Dajcie znać, co najbardziej podoba Wam się w najnowszej Fabii 🚘 Skoda Fabia na OTOMOTO Lease: bit.ly/518_otomoto_lease_Skoda_Fabia 🚘 MEGATEST Skody Fabii: www.otomoto.pl/news/skoda-fabia-10-tsi-115-dopracowany-mieszczuch-oml
Cena zaczyna się od 70 tys., ale akurat ta wersja kosztowała 115 tyś. (I to nawet nie jest ten 1.5!) No nieźle. Żeby to jakkolwiek jeździło trzeba wydać 115 tys., no ale katalog mówi, że tanio jest przecież... Że Fabię kupisz od 70 tys! Dobre, dobre. Aż mi się łezka zakręciła.
W ostatnich latach skumulowana inflacja to około 50%. Czyli kilka lat temu takie auto faktycznie kosztowało znacznie poniżej 100tys. Ale przecież wszystko jest znacznie droższe, nie tylko samochody. Trudno w tak krótkim czasie przyzwyczaić się do takich zmian stąd ten dysonans.
Nie wiem i nie rozumiem dlaczego jest tylu hejterów 1.0 tsi i Fabii. Ten silnik miał już próbę czasu i zaliczył ją bardzo dobrze. Mam podobna Ibizę 1.0 i wiem że sprawność tej jednostki jest dla tych którzy pamiętają tradycyjne wolnossące 1.4 i 1.6 zaskakująca. W skrócie w Fabii Polo Ibizie daje rade. Spalanie uzależnione od stylu jazdy. Sam wiem że na autostradzie może spalić 7/100 ale na drogach pozamiejskich można obniżyć zużycie d0 4,5 bez wielkiego starania. Dla mnie takie 1.0 tsi to dobry silnik i nie zamienił bym go na mułowatą, wyjącą hybrydę.
Wlasnie taka jeżdżę gdy moje auto jest naprawiane. Nie zgadzam sie niestety z solidnością tego auta. Cena jest kompletnie nieadekwatna do tego co dostajemy. Fabia katalogowo klęka przy chinskiej konkurencji, i dobrze bo europejskie koncerny muszą zdać sobie sprawę, że przesadzili z cenami. Prowadzący mocno silił sie na reklame, naprawde to rozumiem ale niestety straciliście mocno w moich oczach próbując sprzedać trupa w worku 😢 Nadal będę was oglądał ale dostajecie ostrzeżenie. Zacznijcie patrzeć przez okulary potencjalnego widza, a nie sprzedawcy aut 😊
Może i w porównaniu do chińczyka jest gorzej wyposażona a przy okazji o wiele droższa, ale tutaj masz auto pewnej marki, która jest od wielu lat na rynku, ma względnie dobry serwis i w dzisiejszych czasach nie wypada aż tak tragicznie cenowo. Chińczyki to wielka niewiadoma, na papierze wszystko fajnie, zobaczymy jak będzie po 10 latach. Póki co wiele osób gadało ,że silniki TSI to gówno, że nie wytrzymają 200tys. kilometrów, tymczasem to nie problem spotkać na otomoto 1.0TSI z przebiegiem 500+ które było normalnie serwisowane :)
Michu zgadzam się że jest to znana marka. Tylko zaczęła być znana z tego że dostarcza wystarczająco dobre auta w odpowiednio niskiej cenie. Cena już nie jest atrakcyjna, a jakość jest gorsza 😅 Sam miałem wcześniej Octavię oraz Superba, które cenowo podczas zakupu były konkurencyjne na tle konkurencji. Czy tak jest dzisiaj? Jak tak nie uważam.
@@jacekmackiewicz2973 ale tak jest teraz z każda marka europejską. jakośc wyraźnie gorsza a ceny wyśrubowane w kosmos. weźmy takie stellantis. Przecież to modelowy przykład kompletnego szaleństwa. Skoda niestety to samo.
Dlaczego zawsze testujecie, pokazujecie najdroższe modele? Jestem przekonany o tym że większość oglądających wolała by testu modelu albo najtańszego albo takiego logicznego za "przystępne pieniądze w stosunku do najpotrzebniejszych funkcji, urządzeń na pokładzie etc.
Miałem kiedyś 2 fabie kombi 2 generacji z 1.2 tsi 85 koni, później były 3 rapidy, po rapidzie audi a w 2023 wróciłem do fabii, 1.0 Tsi 110 koni, zwykły ambition na 15 calowych felgach który na autostradzie rozpędził się do 219 licznikowych(209 GPS). Obecnie mam 115 konną odmianę w Monte Carlo z manualem, panoramicznym dachem i dalej z manualem. Auto świetnie się prowadzi, dobrze trzyma się w zakrętach, wszedzię się nią wciśniesz, ma ACC, sama nawet się zaparkuje i nie dużo pali bo w cyklu mieszanym okolice 5,5 litra na 100 kilometrów. Ogólnie auto wystarczające. W marcu przesiadam się do scali też w MC ale 1.5 i DSG. Dużo jeżdzę trasy i potrzebuję trochę wiekszego bagażnika a 150 konny silnik ułatwi wyprzedzanie na krajówkach bo nimi głównie jeżdzę. Polecam Fabię jako świetne auto i do miasta i na trasy, nawet te 300-400 kilometrowe.
Trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby robić przebiegi B-segmentami, ale dobrze słyszeć, że są tacy ludzie i są zadowoleni! Niemniej jednak kiedy wysiadam z 3-letniego Yarisa - 3,94 metra (bardzo zwinnego w mieście) i wsiadam do 16-letniej Mazdy 6 - 4,75 metra - drugiej generacji z półmetrowym, miękkim podłokietnikiem, to doskonale wiem, gdzie mi będzie lepiej w długiej trasie (: Pozdro!
