Ride now musiałem użyć na ultramaratonie gravelowym. Po 20 km uszkodziłem oponę na szybkim zjeździe. Mleko nie uszczelniło. Po 1,5h bujania się z tubelessem w końcu zapadła decyzja, wsadzam dętkę tpu. Przez całą noc jechałem z duszą na ramieniu, bardzo ostrożnie. W dzień trochę odważniej, a drugiego dnia pełny ogień. Udało się ukończyć trasę- ponad 460km z dętką tpu. Jednak żeby nie było za kolorowo w szosówce już kilka razy dętki ride now i think rider mnie zawiodły. Są delikatniejsze i łatwo je szkodzić kiedy wpychamy oponę na obręcz i pomagamy sobie łyżką. Także jakość zaworków pozostawia czasem sporo do życzenia, a niektórych zaworów presta nawet nie da się wykręcić z dętki, jakby były przyklejone.
Kupując dętki TPU trzeba zwrócić uwagę czy zaworki są wymienne czy nie. Te najtańsze mają niewymienne i dodatkowo łatwo je uszkodzić nadmiernie wyginając zawór podczas pompowania - tak na własnym doświadczeniu. Poza tym to same zalety vs butylowe.
Jedna rzecz o kosztach zbijania wagi poprzez opony: to nie jest to samo co inne komponenty - jak kierownica, czy sztyca, bo to się zużywa (dość szybko). Nie możesz liczyć załóżmy 100 zł raz, tylko np. 100 zł na rok, a to jest TOTALNIE inny koszt. Rozsądny rachunek jest taki, że należy mnożyć koszt roczny przez 25 (a miesięczny przez 300). Generalnie musisz mieć około 25 razy więcej odłożone, żeby z tego sobie opłacać te 4% rocznie.
@@Al.2 Przy normalnej jeździe, większym zyskiem przy wymianie na TPU będa niższe opory toczenia. Te są znacznie niższe, niż w dętkach butylowych. Natomiast zakładam, że w takim trialu, skakaniu, robieniu trików waga robi dużą różnicę.
2 ridenow mi pekly na rowerze, jedna na podjezdzie (i chyba dlatego wciaz zyje), druga gdy rower stal w barze (nie bylo slonca). przy miejscach klejenia nie rozciagaja sie rowno i powstaja slabsze miejsca, ktore pekly....
@@Savaios Wy Ride, Bike Plus, to tak na szybko. Ale z tych co nie oglądam to jeszcze kilku przed nimi robiło filmy z tymi dętkami. Może takie prawo fali.🤣
Spróbowałem, zrezygnowałem. Głównym powod to praktycznie brak możliwości naprawy, zwłaszcza w trasie. Teoretycznie są specjalne łatki, ale samo klejenie kłopotliwe, a efekt zależy od szczęścia, rodzaju i miejsca uszkodzenia. Używałem tubolito.
@@PiotrBielak ponieważ doświadczyłem tego na własnej skórze ( szosa ), najpierw kleiłem w trasie, drugi raz w domu. Miejsce klejenia dziwnie się marszczy, a po pewnym czasie w moim przypadku straciło szczelność. Mam ten wynalazek jeszcze w rowerze mtb, i nawet jak rower stoi , to muszę dopompowywać co 2 - 3 tygodnie i to oba koła. Do łatania używałem fabrycznych, dedykowanych zestawów łatek. Obecnie do szosy, opony 28 mm używam zwykłych dętek ale z wyższej ( jeżeli mogę tak powiedzieć ) półki z precyzyjnie dobranym rozmiarem do opony. Mleka nie używam, jak trafi się konkretną dziura to straszne papranie ( gravel, mtb ) I oczywiście okresową wymiana i dolewki mleka. Oczywiście są to moje subiektywne odczucia, jednak potwierdzone moimi doświadczeniami.
Dobrze, że wróciłeś, naprawdę dobry kontent
Dzięki, ale nie przyzwyczajaj się ;)
Ride now musiałem użyć na ultramaratonie gravelowym. Po 20 km uszkodziłem oponę na szybkim zjeździe. Mleko nie uszczelniło. Po 1,5h bujania się z tubelessem w końcu zapadła decyzja, wsadzam dętkę tpu. Przez całą noc jechałem z duszą na ramieniu, bardzo ostrożnie. W dzień trochę odważniej, a drugiego dnia pełny ogień. Udało się ukończyć trasę- ponad 460km z dętką tpu. Jednak żeby nie było za kolorowo w szosówce już kilka razy dętki ride now i think rider mnie zawiodły. Są delikatniejsze i łatwo je szkodzić kiedy wpychamy oponę na obręcz i pomagamy sobie łyżką. Także jakość zaworków pozostawia czasem sporo do życzenia, a niektórych zaworów presta nawet nie da się wykręcić z dętki, jakby były przyklejone.
Kupując dętki TPU trzeba zwrócić uwagę czy zaworki są wymienne czy nie. Te najtańsze mają niewymienne i dodatkowo łatwo je uszkodzić nadmiernie wyginając zawór podczas pompowania - tak na własnym doświadczeniu. Poza tym to same zalety vs butylowe.
