Nieprawdą jest jakoby wyjazd dłuższy niż 2 tygodnie trzeba było zgłaszać do WPA (9:10). Uzasadnić, czy pomyłka jest już dla Panów oczywista? Nie ma także żadnych przeciwwskazań, żeby trzymać złoto (w tym rodowe żony) w szafie z bronią. Udostępnianie broni może być tylko osobom posiadającym pozwolenie na broń wydane w celach łowieckich lub sportowych, więc informacja w 11:07 jest nieścisła. Np. osoby z pozwoleniem tylko kolekcjonerskim czy "ochroniarskim" nie mogą użyczać sobie broni. Szafy S1 mają (wszystkie? Na pewno wiele z nich) otwory w dnie lub ścianie tylnej służące właśnie do przymocowania szafy do podłoża czy ściany.
Nie tylko nie wolno posiadać w domu alkoholu ale nawet przechodząc obok stoiska z alkoholami w sklepie trzeba trzymać głowę odwróconą w przeciwnym kierunku względnie należy trzymać głowę i wzrok opuszczone bardzo nisko
Czekam, kiedy decydentów od rozbrajania ludności cywilnej nowa władza odsunie od tematu broni myśliwskiej, sportowej itd. Marzy mi się dostęp do broni dla myśliwych na wzór niemiecki. Darz Bór.
Tu nawet nie trzeba się bawić we wzór niemiecki (którego bardzo bym nie chciał) Wystarczy zrobić taki egzamin jak jest teraz, na policji, psycholog, niekaralność i zniesienie celowości - wszystko do 20mm bruzdowane, gładka lufa bez limitu. Do tego dodatkowy kurs, jeśli chcesz nosić broń. Byłoby idealnie@@kazimierzszymanski3267
Pojawiła mi się jednak pewna niepewność... Policja ma bezwzględny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności procesowych z nietrzeźwymi osobami. A jeżeli nastąpi konieczność zabezpieczenia broni i będzie trzeba sporządzić dokumentację, czy można ją wręczyć osobie, która, jak na filmie, ma 2 promile alkoholu?
Witam. Super film instruktażowy. Abstynencja , znajomość przepisów , oraz ich interpretacj , Logika, eliminuje ewenualne problemy. Bardzo Dziękuję i pozdrawiam.
Tak.Słucham rozmowy Panów i widzę że przepisy w Polsce są poniekąd z pupy. S1 czy też tak jak w Skandynawi szafa z atestem to norma. Jednak- jeśli ze sztucera wyjme zamek to brón może leżeć na środku podłogi i nikt mi nic nie powie.W szafie muszę przechowywać części witalne broni. Częścią witalna np.BOK jest czółenko bez którego broń nie zadziała. Zakupy,wyjazdy- jeśli ide do sklepu w drodze na polowanie-broń mogę zostawić w samochodzie położona tak żeby nie była widoczna dla postronnych osób. Odnoszę wrażenie że przepisy w Kraju sa po to żeby karać posiadaczy za wszystko
Nie może leżeć sztucer na podłodze, nawet z wyjetym i schowanym w szafie S1 zamkiem, dlatego że... Gotowe lub obrobione części uważa się za broń a do tego zalicza się lufa z komorą nabojową. Więc sztucer nawet z wyjetym zamkiem, nadal jest bronią
Nikt Cię nie chce karać, to są pozostałości po komunizmie gdzie, za broń była czapa. Istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni, baskila, lufa z komorą nabojową, zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy.
Ta nasza ustawa"uboika" to relikt po komunie. Aby tylko lud broni nie mogl posiadać. Lekko rozluznia to posiadanie broni na licencji sportowejj kolekcjonerska itp. Tu znowu np. Niemcy maja gorzej, duze zawezenie rodzaji broni.
Jeśli sąsiad da do ręki swój sztucer synowi, sąsiadowi to dał ją "osobie trzeciej" - czy osobie drugiej? Skąd ten "syndrom" osoby trzeciej - a co z osobami drugimi, i kto jest osobą drugą? Czemu w prawie ona nie funkcjonuje - każdy komunikat policji z miejsca przestępstwa brzmi" badany jest ew. udział osób trzecich" - i ani słowa o drugich?
Bo drugi zazwyczaj jest sprawcą i to jest niemal pewnik. Policjant bada udział osób trzecich jak ma wątpliwości czy osoba druga mogłaby to zrobić w pojedynkę lub w pojedynku. Osoby trzecie najczęściej są na fajku w chwili zdarzenia by właśnie nie było udziału osób trzecich, ale jak ofiara się szamocze to za nogi zazwyczaj trzymają osoby czwarte, bo ich nikt nie podejrzewa.
@@MichaJurek-ws7tk Na sznurku wisi wisielec a i tak badają czy nie było "udziału osób trzecich" mimo że wystarczyłoby by była "osoba druga" by kogoś np. upić i zawiesić...
Dobrze się słucha ,cenne wiadomosci ktore kazdy powinien znac. Z tym brakiem dokumentow przy sobie jest tak ze kazda bron jest podczas kontroli widoczna w tym policyjnym urzadzeniu, tak jak mowiliscie moze byc brak zasiegu ale to raczej sporadyczna sytuacja. Mandat lub grzywna za brak dokumentow przy sobie to jak dobry glina to pouczy a jak sluzbista to od 50 do 500 😉 25min 30 sek tego młodego tam ustawcie po swojemu bo głupoty ma w głowie 😉
Bardzo ciekawy materiał, podoba mi się takie "luźne" pozytywne podejście do poważnego tematu, o wiele lepiej człowiek się uczy wtedy. Ja sam osobiście jeszcze pozwolenia nie posiadam, ale z bronią mam styczność od małego i niedługo jeśli czas i zdrowie pozwolą to będę sobie takowe wyrabiał (prawdopodobnie sportowe). Pozdrawiam!
Posadam broń biorę za nią pełną odpowiedzialność. To jest mój cieżar, który dzwigam i z którym się wiąże. To nie wyklucza mnie z uciech życia. Muszę robić to w odpowiedzialny sposób. Nie tykam broni jak nie wsiadam po alko do auta. Jestem odpodziewialny za broń kluczyki zamykam w drugim sejfie a od sejfu przy sobie. Spożywam alko swiadomie.
Mam broń myśliwską i sportową i czarnoprochową. Miałem kiedyś niebezpieczną sytuację z czarnoprochowym rewolwerem w sklepie dałem go właścicielowi w celu dopasowania kapiszonów Ci co strzelają wiedzą, że bywa z tym problem jedne spadają drugie nie itp. Posiadacze czarnoprochowych rewolwerów często mają proch i kule nabite w bęben bez kapiszonów myślałem, że ta osoba też o tym wie zdziwiłem się bardzo. Dopasowany rodzaj kapiszona chciał odstrzelić nie upewniając się, że komory są puste dobrze, że zdążyłem krzyknąć i go powstrzymać bo ołowiane kule chętnie rykoszetują. No i co Wy na to dałem ciała bo nie powiedziałem o stanie naładowania bębna, ale on też bo sam nie sprawdził. Zawsze trzeba mówić drugiej osobie czy broń jest naładowana, rozładowana, zabezpieczona itp !!! W drugą stronę samemu też trzeba sprawdzać!!!
Panowie wspaniały temat i zajebiscie na czasie nawet oomawianych sytuacjach bylem sam i zachowywalem sie jak z ksiazkowej sytuacji syn poszedl zjadl a puzniej ja syn tez ma pozwolenie na bron kolekcjonerską i sportową uzyczenia mamy wymiennie na wypadek zgonu i klucze tez
Darz Bór! W sytuacjach o których mówiliście osoba która bierze broń w użyczenie nie może nadzorować więcej niż 50 jednostek bo wtedy musi mieć zarejestrowany MAGAZYN BRONI. Kolejna sprawa to kwestia użyczenia broni - w użyczenie mogą broń brać zarówno posiadacze pozwoleń sportowych i do celów łowieckich, ważne żeby brali tylko taką broń jaką mogą posiadać na własne pozwolenie - jest w tym zakresie wykładnia Komendy Głównej Policji.
treściwie, sam miałem przypadek kontroli na drodze ( na terenie niemiec bo tam mam pozwolenie i mieszkam). kiedy podszedł do mnie policjant spuściłem szybę i jako pierwsze powiedziałem, że w bagażniku mam karabin i amunicję. policjant podziękował za informację i z tego tytułu, że dostał ją ode mnie nawet nie chciał zobaczyć pozwolenia. stwierdził tylko, że jak by coś było nie tak to bym go o tej broni nie poinformował.
Z tego co pamiętam z egzaminu to wyjazdu na ponad 14 dni nie zgłaszany, tylko zmianę miejsca zamieszkania. Z tymi kluczami dla kolegi to tak też naciągane, wypadało by przy okazji dać umowę wypożyczenia. No i szafa S1 ma przetrzymać max 30 minut użycia prostych narzędzi. Można zaliczyć szafę do auta. Według przepisów broń należy przechowywać w szafie S1, nie ma nigdzie napisane czy ta szafa ma być w domu, aucie, na balkonie, w piwnicy. Ma być w szafie S1.
@@ukaszkwas5523szukając na szybko "2.2 Urządzenie wolno stojące o masie mniejszej niż̇ 1000 kg powinno mieć co najmniej dwa otwory, przez które może być zakotwione." Powinno a mus,i oraz może a musi to kolosalna różnica.... Z drugiej strony, w przypadku kradzieży niezakotwionej szafki z bronią, rozmowa z prokuratorem może być lekko mówiąc niekomfortowa....
