W sumie to zbieżność obu przypadków zabiła serię PoP. Na logikę skoro PoP nie osiągnął takiego sukcesu co Assassin's Creed (swoją drogą nie wiem czemu oczekiwali sukces podchodząc do produkcji tak lekceważąco) to skupili się wyłącznie na AC.
Skakanie przeciwnikom na głowę, na której można było potem dosłownie stać. To był dla tej serii strzał w tył głowy. Nawet bunnny hoping ma więcej wdzięku niż taki "parkour".
Prince of Persia miało wiele wad, ale nie były aż tak bolesne w momencie premiery jak przedstawiono. Zapomniane Piaski najzwyczajniej w świecie nikogo nie interesowały. Trylogia się skończyła, wyszła odsłona z nową historią, w dodatku otwartą a Ubisoft przypomniał sobie w 2010 roku że między 2003 a 2004 coś się wydarzyło. Tak jakby dziś, po premierze Spider-man 2 Insomniac sobie przypomniało, że między podstawką a dodatkiem też był upływ czasu i zamiast 3kę robili coś pomiędzy. Arcania - wydawca miał prawo do ograniczonej ilości użyć tytułu Gothic (nie pamiętam czy do postaci również) i 5tka nie mogła być już "Gothiciem". Stąd wzięła się Arcania - podtytuł miał dać kopa na rozruch nowej marce, trochę jak Persona dla cyklu Shin Megami Tensei. Wymagało to jednak odcięcia się od wielu kultowych aspektów gry. Problemem jednak okazały się ambicje i słaba kondycja finansowa wydawcy - Arcania miała zawojować miejsca gdzie Gothic nie zdobył popularności, stąd masa uproszczeń w rozgrywce. Ba, wersja na rynek USA miała wręcz zmienioną paletę kolorów względem EU. Burgery przecież nie lubią mrocznych światów.
No, burgery we wszystkich kolorach tęczy kupiły swego czasu mnóstwo Warrior Within i Two Thrones, a teraz zagrywaja się w slumsowo-szambo-bagno-blotne wiedźminy...
Sonic 06 nie zabił serii. Dosłownie 3 miesiące później wyszedł Sonic And The Secret Rings. Sonic 06 był po prostu źle zrobiony i tyle. Prędzej pod zabicie serii bym podpiął Sonic Boom: Rise Of Lyric. A o tym że później wyszły wybitne Unleashed, Colours i Generations nawet nie wspominam
9:28. Może odrobinkę wyprzedziłem fakty. Ale wciąż Sonic Boom był by lepszym wyborem. A i tu masz racje, Sonic dalej ma złą reputacje, o czym świadczy powstanie Cyklu Sonica czy dziwne wybory przy produkcji filmów od Paramount.
Rise of Lyric to tragiczna gra, ale uważam, że zapomniano o niej szybciej niż o Sonic 2006. Sonic and The Secret Rings był robiony w tym samym czasie co 06. Unleashed został mocno skrytykowany na premierę, chociaż uważam, że nie dokońca zasłużenie. Colours i Generations to naprawdę dobre gry, ale i na ich odbiór wpływała porażka Sonic 2006. Dużo osób zraziło się do marki, przez co te gry nie osiągnęły takiego sukcesu na jaki zasługiwały.
Sonic Boom nawet w połowie nie był tak tępiony jak Sonic 06. Na temat tego drugiego każdy chciał się wypowiedzieć. Unleashed może i było całkiem dobre, ale również spotykało się z krytyką i obawą, która zapoczątkowana została przez cringowy fanficowy ton 06. Ja sam pierwszy raz dowiedziałem się o tej grze przez krytykowanego wilkołaka i mechaniki slasherów. O ile normalnie przeszłoby to pewnie bez echa, o tyle po Sonic 06 fandom jest mocno wyczulony na punkcie pseudo poważnych fabuł i mechanik w Sonicu.
