gdy ta gra wychodziła , nie czekałem na nią ,zwisała mi i powiewała , ale finalnie w dniu premiery wsiadłem do tego hype'trainu i 1 raz od dawna nie załuje takiej decyzjii w świecie gry sie zakochałem i to teraz jedno z moich ulubionych uniwersów EVER pewnie dlatego ze to jest nowoczesna gra zrobiona na modłe gier z lat 90 a ja jestem dzieckiem lat 90...więc...w tym momencie nabite jakies 400 godzin , kilka postaci , bawie sie modami próbóje nowych buildów , DLC ograne wzdłuz i wszerz edgerunners obejrzane i mam niedosyt , chciałoby sie jeszcze :D ale trzeba redom oddac szacunek ze po takich ciosach z początku premiery , otrząsnąc sie i finalnie doprowadzic grę do normalnego stanu to tez wymagało pracy i trzeba to docenić
To prawda, na palcach jednej ręki można policzyć produkcje, które dzięki aktualizacjom i determinacji devów zaliczyły TAKI comeback w ciągu ostatniej dekady.
Mam też taką nadzieję, że jak już faktycznie zaczną działać mocniej nad Dwójką to zrobią faktyczny I akt, a nie teledyskowy montaż, przez który miałem wrażenie, że straciliśmy tak z 1/3 gry.
u mnie jest podobna sytuacja, co u pana niżej. gra mnie jakoś specjalnie nie interesowała po premierze, uważałem ją za kolejnego nieudolnego klona serii gta. opinie też za bardzo nie zachęcały do gry. kupiłem ją na steamowej wyprzedaży za stówę, ograłem, w sumie to bardziej tylko przeleciałem przez fabułę bo na starym sprzęcie przy 25-40fps na ustawieniach średnie/wysokie doświadczenie było zwyczajnie mizerne, ale muszę przyznać, że mimo słabej wydajności pc i średnim stanie cyberka przed łatką 1.63, coś porządnie zaiskrzyło. na premierę phantom liberty już jechałem hype trainem z nowym sprzętem pod pachą i kiedy tylko wyszło, postanowiłem zagłębić się w ten świat w 100%. efekt jest taki, że jest to moje top 1 uniwersum jakiego do tej pory doświadczyłem jak i najlepsza gra, jaką do tej pory ograłem. wczoraj, po trzecim przejściu gry zdobyłem wszystkie osiągnięcia na steam i przeszedłem przez wszystkie zakończenia w podstawce oraz dlc. nie jest to gra, którą się po prostu przechodzi bez jakichkolwiek refleksji, ta cała farsa z blackwallem, upadkiem sieci, gościem o niebieskich oczach jest dla mnie mocno intrygująca, więc dorzucę swoje 5 groszy. największymi zaletami cyberpunka jest to, że nie ma tutaj żadnej formy multiplayera ani coopa, dzięki czemu gra ma top tier dialogi i klimat i gameplay. postacie napisane są na niebywałym poziomie, moim zdaniem dla innych wielkich i sławnych studiów gier zwyczajnie nieosiągalnym. nie wiem też jakby mogli rozwiązać problem działania np. sandevistana przy kilku graczach. do tego też dochodzi wsparcie dla modów, co w moim guście wpływa na grywalność i żywotność gier bardziej niż te wszelkie multi. to samo się tyczy dlc, których tu akurat zabrało. wystarczy popatrzeć co moderzy wyprawiają z tą grą. mody graficzne, poprawiające gameplay, czy takie rzeczy jak Equipment-EX, immersive first person view oraz mody pozwalające modyfikować fov, pozycję broni i kamery, które w dużej mierze przyczyniły się do tego, że chciało mi się w to dalej grać. w skrócie, widok pierwszoosobowy daję niesamowitą imersję dlatego mam nadzieję, że w orionie tego nie popsują żadnym multi ani widokiem tpp. jeśli chodzi o fabułę w orionie to moim zdaniem dopóki nie zobaczymy pierwszych zwiastunów albo trailerów to można tylko gdybać. każde zakończenie w 2077 pokazuje świat gry ze znacznie innej perspektywy, zwłaszcza zakończenie z dlc, gdzie w 2079 jest pełno wojsk korporacji na ulicach. w innych zakończeniach nie też jest jasno powiedziane, że V umiera, że np skok na kasyno się nie udał. do tego jeszcze pewien pan o niebieskich oczach, który bardzo się interesuje umiejętnościami songbird sięgania za blackwall, informacjami o nusa, kontrolowaniem polityków np. peralezów czy danymi wpływowych ludzi z kosmicznego kasyna. mr blue eyes to swoją drogą bardzo ciekawa postać w świecie gry a teorie czytane na reddicie przerażają. dużo jest natomiast mówione o wojnach korporacyjnych oraz wojnie człowieka z dzikimi si zza blackwalla, co mogłoby oznaczać koniec ludzkości w wypadku przełamania (mr blue eyes, rogue ai w ludzkim ciele?) do tego jeszcze dzikie ai zza blackwalla w cynosure, przejmujące kontrolę nad eksperymentalnymi botami bitewnymi i incydenty w laboratorium z tym związane. dlatego myślę, że fabuła oriona skupiona będzie na któreś z tych dwóch rzeczy. dzięki wielkie jeśli ktoś doczytał do końca : )