10 місяців тому
@@ukaszkwas5523 doczytaj ... osoba cywilna nie musi mieć zakotwionej szafy
Panowie, mała dygresja. nie można wziąć więcej szt. broni w użyczenie niż ma się decyzji na ilość posiadanej broni. Przykład mam Sport +kolekcję 10+20 mam zajęte wszystkie sloty czyli 30 szt. to nie mogę się zaopiekować nawet 1 szt, kolegi w użyczenie
Witam. Skoro we wlasnym domu osoba posiadajaca klucz do szafy z bronia moze wypic, to dlaczego w podczas wymienionego przykladu w domku mysliwskim gdzie bron jest zdeponowana rowniez w zamknietej szafie, jeden z uczestnikow musi byv trzewny. Zakladajac ze bron bedzie oczywiscie pobierana nastepnego dnia lub za dwa dni. 😎Dziekuje za wyjasnienie. Pozdrawiam
Jadę na polowanie w drugi koniec polski zajeżdżam na stację i właśnie i muszę iść do WC na dwójkę jestem sam i co wtedy? życie pisze przeróżne scenariusze ale czy niektóre przepisy nie są na wyrost ?że np. Nie wychodzą przed szereg
Panowie super materiał. Ale mam niestety🙂 kilka pytań. Jeżeli zechcecie na nie odpowiedzieć będę wdzięczny. 1. Ustawa mówi ,w skrócie, o 14 dniach zmiany miejsca stałego pobytu. A co w przypadku gdy wyjeżdżam do sanatorium na 3 tygodnie? Powinienem o tym powiadomić Policję? Czy to jest już zmiana miejsca stałego pobytu, czy tylko chwilowa? 2. Wydaje mi się że udostępnienie kodu lub klucza do szafy nie jest dobrym pomysłem. W przypadku śmierci posiadacza broni ktoś inny wie jak dobrać się do szafy, a co w przypadku gdy za życia posiadacza kolega jest "na prawie" ale życie pisze różne scenariusze i kolega z jakiegoś powodu traci pozwolenie? On dalej zna możliwość dostania się do szafy. Żona może nie wiedzieć że kolega utracił uprawnienia. Wydaje mi się, że super rozwiązanie jest "kasiarz przysięgły". 3. Moim zdaniem samochód z zamontowaną szafą (jakoś sobie tego nie wyobrażam, ale nawet gdyby) nie spełnia wymogów. Chyba że zostałby zarejestrowany jako pojazd specjalny, np do przewożenia broni. Ale to moja interpretacja. 4.Podlega karze tylko grzywny ten, kto posiada broń nie mając przy sobie legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. To w kwestii braku dokumentów. 5. W przypadku kontroli drogowej również uważam, że przyznałbym się do broni przy pasku. Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem że policjanci wiedzą wszystko o delikwencie z magicznego komputerka. Może i tak ale jeszcze raz powtórzę, ja bym się przyznał że mam przy sobie broń. Żeby uniknąć stresujących wrażeń dla siebie i policjantów. Dziękuję za świetny odcinek i Darz Bór.
pytanie 5, ja tylko jestem zapisany do braterstwo.eu, nie mam zadnych pozwoleń ani broni. Przy kontroli pierwszym pytaniem było czy mam broń. Takze racja, magiczny kąkuter ;) pokazywuje fszystko....
Poddam się takiej kontroli i zabiorą mi broń na rok czy dwa lata do ekspertyzy balistycznej czy to przypadkiem nie z mojej broni te dwie wioski dalej strzelano.
Jak dla mnie, tytułowe pytanie jest takie samo, jak "czy mając prawo jazdy i samochód mogę spożywac alkohol". Sam fakt poziadania pozwolenia nie wyklucza imprezowania, piernik nie ma nic do wiatraka. Jedynie w czasie korzystania z broni (noszenie, przenoszenie, strzelanie) nie wolno być pod wpływem, a tak, jak broń spoczywa w sejfie, to co to zmieni? Tak samo, czym innym jest sam fakt spożywania alkoholu, a czym innym jest popełnienie wykroczenia lub przestępstwa pod wpływem, co może skutkować odebraniem pozwolenia, przy czym liczy się fakt popełnienia przestępstwa, a nie to, czy było się pod wpływem.
Mam pytanie odnosnie pobytu w hotelu i posiadania broni, w moim przypadku raczej wyjazd na zawody niz polowanie. Czy jesli mam prz sobie bron w hotelu i oczywiscie jedyem trzeźwy idę spac to czy mozna powiedzieć że bron jest pod mają pieczą. Jak by nie daj Bóg coś sie wydarzyło np. kradzież, jakie moglo by byc moje tlumaczenie lub zarzuty wobec mojej osoby. Ten temat akurat nie zostal poruszony a myślę, że wsrt jest rozważenia. Pozdrawienia od Zielonogorzania
22:59 trzeba przy sobie nosić umowę użyczenia. Na gębę to nie umową użyczenia. Tak sobie was słucham i wydaje mi się, że wypadało by raz na jakiś czas przeczytać jednak ustawę o broni i amunicji albo przynajmniej przerobić sobie testy
Przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. W środowisku prawniczym nie ma także żadnych wątpliwości, że wystarczające jest zawarcie takiej umowy ustnie, a forma pisemna nie jest wymagana
Z formalizmem prawnym dobijamy do sufitu absurdu. 30 lat temu z kolegami w internacie trzymaliśmy boki i dubeltówki w tapczanach, nigdy nic się nie stało, nikt nie wygłupiał się z bronią.
@@Stefan3082 Wygłupiałeś się z jednorurką mając do wyboru dwururkę wydziwiałeś nie w tę dziurkę. Biedroń wiedział lepiej i jest z tego Śmiszek na całą hetero-Polskę...
Bardzo fajny film. Ale brakuje jednej bardzo ważnej sytuacji o przenoszeniu broni: jade na polowanie i musze zatankować samochód. Czy idąc płacić za paliwo mam zabrać broń że soba i się afiszować, pokazywać innym osobą ze mam broń. Czy zamknąć auto, obserwować je przez szybę Czy broń jest bezpieczna.
Pytanie... Co zrobić podczas kontroli drogowej prowadzonej przez funkcjonariuszy KAS (służba celno-skarbowa) czy ITD. Obie służby uprawnione do kontroli, obie uzbrojone. Dla bezpieczeństwa informujemy o posiadaniu przy sobie broni ale co z kontrolą tej broni? Funkcjonariusze KAS i ITD to nie policjanci i nie podlega pod Komendanta Wojewódzkego Policji? Zatem co z kontrolą broni? Pozdrawia nie posiadacz Adam J.
10 місяців тому+2
Tylko policja jeśli nie jesteś wojskowym. Żandarmeria czyli policja wojskowa też nie ma prawa sprawdzić twojej broni
Darz Bór, krótko i na temat , broń cały czas pod nadzorem osobistym lub osoby uprawnionej na trzeźwo , Piotrze nie zawracaj Wisły kijem , kolega Maciej ma rację, że szukasz sobie problemu , którego nie ma , jako jajcarz na potrzeby filmu masz talent i mam podejrzenie czy nie próbowałeś tatara ,🙉🤣🤣🤣🤣🙉
Co w sytuacji kiedy jedziemy na polowanie w 5 myśliwych. Po polowaniu chcemy spożyć alkohol. Użyczamy wtedy broń jednemu myśliwemu, który nie piję bo jest kierowcą. Po polowaniu pakujemy broń do bagażnika i wszyscy wracają jednym samochodem. Czy w takiej sytuacji legalnie jedziemy samochodem z naszą bronią w bagażniku będąc pod wpływem? Oczywiście jako pasażer.
10 місяців тому
Jest to zgodne z prawem :) Jednak pytanie brzmi czy wysiadając z tego samochodu pijany posiadacz broni zabiera broń do domu czy zostaje ona pod pieczą trzeźwego kierowcy.
@ wkłada ją do szafy myśliwemu, który jest jej właścicielem (chyba)😉 lub zabiera ze sobą. To już mniejszy problem niż sytuacja z powrotem jednym samochodem. Zawsze zdania były podzielone w tym temacie w naszym kręgu
Na przeszkodzie stoi tylko twoja decyzja o wydanym pozwoleniu na dany rodzaj broni … jak masz 2 sztucery i dwie gładkie lufy to nie możesz mieć 5 sztuk w centralnym zapłonie od kumpli bo się nadźgali po polowaniu … nawet w użyczeniu … w chwili użyczenia masz ją w posiadaniu, więc decyzja obligatoryjnie zakazuje posiadać więcej jednostek ..pozdrawiam JR
10 місяців тому
@@januszrutkowski2206 własnej broni musisz mieć tyle ile w decyzji 😉 lub mniej. Jednak nie jest nigdzie zapisane że nie możesz użyczyć od kolegi 10 szt
Chciałabym zobaczy oczy osoby kontrolującej :) podczas zaczętej kontroli .. Panie Xxxxx ma pan decyzję na zakup i posiadanie 5 sztuk BP do celów Ł .. pan XXxxx otwiera szafę, a tam 15 sztuk .. no z daleka pachnie postępowaniem o ukaranie lub cofnięciem pozwolenia :) jak jeden z kolegów napisał „ ile promes tyle w szafie ” .. choć nie mam pozwolenia do celów Ł, tylko S,K i Dop.. to wszystkich nas obowiązuje ten sam przepis.. pytając w WPA O taki temat użyczenia , odpowiedź padła „ nie można posiadać więcej sztuk BP niż wydane pozwolenie ”
Auto a w nim bron w szafie.Przy pozwoleniu podajecie miejsce przechowywania broni.Sprobujcie wpisać tam np.adres domu i mieszkania ok ale jak wpisać auto.Najwiekszy problem u myśliwych to alko i impreza z bronia np.w lesie
Dzień dobry, świetny odcinek i wiele wyjaśnia. Mam jedno pytanie. Jak te wszystkie zagadnienia poruszone w filmie mają się do posiadania broni czarnoprochowej? Jak wiemy można ją posiadać bez zezwolenia, nie jest wymagany paszport ani żadna rejestracja. Nie ma też konieczności trzymania jej w szafie S1. Pomijam oczywiście zdrowy rozsądek. Co w przypadku kontroli drogowej? Czy posiadacz takiej broni w momencie gdy ma ją przy sobie wracając na przykład ze strzelnicy morze napić się piwa lub pójść na tatara? 🤔😁
Nie wiem czy to by cokolwiek zmieniło ale ja na wszelki wypadek mam zrobione fotki książeczki z aktualnymi jednostkami (jak coś zmieniam to oczywiście robię nowe fotki) żeby w razie gapiostwa mieć cokolwiek :D ale ja mam taką metodę, że robię fotki wszystkich dokumentów ważniejszych, do folderu zabezpieczonego i w 90% przypadków to wystarcza :) A temat sejfu w samochodzie wielokrotnie mnie nurtował w sensie prawnym :D tam to nawet można kotwić :D Pozdrawiam!