@@Kubu1917 jakby tak, na Rise of Lyric się aż tyle nie psioczyło, ale nie można powiedzieć że Sonic 06 zabił markę. Przy Lyryku to już jest bliższe porównanie bo po tej grze trzeba było czekać 3 lata na Sonic Manie i Forces (chyba że kogoś obchodziły porty gier na steam i nowe cześci Sernik Boom)
@@SanktuariumGierSega chyba jest tego świadoma skoro po ostatnich niewypałach wydaje na nowo Generations. Odrazu kupię całą czwórkę jako osobistą inwestycje. Z drugiej strony to zabawne że tylko Frontiers się jako tako przyjęło, a cała reszta to buble
To ciekawi "zabiły" xd Gothic ma dużo wiernych fanów, i dostaje swój remake pierwszej cześci. Sonic ma się świetnie, a tylko osoby, które są w cholerę odklejone gadają "A-a-a-a-ale So-so-sonic zero sześć był"[...] Tak to jest jak się siedzi na UA-cam zbyt długo w takich miejscach a nie innych xd Można pomyśleć, że ludzie są naprawdę aż tak nienawistni. Prince of Persia, też ostatnio dostał nową grę 2D. Jedyna marka, która "umarła" to Rayman, ale nie z powodu jakiejś gry, ja uwielbiam wszystkie Raymany w 3D, i na pewno jest sporo fanów, którzy też je lubią. Po prostu nie każdy ma 2 tryby "Kocham, lub nienawidzę". Więc trochę mocno przekłamane, ale hej, ja tu przyszedłem się narzekać na merytorykę w tytule, więc chyba jesteśmy kwita xd Ale serio, nie polecam takiego nastawienia do gier, bo potem się skończy z nastawieniem "wszystko to jest gówniane, kiedyś to było, teraz to nie ma"
Rayman, Gothic, Prince of Persia to gry w których się kochałem za dzieciaka i nadal ciepło mi na sercu jak o nich pomyślę. Ale gdy zagrałem w ich kontynuację to jako dziecko czułem się jakby mnie jakiś Trynkiewicz ładował na sucho. Zwłaszcza mam uraz do dzisiaj po tych obrzydliwych królikach, trauma do końca życia. Grasz sobie w coś co jest zajebiste pod wieloma względami jak Rayman 3, czujesz innych świat, czujesz się jakbyś był na lsd, a potem dostajesz mocny zjazd w postaci królików. Ja na początku nie wiedziałem co się w ogóle dzieje, czy to serio kontynuacja Raymana czy to serio gra UbiSoftu.. przecież tamta rozgrywka była tak prymitywna jak noname gry z Bakusia albo z Pani Domu. Gra nudziła po 4h? Zazdroszczę cierpliwości, ja po minucie miałem dość!
Zdaję sobie z tego sprawę, ale twórcy postanowili powrócić do klimatów znanych z trylogii Piaski Czasu, dlatego do niej porównuję Zapomniane Piaski. Ta próba się nie udała i to moim zdaniem pogrążyło serię.
A czasem Arcania nie była po prostu próbą kontynuacji i uratowania gry po całkowitej porażce jaką był Gothic 3: Zmierzch Bogów? Moim zdaniem Gothic 3: Zmierzch Bogów był 100 razy gorszy od Arcani
Rayman próbuje wrócić ale ubi za każdym razem go zabija mimo iż widać że jest lepszy od Kórlików to Ubi jak to głupie ciele woli wydawać kasę na gry asasynopodobne, a każdego kto próbuje wskrzesić go w końcu zwalnia (przykład twórcy serii mario and rabbids, który ukradkiem w 2 części tej gry, a dokładnie w dodatku do niej umieścił Raymana, a jak Ubi podziękowało ? Zwolnieniem )
Dla mnie cod ghost advance warfare black ops 2,3,4, infinity warfare oraz Wolfenstein young blood, old blod new colossus new order były za bardzo science fiction. Chciałbym kiedyś zobaczyć Wolfenstein w połączenie return to castle i 2009
A i propo grafiki to Sonic 06 wyszedł dosłownie 3 dni po wydaniu Ps3 więc czepianie się grafiki w tym wypadku ma taki sens co dopierdalanie się do nowej pracowniczy czemu nie zrobiła tyle samo grafik co, pracownik z 5 letnim stażem
@@SanktuariumGier masz racje, zwracam honor, zapomniałem o tym że Xbox jest o rok starszy. Ps: szanuje za samo danie tu Sonica bo mimo wszystko poza Mroową mało ludzi o nim mówi
@@SanktuariumGierraczej się na to nie zanosi biorąc pod uwagę że wydaje 1-3 odcinki co pół roku XD. Swoją drogą to jest aż smutne jak się pomyśli jak z tak charyzmatycznego, zabawnego i przed wszystkim aktualnego twórcy stał się dziadziusiem który omawia te gry jakby to były jakieś ponadczasowe klasyki. Nie wspominając o tym że zawsze musi to robić z przerwami
To nie Forgotten Sands zabiło serię, tylko formuła się wyczerpała. Mając na świeżo ograną trylogię (Sands, Warrior, Thrones) oraz FS, uważam że Zapomniane Piaski są najlepszą grą gameplayowo, fabularnie wciąż WW wygrywa. Sands jest niemożliwie koślawe dzisiaj (było już wtedy słabo responsywne), ma beznadziejnie kiczowatą fabułę, kiepskie platformowanie oraz żenujący humor. Trony mają kompletnie beznadziejne skradanie i cringe'owe dialogi. Wojownik jest absolutnie najlepszy pod każdym względem.
