Jak to powiedział anonimowy samuraj "Lepiej nosić miecz przy pasie każdego dnia, nawet jeśli miałbyś go nigdy nie użyć, niż raz go nie mieć i żałować". Jakoś tak ;-)
Używam (na strzelnicy) i noszę broń od kilku już lat, a i tak zawsze czegoś ciekawego (i nowego) się od Ciebie uczę, młody człowieku (nie ma tu żadnej protekcjonalności!) Dobra robota! Dzięki.
początkowo pomyślałem "co taki młody człowiek może wiedzieć". A jednak cieszę się że się myliłem. Masz wiedzę i bardzo mi się Twój film podobał. Oczywiście łapka w górę. Tylko tak dalej i rozwijaj swoje zainteresowania.
No i tutaj dochodzimy do punktu w którym trzeba pamiętać że nie każdy kto nagrywa filmy na YT ma odpowiednią wiedze i kompetencje aby to robić. Nie należy bezkrytycznie przyjmować tego co mówi do nas ktoś na filmie.
@@swatstudioChyba, że posługuje się gruntowną wiedzą (cytuje ustawy, a nie wkleja linki z gugla) i zachęca do ćwiczeń na strzelnicy, a nie strzelania do wróbli, pokryjomu.
Bardzo dziękuję i szczególnie mi miło, bo między innymi pod wpływem Pana filmów kilka lat temu zacząłem się bronią palną interesować :) Pozdrawiam serdecznie!
@@MDShooting Nieczęsto ,a własciwie wcale oglądam jakiekolwiek polskie kanały YT na temat broni ,jednak w Twoim przypadku widać pasje połączoną z wiedzą i myśleniem. Oczywiscie mogę sie mylić ale widać ,ze to co tworzysz wynika z pasji i prawadziwego zainteresowania tematem a nie z komercji. Chyba jedyny polski kanał na YT jaki moge polecic. 👍👍
@@TJGUNSBESTCHANNEL No to i subskrypcja odemnie :) Jak @.T.J.GUNS poleca to musi być dobrze :) Ps. Fajnie przekazane, konkretnie i bez udziwnień. Zostaję na dłużej. Pozdrawiam Serdecznie
niedawno trafiłem na twój kanał, mega! bardzo ciekawie prowadzić, milo się też Ciebie słucha, w czasach szkolnych trenowałem strzelectwo sportowe (kbks) i czasami tęsknię aby sobie postrzelać, odstresować się i zapomnieć o całym świecie. teraz będę się zapisywał do związku strzeleckiego aby docelowo zrobić pozwolenie na broń. masz Suba!
Pięknie dziękuję i bardzo mi miło :) mam nadzieję, że uda się bez przeszkód i opóźnień zrobić pozwolenie i może za kilka miesięcy pojawi się własny kbks i parę innych sztuk :)
Dlaczego dopiero teraz znalazłem twój kanał?! Może nie jest to super profesjonalne ale widać że się starasz i masz wiedzę. Nagrywasz też w fajny sposób.
Dziękuję! Choć nie mam dużego doświadczenia i ekspertem się nie czuję, to staram się opowiadać o broni palnej w przystępny sposób zwłaszcza dla osób początkujących. Mam nadzieję, że kolejne filmy będą równie interesujące :) Pozdrawiam!
Piszę to akurat pod tym filmem, ale nie ma znaczenia - obejrzałem ich już sporo. Prowadzisz najlepszy, najbardziej przystępny, najbardziej merytoryczny i najjaśniej tłumaczący tematykę broni kanał na YT moim zdaniem. Powiem więcej - po obejrzeniu filmu w którym omawiasz poprawny chwyt w przypadku strzelania pistoletu sportowego od razu zapisałem sobie termin na strzelnicę, żeby to przetestować. Termin był dziś, strzelanie bylo dziś. Efekty są widoczne od razu! Dziękuję! :D
Trafiłem tu dzisiaj pierwszy raz i jestem pozytywnie zaskoczony. Młody jesteś ale mówisz do rzeczy. Tak trzymaj. Co do noszenia: ja na codzień noszę Kimber Micro 9 w kaburze IWB od Kajmana. Wprawdzie parciana ale dosyć sztywna no i można w miarę wygodnie chodzić czy siedzieć za kółkiem. Na stojąco nie czujesz, że masz przy sobie broń. Czego nie da się powiedzieć np. o kydeksowej kaburze do P-10 C... 🙂 Pozdrawiam wszystkich miłośników broni!
bardzo ładny film...polecam kaburę , która nie powiększa broni i przeznaczona jest do noszenia w spodniach - broń opiera się na lufie w której tkwi kołek odpowiedniego kalibru i jest umieszczona z tyłu, z boku - gdzie chcesz. Broń z latarką do noszenia codziennego mija się z celem ;) szkoda zachodu. Latarka osobno - jak najbardziej tak.
Temat przedstawiony klarownie i merytorycznie,w oparciu o podstawy prawne.Prawo jakie jest w Polsce to jest,ale jest prawem.Sugestia,czy nosić broń,czy nie,to tak samo,jak sugerowanie facetowi,czy zakładać kondoma przed stosunkiem seksualnym.Wybór tego faceta i jego partnerki.Rozwiązania odnośnie doboru samej broni, odpowiedniej kabury,czy nawet pasa,oparte na własnym doświadczeniu prowadzącego kanał.Materiały na tym kanale,były dobre,a są jeszcze lepsze,fakt.Pozdrawiam wszystkich,myślących,milośników broni i strzelectwa 🙂
Od dzisiaj Cię zasubskrybowałem, komentarz dla zasięgów i nie tylko.. Dobrze się Ciebie słucha, płynny, czytelny przekaz, poprawną polszczyzną :) Poprzez co nie nudzisz wypowiedzią tylko powodujesz zacieka wieniec tematem. Bardzo polecam moim wszystkim znajomym!
Kaburę na jednego klipsa bardzo wygodnie się nosi, można ją nawet używać w dresach. Warunkiem są spodnie ze sznurkiem wiązanym, a nie ściągaczem, bo ten sobie nie poradzi i spodnie spadają z tyłka razem z bronią :).
Juz gdzies pisalem.Bron jest nie do zabijania ale do obrony.Mieszkam w Bruxeli i moge nagrac kilka filmow jak jest bezpiecznie w centom europy. Babcia nie moze nosic gazu pieprzowego a reszta biega z maczetami. Mam 63 lata i dzieki ci mlody czlowieku za twoje filmy.❤
Super materiał. Z chęcią jeszcze wysłucham odcinka, lub jego kawałka na temat miejsce wokół ciała, gdzie najlepiej kaburę wewnętrzna trzymać. Ja mam swoją w miarę szeroką i umieszczam ją na plecach, ale z chęcią przeanalizuje pozostałe opcje. Pozdrawiam
Myślę, że znowu tutaj jest to kwestia bardzo indywidualna, ale chętnie zrobię taki materiał jak skończy się sytuacja epidemiczna zbiorę i sam potestuję trochę więcej różnych kabur, pasów czy saszetek. Póki co realizuję tematy, które mogę zrobić w domu :) Hmm... nie wiem czy nosiłbym broń całkiem z tyłu. Nie przeszkadza przy siedzeniu z oparciem? I czy nie jest zbyt łatwo dostępna dla osób postronnych gdyby ktoś jednak zauważył? Pytam z ciekawości, bo takiego rozwiązania nigdy nie stosowałem.
Ja też jestem właśnie zwolennikiem takiej tradycyjnej pozycji z boku czy minimalnie z tyłu, ale wiem, że dużo osób nosi inaczej, np. z przodu (tzw. appendix) i sobie chwalą. Także kazda opcja ma swoje zalety i zwolenników.
Ja mam kaburę z Hidden Hybrid Holsters do Glocka 26. Jest ona szeroka na około 25cm. Raczej najwygodniej ją ustawić albo całkowicie z tyłu albo całkowicie z przodu. Między tymi dwoma ja postawiłem na bardziej wygodę i bezpieczeństwo, ustawiając ją z tyłu i chciałem właśnie poznać opinię innych. Jeśli chodzi o użytkowość tego rozwiązania uważam go za wygodnego, nigdy nie przeszkadzała mi broń podczas regularnych czynności, czy to w aucie czy to w innym miejscu. Jedyny minus jest taki, że może odrobinę częściej należy sprawdzać czy przypadkiem coś sie nie odsłoniło, ale na cały czas jaki noszę zdarzyło mi się to tylko raz. Natomiast warto zaznaczyć, że na codzień chodzę w koszulach, które wchodzą pomiędzy te klipsy tak jak wspomniałeś na filmiku. Broń jest też dzieki temu praktycznie całkowicie niewidoczna.
Obserwuję Twój kanał z zainteresowaniem. Jestem na początku "drogi" do posiadania broni. Jesteś komunikatywny i jednoznaczny w informacjach. Pozdrawiam i bądź bezpieczny. Janusz(?!).
co do 5:45 to właśnie w jednym ze sklepów miałem taką sytuację. Wszedłem by rozeznać się co ma człowiek na stanie i jakie ma ceny i jak mu w luźnej rozmowie powiedziałem że "noszę" to od razu zmienił całą mowę ciała, nawet po spojrzeniu już było widać że nagle zobaczył we mnie kryminalistę i od razu seria pytań: "a po co nosisz? A potrzebne ci to? A do czego?" dzban pierwsza klasa. Oczywiście wyszedłem i z całą pewnością ja mu zarobić nie dam, bo tak nie powinien zachować się nikt a zwłaszcza sprzedawca do potencjalnego klienta.
skupisz się tylko na noszeniu broni do celów sportowych a powiedz coś wiecej o pozwoleniu do celów kolekcjonerskich o przenoszeniu ...fajnie się słucha
Dziękuję :) Cóż, na pozwolenie kolekcjonerskie broni zgodnie z art10.8 UoBiA nosić nie wolno. Czyli można co najwyżej mieć rozładowaną w kaburze, a magazynek w kieszeni... na nic wiecej w tym przypadku prawo nie pozwala. Jaki ma sens taki zakaz nie mam pojęcia
@@MDShooting A ja po roku czasu się podepne do pytania. Czy mogę taka broń oczywiście rozładowania przenosić w kaburze zewnętrznej np jadąc na strzelnice? Czy jak jakaś babcia z bloku zobaczy że mam kłamie bez magazynka przy pasie zadzwoni na policję to będą kredki?
@@pioter_ro853 zupełnie teoretycznie każdy posiadacz broni może ją przenosić rozładowaną na widoku, jednak z praktyki bardzo odradzam nawet jeśli byłaby to kwestia odstającej dziwnie kurtki. Zbyt duże ryzyko, że ktoś zawiadomi policję (po co tracić czas) lub co gorsza postanowi zaprowadzić "porządek" samemu.
Co do broni czarnoprochowej bezpozwoleniowej czyli replik broni rozdzielnego ładowania wyprodukowanej przed 1885r można nosić ale jeszcze lepiej jeśli się wyrobi EKB (Europejską Kartę Broni) w wersji bezpozwoleniowej wydawaną przez policję choć decyzja nie jest uznaniowa co jest dużym plusem. EKB uprawnia również do nabywania czarnego prochu.
Dlaczego dopiero EKB miałaby umożliwiać noszenie bezpozwoleniowych CP? Bez niej nie można? Pytam z ciekawości, bo czarnoprochowcami się szczególnie nie zajmuję i mogło mi umknąć
@@MDShooting Można ale jak nawet ty sam stwierdziłeś a jesteś gruubo w temacie to nie wiesz do końca. Kwestia noszenia broni czarnoprochowej załadowanej jest tematem dosyć trudnym. Wedle mojej najlepszej wiedzy na temat głównym argumentem jest to że EKB uprawnia do legalnego nabycia i posiadania czarnego prochu który przecież jest w załadowanych komorach. Ale kompleksowo i po kolei: Teoretycznie nie jest to zabronione i możemy nosić przy sobie załadowanego czarnoprochowa ale nie jest to dokładnie określone w ustawie więc często zdaża się że policjant zazwyczaj z taką samą orientacją w temacie CP jak ogół próbuje interpretować na własną rękę. Z praktyki środowiska CP wynika że EKB jako dokument uprawniający do przewozu broni CP na terenie EU (a Polska to EU) zazwyczaj rozwiązuje problemy z nadgorliwymi interpretacjami funkcjonariuszy. Działa również na nich "kojąco" fakt że jesteś grzeczny i broń zarejestrowałeś a nie "czaisz" się z nią. Ale główny problem może wynikać z braku szczegółowych regulacji CP jako że jest "bezpozwoleniowa" więc EKB zazwyczaj w oczach policjanta jest swoistym "pozwoleniem" i na pewno jak coś to może jedynie zadziałać na twą korzyść. Druga kwestia to posiadanie samego prochu (w komorach) a EKB właśnie uprawnia cię do legalnego nabycia i posiadania prochu więc kolejna wątpliwość dla "władzy" nawet bym ujął że kluczowa w temacie rozwiana. Pozdro dla kanału i samych dych na strzelnicy :)
@@MDShooting Po chwiiiilllliii :P poszukiwań udało mi się znaleźć rzetelne potwierdzenie legalności przenoszenia załadowanej broni CP w postaci interpelacji policji niestety w złej jakości więc trzeba zzoomować i się przyglądnąć żeby przeczytać : drive.google.com/file/d/1GDT3C13lsuVJvp0wZn3-32UDkzMWNd7T/view?usp=drivesdk Meritum: "Jednocześnie wyjaśnia iż ustawodawca nie przewidział żadnych ograniczeń np. w kwestii noszenia broni dla posiadaczy broni rozdzielnego ładowania wytworzonej przed rokiem 1885 lub jej replik." Cieszę się że mogłem pomóc w temacie :)
Gratuluję jakości Twoich materiałów. Odnośnie noszenia broni należy podkreślić jeszcze jeden praktyczny aspekt, o którym nie wspomniałeś: broń można mieć przy sobie lub w swoim sejfie. I koniec! Nie możesz jej zostawić w samochodzie, w szatni restauracji, czy wykorzystać sejf np. w banku czy kurortu. Musisz ją zabierać do ubikacji i innych "niewygodnych" miejsc. Czyli wychodząc z nią z domu musisz zakładać, że odłożysz ją dopiero po powrocie do swojego sejfu. Pozdrawiam. Z.
