To raczej nie ma wiele wspólnego z konfucjonizmem, co bardziej że współczesnymi trendami, presją społeczną, ogłupieniem narodu generalnym. Kobiety drastycznie się odchudzające robią sobie krzywdę, mężczyźni zresztą też, gdyż nie każdy mężczyzna będzie na tyle cwany i pewny siebie. Wszyscy gonią za sukcesem, albo też zapieprzają żeby powiązać koniec z końcem, bo przecież nie każdy ma aż tak dobrą pracę, aby utrzymać się w Seulu. Społeczeństwo ogłupiałe, pełne Kenów i Barbie. Patrzmy się na siebie i nie naśladujmy złych wzorców. Bardzo dobry materiał. Popieram wszystkich odważnych Koreańczyków i Koreanki, którzy zwłaszcza jako osoby publiczne, otwarcie kwestionują standardy kosmetyczne. Życie jest za krótkie, żeby narzucać sobie coś absurdalnego.
Dla mnie to wszystko jest oznaką nie tylko chorego podejścia do konfucjanizmu ale i też przejaw ostrego braku akceptacji samego siebie. To jest jedna z tych rzeczy, która mnie niesamowicie odrzuca od Koreii mimo sympatii do wielu rzeczy. Za żadne pieniądze nie chciałabym mieszkać w kraju z tak chorym podejściem do samego siebie jak i innych ludzi.
Tym bardziej że o ile przez te wszystkie operacje można zmienić wygląd to naturalnych genów się operacją plastyczną nie zmieni, widać że te operacje plastyczne to jest złota żyła dla klinik, swego czasu nawet w Polsce był głośny film dokumentalny o Hang Mioku która podobno sobie wstrzyknęła w twarz olej kuchenny 🤦♂🤦♂gdzie przed tymi wszystkimi 'zabiegami' była naprawdę ładną kobietą, a po tych 'zabiegach' tak się upiększyła że rodzice jej nie poznali, mimo że nie znam całej sytuacji ani przez chwile nie wątpię w to, że doszła tam poważna choroba psychiczna.
Mi wystarczy, że z Koreańczykami jedynie mieszkałam przez jakiś czas, wtedy Korea w ogóle nie była modna i trudno o niej było zdobyć jakiekolwiek informacje, ale to podejście jakie zobaczyłam, również do mojej osoby mi wystarczyło. Im więcej wiem o tym kraju, tym bardziej widzę, jak bardzo jest patologiczny. Jedynie kuchnię kocham i nie mam zastrzeżeń.
To tak naprawdę kolejny materiał dotyczący Korei po którym utwierdzam się w przekonaniu, że o ile jest to kraj rozwinięty technologicznie tak mentalnie i społecznie są baardzo w tyle. Lubię posłuchać koreańskiej muzyki czy obejrzeć kilka kryminalnych dram, ale wiem że nigdy nie dałabym rady tam żyć.
@@magdam8290 no ale żadna z nich nie pracuje w koreanskiej firmie np więc jakby już największy problem z pracą mają z głowy, także odpada im wyścig szczurów i rewia mody w pracy
Idealne podsumowanie. Mam dokładnie te samo odczucia. Technologia super rozwinięta, ale mentalnie to bardzo słabo rozwinięty naród z mnóstwem kompleksów. Może to wina, że tyle lat byli gnieceni przez Japonię i wolniej im przychodzi ta pewność siebie.
@@Po.prostu.martaa Korea ma wiele wspólnego mentalnie z Polską, ale u nas rozgościła się już zachodnia kultura wellbeingu, akceptacji różnorodności i dbania o swoją głowę, a nie tylko ciało.
26:51 instrukcja jak pozować do zdjęcia do dowodu osobistego lub paszportu 😂 Tymczasem w Polsce na zdjęciu do dokumentów wyglądasz jak przestępca na liście gończym 😅
Oj tak, zawsze stojąc w kolejce do kontroli paszportowej przeglądam z nudów paszport i sama się sobie dziwię jak można tak wyglądać jak na na zdjęciu 😂😂 tylko dodać pasek na oczy i kronika kryminalna jak się patrzy 😂
Jestem zawodowym fotografem i 26 lat pracuje z Photoshopem. Doskonale znam możliwości tego programu i.....powiem wprost: w Polsce także, szczególnie, kobiety dążą do ideału. W postprodukcji, po sesji niemal zawsze dokonuje bardzo dużych przeróbek....na, w przeważającej ilości, życzenie klientek. Idealna cera, 20 kg mniej, idealny podbródek, kształt pupy, piersi itp. itd.... To zrozumiałe że każda kobieta chce czuć się piękna, tyle że w Polsce mało kto wrzuci zdjęcie i oświadczy - jestem "zrobiona", a w Korei, jak widać, to żaden powód do wstydu. To wszystko zmierza chyba w złym kierunku, dla mnie fotografia przestała być już sztuka, jest grafiką, która dodatkowo, wspierana sztuczna inteligencja lub wręcz przez nią wyparta, pozbawi mnie w niedalekiej przyszłości roboty😊 i....pasji .... Świetny odcinek❤
@@TheHollowKid to juz rola dobrego fotografa, by nawet kogoś kto pięknym się nie czuje, takim na zdjęciu uwiecznić, nawet zakładajac ze PS-a sie nie uzyje :)
Niestety ma Pani rację. Ludzie całkowicie głupieją, zamiast naturalność cenią sztuczność. A co do fotografii, to jeszcze całkiem niedawno, bez ery fotoshopa, była czymś intymnym, bardziej spotkaniem artysty z człowiekiem.
Byłam z córką w Korei kilka lat temu, leciałyśmy z lekkim bagażem kompleksów, miałyśmy wizję że po ulicach chodzą same ideały. Oczywiście było zupełnie inaczej, ludzie normalni i przeciętni i naturalni, jak wszędzie. Ale najfajniejsze było to, że zawsze okazywali nam chęć pomocy i zagadywali nas skąd jesteśmy. A kupując kosmetyki usłyszałyśmy że mamy bardzo ładne cery, być może były to tylko słowa zachęcające do zrobienia zakupów , ale i tak było nam miło
Zgadzam się. Ja będąc w Korei również spotkałam się z ogromną życzliwością Koreańczyków i chęcią pomocy. Nie czułam się też w żaden sposób oceniana po wyglądzie czy dyskryminowana, ale zapewne inaczej jest kiedy się mieszka w Korei. Jedynie kupując kosmetyki ekspedientka uderzyła niechcący w mój kompleks dotyczący wieku, sugerując mi kosmetyki dla "starszych pań" (moje 40+ westchnęło z dezaprobatą 😉), ale wiedziałam jakie są standardy w Korei i znałam ten element ich mentalności, więc tylko się uśmiechnęłam i podziękowałam za radę, a i tak wybrałam to, co chciałam 😄
@@aliss6187haha miałam podobni, dziewczyna w sklepie Tony Molly wręcz dotknęła mojej twarzy aby stwierdzić, że bardzo przesuszona i osłabiona, po czym próbowała wcisnąć mi tonę mega drogich kosmetyków. A ja tam poszłam po jeden konkretny. Więc wrzuciła mi do torebki próbki stwierdzając, że na pewno tu wrócę 😊
Niby taka pogadanka, a moim zdaniem to jeden z najlepszych Twoich filmów. Bardzo jestem ciekawa, czy Koreańczycy za 10, 15 lat odejdą od tego kultu piękna.
Jak zobaczysz nagrania idoli nawet sprzed 10-20 lat to zauważysz, że kiedyś wygląd tam był bardziej naturalny. Ze wzrostem popularności kpopowi pojawił się wzrost tej obsesji.
@@kay6692 ten komentarz wcale nie jest nielogiczny...Pogadankę można interpretować jako filmik na, którym po prostu dana osoba długo i dużo mówi, tak trochę przypomina rozmowę do kawy gdzie można o czymś mówić i mówić bo temat jest tak dostępny na co dzień i jest w sumie studnią bez dna. Pogadanka nawet pasuje na ten odcinek bo mowa i o dietach, wyglądzie, pracach itp. no generalnie temat szeroko dostępny. A co do tego czemu mieliby odejść od tego kultu piękna to można odpowiedzieć pytaniem na pytanie- a czemu nie mieliby xd? Wiadomo, że kompletnie on nie zniknie, ale już ostatnie 10 lat pokazało jak wiele trendów w Korei się zmieniło i coś co kiedyś było uznawane co normalne w wyglądzie dzisiaj by kompletnie nie przeszło. Przykładem może być lekka opalenizna w telewizji, wiem że dużo Koreańczyków dąży do jaśniejszej cery, ale jeszcze w 2010 normalne było zobaczyć cały zespół k-popowy z osobami o lekko opalonej, słonecznej karnacji (np.: Sistar) a dzisiaj to by nie przeszło, dzisiaj niemal każdy członek zespołu nie dość że ma być blady to jeszcze go posyłają na zabiegi wybielające skórę. To jest jeden własnie z przykładów, niby nic się nie zmieniło bo przecież kanon piękna to dalej jaśniejsza cera a jednak się okazuje, że normalnością było 14 lat temu widzieć takie karnacje wielokrotnie w telewizji. Także również jestem ciekawa jak to u nich będzie wyglądało za 10 lat czy nawet więcej, pewnie się coś zmieni, czy bardzo kto to wie, ale coś pewnie ruszy.
Presja, presja, presja. Nie łudźmy się, u nas, mimo że może nie tak restrykcyjnie ale też zdecydowanie piękni i młodzi są lepiej postrzegani. Żeby nie było, ja już dobiłam wieku, gdy jest mi to obojętne, ale kiedy byłam młodsza, różnie to było. Pozdrawiam wszystkich, po prostu :)
Dokładnie, u nas nie jest przecież inaczej, tylko nie mówimy o tym otwarcie, raczej jest to coś co każdy wie podświadomie, ale wmawiamy sobie nawzajem, że każdy jest przecież piękny, a wygląd nie ma aż takiego znaczenia. Tymczasem tłumnie chodzimy do gabinetów medycyny estetycznej, fryzjerów, kosmetyczek, do drogerii, na makijaże permanentne, czasem też chirurgów plastycznych.
Przypomniało mi to program "Łabędziem być". Jako może 10-12-latka oglądałam to z otwartą z zachwytu buzią i myślałam sobie, które zabiegi bym chciała, kiedy będę dorosła... Jak zachwycałam się tym, że po takich operacjach ludzie wreszcie mogą osiągać co chcą i są szczęśliwi... Ogromnie się cieszę, że moje wartości i podejście do życia w tym i wyglądu, okazały się zupełnie inne. Straszne i przykre, że takie podejście, jakoby wygląd zewnętrzny był fundamentem szczęścia i powodzenia w życiu, funkcjonuje do dziś...
Uwielbiam te merytoryczne odcinki - na pewno wymagają bardzo dużo pracy, dlatego serdecznie dziękuję za dostęp do rzetelnej, tak przystępnie podanej wiedzy.
Pyro nasza kochana! Powiem krótko: Zajebiście rzetelny materiał! Temat lookismu I pogoni za bogactwem to rzeczy które mnie ostatnio bardzo zainteresowały w kontekście Korei. Dziękuję za tak dobre wyczerpanie jednego z nich.
Wow, ale się napracowałaś! Mega obszerny i wyczerpujący materiał. Trudno byłoby mi żyć w takim kraju. Jestem zadowolona ze swojego wyglądu i stronię od medycyny estetycznej, choć przekroczyłam 30 lat i zapewne dla wielu osób nie wpisuję się w jakieś tam standardy piękna. Tu w Polsce czuję się jednak raczej wolna od presji. W Korei mogłabym w końcu ulec i dla świętego spokoju zoperować to i owo.
U nas całkiem powszechnie operuje się odstające uszy, duży nos, opadające powieki, biust, ostrzykuje usta, botoksuje twarz. Jest na to presja, może po prostu nie w Twoim otoczeniu. W moim też nie, ale dyrektorstwo w mojej firmie to się chyba ściga w ilości zabiegów.
@@magdad.72 mam jedną koleżankę, która zoperowała powieki, ale to dlatego, że sprawiały jej już fizyczny dyskomfort. I aż jedną, która powiększyła usta tak, że nie widzę różnicy 😅 Widzę natomiast na ulicach masę dziewczyn z nadmiernie ostrzykniętymi ustami, wolumetrią etc. I nie dyrektorki, ale najczęściej... kasjerki, fryzjerki, kelnerki. Laski, które raczej nie robią kokosów, a z jakiegoś powodu chcą wydawać dziki hajs na "urodę" 🙄 Myślę jednak, że u nas dużo łatwiej być od tego wolnym.
@MissKoletta - tak, to prawda, mopy zamiast rzęs i pontony zamiast ust są typowe dla takich niezbyt rozgarniętych dziuniek 😁 To symbol tandety a nie piękna. Wśród osób myslacycyh zdecydowanie przeważa podejście świadome, wybór zdrowszego jedzenia, zdrowszych kosmetyków, stylu życia. I to nie aby spełniać czyjeś oczekiwania, ale dla samej/samego siebie.
Dziękuję Aga za ten materiał, poruszasz bardzo ważne tematy , w dzisiejszych czasach internet , media narzucają chore standardy , presję i zapominamy że jesteśmy tylko ludźmi a nie lalkami.
Rzadko piszę komentarze, ale ten film zasługuje na szczególną pochwałę! Widać ogrom pracy włożony w researchu i napisaniu ładnego scenariusza. Gratuluję tak dobrze przygotowanego filmu! Oglądało się go bardzo dobrze i z ciągłym zaciekawieniem :) Pozdrawiam.
Ej ale zostawcie Pyre w spokoju z tym usuwaniem pieprzykow. Tez mieszkam w Azji gdzie jakies 300 dni w roku jest slonce. Tez usuwalam pieprzyki, bo przy takim klimacie wzrasta ryzyko czerniaka.