Jeżeli o Sonic to sega się naprawiła głównie sonic mani z 2017 i ostatnie sonic frontiers 2022 tak ta gra miała była nie dokńczona ale obiecała graczą że będą darmowe aktualzacjie które miały pierwotnie być tylko mam obawy że jak wyjcię sonic x shadow generations to zamknom możliwość kupna sonic generations już chyba tak zrobli jakieś X-boxie że nie dało się jej kupić ,a tak bo za tym sonic x shadow generations nie ma sensu czemu bo pierwotym pomysłem aby fani zdecydowali jakie chcą poziomy z klasyczych gier(które nie miały wymiaru 3D) jaki te nowsze a Shadow miał tylko 1 grę i w kilku występował jako inna postać i to nie ma sensu
@@SanktuariumGier to prawda i fakt a w sonic generations pierwornie miały być 3 soników z każdej innej ery : Klasyczy sonic 2D Sonic adventure pierwsze próby w 3D I sonic busting który pierwszsy raz pojawił się w Sonic Unleashed I szczerze ten 3D się nie pojawił się tylko dlatego że Sega aby promował grę za darmo bez pięniedzy (chodzi moim zdaniem ze ga zrobiła tak aby nie wszyło na nich że zreygnowała z tego pomysłu tylko zrobiła to tak że chiała ale gościu zreygnował)
film się do niczego nie nadaje skompromitowałeś się researchem - to nie zapomniane piaski pogrzebały PoPa tylko część z 2008 roku, to nie arcania pogrzebała Gothica tylko trzecia część odstająca technicznie i gameplayowo od poprzednich części
Forgotten Sands to gra, która ostatecznie pogrążyła serię na wiele lat. To po wydaniu tej gry i jej porażce Ubisoft porzucił Prince of Persia. Nie licząc oczywiście portów starszych gier itp. Nie zgadzam się co do Gothica. 3 część pomimo swoich problemów jest nadal uznawana przez część fanów za grę dobrą. Nie można już tego powiedzieć o tragicznym dodatku. Jednak to dopiero Arcania porzuciła jakiekolwiek elementy charakterystyczne dla serii. Nawet twórcy zdawali sobie z tego sprawę, dlatego zmieniono tytuł z Arcania: Gothic 4 na Arcania: A Gothic Tale. Obecnie nawet tego dopisku się pozbyto i pozostawiono jedynie Arcania.