10 місяців тому+1
podobno nawet można zarejestrować jako samochód specjalny :) i mieć zniżkę
Co w sytuacji kiedy kupilismy kolejna jednostke broni a czerwona książeczke wyslalismy w celu rejestracji do WPA Czy inne jednostki wolno nam przewozic/polowac? I co w sytuacji kiedy kupilismy bron np w Zielonej Gorze, nastepnie stamtad od razu wyslalismy kwity do WPA zeby zarejestrowac nowy nabytek a mieszkamy w Szczecinie i tam chcemy sie udac z bronia bo tam mieszkamy i mamy szafe?
Na takie ewentualności jest druga czerwona książeczka, czyli Dopuszczenie do posiadania broni. Nie kupisz amunicji na to, ale wówczas z fakturą zakupu i dopuszczeniem legalnie się przemieszczasz
Wyjazdzasz na polowanie na Mazury, czy problemem byloby zostawienie broni w magazynie broni na posterunku Policji? Powiedzmy jestes tam tydzien z czego strzelasz 3 dni. Czy dla Policji to jakis problem?
Broń ma być przechowywana w urządzeniach (szafach czy kasetkach) klasy min. S1 których nie ma obowiązku kotwić (czyli przytwierdzać). Więc w tym bagażniku jeżeli macie coś klasy S1 do czego zmieści się broń to jaki problem?
11:13 co do udostępniania broni , wszystko fajne ale jeżeli w Szafie u właściciela A są 3 sztucery , a myśliwy B ma 3 sztuki broni w swojej szafie (z 3 dostępnych na decyzji) To teoretycznie nie może brać w użyczenie bo zmienia z automatu decyzje czytaj dostał pozwolenie na 3 sztuki, a jest w posiadaniu 6 sztuk czytaj ma więcej jak w decyzji którą otrzymał. Spotkałem się z taką informacją i warto to nadmienić odnośnie użyczania broni w danej chwili myśliwym/sportowcom
Bardzo fajny odcinek i poruszany temat. Teść mój myśliwy od 38 lat wspomina ,,stare czasy,, i jak zatrzymywała Milicja i było pytanie czy coś było pite to mówili tylko nalewka dla zdrowotności a nalewka to nie alkohol można jechać 😉😉
Mam pytanie, a jak postępować w takim przypadku gdy podczas jazdy samochodem z bronią na przykład na polowanie czy w trakcie jazdy na strzelnicę i bierzemy udział w wypadku drogowego w którym doznamy uszczerbku na zdrowiu w taki sposób że nie będziemy mogli sprawować nadzoru nad bronią i ktoś nieuprawniony wjedzie w jej posiadanie przd przyjazdem służb?
10 місяців тому
Przy tak poważnym wypadku gdzie tracisz świadomość, nie ponosisz odpowiedzialności. Myślę że ktoś kto przyjedzie do wypadku zgłosi gdzie trzeba
Ok, tak z trochę innej beczki. Jeśli kupię czarnorochowca, nie mam pozwolenia. Nie będę wyrabiał zezwolenia na proch, ale bedę przestrzegał wszystkich zasad zwiazanych z posiadaniem broni, to czy łamię jakieś prawo?
Inny problem z rzędu tych "dziwnych". Jestem posiadaczem pozwolenia na broń do celów łowieckich i jednocześnie posiadaczem licencji pilota. Mieszkam w Warszawie. Chcę polecieć prywatnym samolotem z bronią na polowanie np w Bieszczadach. Na pokładzie samolotu zabronione jest trzymanie broni. Jakie są procedury? DHL? 🤣
10 місяців тому
To akurat proste. Na lotnisku zgłaszasz fakt chęci przewozu ( przelotu ) broni. Podczas odprawy każdy przechodzi nawet pilot przekazujesz broń do oficera który ma obowiązek przetransportowania broni do samolotu. Na czas lotu broń jest zabezpieczona przez przewoźnika ( w tym wypadku Ciebie jako właściciela samolotu ). Lądujesz w swojej wyrażonej destynacji Twoja broń po wylądowaniu odbiera oficer z lotniska na którym wylądowałeś. On już wie że w Twoim salonie odbywa się transport broni. Po wykonaniu wszystkich swoich czynności jako pilot meldujesz się z dokumentem i odbierasz broń od oficera na lotnisku. Uwaga bardzo ważna sprawa trzeba to zgłosić wcześniej ze względów że na małych lotniskach nie zawsze jest taka osoba przeszkolona do takiego działania. Usługa też jest płatna :) Znam z autopsji :) Pozdrawiam oficerów z lotniska w Babimoście
@ Dziękuję za odpowiedź. Zadałem to samo pytanie wiele lat temu doświadczonemu instruktorowi lotnictwa na jednym z lotnisk aeroklubowych. Stwierdził, że taka sytuacja jest hipotetycznie niemożliwa. 🙂W wielu przypadkach na lotniskach aeroklubowych lub na lądowiskach prywatnych nie ma żadnego personelu o przedstawicielach policji czy straży granicznej nie wspominając.
W niektórych przypadkach nie można zostawić broni nawet uprwanionej osobie do tego. Przykład. Marek na pozwolenie na posiadanie 10 sztuk broni. Ma kupione i posiada fizycznie 10 sztuk. W takim przypadku nie możesz mu zostawić broni bo staje się jej posiadaczem. A jest uprawniony do posiadania 10 sztuk nie 11.
A czy nie jest czasami tak, że w użyczenie można wziąć tyle sztuk broni ile ma się wolnych promes aktualnie? Jeżeli tak to branie w użyczenie kilku sztuk broni od kilku kolegów może być niezgodne z prawem.
Kolega Łukasz ma rację. Przyjąć w użyczenie można wyłącznie w liczbie wolnych promes / przeznaczenia i posiadanego kalibru. W innym przypadku nie ma możliwości - zgodnie z prawem oczywiście.
@@krzysztofflorczak161 Nie! Broń użyczasz wraz z amunicją do niej. Bo o ile nie masz na stanie danego kalibru to sklep nie ma podstaw do sprzedaż owej. Promesa jest do kupna broni a nie użyczenia.
@@wojtekc3311 czyli rozumiem, że mając w decyzji pozwolenia 1szt broni do danego celu, mogę sobie na umowę użyczenia przyjąć 20szt dowolnej broni o różnych kalibrach i będzie to zgodne z prawem?
Chyba zaszła tutaj pomyłka. Należy zgłosić zmianę STAŁEGO miejsca pobytu W TERMINIE 14 dni od jego zmiany. Nie chodzi tutaj o pobyt dłuższy niż 14 dni poza domem. Spokojnie można jechać na miesięczne wakacje i nie zgłaszać tego nigdzie bo nie zmieniamy przecież miejsca stałego pobytu.
@@cez5213 no ale bron lezy na stole, jak spie to niemam nad nia kontroli a zona moze wczesniej wstac😁😁, chodzi mi o stricte aspekt prawny, jak wg prawa powinno byc...
Witam mam pytanie Jeżeli przemieszczam się po Polsce udając się na polowanie z bronią samotnie,to rozumiem że nie mogę opuszczać pokoju hotelowego bez broni np.na posiłek czy po informacje do recepcji?
Koledzy - mam pytanie (w związku z posłyszaną informacją , że: "Policja ma uprawnienia do wszelkiej broni), czy podczas kontroli drogowej policjant ma prawo wsiąść do swojej ręki np nasz sztucer w celu sprawdzenia numeru tegoż sztucera ?
Super odcinek ale mam jedno pytani, co z przewozem broni za granicę? Potrzebne jest wyrobienie paszportu na broń? I jak to wygląda gdy chcemy ją przewieźć promem np. do Szwecji. Pozdrawiam serdecznie
10 місяців тому+2
Europejska karta broń + zgłoszenie KWP + indywidualne przepisy danego kraju
W komplecie jeszcze zazwyczaj kwit uzasadniający zagranicznym służbom, dlaczego podróżujesz z bronią. Zaproszenie na zawody/polowanie czy coś takiego. Podróż z samym EKB może oznaczać kłopoty.