Pięknie dziękuję i obiecuję, że niedługo pojawi się więcej, zwłaszcza kiedy sytuacja epidemiologiczna pozwoli normalnie nagrywać na strzelnicy :)
4 роки тому+6
Fajny film i spora wiedza jak na tak młodego człowieka :) Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale na filmie wyglądasz na młodego chłopaka:) Szkoda, że nie poruszyłeś tematu broni CP. Ja ostatnio (na przełomie lutego i marca) nosiłem rewolwer CP przez 8 do 10 godzin przez jakieś 20 dni. Nie była to broń załadowana i jedynie kapiszony miałem założone na kominki by sprawdzić czy w czasie normalnego dnia i noszenia broni nie spadną itd. Po co? By się do tego przyzwyczaić i sprawdzić jak życie z bronią przy udzie wygląda. Teraz gdy obostrzenia związane z wirusem zwiększyły poziom paniki społecznej to zawiesiłem mój "eksperyment". Co do naszego prawa to ciekawe, że broń powinna być ukryta :) dla porównania w niektórych stanach w Ameryce do noszenia ukrytej broni wymagane jest specjalne pozwolenie, a do noszenia broni widocznej wystarczy pełnoletność :)
Dzięki! :) mam 20 lat, więc nie mam co się obrażać, że wyglądam młodo Lubię postrzelać z CP, choć sam nic rozdzielnego ładowania nie mam i moje doświadczenie z taką bronią jest niewielkie, dlatego za bardzo nie poruszam tej tematyki. Niedługo jako ciekawostkę postaram się zrealizować film, ale z kimś, kto o CP opowie o wiele lepiej ode mnie :) Fakt że u nas broń musi być ukryta, a w Stanach na noszenie ukrytej często trzeba mieć CC Permit wynika chyba z zupełnie innego podejścia do broni i jej powszechności. W Polsce jak już ktoś nosi, to ma nosić ukrytą, by nie robić sensacji, a w Stanach wydaje mi się, że wychodzą z założenia, że jak ktoś nosi broń, to bezpieczniej by wszyscy wokół o tym wiedzieli. Także trudno tu w ogóle porównywać - różnice na poziomie mentalności społeczeństwa :)
3:18 Nie zwróciłeś uwagi na, dość istotny moim zdaniem, szczegół z ustępu 3, a mianowicie fragment: "o ile jest to możliwe". Można by to zinterpretować w ten sposób, że broń nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, można nosić nieukrytą, jeśli nie da się inaczej.
Racja, tyle że... zawsze się da, naprawdę, wystarczy odrobina chęci. Bez względu na to jak się ubierzemy to zawsze jest opcja, by broń ukryć i nie wzbudzać zainteresowania osób postronnych i ewentualnie funkcjonariuszy. Oczywiście na gruncie prawnym można się tutaj w taki sposób oprzeć, jednak w mojej prywatnej opinii noszenie w Polsce broni w jakikolwiek sposób widocznej jest głupie. Aczkolwiek niczego nikomu nie bronię, dopóki porusza się w granicach prawa.
Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Jak ktoś nosi klamota kilka, kilkanaście godzin dziennie, to jej wymiary i waga nie mają żadnego znaczenia. Nosiłem full size na stalowym szkielecie i po kilkudziesięciu minutach nie odczuwałem w ogole jego wagi. Zdecydowałem się jednak kupić sobie polimerowy kompakt, zamiast wymieniać garderobę, która niewystarczająco maskowała klamota. Wiadomo, cały zestaw ciuchów znacznie tańszy od nowej klamki, jednak kupowanie pistoletów daje mi większą frajdę niż szmatek.
nie do końca się zgodzę jeśli chodzi o broń kolekcjonerską, nie można nosić, lecz można przenosić, oznacza to tyle że magazynek nie może być podpięty do broni. a sama broń powinna być przenoszona w sposób niewidoczny. Pozdro.
Krótko po obejrzeniu tego filmu, przypadkiem wyskoczył mi ten film: ua-cam.com/video/YT9bMmKGsbI/v-deo.html , na którym w miejscu 0:31 widać próbę ukradnięcia pistoletu i okazuje się, że wcale nie jest tak łatwo wyjąć z kabury, dzieki czemu gościowi nie udało sie jej wyjąć. Z drugiej strony, to też utrudnia wyjęcie w razie potrzeby użycia broni. Właściwie, to tak naprawdę zależy, jak jest zrobiona konkretna kabura, akurat ta na tym filmiku ma dodatkowe zapięcie, które utrudia kradzież, ale też utrudnia błyskawiczne wyjęcie.
Kup sobie zwykła latarkę która się włącza kciukiem,technikę użycia tego sprzętu z pewnością opanujesz. Latarka pod lufa oznacza że zawsze kierujesz lufe tam gdzie kierujesz snop światła. No i w nocy jakiś pijaczek wlazł ci w ogródek a ty do niego mierzysz z załadowanej 9tki tylko dlatego że nie masz latarki luzem... prawne konsekwencje mogą bolec.
Osobna latarka, a czasem i dwie to coś, co nosiłem ma długo przed tym, zanim pomyślałem o pozwoleniu na broń :) i oczywoście nadal noszę osobną latarkę, jednak jak już przychodzi co to czego, to warto mieć obie ręce na broni i przy tym cel ładnie oświetlony :)
Zastanawia mnie taka kwestia dotycząca noszenia: Czy śpiąc z bronią w kaburze wciąż ją noszę? Co jeśli śpię w ten sposób poza domem? Czy jeśli jest to noszenie, to stanowi to furtkę żeby mieć broń przy sobie gdy się gdzieś wyjedzie na więcej niż jeden dzień i nie można jej przechować we własnym sejfie?
Zgodnie z prawem broń nosi się i przechowuje w sposób uniemożliwiajacy dostęp osobom nieuprawnionym. Abstrahując od tego, czy spanie z bronią w kaburze to jej noszenie czy już przechowywanie, to na pewno nie można uznać, że w stanie snu mamy taką kontrolę nad bronią, by była ona niedostępna dla osób postronnych. Tutaj działa zasada - póki sie nic nie stanie, to nikt nie będzie o nic pytał, ale jeśli broń zniknie, to problemy są zapewnione. To w świetle prawa. Przyznam, że dla mnie jest to też dosyć upierdliwa kwestia, bo często jeżdżę i nocuję poza domem. Logika podpowiada, że są metody przechowywania broni pewniejsze nawet od zostawienia jej w szafie S1, ale w świetle prawa są niedozwolone :( to chyba tyle
Żyje już trochę i ani razu w życiu nie przydażyła mi sie sytuacja, żebym potrzebował broni palnej. Stawiam dolary przeciw orzechom, że osobom, którym się przydała broń, to pojedyńcze przypadki na przestrzeni dekad. Polska to na tyle bezpieczny kraj, że marzenia o noszeniu broni postrzegam raczej jako chęć dowartościowania siebie. Wręcz zwieksza się ryzyko wypadku lub utraty.
Reasumując broń na pozwoleniu kolekcjonerskim nie można nosić z załadowanym magazynkiem podpiętym pod broń bądż w przypadku załadowania naboju do komory?
Tak, w skrócie jeśli amunicja jest poza bronią, to broń nie jest w świetle prawa w ogóle noszona (UoBiA art. 10.9.) nawet jeśli jest w kaburze... jeśli wepniemy załadowany choćby jedną sztuką amunicji magazynek - wtedy nosimy broń, czego na kolekcjonerskie i pamiątkowe robić nie można
Jeśli jest przechowywana, bo my na przykład coś innego robimy, śpimy czy wychodzimy bez broni, to oczywiście w szafie spełniającej wymagania klasy S1. Autor komentarza miał chyba na myśli sytuację, gdy przemieszczamy się z bronią np. na strzelnicę i mamy ją w rozladowaną plecaku, futerale lub w kaburze bez magazynka, co każdy posiadacz broni może zrobić, bo przecież nie jedziemy na strzelnice z szafa pancerną ;)
Terminem "noszenie" określa sie wg ustawy przemieszczanie załadowanej broni. Jeśli broń nie jest załadowana, to w świetle prawa nie jest noszona, tylko można powiedzieć transportowana. I tak wielu strzelcow transportuje broń np. na strzelnicę: rozładowaną w pokrowcu i wtedy z prawnego punktu widzenia nie jest to noszenie broni :)
Ciekawy punkt widzenia nie krytykuje ale moj jest zupełnie inny !gdy mam w ręku compacta to wymiana magazynka zawsze boleśnie przycina skore małego palca .Dla mnie sa dwie możliwości ; pełnowymiarowa bron kal 30 mauser (7,62x25 , 7,63x25 ) np norinco w kształcie siga p226 na strzelnice i gdy potrzebuje pełnego wymiaru.Dodam ze ta główna bron kurkowa bo pewniejsza i subcompact ważący 300-400 gram z celownikiem laserowym kal 40 smith najlepiej i jednorzędowy magazynkiem płaski zatem na co dzien .Przyklad mały Taurus czy Hk p30 Sk ( ostatni niestety tylko w kal 9 mm luger i szeroki bo magazynek 2 rzędowy .Compact niestety nie na moje dłonie .Kabury skórzane nie nadają sie i nie nawidze mechanizmów polsamonapinajacych jak w glocku .Najlepiej bron kurkowa .co do CZ Duty hmmm spust taki sobie , bron ładna ale przycina mały palec na dole .Pozdrawiam .
To z przytrzaskiwaniem skóry magazynkiem to kwestia anatomiczna. Sam na przykład nigdy nie miałem takiego problemu, a kolega, który strzelał z mojego pistoletu odszedł z pogardą dla całej konstrukcji - każdemu leży dobrze trochę co innego :) Co do kabur skórzanych i pistoletów bezkurkowych w pełni się zgadzamy z tego co widzę. Również pozdrawiam!
M.D. Shooting generalnie powiem tak : jestem zwolennikiem normalnych pistoletów i sibcompactow .Co więcej nienawidzę 9 mm luger .Zero oddawania energii inna 9 czyli 357 magnum to ma i zero orzbijalnosci kamizelek .Naboj mausera 30 ( 7.63 ) na którym wzorowany był luger ma możliwość ich rozbijania .To same dno łuski ale ktoś lepiej pomyślał .Dla mnie to albo 10 auto w normalnym pistolecie ( chyba tylko glock 20 pozostaje ) albo 30 mausera np norinco na nabój 7.62x25 i do tego mały wąski subcompact na 40 sw np taurus z jednorzędowy magazynkiem .Chyba tak to widze .
Cześć super materiały robisz dzięki Tobie budźi się we mnie iskierka nadziei że w Polsce jest szansa na to żeby poczuć się jak w cylizowanym kraju ;) Gdzie broń to jak samochód czy telewizor pozdrawiam serdecznie.
Uwazasz ze Wielka Brytania nie jest cywilizowanym krajem? Tam zabronione jest nawet posiadanie noza powyzej 6 czy 9cm ostrza... to nie o cywilizacje chodzi a o lewackie rzady. Lewak bedzie utrudnial posiadanie. W usa tylko poo plotce ze dojdzie do wladzy clintonowa ludzie rzucili sie do sklepow bo juz sadzili ze lewaczka 2 poprawke do konstytucji zlikwidue. Chcecie miec dostep szerszy trzeba lewackie mentalnosci usuwac. Nie ma innej drogi. Pis to socjalisci a nie poluzował posiadania. A co bedzie jak dojda do waldzy biedronie i bienkowskie? Zarżna calkiem strzelectwo w pl
@@marcinadamski4976 posluchaj sobie pana Hogi na temat historycznego posiadania broni. W jakims kraju nie wiem juz jakims nawet niewolnicy mieli bron az zrobili powstanie... historia wojen z xx wieku. Wladza ktora chce miec latwa sterkwalne spoleczenatwo bez problemow musi im ograniczac posiadanie tlumaczac rozmaite banialuki bez ppdstawy w rzeczywiatosci. Zauwaz jak ue podchodzi do broni. Nie tylko zreszta do broni ale do rzeczywistosci. I wlasnie teraz ten kryzys obnaza ta ideologie. Unia jest bezradna. Komiczna. A bron znika ze sjlepow bo ludzie wola miec niz nie miec
Za drogo kosztuje wyrobienie pozwolenia na broń palną, a za łatwo można je stracić nosząc broń codziennie przy sobie w razie tak zwanego "w". Jestem w trakcie rozważania czy wogóle jest sens zaczynać z tym przygodę, bo posiadając pozwolenie na broń do celów sportowych w momencie użycia jej w innym celu niż sportowe zostaną nam cofnięte uprawnienia.