Nie no trochę chyba za ostro, materiał spoko, przyjemnie się oglądało, przecież to nie był wykład na studiach xD najważniejsze, że zachęcił do dyskusji a co do Gothica, jako fan znam historię tego studia przynajmniej tyle co poszperałem w internetach i również uważam, że to 3 zabiła tę serię, niestety, co by nie było okazała się porażką do tego stopnia, że Piranie rozwiodły się z JołDrewno w atmosferze skandalu który już rósł podczas produkcji, jednak wydawcy wywalczyli prawo do zrobienia dodatku i 4 części i jasne, Gothic 3 nie był ostatnim, ale to on położył serię a potem już tylko powstało byle co aby spieniężyć markę do końca, więc można powiedzieć, że był tą ożenioną kosą, ale truchło jeszcze było ciepłe przez jakiś czas ;) dodatek i część 4 paradoksalnie mogły sprawić, że seria by przetrwała, ba nawet mogły wyjść lepiej jako wypadkowa zaczerpnięcia inspiracji z Gothica II NK oraz uniknięcia błędów części 3 i dalej wytyczając losy pokochanej już przez wielu historii świata przedstawionego...ale dostaliśmy emo gościa, który ratuje OBYWATELA MYRTANY! Także tego...xD
5:00 POLSKA GUROM!!!1! postal 3 tez "zabil" serie, kazdy normalny gra w 2, a 4 to jakis beta crap o ktorym juz zapomniano z takich nowszych przypadkow, to saints row, gra tak hujowa, ze violition sie rozwiazalo i rok po premierze rozdawali ja darmo na epicu XD
Prince of persia the forgotten sands nie zabiło prince tylko to assasin creed zabiło :p
W sumie to zbieżność obu przypadków zabiła serię PoP. Na logikę skoro PoP nie osiągnął takiego sukcesu co Assassin's Creed (swoją drogą nie wiem czemu oczekiwali sukces podchodząc do produkcji tak lekceważąco) to skupili się wyłącznie na AC.
Skakanie przeciwnikom na głowę, na której można było potem dosłownie stać. To był dla tej serii strzał w tył głowy. Nawet bunnny hoping ma więcej wdzięku niż taki "parkour".
To co zabiło PoP to próva remaku serii z 2008 roku która ukazała ignorancje Ubisoftu na serie
Prince of Persia miało wiele wad, ale nie były aż tak bolesne w momencie premiery jak przedstawiono. Zapomniane Piaski najzwyczajniej w świecie nikogo nie interesowały. Trylogia się skończyła, wyszła odsłona z nową historią, w dodatku otwartą a Ubisoft przypomniał sobie w 2010 roku że między 2003 a 2004 coś się wydarzyło. Tak jakby dziś, po premierze Spider-man 2 Insomniac sobie przypomniało, że między podstawką a dodatkiem też był upływ czasu i zamiast 3kę robili coś pomiędzy.
Arcania - wydawca miał prawo do ograniczonej ilości użyć tytułu Gothic (nie pamiętam czy do postaci również) i 5tka nie mogła być już "Gothiciem". Stąd wzięła się Arcania - podtytuł miał dać kopa na rozruch nowej marce, trochę jak Persona dla cyklu Shin Megami Tensei. Wymagało to jednak odcięcia się od wielu kultowych aspektów gry. Problemem jednak okazały się ambicje i słaba kondycja finansowa wydawcy - Arcania miała zawojować miejsca gdzie Gothic nie zdobył popularności, stąd masa uproszczeń w rozgrywce. Ba, wersja na rynek USA miała wręcz zmienioną paletę kolorów względem EU. Burgery przecież nie lubią mrocznych światów.
No, burgery we wszystkich kolorach tęczy kupiły swego czasu mnóstwo Warrior Within i Two Thrones, a teraz zagrywaja się w slumsowo-szambo-bagno-blotne wiedźminy...
Pirania Bythes polskie studio, KOCHAM xDD
Gomez nie wiedział, pamiętajcie o tym!
Ktoś jeszcze pamięta Black and White?
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś te serie powrócą.
Mi zabrakło takich serii jak Driver, również Ubisoftu, Midnight Club od Rockstar i Burnout od EA.
Nowym Raymanem jest Kangurek Kao.
Sonic 06 nie zabił serii. Dosłownie 3 miesiące później wyszedł Sonic And The Secret Rings. Sonic 06 był po prostu źle zrobiony i tyle. Prędzej pod zabicie serii bym podpiął Sonic Boom: Rise Of Lyric. A o tym że później wyszły wybitne Unleashed, Colours i Generations nawet nie wspominam
9:28. Może odrobinkę wyprzedziłem fakty. Ale wciąż Sonic Boom był by lepszym wyborem. A i tu masz racje, Sonic dalej ma złą reputacje, o czym świadczy powstanie Cyklu Sonica czy dziwne wybory przy produkcji filmów od Paramount.
Rise of Lyric to tragiczna gra, ale uważam, że zapomniano o niej szybciej niż o Sonic 2006. Sonic and The Secret Rings był robiony w tym samym czasie co 06. Unleashed został mocno skrytykowany na premierę, chociaż uważam, że nie dokońca zasłużenie. Colours i Generations to naprawdę dobre gry, ale i na ich odbiór wpływała porażka Sonic 2006. Dużo osób zraziło się do marki, przez co te gry nie osiągnęły takiego sukcesu na jaki zasługiwały.