@ gdy zacząłem używać fabię 4 generacji miałem jeszcze D3 w 4.2 tdi wystawiona na SPRZEDAŻ ale jeszcze nią jeździłem a że moje trasy są koło Sudetów i ziemi Wałbrzyskiej i pogranicza Polsko czeskiego to uwieź mi ale tą fabia w tych ciasnych łuczkach jeździło się mi lepiej niż ta landara długa na 5 metrów. Nawet autostradowa podróż do Warszawy ( ponad 400 km) w żaden sposób mnie nie zmęczyła
@@takzewiesz854 zjechałem duży kawał Europy Fabią 3 kombi i jeździ mi się nią równie dobrze co Focusem, czy Mondeo. Auto jest lekkie, zwinne, a przy okazji wygodne i przewidywalne na drodze.
Zastanawia mnie, że manual w mieście ma być wygodniejszy niż automat, dobrze by było porównać z aktualnym modelem. Podłoga z dykty jest aż śmieszna i takiej jakości się nie spodziewałem. Zgrabne małe autko i przynajmniej nie przekombinowane wyglądu. Silnik 1 litr to wiadomo + manual a cena 115 tyś za drogo za tej wielkości samochodzik.
@ Duster w pelnej opcji kosztuje 123k - nie 115k, ale niech bedzie ze sie zgodze. Natomiast propozycja przedmówcy, czyli i20 - to porażka (ponad 12 sekund do 100).
Najnowsza ma fajny wygląd, chociaż słabą gamę silnikową. Niestety w cenach nie jest petardą. Jest za drogi jak na to co oferuje i na to czym jest, szczególnie jeżeli chcemy jakieś dodatkowe wyposażenie. 70 tysięcy to powinna kosztować w jakiejś bogatszej wersji. Już pomijam, że jest jednym z niewielu aut tego typu, bo teraz popularne są duże suvy.
@@capitalm1257 ale to sarkazm, czy rzeczywistość? No gdyby suvy nie były popularne, to duża część marek motoryzacyjnych by się na nie nie przerzucała ;) Teraz połowa marek ma w ofercie tylko suvy. Chińskie samochody wchodzące na nasz rynek to też głównie suvy
@@marcinsznn Fabia w tym segmencie cenowym to nie ma sensownego konkurenta, jest największa w segmencie B, ma dość szeroką gamę silnikową i ogromną ilość dodatkowego wyposażenia, jak nie jesteś rosłym chłopem 190cm/110kg+ to bez problemu się w niej odnajdziesz i będzie Ci względnie wygodnie.
@@MichuTV7 nie wiem, czy czytaliśmy o tych samych samochodach, ale fabia nie ma szerokiej gamy silnikowej. Ma tylko 1.0 w manualu i automacie, a w wersji Monte Carlo 1.5 dsg. To jest cała gama. Ogólnie najbardziej mi się fabia podoba, bo jest po prostu kompaktowa, ale ceny wg mnie są przesadzone. W bieda wersji kosztuje 10-20 tysięcy za dużo.
@ Miałem na myśli szeroką gamę jeśli chodzi o moc, można mieć dziadkowoz 80KM a można mieć małego 150 konnego „WarmHatch’a”, którego sam posiadam i polecam, większość aut w tym segmencie ma albo jeden silnik o tej samej mocy albo ten sam silnik ale w wersji z miękką hybrydą, w takim przypadku wolę Fabię :)
Mnie też to auto mocno pozytywnie zaskoczyło. Miałem okazję przejechać się parę razy, bo żona użytkowała je jako zastępcze i powiem szczerze auto sztos. Oczywiście, że w tańszej wersji jakość materiałów wykończeniowych to nie mistrzostwo świata, ale bardzo sprawnie się tym jeździ, jest cicho w środku, no i spalanie w cyklu mieszanym w Warszawie w okolicach 6 litrów to jest naprawdę fajny wynik. I na koniec nie uwierzycie, ale użytkuję na co dzień auto marki premium z silnikiem diesla V6 i 350 koni pod maską, wartość tego auta to pewnie ze 4 takie Fabie, ale gdybym jutro znalazł się na emeryturze to zdecydowanie wystarczyłoby mi to auto do życia, a resztę kasy wydałbym na inne przyjemności. Jedna rzecz mnie mocno zirytowała, a mianowicie skrzypiące potwornie wycieraczki po 17 tyś przebiegu. Gdyby nie fakt, że w marce premium po 70 tyś km nalotu mam już 3 wycieraczki, stwierdziłbym że to grube oszustwo, a tak to chyba już wszystkie auta mają, że na pierwszy montaż to chłam montują. Nie kupiłbym chińczyka, kupiłbym Fabię z silnikiem 1,5 tsi, bo taki miała żona w Seacie Leonie i jest mega dobry i oszczędny.
Mam wersję Monte Carlo z silnikiem 1.5 i serio daje radę. Przy tej małej budzie fajnie się zbiera. Czasem zmuli DSG no ale ten typ tak już ma. Według mnie zmarnowaliście okazję żeby pokazać fabię od dobrej strony - czyt. tylko z tym silnikiem 1.5. Z 1.0 pod maską niczym się nie wyróżnia i jest zwyczajnie drogo i nudno.
@@michal120488Scala jest właściwie następcą Rapida, i podobnie jak on jest modelem pośrednim między Fabią a Octavią. Kombi by nie było złe, może nawet sedan lub liftback jak we wcześniejszych generacjach. Auto jest zbliżone wymiarami do golfa 4, to już całkiem funkcjonalne wozidło, i wreszcie nie najgorzej wygląda.
No nawet fajna. Chociaż lakier ma jakiś normalny kolor, a na jak ostatnio widziałem Audi podkładem malowane. Tylko tak jak to na końcu powiedziałeś. Skoda na naszych drogach jest przeźroczysta. I przez to na nową bym tyle nie wydał, żeby być nijaki. Nad używaną już bym się zastanowił, ile za tą swoją przeźroczystość muszę zapłacić i czy mnie mentalnie na to stać.
