Witam, martwi mnie to że te nastroje wystąpiły. Rodziny rzeczywiście - piękne, ale drugi rok z rzędu przy byle jakiej wiośnie i nagłym przyspieszeniu dzieje się to samo. Muszę przemyśleć swoje postępowanie jeszcze raz, lecz wymiana plastrów gniazdowych jest dla mnie priorytetem
Nie wiem czy pszczoły będą zadowolone z tego że korpus z pyłkiem jest jako trzeci ,teraz przekonasz się czy w korpusie pierwszym będą składały pyłek ale raczej nie bo bez kratę z pyłkiem nie przechodzą tylko go gubią. Dennice masz z siatki czy to nie jest naturalny odruch pszczół że pierwszy korpus potraktowały jako osłonowy i założyły go pyłkiem . Ja bym na pierwszy korpus dał korpus z węzą plus ramkę na której siedzi matka. Z chwilą wystąpienia pożytków rodzina z reguły ścina mateczniki rojowe i bierze się za zbiór.
Witaj. Mam dwie takie rodziny. Są to pszczoły z łapanki więc sądzę że problem jest po stronie rodziny. Nie ma w nich ładu. Planuję zmienić matki w tych rodzinach bo to są dwa wyjątki i też najszybciej wchodzą w nastrój rojowy przez brak miejsca w gnieździe. Czerw pomieszany z pyłkiem jakąś tragedia. Pozdrawiam
Siemasz Krzychu, takie właśnie sprytne patenty dzwonią mi we łbie i coraz częściej dochodzę do wniosku, że warto rozważyć 2x1/2D jako gniazdo zamiast pełnej ramki. Tylko za*ebiście nie chce mi się tego zmieniać u siebie bo dominujące korpusy to oczywiście pełne. Pozdrawiam!
Opierając korpusami można naprawdę wiele z rodzinami zdziałać, jak nie tak, to inaczej. Parę spraw też przy tym mi umyka i pomimo że wychodzi to coraz lepiej to jednak od nastrojów rojowych nie udało mi sie ustrzec. Ale będę doskonalił tą gospodarkę z zazdrością nieraz patrząc na stabilną i dobrze opisaną gospodarkę nadstawkową;)) Pozdrawiam Cię
Czy w korpusie, który postawiłeś na samym dole (mówiłeś, że jest to odbudowana węza, zalana nakropem i częściowo "podczerwiona"), były jakieś puste lub częściowo puste ramki, które matka mogła zaczerwić od razu? Ten korpus, który postawiłeś jako drugi , to korpus z samą węzą, czy odbudowaną węzą? Po co odwracałeś dennicę, skoro mogłeś zamknąć wylotek w pierwotnym ustawieniu dennicy? Chodzi o to by pszczoły miały złudzenie zmiany? Czy dobrze widzę, że w ramce z kratą odgrodową (z boku ramy) jest jest zrobiony wlotek od strony gniazda? A może tylko tak się wydaje.
Ta zmiana którą zrobiłem jest dość gwałtowna Ale pszczoły mają już po 4 ramki zaczerwione. Odwrócenie dennicy zrobiłem żeby pszczoły nie nalatywaly się na zatkany wylotek. Taka zmiana obrazu. W jednej z rodzin ściągnąłem z powrotem dolny korpus pod odbudowaną węzę. Pozostałe radzą sobie dobrze z odbudową 2 korpusu. Na ten moment myślę że w początkowej fazie nastroju rojowego który wynikł z zalania gniazda wystarczyło by samo przekierowanie ruchu na górny wylotek. Krata jest tak zbudowana żeby stanowiła dodatkowy wylot
Dzięki za pokazanie na przykładzie jak to ogarnąć. Pozdrawiam.
Pięknie jak zawszę !!!! pozdrawiam
Witam, martwi mnie to że te nastroje wystąpiły.
Rodziny rzeczywiście - piękne, ale drugi rok z rzędu przy byle jakiej wiośnie i nagłym przyspieszeniu dzieje się to samo. Muszę przemyśleć swoje postępowanie jeszcze raz, lecz wymiana plastrów gniazdowych jest dla mnie priorytetem
@@krzysztofkata9115 a czy ten nastrój rojowy nie pochodzi od genów matek?