W hotelu nie tylko jecie i siedzicie w pokoju. W hotelu śpicie na ogół. W tym momencie trudno powiedzieć, że macie broń pod swoją kontrolą. Ktoś się włamuje, broń znika i pierwsze pytanie prokuratora brzmi "czy broń była przechowywana w urządzeniu S1". Nie była, więc tracicie pozwolenie i macie spore problemy prawne. Wyjazd na wakacje powyżej 14 dni też nie jest zmianą miejsca stałego pobytu, a o takim należy poinformować WPA. Dziwny wywód na temat broni do ochrony osobistej. Ludzie nie noszą wyłącznie pistoletów. Noszą też rewolwery, a one są w stanie "przeładowanym" jak tu to ładnie określono w sposób permanentny. W ich przypadku odpadają wszelkie manipulacje zamkiem itp. Załóżmy że mam fantazję i noszę rewolwer Nagant 1895 czy Colta Peacemakera. Nie ma nawet wychylanego na bok bębna. Żaden policjant nie będzie się bawił w manipulacje taką bronią. Kwit jest, osoba może nosić, nie popełniła czynu zabronionego. No to tyle. Jak mnie kiedyś drogówka zatrzymała do kontroli dokumentów, to tylko się zdziwili "a na co panu tyle broni" bo im wyskoczyło w systemie. Nie pytali nawet czy mam przy sobie, bo co im do tego, skoro jestem trzeźwy. Innym razem w ogóle nie pytali
Miejmy nadzieję że przy takiej sytuacji ktoś mądry ogarnie sprawę pod warunkiem że jesteśmy nieprzytomni itp. Bo jeśli jestem przytomny informuje służby że w bagażniku jest broń
Jeszcze jest jedna sprawa dotyczącą ilości broni w pozwoleniu do celów łowieckich, wynosi załóżmy 6 szt. Krąży legenda, że nie można wziąć w opiekę, użyczenie więcej niż ilość określona w pozwoleniu. Czyli mamy swojej zarejestrowanej 4 szt w opiekę możemy wziąć 2 jeżeli weźmiemy 3 bądź więcej to mamy duży problem przy kontroli.
10 місяців тому+3
Sprawdź proszę co o tym mówi ustawa nie słuchaj legend :)
@ problem w tym, żę to jest Wasze zdanie, które nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością. Serio wierzycie, ze to działa tak, że dostaniesz decyzję na jedną sztukę, a pożyczycie kolejne 55? To po co promesy? Co w takiej sytuacji z koniecznością posiadania magazynu broni? Będziecie się tłumaczyć, że co prawda leży tu 56 sztuk, ale 55 jest pożyczone, więc magazynu mieć nie musicie? No bez jaj. PS Czekam na wskazanie tego konkretnego punktu, który coś mówi.
Nie znalazłem tego w komentarzach, ale standardowa klasa S1 jest certyfikowana tylko do budynków. Sejf znajdujący się w aucie w magiczny sposób traci klasę S1 i staje się zwykłym marketowym sejfem, w którym nie wolno trzymać broni. Są dwa wyjścia: 1) Montujemy sejf S1 w aucie i udajemy się po certyfikację takiej konstrukcji do uprawnionego instytutu. 2) kupujemy sejf przeznaczony do zamontowania go w aucie.
@@Fragoutmag To chyba dowód anegdotyczny, ale na szkoleniu do patentu na ZKS'ie na części prawnej prawniczka nam mówiła, że sądy muszą mieć czarno na białym, że producent zakłada montaż sejfu również w aucie aby certyfikat S1 był w mocy. Ale ogólnie montaż sejfu w nieprzystosowanym w aucie był nam mocno odradzany.
fajny material wysłuchany z wielkim zainteresowaniem ale czy zeby pilnowac czyjejś broni to nie trzeba wolnej promesy na dodatkowa jednostkę broni. Tak ja dac bron na przechowanie komuś broni to ta osoba nie musi miec wolnej promesy. np. majac pozwolenie na pięc sztuk broni mam pięć swoich sztuk swojej w szafie to nie mogę być być posiadaczem szóstej broni?
10 місяців тому
Możesz nie miec wolnych promes a możesz użyczyć na określony czas nawet 10 szt
@ dziękuję za odpowiedź na kursie na sportową broń tłumaczono nam inaczej że można miec tylko tyle sztuk broni na ile ma się pozwolenie nie zależnie czy własną czy na przechowanie czy użyczenie zawsze tylko tyle na ile ma się pozwolenie. Nie wiem co powie policja w czasie kontroli jak okaże się że mam więcej jednostek broni niż pozwolenia. Np. kiedy mam broń na przechowaniu na prośbę żony po zmarłym koledze który był strzelcem, lub pożyczyłem od ziomka na wypróbowanie na strzelnice. Rozumiem że potrzebny jest jakiś kwit potwierdzający stan skąd mam nadprogramową szt broni
@ no właśnie nie możesz. Bo masz decyzję na POSIADANIE iluś sztuk broni, a posiadanie=/=własności, więc wszystko, co masz w sejfie po prostu posiadasz. I co to znaczy "na określony czas"? Czyli co, na 2 tygodnie mogę, ale na bezterminowe użyczenie już nie mogę?
A jak jadę autem sam, mając broń w bagażniku... Jadę autostradą i nagle przyciśnie mnie DWÓJKA... Zatrzymuję się na parkingu z WC i muszę się udać do kibla żeby zrobić kupę... Jestem zmuszony pozostawić auto na parkingu i oczywiście zamknięte a tym samym zostawiam broń bez nadzoru bo mam zatrucie pokarmowe i w kiblu spędzę dobre 20 do 30 minut... Przecież nie wezmę ze sobą do kibla wszystkich futerałów gdyż zasady kibelki na stacjach benzynowych są małe i ciasne... Co wtedy- cholera jasna? 27:0227:02
Mnie na kursie uczyli inaczej, jak jestem po alkoholu, nie otwieram szafy. Umawiam się na inny termin kontroli.
Nie bierzesz przy policji po pijaku broni do ręki bo cofną pozwolenie
kontrole wg tego co uczyli może dokonać tylko funkcjonariusz wpa, nie wiem jak z nakazem prokuratorskim ?
Nieprawdą jest jakoby wyjazd dłuższy niż 2 tygodnie trzeba było zgłaszać do WPA (9:10). Uzasadnić, czy pomyłka jest już dla Panów oczywista?
Nie ma także żadnych przeciwwskazań, żeby trzymać złoto (w tym rodowe żony) w szafie z bronią.
Udostępnianie broni może być tylko osobom posiadającym pozwolenie na broń wydane w celach łowieckich lub sportowych, więc informacja w 11:07 jest nieścisła. Np. osoby z pozwoleniem tylko kolekcjonerskim czy "ochroniarskim" nie mogą użyczać sobie broni.
Szafy S1 mają (wszystkie? Na pewno wiele z nich) otwory w dnie lub ścianie tylnej służące właśnie do przymocowania szafy do podłoża czy ściany.
Nie tylko nie wolno posiadać w domu alkoholu ale nawet przechodząc obok stoiska z alkoholami w sklepie trzeba trzymać głowę odwróconą w przeciwnym kierunku względnie należy trzymać głowę i wzrok opuszczone bardzo nisko
Czekam, kiedy decydentów od rozbrajania ludności cywilnej nowa władza odsunie od tematu broni myśliwskiej, sportowej itd.
Marzy mi się dostęp do broni dla myśliwych na wzór niemiecki.
Darz Bór.
Tu nawet nie trzeba się bawić we wzór niemiecki (którego bardzo bym nie chciał) Wystarczy zrobić taki egzamin jak jest teraz, na policji, psycholog, niekaralność i zniesienie celowości - wszystko do 20mm bruzdowane, gładka lufa bez limitu. Do tego dodatkowy kurs, jeśli chcesz nosić broń. Byłoby idealnie@@kazimierzszymanski3267
Niemiecki czyli jaki? Może mógłbyś to przybliżyć? Ja nie wiem jak tam to wygląda a i może jeszcze kogoś temat zainteresuje. Darz Bór
To nawet nie mogę broni w futerale zostawić przy tankowaniu auta. Dla mnie to chore
@@zenekbozek2507 Przecież każdy zostawia broń w ten sposób i nikt się o to nie czepia
25:32 mistrz drugiego planu, bardzo dobry odcinek, i dobrze dobrane pytania. Darz Bór
podoba mi sie kreatywność łysego , jego wyobraźnia jest idealna do pogadanek przy tatarze i zimnym napoju
🙊 Łysy pozdrawia :)
Pojawiła mi się jednak pewna niepewność... Policja ma bezwzględny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności procesowych z nietrzeźwymi osobami. A jeżeli nastąpi konieczność zabezpieczenia broni i będzie trzeba sporządzić dokumentację, czy można ją wręczyć osobie, która, jak na filmie, ma 2 promile alkoholu?
Witam.
Super film instruktażowy.
Abstynencja , znajomość przepisów , oraz ich interpretacj ,
Logika, eliminuje ewenualne problemy.
Bardzo Dziękuję i pozdrawiam.
Tak.Słucham rozmowy Panów i widzę że przepisy w Polsce są poniekąd z pupy. S1 czy też tak jak w Skandynawi szafa z atestem to norma. Jednak- jeśli ze sztucera wyjme zamek to brón może leżeć na środku podłogi i nikt mi nic nie powie.W szafie muszę przechowywać części witalne broni. Częścią witalna np.BOK jest czółenko bez którego broń nie zadziała. Zakupy,wyjazdy- jeśli ide do sklepu w drodze na polowanie-broń mogę zostawić w samochodzie położona tak żeby nie była widoczna dla postronnych osób. Odnoszę wrażenie że przepisy w Kraju sa po to żeby karać posiadaczy za wszystko
Nie może leżeć sztucer na podłodze, nawet z wyjetym i schowanym w szafie S1 zamkiem, dlatego że... Gotowe lub obrobione części uważa się za broń a do tego zalicza się lufa z komorą nabojową. Więc sztucer nawet z wyjetym zamkiem, nadal jest bronią
@@ukaszm4911 ano mylisz się. Przepisy norweskie są nieco inne
@@trawinskipiotr75 ja mówię akurat o naszych przepisach
Nikt Cię nie chce karać, to są pozostałości po komunizmie gdzie, za broń była czapa.
Istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są:
szkielet broni, baskila, lufa z komorą nabojową, zamek, komora zamkowa
oraz bęben nabojowy.
Ta nasza ustawa"uboika" to relikt po komunie. Aby tylko lud broni nie mogl posiadać. Lekko rozluznia to posiadanie broni na licencji sportowejj kolekcjonerska itp.
Tu znowu np. Niemcy maja gorzej, duze zawezenie rodzaji broni.
