje które pozwalają opisać pewne rzeczywiste zjawiska, ale to nie oznacza że miś jogi istnieje, tylko że dzięki misiowi jogi który istnieje w naszych głowach łatwiej nam zrozumieć jakiś aspekt rzeczywistości. Jak słucham takich głupot że coś istnieje, jakaś ciemna materia, której nie widzimy, żadne urządzenie nie jest w stanie jej wykryć, a jedynie widzimy jakieś jej skutki to nie wierze własnym uszom :P. Naprawdę nie ma podstaw do stwierdzenia, że ciemna materia istnieje, choćby milion eksperymentów potwierdzało przewidywania tej teorii. Różnica jest o tyle zasadnicza, że model z natury rzeczy ma ograniczoną dokładność, zachodzi dla pewnych warunków, to też dowód na to że modele nie mówią o tym że natura jest niedeterministyczna, bo korzystamy z rachunku prawdopodobieństwa, czy że coś istnieje, coś czego nie jesteśmy w stanie zobaczyć, ani zmierzyć, po prostu model nie rozstrzyga natury rzeczy, model/teoria to narzędzie do opisywania rzeczywistych zjawisk i tutaj kończy się jego znaczenie. To tak jakby powiedzieć, że skoro młotkiem możemy wbijać gwoździe, to rzeczywistość przypomina młotek. :D MŁOTEK JEST WYMYŚLONY PRZEZ LUDZI, tak samo ciemne materie i inne praktyczne głupotki które zdołaliśmy wymyślić, a które zgadzają się z naszymi obserwacjami.
Warto być precyzyjnym- mowa była o ciemnej materii a nie czarnej, choć to w tym przypadku nie jest istotne. Hipoteza staje się teorią jak jest potwierdzona doświadczalnie i falsyfikowalna, a istnienie ciemnej materii jest na razie hipotezą a między innymi pan doktor próbuje to zmienić. Dzięki wypowiadaniu "takich głupot" nasza wiedza posuwa się do przodu na co są liczne dowody.
@@januszzdeb7721 Dzięki za zwrócenie uwagi na błąd. Nie zrozumiałeś sensu tego komentarza.
@@AndrzejWilkable Widocznie mój intelekt nie sięga tych wyżyn ale samo sformułowanie że wypowiedź dr jest głupotą razi a zwracanie się per ty do osoby nieznanej też .
@@januszzdeb7721 Nie bądź taki do przodu :P Uwierz mi, człowiek zawsze na tym traci. Nie przeceniałbym własnego intelektu. :P Chodziło mi bardziej o to, żebyś jeszcze raz przeczytał i starał się zrozumieć. Ludzie bywają naiwni, pyszni, przeceniają znaczenie swojej pracy(sądząc że odkrywają prawa rządzące wszechświatem:P naprawdę przed nami jeszcze DALEKA droga do tego, żeby cokolwiek w tym wszechświecie zrozumieć:P), brakuje im pokory i wyobraźni jak bardzo skomplikowany jest wszechświat, oraz świadomości jak malutko o nim wiemy. Zachodzi to niezależnie od wykształcenia i osiągnięć naukowych. Jesteśmy jacy jesteśmy.
@@AndrzejWilkable Obydwie wypowiedzi silące się na oryginalność nie wnoszą nic istotnego do dyskusji o problemie ciemnej materii. Życzę zdrowia.....
Myślę, że nie istnieje. To zbyt wygodne rozwiązanie i dlatego z niego naukowcy nie chcą zrezygnować i na siłę go szukają. Ślepa droga.
Udowodnij to matematycznie a osobiście Cię zgłoszę do nagrody Nobla 😄
Slabe te analogie.
Czy ciemna materia to anty-materia?
Nie
Tak
Tak ? To co tu jeszcze robisz ? Anihiluj ! 😄
@@ZdzichaJedziesz troluje😏
Tytuł zniechęca. Gdybym nie znam kanału to bym olał.
Prawo nagłówów Betteridge'a sugeruje clickbait
Dlaczego? Co tutaj jest clickbaitowego?
Podobno , wszystkie planety powstaly z czarnych dziur w Kosmosie , homo sapiens zrodzilo sie
takze w ciemnym lonie swojej matki i z ciemnego portalu wyszlo do jasnosci Ziemi ...
Tej baby się słuchać nie da...to nie słucham. Oglądam wyciszone
Ty sławomirka !
Ciemne to są te co w ciemną materię WIERZĄ