No czekałem na recenzję Fabiany IV na waszym kanale. Śmigam taką od pół roku, mam 1.5 TSI 150KM DSG7 w wersji Monte Carlo, moja kosztowała dokładnie 117tys. po rabatch, czy to dużo? Co najmniej o te 17tys. za dużo, niemniej jednak jak porównywałem sobie konkurentów typu Renault Clio, VW Polo czy Kia Rio/i20 to najlepiej wypadała Fabia - jest największa, ma na prawdę dużo opcjonalnego wyposażenia, ma najmocniejszy silnik z pozostałych (wyłączając Polo GTI) i jest dość wygodna jak na segment B. Największym minusem są mało wygodne fotele dla chłopa 188cm/109kg i słaba pozycja za kierownicą, poza tym jestem z tego samochodu bardzo zadowolony, wiadomo - to segment B więc jakość wykonania jest taka se, ale w moim egzemplarzu nic nie trzeszczy, jeździ się bardzo dobrze - w wersji MC z "sportowym zawieszeniem" na dobrej oponie (ContiSport) trzyma się drogi jak przyklejony, niejedno droższe auto mające dyche na karku objechałem :) To moje pierwsze auto z salonu, wcześniej jeździłem Mercedesami i BMW oraz Skoda Felicią i Fabią 1gen. I szczerze powiem, że o ile BMW czy Merc były o wiele wygodniejsze i o wiele lepije wykonane, tak Fabii niczego nie brakuje do śmigania na co dzień, w te pół roku zrobiłem 10k kilometrów i jedynie trasy 250km+ są męczące z racji dość niewygodnych foteli, nawet miło zaskoczyło mnie wyciszenie tego brzdąca - wcześniej miałem E klasę gdzie przy 110km/h Fabia jest niewiele głośniejsza, a większą różnicę na niekorzyść Fabii czuć dopiero przy 130km/h+. Silnik 1.5 jest super do tej budy, średnie spalanie z 10k km mam ok. 6.9l/100km a nie mam lekkiej nogi :) Mój egzemplarz ma m.in światła Bi-LED która świecą zankomicie, automatyczne długie, 4 el. szyby, największe radio z navi, grzane fotele, tempomat, szklany dach, DSG, multifunkcję z łopatkami, virutal cockpit czy bezprzewodową ładowarkę i 5 portów USB-C do ładownia urządzeń i sporo innych rzeczy które pominąłem. Wyposażenie jak na ten segment jest super, na dwójkę dorosłych ludzi z psem jest więcej niż wystarczająco miejsca, a nawet jak latamy w 4 osoby to jest w porządku. A co do malkontentów, którzy narzekają na ceny - TANIO TO JUŻ BYŁO, zobaczcie na ceny nieruchomości, jedzenia, prądu/gazu itp. zrozumiecie dlaczego dobrze wyposażona fabia kosztuje ~100k. Wg. mnie też jest warta max 100k, ale ja akceptuje rzeczywistość, w tej cenie biorąc pod uwagę NOWE SAMOCHODY, ciężko o sensownego konkurenta.
@@MichuTV7 mam podobnie wyposażoną fabię MC i podpinam się pod prawie wszystkim oprócz foteli bo dla mnie są git bo mam 178cm i 82kg. Kwestia indywidualna. Mnie osobiście męczy brak regulacji podłokietnika w jakiejkolwiek płaszczyźnie ze względu na ręczny z wajchy przez co muszę trochę kombinować z ustawianiem fotela i kierownicy żeby jako tako jechać dłuższe odcinki. Zgadzam się że ciut droga, ale wyrwałem w promocji na niskie raty i płacę 1250 zł miesięcznie więc jak dla mnie osobiście jest to do przełknięcia. Fajny hot hatch, wyciszenie jak na ten segment też mnie zdziwiło. Śmiga aż miło i nie jeden pasażer jadący ze mną się zdziwił że fabia tak potrafi.
Co ci wszyscy znawcy motoryzacji maja z szarpaniem wszystkiego w srodku ?? Przeciez nikt tego nie robi podczas jazdy . Ot i testowanie samochodu . Zeby miec to co któryś chinczyk trzeba becylować za kazde ulepszenie.
Rozbraja mnie stwierdzenie "namachać się" w kontekście manualnej skrzyni w mieście. Mamy tu 6 biegów i ile rzeczywiście będziemy używać kiedy głównie jedziemy 50km/h? Przy tym TSI 4 biegi wystarczą i dalej spalanie będzie znośne. Ekodriving 6 i 50km/h + uturbiony silnik z bezpośrednim wtryskiem to przepis na krótką żywotność. Miałem nie dawać tej analogii ale kto jeździł załadowanym zestawem ciężarowym po mieście z manualną skrzynią i połówkami, ten spojrzy na takie stwierdzenie odnośnie 6 biegowej skrzyni z uśmiechem. Co do Fabii, to wszystko co po niej można się spodziewać i oczekiwać czyli wszystko na duży plus.
To określenie jest po to by zdyskredytować skrzynie manualne i ich właścicieli. Nakłaniają do wydawania ekstra pieniędzy przy zakupie a potem naprawie. Dq200 to chinska. porcelana. Drogie i kruche.
Prawdziwa okazja samochodzik miejski z litrowym silnikiem, manualną skrzynia, bagażnikiem z dyktą i twardymi plastikami za jedyne 115 tys. A zapomniałem o cieniutkich blachach i lakierem schodzącym od patrzenia.
Jeżeli wskakujesz w ten dres, to tylko ze skrzynią DSG, jeśli polecasz odwrotnie, co chyba sugerujesz na filmie to albo zostałeś skopany za salonem Skody po ciemku, albo nie wciskaj durnot.
Petarda w kwestii ceny ? XD za 115k to przecież kupię Megane IV nowa z salonu w benzynie 1.33L, wolałbym diesla ale nadal to o niebo lepiej niż ta Fabia xD
Nie nie można tego słuchać... około 10 do setki to nie brzmi obiecująco? Przecież Fiesta ST mk 7 ma ponad 7 sek/100. Ludzie nie przeginajcie. Prowadzący jest za młody by to zrozumieć...