W razie użycia broni sportowej w celu obrony, uprawnienia zostaną Ci cofnięte dopiero, gdy zostaniesz skazany prawomocnym wyrokiem ("jak zrobisz to dobrze masz 90% szans, że skończy się to dla Ciebie w końcu jednak pomyślnie"- parafrazując pewną wypowiedź. Ja doszedłem do wniosku, że broń warto mieć, na co dzień lepiej nosić ze sobą jednak gaz pieprzowy i użyć go w naszych warunkach jako pierwszą broń (nie żyjemy w USA), wszystko trzeba sobie zważyć i rozważyć. Natomiast odnośnie użycia broni trzeba znać- prawo, przepisy, lekturę, , kazusy, itd. wszystko przetrawione ze zrozumieniem, po to być wiedzieć co można, a czego nie można, bo się później ludzie dziwią, że za strzelanie komuś w plecy dostają wyrok (tak w skrócie). Ponadto doszedłem do wniosku, że broń to totalna ostateczność, lepiej posiedzieć trochę w areszcie, potem wyjść i cieszyć się życiem swoim/ dziecka/ żony, by potem nie żałować... 1600zł w Braterstwie, za pozwolenie to nie tak dużo IMO.
Takie pytanie; W przypadku, kiedy mogę nosić broń BEZ naboju we komorze, to jak to wygląda, jeśli mam rewolwer? Czy adekwatną sytuacją jest pozostawienie jednej komory w bębenku pustej? Pozdrawiam. Fajny kanał! :o)
M.D. Shooting trafiłem tu za p07 bo planuje zakup wersji tactical a właśnie jestem w trakcie wyrabiania pozwolenia kolekcjonerskiego.. Fajnie że dałeś namiary na kabury pomyślę o wew i zew z latarką. Co do samego pistoletu to jesteś pierwszą osobą która stwierdziła problem z podawaniem ostatniego naboju z większej stopki maga i muszę to sprawdzić.
Problemu z podawaniem ostatniego naboju spodziewałem się od początku. Inżynierem nie jestem, ale tu firma CZ się nie popisała, bo jeśli wydłużamy magazynek, a sprężynę zostawiamy taką samą, to ma prawo po czasie niedomagać :( choć u mnie problem pojawił się po prawie roku dosyć intensywnego używania. Rozwiązaniem jest korzystanie z magazynków do CZ P-09, choć trochę będą wystawać. Gdyby CZ sprzedawało osobno sprężyny do magazynków CZ P-09 to by było jakieś rozwiązanie - można by zainstalować taką w przedłużonym CZ P07
@@MDShooting sprężyna ma prawo się "ubić" to dzieje się np w wiatrówkach sprężynowych gdzie po iluś tam strzałach moc spada -to naturalne. Ja zrozumiałem że od nowości był ten problem. Wcześniej oglądałem materiały z USA ale ich p07 to inny wypust niż na Europę i jak widać nawet sprężyny mają lepsze/inne. Np wersja Tactical występuje w kolorze ramy flatgrey/green i ma wysokie przyrządy celownicze natomiast wersja eu jest tylko cała czarna i ma standardowe przyrządy celownicze :/ firmowa customizacja możliwa jest jedynie od modelu p09 który jest dla mnie za duży. Co sądzisz o kompensatorach?
@@Rzut-Oka kompensatory to fajna sprawa, ale trzeba tutaj włączyć myślenie. Jeżeli dla kogoś podrzut broni krótkiej zasilanej amunicją do ..45ACP (biorąc pid uwagę energię) czy karabinków do 7,62x39 jest trudny do opanowania to polecałbym raczej na początek wiecej treningu, a kompensator dopiero po pewnym czasie dla dalszej poprawy pracy z bronią. Ale to moja opinia. Oczywiście w broni zasilanej bardzo mocnymi nabojami kompensator to często konieczność
Co zrobić z noszoną bronią w trakcie dłuższych podróży jak: wyjazd do rodziny na kilka dni, np rodziców lub wyjazd na wakacje, gdzie nocować będziemy w hotelu lub pod namiotem, kąpać się w jeziorze lub nad morzem lub wychodzić na basen? Czy w ogóle można rozstać się z bronią w takiej sytuacji a jeśli tak to na jakich zasadach? Czy pozostawiona broń w pokoju hotelowym, nawet w ich pseudo sejfie jest dopuszczalne? Czy nawet jeśli miałbym własny przenośny sejf S3 to czy mogę pozostawić noszoną broń w nim w miejscu, które nie jest miejscem stałego pobytu? Kiedy noszoną broń przestaje być noszoną? Gdy wróci do sejfu w miejscu stałego pobytu? Jak codziennie nosić broń w tym kraju gdy nie wraca się na noc do domu?
Jest to chyba największa uciążliwość osób decydujących się na noszenie broni. Jeśli broń nie jest przy pasku ani pod naszą bezpośrednią kontrolą, to ma być przechowywana w urządzeniu klasy S1, a już czy jest to nasza prywatna szafa, sejfik, który kupiliśmy do domu letniskowego, czy jakiekolwiek inne urządzenie spełniające wymogi wspomnianej klasy, to nie ma znaczenia. W przypadku sejfów hotelowych nawet certyfikowanych miałbym wątpliwości co do tego, czy jest spełniony warunek przechowywania broni w sposób uniemożliwiający dostęp osobom nieuprawnionym (obsługa nie ma zapasowego klucza/kodu serwisowego do sejfu?). W skrócie broń ma być przechowywana w urządzeniu S1, do którego dostępu nie mają osoby nieuprawnione, a jak już sobie to "nosiciel" broni zorganizuje, to jego sprawa :(
@@MDShooting dzięki za informację, ale pociągnę temat dalej. Można kupić przenośny sejf na pistolet klasy S1, ale czy należy trzymać go tylko w miejscu zamieszkania? Jeżeli w hotelu zostawię sejf S1 z pistoletem i np dwoma magazynkami z amunicją i on nagle zniknie to co? Albo jeśli noszę broń ale wchodzę na teren gdzie broń jest zabroniona albo nie jestem w stanie mieć nad nią kontroli bezpośredniej jak basen lub plaża na wakacjach i zostawię broń w sejfie S1 w samochodzie a ktoś ukradnie ten samochód to co?
Sejf klasy S1 można trzymać nawet w domu u kochanki, tutaj nie jesteśmy ograniczeni do miejsca zamieszkania. Problem z małym sejfem w hotelu/samochodzie jest taki, że jak zniknie, to generalnie jest duży problem. Jak ktoś zawinie sejf z domu, to chociaż ślady po kotwach w ścianie zostaną, a tak to dla prokuratora fajna strawa. Nie polecałbym w obecnym stanie prawnym takich małych, nieprzykotwionych sejfików. Po prostu dopóki nic się nie dzieje, to nawet dzielnicowy może przyznać, że jest okej, ale jak już zginie, to zaczynają się problemy.
@@MDShooting słowem nie ma praktycznego rozwiązania w tym kraju na noszenie broni. Chyba, że wychodzi się na chwilę i zmierza donikąd dla samego faktu przejścia się z bronią. Noszenie dla mnie ma sens jeśli można nosić zawsze. A nie jak teraz z maseczkami. Ciekawe czy do używania presek ktoś podchodzi wybiórczo i nosi na jajach zamiast na nosku 😉
@The Gentleman nie wiem jak w colcie ale Remington ma bezpieczne nacięcia na których można oprzeć kurek i po kłopocie a w innym wypadku 5 komór i też jest ok. Osobiście nie noszę ponieważ to dla mnie nie ma sensu ale można. Ps. Wszystko robione bez pomyślunku może nie być bezpieczne a broń to narzędzie jak każde inne.
Nie stracisz, w ustawie jest napisane, że tylko w wymienionych tam przypadkach mogą odebrać pozwolenie. Odejście ze służby nie jest powodem, by pozwolenie odebrać
Super się Ciebie słucha! Będąc osobą, która dopiero zaczyna się w to bawić, sporo się można od Ciebie nauczyć. Mam pytanie o ujęcie z czołówki 0:14 - jaki to jest rodzaj strzelnicy, tj. czego szukać, żeby załapać się na tego rodzaju treningi? Wygląda to na coś a'la taktyczne strzelanie, jak Keanu Reeves trenował do filmu John Wick :D
Witaj kolego miły broń z magazynkiem a w magazynku naboje ok Jed ak taka broń bez naboju w lufie, jedyna broń z nabojem w świetle lufy to rewolwer nigdy w pistolecie.
Wszystko co tu powiedziałeś jest w 100 procentach słuszne. Są takie izraelskie patenty. Bezpieczeństwo - jeśli pistolet ma bezpiecznik, który nie blokuje iglicy to nosimy pistolet odbezpieczony ale bez naboju w komorze. Drugi pomysł to noszenie pistoletu rękojeścią do przodu. Ułatwia dobywanie broni i to prawa jak i Lea ręką.
@@MDShooting a sorry, ogladajac film na temat pozwolen myslalem ze po zrobieniu pozwolenia w celu sportowym mozna to jakos rozszerzyc lecz chodzilo gosciowi o to ze oprocz pozwolenia w celu sportowym mozna dorobic pozwolenie w celach kolekcjonerkich (bo w tedy mozna posiadac bronie nie strzelajace jedynie pojedynczo) moj blad
@@wojtek5893 1. W Polsce można posiadać broń, która jest np. samopowtarzalna, ale już nie samoczynna- czyli nie kupisz AK47, który będzie strzelał serią, jedynie ogniem pojedynczym, samopowtarzalnym. 2. Robiąc pozwolenie sportowe, można od razu złożyć wniosek o pozwolenie kolekcjonerskie, które swym zakresem po prostu pokrywa pozwolenie sportowe. 3. W przypadku obu pozwoleń można kupić 99% rodzajów broni, która znajduje się na ogólnoświatowym rynku. Nie kupisz broni o kalibrze powyżej 12mm- np. Desert Eagle w .50AE, czy Bareta w .50BMG, pistoletów sygnałowych, paralizatorów, pistoletów gazowych.
Jeśli chodzi o broń czarnoprochową rozdzielnego ładowania wytworzoną przed 1885 rokiem i jej repliki to nie są objęte wymogiem uzyskania pozwolenia i tym samym nie kwalifikują się do żadnego celu posiadania. Bezpozwoleniowe CP można nosić w sposób taki jak współczesną broń (jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała), choć z technicznego punktu widzenia uważam to za średni pomysł. Natomiast broń czarnoprochowa na amunicję scaloną albo wytworzona po 1885 roku podchodzi pod pozwolenie i może być posiadana to wielu celów, m.in. sportowego, kolekcjonerskiego, a nawet ochrony osobistej :)
@@MDShooting6:00 mówisz że broń można użyć w obronie koniecznej. Otóż nie można. Nie możesz nosić broni kolekcjonerskiej, ale nie ma za to kary. Nie możesz użyć broni w obronie koniecznej, ale też nie ma za to kary. Kontratyp.
Jeśli już miałbym chodzić z nabojem w komorze to włożyłbym tam ślepaka który będzie pełnił funkcję hukową. Myślę ,że w przypadku większości zagrożeń taka forma wystraszenia kogoś by wystarczyła a w już naprawdę beznadziejnych przypadkach po wystrzeleniu pierwszego ślepaka w komorze mamy ostry nabój.
W większości przypadków po strzale ślepakiem nie będziemy mieli w komorze "ostrego" naboju, tylko zacięcie. Broń samopowtarzalna jest przystosowana do amunicji o konkretnych parametrach.