@@krzychjkx6311 przed założeniem dętki trzeba ją delikatnie napompować z 0.3 bara, wtedy nie przyszczypiesz
Mam takie dętki jako zapas na długie wyjazdy, jednak waga niższa a co przede wszystkim zajmuje duzo mniej miejsca niż zwykła dętka
O! Chyba zamówię. Muszę sprawdzić temat do crossa bo mam elektryczny i tam fajnie zejść z masy.
Ps fajnie znów Cie widzieć!
:)
Ooo w końcu jakiś odcinek 😎
Powiem Ci więcej. Mam zmontowane kolejne dwa 🙈
@@PiotrBielak elegancko 😉
Łapka w górę za materiał szkoda tylko, że nie pokazałeś tej tabelki😉
Uważaj na insert z gwintem w widelcu gridda. Bardzo łatwo go uszkodzić i już osi nie wkręcisz.
dzieki za info
Jedna rzecz o kosztach zbijania wagi poprzez opony: to nie jest to samo co inne komponenty - jak kierownica, czy sztyca, bo to się zużywa (dość szybko). Nie możesz liczyć załóżmy 100 zł raz, tylko np. 100 zł na rok, a to jest TOTALNIE inny koszt. Rozsądny rachunek jest taki, że należy mnożyć koszt roczny przez 25 (a miesięczny przez 300). Generalnie musisz mieć około 25 razy więcej odłożone, żeby z tego sobie opłacać te 4% rocznie.
A, i ja nie jestem fanem zbijania wagi w rowerze, bo *kilogram to 3 waty na stromym* podjeździe.
@@Al.2 Przy normalnej jeździe, większym zyskiem przy wymianie na TPU będa niższe opory toczenia. Te są znacznie niższe, niż w dętkach butylowych. Natomiast zakładam, że w takim trialu, skakaniu, robieniu trików waga robi dużą różnicę.
2 ridenow mi pekly na rowerze, jedna na podjezdzie (i chyba dlatego wciaz zyje), druga gdy rower stal w barze (nie bylo slonca). przy miejscach klejenia nie rozciagaja sie rowno i powstaja slabsze miejsca, ktore pekly....
Dobre są z metalowym zaworkiem plastiki to same problemy
One mają podpisane dziwne rozmiary, potrzebuje dętek 27.5 jaki rozmiar wg nich powinienem wybarać? dzięki
Dlaczego mówisz że mają podpisane dziwne rozmiary?
650b, a szerokość tak żeby opona była w zakresie.
ездил на таких оранжевых, к сожалению на триале они быстро пробивались =(
a dziwne bo mi dzisiaj tubolito pękło po trzech dniach więc no
O mały twórca zrobił film co dobrze poszedł to teraz każdy duży influ robi o tym film 😂
o kim mowa?
@@Savaios Wy Ride, Bike Plus, to tak na szybko. Ale z tych co nie oglądam to jeszcze kilku przed nimi robiło filmy z tymi dętkami. Może takie prawo fali.🤣
Jeden nagra to inny nie może? Dobrze, że nie oglądam "wszystkich" nagrywaczy na yt..
@@slawomirb1984 Może ale to takie notoryczne
Spróbowałem, zrezygnowałem. Głównym powod to praktycznie brak możliwości naprawy, zwłaszcza w trasie. Teoretycznie są specjalne łatki, ale samo klejenie kłopotliwe, a efekt zależy od szczęścia, rodzaju i miejsca uszkodzenia. Używałem tubolito.
A dlaczego uważasz że naprawa jest kłopotliwa w przypadku Tubolito?
@@PiotrBielak ponieważ doświadczyłem tego na własnej skórze ( szosa ), najpierw kleiłem w trasie, drugi raz w domu. Miejsce klejenia dziwnie się marszczy, a po pewnym czasie w moim przypadku straciło szczelność. Mam ten wynalazek jeszcze w rowerze mtb, i nawet jak rower stoi , to muszę dopompowywać co 2 - 3 tygodnie i to oba koła. Do łatania używałem fabrycznych, dedykowanych zestawów łatek. Obecnie do szosy, opony 28 mm używam zwykłych dętek ale z wyższej ( jeżeli mogę tak powiedzieć ) półki z precyzyjnie dobranym rozmiarem do opony. Mleka nie używam, jak trafi się konkretną dziura to straszne papranie ( gravel, mtb ) I oczywiście okresową wymiana i dolewki mleka. Oczywiście są to moje subiektywne odczucia, jednak potwierdzone moimi doświadczeniami.
RideNow rzuci te 300$ to już nikt o innej marce nie robi materiałów. RN to najgorsze dętki z chin jakie miałem.
Co to znaczy 300$?
@@PiotrBielak A co, za darmo kolega nagrał ten materiał? 😁
Tak. Za darmo. Sam zapłaciłem za te dętki.
jakie inne dętki TPU miałeś?
@@q0jkcxd0 Wszystkie które znalazłem w cenie niższej niż 30 zł