No wiesz.. niektórzy lekarze mówią że to ryzyko wzrasta właśnie po wycinaniu znamion z którymi nic się nie działo.. No i w Korei nie ma tak drastycznego nasłonecznienia jak w np.Afryce😊 Tam ewidentnie jest obsesja na punkcie znamion, lepiej mieć małe blizny niż pieprzyki😅
@@TenSam3133 nie, serio, żaden lekarz nie mówi że po usunięciu znamion wzrasta ryzyko czerniaka. Nie szerzmy takich głupot. Usunięcie znamienia jest jedyną możliwą profilaktyka i ratuje życie
W Niemczech wiele osób usuwa profilaktycznie pieprzyki ze względów zdrowotnych i to nie ma nic wspólnego z urodą. Tutaj każdy chodzi jak chce, najczęściej bez makijażu - zero presji 😊
Dla mnie to bardzo przykre. Dlaczego ludzie sami sobie to robią? A potem się dziwią, że tyle problemów psychicznych, zaniżona samoocena, próby samobójcze itd. Zwlaszcza wśród młodych jest to megaszkodliwe, gdy wszędzie widzisz ideały i wmawiają ci wokół, że ty też musisz taki być...
Na pewno wiele osób ma tego dość. Ale trzeba trochę odwagi by złamać zasady społeczeństwa, bo trzeba się liczyć z możliwym ostracyzmem społecznym, utratą możliwość zatrudnienia itd.
Właśnie taka była Sulli. Cudowna młoda dama, która uznała, że ma w dupie ich zakazy i nakazy. Szokowała konserwatywny kraj, jakim w pewnych kwestiach była, i nadal jest Korea Poł. I właśnie za chęć do życia po swojemu, odwagę, i własne myślenie, zapłaciła najwyższą możliwą cenę [*] Po za tym, nadal nie wybaczyłam im tego promu z 2014. Wiele z tych bez wątpienia cudownych dzieciaków, mogłoby dalej żyć. Byliby dziś już dorośli, mieliby własne życia, i zostali tego bezpowrotnie pozbawieni. Kraj cudowny, ale myślenie i przekonania, w tego typu kwestiach, już nie.
Mi robimy sobie to samo tylko nie z wyglądem, a inteligencją. Wmawiamy młodym ludziom, że są mądrzy i powinni studiować. Potem ludzie mają dwa albo trzy fakultety, a nie mają pracy i są sfrustrowani. U nich wszyscy muszą być piękni, a u nas wszyscy muszą być magistrami.
Są różnice kulturowe, które jestem w stanie zaakceptować- maniery przy stole, w domu etc. Ale jeżeli te róznice kulturowe powodują krzywdę na ciele i psychice ludzi- nigdy nie będe w stanie tego zaakceptować. No po prostu nie jestem w stanie skumać tej chorej obsesji doprowadzania ciała do jakiegoś ideału, który tak naprawdę jest tylko JEDNĄ z wielu wersji tego co nam może się podobać a co nie.
@@Patrycja.G.Pati.G Tak. W polsce jak i na zachodzie jest presja ze "facet musi byc wysoki". Oczywiscie na kobietach tez spoczywaja inne kwestie. Ludzie jednak tego staraja sie nie zauwazyc.
To jest mega przykre. Czasem zdarzało mi się natrafić na różne "trendy" w wyglądzie, np szczupłe łydki, ładna linia ramion, że aż sama zaczęłam zauważać u siebie mankamenty, o których wcześniej nie myślałam. Chore jak to musi wchodzić do głowy Koreańczykom.
Bardzo dobrze opracowany odcinek. Trochę starsza od Ciebie, pamiẹtam jak nosząc rozmiar 38 byłam nazywana Miss Piggy, a od dalszej rodziny dostalam koktajl i tabletki odchudzajace - na imieniny.... W Polsce presja na bycie bardzo szczupłym była w latach 90tych i 00. Serce boli jak widzẹ, że Korea nie poszła z tym do przodu. Szkoda ludzi :(
Straszna rodzina. Najpierw takiemu prostakowi powiedziałabym, co o tym myślę i że jego prezent świadczy wyłącznie o jego niskiej kulturze, a potem zerwałabym kontakt. Szkoda życia na takie toksyczne osoby.
@@DariuszMGTOW chyba zależy gdzie, ja jej nie widzę. Mówią o tym znajomi dużo siedzący na instagramie, ale jeśli ktoś żyje poza internetem? Nie odczuwałam tego ani w szkole, ani w pracy, a był tam każdy "kształt" człowieka. A nie mieszkam w metropolii.
Proszę o podjęcie wątku ageismu/ejdżyzmu, czyli dyskryminacji ze względu na wiek, zwłaszcza gdy chodzi o rynek pracy. W Polsce mocno mnie to dotknęło, gdy szukałam pracy w wieku 55+ (komentarz mojej równolatki w Urzędzie Pracy: dla pani praca to tylko w usługach opiekuńczych lub przy sprzątaniu) - jestem ciekawa, jak jest z tym w Korei. Pozdrawiam
Wszyscy spotkamy chyba te same Panie w Urzędzie Pracy. Gdy powiedziałam do takiej ,,pani", że chcę się przebranżowić to mi powiedziała ,,trzeba było myśleć wcześniej" -Mam 27 LAT 🤷♀️
@@dariajuzak2032 Polskie urzędy pracy to w praktyce głównie "rejestratornie" osób, które chcą być objęte tzw. powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym, bo warunki otrzymania zasiłku są tak ustalone, że mało kto im sprosta. Środków na przekwalifikowanie dla swych klientów mają do dyspozycji bardzo mało lub wcale, a oferowane szkolenia to w większości niepraktyczne bzdury (chciałam, żeby mi kurs projektowania graficznego sfinansowali, a mieli do zaproponowania... układanie bukietów). Szkoda na te zapajęczone instytucje publicznego grosza. Gdyby ustawowo objąć w Polsce ubezpieczeniem zdrowotnym wszystkich obywateli, urzędy pracy w obecnym kształcie można od ręki zlikwidować, bo na pracę mogą tam liczyć jedynie zatrudnione w nich osoby.
@@dariajuzak2032 To chyba takie polskie podejście. Już od dzieciaków w szkołach oczekuje się deklaracji kim będą w przyszłości. Nie dziwię się, że dla niektórych osób (w szczególności znużonych pań w urzędzie) 27 lat to już zbyt zaawansowany wiek na zmiany w życiu zawodowym. Co jest oczywiście bzdurą, nową karierę można zacząć w każdym wieku, pójść na studia nawet jako emeryt.
Bardzo interesujący odcinek! Trochę przeraża mnie to ile osób ma ten wyidealizowany obraz Korei ale dzięki takim osobom jak Ty możemy poznać każdą stronę. Dzięki ❤
Na zachodzie też jest taki program, nazywa się "The Swan" i polega na tym, że uczestniczki są poddawane szeregom operacji plastycznych w dosyć krótkim czasie, żeby wyglądać lepiej. Pamiętam, że jakoś w latach 2010-2015 były puszczane też u nas w TV po polsku.
Pyro, ten film był tak potrzebny! Ukazane materiały z programów telewizyjnych bolą, ale cudownie, że je dodałaś, żeby przytoczyć ludziom jak to wygląda i w telewizji. Ja taki szok przeżywałam w zeszłym roku, kiedy nauczyłam się koreańskiego na tyle, żeby rozumieć więcej tego co się wokół mnie mówi i podsłuchiwać ludzi (jeden z ulubionych sposobów do nauki to było dla mnie podsłuchiwanie, o czym gadają dziewczyny w kawiarni obok, proszę mnie nie oceniać XD). Ile ja się nasłuchałam o wyglądzie... Powinnaś sobie zrobić to... Patrz, tu Ci się robi takie... Widziałaś tę nową klinikę? Może by Ci zrobili to i tamto... Byłam w szoku, bo gadanie rodziny to jedno, ale że koleżanki mówią koleżankom, to było dla mnie największym szokiem kulturowym. Zawsze mnie zastanawiało ile z nich dystansuje się od tego, co mówią im koleżanki o ich wyglądzie, a ile bierze to sobie do serca i zaczyna już planować budżet, żeby starczyło na zabieg, robić research itp. To jedna z rzeczy, których nie lubię w Korei. Czasami odczuwałam ulgę, że mnie te standardy aż tak nie dotyczą, bo byłam postrzegana jako obcokrajowiec przez obcych. Kiedy mi wchodziły w głowę, uspokajałam się tą myślą, że to nieracjonalne porównywać się do tego kanonu. Druga sprawa to to, że dla wielu dawanie rad dot. wyglądu to przecież "przyjacielska porada", a dla niektórych członków rodzin nawet okazywanie troski. Ja wciąż mam problem z tym, że moja koreańska rodzina zawsze komentuje mój wygląd, ale największy szok to miałam jak mama mojej koleżanki na FaceTime rozliczała ją z ilości winogron, które akurat jadła rozmawiając z nią na kamerze. Zapytałam się, co ta mama tyle pyta o te winogrona. Odpowiedziała, że to wkurzające, ale to z miłości, bo przecież ona chce, żeby była szczupła. I ona też chce być szczupła, więc tak sobie pomagają. W Koreańczykach jest pewna ilość zrozumienia dla takich komentarzy, żeby nawet nie mówić "usprawiedliwiania". Mnie wtedy zastanowiło, na ile można to akceptować jako okaz matczynej miłości. Widocznie można. Ale ja nigdy tego nie zrozumiem, bo moja mama by nawet nie zwracała uwagi, ile tych winogron faktycznie zjadam. Nie wiem, gdzie jest ta granica u Koreanek.
To ja tylko dopytam, bo strasznie ciekawska jestem. Czy w Korei ma miejsce trend "demaskowania" zwłaszcza idoli i aktorów przed fotoshopem i po? Czy ludzie raczej nie chcą się pozbywać złudzeń co do idealnego wyglądu ulubieńców? Czy nie zdarza się, że niektórzy nie kryją niezadowolenia lub czują się wręcz oszukani, kiedy widzą swoje ideały na żywo, gdzie nie ma mowy o ukryciu np. wyprysków skórnych, widocznych porów skóry, mocno zniszczonych lub przerzedzających się włosów itp.
Trochę siedzę w kpopie i większość osób, która widziała swoich idoli na żywo (jakiś fanmeeting czy koncerty itp), czy to Koreańczycy czy inne narodowości, jak wyrażali swoje opinie w komentarzach o wyglądzie to z reguły padały określenie, że wyglądają oni dużo lepiej na żywo niż na zdjęciach. Nie wiem czy wynika to z jakiegoś ogólnego zafascynowania i klapki na oczach, ale nie raz jak widziałam takie raw zdjęcia idoli to wcale perfekcyjni nie byli i ten wygląd nie raz roznil się od tego co jest fanom wciskane. I proszę mnie nie zrozumieć źle, nie twierdzę, że ci idole źle wyglądają, po prostu wszystko jest na tyle filtrowane, że czasami wyglądają całkiem inaczej niż w rzeczywistości. Takie komentarze zachwytu mimo wszystko są od fanów danej grupy, jeśli chodzi o tzw. K-netizens to inna bajka podejrzewam, bo ci internauci wszystko i wszystkich krytykują.
@@Ashiroao właśnie nie rozumiem tego zjawiska, na granicy fanatyzmu. Żadna gwiazda nie była przerabiana, zero operacji, nawet jak ewidentnie widać że robiony nos czy powieki. Makijaż tapeta? Przecież ona jest z natura tak piękna, bez makijażu też (walić, że ma tonę kremu bb i filtr na relacji). Albo przypisywanie cudownych umiejętności zarządzania zamiast podziękować ich managerom i przemysłowi, że tak wytresowali kogoś od 10-latki 🙈
Kiedyś trafiłam na konto na tiktoku gdzie pokazywali zdjęcia z gal bez retuszu i z retuszem - najczęściej była wybielana twarz, zmniejszana masa ciała i zniwelowane zmarszczki nosowo-wargowe. Oczy też czasami zwiększali... Na pewno na żywo jakbyśmy takiego idola zobaczyli to by nie wydał nam się mniej atrakcyjny jednak w Internecie musi być perfekcja. Można też sprawdzać fotki idoli na przykład jak gdzieś idą na ulicy to największą różnicą jest po prostu kolor skóry.
@@tulaj_pieskaszczytem absurdu i bezczelnosci jest w takim przypadku reklamowanie genialnych kosmetykow, ktore niby zawieraja sekret urody danej osoby. Np JLopez, ktora udaje ze to od k9smetykow jest taka piekna 😅😅
Witam Cię jeździłem po całym świecie z racji swojego zawodu byłem geologiem dziś mam 73 lata 😄 widziałem ładne kobiety i na wsiach i miastach każda kobieta ma swój urok 😃ja zwracam uwagę na charakter wykształcenie a na końcu na urodę i obycie towarzyskie 😀pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Dziękuję za wartościowy materiał. Myślę, że problem wymyślonych standardów wyglądu dotyczy całego "rozwiniętego" świata. Polski również. Nie ma u nas tak wielu operacji wyłącznie ze względu na brak dostępności i koszty. Odkąd wypełniacze potaniały znacznie wzrosła liczba kobiet z ustami ryby. Tak byłoby też z operacjami.
Exactly😉Dlatego Polki nadal chwalone sa naturalny (a zarazem zadbany;) wygląd (chociaż niektóre celebrytki już upodobniają sie do tych zachodnich/amerykańskich😏)
do pięknej to jej daleko, ale takie są właśnie standardy mężczyzn w tym kraju, byleby tylko jakaś na mnie spojrzała. (jak nie jesteś mężczyzną to nic to i tak nie zmienia)
@@misaaasmi Piękno nie jest subiektywne, takie twierdzenia to wyparcie rzeczywistości w maksymalnym stopniu. To, że komuś coś lub ktoś się podoba nie oznacza, że jest to obiektywnie piękne. A uroda jest w dużym stopniu OBIEKTYWNIE odbierana, jedynie szczegóły/preferencje mogą dzielić ludzi przy ocenie ale w niewielkim stopniu.