Do niedawna też tak myślałem, choć to było wbrew wszelkiej logice. I ostatnio przeczytałem mądry argument, że rozporządzenie z 2000 roku (nadal obowiązujące), odnosi się do broni długiej "starego" typu, w której magazynki stanowiły jej nieodłączną część, stąd to niefortunne sformułowanie rozporządzenia jest dziś mylnie interpretowane, a mówiące o tym, iż amunicja w środkach transportu publicznego nie może znajdować się w komorze nabojowej i w magazynkach. W tamtych latach (rok 2000) nie było nawet mowy o noszeniu załadowanej broni krótkiej, oprócz tej do ochrony osobistej, dlatego wbrew wszelkiej logice wielu strzelców sportowych błędnie nadal uważa, iż w środkach transportu publicznego amunicja musi znajdować się poza wypiętym z broni magazynkiem. Ale logicznym wydaje się, iż broń krótka przeznaczona do skrytego noszenia jest rozładowana już wówczas, kiedy nie posiada wpiętego do niej magazynka, ale amunicja pozostaje w nim nadal. 😉
Jest furtka umożliwiająca noszenie broni kolekcjonerskiej trybun.org.pl/2017/07/05/komenda-glowna-policji-ustawodawca-zakazujac-noszenia-zaladowanej-broni-posiadanej-w-celu-kolekcjonerskim-nie-ustanowil-sankcji/ Mamy za to w UoBiA Tej samej karze podlega, kto: Art. 51.10 nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń, W naszym WPA albo na pozwoleniu albo podczas rejestracji broni kolekcjonerskiej dopisywano " bez prawa noszenia" zamykając powyższą furtkę :-)
Jest to raczej luka, którą można wykorzystać. To prawda, nie ma sankcji za noszenie kolekcjonerskiej, czyli w sumie "nie wolno, ale można", choć jak ktoś chce żyć idealnie w zgodzie z prawem, to powinien pomyśleć o pozwoleniu sportowym czy ochronie osobistej jeśli może. Choć osobiscie uważam, że ten przepis zakazujący jest bez sensu. Dura lex sed lex...
@@kamilovvsky4798 dlatego nie polecam cwaniakowania mimo stanowiska takiej czy innej komendy. Spór sądowo-administracyjny może być długi, kosztowny a wyrok nie oczywisty ;-)
Jak myslisz czy w cz p-09/07 kurek może spaść sam, czy jest to niemożliwe? Nosze p09 z przodu, appendix, z napietym kurkiem i bez blokady. Nie uwazam żeby ten spust w SA był tam na pierdnięcie.
Używałbym przewidzianych przez producenta zabezpieczeń. Jest tam ząb zabezpieczający, więc jeśli nie jest wciśnięty spust to nawet jeśli kurek opadnie, to nie spadnie na iglicę, ale nie powiem Ci w 100%, że to bezpieczne.
A czy noszenie latarki przy pistolecie nie jest "zbyt taktyczne" :) ? Chciałbym dowiedzieć się na przyszłość, co jest lepszym/ bardziej praktycznym rozwiązaniem w nocy, od kogoś praktykującego, t.j przyrządy celownicze trytowe, czy latarka/laser?
Na pewno są osoby, które maja większe doświadczenie, ale pozwolę sobie się wypowiedzieć... obecnie możemy kupić bardzo małe latarki pod broń np. Oight Mini Valkyrie o dużej mocy - nie przeszkadza to raczej w wygodnym noszeniu broni. Trudno dyskutować z faktem, że w warunkach słabego oświetlenia latarka daje przewagę. Przede wszystkim pozwala lepiej rozpoznać i obserwować cel (np. czy po coś sięga) i w razie konieczności celnie prowadzić ogień. Trytowe przyrządy oczywiście zawsze na plus, choć jeśli miałbym wybierać tryty/latarka, brałbym latarkę - same tryty celu nie oświetlą. Choć nawet zwykłe przyrządy przy włączonej latarce zazwyczaj dobrze kontrastują. Choć ideałem jest latarka + tryty. Co do lasera, to nie miałem zbyt wiele styczności z takimi urządzeniami, choć uważam, że to też dobra opcja jeśli nie oznacza przesadnego obwieszania broni w sprzęt, ale rynek oferuje naprawdę niewielkich rozmiarów urządzenia. Podsumowujac latarka jako tylko "taktyczny" dodatek nic nie da dopóki nie zdecydujemy się na nią świadomie i nie będziemy też z nią trenować - wtedy daje dużą przewagę. Osobiście sam noszę zawsze osobną latarkę, coby móc sobie poświecić nie wyjmując broni :) Po bardziej fachowe porady mogę skierować na przykład na blog tacgear.pl Pozdrawiam :)
Lekki przypał jest wtedy kiedy na klatce schodowej nie działa światło a ty chcąc sobie poświecić wyciągasz procę 😁 Fakt te nowe latarki są już bardzo małe a świecą bardzo dobrze. Tylko do takiego zestawu trzeba wypiec sobie kaburę. ,,zbyt taktycznie" ??? A kogo to obchodzi ? To tobie ma być wygodnie i dobrze. Broni tak jak motocykli i samochodów nie kupujemy dla gawiedzi tylko dla siebie to nam ma pasować a nie innym. Pozdrawiam 😎
Szkoda że temat utknął tylko na broni sportowej i do obrony. Przecież kolekcjoner też może strzelać na strzelnicy więc jak taka osoba może tą broń przenosić?
Dodać należy i podkreślić grubaśną krechą, że noszenie broni oznacza przede wszystkim określone myślenie. Trzeba odpowiednio siadać w knajpie, trzeba obserwować otoczenie, trzeba mieć znacznie wyższą świadomość sytuacyjną. Pamiętajcie, że noszenie przy sobie broni, to nie jest zabawa, to nie ASG. Idzie z tym w parze ogromna odpowiedzialność, pewna dyscyplina . Trzeba regularnie trenować szybkie dobywanie broni i np: strzelanie w ruchu bo noszenie broni jest przygotowywaniem się do WALKI, do realnej walki. To nie strzelectwo sportowe. Jak ktoś nosi i równocześnie mówi sobie, że w "razie czego" tylko broń wyciągnie ale absolutnie nie zamierza jej nigdy użyć ... niech broni nie nosi. Jak nie masz odpowiedniej konstrukcji psychicznej która pozwoli ci skutecznie obronić swoje życie, zostaw broń w domu. Bo ci tę broń ktoś zabierze, i po zabiciu cię jeszcze ją wykorzysta na innych. Dodajmy do tego cały szereg przepisów związanych z obroną konieczną w Polsce a wyjdzie, że noszenie broni to dość ryzykowna sprawa w naszym kraju. Tu nie Arizona, gdzie jak odstrzelisz napastnika z nożem to szeryf przyjedzie, poda ci rękę i pogratuluję refleksu, tylko Polska i tu przyjedzie prokurator karierowicz który będzie marzył by ci przywalić mega poważne zarzuty. Potem sędzia .... a jakie są sądy to znamy chyba wszyscy. Parę lat w sądach (a być może część z tego w areszcie śledczym, w jednej celi z prawdziwą bandyterką - gwarantowane. Pomyślcie o tym. Kolega z Gdańska już się przekonał jak to w praktyce wygląda...
Sama prawda... każdy posiadacz broni powinien sobie zdawać sprawę z odpowiedzialności, jaka na nim ciąży i z czym przyjdzie mu się zmierzyć, jeśli broni użyje
Wolałabyś parę lat z grypserą czy wieczność w piachu? Wiem nasz kraj jest jeszcze dziki pod pewnymi względami ale ja wolałbym poznać nowych ,, kolegów" pod celą.
@@rwpekin Problem polega na tym, że nigdy nie wiesz jak jakaś sytuacja by się zakończyła. Nie wiesz, czy koleś który do ciebie "fika" wyciągnął kosę żeby postraszyć i "przykozaczyć" czy naprawdę chce cię zabić. Już samo wyciągnięcie broni palnej w takiej sytuacji to gwarantowane dochodzenie policyjno-prokuratorskie, próba cofnięcia uprawnień przez WPA, być może jakieś zarzuty. Po prostu w Polsce trzeba sobie zdawać z tego sprawę, że broń wyciągamy naprawdę tylko w absolutnej ostateczności bo obojętnie jak się dalej sytuacja potoczy - to problemy masz gwarantowane. A jak gościa zastrzelisz to chłopie ... w najlepszej opcji siedzisz z rok za kratami na tymczasowym, być może więcej, być może wyrok i np: 15 lat pierdla. 15 (albo i 20) lat podczas których się będziesz zastanawiał czy na pewno musiałeś strzelić. Ludzie bagatelizują to. Wiesz co to jest 15 lat w więzieniu ? 15 lat w jednej celi z kilkoma typami, najczęściej recydywistami ? To jest koszmar. I cały czas byś tylko myślał, czy musiałem strzelić. No niestety, ale w Polsce nawet jak już nosisz klamkę, to chłopie najpierw użyj gazu, spieprzaj ... cokolwiek, ale nie wyciągaj broni. Chyba że sytuacja jest naprawdę taka w 100% oczywista, typu że koleś na twoich oczach kogoś zamordował i teraz leci na ciebie. Dochodzi tu jeszcze jedna rzecz o której też za mało się mówi : wyciągnięcie broni w Polsce najczęściej powoduje u napastnika (np: jakiegoś Sebixa) reakcję "no, strzelaj ! " Bo ludzie zakładają, że 1 - to nie jest prawdziwa broń albo 2 - zakładają, że nie strzelisz.
Rób to dalej, dla osoby która dopiero w to wchodzi mega się Ciebie słucha.
Postaram się dalej tak robić :) dzięki!
Popieram
Jak to powiedział anonimowy samuraj "Lepiej nosić miecz przy pasie każdego dnia, nawet jeśli miałbyś go nigdy nie użyć, niż raz go nie mieć i żałować". Jakoś tak ;-)
Czy samuraj się pytał milicjana czy może mieć miecz? Albo matki biurwy?
@@panpunkt5185 Samuraj nie, ale szare Japończyki już tak. Samuraj był takim milicjantem.
Używam (na strzelnicy) i noszę broń od kilku już lat, a i tak zawsze czegoś ciekawego (i nowego) się od Ciebie uczę, młody człowieku (nie ma tu żadnej protekcjonalności!) Dobra robota! Dzięki.
Powiedz mi kolego po co nosić?
By w razie potrzeby skorzystać, tak samo jak z gumką po co zakładać ?
początkowo pomyślałem "co taki młody człowiek może wiedzieć". A jednak cieszę się że się myliłem. Masz wiedzę i bardzo mi się Twój film podobał. Oczywiście łapka w górę. Tylko tak dalej i rozwijaj swoje zainteresowania.
No i tutaj dochodzimy do punktu w którym trzeba pamiętać że nie każdy kto nagrywa filmy na YT ma odpowiednią wiedze i kompetencje aby to robić. Nie należy bezkrytycznie przyjmować tego co mówi do nas ktoś na filmie.
@@swatstudioChyba, że posługuje się gruntowną wiedzą (cytuje ustawy, a nie wkleja linki z gugla) i zachęca do ćwiczeń na strzelnicy, a nie strzelania do wróbli, pokryjomu.
@@subufer7560 i takich jest niewielu. Bardzo dobra robotę robi 3b.
Absolutnie rozsądnie i logicznie. Lubie i sub
Bardzo dziękuję i szczególnie mi miło, bo między innymi pod wpływem Pana filmów kilka lat temu zacząłem się bronią palną interesować :) Pozdrawiam serdecznie!
@@MDShooting Nieczęsto ,a własciwie wcale oglądam jakiekolwiek polskie kanały YT na temat broni ,jednak w Twoim przypadku widać pasje połączoną z wiedzą i myśleniem. Oczywiscie mogę sie mylić ale widać ,ze to co tworzysz wynika z pasji i prawadziwego zainteresowania tematem a nie z komercji. Chyba jedyny polski kanał na YT jaki moge polecic. 👍👍
@@TJGUNSBESTCHANNEL No to i subskrypcja odemnie :)
Jak @.T.J.GUNS poleca to musi być dobrze :)
Ps. Fajnie przekazane, konkretnie i bez udziwnień.
Zostaję na dłużej. Pozdrawiam Serdecznie
@@Lukiteq dzieki
Wspaniały młody człowieku robisz dużo dobrego w dziedzinie ....
Brawo.
Młody ciałem, stary duchem
Dajesz wiarę w młode pokolenie :)
Rób swoje !!
Dobrze się ogląda . Konkretnie , bez zbędnego ględzenia ;)
Bardzo rzeczowo, dokladnie, po prostu super sie oglada !
Ja też mam większość kabur z Piekarni k. Gniezno. Ostatnio zakupiona do Beretty 92fs.
niedawno trafiłem na twój kanał, mega! bardzo ciekawie prowadzić, milo się też Ciebie słucha, w czasach szkolnych trenowałem strzelectwo sportowe (kbks) i czasami tęsknię aby sobie postrzelać, odstresować się i zapomnieć o całym świecie. teraz będę się zapisywał do związku strzeleckiego aby docelowo zrobić pozwolenie na broń. masz Suba!
Pięknie dziękuję i bardzo mi miło :) mam nadzieję, że uda się bez przeszkód i opóźnień zrobić pozwolenie i może za kilka miesięcy pojawi się własny kbks i parę innych sztuk :)
I pytać matki biury i taty ubeka?
Zniewolenie narodu level master!
Świetnie się ogląda. Dużo ważnych informacji. Dzięki za ten filmik!
Bardzo fajny materiał. Dzięki
Dlaczego dopiero teraz znalazłem twój kanał?! Może nie jest to super profesjonalne ale widać że się starasz i masz wiedzę. Nagrywasz też w fajny sposób.
Dziękuję! Choć nie mam dużego doświadczenia i ekspertem się nie czuję, to staram się opowiadać o broni palnej w przystępny sposób zwłaszcza dla osób początkujących. Mam nadzieję, że kolejne filmy będą równie interesujące :)
Pozdrawiam!