Mam Fabię od 4 miesięcy. Jest to wersja 1.5 tsi z automatem dsg. I o ile całe auto jest rewelacyjne tak skrzynia dsg to jest pierdzielony dramat. Zwłaszcza gdy jeździ się krótkie odcinki Na zimno skrzynia szarpie, przeciaga biegi, przywiesza się, nie da sie dynamicznie ruszyć, bo albo w ogóle nie łapie, że nacisnęliśmy gaz albo daje odczucie, że palimy sprzęgło. Koszmar. W ogole odczucie tej skrzyni jest takie jakby skrzynia z silnikiem była spięta jakimś zestawem gumek recepturek. Silnik 1.5 tsi jest super ale skrzynia go zabija. Szkoda kasy, lepiej kupić 1.0 tsi z manualem i na pewno będzie to lepiej i SZYBCIEJ jeździło.
Na krótkich odcinkach jeździ się w trybie sport - bo inaczej silnik po tyłku dostaje. A w trybie D to trzeba się najpierw nauczyć jeździć i przewidywać sytuację na drodze zamiast pisać o tym jak źle.
@@krzysztofjarzyna3194 Trybu sport używam tylko przy staniu w korkach, bo później zmienia na 2-gi bieg i nie telepie się dzięki temu. W innych sytuacjach bezsensownie przeciąga biegi w zakres obrotów, w którym ten silnik już nie generuje momentu a co najwyżej hałas a dodatkowo zdarza mu się często zawiesić i mimo zdjęcia nogi z gazu auto dalej piłuje na tych samych obrotach zamiast zacząć hamować silnikiem. Jeździłem wieloma autami z automatami i również z dsg (tyle, że 1.0 tsi) i stwierdzam, że te skrzynie nie potrafią w ogóle współpracować z mocniejszymi motorami. Z mułowatym motorem sobie jakoś radzą i 1.0 tsi np. nie szarpie. A w 1.5 tsi jadąc wcale nie jakoś dynamicznie skrzynia szarpie przy zapinaniu 2-ki a przy wyprzedaniu chcąc wywołać kickdown zrzuca zamiast o jeden to o 2 biegi i auto mieli kołami zamiast płynnie przyspieszyć na biegu o jeden niższym.
@ Wystarczy poczytać opinie w necie, których jest mnóstwo, że jak skrzynia nie ma błędów to nic nie zrobią. Stwierdzą, że wszystko jest ok. To teraz populatna taktyka u wszystkich producentów. W Suzuki mam automatyczne światła drogowe, które gdy włączę gasną na widok każdego odblaskowego znaku i jadę i sobie tak miga. Zgłosiłem na serwisie i? Nie ma błędów, muszą działać dobrze. Można sobie iść do sądu ale z gigantem nie wygrasz na bank.
@@sadziorek Co Ty gadasz, ja mam 1.5TSI z DSG7 i nie zauważyłem żadnego z tych problemów które opisujesz, okej skrzynia na zimno chodzi trochę gorzej od mojego poprzednika (hydrokinetyka - 5G Tronic) ale poza tym jest bardzo szybka i zmienia biegi bezszelestnie, największy jej problem to trzymanie zbyt niskich obrotów - wbijanie 7 biegu przy 60km/h to dramat, problem załatwiło by wgranie modyfikacji zmieniającej charaktersystykę jej pracy a jednocześnie wrzucanie wyższego biegu przy wyższej prędkości, gdzie wg. mnie 7 powinna być w bita minimum przy 90km/h.
@@maikwood7343 Tak samo szybko jak manual. @jochenpeiper705 Postoisz 1,5 godziny w korkach to ci ta przyjemność z manuala szybko minie. I jeszcze manual bez ACC.
Cena koszmarna takie coś powinno kosztować max 30 tysięcy złotych Jak auta takie kilka lat temu Przy polskich nędznych zarobkach głodowych Ludzi nie stać na jedzenie opłaty czynsze leki
Dajcie znać, co najbardziej podoba Wam się w najnowszej Fabii
🚘 Skoda Fabia na OTOMOTO Lease: bit.ly/518_otomoto_lease_Skoda_Fabia
🚘 MEGATEST Skody Fabii: www.otomoto.pl/news/skoda-fabia-10-tsi-115-dopracowany-mieszczuch-oml
Cena zaczyna się od 70 tys., ale akurat ta wersja kosztowała 115 tyś. (I to nawet nie jest ten 1.5!) No nieźle. Żeby to jakkolwiek jeździło trzeba wydać 115 tys., no ale katalog mówi, że tanio jest przecież... Że Fabię kupisz od 70 tys! Dobre, dobre. Aż mi się łezka zakręciła.
W ostatnich latach skumulowana inflacja to około 50%. Czyli kilka lat temu takie auto faktycznie kosztowało znacznie poniżej 100tys. Ale przecież wszystko jest znacznie droższe, nie tylko samochody. Trudno w tak krótkim czasie przyzwyczaić się do takich zmian stąd ten dysonans.
Takie auta powinny kosztować max 30 tysięcy złotych przy polskich nędznych zarobkach
Masz rację! A kiełbasa zwyczajna za 7, jak za Bieruta.@Witold-u6f
@henryk9150 jak na polskie głodowe zarobki głodowe renty emerytury
Za komuny żyło się 3 razy lepiej
w przypadku takiego auta powinny być testowane biedniejsze wersje wyposażenia, bo za 115 tyś
Nie wiem i nie rozumiem dlaczego jest tylu hejterów 1.0 tsi i Fabii. Ten silnik miał już próbę czasu i zaliczył ją bardzo dobrze. Mam podobna Ibizę 1.0 i wiem że sprawność tej jednostki jest dla tych którzy pamiętają tradycyjne wolnossące 1.4 i 1.6 zaskakująca. W skrócie w Fabii Polo Ibizie daje rade. Spalanie uzależnione od stylu jazdy. Sam wiem że na autostradzie może spalić 7/100 ale na drogach pozamiejskich można obniżyć zużycie d0 4,5 bez wielkiego starania. Dla mnie takie 1.0 tsi to dobry silnik i nie zamienił bym go na mułowatą, wyjącą hybrydę.
Najszybszy samochód na polskich drogach
koniecznie biały.
@@hoody3758 Z napisem IGLOTEX xD
Wlasnie taka jeżdżę gdy moje auto jest naprawiane. Nie zgadzam sie niestety z solidnością tego auta. Cena jest kompletnie nieadekwatna do tego co dostajemy. Fabia katalogowo klęka przy chinskiej konkurencji, i dobrze bo europejskie koncerny muszą zdać sobie sprawę, że przesadzili z cenami.