Jeśli sąsiad da do ręki swój sztucer synowi, sąsiadowi to dał ją "osobie trzeciej" - czy osobie drugiej? Skąd ten "syndrom" osoby trzeciej - a co z osobami drugimi, i kto jest osobą drugą? Czemu w prawie ona nie funkcjonuje - każdy komunikat policji z miejsca przestępstwa brzmi" badany jest ew. udział osób trzecich" - i ani słowa o drugich?
Bo drugi zazwyczaj jest sprawcą i to jest niemal pewnik. Policjant bada udział osób trzecich jak ma wątpliwości czy osoba druga mogłaby to zrobić w pojedynkę lub w pojedynku. Osoby trzecie najczęściej są na fajku w chwili zdarzenia by właśnie nie było udziału osób trzecich, ale jak ofiara się szamocze to za nogi zazwyczaj trzymają osoby czwarte, bo ich nikt nie podejrzewa.
@@MichaJurek-ws7tk Na sznurku wisi wisielec a i tak badają czy nie było "udziału osób trzecich" mimo że wystarczyłoby by była "osoba druga" by kogoś np. upić i zawiesić...
Super odcinek . Więcej takich ciekawostek , jestem jako stażysta przyda się na przyszłość co mogę a czego nie.
Panowie, świetny odcinek i bardzo dobre pytania. Nie raz sam rozważałem tego typu scenariusze. Dzięki.
Obejrzałem do końca i się pośmiałem. Dobra robota XD
cały film jest DOBRY i daję Wam, łapa w górę
Dobrze się słucha ,cenne wiadomosci ktore kazdy powinien znac. Z tym brakiem dokumentow przy sobie jest tak ze kazda bron jest podczas kontroli widoczna w tym policyjnym urzadzeniu, tak jak mowiliscie moze byc brak zasiegu ale to raczej sporadyczna sytuacja. Mandat lub grzywna za brak dokumentow przy sobie to jak dobry glina to pouczy a jak sluzbista to od 50 do 500 😉 25min 30 sek tego młodego tam ustawcie po swojemu bo głupoty ma w głowie 😉
W wojsku 2 z bronią nie była problemem !!! Super !!! Darz Bór !!!
Bardzo ciekawy materiał, podoba mi się takie "luźne" pozytywne podejście do poważnego tematu, o wiele lepiej człowiek się uczy wtedy. Ja sam osobiście jeszcze pozwolenia nie posiadam, ale z bronią mam styczność od małego i niedługo jeśli czas i zdrowie pozwolą to będę sobie takowe wyrabiał (prawdopodobnie sportowe). Pozdrawiam!
Panowie świetne teksty, nie owijacie w bawełnę. 😀😄😂😂😂
Trzeba trzymać poziom, nie można zasnąć z nosem w sałatce 😄😄😄
Pierwszy , Darz Bór, zasiadamy i oglądamy , 🖐✌️🤣🤣🤣 , Pozdrawiam
Super odcinek! Darz Bór!
Posadam broń biorę za nią pełną odpowiedzialność. To jest mój cieżar, który dzwigam i z którym się wiąże. To nie wyklucza mnie z uciech życia. Muszę robić to w odpowiedzialny sposób. Nie tykam broni jak nie wsiadam po alko do auta. Jestem odpodziewialny za broń kluczyki zamykam w drugim sejfie a od sejfu przy sobie. Spożywam alko swiadomie.
Mam broń myśliwską i sportową i czarnoprochową. Miałem kiedyś niebezpieczną sytuację z czarnoprochowym rewolwerem w sklepie dałem go właścicielowi w celu dopasowania kapiszonów Ci co strzelają wiedzą, że bywa z tym problem jedne spadają drugie nie itp. Posiadacze czarnoprochowych rewolwerów często mają proch i kule nabite w bęben bez kapiszonów myślałem, że ta osoba też o tym wie zdziwiłem się bardzo. Dopasowany rodzaj kapiszona chciał odstrzelić nie upewniając się, że komory są puste dobrze, że zdążyłem krzyknąć i go powstrzymać bo ołowiane kule chętnie rykoszetują. No i co Wy na to dałem ciała bo nie powiedziałem o stanie naładowania bębna, ale on też bo sam nie sprawdził. Zawsze trzeba mówić drugiej osobie czy broń jest naładowana, rozładowana, zabezpieczona itp !!! W drugą stronę samemu też trzeba sprawdzać!!!
Przychodzi z naładowaną bronią do sklepu - nie widzi u siebie błędu bo "inni tak robią"
@@UnosRecens czytaj proszę ze zrozumieniem ,,dałem ciała”
@dariuszjachimczak8494
Jesteś idiota?
Czy udajesz?
Kto z załadowany bebnem daje broń drugiemu żeby ten dopasował mu kapiszony?
Tylko idiota.
Panowie wspaniały temat i zajebiscie na czasie nawet oomawianych sytuacjach bylem sam i zachowywalem sie jak z ksiazkowej sytuacji syn poszedl zjadl a puzniej ja syn tez ma pozwolenie na bron kolekcjonerską i sportową uzyczenia mamy wymiennie na wypadek zgonu i klucze tez
Darz Bór! W sytuacjach o których mówiliście osoba która bierze broń w użyczenie nie może nadzorować więcej niż 50 jednostek bo wtedy musi mieć zarejestrowany MAGAZYN BRONI.
Kolejna sprawa to kwestia użyczenia broni - w użyczenie mogą broń brać zarówno posiadacze pozwoleń sportowych i do celów łowieckich, ważne żeby brali tylko taką broń jaką mogą posiadać na własne pozwolenie - jest w tym zakresie wykładnia Komendy Głównej Policji.
treściwie, sam miałem przypadek kontroli na drodze ( na terenie niemiec bo tam mam pozwolenie i mieszkam). kiedy podszedł do mnie policjant spuściłem szybę i jako pierwsze powiedziałem, że w bagażniku mam karabin i amunicję. policjant podziękował za informację i z tego tytułu, że dostał ją ode mnie nawet nie chciał zobaczyć pozwolenia. stwierdził tylko, że jak by coś było nie tak to bym go o tej broni nie poinformował.
Z tego co pamiętam z egzaminu to wyjazdu na ponad 14 dni nie zgłaszany, tylko zmianę miejsca zamieszkania.
Z tymi kluczami dla kolegi to tak też naciągane, wypadało by przy okazji dać umowę wypożyczenia. No i szafa S1 ma przetrzymać max 30 minut użycia prostych narzędzi.
Można zaliczyć szafę do auta. Według przepisów broń należy przechowywać w szafie S1, nie ma nigdzie napisane czy ta szafa ma być w domu, aucie, na balkonie, w piwnicy. Ma być w szafie S1.
Żeby szafa spełniała S1 to musi być zakotwiona - Pn-en 14450:2006 - minimum dwie kotwy o wytrzymałości 20kN dla szaf o wadze do 1000kg
@@ukaszkwas5523 podstawa prawna?
@@jarenio właśnie ta norma, która podaje. W instrukcji szafy, czy sejfu również producent o tym fakcie informuje.
@@ukaszkwas5523szukając na szybko "2.2 Urządzenie wolno stojące o masie mniejszej niż̇ 1000 kg powinno mieć co najmniej dwa otwory, przez które może być zakotwione." Powinno a mus,i oraz może a musi to kolosalna różnica.... Z drugiej strony, w przypadku kradzieży niezakotwionej szafki z bronią, rozmowa z prokuratorem może być lekko mówiąc niekomfortowa....
@@ukaszkwas5523 doczytaj ... osoba cywilna nie musi mieć zakotwionej szafy
Mega dawka wiedzy praktycznej w życiu, dzięki panowie 🍻
Możesz na polowaniach, najwyżej pomylisz z dzikiem, co zresztą obie sytuacje mają często miejsce.
Panowie, mała dygresja. nie można wziąć więcej szt. broni w użyczenie niż ma się decyzji na ilość posiadanej broni.
Przykład mam Sport +kolekcję 10+20 mam zajęte wszystkie sloty czyli 30 szt. to nie mogę się zaopiekować nawet 1 szt, kolegi w użyczenie
Witam. Skoro we wlasnym domu osoba posiadajaca klucz do szafy z bronia moze wypic, to dlaczego w podczas wymienionego przykladu w domku mysliwskim gdzie bron jest zdeponowana rowniez w zamknietej szafie, jeden z uczestnikow musi byv trzewny. Zakladajac ze bron bedzie oczywiscie pobierana nastepnego dnia lub za dwa dni. 😎Dziekuje za wyjasnienie. Pozdrawiam
Jadę na polowanie w drugi koniec polski zajeżdżam na stację i właśnie i muszę iść do WC na dwójkę jestem sam i co wtedy? życie pisze przeróżne scenariusze ale czy niektóre przepisy nie są na wyrost ?że np. Nie wychodzą przed szereg
o to samo w komentarzu chciaałem zapytać
Panowie super materiał. Ale mam niestety🙂 kilka pytań. Jeżeli zechcecie na nie odpowiedzieć będę wdzięczny.
1. Ustawa mówi ,w skrócie, o 14 dniach zmiany miejsca stałego pobytu. A co w przypadku gdy wyjeżdżam do sanatorium na 3 tygodnie? Powinienem o tym powiadomić Policję? Czy to jest już zmiana miejsca stałego pobytu, czy tylko chwilowa?
2. Wydaje mi się że udostępnienie kodu lub klucza do szafy nie jest dobrym pomysłem. W przypadku śmierci posiadacza broni ktoś inny wie jak dobrać się do szafy, a co w przypadku gdy za życia posiadacza kolega jest "na prawie" ale życie pisze różne scenariusze i kolega z jakiegoś powodu traci pozwolenie? On dalej zna możliwość dostania się do szafy. Żona może nie wiedzieć że kolega utracił uprawnienia. Wydaje mi się, że super rozwiązanie jest "kasiarz przysięgły".