Pierwszy raz obejrzałam film na Twoim kanale, jestem pod wrażeniem jak dobrze go przygotowałaś, ciekawie opowiadasz, posługujesz się ładną polszczyzną. Będę częściej oglądać, daje suba i łapkę, pozdrawiam ❤
Ileś lat temu w Ameryce w różnych stanach również były programy telewizyjne w których upiększano ludzi. Wykonywano operacje plastyczne, przeszczepy włosów, kompleksową wymianę uzębienia jeśli to było potrzebne. Odchudzanie i wiele innych elementów upiększających.. Chętnych było bardzo wielu, udział brali chirurdzy plastyczni, kosmetyczki, dermatolodzy, dietetycy i styliści. Zmiany trwały długo a efekt końcowy pokazywany był wielkiej rzeszy publiczności. W Polsce pokazali kilka serii tego programu.
tak naprawde niewiadomo jak długo trwały te zmiany🤔Jesli np. jakaś kobieta po zabiegu liposukcji (który jest bardzo inwazyjny i bolesny😖) znowu zaczynała sie niezdrowo odzywiać🍔🍟i przestwała ćwiczyć,to obawiam sie ,że już np.po pół roku wracała do starej wagi i wyglądała jak przed operacją (ale tego w tv już oczywiście nie pokazali📺😏) Pozatym dzisiaj istnieje już wiele nieinwazyjnych i bezpieczniejszych metod na poprawienie swojego wyglądu,że nie trzeba operacji plastycznych😉
Ja od zawsze uważam że ci Koreańczycy to wszyscy są tacy sami tacy nijacy to samo odczucia mam w stosunku do Japończyków zdecydowanie nie gustuje wtym typie urody choć widziałam w filmach ładnych aktorów i Koreańczyków i Japończyków U nas każdy jest inny i to mi się podoba ciekawe jak wy Półki się tam odnajdujecie
Ostatnio ktoś mi polecił dramę "My demon". Zaczelam oglądać ale nie dałam rady, bo główna para wygląda tam tak idealnie, że aż nierealistyczne. Bardzo jak lalki. Szczególnie to widać u faceta. Jest cały przerobiony i no... nie dałam rady tego obejrzeć. Ja wiem, że w dramach wszyscy zawsze wyglądają fantastycznie, no ale tu to już była przesada (to tylko moje zdanie i od razu zaznaczam, że nie miałam tu zamiaru urazić osób, które lubią tę dramę - a wiem, że jest ich sporo 😉).
Cześć! Dziękuję za rzetelny i ciekawy materiał. Żeńska wersja Voldemorta bardzo mnie rozbawiła:) Odnoszę wrażenie, że standardy piękna w wielu miejscach na świecie, jak nie wszędzie, są przesadzone i czasem szokujące, jest to niestety związane z naszą biologią (ładne = zdrowe = zdrowe dzieci...) i właśnie z wspomnianym przez Ciebie efektem aureoli (anielskim): ładne = dobre, atrakcyjne również psychicznie. Przypuszczam, że w Korei może to być jeszcze x razy bardziej nasilone. Oby się to zmieniało, w Korei i na całym świecie...
Obejrzałem, i fajnie że nagłaśniasz to co panuje tam. Ufam, że moda na to by być zawsze super piękną/ym była jest i będzie. W Korei to jest przekroczenie granicy w takim razie. Dobrze było posłuchać o tym. Jedno ale mam, po mojemu bardziej pasuje atrakcjonizm niż kolejna kalka językowa z angielskiego. To tylko takie małe ale. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki❤
Ja kocham azjatyckie dramy, ale zauważyłam, że od pewnego czasu ciężko mi się ogląda koreańskie romanse, bo tam wszystko jest IDEALNE. Każda scena, gest, światło, wszystko musi być idealnie. W japońskich produkcjach romantycznych jest tego zdecydowanie mniej, cóż, gra aktorska jest nieco gorsza, ale ten koreański idealizm powoli wykańcza xd Nigdy wcześniej nie patrzyłam tak krytycznie na swój wygląd jak po tym, gdy zaczęłam oglądać koreańskie dramy. Ja wiem, że to serial, ale zawsze...
+1. Ostatnio oglądam dramę "Marry My Husband". I tam widać to przeobrażenie bohaterki z cichej i "brzydkiej w okularach" w pewną siebie piękność z planem zemsty.
@@nekonoai1979 prawdziwa zemsta jest w serialu "Chwała" polecam. Inna fajna komediowa drama, gdzie główna bohaterka ukrywa swój wygląd "True beauty" , też polecam. Marry my husband oglądam specjalnie dla głównej bohaterki. 😊Tam chyba bardzie chodzi o to, żeby ktoś inny dostał jej przeznaczenie, ale przy okazji odpłaca się oprawcą.
Ja wolę oglądać te starsze dramy bo już czasami ciężko mi patrzeć na takie wybielone twarze wyprasowane bez żadnej zmarszczki i czasami też wyrazu, i nosy i oczy poprawiane. Wolę już dramy ze starszymi osobami 40 + bo przynajmniej mają bardziej naturalny wygląd, taki bardziej ludzki a nie jak lalka. A ponieważ dobrze zgaduje co ktoś miał zrobione w twarzy to czasami zamiast oglądać dramę to patrzę co kto miał zrobione 😅
Chory wymóg bycia idealnym i piętnowaniu i dyskryminowaniu czy to społecznym czy zawodowym tych, którzy się nie dostosowują raczej nie idzie przypisać jako JASNEJ strony Korei 🤔
Dziwna nacja, nie znam Koreańczyków ale jakoś nie wzbudzają we mnie sympatii. I mam jeszcze pytanie, może nie w temacie ale wolałabym sięgnąć do źródła: czy Koreańczycy w dalszym ciągu zjadają psy ?
Halo, tu Norwegia. W naszej gminie nie ma ani jednej drogerii, w sklepach typu supermarkety nie ma, jak w Polsce ścian z kosmetykami. Jęst jedna ścianka ze wszystkimi kosmetykami. Szampony są trzy na przykład. Chodzimy w długich swetrach i gumowcach nawet po galeriach handlowych. Wszyscy jesteśmy wystarczająco dobrzy, piękni itp. Wszyscy wszystko zamawiamy z zagranicy z neta. Dzisiaj zasubskrybowałam ten kanał, bo lubię oglądać oraz próbować zrozumieć totalnie odmienne społeczeństwa. U nas presja jest jakby gdzie indziej. Presją jest posiadanie wszystkiego, co się posiadać powinno, praca, która ma Cię satysfakcjonować i jeszcze masz mieć czas dla siebie i rodziny. Bo jak nie masz czasu, to masz orkę i jesteś przegrywem. Pozdrawiam z prawie bezludnej wyspy. Dobrą robotę robisz, Pyra.
Gdy bylam w mlodym wieku , a mam 67 l dostępne kosmetyki to ,,, krem nivea i farba do wlosow w tzw niebieskim opakowaniu oraz ziola , i tez bylysmy piekne ,zdrowa cera i błyszczące wlosy pozdrawiam serdecznie 👍
@@Swirl_Girl wiesz że to że ktoś jest łysy, ma pryszcze albo celulitis to nie zasługa lepszych lub gorszych kosmetyków ale genetyki? więc bądz łaskawa się odtidirytkać
Dzięki za Meeeeega ciekawy materiał ukazujący rośnie kulturowe oraz to jak odmienne myślenie ,na temat czegoś tak prozaicznego ,jak wygląd zewnętrzny mogą mieć ludzie po drugiej stronie ziemi. Dzięki wielkie, pozdrawiam serdecznie i dziana 👊😎
Podoba mi się twoja naturalność, swoboda wypowiedzi i fajny estetyczny montaż filmu👍👍👍A temat bardzo ciekawy. Dla mnie osobiście najważniejsze jest zdrowie fizyczne i psychiczne. Mieszkam w Niemczech od 9 lat i z tego co widzę to raczej tutaj nie przywiązuje się aż tak uwagi do wyglądu. Większość stara się być profesjonalna w pracy, a kobiety bardzo często noszą krótkie, praktyczne fryzury. Muszę przyznać ,że moje długie włosy i nieco inne rysy twarzy ściągają tutaj uwagę mężczyzn. Przypuszczam, że w Korei jeszcze bardziej wzbudzasz zainteresowanie. 😉Pozdrawiam ciepło i dziękuję za interesujący materiał.👌
Bardzo ciekawy i ważny temat - dobrze, że zachodzą zmiany ku dobremu. U nas też aktualny, aczkolwiek chyba nie aż w takim stopniu. Aczkolwiek jeszcze kilkanaście lat temu w Polsce też były popularne drastyczne diety, słyszało się te same teksty o tym że kobieta jest do 50 kg, a w gazetkach typu Brawo były pokazywane wychudzone modelki, które wycinały sobie żebra, aby mieć większe wcięcie w talii. Teraz jest lepiej, ale np zdjęcie w CV (lub jego brak) to temat wciąż dyskusji i ludzie są mocno podzieleni.
Świetny film, jest to w sumie powód dlaczego dobre 7 lat temu przestałam słuchać KPOPu i oglądać dramy, usunełam też appkę do przerabiania zdjęć. Ta toksyczność jest po prostu bardzo wyczerpująca...
Ja przy każdej dramie zastanawiam się jak oni patrzą na Koreę przedstawioną w dramach, bo o ile u nas są seriale które pokazuja zwykłe codzienne życie to tam chyba wszystko jest wyidealizowane, a życie codzienne w ogóle w niczym nie przypomina dram, tak samo jak i uroda bohaterów niczym nie przypomina wyglądu przeciętnych koreanczykow. A jeszcze oni muszą na codzień funkcjonować z takimi nierealnymi wzorcami i być do nich porównywani.
@@lillylilly3035 są różne dramy z różnym poziomem realizmu. U nas przecież też są seriale/filmy, gdzie niby "normalni" ludzie mieszkają w apartamentach w centrum Warszawy.
Dzień dobry, bardzo dziękuję za ciekawy materiał nawiasem mówiąc każdy jest ciekawy pogadamy przez ciebie Agnieszko jeszcze raz bardzo dziękuję każda chwila spędzona z Tobą sprawia mi przyjemność❤❤❤❤
Przerażające podejście. Mam wrażenie, że Koreańczycy pod tym względem są bardzo ograniczeni. Kiedy reszta świata w końcu od kilku lat głosi: zmarszczki, rozstępy, pory, niedoskonałości cery to norma, Korea z tym walczy i idealizuje coś nienormalnego wręcz😳
Tez zwroc uwage, ze oni wygladaja inaczej niz biali, wiec moze to tez jest przyczyna czemu maja az taka ‚obsesje’, bo sami nie uwazaja sie za tak ladnych jak np rasa biala. Co oczywiscie chce podkreslic, ze rasa zolta jest absolutnie piekna jak i kazda rasa czesto chce sie to, czego sie nie ma po prostu
@@Ysmaqa znam wiele Polek, które nie wyglądają na swój wiek. I to jest ,,zjawisko” coraz częstsze, bo po prostu kobiety bardziej zaczęły o siebie dbać - bez ingerencji skalpela.
@@melka8820 ależ oczywiście, tu nie chodzi o to, żeby stawiać którąś rase wyżej. Po prostu myślenie Koreańczyków jest pod tym wzgledem bardzo płytkie i jak wspomniałam ograniczone. Oni, mam wrażenie dążą to jakiejś boskiej doskonałości, robiąc sobie często krzywdę. Można dbać o siebie i mieć obsesję, w Korei to jest obsesja.
Jest to wielki cien ktory pada na Koree , mam nadzieje ze kiedys dojda do rozumu. Nie bez przyczyny w Korei jest tyle samobujstw . Poprostu ist das inny Swiat.Co Kraj to obyczaj.Pieknie to pani opisata ,lepiej chyba juz nie mozna. Dziekuje za ciekawy Film, pozdrawiam.
Akurat w przypadku stewardess to wszędzie na świecie wygląda tak samo. Wiele linii ma nawet określony odcień szminki, by wszystkie wyglądały idealnie i tak samo.
Ojj, mnie od zawsze stresowała Korea już na samą myśl :D To strasznie poważne podejście do wszystkiego... Oczywiście super, że się dzielisz swoimi doświadczeniami i fajnie się tego słucha. Mimo wszystko kocham tych moich wyluzowanych Hiszpanów :D Wg mnie życie jest jedno i warto je przeżyć mając z tego jak największy fun ;):)
Komentowanie wagi w Polsce jest jak najbardziej powszechne. Moja przyjaciółka miała bardzo stresujący okres w życiu, i dlatego się jej przytyło. A komentarze słyszała i od swojej mamy, i od cioci, i od reszty rodziny. I nie były to jakieś delikatne uwagi. To samo w przypadku innej osoby którą znam - obca dla niej osoba skomentowała ją za wagę siedząc i jedząc przy stole. Może nie dosłownie, ale każdy wiedział co ma na myśli. Z kolei jeśli chodzi o CV, może nie ma pisanego prawa, że powinno się mieć zdjęcie załączone, jednak wielu przedsiębiorców w swoich ogłoszeniach załącza takie wymaganie.
Wydaje mi się, że to dotyczy osób o niedowadze albo z nadwagą (co nie znaczy, że jest to oczywiście coś pozytywnego, bo nie powinno się tego robić i tyle). W Korei niestety nawet normalna waga jest też obiektem komentarzy 🤔
@@pyrawkoreiA to prawda. Osobiście posiadam zdrową wagę i z nieprzyjemnymi komentarzami się nie spotykam. Czasem wręcz odwrotnie, ale to bardziej po to by pokazać komuś innemu że ta inna osoba ma nadwagę i że powinna "tak" wyglądać.
W Polsce jest kult mlodosci i/lub zamożności. Widzę pogardę dla starszych ludzi oraz dla młodych, ktorzy sobie "nie radzą" czyli nie maja szybko dużych pieniedzy. Dziękuję za Twoj film.!!