@@marekcygan5180
Matki raczej z tych nie rojliwych
Czyli wychodzi na to że korpus czystej węzy trzeba bylo dać na sam dół🙂
@@ukaszwysocki3268 mam trochę inne wnioski
Pozdrawiam
Nie wiem czy pszczoły będą zadowolone z tego że korpus z pyłkiem jest jako trzeci ,teraz przekonasz się czy w korpusie pierwszym będą składały pyłek ale raczej nie bo bez kratę z pyłkiem nie przechodzą tylko go gubią. Dennice masz z siatki czy to nie jest naturalny odruch pszczół że pierwszy korpus potraktowały jako osłonowy i założyły go pyłkiem . Ja bym na pierwszy korpus dał korpus z węzą plus ramkę na której siedzi matka. Z chwilą wystąpienia pożytków rodzina z reguły ścina mateczniki rojowe i bierze się za zbiór.
Bardzo słuszna uwaga, Pewnie w kolejnych przypadkach sprubuję zrobić jak Pan pisze,
w poprzednim sezonie składały w trzecim,
Witaj. Mam dwie takie rodziny. Są to pszczoły z łapanki więc sądzę że problem jest po stronie rodziny. Nie ma w nich ładu. Planuję zmienić matki w tych rodzinach bo to są dwa wyjątki i też najszybciej wchodzą w nastrój rojowy przez brak miejsca w gnieździe. Czerw pomieszany z pyłkiem jakąś tragedia. Pozdrawiam
W sobotę poddaje tam mateczniki na wygryzieniu z moimi Celkami. Zobaczymy,
Pozdrawiam
👍 👍 👍, dobrze.!😃
Siemasz Krzychu, takie właśnie sprytne patenty dzwonią mi we łbie i coraz częściej dochodzę do wniosku, że warto rozważyć 2x1/2D jako gniazdo zamiast pełnej ramki. Tylko za*ebiście nie chce mi się tego zmieniać u siebie bo dominujące korpusy to oczywiście pełne. Pozdrawiam!
Opierając korpusami można naprawdę wiele z rodzinami zdziałać, jak nie tak, to inaczej.
Parę spraw też przy tym mi umyka i pomimo że wychodzi to coraz lepiej to jednak od nastrojów rojowych nie udało mi sie ustrzec. Ale będę doskonalił tą gospodarkę z zazdrością nieraz patrząc na stabilną i dobrze opisaną gospodarkę nadstawkową;))
Pozdrawiam Cię
No sprytnie życzę powodzenia
Czy w korpusie, który postawiłeś na samym dole (mówiłeś, że jest to odbudowana węza, zalana nakropem i częściowo "podczerwiona"), były jakieś puste lub częściowo puste ramki, które matka mogła zaczerwić od razu? Ten korpus, który postawiłeś jako drugi , to korpus z samą węzą, czy odbudowaną węzą? Po co odwracałeś dennicę, skoro mogłeś zamknąć wylotek w pierwotnym ustawieniu dennicy? Chodzi o to by pszczoły miały złudzenie zmiany? Czy dobrze widzę, że w ramce z kratą odgrodową (z boku ramy) jest jest zrobiony wlotek od strony gniazda? A może tylko tak się wydaje.
Ta zmiana którą zrobiłem jest dość gwałtowna Ale pszczoły mają już po 4 ramki zaczerwione. Odwrócenie dennicy zrobiłem żeby pszczoły nie nalatywaly się na zatkany wylotek.
Taka zmiana obrazu.
W jednej z rodzin ściągnąłem z powrotem dolny korpus pod odbudowaną węzę. Pozostałe radzą sobie dobrze z odbudową 2 korpusu. Na ten moment myślę że w początkowej fazie nastroju rojowego który wynikł z zalania gniazda wystarczyło by samo przekierowanie ruchu na górny wylotek. Krata jest tak zbudowana żeby stanowiła dodatkowy wylot
Z boku kraty jest kawałek wypadniętego sęku
Ten boczny wylotek w kracie odgrodowej to na trutnia? Ogolnie fajny patent👍
Nie, to kawałek sęku który wypadł. Trutnie powypuszczam dodatkowymi otworami jeżeli będą,
dzięki,
Pozdrawiam
👍
👍👍👍
Czy te nad kratą nie założą matecznikow?
Mogą założyć.
Moje w 2 rodzinach ciągną teraz podane larwy, w 2 pociagnęły przegapione miseczki rojowe
Zamiast walczyć z nastrojami to wymień matki na takie które nie lubią sie roić 😂
Witam, Zacznę wymianę na moje celki już niedługo;))
@@krzysztofkata9115 dużo to nie zmieni 😂 genetyki nie oszukasz 😂 ale powodzenia
@@pasiekaprofesjonalna2881 Właśnie te pszczoły mają geny bardzo zbliżone do tych które promujesz, również życzę Ci powodzenia w sezonie
@@krzysztofkata9115 mówimy o czystych celkach... nie mieszańcach bo to już nie celle ... 😂😂😂
Witam z kat nabyć najlepiej cellki?