Sonic Boom nawet w połowie nie był tak tępiony jak Sonic 06. Na temat tego drugiego każdy chciał się wypowiedzieć. Unleashed może i było całkiem dobre, ale również spotykało się z krytyką i obawą, która zapoczątkowana została przez cringowy fanficowy ton 06. Ja sam pierwszy raz dowiedziałem się o tej grze przez krytykowanego wilkołaka i mechaniki slasherów. O ile normalnie przeszłoby to pewnie bez echa, o tyle po Sonic 06 fandom jest mocno wyczulony na punkcie pseudo poważnych fabuł i mechanik w Sonicu.
@@Kubu1917 jakby tak, na Rise of Lyric się aż tyle nie psioczyło, ale nie można powiedzieć że Sonic 06 zabił markę. Przy Lyryku to już jest bliższe porównanie bo po tej grze trzeba było czekać 3 lata na Sonic Manie i Forces (chyba że kogoś obchodziły porty gier na steam i nowe cześci Sernik Boom)
@@SanktuariumGierSega chyba jest tego świadoma skoro po ostatnich niewypałach wydaje na nowo Generations. Odrazu kupię całą czwórkę jako osobistą inwestycje. Z drugiej strony to zabawne że tylko Frontiers się jako tako przyjęło, a cała reszta to buble
To ciekawi "zabiły" xd
Gothic ma dużo wiernych fanów, i dostaje swój remake pierwszej cześci.
Sonic ma się świetnie, a tylko osoby, które są w cholerę odklejone gadają "A-a-a-a-ale So-so-sonic zero sześć był"[...] Tak to jest jak się siedzi na UA-cam zbyt długo w takich miejscach a nie innych xd Można pomyśleć, że ludzie są naprawdę aż tak nienawistni.
Prince of Persia, też ostatnio dostał nową grę 2D. Jedyna marka, która "umarła" to Rayman, ale nie z powodu jakiejś gry, ja uwielbiam wszystkie Raymany w 3D, i na pewno jest sporo fanów, którzy też je lubią. Po prostu nie każdy ma 2 tryby "Kocham, lub nienawidzę".
Więc trochę mocno przekłamane, ale hej, ja tu przyszedłem się narzekać na merytorykę w tytule, więc chyba jesteśmy kwita xd
Ale serio, nie polecam takiego nastawienia do gier, bo potem się skończy z nastawieniem "wszystko to jest gówniane, kiedyś to było, teraz to nie ma"
Rayman, Gothic, Prince of Persia to gry w których się kochałem za dzieciaka i nadal ciepło mi na sercu jak o nich pomyślę. Ale gdy zagrałem w ich kontynuację to jako dziecko czułem się jakby mnie jakiś Trynkiewicz ładował na sucho. Zwłaszcza mam uraz do dzisiaj po tych obrzydliwych królikach, trauma do końca życia. Grasz sobie w coś co jest zajebiste pod wieloma względami jak Rayman 3, czujesz innych świat, czujesz się jakbyś był na lsd, a potem dostajesz mocny zjazd w postaci królików. Ja na początku nie wiedziałem co się w ogóle dzieje, czy to serio kontynuacja Raymana czy to serio gra UbiSoftu.. przecież tamta rozgrywka była tak prymitywna jak noname gry z Bakusia albo z Pani Domu. Gra nudziła po 4h? Zazdroszczę cierpliwości, ja po minucie miałem dość!
Piranha Bytes była Niemiecką firmą
Do zobaczenia w Raymanie 4....ta, na pewno
typie ale między prince of persia two thrones i prince of persia 2010 była jeszcze oficjalna część PoPa wydana w 2008 roku
Zdaję sobie z tego sprawę, ale twórcy postanowili powrócić do klimatów znanych z trylogii Piaski Czasu, dlatego do niej porównuję Zapomniane Piaski. Ta próba się nie udała i to moim zdaniem pogrążyło serię.
od kiedy piranhia bytes jest polskim studiem? A gdzie Setlersi ? heroes of migth and magic? Splinter Cell?