Sam fakt że zdjęcia do dokumentów są photoshopowane, i to przez fotografów świadczy o obsesji piekna w Koreii Zawsze szokuje mnie to, że tak przerobione zdjęcia są przyjmowane do wyrobienia dokumentów.
Ja wyrabiałam w 2017 dokumenty, i pomimo tego że byłam przed 18 to też poprawili. Nie wiem czy jakaś brzydka jestem XD ale wyrównali mi kolory i zrównali linie włosową przy czole… itd
Mnie zszokowało, że aż 20% osób odpowiedziało, że rozważa operację plastyczną ze względu na naciski ze strony rodziców... Zawsze myślałam, że rodzic będzie ostatnią osobą, która namawiałaby dziecko na taki zabieg, ponieważ każde dziecko jest dla swojego rodzica najpiękniejsze i akceptuje się je całkowicie i po prostu nie zauważa się pewnych mankamentów nawet jeśli obiektywnie patrząc jakieś występują. Moja siostra ma pewną niewielką zmianę na czole i my po prostu tego NIE widzimy, choć siostra mówi, że czasem ludzie ją o to pytają, więc chyba jednak coś tam widać... Ale my tego na co dzień zwyczajnie nie dostrzegamy, a już sugerowanie, by poddała się zabiegowi, aby tę zmianę usunąć NIGDY nie przeszło nam nawet przez myśl.... Nie wyobrażam sobie, że rodzic mówi do swojej pociechy: "Wiesz Kasiu, bardzo cię kochamy, ale masz taką brzydką szczękę / nos / podbródek / uszy / powiekę, wiec narazimy cię na niepotrzebne cierpienie, a twoje zdrowie na niepotrzebne ryzyko, abyśmy nie musieli patrzeć dłużej na tę twoją paskudną twarz, weź się w końcu zoperuj, bo straszysz sąsiadów"🤦♀🤦♀🤦♀ Jak można zafundować taką traumę własnemu dziecku?? Co musi dziać się w głowie osoby, która od własnego rodzica słyszy, że coś jest z nią nie tak... To naprawdę okropne. Nie mówię tu oczywiście o sytuacjach kiedy jest jakiś problem zdrowotny lub kiedy dana młoda osoba sama wychodzi z taką inicjatywą, rozumiem, że czasem są jakieś mankamenty, które komuś bardzo przeszkadzają lub narażają na wyśmiewanie w szkole itp. i jeśli można to łatwo zniwelować za pomocą prostego zabiegu, to czemu nie, można to rozważyć, ale żeby rodzic sam z siebie namawiał dziecko na niepotrzebną operację tylko po to, aby "lepiej" wyglądało, to mi się w głowie nie mieści....🙄🙄😮😮😪😪
@@makigaimaimaip1262Dokładnie ja od małego dziecka wysłuchiwałam wyzwisk od koloru moich włosów do mojej twarzy i wagi. Własna matka i babcia mówiły mi że jest im wstyd za mnie bo wyglądam jakbym była z Auschwitz. Zawsze byłam bardzo chuda ale nikt nie chciał tego zrozumieć. Jeżeli masz matkę i dziadków którzy zatrzymali się w czasach komuny to masz przerąbane.
Mnie zaskoczyło jak mój znajomy z Chin powiedział mi, że jego mama wielokrotnie namawiała go na operację plastyczną, bo ma "za małe oczy" wg niej. Ziomeczek wygląda zupełnie normalnie. No dla mnie to jest totalnie niezrozumiałe.
Bardzo dziękuję za trzeźwe podejscie do tematu.Widzę natomiast,że z moim podejściem do życia,w którym podstawą jest szacunek do samej siebie i innych, zostałabym w tempie ekspresowym emarginowanym pariasem.Muszę dodać,poprostu mnie to gryzie, odnoszę wrażenie, ze oni są okrutni?🤔
ŹRÓDŁA:
Park, Rachel H., et al. “Beliefs and Trends of Aesthetic Surgery in South Korean Young Adults.” www.thieme-connect.com/products/ejournals/html/10.5999/aps.2018.01172
Seo, Yun Am, et al. “Experience and Acceptance of Cosmetic Procedures among South Korean Women in Their 20s.” link.springer.com/article/10.1007/s00266-018-1257-0
외모와 성형수술에 대한 인식 조사 - 1994/2004/2015년 www.gallup.co.kr/gallupdb/reportContent.asp?seqNo=656
english.hani.co.kr/arti/english_edition/e_national/731300.html
medium.com/@05hhHiFtTNAltLl/the-seriousness-of-lookism-in-south-korea-the-importance-of-appearance-in-south-korea-b84830eac039
namu.wiki/w/%EC%9E%84%ED%98%84%EC%A3%BC
www.businessinsider.in/miscellaneous/what-it-takes-to-become-a-flight-attendant-in-south-korea-where-its-so-competitive-that-candidates-are-getting-plastic-surgery-to-improve-their-odds/slidelist/63945372.cms#slideid=63945380
www.koreatimes.co.kr/www/nation/2024/01/113_108310.html
mondortiz.com/in-south-korea-being-a-flight-attendant-is-like-being-a-celebrity/
www.beauticate.com/how-to/beauty-tips/the-extreme-beauty-standards-flight-attendants-adhere-to/ www.hmsreview.org/issue-7/2022/8/a-look-at-south-korean-plastic-surgery
www.telegraph.co.uk/global-health/women-and-girls/south-korea-cosmetic-surgery-double-eyelid/
blog.naver.com/yoonstudio1/223214726012
kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/2971247,Zdjecie-w-CV-koniecznosc-czy-potencjalny-problem.html
www.dailymail.co.uk/news/article-2314647/Has-plastic-surgery-20-Korean-beauty-pageant-contestants-look-Pictures-contest-hopefuls-goes-viral.html
theworld.org/stories/2013-04-26/south-korean-beauty-pageant-faces-controversy
www.koreabang.com/2013/stories/miss-korea-2013-contestants-before-after-photos-amuse-netizens.html
www.huffpost.com/entry/miss-korea-contestants-2013-photos_n_3157026
sites.gatech.edu/koreanmedia/digital-library-of-korean-culture-media/lookism/
www.koreatimes.co.kr/www/nation/2024/01/113_189927.html
direct.mit.edu/dram/article-abstract/64/2%20(246)/101/96219/When-Neoliberalism-and-Patriarchy-Conspire-Plastic?redirectedFrom=fulltext
ua-cam.com/video/ms9hJvuCV6g/v-deo.html
ua-cam.com/video/vHcDrFOHeao/v-deo.html
ua-cam.com/play/PLeZD3wSpSMdrQBOZgeUhlYv9meG2c6gOP.html
eng.idhospital.com/let-me-in/
omnilogos.com/when-neoliberalism-and-patriarchy-conspire-plastic-surgery-in-south-korean-reality-tv-show-let-me-in/
www.theatlantic.com/international/archive/2013/06/south-korean-high-schoolers-get-plastic-surgery-for-graduation/277255/
www.koreaboo.com/stories/controversial-miss-korea-2018-winner-ugly-fat-netizens/
www.youtube.com/watch?v=ygV pTTK WvdA
www.yna.co.kr/view/AKR20180412063000005
www.businessinsider.com/south-korea-reporter-defies-beauty-standards-by-wearing-glasses-on-air-2018-5
annals.yonsei.ac.kr/news/articleView.html?idxno=2086
qz.com/1266600/the-rare-sight-of-women-wearing-glasses-in-korea-speaks-to-its-unjust-beauty-norms
www.koreatimes.co.kr/www/art/2024/01/398_289024.html
demontattler.com/3752/news/south-koreas-beauty-epidemic/
www.koreatimes.co.kr/www/nation/2023/12/135_132340.html
www.beauticate.com/how-to/beauty-tips/the-extreme-beauty-standards-flight-attendants-adhere-to/
www.koreatimes.co.kr/www/nation/2024/01/113_352173.html
www.businessinsider.com/plastic-surgery-in-south-korean-popular-among-flight-attendant-candidates-2018-4
blog.naver.com/cabincrew107/223321415095
blog.naver.com/jen940901/223242047236
linguasia.com/korean-flight-attendant
www.todayonline.com/world/fat-sign-korea-train-station-escalator-2299311
www.theguardian.com/world/2018/oct/26/escape-the-corset-south-korean-women-rebel-against-strict-beauty-standards
www.npr.org/2019/05/06/703749983/south-korean-women-escape-the-corset-and-reject-their-countrys-beauty-ideals
www.theargus.org/news/articleView.html?idxno=2615
www.mdpi.com/2071-1050/14/18/11609
blog.naver.com/orda2248/221536447734
blog.naver.com/aircrewstory/221583369499
www.woodkorea.co.kr/news/articleView.html?idxno=45555
hyundaiaestheticsblog.com/plastic-surgery/facial-contouring-surgery/all-about-korean-v-line-surgery/
instagram.com/p/C2KAxUpPVBV/?img_index=1
instagram.com/p/Ckxbe2XP6Hv/
instagram.com/p/CnKJPKUvj2l/?img_index=1
instagram.com/p/CzDwM7ZrLAx/
ua-cam.com/video/7wmYhP6fEOs/v-deo.html
ua-cam.com/video/AVENKZo43hw/v-deo.html&pp=ygUM67CV66-87JiBIGNm
ua-cam.com/video/DA4ALyfBgcA/v-deo.html
ua-cam.com/video/nHxvlD5Clpw/v-deo.html
ua-cam.com/video/1rlwt_jNpj0/v-deo.html
ua-cam.com/video/1fI-dkCmAqE/v-deo.html
ua-cam.com/video/4pnbXT62O_E/v-deo.html
ua-cam.com/video/pa9vkQDVhnc/v-deo.html
ua-cam.com/video/i4XvzVAwSTk/v-deo.html
ua-cam.com/video/CI-WkWpJZ34/v-deo.html
ua-cam.com/video/MimTPSo3uZU/v-deo.html
ua-cam.com/video/3kxs1rb2jiA/v-deo.html
ua-cam.com/video/oX_xM4GvYKA/v-deo.html
ua-cam.com/video/GEEpPcSECSo/v-deo.html
ua-cam.com/video/0K26ctT7ykw/v-deo.html
ua-cam.com/video/R_5guZZHU2c/v-deo.html
ua-cam.com/video/W9_Sz7xpZOI/v-deo.html
ua-cam.com/video/y-kMqUVCHRE/v-deo.html
ua-cam.com/video/JoU8GkV05c8/v-deo.html
ua-cam.com/video/DF3R2NNSqp4/v-deo.html
ua-cam.com/video/fJD-CvUNB00/v-deo.html
ua-cam.com/video/dF9oVm0_7J0/v-deo.html
ua-cam.com/video/dF9oVm0_7J0/v-deo.html
ua-cam.com/video/KmnXPhGymWQ/v-deo.html
ua-cam.com/video/1JhmgKNRQnU/v-deo.html
ua-cam.com/video/INOMXI847Fc/v-deo.html
ua-cam.com/video/1YrXYU557Gg/v-deo.html
Ąa
Wow ale wielki reseach zrobiłaś, jestem pod podziwem
To raczej nie ma wiele wspólnego z konfucjonizmem, co bardziej że współczesnymi trendami, presją społeczną, ogłupieniem narodu generalnym. Kobiety drastycznie się odchudzające robią sobie krzywdę, mężczyźni zresztą też, gdyż nie każdy mężczyzna będzie na tyle cwany i pewny siebie. Wszyscy gonią za sukcesem, albo też zapieprzają żeby powiązać koniec z końcem, bo przecież nie każdy ma aż tak dobrą pracę, aby utrzymać się w Seulu. Społeczeństwo ogłupiałe, pełne Kenów i Barbie. Patrzmy się na siebie i nie naśladujmy złych wzorców. Bardzo dobry materiał. Popieram wszystkich odważnych Koreańczyków i Koreanki, którzy zwłaszcza jako osoby publiczne, otwarcie kwestionują standardy kosmetyczne. Życie jest za krótkie, żeby narzucać sobie coś absurdalnego.
Ma pani teraz odpowiednie oprawki okularów, brawo.
Cóż za bogate źródła, szacunek.
Dla mnie to wszystko jest oznaką nie tylko chorego podejścia do konfucjanizmu ale i też przejaw ostrego braku akceptacji samego siebie. To jest jedna z tych rzeczy, która mnie niesamowicie odrzuca od Koreii mimo sympatii do wielu rzeczy. Za żadne pieniądze nie chciałabym mieszkać w kraju z tak chorym podejściem do samego siebie jak i innych ludzi.
Dokładnie tak
Tym bardziej że o ile przez te wszystkie operacje można zmienić wygląd to naturalnych genów się operacją plastyczną nie zmieni, widać że te operacje plastyczne to jest złota żyła dla klinik, swego czasu nawet w Polsce był głośny film dokumentalny o Hang Mioku która podobno sobie wstrzyknęła w twarz olej kuchenny 🤦♂🤦♂gdzie przed tymi wszystkimi 'zabiegami' była naprawdę ładną kobietą, a po tych 'zabiegach' tak się upiększyła że rodzice jej nie poznali, mimo że nie znam całej sytuacji ani przez chwile nie wątpię w to, że doszła tam poważna choroba psychiczna.
No i jedza psy
Mi wystarczy, że z Koreańczykami jedynie mieszkałam przez jakiś czas, wtedy Korea w ogóle nie była modna i trudno o niej było zdobyć jakiekolwiek informacje, ale to podejście jakie zobaczyłam, również do mojej osoby mi wystarczyło. Im więcej wiem o tym kraju, tym bardziej widzę, jak bardzo jest patologiczny. Jedynie kuchnię kocham i nie mam zastrzeżeń.