Prowadzący mocno silił sie na reklame, naprawde to rozumiem ale niestety straciliście mocno w moich oczach próbując sprzedać trupa w worku 😢
Nadal będę was oglądał ale dostajecie ostrzeżenie. Zacznijcie patrzeć przez okulary potencjalnego widza, a nie sprzedawcy aut 😊
wtedy by nie zarabiali pieniędzy.
Może i w porównaniu do chińczyka jest gorzej wyposażona a przy okazji o wiele droższa, ale tutaj masz auto pewnej marki, która jest od wielu lat na rynku, ma względnie dobry serwis i w dzisiejszych czasach nie wypada aż tak tragicznie cenowo. Chińczyki to wielka niewiadoma, na papierze wszystko fajnie, zobaczymy jak będzie po 10 latach. Póki co wiele osób gadało ,że silniki TSI to gówno, że nie wytrzymają 200tys. kilometrów, tymczasem to nie problem spotkać na otomoto 1.0TSI z przebiegiem 500+ które było normalnie serwisowane :)
Michu zgadzam się że jest to znana marka. Tylko zaczęła być znana z tego że dostarcza wystarczająco dobre auta w odpowiednio niskiej cenie. Cena już nie jest atrakcyjna, a jakość jest gorsza 😅
Sam miałem wcześniej Octavię oraz Superba, które cenowo podczas zakupu były konkurencyjne na tle konkurencji. Czy tak jest dzisiaj? Jak tak nie uważam.
@@jacekmackiewicz2973 ale tak jest teraz z każda marka europejską. jakośc wyraźnie gorsza a ceny wyśrubowane w kosmos. weźmy takie stellantis. Przecież to modelowy przykład kompletnego szaleństwa. Skoda niestety to samo.
@@MichuTV7 Normalnie czyli inaczej niż zaleca producent 🙂
Dlaczego zawsze testujecie, pokazujecie najdroższe modele? Jestem przekonany o tym że większość oglądających wolała by testu modelu albo najtańszego albo takiego logicznego za "przystępne pieniądze w stosunku do najpotrzebniejszych funkcji, urządzeń na pokładzie etc.
Miałem kiedyś 2 fabie kombi 2 generacji z 1.2 tsi 85 koni, później były 3 rapidy, po rapidzie audi a w 2023 wróciłem do fabii, 1.0 Tsi 110 koni, zwykły ambition na 15 calowych felgach który na autostradzie rozpędził się do 219 licznikowych(209 GPS). Obecnie mam 115 konną odmianę w Monte Carlo z manualem, panoramicznym dachem i dalej z manualem. Auto świetnie się prowadzi, dobrze trzyma się w zakrętach, wszedzię się nią wciśniesz, ma ACC, sama nawet się zaparkuje i nie dużo pali bo w cyklu mieszanym okolice 5,5 litra na 100 kilometrów. Ogólnie auto wystarczające. W marcu przesiadam się do scali też w MC ale 1.5 i DSG. Dużo jeżdzę trasy i potrzebuję trochę wiekszego bagażnika a 150 konny silnik ułatwi wyprzedzanie na krajówkach bo nimi głównie jeżdzę. Polecam Fabię jako świetne auto i do miasta i na trasy, nawet te 300-400 kilometrowe.
Trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby robić przebiegi B-segmentami, ale dobrze słyszeć, że są tacy ludzie i są zadowoleni! Niemniej jednak kiedy wysiadam z 3-letniego Yarisa - 3,94 metra (bardzo zwinnego w mieście) i wsiadam do 16-letniej Mazdy 6 - 4,75 metra - drugiej generacji z półmetrowym, miękkim podłokietnikiem, to doskonale wiem, gdzie mi będzie lepiej w długiej trasie (: Pozdro!
@ gdy zacząłem używać fabię 4 generacji miałem jeszcze D3 w 4.2 tdi wystawiona na SPRZEDAŻ ale jeszcze nią jeździłem a że moje trasy są koło Sudetów i ziemi Wałbrzyskiej i pogranicza Polsko czeskiego to uwieź mi ale tą fabia w tych ciasnych łuczkach jeździło się mi lepiej niż ta landara długa na 5 metrów. Nawet autostradowa podróż do Warszawy ( ponad 400 km) w żaden sposób mnie nie zmęczyła
@@takzewiesz854 zjechałem duży kawał Europy Fabią 3 kombi i jeździ mi się nią równie dobrze co Focusem, czy Mondeo. Auto jest lekkie, zwinne, a przy okazji wygodne i przewidywalne na drodze.
Zastanawia mnie, że manual w mieście ma być wygodniejszy niż automat, dobrze by było porównać z aktualnym modelem. Podłoga z dykty jest aż śmieszna i takiej jakości się nie spodziewałem. Zgrabne małe autko i przynajmniej nie przekombinowane wyglądu. Silnik 1 litr to wiadomo + manual a cena 115 tyś za drogo za tej wielkości samochodzik.
No dobra, a co możesz za te 115k kupić innego?
@@magatamass i20 ze wszystkimi opcjami i jeszcze zostanie sianka
@sizarkulesznik6902i20 jest mułem, przynajmniej katalogowo 12.1 sekundy vs 9.4 w fabii. IMO 10k nie jest tego warte
@@magatamass dustera w pelnej opcji?
@ Duster w pelnej opcji kosztuje 123k - nie 115k, ale niech bedzie ze sie zgodze. Natomiast propozycja przedmówcy, czyli i20 - to porażka (ponad 12 sekund do 100).
Najnowsza ma fajny wygląd, chociaż słabą gamę silnikową. Niestety w cenach nie jest petardą. Jest za drogi jak na to co oferuje i na to czym jest, szczególnie jeżeli chcemy jakieś dodatkowe wyposażenie. 70 tysięcy to powinna kosztować w jakiejś bogatszej wersji. Już pomijam, że jest jednym z niewielu aut tego typu, bo teraz popularne są duże suvy.
