Grzegorz - śledzę Twoje historie od początku. Jak wspaniała jest Twoja postawa wobec niesprawności maszyny... Nie poddałeś się, naprawiłeś - jeździsz... Coś pięknego... Gl - ka cudna...Klimat tej maszyny jest niesamowity, a jakość wykonania detali mnie powala - poziom utrzymany przez hondę jeszcze do późnych lat 90- tych, dziś nieosiągalny... Nieśmiało poszukuję takowej - tyle, że solo. Wiem, że może być różnie - sam pracuję przy motocyklach, liczę się z tym - byleby nie zostać bezradnym wobec trudnego tematu (dostępność części, koszta...)Ale po Twoich relacjach zacząłem myśleć bardziej pozytywnie - a nuż... Wszystkiego dobrego, zawsze czekam na Twój film - trzymaj się. Jaca
Hej :) Dziękuje za miłe słowa... Cóż, grzebałem na niemieckim ebayu w poszukiwaniu Urala 750 z tarczą... Jak zobaczyłem GL, to mnie jakoś tak "trafiło" . Podjechałem do Waltera pod garaż i uchyliła się brama to czułem "Radość dziecka" widząc ten Motocykl. Posiedziałem trochę nad nim , o poddaniu się nigdy nie myślałem i szczerze mówiąc sytuacja nigdy nie szła w tą stronę. Były niesprawności , które trzeba było ogarnąć "krok po kroku" . Z zakupem silnika, też się wiąże pozytywna historia - ale to najlepiej gdzieś przy ognisku :) . Klimat tej maszyny jest niesamowity - dobrze to ująłeś ! Fajnie , że myślisz o zakupie . Jak mogę doradzić, to niemiecki rynek jest 100 x bardziej zasobny ( jakościowo też) od naszego . Wraz z jesienią pewnie będzie wysyp różnych "perełek". A propos bezradności wobec dostępu części - wierzę, że zawsze znajdzie się to co potrzeba. Jakbym mógł jakoś pomóc to dawaj znać. Pozdrawiam Grzesiek
1) Dwie tarcze z przodu robią robotę. Jedna tarcza to w solówce 500ccm, a nie w zaprzęgu o MC 500kg. Może piasta pozwala na montaż? Pompa obrobi na pewno. Masz hamulec na kole kosza? Jak nie polecam dołożyć. 2) Pasy do jazdy z 'Kapiszonami' - absolutnie Tak. Nawet nie wiesz kiedy maluch zaśnie i będzie na zakrętach latał jak pimpong, z opcją wypadnięcia. 3) Polecam szybę do motocykla, nawet nie dużą, docenisz, jak spróbujesz. 4) Gmol na lewe gary - wskazany! Super zaprzęg! Sama radość z jazdy. Myślę, że ema jest zagrożona w przebiegach ;)
Witam Rzeczywiście, 2 tarcze z przodu to znacznie lepsze rozwiązanie ( zwłaszcza ze zwiększoną masą ) . Co ciekawe , zwróciłem uwagę na zaprzęg Gl - EML znajomego i tam były dwie tarcze na oryginalnych zaciskach ( te same koła eml). U mnie jest wsadzony zacisk 4 - tłoczkowy Brembo , być może dlatego jest jeden. Wiadomo , że lepiej mieć 2 . Hamulec na kole kosza jest i robi robotę . Szyba do motocykla ... czytasz w moich myślach . No właśnie, przy większych prędkościach wrażeń dodaje wiatr , chyba nawet kształt i wielkość owiewki kosza wpływa znacząco na prowadzenie. Słyszałem , że w Ruskich z szybą kosza kierowca dostaje odczuwalny podmuch na nogę - sam w Emmie nie mam , więc nie wiem. Mam też małą szybę kosza ( na lato) , ale jakoś nie wpadłem na to aby ją zmienić. Mówiąc o szybie dla kierowcy , dostałem z tym motocyklem owiewkę z dwoma światłami w kolorze motocykla - wizulanie mi się podoba. Był czas kiedy zacząłem się bawić w mocowanie tej owiewki , zacząłem dorabiać uchwyty ( owiewka stoi jak kierownica pracuje). Kupiłem nawet kierownice ala cafe racer ( taka kiedyś była w tym motocyklu razem z owiewką) , poprzedni właściciel mnie nakierował na tą konkretną. Generalnie kierownica "cafe racerowa" wyglądała fajnie , ale wymuszała pozycje mega niewygodną plus była wąska ( a lepiej szersza z uwagi na jej utrzymanie , opory amortyzatora skretu przy prędkościach parkingowych). Tym samym owiewka wylądowała pod drzewkiem w ogródku , muszę ją sprzedać lub oddać - niech się nie marnuje! Gmole też w tym motocyklu kiedyś były ( widziałem na jakiś starych fotkach) . Przeglądam niemieckiego ebaya w poszukiwaniu takowych w jakimś normalnym stanie :) Emmie rzeczywiście poświęcam mniej czasu , ale w lesie i na rajdowych trudach jest niezastąpiona ! Goldas ma mały prześwit i bagnet ( akcesoryjny) jest zamontowany w najniższym punkcie z przodu silnika w otworze, gdzie oryginalnie był korek spustowy . Tym samym w terenie szybko olej byłby na glebie...