@@PriHL mam podobnie. Tzn. Im więcej wiem tym bardziej docenianie kończy się na kuchni. Bo faktycznie jest pyszna
To tak naprawdę kolejny materiał dotyczący Korei po którym utwierdzam się w przekonaniu, że o ile jest to kraj rozwinięty technologicznie tak mentalnie i społecznie są baardzo w tyle. Lubię posłuchać koreańskiej muzyki czy obejrzeć kilka kryminalnych dram, ale wiem że nigdy nie dałabym rady tam żyć.
Nawet koreanczykom jest ciężko tam żyć a co dopiero innym nie wychowanym w tym społeczeństwie
Pyra chyba jest zadowolona z życia tam mimo wszystko, Pierogi też
@@magdam8290 no ale żadna z nich nie pracuje w koreanskiej firmie np więc jakby już największy problem z pracą mają z głowy, także odpada im wyścig szczurów i rewia mody w pracy
Idealne podsumowanie. Mam dokładnie te samo odczucia. Technologia super rozwinięta, ale mentalnie to bardzo słabo rozwinięty naród z mnóstwem kompleksów. Może to wina, że tyle lat byli gnieceni przez Japonię i wolniej im przychodzi ta pewność siebie.
@@Po.prostu.martaa Korea ma wiele wspólnego mentalnie z Polską, ale u nas rozgościła się już zachodnia kultura wellbeingu, akceptacji różnorodności i dbania o swoją głowę, a nie tylko ciało.
26:51 instrukcja jak pozować do zdjęcia do dowodu osobistego lub paszportu 😂 Tymczasem w Polsce na zdjęciu do dokumentów wyglądasz jak przestępca na liście gończym 😅
O to chodzi. ;)
O jak bardzo tak! Ja ze swoim zdjęciem w paszporcie bym siebie nie przepuszczała na granicach😂
Ha ha dokładnie
Leje xD ale prawda xD
Oj tak, zawsze stojąc w kolejce do kontroli paszportowej przeglądam z nudów paszport i sama się sobie dziwię jak można tak wyglądać jak na na zdjęciu 😂😂 tylko dodać pasek na oczy i kronika kryminalna jak się patrzy 😂
Jestem zawodowym fotografem i 26 lat pracuje z Photoshopem. Doskonale znam możliwości tego programu i.....powiem wprost: w Polsce także, szczególnie, kobiety dążą do ideału. W postprodukcji, po sesji niemal zawsze dokonuje bardzo dużych przeróbek....na, w przeważającej ilości, życzenie klientek. Idealna cera, 20 kg mniej, idealny podbródek, kształt pupy, piersi itp. itd.... To zrozumiałe że każda kobieta chce czuć się piękna, tyle że w Polsce mało kto wrzuci zdjęcie i oświadczy - jestem "zrobiona", a w Korei, jak widać, to żaden powód do wstydu. To wszystko zmierza chyba w złym kierunku, dla mnie fotografia przestała być już sztuka, jest grafiką, która dodatkowo, wspierana sztuczna inteligencja lub wręcz przez nią wyparta, pozbawi mnie w niedalekiej przyszłości roboty😊 i....pasji .... Świetny odcinek❤
chetnie dalabym sie sfotografowac z niemal zerowym photoshopem, mimo ze nie jestem piękna w zaden sposob xD
@@TheHollowKid to juz rola dobrego fotografa, by nawet kogoś kto pięknym się nie czuje, takim na zdjęciu uwiecznić, nawet zakładajac ze PS-a sie nie uzyje :)
Niestety ma Pani rację. Ludzie całkowicie głupieją, zamiast naturalność cenią sztuczność. A co do fotografii, to jeszcze całkiem niedawno, bez ery fotoshopa, była czymś intymnym, bardziej spotkaniem artysty z człowiekiem.
@@irenkazoika niewiele juz z tego zostalo niestety .... :(
@@何者か pocieszające, że nie tylko ja mam takie odczucia, bo można by mi było zarzucić, ze lobbuję pod siebie ;) Dziękuję za te opinie
Byłam z córką w Korei kilka lat temu, leciałyśmy z lekkim bagażem kompleksów, miałyśmy wizję że po ulicach chodzą same ideały. Oczywiście było zupełnie inaczej, ludzie normalni i przeciętni i naturalni, jak wszędzie. Ale najfajniejsze było to, że zawsze okazywali nam chęć pomocy i zagadywali nas skąd jesteśmy. A kupując kosmetyki usłyszałyśmy że mamy bardzo ładne cery, być może były to tylko słowa zachęcające do zrobienia zakupów , ale i tak było nam miło
Zgadzam się. Ja będąc w Korei również spotkałam się z ogromną życzliwością Koreańczyków i chęcią pomocy. Nie czułam się też w żaden sposób oceniana po wyglądzie czy dyskryminowana, ale zapewne inaczej jest kiedy się mieszka w Korei. Jedynie kupując kosmetyki ekspedientka uderzyła niechcący w mój kompleks dotyczący wieku, sugerując mi kosmetyki dla "starszych pań" (moje 40+ westchnęło z dezaprobatą 😉), ale wiedziałam jakie są standardy w Korei i znałam ten element ich mentalności, więc tylko się uśmiechnęłam i podziękowałam za radę, a i tak wybrałam to, co chciałam 😄
tak! mialam dokladnie takie same obawy i wrazenia podczas wyjazdu…
koreańczycy inaczej podchodzą do zwykłych turystów którzy są mile widziani bo przynoszą dochody, a ZUPEŁNIE inaczej do mieszkańców
Pozdrawiam.
@@aliss6187haha miałam podobni, dziewczyna w sklepie Tony Molly wręcz dotknęła mojej twarzy aby stwierdzić, że bardzo przesuszona i osłabiona, po czym próbowała wcisnąć mi tonę mega drogich kosmetyków. A ja tam poszłam po jeden konkretny. Więc wrzuciła mi do torebki próbki stwierdzając, że na pewno tu wrócę 😊
Niby taka pogadanka, a moim zdaniem to jeden z najlepszych Twoich filmów. Bardzo jestem ciekawa, czy Koreańczycy za 10, 15 lat odejdą od tego kultu piękna.
@@Dosei76 jaka nagonka?
Ten komentarz jest trochę nielogiczny, co to jest pogadanka? Czemu mieliby odejść od kultu piękna za 10 lat? 😅
Jak zobaczysz nagrania idoli nawet sprzed 10-20 lat to zauważysz, że kiedyś wygląd tam był bardziej naturalny. Ze wzrostem popularności kpopowi pojawił się wzrost tej obsesji.
@@kay6692 ten komentarz wcale nie jest nielogiczny...Pogadankę można interpretować jako filmik na, którym po prostu dana osoba długo i dużo mówi, tak trochę przypomina rozmowę do kawy gdzie można o czymś mówić i mówić bo temat jest tak dostępny na co dzień i jest w sumie studnią bez dna. Pogadanka nawet pasuje na ten odcinek bo mowa i o dietach, wyglądzie, pracach itp. no generalnie temat szeroko dostępny. A co do tego czemu mieliby odejść od tego kultu piękna to można odpowiedzieć pytaniem na pytanie- a czemu nie mieliby xd? Wiadomo, że kompletnie on nie zniknie, ale już ostatnie 10 lat pokazało jak wiele trendów w Korei się zmieniło i coś co kiedyś było uznawane co normalne w wyglądzie dzisiaj by kompletnie nie przeszło. Przykładem może być lekka opalenizna w telewizji, wiem że dużo Koreańczyków dąży do jaśniejszej cery, ale jeszcze w 2010 normalne było zobaczyć cały zespół k-popowy z osobami o lekko opalonej, słonecznej karnacji (np.: Sistar) a dzisiaj to by nie przeszło, dzisiaj niemal każdy członek zespołu nie dość że ma być blady to jeszcze go posyłają na zabiegi wybielające skórę. To jest jeden własnie z przykładów, niby nic się nie zmieniło bo przecież kanon piękna to dalej jaśniejsza cera a jednak się okazuje, że normalnością było 14 lat temu widzieć takie karnacje wielokrotnie w telewizji. Także również jestem ciekawa jak to u nich będzie wyglądało za 10 lat czy nawet więcej, pewnie się coś zmieni, czy bardzo kto to wie, ale coś pewnie ruszy.
Nigdy swiat nie odejdzie od kultu piekna. To istnieje od tysiacleci.
Presja, presja, presja. Nie łudźmy się, u nas, mimo że może nie tak restrykcyjnie ale też zdecydowanie piękni i młodzi są lepiej postrzegani. Żeby nie było, ja już dobiłam wieku, gdy jest mi to obojętne, ale kiedy byłam młodsza, różnie to było. Pozdrawiam wszystkich, po prostu :)
Kobiety mają przeyebane u nas
Ale tam jest to i wiele większą skale
Świetny temat 👍🙂 i jak zwykle świetnie przygotowany 👏dziękuje.
zgadzam się to jest wszędzie tylko czasem lepiej ukrywane :)
Dokładnie, u nas nie jest przecież inaczej, tylko nie mówimy o tym otwarcie, raczej jest to coś co każdy wie podświadomie, ale wmawiamy sobie nawzajem, że każdy jest przecież piękny, a wygląd nie ma aż takiego znaczenia. Tymczasem tłumnie chodzimy do gabinetów medycyny estetycznej, fryzjerów, kosmetyczek, do drogerii, na makijaże permanentne, czasem też chirurgów plastycznych.
Przypomniało mi to program "Łabędziem być". Jako może 10-12-latka oglądałam to z otwartą z zachwytu buzią i myślałam sobie, które zabiegi bym chciała, kiedy będę dorosła... Jak zachwycałam się tym, że po takich operacjach ludzie wreszcie mogą osiągać co chcą i są szczęśliwi... Ogromnie się cieszę, że moje wartości i podejście do życia w tym i wyglądu, okazały się zupełnie inne. Straszne i przykre, że takie podejście, jakoby wygląd zewnętrzny był fundamentem szczęścia i powodzenia w życiu, funkcjonuje do dziś...
Też mi się skojarzyło z tym programem :> też miałam nadzieję że jak dorosnę będę mogła skorzystać z tych operacji xD jak dobrze ze z tego wyrosłam!
To byl naprawde dobrze przygotowany film. Brawo Pyra 😊
Uwielbiam te merytoryczne odcinki - na pewno wymagają bardzo dużo pracy, dlatego serdecznie dziękuję za dostęp do rzetelnej, tak przystępnie podanej wiedzy.
Jeden z ciekawszych kanałów, które obserwuję. Bardzo rzetelny, treściwy i profesjonalny. Gratuluję.
Pyro nasza kochana! Powiem krótko:
Zajebiście rzetelny materiał!
Temat lookismu I pogoni za bogactwem to rzeczy które mnie ostatnio bardzo zainteresowały w kontekście Korei.
Dziękuję za tak dobre wyczerpanie jednego z nich.
Wow, ale się napracowałaś! Mega obszerny i wyczerpujący materiał.
Trudno byłoby mi żyć w takim kraju. Jestem zadowolona ze swojego wyglądu i stronię od medycyny estetycznej, choć przekroczyłam 30 lat i zapewne dla wielu osób nie wpisuję się w jakieś tam standardy piękna. Tu w Polsce czuję się jednak raczej wolna od presji. W Korei mogłabym w końcu ulec i dla świętego spokoju zoperować to i owo.
U nas całkiem powszechnie operuje się odstające uszy, duży nos, opadające powieki, biust, ostrzykuje usta, botoksuje twarz. Jest na to presja, może po prostu nie w Twoim otoczeniu. W moim też nie, ale dyrektorstwo w mojej firmie to się chyba ściga w ilości zabiegów.
@@magdad.72 mam jedną koleżankę, która zoperowała powieki, ale to dlatego, że sprawiały jej już fizyczny dyskomfort. I aż jedną, która powiększyła usta tak, że nie widzę różnicy 😅 Widzę natomiast na ulicach masę dziewczyn z nadmiernie ostrzykniętymi ustami, wolumetrią etc. I nie dyrektorki, ale najczęściej... kasjerki, fryzjerki, kelnerki. Laski, które raczej nie robią kokosów, a z jakiegoś powodu chcą wydawać dziki hajs na "urodę" 🙄 Myślę jednak, że u nas dużo łatwiej być od tego wolnym.
A potem wszędzie kobiety ryby i kobiety koty 😅@@magdad.72
@MissKoletta - tak, to prawda, mopy zamiast rzęs i pontony zamiast ust są typowe dla takich niezbyt rozgarniętych dziuniek 😁
To symbol tandety a nie piękna.
Wśród osób myslacycyh zdecydowanie przeważa podejście świadome, wybór zdrowszego jedzenia, zdrowszych kosmetyków, stylu życia. I to nie aby spełniać czyjeś oczekiwania, ale dla samej/samego siebie.
Dziękuję Aga za ten materiał, poruszasz bardzo ważne tematy , w dzisiejszych czasach internet , media narzucają chore standardy , presję i zapominamy że jesteśmy tylko ludźmi a nie lalkami.
Rzadko piszę komentarze, ale ten film zasługuje na szczególną pochwałę! Widać ogrom pracy włożony w researchu i napisaniu ładnego scenariusza. Gratuluję tak dobrze przygotowanego filmu! Oglądało się go bardzo dobrze i z ciągłym zaciekawieniem :) Pozdrawiam.
Ej ale zostawcie Pyre w spokoju z tym usuwaniem pieprzykow. Tez mieszkam w Azji gdzie jakies 300 dni w roku jest slonce. Tez usuwalam pieprzyki, bo przy takim klimacie wzrasta ryzyko czerniaka.
Hmm nie patrzyłam na to w ten sposób. Dzięki za ten kom
No wiesz.. niektórzy lekarze mówią że to ryzyko wzrasta właśnie po wycinaniu znamion z którymi nic się nie działo.. No i w Korei nie ma tak drastycznego nasłonecznienia jak w np.Afryce😊 Tam ewidentnie jest obsesja na punkcie znamion, lepiej mieć małe blizny niż pieprzyki😅
Gdyby miała pieprzyki i mieszkała w Finlandii też miałaby prawo je usunąć. To profilaktyka i jej decyzja. Nie musi się tłumaczyć słońcem!