Doby film, szanuję popularyzację tematu strzeletwa
Piszę to akurat pod tym filmem, ale nie ma znaczenia - obejrzałem ich już sporo. Prowadzisz najlepszy, najbardziej przystępny, najbardziej merytoryczny i najjaśniej tłumaczący tematykę broni kanał na YT moim zdaniem. Powiem więcej - po obejrzeniu filmu w którym omawiasz poprawny chwyt w przypadku strzelania pistoletu sportowego od razu zapisałem sobie termin na strzelnicę, żeby to przetestować. Termin był dziś, strzelanie bylo dziś. Efekty są widoczne od razu! Dziękuję! :D
Cieszę się i bardzo dziękuję!
Trafiłem tu dzisiaj pierwszy raz i jestem pozytywnie zaskoczony. Młody jesteś ale mówisz do rzeczy. Tak trzymaj.
Co do noszenia: ja na codzień noszę Kimber Micro 9 w kaburze IWB od Kajmana. Wprawdzie parciana ale dosyć sztywna no i można w miarę wygodnie chodzić czy siedzieć za kółkiem. Na stojąco nie czujesz, że masz przy sobie broń.
Czego nie da się powiedzieć np. o kydeksowej kaburze do P-10 C... 🙂
Pozdrawiam wszystkich miłośników broni!
Jesteś mądrym człowiekiem Chłopie!
Dziękuję za materiał
Pozdrawiam
bardzo ładny film...polecam kaburę , która nie powiększa broni i przeznaczona jest do noszenia w spodniach - broń opiera się na lufie w której tkwi kołek odpowiedniego kalibru i jest umieszczona z tyłu, z boku - gdzie chcesz. Broń z latarką do noszenia codziennego mija się z celem ;) szkoda zachodu. Latarka osobno - jak najbardziej tak.
Temat przedstawiony klarownie i merytorycznie,w oparciu o podstawy prawne.Prawo jakie jest w Polsce to jest,ale jest prawem.Sugestia,czy nosić broń,czy nie,to tak samo,jak sugerowanie facetowi,czy zakładać kondoma przed stosunkiem seksualnym.Wybór tego faceta i jego partnerki.Rozwiązania odnośnie doboru samej broni, odpowiedniej kabury,czy nawet pasa,oparte na własnym doświadczeniu prowadzącego kanał.Materiały na tym kanale,były dobre,a są jeszcze lepsze,fakt.Pozdrawiam wszystkich,myślących,milośników broni i strzelectwa 🙂
Dziękuję za ten odcinek.
super material, jesteś niesamowityt. Pozdrawiam
Bez przesady, ale cieszę się, że się podoba 😀
Od dzisiaj Cię zasubskrybowałem, komentarz dla zasięgów i nie tylko.. Dobrze się Ciebie słucha, płynny, czytelny przekaz, poprawną polszczyzną :) Poprzez co nie nudzisz wypowiedzią tylko powodujesz zacieka wieniec tematem. Bardzo polecam moim wszystkim znajomym!
Fajnie, że wspominasz o mało poruszanych rzeczach, jak pasek, czy latarka.
Naprawdę rzadko piszę komentarze ale muszę, ten filmik to mistrzostwo świata.
Szanuję bardzo za poprawną odmianę i niezły język ojczysty. Jeden z niewielu w internecie który wie co to "tę". Propsy!
Na szczęście pamiętam jeszcze trochę ze szkoły, choć czasem zdarza mi się zapomnieć. Miło mi, że zwrócił Pan na to uwagę! Pozdrawiam.
Merytorycznie, zrozumiałe, dzięki 😊
Dużo przydatnych informacji. Super! Pozdrawiam.
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Kaburę na jednego klipsa bardzo wygodnie się nosi, można ją nawet używać w dresach. Warunkiem są spodnie ze sznurkiem wiązanym, a nie ściągaczem, bo ten sobie nie poradzi i spodnie spadają z tyłka razem z bronią :).
Juz gdzies pisalem.Bron jest nie do zabijania ale do obrony.Mieszkam w Bruxeli i moge nagrac kilka filmow jak jest bezpiecznie w centom europy. Babcia nie moze nosic gazu pieprzowego a reszta biega z maczetami.
Mam 63 lata i dzieki ci mlody czlowieku za twoje filmy.❤
Dzięki 👍. Zabrakło mi tylko informacji o kaburach do noszenia broni dla osoby w garniturze - pod marynarką (to mój strój służbowy) . Pozdrawiam.
dzis trafilem na ten kanal. swietna robota! daje sub'a!
Dzięki! :)
Super materiał. Z chęcią jeszcze wysłucham odcinka, lub jego kawałka na temat miejsce wokół ciała, gdzie najlepiej kaburę wewnętrzna trzymać. Ja mam swoją w miarę szeroką i umieszczam ją na plecach, ale z chęcią przeanalizuje pozostałe opcje. Pozdrawiam
Myślę, że znowu tutaj jest to kwestia bardzo indywidualna, ale chętnie zrobię taki materiał jak skończy się sytuacja epidemiczna zbiorę i sam potestuję trochę więcej różnych kabur, pasów czy saszetek. Póki co realizuję tematy, które mogę zrobić w domu :)
Hmm... nie wiem czy nosiłbym broń całkiem z tyłu. Nie przeszkadza przy siedzeniu z oparciem? I czy nie jest zbyt łatwo dostępna dla osób postronnych gdyby ktoś jednak zauważył? Pytam z ciekawości, bo takiego rozwiązania nigdy nie stosowałem.
@@MDShooting widziałrm film u SzeryfaUSA i on wololi nosić broń na godzinie 4 ua-cam.com/video/2YF3ZfdXC1w/v-deo.html
Ja też jestem właśnie zwolennikiem takiej tradycyjnej pozycji z boku czy minimalnie z tyłu, ale wiem, że dużo osób nosi inaczej, np. z przodu (tzw. appendix) i sobie chwalą. Także kazda opcja ma swoje zalety i zwolenników.
Ja mam kaburę z Hidden Hybrid Holsters do Glocka 26. Jest ona szeroka na około 25cm. Raczej najwygodniej ją ustawić albo całkowicie z tyłu albo całkowicie z przodu. Między tymi dwoma ja postawiłem na bardziej wygodę i bezpieczeństwo, ustawiając ją z tyłu i chciałem właśnie poznać opinię innych. Jeśli chodzi o użytkowość tego rozwiązania uważam go za wygodnego, nigdy nie przeszkadzała mi broń podczas regularnych czynności, czy to w aucie czy to w innym miejscu. Jedyny minus jest taki, że może odrobinę częściej należy sprawdzać czy przypadkiem coś sie nie odsłoniło, ale na cały czas jaki noszę zdarzyło mi się to tylko raz. Natomiast warto zaznaczyć, że na codzień chodzę w koszulach, które wchodzą pomiędzy te klipsy tak jak wspomniałeś na filmiku. Broń jest też dzieki temu praktycznie całkowicie niewidoczna.
Świetnie przekazujesz wiedzę.
Staram się :) dzięki!
Dobry materiał na rozkmine. Leci sub , dzięki
Bardzo ciekawie się słucha.
Obserwuję Twój kanał z zainteresowaniem. Jestem na początku "drogi" do posiadania broni. Jesteś komunikatywny i jednoznaczny w informacjach. Pozdrawiam i bądź bezpieczny. Janusz(?!).
Bardzo miło mi to słyszeć.
Również serdecznie pozdrawiam!
Świetny odcinek. Oby tak dalej.
Dzięki za film
Świetny, obszerny materiał. Pozdrawiam 👍
Bardzo fajny materiał 💪
Tak jest, trening trening trening
co do 5:45 to właśnie w jednym ze sklepów miałem taką sytuację. Wszedłem by rozeznać się co ma człowiek na stanie i jakie ma ceny i jak mu w luźnej rozmowie powiedziałem że "noszę" to od razu zmienił całą mowę ciała, nawet po spojrzeniu już było widać że nagle zobaczył we mnie kryminalistę i od razu seria pytań: "a po co nosisz? A potrzebne ci to? A do czego?" dzban pierwsza klasa. Oczywiście wyszedłem i z całą pewnością ja mu zarobić nie dam, bo tak nie powinien zachować się nikt a zwłaszcza sprzedawca do potencjalnego klienta.
Myślenie z poprzedniego systemu ciągle żywe
Świetne materiały... dziękuję
skupisz się tylko na noszeniu broni do celów sportowych a powiedz coś wiecej o pozwoleniu do celów kolekcjonerskich o przenoszeniu ...fajnie się słucha
Dziękuję :) Cóż, na pozwolenie kolekcjonerskie broni zgodnie z art10.8 UoBiA nosić nie wolno. Czyli można co najwyżej mieć rozładowaną w kaburze, a magazynek w kieszeni... na nic wiecej w tym przypadku prawo nie pozwala. Jaki ma sens taki zakaz nie mam pojęcia
@@MDShooting A ja po roku czasu się podepne do pytania. Czy mogę taka broń oczywiście rozładowania przenosić w kaburze zewnętrznej np jadąc na strzelnice? Czy jak jakaś babcia z bloku zobaczy że mam kłamie bez magazynka przy pasie zadzwoni na policję to będą kredki?
@@pioter_ro853 zupełnie teoretycznie każdy posiadacz broni może ją przenosić rozładowaną na widoku, jednak z praktyki bardzo odradzam nawet jeśli byłaby to kwestia odstającej dziwnie kurtki. Zbyt duże ryzyko, że ktoś zawiadomi policję (po co tracić czas) lub co gorsza postanowi zaprowadzić "porządek" samemu.
Super wywiad Mam tak samo kaburę wewnętrzną kaburę kajmana i jestem z niej bardzo zadowolony
Co do broni czarnoprochowej bezpozwoleniowej czyli replik broni rozdzielnego ładowania wyprodukowanej przed 1885r można nosić ale jeszcze lepiej jeśli się wyrobi EKB (Europejską Kartę Broni) w wersji bezpozwoleniowej wydawaną przez policję choć decyzja nie jest uznaniowa co jest dużym plusem. EKB uprawnia również do nabywania czarnego prochu.
Dlaczego dopiero EKB miałaby umożliwiać noszenie bezpozwoleniowych CP? Bez niej nie można? Pytam z ciekawości, bo czarnoprochowcami się szczególnie nie zajmuję i mogło mi umknąć
@@MDShooting Można ale jak nawet ty sam stwierdziłeś a jesteś gruubo w temacie to nie wiesz do końca. Kwestia noszenia broni czarnoprochowej załadowanej jest tematem dosyć trudnym. Wedle mojej najlepszej wiedzy na temat głównym argumentem jest to że EKB uprawnia do legalnego nabycia i posiadania czarnego prochu który przecież jest w załadowanych komorach. Ale kompleksowo i po kolei: Teoretycznie nie jest to zabronione i możemy nosić przy sobie załadowanego czarnoprochowa ale nie jest to dokładnie określone w ustawie więc często zdaża się że policjant zazwyczaj z taką samą orientacją w temacie CP jak ogół próbuje interpretować na własną rękę. Z praktyki środowiska CP wynika że EKB jako dokument uprawniający do przewozu broni CP na terenie EU (a Polska to EU) zazwyczaj rozwiązuje problemy z nadgorliwymi interpretacjami funkcjonariuszy. Działa również na nich "kojąco" fakt że jesteś grzeczny i broń zarejestrowałeś a nie "czaisz" się z nią. Ale główny problem może wynikać z braku szczegółowych regulacji CP jako że jest "bezpozwoleniowa" więc EKB zazwyczaj w oczach policjanta jest swoistym "pozwoleniem" i na pewno jak coś to może jedynie zadziałać na twą korzyść.
Druga kwestia to posiadanie samego prochu (w komorach) a EKB właśnie uprawnia cię do legalnego nabycia i posiadania prochu więc kolejna wątpliwość dla "władzy" nawet bym ujął że kluczowa w temacie rozwiana.
Pozdro dla kanału i samych dych na strzelnicy :)
@@cath6851 wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) również pozdrawiam
@@MDShooting
Po chwiiiilllliii :P poszukiwań udało mi się znaleźć rzetelne potwierdzenie legalności przenoszenia załadowanej broni CP w postaci interpelacji policji niestety w złej jakości więc trzeba zzoomować i się przyglądnąć żeby przeczytać :
drive.google.com/file/d/1GDT3C13lsuVJvp0wZn3-32UDkzMWNd7T/view?usp=drivesdk
Meritum: "Jednocześnie wyjaśnia iż ustawodawca nie przewidział żadnych ograniczeń np. w kwestii noszenia broni dla posiadaczy broni rozdzielnego ładowania wytworzonej przed rokiem 1885 lub jej replik."