Grzegorz - śledzę Twoje historie od początku. Jak wspaniała jest Twoja postawa wobec niesprawności maszyny... Nie poddałeś się, naprawiłeś - jeździsz... Coś pięknego...
Gl - ka cudna...Klimat tej maszyny jest niesamowity, a jakość wykonania detali mnie powala - poziom utrzymany przez hondę jeszcze do późnych lat 90- tych, dziś nieosiągalny...
Nieśmiało poszukuję takowej - tyle, że solo. Wiem, że może być różnie - sam pracuję przy motocyklach, liczę się z tym - byleby nie zostać bezradnym wobec trudnego tematu (dostępność części, koszta...)Ale po Twoich relacjach zacząłem myśleć bardziej pozytywnie - a nuż...
Wszystkiego dobrego, zawsze czekam na Twój film - trzymaj się. Jaca
Hej :)
Dziękuje za miłe słowa...
Cóż, grzebałem na niemieckim ebayu w poszukiwaniu Urala 750 z tarczą... Jak zobaczyłem GL, to mnie jakoś tak "trafiło" . Podjechałem do Waltera pod garaż i uchyliła się brama to czułem "Radość dziecka" widząc ten Motocykl.
Posiedziałem trochę nad nim , o poddaniu się nigdy nie myślałem i szczerze mówiąc sytuacja nigdy nie szła w tą stronę. Były niesprawności , które trzeba było ogarnąć "krok po kroku" . Z zakupem silnika, też się wiąże pozytywna historia - ale to najlepiej gdzieś przy ognisku :) . Klimat tej maszyny jest niesamowity - dobrze to ująłeś !
Fajnie , że myślisz o zakupie . Jak mogę doradzić, to niemiecki rynek jest 100 x bardziej zasobny ( jakościowo też) od naszego . Wraz z jesienią pewnie będzie wysyp różnych "perełek". A propos bezradności wobec dostępu części - wierzę, że zawsze znajdzie się to co potrzeba. Jakbym mógł jakoś pomóc to dawaj znać.
Pozdrawiam
Grzesiek
1) Dwie tarcze z przodu robią robotę. Jedna tarcza to w solówce 500ccm, a nie w zaprzęgu o MC 500kg. Może piasta pozwala na montaż? Pompa obrobi na pewno. Masz hamulec na kole kosza? Jak nie polecam dołożyć.
2) Pasy do jazdy z 'Kapiszonami' - absolutnie Tak. Nawet nie wiesz kiedy maluch zaśnie i będzie na zakrętach latał jak pimpong, z opcją wypadnięcia.
3) Polecam szybę do motocykla, nawet nie dużą, docenisz, jak spróbujesz.
4) Gmol na lewe gary - wskazany!
Super zaprzęg!
Sama radość z jazdy.
Myślę, że ema jest zagrożona w przebiegach ;)
Witam
Rzeczywiście, 2 tarcze z przodu to znacznie lepsze rozwiązanie ( zwłaszcza ze zwiększoną masą ) . Co ciekawe , zwróciłem uwagę na zaprzęg Gl - EML znajomego i tam były dwie tarcze na oryginalnych zaciskach ( te same koła eml). U mnie jest wsadzony zacisk 4 - tłoczkowy Brembo , być może dlatego jest jeden. Wiadomo , że lepiej mieć 2 . Hamulec na kole kosza jest i robi robotę .
Szyba do motocykla ... czytasz w moich myślach .
No właśnie, przy większych prędkościach wrażeń dodaje wiatr , chyba nawet kształt i wielkość owiewki kosza wpływa znacząco na prowadzenie. Słyszałem , że w Ruskich z szybą kosza kierowca dostaje odczuwalny podmuch na nogę - sam w Emmie nie mam , więc nie wiem. Mam też małą szybę kosza ( na lato) , ale jakoś nie wpadłem na to aby ją zmienić. Mówiąc o szybie dla kierowcy , dostałem z tym motocyklem owiewkę z dwoma światłami w kolorze motocykla - wizulanie mi się podoba. Był czas kiedy zacząłem się bawić w mocowanie tej owiewki , zacząłem dorabiać uchwyty ( owiewka stoi jak kierownica pracuje). Kupiłem nawet kierownice ala cafe racer ( taka kiedyś była w tym motocyklu razem z owiewką) , poprzedni właściciel mnie nakierował na tą konkretną. Generalnie kierownica "cafe racerowa" wyglądała fajnie , ale wymuszała pozycje mega niewygodną plus była wąska ( a lepiej szersza z uwagi na jej utrzymanie , opory amortyzatora skretu przy prędkościach parkingowych). Tym samym owiewka wylądowała pod drzewkiem w ogródku , muszę ją sprzedać lub oddać - niech się nie marnuje! Gmole też w tym motocyklu kiedyś były ( widziałem na jakiś starych fotkach) . Przeglądam niemieckiego ebaya w poszukiwaniu takowych w jakimś normalnym stanie :) Emmie rzeczywiście poświęcam mniej czasu , ale w lesie i na rajdowych trudach jest niezastąpiona ! Goldas ma mały prześwit i bagnet ( akcesoryjny) jest zamontowany w najniższym punkcie z przodu silnika w otworze, gdzie oryginalnie był korek spustowy . Tym samym w terenie szybko olej byłby na glebie...
80-90 km/h moja szybkość, szukam czegoś takiego na przejażdźki z wnukami
Polecam GL lub podobne :)