@@TenSam3133 nie, serio, żaden lekarz nie mówi że po usunięciu znamion wzrasta ryzyko czerniaka. Nie szerzmy takich głupot. Usunięcie znamienia jest jedyną możliwą profilaktyka i ratuje życie
W Niemczech wiele osób usuwa profilaktycznie pieprzyki ze względów zdrowotnych i to nie ma nic wspólnego z urodą. Tutaj każdy chodzi jak chce, najczęściej bez makijażu - zero presji 😊
Dla mnie to bardzo przykre. Dlaczego ludzie sami sobie to robią? A potem się dziwią, że tyle problemów psychicznych, zaniżona samoocena, próby samobójcze itd. Zwlaszcza wśród młodych jest to megaszkodliwe, gdy wszędzie widzisz ideały i wmawiają ci wokół, że ty też musisz taki być...
Na pewno wiele osób ma tego dość. Ale trzeba trochę odwagi by złamać zasady społeczeństwa, bo trzeba się liczyć z możliwym ostracyzmem społecznym, utratą możliwość zatrudnienia itd.
To w końcu pęknie..
pewnie dlatego, ze to dziala.
Właśnie taka była Sulli. Cudowna młoda dama, która uznała, że ma w dupie ich zakazy i nakazy. Szokowała konserwatywny kraj, jakim w pewnych kwestiach była, i nadal jest Korea Poł. I właśnie za chęć do życia po swojemu, odwagę, i własne myślenie, zapłaciła najwyższą możliwą cenę [*]
Po za tym, nadal nie wybaczyłam im tego promu z 2014. Wiele z tych bez wątpienia cudownych dzieciaków, mogłoby dalej żyć. Byliby dziś już dorośli, mieliby własne życia, i zostali tego bezpowrotnie pozbawieni. Kraj cudowny, ale myślenie i przekonania, w tego typu kwestiach, już nie.
Mi robimy sobie to samo tylko nie z wyglądem, a inteligencją. Wmawiamy młodym ludziom, że są mądrzy i powinni studiować. Potem ludzie mają dwa albo trzy fakultety, a nie mają pracy i są sfrustrowani. U nich wszyscy muszą być piękni, a u nas wszyscy muszą być magistrami.
Zawsze jestem pod wielkim wrażeniem jak rzetelnie przygotowujesz się do swoich materiałów, ulubiona polska korespondentka na koreańskiej ziemi 💖
Są różnice kulturowe, które jestem w stanie zaakceptować- maniery przy stole, w domu etc.
Ale jeżeli te róznice kulturowe powodują krzywdę na ciele i psychice ludzi- nigdy nie będe w stanie tego zaakceptować. No po prostu nie jestem w stanie skumać tej chorej obsesji doprowadzania ciała do jakiegoś ideału, który tak naprawdę jest tylko JEDNĄ z wielu wersji tego co nam może się podobać a co nie.
to nie jest różnica kulturowa bo takie standardy są w każdym kraju tylko trochę inne
@@Patrycja.G.Pati.G Tak. W polsce jak i na zachodzie jest presja ze "facet musi byc wysoki". Oczywiscie na kobietach tez spoczywaja inne kwestie. Ludzie jednak tego staraja sie nie zauwazyc.
To jest mega przykre. Czasem zdarzało mi się natrafić na różne "trendy" w wyglądzie, np szczupłe łydki, ładna linia ramion, że aż sama zaczęłam zauważać u siebie mankamenty, o których wcześniej nie myślałam. Chore jak to musi wchodzić do głowy Koreańczykom.
Bardzo dobrze opracowany odcinek.
Trochę starsza od Ciebie, pamiẹtam jak nosząc rozmiar 38 byłam nazywana Miss Piggy, a od dalszej rodziny dostalam koktajl i tabletki odchudzajace - na imieniny....
W Polsce presja na bycie bardzo szczupłym była w latach 90tych i 00. Serce boli jak widzẹ, że Korea nie poszła z tym do przodu.
Szkoda ludzi :(
Dalej w polinie jest presja na bycie szczupłym.
@@DariuszMGTOW miałam nadzieję, że chociaż ciut odpuszczono... szkoda, że się nie zmieniło
Straszna rodzina. Najpierw takiemu prostakowi powiedziałabym, co o tym myślę i że jego prezent świadczy wyłącznie o jego niskiej kulturze, a potem zerwałabym kontakt.
Szkoda życia na takie toksyczne osoby.
@@DariuszMGTOW chyba zależy gdzie, ja jej nie widzę. Mówią o tym znajomi dużo siedzący na instagramie, ale jeśli ktoś żyje poza internetem? Nie odczuwałam tego ani w szkole, ani w pracy, a był tam każdy "kształt" człowieka. A nie mieszkam w metropolii.
@@DariuszMGTOW w Polsce, nie w Polinie
Proszę o podjęcie wątku ageismu/ejdżyzmu, czyli dyskryminacji ze względu na wiek, zwłaszcza gdy chodzi o rynek pracy. W Polsce mocno mnie to dotknęło, gdy szukałam pracy w wieku 55+ (komentarz mojej równolatki w Urzędzie Pracy: dla pani praca to tylko w usługach opiekuńczych lub przy sprzątaniu) - jestem ciekawa, jak jest z tym w Korei. Pozdrawiam
Współczuję takiego nie miłego doświadczenia. :((
Wszyscy spotkamy chyba te same Panie w Urzędzie Pracy. Gdy powiedziałam do takiej ,,pani", że chcę się przebranżowić to mi powiedziała ,,trzeba było myśleć wcześniej" -Mam 27 LAT 🤷♀️
@@dariajuzak2032 Polskie urzędy pracy to w praktyce głównie "rejestratornie" osób, które chcą być objęte tzw. powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym, bo warunki otrzymania zasiłku są tak ustalone, że mało kto im sprosta. Środków na przekwalifikowanie dla swych klientów mają do dyspozycji bardzo mało lub wcale, a oferowane szkolenia to w większości niepraktyczne bzdury (chciałam, żeby mi kurs projektowania graficznego sfinansowali, a mieli do zaproponowania... układanie bukietów). Szkoda na te zapajęczone instytucje publicznego grosza. Gdyby ustawowo objąć w Polsce ubezpieczeniem zdrowotnym wszystkich obywateli, urzędy pracy w obecnym kształcie można od ręki zlikwidować, bo na pracę mogą tam liczyć jedynie zatrudnione w nich osoby.
@@dariajuzak2032 To chyba takie polskie podejście. Już od dzieciaków w szkołach oczekuje się deklaracji kim będą w przyszłości. Nie dziwię się, że dla niektórych osób (w szczególności znużonych pań w urzędzie) 27 lat to już zbyt zaawansowany wiek na zmiany w życiu zawodowym. Co jest oczywiście bzdurą, nową karierę można zacząć w każdym wieku, pójść na studia nawet jako emeryt.
Szanowne panie w UP z pracą problemu nigdy nie mają, więc kak syty głodnego ma pojąć???
Pięknie się wypowiadasz, poprawną polszczyzną. To teraz tak rzadko spotykane. Miło posłuchać treści w takiej formie. Gratulacje! Sub.
Bardzo interesujący odcinek! Trochę przeraża mnie to ile osób ma ten wyidealizowany obraz Korei ale dzięki takim osobom jak Ty możemy poznać każdą stronę. Dzięki ❤
Bardzo rzetelnie przygotowany materiał i wyczerpująco przedstawiony temat. Dziękuję
Na zachodzie też jest taki program, nazywa się "The Swan" i polega na tym, że uczestniczki są poddawane szeregom operacji plastycznych w dosyć krótkim czasie, żeby wyglądać lepiej. Pamiętam, że jakoś w latach 2010-2015 były puszczane też u nas w TV po polsku.
Były 2 sezony w latach 2006-7 i dziś uznawany jest ten program za najbardziej okrutny w historii tv
Baaardzo ciekawy filmik !!!! Dzięki serdeczne !!! 🤗
Pyro, ten film był tak potrzebny! Ukazane materiały z programów telewizyjnych bolą, ale cudownie, że je dodałaś, żeby przytoczyć ludziom jak to wygląda i w telewizji. Ja taki szok przeżywałam w zeszłym roku, kiedy nauczyłam się koreańskiego na tyle, żeby rozumieć więcej tego co się wokół mnie mówi i podsłuchiwać ludzi (jeden z ulubionych sposobów do nauki to było dla mnie podsłuchiwanie, o czym gadają dziewczyny w kawiarni obok, proszę mnie nie oceniać XD). Ile ja się nasłuchałam o wyglądzie... Powinnaś sobie zrobić to... Patrz, tu Ci się robi takie... Widziałaś tę nową klinikę? Może by Ci zrobili to i tamto... Byłam w szoku, bo gadanie rodziny to jedno, ale że koleżanki mówią koleżankom, to było dla mnie największym szokiem kulturowym. Zawsze mnie zastanawiało ile z nich dystansuje się od tego, co mówią im koleżanki o ich wyglądzie, a ile bierze to sobie do serca i zaczyna już planować budżet, żeby starczyło na zabieg, robić research itp. To jedna z rzeczy, których nie lubię w Korei. Czasami odczuwałam ulgę, że mnie te standardy aż tak nie dotyczą, bo byłam postrzegana jako obcokrajowiec przez obcych. Kiedy mi wchodziły w głowę, uspokajałam się tą myślą, że to nieracjonalne porównywać się do tego kanonu. Druga sprawa to to, że dla wielu dawanie rad dot. wyglądu to przecież "przyjacielska porada", a dla niektórych członków rodzin nawet okazywanie troski. Ja wciąż mam problem z tym, że moja koreańska rodzina zawsze komentuje mój wygląd, ale największy szok to miałam jak mama mojej koleżanki na FaceTime rozliczała ją z ilości winogron, które akurat jadła rozmawiając z nią na kamerze. Zapytałam się, co ta mama tyle pyta o te winogrona. Odpowiedziała, że to wkurzające, ale to z miłości, bo przecież ona chce, żeby była szczupła. I ona też chce być szczupła, więc tak sobie pomagają. W Koreańczykach jest pewna ilość zrozumienia dla takich komentarzy, żeby nawet nie mówić "usprawiedliwiania". Mnie wtedy zastanowiło, na ile można to akceptować jako okaz matczynej miłości. Widocznie można. Ale ja nigdy tego nie zrozumiem, bo moja mama by nawet nie zwracała uwagi, ile tych winogron faktycznie zjadam. Nie wiem, gdzie jest ta granica u Koreanek.
To ja tylko dopytam, bo strasznie ciekawska jestem. Czy w Korei ma miejsce trend "demaskowania" zwłaszcza idoli i aktorów przed fotoshopem i po? Czy ludzie raczej nie chcą się pozbywać złudzeń co do idealnego wyglądu ulubieńców? Czy nie zdarza się, że niektórzy nie kryją niezadowolenia lub czują się wręcz oszukani, kiedy widzą swoje ideały na żywo, gdzie nie ma mowy o ukryciu np. wyprysków skórnych, widocznych porów skóry, mocno zniszczonych lub przerzedzających się włosów itp.
Ciekawe pytanie!
Trochę siedzę w kpopie i większość osób, która widziała swoich idoli na żywo (jakiś fanmeeting czy koncerty itp), czy to Koreańczycy czy inne narodowości, jak wyrażali swoje opinie w komentarzach o wyglądzie to z reguły padały określenie, że wyglądają oni dużo lepiej na żywo niż na zdjęciach. Nie wiem czy wynika to z jakiegoś ogólnego zafascynowania i klapki na oczach, ale nie raz jak widziałam takie raw zdjęcia idoli to wcale perfekcyjni nie byli i ten wygląd nie raz roznil się od tego co jest fanom wciskane. I proszę mnie nie zrozumieć źle, nie twierdzę, że ci idole źle wyglądają, po prostu wszystko jest na tyle filtrowane, że czasami wyglądają całkiem inaczej niż w rzeczywistości.
Takie komentarze zachwytu mimo wszystko są od fanów danej grupy, jeśli chodzi o tzw. K-netizens to inna bajka podejrzewam, bo ci internauci wszystko i wszystkich krytykują.
@@Ashiroao właśnie nie rozumiem tego zjawiska, na granicy fanatyzmu. Żadna gwiazda nie była przerabiana, zero operacji, nawet jak ewidentnie widać że robiony nos czy powieki. Makijaż tapeta? Przecież ona jest z natura tak piękna, bez makijażu też (walić, że ma tonę kremu bb i filtr na relacji). Albo przypisywanie cudownych umiejętności zarządzania zamiast podziękować ich managerom i przemysłowi, że tak wytresowali kogoś od 10-latki 🙈
Kiedyś trafiłam na konto na tiktoku gdzie pokazywali zdjęcia z gal bez retuszu i z retuszem - najczęściej była wybielana twarz, zmniejszana masa ciała i zniwelowane zmarszczki nosowo-wargowe. Oczy też czasami zwiększali... Na pewno na żywo jakbyśmy takiego idola zobaczyli to by nie wydał nam się mniej atrakcyjny jednak w Internecie musi być perfekcja. Można też sprawdzać fotki idoli na przykład jak gdzieś idą na ulicy to największą różnicą jest po prostu kolor skóry.
@@tulaj_pieskaszczytem absurdu i bezczelnosci jest w takim przypadku reklamowanie genialnych kosmetykow, ktore niby zawieraja sekret urody danej osoby. Np JLopez, ktora udaje ze to od k9smetykow jest taka piekna 😅😅
Witam Cię jeździłem po całym świecie z racji swojego zawodu byłem geologiem dziś mam 73 lata 😄 widziałem ładne kobiety i na wsiach i miastach każda kobieta ma swój urok 😃ja zwracam uwagę na charakter wykształcenie a na końcu na urodę i obycie towarzyskie 😀pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Straszne to wszystko, ale vlog przygotowany perfekcyjne. Dziękuję.😍
Pieknie zrobiony material, dziekuje za to, ze tak sie zawsze starasz przy kazdym filmiku
Dziękuję za wartościowy materiał.