3. Moim zdaniem samochód z zamontowaną szafą (jakoś sobie tego nie wyobrażam, ale nawet gdyby) nie spełnia wymogów. Chyba że zostałby zarejestrowany jako pojazd specjalny, np do przewożenia broni. Ale to moja interpretacja.
4.Podlega karze tylko grzywny ten, kto posiada broń nie mając przy sobie legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. To w kwestii braku dokumentów.
5. W przypadku kontroli drogowej również uważam, że przyznałbym się do broni przy pasku. Kiedyś spotkałem się ze stwierdzeniem że policjanci wiedzą wszystko o delikwencie z magicznego komputerka. Może i tak ale jeszcze raz powtórzę, ja bym się przyznał że mam przy sobie broń. Żeby uniknąć stresujących wrażeń dla siebie i policjantów.
Dziękuję za świetny odcinek i Darz Bór.
pytanie 5, ja tylko jestem zapisany do braterstwo.eu, nie mam zadnych pozwoleń ani broni. Przy kontroli pierwszym pytaniem było czy mam broń. Takze racja, magiczny kąkuter ;) pokazywuje fszystko....
A jak policjant ma wiedzieć zanim podasz dokumenty kogo sprawdzić w komputerku?
a co zrobić jak policjant kontrolujący jest pod wpływem alkoholu?
😂😂😂😂👌
Dużo przydatnych informacji, dziękuję i ode mnie 👍🏻
Bardzo ciekawy odcinek nawet dla Mnie czyli osoby nie posiadającej broni palnej
Świetny odcinek. Darz Bór Koledzy
Poddam się takiej kontroli i zabiorą mi broń na rok czy dwa lata do ekspertyzy balistycznej czy to przypadkiem nie z mojej broni te dwie wioski dalej strzelano.
Bardzo fajny i pouczający odcinek jak najwięcej takich. Darz Bór!
Jak dla mnie, tytułowe pytanie jest takie samo, jak "czy mając prawo jazdy i samochód mogę spożywac alkohol". Sam fakt poziadania pozwolenia nie wyklucza imprezowania, piernik nie ma nic do wiatraka. Jedynie w czasie korzystania z broni (noszenie, przenoszenie, strzelanie) nie wolno być pod wpływem, a tak, jak broń spoczywa w sejfie, to co to zmieni? Tak samo, czym innym jest sam fakt spożywania alkoholu, a czym innym jest popełnienie wykroczenia lub przestępstwa pod wpływem, co może skutkować odebraniem pozwolenia, przy czym liczy się fakt popełnienia przestępstwa, a nie to, czy było się pod wpływem.
Nie przepadam za polowaniami, ale śmiesznie się Was słucha - jako strzelec sportowy poszedłbym z Wami na zimny trunek i sałatkę ;)
Czy mając kasetkę S1 w aucie mogę zostawić w niej broń?
Świetnie przekazana wiedza , brawo 👍👍 prosimy o więcej.
Czy broń w samochodzie musi być w trakcie przewozu zamknięta w bagażniku Czy mogę przewozić w kabinie??
Mam pytanie odnosnie pobytu w hotelu i posiadania broni, w moim przypadku raczej wyjazd na zawody niz polowanie. Czy jesli mam prz sobie bron w hotelu i oczywiscie jedyem trzeźwy idę spac to czy mozna powiedzieć że bron jest pod mają pieczą. Jak by nie daj Bóg coś sie wydarzyło np. kradzież, jakie moglo by byc moje tlumaczenie lub zarzuty wobec mojej osoby. Ten temat akurat nie zostal poruszony a myślę, że wsrt jest rozważenia.
Pozdrawienia od Zielonogorzania
Nie mam pojęcia jak byś się tłumaczył
Bardzo dobre są takie pytania jak to powiedział Pan Maciej ''problematyczne'', bardzo ułatwiają zrozumienie UOBiA.
Super odcinek.pozdrawiam prowadzacego
22:59 trzeba przy sobie nosić umowę użyczenia. Na gębę to nie umową użyczenia.
Tak sobie was słucham i wydaje mi się, że wypadało by raz na jakiś czas przeczytać jednak ustawę o broni i amunicji albo przynajmniej przerobić sobie testy
Przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. W środowisku prawniczym nie ma także żadnych wątpliwości, że wystarczające jest zawarcie takiej umowy ustnie, a forma pisemna nie jest wymagana
Z formalizmem prawnym dobijamy do sufitu absurdu. 30 lat temu z kolegami w internacie trzymaliśmy boki i dubeltówki w tapczanach, nigdy nic się nie stało, nikt nie wygłupiał się z bronią.
Ja wygłupiałem się z bronią do teraz alimenty place!?
A Szymczak nie lepiej by te sytuacje wytłumaczył???
@@Stefan3082 z tego co wiewiórki mówią to nie był on. On tylko wział na sibie winę jakiegoś polityka
@@Stefan3082 Wygłupiałeś się z jednorurką mając do wyboru dwururkę wydziwiałeś nie w tę dziurkę. Biedroń wiedział lepiej i jest z tego Śmiszek na całą hetero-Polskę...
Bardzo fajny film. Ale brakuje jednej bardzo ważnej sytuacji o przenoszeniu broni: jade na polowanie i musze zatankować samochód. Czy idąc płacić za paliwo mam zabrać broń że soba i się afiszować, pokazywać innym osobą ze mam broń. Czy zamknąć auto, obserwować je przez szybę Czy broń jest bezpieczna.
Musisz zabrać ze sobą. Mało tego musisz zabrać całą amunicję.
Świetny odcinek.
Darz Bór
To samo pytanie odnośnie klasy S1 sejfu w samochodzie i wyjście do sklepu/ nocowanie w hotelu etc
Pytanie...
Co zrobić podczas kontroli drogowej prowadzonej przez funkcjonariuszy KAS (służba celno-skarbowa) czy ITD. Obie służby uprawnione do kontroli, obie uzbrojone. Dla bezpieczeństwa informujemy o posiadaniu przy sobie broni ale co z kontrolą tej broni?
Funkcjonariusze KAS i ITD to nie policjanci i nie podlega pod Komendanta Wojewódzkego Policji?
Zatem co z kontrolą broni?
Pozdrawia nie posiadacz Adam J.
Tylko policja jeśli nie jesteś wojskowym. Żandarmeria czyli policja wojskowa też nie ma prawa sprawdzić twojej broni
Mogą. Gdyby to było złe to Bóg by inaczej świat stworzył. 🙃
Święta prawda 🤣
Dokładnie haha
💪💪💪
Można też mieć sejf z zamkiem szyfrowym mechanicznym (obrotowym), którego w stanie nietrzeźwości w życiu się nie otworzy.
Co do szafy to są auta naprzykład RR ( Rolls Royce) montoway sejf w rożnych miejscach trwale wspawany w konstrukcje auta
Darz Bór, krótko i na temat , broń cały czas pod nadzorem osobistym lub osoby uprawnionej na trzeźwo , Piotrze nie zawracaj Wisły kijem , kolega Maciej ma rację, że szukasz sobie problemu , którego nie ma , jako jajcarz na potrzeby filmu masz talent i mam podejrzenie czy nie próbowałeś tatara ,🙉🤣🤣🤣🤣🙉
Co w sytuacji kiedy jedziemy na polowanie w 5 myśliwych. Po polowaniu chcemy spożyć alkohol. Użyczamy wtedy broń jednemu myśliwemu, który nie piję bo jest kierowcą. Po polowaniu pakujemy broń do bagażnika i wszyscy wracają jednym samochodem. Czy w takiej sytuacji legalnie jedziemy samochodem z naszą bronią w bagażniku będąc pod wpływem? Oczywiście jako pasażer.
Jest to zgodne z prawem :) Jednak pytanie brzmi czy wysiadając z tego samochodu pijany posiadacz broni zabiera broń do domu czy zostaje ona pod pieczą trzeźwego kierowcy.
@ wkłada ją do szafy myśliwemu, który jest jej właścicielem (chyba)😉 lub zabiera ze sobą. To już mniejszy problem niż sytuacja z powrotem jednym samochodem. Zawsze zdania były podzielone w tym temacie w naszym kręgu
Na przeszkodzie stoi tylko twoja decyzja o wydanym pozwoleniu na dany rodzaj broni … jak masz 2 sztucery i dwie gładkie lufy to nie możesz mieć 5 sztuk w centralnym zapłonie od kumpli bo się nadźgali po polowaniu … nawet w użyczeniu … w chwili użyczenia masz ją w posiadaniu, więc decyzja obligatoryjnie zakazuje posiadać więcej jednostek ..pozdrawiam JR
@@januszrutkowski2206 własnej broni musisz mieć tyle ile w decyzji 😉 lub mniej. Jednak nie jest nigdzie zapisane że nie możesz użyczyć od kolegi 10 szt
Chciałabym zobaczy oczy osoby kontrolującej :) podczas zaczętej kontroli .. Panie Xxxxx ma pan decyzję na zakup i posiadanie 5 sztuk BP do celów Ł .. pan XXxxx otwiera szafę, a tam 15 sztuk .. no z daleka pachnie postępowaniem o ukaranie lub cofnięciem pozwolenia :) jak jeden z kolegów napisał „ ile promes tyle w szafie ” .. choć nie mam pozwolenia do celów Ł, tylko S,K i Dop.. to wszystkich nas obowiązuje ten sam przepis.. pytając w WPA O taki temat użyczenia , odpowiedź padła „ nie można posiadać więcej sztuk BP niż wydane pozwolenie ”
Co w sytuacji, gdy jedziemy samochodem i dochodzi do wypadku, tracimy przytomność i ktoś kradnie broń np. pistolet?