Mam nadzieję, że w 2 będą też postacie z 1. Uwielbiam tą grę, przeszedłem wszystkie zakończenia niektóre po pare razy, ten świat to coś wspaniałego
4 місяці тому+1
Od kilku miesięcy ogrywam CP2077 na PC i jestem ta grą zachwycony. O rany jakie to jest dobre! Postacie i wydarzenia, przygody przeżyte w NC, to jest coś, co trudno mi z czymkolwiek porównać, w mojej 35 letniej karierze gracza. Wiem, że ta gra ma wady i błędy, nadal, ale głębia imersji jaką u mnie wywołała i idące za tym żywe emocje, zupełnie to wszystko przykrywają. Premiera tej gry była skandaliczna, ale teraz to jest w mojej opinii majstersztyk. Nie wiem co Redzi wymyślą w kolejnej odsłonie, ale jeśli chociaż utrzymają obecny poziom, to już będzie bardzo dobrze i na to przynajmniej mam nadzieję.
Miałem podobne odczucia :) Z uwagi na mniejsze zasoby wolnego czasu niewiele gier obecnie maksuję... ale w Cyberpunk 2077 zrobiłem to z przyjemnością :)
Ja stawiam na Piątą Wojnę Korporacyjną. W 2077 niezależnie od zakończenia historii V, Arasaka stawia się na pozycji w której pozostałe korporacje mają naprawdę niezły powód aby zawrzeć sojusz by japońskiego giganta zniszczyć, lub chociaż w znacznym stopniu wyprzeć z Night City. Albo szefem Arasaki jest Yorinobu, który, jak wiadomo, zarządza korporacją w hmmm... celowo niekompetentny sposób w skutek czego ich pozycja jest najsłabsza od wielu lat, albo też Saburo wskrzesił się w ciele swojego syna, co dla pozostałych korporacji jest jasnym sygnałem, że to ostatni moment na próbę wykoszenia Arasaki i jeśli tego nie zrobią, to Saburo - twardy, doświadczony przeciwnik - nigdy nie przestanie być dla nich zagrożeniem. Cyberpunk Orion mógłby przedstawić właśnie świat niedługo po tej wojnie, Arasaki już nie ma w Night City, lub co najwyżej odgrywa marginalną rolę, a pozostałe, zwycięskie korporacje właśnie zaczynają się kłócić i spierać, sojusz się sypie a miasto opanowuje chaos.
Zaczne od tego, że naprawde zrobiłeś świetny materiał. Wiadomo - nie wiemy i raczej jeszcze długo czasu minie zanim się dowiemy jaki dokładnie lore spotka naszego głównego bohatera w Orion'ie. Oczywiste jest to, że nie zmieni się to o 180 stopni ze względu na to, że całe uniwersum zawsze musi się "składać" - musi być po prostu spójne z przeszłością. Moim zdaniem sequel nie będzie osadzony później niż w 2088 roku. Stawiałbym nawet na 2080, serial anime był osadzony rok wcześniej niż sama gra więc był bardzo przybliżony czasowo. Z kolei w grze możemy znaleźć plakaty z datą 2080 roku. (Nawiązuje to do połączenia kolejowego | Night City - Chicago) Niby mało, ale czy na pewno? Na tą chwile to oczywiście tylko domysły, osobiście nie mogę się doczekać. Na Wiki jeśli się nie myle zobaczyłem, że planują również nowy film. Trailery czy pełnometrażowe produkcje to moim zdaniem ich specjalność - są one po prostu fenomenalne. Chciałbym aby postawili na Co-Opa, żaden open world, żadne PvP - nic z tych rzeczy bo tylko zepsuli by immersję całej gry. To czego bardzo mi brakowało przy pierwszej odsłonie to właśnie to. Lore "Cyberpunk: Edgerunners" opierał się na ekipie, wręcz rodzinie. - Najemnicy pracowali w grupie, a nie jak V samemu. I właśnie to też lekko uderzało w immersję ze względu na to że z V robili nieśmiertelnego, samotnego najemnika. - Brzmi i wygląda to trochę zbyt sztucznie.