Cieszę się że mogłem pomóc w temacie :)
Tym bardziej dziękuję :) bardzo cenię sobie, gdy ktoś ma tyle inicjatywy, by poszukać źródeł potwierdzających swoje zdanie
Gratuluję jakości Twoich materiałów. Odnośnie noszenia broni należy podkreślić jeszcze jeden praktyczny aspekt, o którym nie wspomniałeś: broń można mieć przy sobie lub w swoim sejfie. I koniec! Nie możesz jej zostawić w samochodzie, w szatni restauracji, czy wykorzystać sejf np. w banku czy kurortu. Musisz ją zabierać do ubikacji i innych "niewygodnych" miejsc. Czyli wychodząc z nią z domu musisz zakładać, że odłożysz ją dopiero po powrocie do swojego sejfu. Pozdrawiam. Z.
Możesz mieć sejf w samochodzie.
Dobrze się oglądało! :D
Fajny odcinek
Przynajmniej można coś pooglądać na tą wszędobylską nude.
I to jest to czego szukalem krotko konkretnie bez owijania w bawelne Pozdrawiam
Dopiero trafiłem na Twój kanał daje suba i czekam na więcej
Pięknie dziękuję i obiecuję, że niedługo pojawi się więcej, zwłaszcza kiedy sytuacja epidemiologiczna pozwoli normalnie nagrywać na strzelnicy :)
Fajny film i spora wiedza jak na tak młodego człowieka :) Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale na filmie wyglądasz na młodego chłopaka:) Szkoda, że nie poruszyłeś tematu broni CP. Ja ostatnio (na przełomie lutego i marca) nosiłem rewolwer CP przez 8 do 10 godzin przez jakieś 20 dni. Nie była to broń załadowana i jedynie kapiszony miałem założone na kominki by sprawdzić czy w czasie normalnego dnia i noszenia broni nie spadną itd. Po co? By się do tego przyzwyczaić i sprawdzić jak życie z bronią przy udzie wygląda. Teraz gdy obostrzenia związane z wirusem zwiększyły poziom paniki społecznej to zawiesiłem mój "eksperyment". Co do naszego prawa to ciekawe, że broń powinna być ukryta :) dla porównania w niektórych stanach w Ameryce do noszenia ukrytej broni wymagane jest specjalne pozwolenie, a do noszenia broni widocznej wystarczy pełnoletność :)
Dzięki! :) mam 20 lat, więc nie mam co się obrażać, że wyglądam młodo
Lubię postrzelać z CP, choć sam nic rozdzielnego ładowania nie mam i moje doświadczenie z taką bronią jest niewielkie, dlatego za bardzo nie poruszam tej tematyki. Niedługo jako ciekawostkę postaram się zrealizować film, ale z kimś, kto o CP opowie o wiele lepiej ode mnie :)
Fakt że u nas broń musi być ukryta, a w Stanach na noszenie ukrytej często trzeba mieć CC Permit wynika chyba z zupełnie innego podejścia do broni i jej powszechności. W Polsce jak już ktoś nosi, to ma nosić ukrytą, by nie robić sensacji, a w Stanach wydaje mi się, że wychodzą z założenia, że jak ktoś nosi broń, to bezpieczniej by wszyscy wokół o tym wiedzieli. Także trudno tu w ogóle porównywać - różnice na poziomie mentalności społeczeństwa :)
Mati ! Zajebiście ! Umililes wieczor
Dzięki! Dobrze to szłyszeć :)
Ciekawy materiał... 👌
Dzięki za ciekawy materiał👍
3:18 Nie zwróciłeś uwagi na, dość istotny moim zdaniem, szczegół z ustępu 3, a mianowicie fragment: "o ile jest to możliwe". Można by to zinterpretować w ten sposób, że broń nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, można nosić nieukrytą, jeśli nie da się inaczej.
Racja, tyle że... zawsze się da, naprawdę, wystarczy odrobina chęci. Bez względu na to jak się ubierzemy to zawsze jest opcja, by broń ukryć i nie wzbudzać zainteresowania osób postronnych i ewentualnie funkcjonariuszy. Oczywiście na gruncie prawnym można się tutaj w taki sposób oprzeć, jednak w mojej prywatnej opinii noszenie w Polsce broni w jakikolwiek sposób widocznej jest głupie.
Aczkolwiek niczego nikomu nie bronię, dopóki porusza się w granicach prawa.
Fajnie konkretnie i ciekawie daje suba a sam jestem na etapie składania papierów do wpa a po Twoim filmiku wiem o co chodzi z tym dopuszczeniem😋
Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka.
Jak ktoś nosi klamota kilka, kilkanaście godzin dziennie, to jej wymiary i waga nie mają żadnego znaczenia. Nosiłem full size na stalowym szkielecie i po kilkudziesięciu minutach nie odczuwałem w ogole jego wagi.
Zdecydowałem się jednak kupić sobie polimerowy kompakt, zamiast wymieniać garderobę, która niewystarczająco maskowała klamota.
Wiadomo, cały zestaw ciuchów znacznie tańszy od nowej klamki, jednak kupowanie pistoletów daje mi większą frajdę niż szmatek.
I kocham moją hybrydę z Piekarnia Kabur z Gniezna ;)
Dobra robota
nie do końca się zgodzę jeśli chodzi o broń kolekcjonerską, nie można nosić, lecz można przenosić, oznacza to tyle że magazynek nie może być podpięty do broni. a sama broń powinna być przenoszona w sposób niewidoczny. Pozdro.
Noszenie w Ustawie oznacza każdy sposób przemieszczania że sobą naładowanej broni. Stąd nie można nosić ale można przemieszczać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w tym co robisz
Dziękuję i też pozdrawiam! :)
Krótko po obejrzeniu tego filmu, przypadkiem wyskoczył mi ten film: ua-cam.com/video/YT9bMmKGsbI/v-deo.html , na którym w miejscu 0:31 widać próbę ukradnięcia pistoletu i okazuje się, że wcale nie jest tak łatwo wyjąć z kabury, dzieki czemu gościowi nie udało sie jej wyjąć. Z drugiej strony, to też utrudnia wyjęcie w razie potrzeby użycia broni. Właściwie, to tak naprawdę zależy, jak jest zrobiona konkretna kabura, akurat ta na tym filmiku ma dodatkowe zapięcie, które utrudia kradzież, ale też utrudnia błyskawiczne wyjęcie.
Bratku bravo 😊
Kup sobie zwykła latarkę która się włącza kciukiem,technikę użycia tego sprzętu z pewnością opanujesz. Latarka pod lufa oznacza że zawsze kierujesz lufe tam gdzie kierujesz snop światła. No i w nocy jakiś pijaczek wlazł ci w ogródek a ty do niego mierzysz z załadowanej 9tki tylko dlatego że nie masz latarki luzem... prawne konsekwencje mogą bolec.
Osobna latarka, a czasem i dwie to coś, co nosiłem ma długo przed tym, zanim pomyślałem o pozwoleniu na broń :) i oczywoście nadal noszę osobną latarkę, jednak jak już przychodzi co to czego, to warto mieć obie ręce na broni i przy tym cel ładnie oświetlony :)
Kawał dobrej roboty. Polecam tego allegrowicza.
Mam stałych kupujących, więc biznes się kręci :) dzięki!
Zastanawia mnie taka kwestia dotycząca noszenia: Czy śpiąc z bronią w kaburze wciąż ją noszę? Co jeśli śpię w ten sposób poza domem? Czy jeśli jest to noszenie, to stanowi to furtkę żeby mieć broń przy sobie gdy się gdzieś wyjedzie na więcej niż jeden dzień i nie można jej przechować we własnym sejfie?
Zgodnie z prawem broń nosi się i przechowuje w sposób uniemożliwiajacy dostęp osobom nieuprawnionym. Abstrahując od tego, czy spanie z bronią w kaburze to jej noszenie czy już przechowywanie, to na pewno nie można uznać, że w stanie snu mamy taką kontrolę nad bronią, by była ona niedostępna dla osób postronnych. Tutaj działa zasada - póki sie nic nie stanie, to nikt nie będzie o nic pytał, ale jeśli broń zniknie, to problemy są zapewnione.
To w świetle prawa. Przyznam, że dla mnie jest to też dosyć upierdliwa kwestia, bo często jeżdżę i nocuję poza domem. Logika podpowiada, że są metody przechowywania broni pewniejsze nawet od zostawienia jej w szafie S1, ale w świetle prawa są niedozwolone :( to chyba tyle
Witam. A co z kaburami na szelkach, gdzie broń mamy umieszczoną mniej więcej pod pachą, polecasz takie rozwiązanie ?? Pozdrawiam
Żyje już trochę i ani razu w życiu nie przydażyła mi sie sytuacja, żebym potrzebował broni palnej. Stawiam dolary przeciw orzechom, że osobom, którym się przydała broń, to pojedyńcze przypadki na przestrzeni dekad. Polska to na tyle bezpieczny kraj, że marzenia o noszeniu broni postrzegam raczej jako chęć dowartościowania siebie. Wręcz zwieksza się ryzyko wypadku lub utraty.
Świetny materiał, łapka w górę i już wciskam suba.
Pięknie dziękuję :)
@@MDShooting tu nie ma za co dziękować, Zrobiłeś świetny materiał i ja to szanuję i doceniam 👍
Reasumując broń na pozwoleniu kolekcjonerskim nie można nosić z załadowanym magazynkiem podpiętym pod broń bądż w przypadku załadowania naboju do komory?
Tak, w skrócie jeśli amunicja jest poza bronią, to broń nie jest w świetle prawa w ogóle noszona (UoBiA art. 10.9.) nawet jeśli jest w kaburze... jeśli wepniemy załadowany choćby jedną sztuką amunicji magazynek - wtedy nosimy broń, czego na kolekcjonerskie i pamiątkowe robić nie można
@@MDShooting dzięki za wyczerpującą odpowiedż, pozdrawiam
@@MDShooting Ale z drugiej strony jeżeli broń nie jest noszona to nie powinna być w szafie pancernej?
Jeśli jest przechowywana, bo my na przykład coś innego robimy, śpimy czy wychodzimy bez broni, to oczywiście w szafie spełniającej wymagania klasy S1. Autor komentarza miał chyba na myśli sytuację, gdy przemieszczamy się z bronią np. na strzelnicę i mamy ją w rozladowaną plecaku, futerale lub w kaburze bez magazynka, co każdy posiadacz broni może zrobić, bo przecież nie jedziemy na strzelnice z szafa pancerną ;)
Terminem "noszenie" określa sie wg ustawy przemieszczanie załadowanej broni. Jeśli broń nie jest załadowana, to w świetle prawa nie jest noszona, tylko można powiedzieć transportowana. I tak wielu strzelcow transportuje broń np. na strzelnicę: rozładowaną w pokrowcu i wtedy z prawnego punktu widzenia nie jest to noszenie broni :)
Ciekawy punkt widzenia nie krytykuje ale moj jest zupełnie inny !gdy mam w ręku compacta to wymiana magazynka zawsze boleśnie przycina skore małego palca .Dla mnie sa dwie możliwości ; pełnowymiarowa bron kal 30 mauser (7,62x25 , 7,63x25 ) np norinco w kształcie siga p226 na strzelnice i gdy potrzebuje pełnego wymiaru.Dodam ze ta główna bron kurkowa bo pewniejsza i subcompact ważący 300-400 gram z celownikiem laserowym kal 40 smith najlepiej i jednorzędowy magazynkiem płaski zatem na co dzien .Przyklad mały Taurus czy Hk p30 Sk ( ostatni niestety tylko w kal 9 mm luger i szeroki bo magazynek 2 rzędowy .Compact niestety nie na moje dłonie .Kabury skórzane nie nadają sie i nie nawidze mechanizmów polsamonapinajacych jak w glocku .Najlepiej bron kurkowa .co do CZ Duty hmmm spust taki sobie , bron ładna ale przycina mały palec na dole .Pozdrawiam .
To z przytrzaskiwaniem skóry magazynkiem to kwestia anatomiczna. Sam na przykład nigdy nie miałem takiego problemu, a kolega, który strzelał z mojego pistoletu odszedł z pogardą dla całej konstrukcji - każdemu leży dobrze trochę co innego :)
Co do kabur skórzanych i pistoletów bezkurkowych w pełni się zgadzamy z tego co widzę. Również pozdrawiam!
M.D. Shooting generalnie powiem tak : jestem zwolennikiem normalnych pistoletów i sibcompactow .Co więcej nienawidzę 9 mm luger .Zero oddawania energii inna 9 czyli 357 magnum to ma i zero orzbijalnosci kamizelek .Naboj mausera 30 ( 7.63 ) na którym wzorowany był luger ma możliwość ich rozbijania .To same dno łuski ale ktoś lepiej pomyślał .Dla mnie to albo 10 auto w normalnym pistolecie ( chyba tylko glock 20 pozostaje ) albo 30 mausera np norinco na nabój 7.62x25 i do tego mały wąski subcompact na 40 sw np taurus z jednorzędowy magazynkiem .Chyba tak to widze .
Perfect!powodzenia.
Dobra dykcja. Interesujący wykład!
Cześć super materiały robisz dzięki Tobie budźi się we mnie iskierka nadziei że w Polsce jest szansa na to żeby poczuć się jak w cylizowanym kraju ;) Gdzie broń to jak samochód czy telewizor pozdrawiam serdecznie.
Oby tak było!
Dziękuję i również pozdrawiam :)
Gdyby tak było to byłby powrót do stanu od chrztu Mieszka I do rozbiorów Polski.