Myślę, że problem wymyślonych standardów wyglądu dotyczy całego "rozwiniętego" świata. Polski również.
Nie ma u nas tak wielu operacji wyłącznie ze względu na brak dostępności i koszty.
Odkąd wypełniacze potaniały znacznie wzrosła liczba kobiet z ustami ryby. Tak byłoby też z operacjami.
Exactly😉Dlatego Polki nadal chwalone sa naturalny (a zarazem zadbany;) wygląd (chociaż niektóre celebrytki już upodobniają sie do tych zachodnich/amerykańskich😏)
Ty mądra, piękna, polska kobieto mogę Cię słuchać cały czas. Pięknie opowiadasz.
do pięknej to jej daleko, ale takie są właśnie standardy mężczyzn w tym kraju, byleby tylko jakaś na mnie spojrzała. (jak nie jesteś mężczyzną to nic to i tak nie zmienia)
@@therevenant7196piekno jest subiektywne, ty mozesz uwazac cos za piekne a ktos inny nie. Umniejszanie opinii innych jest po prostu bez sensu
@@misaaasmi Piękno nie jest subiektywne, takie twierdzenia to wyparcie rzeczywistości w maksymalnym stopniu. To, że komuś coś lub ktoś się podoba nie oznacza, że jest to obiektywnie piękne. A uroda jest w dużym stopniu OBIEKTYWNIE odbierana, jedynie szczegóły/preferencje mogą dzielić ludzi przy ocenie ale w niewielkim stopniu.
@@therevenant7196 ależ ty jesteś smutnym człowiekiem
@@daria1391 może i tak, prawda obnaża życie z urojeń jakimi jesteśmy karmieni od dziecka
Pierwszy raz obejrzałam film na Twoim kanale, jestem pod wrażeniem jak dobrze go przygotowałaś, ciekawie opowiadasz, posługujesz się ładną polszczyzną. Będę częściej oglądać, daje suba i łapkę, pozdrawiam ❤
O, to tak samo, jak ja.
I mam podobne wrażenia 🙂
Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy, choć przykry temat, dziękuję za film.
Wspaniale przygotowany i zaprezentowany materiał! Gratulacje!
Jesteś super osoba, bezpośrednią i (przez to) bardzo miłą, będę Cię oglądać, dzięki za Twoją pracę!
Trafiłam dzisiaj na Twój kanał. Prowadzisz bardzo interesująco i bez napinki, a jednocześnie profesjonalnie.
Pozdrawiam i zostaję na dłużej 😊
Bardzo ciekawy odcinek, aż się wierzyć nie chce, że to tak wygląda. Pozdrawiam wszystkich serdecznie ❤🤗
bardzo wartosciowy przekaz, super sie ciebie slucha w takim wydaniu :)
Fantastyczny materiał. Uwielbiam Cię słuchać. Dziękuję
Pani Agnieszko jest pani zawsze bardzo dobrze przygotowana do tematu który pani omawia 👌komplement za profesjonizm dzięki i pozdrawiam 🙋♀️😘
Świetny materiał, jak zawsze. I mówisz tak piękną polszczyzną, że z przyjemnością Cię słucham. Pozdrawiam serdecznie.
Aga, świetny odcinek! Widać, że włożyłaś w niego dużo pracy ❤ Dziękuję, był mega ciekawy ❤
Przerażający odcinek! Ale dzieki, ze uswiadamiasz nas i tej rzeczywistości
Pyra uwielbiam Twój kanał! Po raz kolejny super wartościowy i profesjonalny materiał!
Dziekuje, milo bylo sluchac .
Swietny program, pozdrawiam
niesamowicie profesjonalnie przygotowany filmik❤ bardzo dobrze sie ciebie slucha
Ileś lat temu w Ameryce w różnych stanach również były programy telewizyjne w których upiększano ludzi. Wykonywano operacje plastyczne, przeszczepy włosów, kompleksową wymianę uzębienia jeśli to było potrzebne. Odchudzanie i wiele innych elementów upiększających.. Chętnych było bardzo wielu, udział brali chirurdzy plastyczni, kosmetyczki, dermatolodzy, dietetycy i styliści. Zmiany trwały długo a efekt końcowy pokazywany był wielkiej rzeszy publiczności. W Polsce pokazali kilka serii tego programu.
Łabedziem być. The swan. Ogólnie ten program cieszy się bardzo złą opinią i ma za sobą sporo kontrowersji
@@monika-xf1ipdokładnie o tym programie pomyślałam jak pyza mówiła o koreańskim programie. Oglądałam to w dzieciństwie.
tak naprawde niewiadomo jak długo trwały te zmiany🤔Jesli np. jakaś kobieta po zabiegu liposukcji (który jest bardzo inwazyjny i bolesny😖) znowu zaczynała sie niezdrowo odzywiać🍔🍟i przestwała ćwiczyć,to obawiam sie ,że już np.po pół roku wracała do starej wagi i wyglądała jak przed operacją (ale tego w tv już oczywiście nie pokazali📺😏) Pozatym dzisiaj istnieje już wiele nieinwazyjnych i bezpieczniejszych metod na poprawienie swojego wyglądu,że nie trzeba operacji plastycznych😉
Ja od zawsze uważam że ci Koreańczycy to wszyscy są tacy sami tacy nijacy to samo odczucia mam w stosunku do Japończyków zdecydowanie nie gustuje wtym typie urody choć widziałam w filmach ładnych aktorów i Koreańczyków i Japończyków U nas każdy jest inny i to mi się podoba ciekawe jak wy Półki się tam odnajdujecie
@@gienia1620 W Azji wszyscy wyglądają prawie tak samo,lol.😅
Ostatnio ktoś mi polecił dramę "My demon". Zaczelam oglądać ale nie dałam rady, bo główna para wygląda tam tak idealnie, że aż nierealistyczne. Bardzo jak lalki. Szczególnie to widać u faceta. Jest cały przerobiony i no... nie dałam rady tego obejrzeć. Ja wiem, że w dramach wszyscy zawsze wyglądają fantastycznie, no ale tu to już była przesada (to tylko moje zdanie i od razu zaznaczam, że nie miałam tu zamiaru urazić osób, które lubią tę dramę - a wiem, że jest ich sporo 😉).
Oj tak, strasznie sztucznie wyglądają.
Dzięki Pyrko. To było w PUNKT👍👌
Trafiłam na twój kanał przypadkowo i jestem pod wrażeniem sposobu w jaki się wypowiadasz oraz twojej kultury❤
Cześć! Dziękuję za rzetelny i ciekawy materiał.
Żeńska wersja Voldemorta bardzo mnie rozbawiła:)
Odnoszę wrażenie, że standardy piękna w wielu miejscach na świecie, jak nie wszędzie, są przesadzone i czasem szokujące, jest to niestety związane z naszą biologią (ładne = zdrowe = zdrowe dzieci...) i właśnie z wspomnianym przez Ciebie efektem aureoli (anielskim): ładne = dobre, atrakcyjne również psychicznie.
Przypuszczam, że w Korei może to być jeszcze x razy bardziej nasilone.
Oby się to zmieniało, w Korei i na całym świecie...
Obejrzałem, i fajnie że nagłaśniasz to co panuje tam. Ufam, że moda na to by być zawsze super piękną/ym była jest i będzie. W Korei to jest przekroczenie granicy w takim razie. Dobrze było posłuchać o tym.
Jedno ale mam, po mojemu bardziej pasuje atrakcjonizm niż kolejna kalka językowa z angielskiego. To tylko takie małe ale.
Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki❤
Ludzkość jest po prostu chora. Na wszelkie możliwe sposoby. Psychiczne i fizyczne.
Dziex za analize. Kompetytorstwo I komparyzacja ala korpo globales:) temat azja na topie.
Te operacje plastyczne i medycyna estetyczna to cały przemysł (nie tylko w Korei;)
Pozdrawiam z Poznania 😊 trafiłam do ciebie przez główną super kanał ❤
To ja już mam tak dużo minusów że musiałabym całe ciało zoperować łącznie z mózgiem żebym mogła się na to zgodzić 😅
Dobra nie świruj nie jest tak źle.
@@szybkilewyprostyf231 mogę wiedzieć z czym nie jest tak źle?
@@Adelaida1207 Raczej nie doczytałem że twój komentarz był sarkastyczny🤪
@@szybkilewyprostyf231 no trochę taki miał być więc ok 😁
@@Adelaida1207 jak przeczytałem to chciałem coś miłego napusac😁
Przeczytałem tytuł i myślę czy to Ciemna Strona Korei? Dzięki Agnieszko za bardzo ciekawy materiał! ❤
Pozdrawiam cieplutko Ciebie Agnieszko i TJ 🫰
Ja kocham azjatyckie dramy, ale zauważyłam, że od pewnego czasu ciężko mi się ogląda koreańskie romanse, bo tam wszystko jest IDEALNE. Każda scena, gest, światło, wszystko musi być idealnie. W japońskich produkcjach romantycznych jest tego zdecydowanie mniej, cóż, gra aktorska jest nieco gorsza, ale ten koreański idealizm powoli wykańcza xd Nigdy wcześniej nie patrzyłam tak krytycznie na swój wygląd jak po tym, gdy zaczęłam oglądać koreańskie dramy. Ja wiem, że to serial, ale zawsze...
+1. Ostatnio oglądam dramę "Marry My Husband". I tam widać to przeobrażenie bohaterki z cichej i "brzydkiej w okularach" w pewną siebie piękność z planem zemsty.
@@nekonoai1979 Ach te "oszpecające" okulary XD Ech...
@@nekonoai1979 prawdziwa zemsta jest w serialu "Chwała" polecam. Inna fajna komediowa drama, gdzie główna bohaterka ukrywa swój wygląd "True beauty" , też polecam. Marry my husband oglądam specjalnie dla głównej bohaterki. 😊Tam chyba bardzie chodzi o to, żeby ktoś inny dostał jej przeznaczenie, ale przy okazji odpłaca się oprawcą.
Ja wolę oglądać te starsze dramy bo już czasami ciężko mi patrzeć na takie wybielone twarze wyprasowane bez żadnej zmarszczki i czasami też wyrazu, i nosy i oczy poprawiane. Wolę już dramy ze starszymi osobami 40 + bo przynajmniej mają bardziej naturalny wygląd, taki bardziej ludzki a nie jak lalka. A ponieważ dobrze zgaduje co ktoś miał zrobione w twarzy to czasami zamiast oglądać dramę to patrzę co kto miał zrobione 😅
@@lillylilly3035 tak, starsze produkcje są najlepsze 💖 Bardziej naturalne, mam nadzieję, że z czasem to wróci.
To po prostu przykre, każdy jest inny, wyjątkowy szkoda, że podążają za wymyślonymi przez kogoś innego(najczęściej właśnie branży beauty)ideałami.
Ja mam nadzieje, że razem z kolejnym pokoleniem, przyjdzie u nich w kraju takie "no one is perfect, that's okay"
Bardzo dobrze przygotowany materiał. ❤
Dziękuję bardzo za świetnie opracowany materiał. Szeroko mówiony meteriał, który rozszerzył mi horyzonty.
Czy można to uznać jako Ciemna Strona Korei? 😮
tak
Chory wymóg bycia idealnym i piętnowaniu i dyskryminowaniu czy to społecznym czy zawodowym tych, którzy się nie dostosowują raczej nie idzie przypisać jako JASNEJ strony Korei 🤔
Dziwna nacja, nie znam Koreańczyków ale jakoś nie wzbudzają we mnie sympatii. I mam jeszcze pytanie, może nie w temacie ale wolałabym sięgnąć do źródła: czy Koreańczycy w dalszym ciągu zjadają psy ?
@@katekate5867tak
raczej ciemna strona każdego kraju tylko że w Korei się tego nie ukrywa jak na zachodzie
Halo, tu Norwegia. W naszej gminie nie ma ani jednej drogerii, w sklepach typu supermarkety nie ma, jak w Polsce ścian z kosmetykami. Jęst jedna ścianka ze wszystkimi kosmetykami. Szampony są trzy na przykład. Chodzimy w długich swetrach i gumowcach nawet po galeriach handlowych. Wszyscy jesteśmy wystarczająco dobrzy, piękni itp. Wszyscy wszystko zamawiamy z zagranicy z neta.
Dzisiaj zasubskrybowałam ten kanał, bo lubię oglądać oraz próbować zrozumieć totalnie odmienne społeczeństwa. U nas presja jest jakby gdzie indziej. Presją jest posiadanie wszystkiego, co się posiadać powinno, praca, która ma Cię satysfakcjonować i jeszcze masz mieć czas dla siebie i rodziny. Bo jak nie masz czasu, to masz orkę i jesteś przegrywem. Pozdrawiam z prawie bezludnej wyspy. Dobrą robotę robisz, Pyra.
Gdy bylam w mlodym wieku , a mam 67 l dostępne kosmetyki to ,,, krem nivea i farba do wlosow w tzw niebieskim opakowaniu oraz ziola , i tez bylysmy piekne ,zdrowa cera i błyszczące wlosy pozdrawiam serdecznie 👍
@@Swirl_Girlmam w tym roku 41 lat, włosy gęste, długie do pasa i nigdy nie farbowałam włosów 😂 jednak są wyjątki.
Gdy nie było mediów społecznościowych, piękno miało szerszą definicję.
@@Swirl_Girl wiesz że to że ktoś jest łysy, ma pryszcze albo celulitis to nie zasługa lepszych lub gorszych kosmetyków ale genetyki? więc bądz łaskawa się odtidirytkać
Dzięki za Meeeeega ciekawy materiał ukazujący rośnie kulturowe oraz to jak odmienne myślenie ,na temat czegoś tak prozaicznego ,jak wygląd zewnętrzny mogą mieć ludzie po drugiej stronie ziemi. Dzięki wielkie, pozdrawiam serdecznie i dziana 👊😎
Podoba mi się twoja naturalność, swoboda wypowiedzi i fajny estetyczny montaż filmu👍👍👍A temat bardzo ciekawy. Dla mnie osobiście najważniejsze jest zdrowie fizyczne i psychiczne.