Auto a w nim bron w szafie.Przy pozwoleniu podajecie miejsce przechowywania broni.Sprobujcie wpisać tam np.adres domu i mieszkania ok ale jak wpisać auto.Najwiekszy problem u myśliwych to alko i impreza z bronia np.w lesie
Dzień dobry, świetny odcinek i wiele wyjaśnia.
Mam jedno pytanie.
Jak te wszystkie zagadnienia poruszone w filmie mają się do posiadania broni czarnoprochowej? Jak wiemy można ją posiadać bez zezwolenia, nie jest wymagany paszport ani żadna rejestracja. Nie ma też konieczności trzymania jej w szafie S1. Pomijam oczywiście zdrowy rozsądek.
Co w przypadku kontroli drogowej? Czy posiadacz takiej broni w momencie gdy ma ją przy sobie wracając na przykład ze strzelnicy morze napić się piwa lub pójść na tatara? 🤔😁
dopytam i dam znać
Z góry dziękuję, pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Dasz bór.
Nie wiem czy to by cokolwiek zmieniło ale ja na wszelki wypadek mam zrobione fotki książeczki z aktualnymi jednostkami (jak coś zmieniam to oczywiście robię nowe fotki) żeby w razie gapiostwa mieć cokolwiek :D ale ja mam taką metodę, że robię fotki wszystkich dokumentów ważniejszych, do folderu zabezpieczonego i w 90% przypadków to wystarcza :)
A temat sejfu w samochodzie wielokrotnie mnie nurtował w sensie prawnym :D tam to nawet można kotwić :D
Pozdrawiam!
podobno nawet można zarejestrować jako samochód specjalny :) i mieć zniżkę
Co w sytuacji kiedy kupilismy kolejna jednostke broni a czerwona książeczke wyslalismy w celu rejestracji do WPA
Czy inne jednostki wolno nam przewozic/polowac?
I co w sytuacji kiedy kupilismy bron np w Zielonej Gorze, nastepnie stamtad od razu wyslalismy kwity do WPA zeby zarejestrowac nowy nabytek a mieszkamy w Szczecinie i tam chcemy sie udac z bronia bo tam mieszkamy i mamy szafe?
Jak nie mamy książeczki to możemy przewieźć broń posiadając przy sobie decyzję o przyznaniu pozwolenia i fakturę/umowę zakupu tej broni
Na takie ewentualności jest druga czerwona książeczka, czyli Dopuszczenie do posiadania broni. Nie kupisz amunicji na to, ale wówczas z fakturą zakupu i dopuszczeniem legalnie się przemieszczasz
Więcej takich odcinków Darz Bór.
Proszę przeczytać raport NIK-u na temt kontroli broni przez dzielnicowych.
Podeślij proszę w komentarzu link do raportu
Świetny odcinek 👌👌👌 Pozdrawiam.
Super odcinek. Mam pozwolenie. Wyjeżdżam do pracy albo na wakacje powyżej 14 dni. Muszę to zgłaszać do WPA ?
Nie nie popadajmy w paranoje
Wyjazdzasz na polowanie na Mazury, czy problemem byloby zostawienie broni w magazynie broni na posterunku Policji? Powiedzmy jestes tam tydzien z czego strzelasz 3 dni. Czy dla Policji to jakis problem?
Witam, co jeśli jadę X kilometrów kupić broń przewożę ją autem. I muszę zatankować, kupić kawę. Jestem sam. Co wtedy jeśli zostawię broń w aucie?
Jak ktoś sprawdzi to utrata pozwolenia. To tak jak byś zostawił ją na parkingu.
Broń ma być przechowywana w urządzeniach (szafach czy kasetkach) klasy min. S1 których nie ma obowiązku kotwić (czyli przytwierdzać). Więc w tym bagażniku jeżeli macie coś klasy S1 do czego zmieści się broń to jaki problem?
Jak musi zrobic 2 (24:00) to niech zabiera ze soba. jak byłem w syfie to do kibla brałem broń mimo, ze było to niezbyt wygodne.
Super odcinek ,trzeba takie niuanse wyjaśniać bo djabeł tkwi w szczegółach i można się naciąć przez jakąś głupote .Darz Bór.
11:13 co do udostępniania broni , wszystko fajne ale jeżeli w Szafie u właściciela A są 3 sztucery , a myśliwy B ma 3 sztuki broni w swojej szafie (z 3 dostępnych na decyzji)
To teoretycznie nie może brać w użyczenie bo zmienia z automatu decyzje czytaj dostał pozwolenie na 3 sztuki, a jest w posiadaniu 6 sztuk czytaj ma więcej jak w decyzji którą otrzymał.
Spotkałem się z taką informacją i warto to nadmienić odnośnie użyczania broni w danej chwili myśliwym/sportowcom
Bardzo fajny odcinek i poruszany temat. Teść mój myśliwy od 38 lat wspomina ,,stare czasy,, i jak zatrzymywała Milicja i było pytanie czy coś było pite to mówili tylko nalewka dla zdrowotności a nalewka to nie alkohol można jechać 😉😉
Nalewka zawsze jest dla zdrowotności
I z czego tu się cieszyć? Co jest fajnego w jeżdżeniu po alkoholu i stwarzaniu potencjalnego zagrożenia na drodze?
Panowie a co w przypadku leczenia szpitaonego powyżej 14 dni? Wprawdzie adres zamieszkania nie zmieniamy ale nie ma nas powyżej 14 dni. Pozdrawiam
@@prapradziad No właśnie o to chodziło. By potwierdzić. Zmyłka była lub moja nadinterpretacja tego 14 dniowego terminu. Oczywiście pozdrawiam. 😁
25:16 są przeszkody. Osoby które nadzorują nie mogą posiadać więcej sztuk niż w pozwoleniu. To znaczy swoja która mamy w domu i ze sobą i obca
Mam pytanie, a jak postępować w takim przypadku gdy podczas jazdy samochodem z bronią na przykład na polowanie czy w trakcie jazdy na strzelnicę i bierzemy udział w wypadku drogowego w którym doznamy uszczerbku na zdrowiu w taki sposób że nie będziemy mogli sprawować nadzoru nad bronią i ktoś nieuprawniony wjedzie w jej posiadanie przd przyjazdem służb?
Przy tak poważnym wypadku gdzie tracisz świadomość, nie ponosisz odpowiedzialności. Myślę że ktoś kto przyjedzie do wypadku zgłosi gdzie trzeba
Ok, tak z trochę innej beczki.
Jeśli kupię czarnorochowca, nie mam pozwolenia. Nie będę wyrabiał zezwolenia na proch, ale bedę przestrzegał wszystkich zasad zwiazanych z posiadaniem broni, to czy łamię jakieś prawo?
Czy można odzyskać pozwolenie na broń ?
Inny problem z rzędu tych "dziwnych". Jestem posiadaczem pozwolenia na broń do celów łowieckich i jednocześnie posiadaczem licencji pilota. Mieszkam w Warszawie. Chcę polecieć prywatnym samolotem z bronią na polowanie np w Bieszczadach. Na pokładzie samolotu zabronione jest trzymanie broni. Jakie są procedury? DHL? 🤣
To akurat proste. Na lotnisku zgłaszasz fakt chęci przewozu ( przelotu ) broni. Podczas odprawy każdy przechodzi nawet pilot przekazujesz broń do oficera który ma obowiązek przetransportowania broni do samolotu. Na czas lotu broń jest zabezpieczona przez przewoźnika ( w tym wypadku Ciebie jako właściciela samolotu ). Lądujesz w swojej wyrażonej destynacji Twoja broń po wylądowaniu odbiera oficer z lotniska na którym wylądowałeś. On już wie że w Twoim salonie odbywa się transport broni. Po wykonaniu wszystkich swoich czynności jako pilot meldujesz się z dokumentem i odbierasz broń od oficera na lotnisku. Uwaga bardzo ważna sprawa trzeba to zgłosić wcześniej ze względów że na małych lotniskach nie zawsze jest taka osoba przeszkolona do takiego działania. Usługa też jest płatna :) Znam z autopsji :) Pozdrawiam oficerów z lotniska w Babimoście
@ Dziękuję za odpowiedź. Zadałem to samo pytanie wiele lat temu doświadczonemu instruktorowi lotnictwa na jednym z lotnisk aeroklubowych. Stwierdził, że taka sytuacja jest hipotetycznie niemożliwa. 🙂W wielu przypadkach na lotniskach aeroklubowych lub na lądowiskach prywatnych nie ma żadnego personelu o przedstawicielach policji czy straży granicznej nie wspominając.
W niektórych przypadkach nie można zostawić broni nawet uprwanionej osobie do tego. Przykład. Marek na pozwolenie na posiadanie 10 sztuk broni. Ma kupione i posiada fizycznie 10 sztuk. W takim przypadku nie możesz mu zostawić broni bo staje się jej posiadaczem. A jest uprawniony do posiadania 10 sztuk nie 11.
A czy nie jest czasami tak, że w użyczenie można wziąć tyle sztuk broni ile ma się wolnych promes aktualnie? Jeżeli tak to branie w użyczenie kilku sztuk broni od kilku kolegów może być niezgodne z prawem.
Nie
Kolega Łukasz ma rację. Przyjąć w użyczenie można wyłącznie w liczbie wolnych promes / przeznaczenia i posiadanego kalibru. W innym przypadku nie ma możliwości - zgodnie z prawem oczywiście.
@@krzysztofflorczak161 Nie! Broń użyczasz wraz z amunicją do niej. Bo o ile nie masz na stanie danego kalibru to sklep nie ma podstaw do sprzedaż owej. Promesa jest do kupna broni a nie użyczenia.
@@wojtekc3311 czyli rozumiem, że mając w decyzji pozwolenia 1szt broni do danego celu, mogę sobie na umowę użyczenia przyjąć 20szt dowolnej broni o różnych kalibrach i będzie to zgodne z prawem?