Tak wszyscy duze suwy kupuja .A wiekszosc to nawet dwa bierze
@@capitalm1257 ale to sarkazm, czy rzeczywistość? No gdyby suvy nie były popularne, to duża część marek motoryzacyjnych by się na nie nie przerzucała ;) Teraz połowa marek ma w ofercie tylko suvy. Chińskie samochody wchodzące na nasz rynek to też głównie suvy
@@marcinsznn Fabia w tym segmencie cenowym to nie ma sensownego konkurenta, jest największa w segmencie B, ma dość szeroką gamę silnikową i ogromną ilość dodatkowego wyposażenia, jak nie jesteś rosłym chłopem 190cm/110kg+ to bez problemu się w niej odnajdziesz i będzie Ci względnie wygodnie.
@@MichuTV7 nie wiem, czy czytaliśmy o tych samych samochodach, ale fabia nie ma szerokiej gamy silnikowej. Ma tylko 1.0 w manualu i automacie, a w wersji Monte Carlo 1.5 dsg. To jest cała gama. Ogólnie najbardziej mi się fabia podoba, bo jest po prostu kompaktowa, ale ceny wg mnie są przesadzone. W bieda wersji kosztuje 10-20 tysięcy za dużo.
@ Miałem na myśli szeroką gamę jeśli chodzi o moc, można mieć dziadkowoz 80KM a można mieć małego 150 konnego „WarmHatch’a”, którego sam posiadam i polecam, większość aut w tym segmencie ma albo jeden silnik o tej samej mocy albo ten sam silnik ale w wersji z miękką hybrydą, w takim przypadku wolę Fabię :)
Mnie też to auto mocno pozytywnie zaskoczyło. Miałem okazję przejechać się parę razy, bo żona użytkowała je jako zastępcze i powiem szczerze auto sztos. Oczywiście, że w tańszej wersji jakość materiałów wykończeniowych to nie mistrzostwo świata, ale bardzo sprawnie się tym jeździ, jest cicho w środku, no i spalanie w cyklu mieszanym w Warszawie w okolicach 6 litrów to jest naprawdę fajny wynik. I na koniec nie uwierzycie, ale użytkuję na co dzień auto marki premium z silnikiem diesla V6 i 350 koni pod maską, wartość tego auta to pewnie ze 4 takie Fabie, ale gdybym jutro znalazł się na emeryturze to zdecydowanie wystarczyłoby mi to auto do życia, a resztę kasy wydałbym na inne przyjemności. Jedna rzecz mnie mocno zirytowała, a mianowicie skrzypiące potwornie wycieraczki po 17 tyś przebiegu. Gdyby nie fakt, że w marce premium po 70 tyś km nalotu mam już 3 wycieraczki, stwierdziłbym że to grube oszustwo, a tak to chyba już wszystkie auta mają, że na pierwszy montaż to chłam montują. Nie kupiłbym chińczyka, kupiłbym Fabię z silnikiem 1,5 tsi, bo taki miała żona w Seacie Leonie i jest mega dobry i oszczędny.
Mam wersję Monte Carlo z silnikiem 1.5 i serio daje radę. Przy tej małej budzie fajnie się zbiera. Czasem zmuli DSG no ale ten typ tak już ma. Według mnie zmarnowaliście okazję żeby pokazać fabię od dobrej strony - czyt. tylko z tym silnikiem 1.5. Z 1.0 pod maską niczym się nie wyróżnia i jest zwyczajnie drogo i nudno.
Super!
takie funkcjonalne, że aż zrezygnowali nie wiadomo czemu z wersji kombi ehh...
Nie do końca zrezygnowali. Zrobili model o nazwie scala który co prawda nie jest przerobioną na kombi fabią ale prawie
@@michal120488Scala jest właściwie następcą Rapida, i podobnie jak on jest modelem pośrednim między Fabią a Octavią. Kombi by nie było złe, może nawet sedan lub liftback jak we wcześniejszych generacjach. Auto jest zbliżone wymiarami do golfa 4, to już całkiem funkcjonalne wozidło, i wreszcie nie najgorzej wygląda.
@@adamch.5668 chodziło mi o to, że fabia kombi i scala byłyby zbyt podobne i kanibalizowały by się. Stąd wg mnie fabia nie ma odmiany kombi
Ten lejek robi robotę i pasuje do innych marek. Sam mam zainstalowany w XC60 :)
No nawet fajna. Chociaż lakier ma jakiś normalny kolor, a na jak ostatnio widziałem Audi podkładem malowane. Tylko tak jak to na końcu powiedziałeś. Skoda na naszych drogach jest przeźroczysta. I przez to na nową bym tyle nie wydał, żeby być nijaki. Nad używaną już bym się zastanowił, ile za tą swoją przeźroczystość muszę zapłacić i czy mnie mentalnie na to stać.
No czekałem na recenzję Fabiany IV na waszym kanale. Śmigam taką od pół roku, mam 1.5 TSI 150KM DSG7 w wersji Monte Carlo, moja kosztowała dokładnie 117tys. po rabatch, czy to dużo? Co najmniej o te 17tys. za dużo, niemniej jednak jak porównywałem sobie konkurentów typu Renault Clio, VW Polo czy Kia Rio/i20 to najlepiej wypadała Fabia - jest największa, ma na prawdę dużo opcjonalnego wyposażenia, ma najmocniejszy silnik z pozostałych (wyłączając Polo GTI) i jest dość wygodna jak na segment B. Największym minusem są mało wygodne fotele dla chłopa 188cm/109kg i słaba pozycja za kierownicą, poza tym jestem z tego samochodu bardzo zadowolony, wiadomo - to segment B więc jakość wykonania jest taka se, ale w moim egzemplarzu nic nie trzeszczy, jeździ się bardzo dobrze - w wersji MC z "sportowym zawieszeniem" na dobrej oponie (ContiSport) trzyma się drogi jak przyklejony, niejedno droższe auto mające dyche na karku objechałem :)
To moje pierwsze auto z salonu, wcześniej jeździłem Mercedesami i BMW oraz Skoda Felicią i Fabią 1gen. I szczerze powiem, że o ile BMW czy Merc były o wiele wygodniejsze i o wiele lepije wykonane, tak Fabii niczego nie brakuje do śmigania na co dzień, w te pół roku zrobiłem 10k kilometrów i jedynie trasy 250km+ są męczące z racji dość niewygodnych foteli, nawet miło zaskoczyło mnie wyciszenie tego brzdąca - wcześniej miałem E klasę gdzie przy 110km/h Fabia jest niewiele głośniejsza, a większą różnicę na niekorzyść Fabii czuć dopiero przy 130km/h+. Silnik 1.5 jest super do tej budy, średnie spalanie z 10k km mam ok. 6.9l/100km a nie mam lekkiej nogi :)
Mój egzemplarz ma m.in światła Bi-LED która świecą zankomicie, automatyczne długie, 4 el. szyby, największe radio z navi, grzane fotele, tempomat, szklany dach, DSG, multifunkcję z łopatkami, virutal cockpit czy bezprzewodową ładowarkę i 5 portów USB-C do ładownia urządzeń i sporo innych rzeczy które pominąłem. Wyposażenie jak na ten segment jest super, na dwójkę dorosłych ludzi z psem jest więcej niż wystarczająco miejsca, a nawet jak latamy w 4 osoby to jest w porządku.