Mieszkam w Niemczech od 9 lat i z tego co widzę to raczej tutaj nie przywiązuje się aż tak uwagi do wyglądu. Większość stara się być profesjonalna w pracy, a kobiety bardzo często noszą krótkie, praktyczne fryzury.
Muszę przyznać ,że moje długie włosy i nieco inne rysy twarzy ściągają tutaj uwagę mężczyzn. Przypuszczam,
że w Korei jeszcze bardziej wzbudzasz zainteresowanie.
😉Pozdrawiam ciepło i dziękuję za interesujący materiał.👌
Świetnie przygotowany materiał! 🥰
Dziękuję za bardzo ciekawy odcinek. Słucha się Ciebie z dużym zainteresowaniem, włożyłas w to bardzo dużo pracy 🥰👍
Bardzo fajny filmik. Podobali mi sie Koreańczycy i szczęśliwie juz przestali 😂
Gratuluję pomysłu i wykonania 😊
Świetny materiał! Nigdy nie pomyślałam że założenie okularów może być aktem sprzeciwu.
Bardzo ciekawy i ważny temat - dobrze, że zachodzą zmiany ku dobremu. U nas też aktualny, aczkolwiek chyba nie aż w takim stopniu. Aczkolwiek jeszcze kilkanaście lat temu w Polsce też były popularne drastyczne diety, słyszało się te same teksty o tym że kobieta jest do 50 kg, a w gazetkach typu Brawo były pokazywane wychudzone modelki, które wycinały sobie żebra, aby mieć większe wcięcie w talii. Teraz jest lepiej, ale np zdjęcie w CV (lub jego brak) to temat wciąż dyskusji i ludzie są mocno podzieleni.
Świetny film, jest to w sumie powód dlaczego dobre 7 lat temu przestałam słuchać KPOPu i oglądać dramy, usunełam też appkę do przerabiania zdjęć. Ta toksyczność jest po prostu bardzo wyczerpująca...
Ja przy każdej dramie zastanawiam się jak oni patrzą na Koreę przedstawioną w dramach, bo o ile u nas są seriale które pokazuja zwykłe codzienne życie to tam chyba wszystko jest wyidealizowane, a życie codzienne w ogóle w niczym nie przypomina dram, tak samo jak i uroda bohaterów niczym nie przypomina wyglądu przeciętnych koreanczykow. A jeszcze oni muszą na codzień funkcjonować z takimi nierealnymi wzorcami i być do nich porównywani.
@@lillylilly3035 są różne dramy z różnym poziomem realizmu. U nas przecież też są seriale/filmy, gdzie niby "normalni" ludzie mieszkają w apartamentach w centrum Warszawy.
@@kotkotlecik na Netflix jest jeden poziom nierealizmu 😊
@@kotkotlecikci pełni sukcesu 25-latkowie z idealnymi ciałami, kasą, ubiorem i apartamentami plus domek nad jeziorem 😂
Dzięki za świetnie filmik. Ważny temat, dzięki że go poruszyłaś!
woah, super edycja filmiku! I taka długość?! Pełne szczęście 😻
Dzień dobry, bardzo dziękuję za ciekawy materiał nawiasem mówiąc każdy jest ciekawy pogadamy przez ciebie Agnieszko jeszcze raz bardzo dziękuję każda chwila spędzona z Tobą sprawia mi przyjemność❤❤❤❤
Przerażające podejście. Mam wrażenie, że Koreańczycy pod tym względem są bardzo ograniczeni. Kiedy reszta świata w końcu od kilku lat głosi: zmarszczki, rozstępy, pory, niedoskonałości cery to norma, Korea z tym walczy i idealizuje coś nienormalnego wręcz😳
Tez zwroc uwage, ze oni wygladaja inaczej niz biali, wiec moze to tez jest przyczyna czemu maja az taka ‚obsesje’, bo sami nie uwazaja sie za tak ladnych jak np rasa biala. Co oczywiscie chce podkreslic, ze rasa zolta jest absolutnie piekna jak i kazda rasa czesto chce sie to, czego sie nie ma po prostu
@@Ysmaqa znam wiele Polek, które nie wyglądają na swój wiek. I to jest ,,zjawisko” coraz częstsze, bo po prostu kobiety bardziej zaczęły o siebie dbać - bez ingerencji skalpela.
@@Ysmaqa to zauważ jak wygląda 60 letnia Koreanka, a jak Polka. Przepaść niesamowita i to na korzyść Polek. Polki wyglądają dłużej młodziej.
@@melka8820 ależ oczywiście, tu nie chodzi o to, żeby stawiać którąś rase wyżej. Po prostu myślenie Koreańczyków jest pod tym wzgledem bardzo płytkie i jak wspomniałam ograniczone. Oni, mam wrażenie dążą to jakiejś boskiej doskonałości, robiąc sobie często krzywdę. Można dbać o siebie i mieć obsesję, w Korei to jest obsesja.
@@Po.prostu.martaa wiek 60 lat takiej różnicy raczej nie robi. Ale już 40-50 lat tak. Tu widać sporą różnicę. Tylko nie ma co idealizowac.
Pozdrawiam serdecznie z Swarzędza i życzę Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Witam,bardzo ładnie Pani opowiada,, płynnie.Duzy zasób słownictwa.Pozdrawiam 😃
Tak! Mieszka w dalekim kraju, ma męża nie znającego polskiego, a jej polszczyzna jest wciąż bogata 😍
Jako osoba też mieszkająca za granicą bardzo to podziwiam! Sama już raczej tak dobrze nie brzmię po polsku 😅
Jak zwykle bardzo interesujący temat! Przeraza mnie to o czym opowiedziałaś!
Stewardessy 😊 Właśnie skończyłam oglądać serial "Lecę na ciebie" (dostępny na YT z polskimi napisami)
Dobze godo polejcie Jej ( a tak poważnie mega interesujący materiał❤)
Jest to wielki cien ktory pada na Koree , mam nadzieje ze kiedys dojda do rozumu. Nie bez przyczyny w Korei jest tyle samobujstw . Poprostu ist das inny Swiat.Co Kraj to obyczaj.Pieknie to pani opisata ,lepiej chyba juz nie mozna. Dziekuje za ciekawy Film, pozdrawiam.
Super przygotowany material:)
Duży plus za ostrzeżenie przed dodaniem komentarza. Super!
Bardzo dobry materiał, dziękuję!
Super ciekawy filmik.
Akurat w przypadku stewardess to wszędzie na świecie wygląda tak samo. Wiele linii ma nawet określony odcień szminki, by wszystkie wyglądały idealnie i tak samo.
Ojj, mnie od zawsze stresowała Korea już na samą myśl :D To strasznie poważne podejście do wszystkiego... Oczywiście super, że się dzielisz swoimi doświadczeniami i fajnie się tego słucha. Mimo wszystko kocham tych moich wyluzowanych Hiszpanów :D Wg mnie życie jest jedno i warto je przeżyć mając z tego jak największy fun ;):)
Komentowanie wagi w Polsce jest jak najbardziej powszechne. Moja przyjaciółka miała bardzo stresujący okres w życiu, i dlatego się jej przytyło. A komentarze słyszała i od swojej mamy, i od cioci, i od reszty rodziny. I nie były to jakieś delikatne uwagi.
To samo w przypadku innej osoby którą znam - obca dla niej osoba skomentowała ją za wagę siedząc i jedząc przy stole. Może nie dosłownie, ale każdy wiedział co ma na myśli. Z kolei jeśli chodzi o CV, może nie ma pisanego prawa, że powinno się mieć zdjęcie załączone, jednak wielu przedsiębiorców w swoich ogłoszeniach załącza takie wymaganie.
Wydaje mi się, że to dotyczy osób o niedowadze albo z nadwagą (co nie znaczy, że jest to oczywiście coś pozytywnego, bo nie powinno się tego robić i tyle). W Korei niestety nawet normalna waga jest też obiektem komentarzy 🤔
@@pyrawkoreiA to prawda. Osobiście posiadam zdrową wagę i z nieprzyjemnymi komentarzami się nie spotykam. Czasem wręcz odwrotnie, ale to bardziej po to by pokazać komuś innemu że ta inna osoba ma nadwagę i że powinna "tak" wyglądać.
Jak miałam niedowagę, to byłam krytykowana przez obcych ludzi w tramwaju i miałam duże kompleksy. Przecież to chore.
@@magdad.72współczuję Ci bardzo. To okropne😢 i nie powinno być dozwolone
@@barbarellla1553 zawsze się znajdzie powód do szydzenia. Ktoś tak tych ludzi wychował.
W Polsce jest kult mlodosci i/lub zamożności. Widzę pogardę dla starszych ludzi oraz dla młodych, ktorzy sobie "nie radzą" czyli nie maja szybko dużych pieniedzy.
Dziękuję za Twoj film.!!
Sam fakt że zdjęcia do dokumentów są photoshopowane, i to przez fotografów świadczy o obsesji piekna w Koreii Zawsze szokuje mnie to, że tak przerobione zdjęcia są przyjmowane do wyrobienia dokumentów.
Przecież w Polsce też Photoshopuja i to jak
@@kay6692 nie spotkałam się z tym aby photoshopowano w ten sposób zdjecia do dokumentów.
Robiłam niedawno różne dokumenty i niestety mnie nie upiększyli na zdjęciach, tylko kolor wyrównali :P
@@magdad.72 mnie też nie... trochę szkoda :)
Pozdrawiam :)
Ja wyrabiałam w 2017 dokumenty, i pomimo tego że byłam przed 18 to też poprawili. Nie wiem czy jakaś brzydka jestem XD ale wyrównali mi kolory i zrównali linie włosową przy czole… itd
O! Pyra, nowy image... dawno nie widziałam, ładnie w tej fryzurze.
Mnie zszokowało, że aż 20% osób odpowiedziało, że rozważa operację plastyczną ze względu na naciski ze strony rodziców... Zawsze myślałam, że rodzic będzie ostatnią osobą, która namawiałaby dziecko na taki zabieg, ponieważ każde dziecko jest dla swojego rodzica najpiękniejsze i akceptuje się je całkowicie i po prostu nie zauważa się pewnych mankamentów nawet jeśli obiektywnie patrząc jakieś występują. Moja siostra ma pewną niewielką zmianę na czole i my po prostu tego NIE widzimy, choć siostra mówi, że czasem ludzie ją o to pytają, więc chyba jednak coś tam widać... Ale my tego na co dzień zwyczajnie nie dostrzegamy, a już sugerowanie, by poddała się zabiegowi, aby tę zmianę usunąć NIGDY nie przeszło nam nawet przez myśl.... Nie wyobrażam sobie, że rodzic mówi do swojej pociechy: "Wiesz Kasiu, bardzo cię kochamy, ale masz taką brzydką szczękę / nos / podbródek / uszy / powiekę, wiec narazimy cię na niepotrzebne cierpienie, a twoje zdrowie na niepotrzebne ryzyko, abyśmy nie musieli patrzeć dłużej na tę twoją paskudną twarz, weź się w końcu zoperuj, bo straszysz sąsiadów"🤦♀🤦♀🤦♀ Jak można zafundować taką traumę własnemu dziecku?? Co musi dziać się w głowie osoby, która od własnego rodzica słyszy, że coś jest z nią nie tak... To naprawdę okropne. Nie mówię tu oczywiście o sytuacjach kiedy jest jakiś problem zdrowotny lub kiedy dana młoda osoba sama wychodzi z taką inicjatywą, rozumiem, że czasem są jakieś mankamenty, które komuś bardzo przeszkadzają lub narażają na wyśmiewanie w szkole itp. i jeśli można to łatwo zniwelować za pomocą prostego zabiegu, to czemu nie, można to rozważyć, ale żeby rodzic sam z siebie namawiał dziecko na niepotrzebną operację tylko po to, aby "lepiej" wyglądało, to mi się w głowie nie mieści....🙄🙄😮😮😪😪
To mało w życiu widziałaś i słyszałaś u mnie i wielu znajomych to była norma w domu szczególnie ze strony matek xD
@@makigaimaimaip1262Dokładnie ja od małego dziecka wysłuchiwałam wyzwisk od koloru moich włosów do mojej twarzy i wagi. Własna matka i babcia mówiły mi że jest im wstyd za mnie bo wyglądam jakbym była z Auschwitz. Zawsze byłam bardzo chuda ale nikt nie chciał tego zrozumieć. Jeżeli masz matkę i dziadków którzy zatrzymali się w czasach komuny to masz przerąbane.
Mnie zaskoczyło jak mój znajomy z Chin powiedział mi, że jego mama wielokrotnie namawiała go na operację plastyczną, bo ma "za małe oczy" wg niej. Ziomeczek wygląda zupełnie normalnie. No dla mnie to jest totalnie niezrozumiałe.
Mnie rodzice prześladowali za nos i to że byłam chuda
Świetnie zrobiony temat! Bardzo ci dziękuję! Piękna polszczyzna, język, sens! Wszystko na prawdę na poziomie
Bardzo dziękuję za trzeźwe podejscie do tematu.Widzę natomiast,że z moim podejściem do życia,w którym podstawą jest szacunek do samej siebie i innych, zostałabym w tempie ekspresowym emarginowanym pariasem.Muszę dodać,poprostu mnie to gryzie, odnoszę wrażenie, ze oni są okrutni?🤔
Dziękuje bardzo za film!❤ Pani filmy,przekaz,bardzo wnikliwe komentarze po prostu uwielbiam! Pozdrawiam serdecznie ❤
W Polsce tez był podobnym program, nazywal sie chyba Łabędziem Być
Super informacje - dzięki 🎉❤🎉