@@krzysztofflorczak161dokładnie tak
9:10 o co chodzi z tyymi 14 dniami? Czyli jak jadę gdzieś na więcej niż 14 dni to muszę to gdzieś zgłaszać?
Chyba zaszła tutaj pomyłka. Należy zgłosić zmianę STAŁEGO miejsca pobytu W TERMINIE 14 dni od jego zmiany. Nie chodzi tutaj o pobyt dłuższy niż 14 dni poza domem. Spokojnie można jechać na miesięczne wakacje i nie zgłaszać tego nigdzie bo nie zmieniamy przecież miejsca stałego pobytu.
Co jezeli jade na zawody, musze nocowac w hotelu, w pokoju nocuje ze mna zona bez pozwolenia? Czy musimy miec oddzielne pokoje?
Tak ale pod warunkiem, że w domu też śpicie w osobnych pokojach 😉
@@cez5213 no ale bron lezy na stole, jak spie to niemam nad nia kontroli a zona moze wczesniej wstac😁😁, chodzi mi o stricte aspekt prawny, jak wg prawa powinno byc...
Dobra robota pozdrawiam
Witam mam pytanie
Jeżeli przemieszczam się po Polsce udając się na polowanie z bronią samotnie,to rozumiem że nie mogę opuszczać pokoju hotelowego bez broni np.na posiłek czy po informacje do recepcji?
Tak nam się też wydaje
Co za pytanie...? Oczywiście że możesz, nawet oporowo i z kolesiami własną wódkę we własnym domu.
Koledzy - mam pytanie (w związku z posłyszaną informacją , że: "Policja ma uprawnienia do wszelkiej broni), czy podczas kontroli drogowej policjant ma prawo wsiąść do swojej ręki np nasz sztucer w celu sprawdzenia numeru tegoż sztucera ?
Tak ma prawo
@ nie, nie ma prawa i nie ma też potrzeby brania broni do ręki. Po co ma ją brać?
Super odcinek ale mam jedno pytani, co z przewozem broni za granicę? Potrzebne jest wyrobienie paszportu na broń? I jak to wygląda gdy chcemy ją przewieźć promem np. do Szwecji.
Pozdrawiam serdecznie
Europejska karta broń + zgłoszenie KWP + indywidualne przepisy danego kraju
Super dzięki śliczne za informację
W komplecie jeszcze zazwyczaj kwit uzasadniający zagranicznym służbom, dlaczego podróżujesz z bronią. Zaproszenie na zawody/polowanie czy coś takiego. Podróż z samym EKB może oznaczać kłopoty.
Czy mając kasetkę S1 w aucie mogę zostawić w niej broń?
W hotelu nie tylko jecie i siedzicie w pokoju. W hotelu śpicie na ogół. W tym momencie trudno powiedzieć, że macie broń pod swoją kontrolą. Ktoś się włamuje, broń znika i pierwsze pytanie prokuratora brzmi "czy broń była przechowywana w urządzeniu S1". Nie była, więc tracicie pozwolenie i macie spore problemy prawne.
Wyjazd na wakacje powyżej 14 dni też nie jest zmianą miejsca stałego pobytu, a o takim należy poinformować WPA.
Dziwny wywód na temat broni do ochrony osobistej. Ludzie nie noszą wyłącznie pistoletów. Noszą też rewolwery, a one są w stanie "przeładowanym" jak tu to ładnie określono w sposób permanentny. W ich przypadku odpadają wszelkie manipulacje zamkiem itp. Załóżmy że mam fantazję i noszę rewolwer Nagant 1895 czy Colta Peacemakera. Nie ma nawet wychylanego na bok bębna. Żaden policjant nie będzie się bawił w manipulacje taką bronią. Kwit jest, osoba może nosić, nie popełniła czynu zabronionego. No to tyle. Jak mnie kiedyś drogówka zatrzymała do kontroli dokumentów, to tylko się zdziwili "a na co panu tyle broni" bo im wyskoczyło w systemie. Nie pytali nawet czy mam przy sobie, bo co im do tego, skoro jestem trzeźwy. Innym razem w ogóle nie pytali
Co w sytuacji kolizji lub katastrofy drogowej ?
Miejmy nadzieję że przy takiej sytuacji ktoś mądry ogarnie sprawę pod warunkiem że jesteśmy nieprzytomni itp. Bo jeśli jestem przytomny informuje służby że w bagażniku jest broń
Jeszcze jest jedna sprawa dotyczącą ilości broni w pozwoleniu do celów łowieckich, wynosi załóżmy 6 szt. Krąży legenda, że nie można wziąć w opiekę, użyczenie więcej niż ilość określona w pozwoleniu. Czyli mamy swojej zarejestrowanej 4 szt w opiekę możemy wziąć 2
jeżeli weźmiemy 3 bądź więcej to mamy duży problem przy kontroli.
Sprawdź proszę co o tym mówi ustawa nie słuchaj legend :)
@ no właśnie - o czym mówi UoBiA?
Konkretny punkt wskażecie?
Naszym zdaniem nie masz problemu, możesz w użyczeniu mieć nawet 10 szt I wiecej.
@ problem w tym, żę to jest Wasze zdanie, które nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością.
Serio wierzycie, ze to działa tak, że dostaniesz decyzję na jedną sztukę, a pożyczycie kolejne 55?
To po co promesy? Co w takiej sytuacji z koniecznością posiadania magazynu broni? Będziecie się tłumaczyć, że co prawda leży tu 56 sztuk, ale 55 jest pożyczone, więc magazynu mieć nie musicie? No bez jaj.
PS Czekam na wskazanie tego konkretnego punktu, który coś mówi.
Nie myl pojęć. Promesa upoważnia Cie do zakupu broni i nie ma nic do tego ile broni weźmiesz w użyczenie.
Czy mogę pilnować broni kolegi nie mając umowy użyczenia podczas jego nieobecności (chwilowej nawet) w pokoju hotelowym?
W Arłamowie maja szafy dla gosci gdzie mozna zdeponować broń.
Mam dwa sztucery i strzelbę w bagażniku tankuję samochód i muszę zapłacić w kasie i co mam zrobić???
Kupiś sobie Audi model S1 i z problem z głowy.
Zapłacić za paliwo 😉
Broń trzeba mieć pod nadzorem (nie znaczy że trzeba ją mieć w ręku). Cały czas obserwuję samochód.
Bierzesz broń i amunicję, wchodzisz na stację i wychodzisz z kasą :)
użyczenie musi być pisemne , czy może być słowne ?
słowne jest ok, preferuje pisemne
Polak wóda i broń 😅😊
Nie znalazłem tego w komentarzach, ale standardowa klasa S1 jest certyfikowana tylko do budynków. Sejf znajdujący się w aucie w magiczny sposób traci klasę S1 i staje się zwykłym marketowym sejfem, w którym nie wolno trzymać broni.
Są dwa wyjścia:
1) Montujemy sejf S1 w aucie i udajemy się po certyfikację takiej konstrukcji do uprawnionego instytutu.
2) kupujemy sejf przeznaczony do zamontowania go w aucie.
Możesz zacytować coś, co mówi o rzekomej utracie S1 przy montażu w pojeździe?
@@Fragoutmag To chyba dowód anegdotyczny, ale na szkoleniu do patentu na ZKS'ie na części prawnej prawniczka nam mówiła, że sądy muszą mieć czarno na białym, że producent zakłada montaż sejfu również w aucie aby certyfikat S1 był w mocy. Ale ogólnie montaż sejfu w nieprzystosowanym w aucie był nam mocno odradzany.
@@patrykp.8307 który punkt PN-EN 14450 mówi coś o miejscu montażu?
Darz Bór🌿 👏
fajny material wysłuchany z wielkim zainteresowaniem ale czy zeby pilnowac czyjejś broni to nie trzeba wolnej promesy na dodatkowa jednostkę broni. Tak ja dac bron na przechowanie komuś broni to ta osoba nie musi miec wolnej promesy. np. majac pozwolenie na pięc sztuk broni mam pięć swoich sztuk swojej w szafie to nie mogę być być posiadaczem szóstej broni?
Możesz nie miec wolnych promes a możesz użyczyć na określony czas nawet 10 szt
@ dziękuję za odpowiedź na kursie na sportową broń tłumaczono nam inaczej że można miec tylko tyle sztuk broni na ile ma się pozwolenie nie zależnie czy własną czy na przechowanie czy użyczenie zawsze tylko tyle na ile ma się pozwolenie. Nie wiem co powie policja w czasie kontroli jak okaże się że mam więcej jednostek broni niż pozwolenia. Np. kiedy mam broń na przechowaniu na prośbę żony po zmarłym koledze który był strzelcem, lub pożyczyłem od ziomka na wypróbowanie na strzelnice. Rozumiem że potrzebny jest jakiś kwit potwierdzający stan skąd mam nadprogramową szt broni
@ no właśnie nie możesz. Bo masz decyzję na POSIADANIE iluś sztuk broni, a posiadanie=/=własności, więc wszystko, co masz w sejfie po prostu posiadasz.
I co to znaczy "na określony czas"? Czyli co, na 2 tygodnie mogę, ale na bezterminowe użyczenie już nie mogę?
Super film
A jak jadę autem sam, mając broń w bagażniku... Jadę autostradą i nagle przyciśnie mnie DWÓJKA...
Zatrzymuję się na parkingu z WC i muszę się udać do kibla żeby zrobić kupę...
Jestem zmuszony pozostawić auto na parkingu i oczywiście zamknięte a tym samym zostawiam broń bez nadzoru bo mam zatrucie pokarmowe i w kiblu spędzę dobre 20 do 30 minut...
Przecież nie wezmę ze sobą do kibla wszystkich futerałów gdyż zasady kibelki na stacjach benzynowych są małe i ciasne...
Co wtedy- cholera jasna? 27:02 27:02
Kolega prowadzący schudł jaka dieta ?
To aż tak widać ;)