A co do malkontentów, którzy narzekają na ceny - TANIO TO JUŻ BYŁO, zobaczcie na ceny nieruchomości, jedzenia, prądu/gazu itp. zrozumiecie dlaczego dobrze wyposażona fabia kosztuje ~100k. Wg. mnie też jest warta max 100k, ale ja akceptuje rzeczywistość, w tej cenie biorąc pod uwagę NOWE SAMOCHODY, ciężko o sensownego konkurenta.
@@MichuTV7 mam podobnie wyposażoną fabię MC i podpinam się pod prawie wszystkim oprócz foteli bo dla mnie są git bo mam 178cm i 82kg. Kwestia indywidualna. Mnie osobiście męczy brak regulacji podłokietnika w jakiejkolwiek płaszczyźnie ze względu na ręczny z wajchy przez co muszę trochę kombinować z ustawianiem fotela i kierownicy żeby jako tako jechać dłuższe odcinki. Zgadzam się że ciut droga, ale wyrwałem w promocji na niskie raty i płacę 1250 zł miesięcznie więc jak dla mnie osobiście jest to do przełknięcia. Fajny hot hatch, wyciszenie jak na ten segment też mnie zdziwiło. Śmiga aż miło i nie jeden pasażer jadący ze mną się zdziwił że fabia tak potrafi.
Z tym parasolem w Skodach to już dajcie sobie spokój. Dobry jest co najwyżej dla dzieci - bo taką ma wielkość.
W podobnych piniądzach jest Scala , jest większa 👍 pozdrawiam serdecznie
Co z tego że jest większa jak ktoś szuka małego 😀
W bagazniku dykta z materiałem . Porażka. 650 zl za lepszą dyktę. Skoda zwijajcie sie z grupą vag.
Co ci wszyscy znawcy motoryzacji maja z szarpaniem wszystkiego w srodku ?? Przeciez nikt tego nie robi podczas jazdy . Ot i testowanie samochodu . Zeby miec to co któryś chinczyk trzeba becylować za kazde ulepszenie.
Rozbraja mnie stwierdzenie "namachać się" w kontekście manualnej skrzyni w mieście. Mamy tu 6 biegów i ile rzeczywiście będziemy używać kiedy głównie jedziemy 50km/h? Przy tym TSI 4 biegi wystarczą i dalej spalanie będzie znośne. Ekodriving 6 i 50km/h + uturbiony silnik z bezpośrednim wtryskiem to przepis na krótką żywotność.
Miałem nie dawać tej analogii ale kto jeździł załadowanym zestawem ciężarowym po mieście z manualną skrzynią i połówkami, ten spojrzy na takie stwierdzenie odnośnie 6 biegowej skrzyni z uśmiechem.
Co do Fabii, to wszystko co po niej można się spodziewać i oczekiwać czyli wszystko na duży plus.
To określenie jest po to by zdyskredytować skrzynie manualne i ich właścicieli. Nakłaniają do wydawania ekstra pieniędzy przy zakupie a potem naprawie. Dq200 to chinska. porcelana. Drogie i kruche.
Niby jak bagażnik wychodzi 380l, skoro 6,2x5,5x10,3dm wynosi 351dm3, a półka na pewno nie ma 6,2dm tylko mniej, więc będzie może z 330l.
Wnęki też liczą 🤔
@sizarkulesznik6902 miejsce na koło zapasowe? Nic tam nie wejdzie.
Prawdziwa okazja samochodzik miejski z litrowym silnikiem, manualną skrzynia, bagażnikiem z dyktą i twardymi plastikami za jedyne 115 tys. A zapomniałem o cieniutkich blachach i lakierem schodzącym od patrzenia.
To jakaś kpina jak ktoś nie gustuje w stalowych felgach 15 cali z kołpakami musi kupic Monte Carlo. A jak chce automat to cena to ponad 100 tys zł.
Jeżeli wskakujesz w ten dres, to tylko ze skrzynią DSG, jeśli polecasz odwrotnie, co chyba sugerujesz na filmie to albo zostałeś skopany za salonem Skody po ciemku, albo nie wciskaj durnot.
W środku ładniej niż w nowym Mercedesie czy BMW.
11:58 ogrzewanie tylnej szyby uszkodzone? Ciekawe, czy któryś z pasków grzewczych nie został przerwany. 🧐
Nie - ogrzewanie nie jest uszkodzone. Taki wzorek widać na szybie jak się patrzy pod kątem albo jak się patrzy przez szkła z polaryzatorem.
@@krzysztofjarzyna3194
Chodziło mi o potencjalne, mechaniczne uszkodzenie poprzez przetarcie szyby walizką.