Uwazasz ze Wielka Brytania nie jest cywilizowanym krajem? Tam zabronione jest nawet posiadanie noza powyzej 6 czy 9cm ostrza... to nie o cywilizacje chodzi a o lewackie rzady. Lewak bedzie utrudnial posiadanie. W usa tylko poo plotce ze dojdzie do wladzy clintonowa ludzie rzucili sie do sklepow bo juz sadzili ze lewaczka 2 poprawke do konstytucji zlikwidue. Chcecie miec dostep szerszy trzeba lewackie mentalnosci usuwac. Nie ma innej drogi. Pis to socjalisci a nie poluzował posiadania. A co bedzie jak dojda do waldzy biedronie i bienkowskie? Zarżna calkiem strzelectwo w pl
Invest czer a lewica dlaczego miała by się bać obywatela z bronią? no chyba że miała by wobec tego obywatela złe intencję...
@@marcinadamski4976 posluchaj sobie pana Hogi na temat historycznego posiadania broni. W jakims kraju nie wiem juz jakims nawet niewolnicy mieli bron az zrobili powstanie... historia wojen z xx wieku. Wladza ktora chce miec latwa sterkwalne spoleczenatwo bez problemow musi im ograniczac posiadanie tlumaczac rozmaite banialuki bez ppdstawy w rzeczywiatosci. Zauwaz jak ue podchodzi do broni. Nie tylko zreszta do broni ale do rzeczywistosci. I wlasnie teraz ten kryzys obnaza ta ideologie. Unia jest bezradna. Komiczna. A bron znika ze sjlepow bo ludzie wola miec niz nie miec
Za drogo kosztuje wyrobienie pozwolenia na broń palną, a za łatwo można je stracić nosząc broń codziennie przy sobie w razie tak zwanego "w". Jestem w trakcie rozważania czy wogóle jest sens zaczynać z tym przygodę, bo posiadając pozwolenie na broń do celów sportowych w momencie użycia jej w innym celu niż sportowe zostaną nam cofnięte uprawnienia.
W razie użycia broni sportowej w celu obrony, uprawnienia zostaną Ci cofnięte dopiero, gdy zostaniesz skazany prawomocnym wyrokiem ("jak zrobisz to dobrze masz 90% szans, że skończy się to dla Ciebie w końcu jednak pomyślnie"- parafrazując pewną wypowiedź. Ja doszedłem do wniosku, że broń warto mieć, na co dzień lepiej nosić ze sobą jednak gaz pieprzowy i użyć go w naszych warunkach jako pierwszą broń (nie żyjemy w USA), wszystko trzeba sobie zważyć i rozważyć. Natomiast odnośnie użycia broni trzeba znać- prawo, przepisy, lekturę, , kazusy, itd. wszystko przetrawione ze zrozumieniem, po to być wiedzieć co można, a czego nie można, bo się później ludzie dziwią, że za strzelanie komuś w plecy dostają wyrok (tak w skrócie). Ponadto doszedłem do wniosku, że broń to totalna ostateczność, lepiej posiedzieć trochę w areszcie, potem wyjść i cieszyć się życiem swoim/ dziecka/ żony, by potem nie żałować...
1600zł w Braterstwie, za pozwolenie to nie tak dużo IMO.
@@Qwertypp10 dzięki za odpowiedź
P.S. za dwa tygodnie mam egzamin na patent😄
PS Czekam na decyzję z WPA🙂
@@Qwertypp10 jaki braterstwie co to
Takie pytanie;
W przypadku, kiedy mogę nosić broń BEZ naboju we komorze, to jak to wygląda, jeśli mam
rewolwer? Czy adekwatną sytuacją jest pozostawienie jednej komory w bębenku pustej?
Pozdrawiam. Fajny kanał! :o)
Świetny materiał, sub leci!
Cieszę się i pięknie dziękuję :)
M.D. Shooting trafiłem tu za p07 bo planuje zakup wersji tactical a właśnie jestem w trakcie wyrabiania pozwolenia kolekcjonerskiego..
Fajnie że dałeś namiary na kabury pomyślę o wew i zew z latarką.
Co do samego pistoletu to jesteś pierwszą osobą która stwierdziła problem z podawaniem ostatniego naboju z większej stopki maga i muszę to sprawdzić.
Problemu z podawaniem ostatniego naboju spodziewałem się od początku. Inżynierem nie jestem, ale tu firma CZ się nie popisała, bo jeśli wydłużamy magazynek, a sprężynę zostawiamy taką samą, to ma prawo po czasie niedomagać :( choć u mnie problem pojawił się po prawie roku dosyć intensywnego używania. Rozwiązaniem jest korzystanie z magazynków do CZ P-09, choć trochę będą wystawać. Gdyby CZ sprzedawało osobno sprężyny do magazynków CZ P-09 to by było jakieś rozwiązanie - można by zainstalować taką w przedłużonym CZ P07
@@MDShooting sprężyna ma prawo się "ubić" to dzieje się np w wiatrówkach sprężynowych gdzie po iluś tam strzałach moc spada -to naturalne. Ja zrozumiałem że od nowości był ten problem.
Wcześniej oglądałem materiały z USA ale ich p07 to inny wypust niż na Europę i jak widać nawet sprężyny mają lepsze/inne. Np wersja Tactical występuje w kolorze ramy flatgrey/green i ma wysokie przyrządy celownicze natomiast wersja eu jest tylko cała czarna i ma standardowe przyrządy celownicze :/ firmowa customizacja możliwa jest jedynie od modelu p09 który jest dla mnie za duży.
Co sądzisz o kompensatorach?
@@Rzut-Oka kompensatory to fajna sprawa, ale trzeba tutaj włączyć myślenie. Jeżeli dla kogoś podrzut broni krótkiej zasilanej amunicją do ..45ACP (biorąc pid uwagę energię) czy karabinków do 7,62x39 jest trudny do opanowania to polecałbym raczej na początek wiecej treningu, a kompensator dopiero po pewnym czasie dla dalszej poprawy pracy z bronią. Ale to moja opinia. Oczywiście w broni zasilanej bardzo mocnymi nabojami kompensator to często konieczność
10:10 Czekaj a ten mit o gościach strzelających w windzie i że żaden nie trafił?
Kurcze taki mlody i taki ogarniety. Szacun
Co zrobić z noszoną bronią w trakcie dłuższych podróży jak: wyjazd do rodziny na kilka dni, np rodziców lub wyjazd na wakacje, gdzie nocować będziemy w hotelu lub pod namiotem, kąpać się w jeziorze lub nad morzem lub wychodzić na basen?
Czy w ogóle można rozstać się z bronią w takiej sytuacji a jeśli tak to na jakich zasadach? Czy pozostawiona broń w pokoju hotelowym, nawet w ich pseudo sejfie jest dopuszczalne? Czy nawet jeśli miałbym własny przenośny sejf S3 to czy mogę pozostawić noszoną broń w nim w miejscu, które nie jest miejscem stałego pobytu?
Kiedy noszoną broń przestaje być noszoną? Gdy wróci do sejfu w miejscu stałego pobytu? Jak codziennie nosić broń w tym kraju gdy nie wraca się na noc do domu?
Jest to chyba największa uciążliwość osób decydujących się na noszenie broni. Jeśli broń nie jest przy pasku ani pod naszą bezpośrednią kontrolą, to ma być przechowywana w urządzeniu klasy S1, a już czy jest to nasza prywatna szafa, sejfik, który kupiliśmy do domu letniskowego, czy jakiekolwiek inne urządzenie spełniające wymogi wspomnianej klasy, to nie ma znaczenia. W przypadku sejfów hotelowych nawet certyfikowanych miałbym wątpliwości co do tego, czy jest spełniony warunek przechowywania broni w sposób uniemożliwiający dostęp osobom nieuprawnionym (obsługa nie ma zapasowego klucza/kodu serwisowego do sejfu?).
W skrócie broń ma być przechowywana w urządzeniu S1, do którego dostępu nie mają osoby nieuprawnione, a jak już sobie to "nosiciel" broni zorganizuje, to jego sprawa :(
@@MDShooting dzięki za informację, ale pociągnę temat dalej. Można kupić przenośny sejf na pistolet klasy S1, ale czy należy trzymać go tylko w miejscu zamieszkania? Jeżeli w hotelu zostawię sejf S1 z pistoletem i np dwoma magazynkami z amunicją i on nagle zniknie to co? Albo jeśli noszę broń ale wchodzę na teren gdzie broń jest zabroniona albo nie jestem w stanie mieć nad nią kontroli bezpośredniej jak basen lub plaża na wakacjach i zostawię broń w sejfie S1 w samochodzie a ktoś ukradnie ten samochód to co?
Sejf klasy S1 można trzymać nawet w domu u kochanki, tutaj nie jesteśmy ograniczeni do miejsca zamieszkania. Problem z małym sejfem w hotelu/samochodzie jest taki, że jak zniknie, to generalnie jest duży problem. Jak ktoś zawinie sejf z domu, to chociaż ślady po kotwach w ścianie zostaną, a tak to dla prokuratora fajna strawa. Nie polecałbym w obecnym stanie prawnym takich małych, nieprzykotwionych sejfików. Po prostu dopóki nic się nie dzieje, to nawet dzielnicowy może przyznać, że jest okej, ale jak już zginie, to zaczynają się problemy.
@@MDShooting słowem nie ma praktycznego rozwiązania w tym kraju na noszenie broni. Chyba, że wychodzi się na chwilę i zmierza donikąd dla samego faktu przejścia się z bronią. Noszenie dla mnie ma sens jeśli można nosić zawsze. A nie jak teraz z maseczkami. Ciekawe czy do używania presek ktoś podchodzi wybiórczo i nosi na jajach zamiast na nosku 😉
I jeszcze CP można nosić legalnie załadowaną ;-)
Raczej bezpieczne to nie jest!
@@pawekrzysztof1677 noszenie ? Możesz to wyjaśnić jakim cudem ?
@The Gentleman nie wiem jak w colcie ale Remington ma bezpieczne nacięcia na których można oprzeć kurek i po kłopocie a w innym wypadku 5 komór i też jest ok. Osobiście nie noszę ponieważ to dla mnie nie ma sensu ale można. Ps. Wszystko robione bez pomyślunku może nie być bezpieczne a broń to narzędzie jak każde inne.
@The Gentleman dobre kominki berylowe , kapiszony i po problemie 😁
Na podstawie jakiego przepisu?
Czy mając pozwolenie na broń do ochrony osobistej wyrobione w służbie,tracę je gdy się zwolnię? Pozwolenie robione prywatnie
Nie stracisz, w ustawie jest napisane, że tylko w wymienionych tam przypadkach mogą odebrać pozwolenie. Odejście ze służby nie jest powodem, by pozwolenie odebrać
@@AroFujaro 💪 dzięki
Witam jaki rodzaj pozwolenia na broń posiadasz,i który ewentualnie jest najłatwiejszy do zdobycia?
Super się Ciebie słucha! Będąc osobą, która dopiero zaczyna się w to bawić, sporo się można od Ciebie nauczyć.
Mam pytanie o ujęcie z czołówki 0:14 - jaki to jest rodzaj strzelnicy, tj. czego szukać, żeby załapać się na tego rodzaju treningi? Wygląda to na coś a'la taktyczne strzelanie, jak Keanu Reeves trenował do filmu John Wick :D
Trzeba znaleźć strzelnicę z odpowiednią infrastrukturą po prostu
Witaj kolego miły broń z magazynkiem a w magazynku naboje ok Jed ak taka broń bez naboju w lufie, jedyna broń z nabojem w świetle lufy to rewolwer nigdy w pistolecie.
Wszystko co tu powiedziałeś jest w 100 procentach słuszne.
Są takie izraelskie patenty.
Bezpieczeństwo - jeśli pistolet ma bezpiecznik, który nie blokuje iglicy to nosimy pistolet odbezpieczony ale bez naboju w komorze.
Drugi pomysł to noszenie pistoletu rękojeścią do przodu. Ułatwia dobywanie broni i to prawa jak i Lea ręką.
co w przypadku pozwolenia na bron w celach sportowych z rozszerzeniem do kolekcjonerskich?
czyli jakiego? każde pozwolenie jest wydawane "do celu" osobną decyzją administracyjną i każda sztuka broni jest zarejestrowana do konkretnego celu
@@MDShooting a sorry, ogladajac film na temat pozwolen myslalem ze po zrobieniu pozwolenia w celu sportowym mozna to jakos rozszerzyc lecz chodzilo gosciowi o to ze oprocz pozwolenia w celu sportowym mozna dorobic pozwolenie w celach kolekcjonerkich (bo w tedy mozna posiadac bronie nie strzelajace jedynie pojedynczo) moj blad
@@wojtek5893 1. W Polsce można posiadać broń, która jest np. samopowtarzalna, ale już nie samoczynna- czyli nie kupisz AK47, który będzie strzelał serią, jedynie ogniem pojedynczym, samopowtarzalnym.
2. Robiąc pozwolenie sportowe, można od razu złożyć wniosek o pozwolenie kolekcjonerskie, które swym zakresem po prostu pokrywa pozwolenie sportowe.