@@Zlociutkii Gothic to polska gra, musiałeś pomylić z niemieckim Der Hexerem. Oczywiście w następnej części materiału poruszę inne serie!
@@SanktuariumGier trollujes prawda?
@@Zlociutkiichłop musi batowac
@@SanktuariumGierGothic jest niemiecki.
Polski tak samo jak piranie
A czasem Arcania nie była po prostu próbą kontynuacji i uratowania gry po całkowitej porażce jaką był Gothic 3: Zmierzch Bogów?
Moim zdaniem Gothic 3: Zmierzch Bogów był 100 razy gorszy od Arcani
Arcania ma świetną fabułę, na prawdę spoko gierka
Rayman próbuje wrócić ale ubi za każdym razem go zabija mimo iż widać że jest lepszy od Kórlików to Ubi jak to głupie ciele woli wydawać kasę na gry asasynopodobne, a każdego kto próbuje wskrzesić go w końcu zwalnia (przykład twórcy serii mario and rabbids, który ukradkiem w 2 części tej gry, a dokładnie w dodatku do niej umieścił Raymana, a jak Ubi podziękowało ? Zwolnieniem )
Dla mnie cod ghost advance warfare black ops 2,3,4, infinity warfare oraz Wolfenstein young blood, old blod new colossus new order były za bardzo science fiction. Chciałbym kiedyś zobaczyć Wolfenstein w połączenie return to castle i 2009
A i propo grafiki to Sonic 06 wyszedł dosłownie 3 dni po wydaniu Ps3 więc czepianie się grafiki w tym wypadku ma taki sens co dopierdalanie się do nowej pracowniczy czemu nie zrobiła tyle samo grafik co, pracownik z 5 letnim stażem
Sonic 06 wyszedł na X360 14 listopada 2006, czyli rok po jego premierze i już wtedy wygladał okropnie.
@@SanktuariumGier masz racje, zwracam honor, zapomniałem o tym że Xbox jest o rok starszy.
Ps: szanuje za samo danie tu Sonica bo mimo wszystko poza Mroową mało ludzi o nim mówi
@@Cyklotron1748 Seria Mroowy z Sonica jest już legendarna. Mam nadzieję, że nagra materiał o ostatnich odsłonach.
@@SanktuariumGierraczej się na to nie zanosi biorąc pod uwagę że wydaje 1-3 odcinki co pół roku XD. Swoją drogą to jest aż smutne jak się pomyśli jak z tak charyzmatycznego, zabawnego i przed wszystkim aktualnego twórcy stał się dziadziusiem który omawia te gry jakby to były jakieś ponadczasowe klasyki. Nie wspominając o tym że zawsze musi to robić z przerwami
Chyba nie wyłączasz resamplingu w montarzu, bo przez to pojawiają się artefakty w postaci poszarpanych kresek :
Dzięki, postaram się to poprawić!
To nie Forgotten Sands zabiło serię, tylko formuła się wyczerpała. Mając na świeżo ograną trylogię (Sands, Warrior, Thrones) oraz FS, uważam że Zapomniane Piaski są najlepszą grą gameplayowo, fabularnie wciąż WW wygrywa. Sands jest niemożliwie koślawe dzisiaj (było już wtedy słabo responsywne), ma beznadziejnie kiczowatą fabułę, kiepskie platformowanie oraz żenujący humor. Trony mają kompletnie beznadziejne skradanie i cringe'owe dialogi. Wojownik jest absolutnie najlepszy pod każdym względem.
Arcania to taki upośledzony Cookie Clickers. Przez większość czasu wali się w jeden przycisk.