Mam taką jako służbową z najslabszym MPI, 20 tys przebiegu i dwie pelne dolewki oleju 🙈 a lakier zbiera mnóstwo odprysków
Jak będziesz jeździł wolniej to i oleju nie będziesz dolewał. Fabia to demon prędkości na autostradach, szczególnie służbowe ;-)
Z pakowania bagażnika ocena dla prowadzącego: 1+.
niebieski lejek- za kilkanaście złotych na aliexpress. Pasuje do chyba wszystkich VAGów
Kiedyś byłem w salonie i ta rączka do otwierania drzwi masakra jak by ją dokleił
Petarda xdd. Na szczęscie standardy w kwestii faworyzowania VAGiny z autocentrum zostały przeniesione 1:1
za 115 tys. to chyba MG ZS w hybrydzie
za Skodę+100tysi😂
Już się podsufitka odkleja 👀
Petarda w kwestii ceny ? XD za 115k to przecież kupię Megane IV nowa z salonu w benzynie 1.33L, wolałbym diesla ale nadal to o niebo lepiej niż ta Fabia xD
Nie nie można tego słuchać... około 10 do setki to nie brzmi obiecująco? Przecież Fiesta ST mk 7 ma ponad 7 sek/100. Ludzie nie przeginajcie. Prowadzący jest za młody by to zrozumieć...
Marcin???? 💔
Mam Fabię od 4 miesięcy. Jest to wersja 1.5 tsi z automatem dsg. I o ile całe auto jest rewelacyjne tak skrzynia dsg to jest pierdzielony dramat. Zwłaszcza gdy jeździ się krótkie odcinki Na zimno skrzynia szarpie, przeciaga biegi, przywiesza się, nie da sie dynamicznie ruszyć, bo albo w ogóle nie łapie, że nacisnęliśmy gaz albo daje odczucie, że palimy sprzęgło. Koszmar. W ogole odczucie tej skrzyni jest takie jakby skrzynia z silnikiem była spięta jakimś zestawem gumek recepturek. Silnik 1.5 tsi jest super ale skrzynia go zabija. Szkoda kasy, lepiej kupić 1.0 tsi z manualem i na pewno będzie to lepiej i SZYBCIEJ jeździło.
A co gwarancji nie ma ?
Na krótkich odcinkach jeździ się w trybie sport - bo inaczej silnik po tyłku dostaje. A w trybie D to trzeba się najpierw nauczyć jeździć i przewidywać sytuację na drodze zamiast pisać o tym jak źle.
@@krzysztofjarzyna3194 Trybu sport używam tylko przy staniu w korkach, bo później zmienia na 2-gi bieg i nie telepie się dzięki temu. W innych sytuacjach bezsensownie przeciąga biegi w zakres obrotów, w którym ten silnik już nie generuje momentu a co najwyżej hałas a dodatkowo zdarza mu się często zawiesić i mimo zdjęcia nogi z gazu auto dalej piłuje na tych samych obrotach zamiast zacząć hamować silnikiem. Jeździłem wieloma autami z automatami i również z dsg (tyle, że 1.0 tsi) i stwierdzam, że te skrzynie nie potrafią w ogóle współpracować z mocniejszymi motorami. Z mułowatym motorem sobie jakoś radzą i 1.0 tsi np. nie szarpie. A w 1.5 tsi jadąc wcale nie jakoś dynamicznie skrzynia szarpie przy zapinaniu 2-ki a przy wyprzedaniu chcąc wywołać kickdown zrzuca zamiast o jeden to o 2 biegi i auto mieli kołami zamiast płynnie przyspieszyć na biegu o jeden niższym.
@ Wystarczy poczytać opinie w necie, których jest mnóstwo, że jak skrzynia nie ma błędów to nic nie zrobią. Stwierdzą, że wszystko jest ok. To teraz populatna taktyka u wszystkich producentów. W Suzuki mam automatyczne światła drogowe, które gdy włączę gasną na widok każdego odblaskowego znaku i jadę i sobie tak miga. Zgłosiłem na serwisie i? Nie ma błędów, muszą działać dobrze. Można sobie iść do sądu ale z gigantem nie wygrasz na bank.
@@sadziorek Co Ty gadasz, ja mam 1.5TSI z DSG7 i nie zauważyłem żadnego z tych problemów które opisujesz, okej skrzynia na zimno chodzi trochę gorzej od mojego poprzednika (hydrokinetyka - 5G Tronic) ale poza tym jest bardzo szybka i zmienia biegi bezszelestnie, największy jej problem to trzymanie zbyt niskich obrotów - wbijanie 7 biegu przy 60km/h to dramat, problem załatwiło by wgranie modyfikacji zmieniającej charaktersystykę jej pracy a jednocześnie wrzucanie wyższego biegu przy wyższej prędkości, gdzie wg. mnie 7 powinna być w bita minimum przy 90km/h.
z 1.5 tsi ten samochód to malutka petardka jeżdząca po ulicy
Model wyleci z oferty pewnie . Za taką cenę nikt tego nie kupuje. Widać po ulicach w Poznaniu .
Ja bym zmieścił wszystkie walizki 😂
W kombi wygląda karykaturalnie, w hatchbacku jeszcze ujdzie, 1.0 tdi styka to tego auta
A gdzie Ty masz Fabie IV w kombi?
To nie jest kompakt !!!
Skoda😅
Te dywagacje o manualu to bredzenie.Po co komu manual do jazdy po miescie zwlaszcza
Po to że dsg q200 szybko uj strzela w miescie
Jak masz manuela w Hondzie czy Maździe to zwykła zmiana biegów jest przyjemnością samą w sobie.
@@maikwood7343
Tak samo szybko jak manual.
@jochenpeiper705
Postoisz 1,5 godziny w korkach to ci ta przyjemność z manuala szybko minie. I jeszcze manual bez ACC.
Po to, za e ja takim jeżdżę i jest świetny, ale trzeba umieć zmieniać biegi😅
@@jochenpeiper705skrzynie w japończykach to inna liga 😀
Kiedy producenci są nadal w 2002 roku
Cena koszmarna takie coś powinno kosztować max 30 tysięcy złotych
Jak auta takie kilka lat temu
Przy polskich nędznych zarobkach głodowych
Ludzi nie stać na jedzenie opłaty czynsze leki