3. W przypadku obu pozwoleń można kupić 99% rodzajów broni, która znajduje się na ogólnoświatowym rynku. Nie kupisz broni o kalibrze powyżej 12mm- np. Desert Eagle w .50AE, czy Bareta w .50BMG, pistoletów sygnałowych, paralizatorów, pistoletów gazowych.
Broń czarnoprochowa podchodzi pod broń kolekcjonerską mam rozumieć?
Jeśli chodzi o broń czarnoprochową rozdzielnego ładowania wytworzoną przed 1885 rokiem i jej repliki to nie są objęte wymogiem uzyskania pozwolenia i tym samym nie kwalifikują się do żadnego celu posiadania. Bezpozwoleniowe CP można nosić w sposób taki jak współczesną broń (jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała), choć z technicznego punktu widzenia uważam to za średni pomysł.
Natomiast broń czarnoprochowa na amunicję scaloną albo wytworzona po 1885 roku podchodzi pod pozwolenie i może być posiadana to wielu celów, m.in. sportowego, kolekcjonerskiego, a nawet ochrony osobistej :)
@@MDShooting Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Człowiek uczy się całe życie. Pozdrawiam!
A sportową do celów kolekcjoerskich można nosić? Najlepsze jest to że nie mozna nosic kolekcjonerskiej, ale nie ma za to kary.
Nie można. Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich to wciąż pozwolenie do celów kolekcjonerskich.
@@MDShooting6:00 mówisz że broń można użyć w obronie koniecznej. Otóż nie można. Nie możesz nosić broni kolekcjonerskiej, ale nie ma za to kary. Nie możesz użyć broni w obronie koniecznej, ale też nie ma za to kary. Kontratyp.
Jeśli już miałbym chodzić z nabojem w komorze to włożyłbym tam ślepaka który będzie pełnił funkcję hukową. Myślę ,że w przypadku większości zagrożeń taka forma wystraszenia kogoś by wystarczyła a w już naprawdę beznadziejnych przypadkach po wystrzeleniu pierwszego ślepaka w komorze mamy ostry nabój.
W większości przypadków po strzale ślepakiem nie będziemy mieli w komorze "ostrego" naboju, tylko zacięcie. Broń samopowtarzalna jest przystosowana do amunicji o konkretnych parametrach.
@@MDShooting dobrze wiedzieć, nie wiedziałem o tym
Pozwolenie kolekcjonerskie. Broń bez naboju w komorze ani magazynka wpiętego, magazynek w np w kieszeni ale magazynek jest pełny. Dozwolone czy nie?
Dozwolone - broń jest rozładowana. Przepisy o magazynkach nic nie mówią poza komunikacją publiczną, gdzie amunicja ma być poza magazynkiem.
Do niedawna też tak myślałem, choć to było wbrew wszelkiej logice. I ostatnio przeczytałem mądry argument, że rozporządzenie z 2000 roku (nadal obowiązujące), odnosi się do broni długiej "starego" typu, w której magazynki stanowiły jej nieodłączną część, stąd to niefortunne sformułowanie rozporządzenia jest dziś mylnie interpretowane, a mówiące o tym, iż amunicja w środkach transportu publicznego nie może znajdować się w komorze nabojowej i w magazynkach. W tamtych latach (rok 2000) nie było nawet mowy o noszeniu załadowanej broni krótkiej, oprócz tej do ochrony osobistej, dlatego wbrew wszelkiej logice wielu strzelców sportowych błędnie nadal uważa, iż w środkach transportu publicznego amunicja musi znajdować się poza wypiętym z broni magazynkiem. Ale logicznym wydaje się, iż broń krótka przeznaczona do skrytego noszenia jest rozładowana już wówczas, kiedy nie posiada wpiętego do niej magazynka, ale amunicja pozostaje w nim nadal. 😉
Czyli reasumując, sportowcy wchodząc do pociągu czy autobusu po prostu dyskretnie wypinają załadowany magazynek, ale nie muszą go rozładowywać.
Jest furtka umożliwiająca noszenie broni kolekcjonerskiej
trybun.org.pl/2017/07/05/komenda-glowna-policji-ustawodawca-zakazujac-noszenia-zaladowanej-broni-posiadanej-w-celu-kolekcjonerskim-nie-ustanowil-sankcji/
Mamy za to w UoBiA
Tej samej karze podlega, kto:
Art. 51.10 nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń,
W naszym WPA albo na pozwoleniu albo podczas rejestracji broni kolekcjonerskiej dopisywano " bez prawa noszenia" zamykając powyższą furtkę :-)
Jest to raczej luka, którą można wykorzystać. To prawda, nie ma sankcji za noszenie kolekcjonerskiej, czyli w sumie "nie wolno, ale można", choć jak ktoś chce żyć idealnie w zgodzie z prawem, to powinien pomyśleć o pozwoleniu sportowym czy ochronie osobistej jeśli może. Choć osobiscie uważam, że ten przepis zakazujący jest bez sensu. Dura lex sed lex...
@@MDShooting sam też nie polecam zaczynania przygody z broni od prób odowadniania Policji kto jest większym cwaniakiem :-)
@@zbyszekjastrzab3762 poza przepisami jest też ich interpretacja, o czym się przekonali posiadacze pistoletów gazowych
@@kamilovvsky4798 dlatego nie polecam cwaniakowania mimo stanowiska takiej czy innej komendy. Spór sądowo-administracyjny może być długi, kosztowny a wyrok nie oczywisty ;-)
Jak myslisz czy w cz p-09/07 kurek może spaść sam, czy jest to niemożliwe? Nosze p09 z przodu, appendix, z napietym kurkiem i bez blokady. Nie uwazam żeby ten spust w SA był tam na pierdnięcie.
Używałbym przewidzianych przez producenta zabezpieczeń. Jest tam ząb zabezpieczający, więc jeśli nie jest wciśnięty spust to nawet jeśli kurek opadnie, to nie spadnie na iglicę, ale nie powiem Ci w 100%, że to bezpieczne.
A czy noszenie latarki przy pistolecie nie jest "zbyt taktyczne" :) ? Chciałbym dowiedzieć się na przyszłość, co jest lepszym/ bardziej praktycznym rozwiązaniem w nocy, od kogoś praktykującego, t.j przyrządy celownicze trytowe, czy latarka/laser?
Na pewno są osoby, które maja większe doświadczenie, ale pozwolę sobie się wypowiedzieć... obecnie możemy kupić bardzo małe latarki pod broń np. Oight Mini Valkyrie o dużej mocy - nie przeszkadza to raczej w wygodnym noszeniu broni. Trudno dyskutować z faktem, że w warunkach słabego oświetlenia latarka daje przewagę. Przede wszystkim pozwala lepiej rozpoznać i obserwować cel (np. czy po coś sięga) i w razie konieczności celnie prowadzić ogień. Trytowe przyrządy oczywiście zawsze na plus, choć jeśli miałbym wybierać tryty/latarka, brałbym latarkę - same tryty celu nie oświetlą. Choć nawet zwykłe przyrządy przy włączonej latarce zazwyczaj dobrze kontrastują. Choć ideałem jest latarka + tryty. Co do lasera, to nie miałem zbyt wiele styczności z takimi urządzeniami, choć uważam, że to też dobra opcja jeśli nie oznacza przesadnego obwieszania broni w sprzęt, ale rynek oferuje naprawdę niewielkich rozmiarów urządzenia.
Podsumowujac latarka jako tylko "taktyczny" dodatek nic nie da dopóki nie zdecydujemy się na nią świadomie i nie będziemy też z nią trenować - wtedy daje dużą przewagę. Osobiście sam noszę zawsze osobną latarkę, coby móc sobie poświecić nie wyjmując broni :)
Po bardziej fachowe porady mogę skierować na przykład na blog tacgear.pl
Pozdrawiam :)
Lekki przypał jest wtedy kiedy na klatce schodowej nie działa światło a ty chcąc sobie poświecić wyciągasz procę 😁
Fakt te nowe latarki są już bardzo małe a świecą bardzo dobrze. Tylko do takiego zestawu trzeba wypiec sobie kaburę. ,,zbyt taktycznie" ??? A kogo to obchodzi ? To tobie ma być wygodnie i dobrze. Broni tak jak motocykli i samochodów nie kupujemy dla gawiedzi tylko dla siebie to nam ma pasować a nie innym. Pozdrawiam 😎
O w końcu nowa jakość :D
Nosić broń nieprzeznaczone do ochrony osobistej,a nosić broń do ochrony osobistej to dwie różne rzeczy gdyby doszło do jej użycia lub zaboru.
To jest dosłownie to samo. Powiedz niby, czym to się różni?
Młody mądrala - pozytywny żeby nie było😀
Szkoda że temat utknął tylko na broni sportowej i do obrony. Przecież kolekcjoner też może strzelać na strzelnicy więc jak taka osoba może tą broń przenosić?
Rozładowaną, na tyle pozwala prawo
Dodać należy i podkreślić grubaśną krechą, że noszenie broni oznacza przede wszystkim określone myślenie. Trzeba odpowiednio siadać w knajpie, trzeba obserwować otoczenie, trzeba mieć znacznie wyższą świadomość sytuacyjną. Pamiętajcie, że noszenie przy sobie broni, to nie jest zabawa, to nie ASG. Idzie z tym w parze ogromna odpowiedzialność, pewna dyscyplina . Trzeba regularnie trenować szybkie dobywanie broni i np: strzelanie w ruchu bo noszenie broni jest przygotowywaniem się do WALKI, do realnej walki. To nie strzelectwo sportowe. Jak ktoś nosi i równocześnie mówi sobie, że w "razie czego" tylko broń wyciągnie ale absolutnie nie zamierza jej nigdy użyć ... niech broni nie nosi. Jak nie masz odpowiedniej konstrukcji psychicznej która pozwoli ci skutecznie obronić swoje życie, zostaw broń w domu. Bo ci tę broń ktoś zabierze, i po zabiciu cię jeszcze ją wykorzysta na innych. Dodajmy do tego cały szereg przepisów związanych z obroną konieczną w Polsce a wyjdzie, że noszenie broni to dość ryzykowna sprawa w naszym kraju. Tu nie Arizona, gdzie jak odstrzelisz napastnika z nożem to szeryf przyjedzie, poda ci rękę i pogratuluję refleksu, tylko Polska i tu przyjedzie prokurator karierowicz który będzie marzył by ci przywalić mega poważne zarzuty. Potem sędzia .... a jakie są sądy to znamy chyba wszyscy. Parę lat w sądach (a być może część z tego w areszcie śledczym, w jednej celi z prawdziwą bandyterką - gwarantowane. Pomyślcie o tym. Kolega z Gdańska już się przekonał jak to w praktyce wygląda...
Sama prawda... każdy posiadacz broni powinien sobie zdawać sprawę z odpowiedzialności, jaka na nim ciąży i z czym przyjdzie mu się zmierzyć, jeśli broni użyje
Wolałabyś parę lat z grypserą czy wieczność w piachu? Wiem nasz kraj jest jeszcze dziki pod pewnymi względami ale ja wolałbym poznać nowych ,, kolegów" pod celą.
@@rwpekin Problem polega na tym, że nigdy nie wiesz jak jakaś sytuacja by się zakończyła. Nie wiesz, czy koleś który do ciebie "fika" wyciągnął kosę żeby postraszyć i "przykozaczyć" czy naprawdę chce cię zabić. Już samo wyciągnięcie broni palnej w takiej sytuacji to gwarantowane dochodzenie policyjno-prokuratorskie, próba cofnięcia uprawnień przez WPA, być może jakieś zarzuty. Po prostu w Polsce trzeba sobie zdawać z tego sprawę, że broń wyciągamy naprawdę tylko w absolutnej ostateczności bo obojętnie jak się dalej sytuacja potoczy - to problemy masz gwarantowane. A jak gościa zastrzelisz to chłopie ... w najlepszej opcji siedzisz z rok za kratami na tymczasowym, być może więcej, być może wyrok i np: 15 lat pierdla. 15 (albo i 20) lat podczas których się będziesz zastanawiał czy na pewno musiałeś strzelić. Ludzie bagatelizują to. Wiesz co to jest 15 lat w więzieniu ? 15 lat w jednej celi z kilkoma typami, najczęściej recydywistami ? To jest koszmar. I cały czas byś tylko myślał, czy musiałem strzelić. No niestety, ale w Polsce nawet jak już nosisz klamkę, to chłopie najpierw użyj gazu, spieprzaj ... cokolwiek, ale nie wyciągaj broni. Chyba że sytuacja jest naprawdę taka w 100% oczywista, typu że koleś na twoich oczach kogoś zamordował i teraz leci na ciebie. Dochodzi tu jeszcze jedna rzecz o której też za mało się mówi : wyciągnięcie broni w Polsce najczęściej powoduje u napastnika (np: jakiegoś Sebixa) reakcję "no, strzelaj ! " Bo ludzie zakładają, że 1 - to nie jest prawdziwa broń albo 2 - zakładają, że nie strzelisz.
Jak nosić rewolwer bez naboju w lufie?