Piękny fragment powieści jednego z największych polskich pisarzy. Do tego prześliczna aranżacja muzyczna - intonacja lektora z wyczuciem ducha twórczości Mackiewicza, który przecież z zawodu był przyrodnikiem. Zapisałem sobie na dysk, a linki porozsyłałem swoim znajomym, którym ten klip również się spodobał. Dziękujemy i prosimy o więcej takich fragmentów!
Szpak oczywiście łże, jako że naśladuje głosy innych stworzeń trochę jak papuga. Ale żeby opisać krajobraz Strefy Zgniotu głosem szpaka, to trzeba było mieć niemały talent.
.."Doktor widząc, iż mu się lekarstwo udało.Chciał go często powtarzać; cóż się z chorym stało? Za drugim, trzecim razem bardzo go osłabił, za czwartym jeszcze bardziej, a za piątym zabił" ? Kto jeszcze nie wie kto to napisał ?
Dlaczego? Józef Mackiewicz z zawodu był przyrodnikiem, więc opisy natury są wszechobecne w jego twórczości. Moim zdaniem Robert Czebotar bardzo dobrze odzwierciedlił jej ducha - przynajmniej w tym fragmencie. Pozdrawiam
Ostatnio czytałem Mackiewicza "Optymizm nie zastąpi nam Polski" polecam.
Piękny fragment powieści jednego z największych polskich pisarzy. Do tego prześliczna aranżacja muzyczna - intonacja lektora z wyczuciem ducha twórczości Mackiewicza, który przecież z zawodu był przyrodnikiem.
Zapisałem sobie na dysk, a linki porozsyłałem swoim znajomym, którym ten klip również się spodobał. Dziękujemy i prosimy o więcej takich fragmentów!
Szpak oczywiście łże, jako że naśladuje głosy innych stworzeń trochę jak papuga. Ale żeby opisać krajobraz Strefy Zgniotu głosem szpaka, to trzeba było mieć niemały talent.
.."Doktor widząc, iż mu się lekarstwo udało.Chciał go często powtarzać; cóż się z chorym stało? Za drugim, trzecim razem bardzo go osłabił, za czwartym jeszcze bardziej, a za piątym zabił" ? Kto jeszcze nie wie kto to napisał ?
Cieszy mnie obecność Józefa Mackiewicza na kanale, choć nie trafia do mnie sposób czytania powieści przez lektora.
Dlaczego? Józef Mackiewicz z zawodu był przyrodnikiem, więc opisy natury są wszechobecne w jego twórczości. Moim zdaniem Robert Czebotar bardzo dobrze odzwierciedlił jej ducha - przynajmniej w tym fragmencie. Pozdrawiam