Cookie Clicker ma lepszą fabułę
Jeżeli o Sonic to sega się naprawiła głównie sonic mani z 2017 i ostatnie sonic frontiers 2022 tak ta gra miała była nie dokńczona ale obiecała graczą że będą darmowe aktualzacjie które miały pierwotnie być tylko mam obawy że jak wyjcię sonic x shadow generations to zamknom możliwość kupna sonic generations już chyba tak zrobli jakieś X-boxie że nie dało się jej kupić ,a tak bo za tym sonic x shadow generations nie ma sensu czemu bo pierwotym pomysłem aby fani zdecydowali jakie chcą poziomy z klasyczych gier(które nie miały wymiaru 3D) jaki te nowsze a Shadow miał tylko 1 grę i w kilku występował jako inna postać i to nie ma sensu
Z Sonic Manią jest o tyle ciekawie, że powstawało pierwotnie jako gra fanowska, a nie pełnoprawna odsłona sonica
@@SanktuariumGier to prawda i fakt a w sonic generations pierwornie miały być 3 soników z każdej innej ery :
Klasyczy sonic 2D
Sonic adventure pierwsze próby w 3D
I sonic busting który pierwszsy raz pojawił się w Sonic Unleashed
I szczerze ten 3D się nie pojawił się tylko dlatego że Sega aby promował grę za darmo bez pięniedzy (chodzi moim zdaniem ze ga zrobiła tak aby nie wszyło na nich że zreygnowała z tego pomysłu tylko zrobiła to tak że chiała ale gościu zreygnował)
film się do niczego nie nadaje
skompromitowałeś się researchem - to nie zapomniane piaski pogrzebały PoPa tylko część z 2008 roku, to nie arcania pogrzebała Gothica tylko trzecia część odstająca technicznie i gameplayowo od poprzednich części
Forgotten Sands to gra, która ostatecznie pogrążyła serię na wiele lat. To po wydaniu tej gry i jej porażce Ubisoft porzucił Prince of Persia. Nie licząc oczywiście portów starszych gier itp. Nie zgadzam się co do Gothica. 3 część pomimo swoich problemów jest nadal uznawana przez część fanów za grę dobrą. Nie można już tego powiedzieć o tragicznym dodatku. Jednak to dopiero Arcania porzuciła jakiekolwiek elementy charakterystyczne dla serii. Nawet twórcy zdawali sobie z tego sprawę, dlatego zmieniono tytuł z Arcania: Gothic 4 na Arcania: A Gothic Tale. Obecnie nawet tego dopisku się pozbyto i pozostawiono jedynie Arcania.
Nie no trochę chyba za ostro, materiał spoko, przyjemnie się oglądało, przecież to nie był wykład na studiach xD najważniejsze, że zachęcił do dyskusji a co do Gothica, jako fan znam historię tego studia przynajmniej tyle co poszperałem w internetach i również uważam, że to 3 zabiła tę serię, niestety, co by nie było okazała się porażką do tego stopnia, że Piranie rozwiodły się z JołDrewno w atmosferze skandalu który już rósł podczas produkcji, jednak wydawcy wywalczyli prawo do zrobienia dodatku i 4 części i jasne, Gothic 3 nie był ostatnim, ale to on położył serię a potem już tylko powstało byle co aby spieniężyć markę do końca, więc można powiedzieć, że był tą ożenioną kosą, ale truchło jeszcze było ciepłe przez jakiś czas ;) dodatek i część 4 paradoksalnie mogły sprawić, że seria by przetrwała, ba nawet mogły wyjść lepiej jako wypadkowa zaczerpnięcia inspiracji z Gothica II NK oraz uniknięcia błędów części 3 i dalej wytyczając losy pokochanej już przez wielu historii świata przedstawionego...ale dostaliśmy emo gościa, który ratuje OBYWATELA MYRTANY! Także tego...xD
Daje suba zaufania fajny materiał pozdrawiam
@@vendetta640 Dzięki, nie zawiodę!
👍🍺💿
piranhia bytes jest z niemiec a wogóle studio piranhia bytes zostało już zamkinięte więc pisa końcuwa
Ktoś chyba nie zrozumiał żartu
Przecież to jest mem, że Gothic to polska gra
Elo 👋
5:00 POLSKA GUROM!!!1!
postal 3 tez "zabil" serie, kazdy normalny gra w 2, a 4 to jakis beta crap o ktorym juz zapomniano
z takich nowszych przypadkow, to saints row, gra tak hujowa, ze violition sie rozwiazalo i rok po premierze rozdawali ja darmo na epicu XD
mały błąd się wkradł piranha bytes to niemieckie studio nie polskie.
To jest taki mem, że Gothic to polska gra
@@ludwikwit4996 wiem ale jednak chyba nie powinien tego mówić
@@Ranakin1 a kto zabrania?
@@ludwikwit4996 Ranakin1
gothic nie byl gra polskiego studia
Twórca filmu albo się pomylił albo specjalnie tak powiedział