Dzięki piękne, fajnie że materiał się podobał :) Coś "filmowego" (nie wiadomo jeszcze czy film czy serial, póki co to "projekt aktorski") faktycznie ma powstać, CD Projekt ogłaszał rozpoczęcie współpracy z Anonymous Content jakoś w październiku minionego roku. Mają przy tym grzebać ludzie, którzy robili m.in. True Detective oraz Westworld... więc jest szansa, że dostaniemy coś fajnego!
w fabułą się nie zgodze jak dla mnie V będziemy grali w następnej kontynuacji. W praktycznie dobrych zakończeniach wyjeżdża do arizony i zostaje mu jeszcze pół roku życia z czego panam mówi że zna osoby które go wyleczą. Jak dla mnie że będziemy grali V jest w 90% prawdopodobne. Redzi będą chcieli zrobić coś w stylu wieśka który miał 3 cześci i jednego bohatera. Samemu w którymś wywiadzie któryś z szefów przyznał że ten koncept bardzo studiu się podoba. Więc granie V w orionie jest poprostu pewne.
Ja jestem dopiero przez rozgrywką i to na tej najgorszej opcji, bo na PS4, ale nie narzekam. Jakoś to będzie na tyle, na ile się da, to chociaż pooglądam ten świat, bo z filmów sądząc zachwyca. Na razie muszę znaleźć czas na ściągnięcie 58 GB danych, których konsola zarządała od mnie po podstawowej instalce gry :-)). Myślę (opierając się na tym, co czytałem i oglądałem o grze), że powinni bardziej, coraz bardziej rozwijać interakcje pomiędzy bohaterami w bezpośrednich rozmowach, spotkaniach. Dotyczy to zresztą 99% współczesnych gier. Żeby było jak w prawdziwym życiu. Nie kilka opcji odpowiedzi do wyboru, ale kilkanaście. Tak to widzę, choć pewnie jako jedyny :-)))))
Moim jedynym zmartwieniem jest ten nowy silnik, wszystkie gry na unrealu mają dosyć podobną grafikę, a red beginę jednak miał coś w sobie szczególnie przy obecnym stanie cyberpunka z path tracingiem itp
BARDZO dobry pomysł! Bardziej wyjdzie z tego post mortem, bo seria niestety ubita, ale to były jedne z lepszych gier swoich czasów i na pewno w wolnej chwili do nich chętnie wrócę i nieco o nich poopowiadam :D
jak mówimy o tym czy night city będzie w nowym cp to jakaś pracowniczka cd projektu sugerowała że miasto wcale nie musi sie tam znajdować chyba na kanale lootbox o tym mówili jakiś czas temu
Wizyt w innych miejscach oczywiście wykluczyć się nie da, ale ciężko wyobrazić sobie Cyberpunka... bez Night City. To od zawsze - tj. od pierwszej papierowej wersji - był niemalże synonim. To trochę tak, jakby Fallout 5 miał się rozgrywać powiedzmy w Brazylii zamiast w USA. Teoretycznie da się to zrobić - ale cała otoczka danego brandu automatycznie znika. Pełne osadzenie Cyberpunka poza Night City - myślę, że najwcześniej przy części trzeciej. W "dwójce" co najwyżej stopniowe wizyty w Tokio i innych, "żyjących" miastach, żeby ludzi oswoić z nowymi lokacjami i zbudować odpowiedni kontekst do ewentualnych przyszłych przenosin :)
Bardzo nie lubię takich materiałów. Potrzeba bycia pierwszym sięga już absurdu. Począwszy od tego, że tytuł to kłamstwo i manipulacja, podająca przypuszczenia jednej osoby jako fakt. A potem? O Panie - przecież my nawet nie wiemy czy to będzie ponownie FPP czy zmienią na TPP. Fabularne domniemania opierają się na banałach bez pomysłu, że więcej tego samego z inną fabułą. Całe szczęście, że Redzi zatrudniają bardziej kreatywne osoby. No i początkowe stwierdzenie, że tak powinna gra wyglądać od początku to kuriozum, co najmniej jakby wszystkie gry wychodziły idealnie potem bez dodatków i DLC czy poprawek, były perfekcyjne na day 1.
Ale gra powinna wyglądać na początku tak jak wygląda teraz i nie chodzi tu o to żeby była idealna, chodzi o to żeby była dopracowana. Żeby nie miała tysiąca błędów, okropnego modelu jazdy, słabego drzewka zdolności, ogólnie w grze widać było baardzo dużo niedoróbek i gra była o wiele gorsza od tego jaka jest teraz.
nie popularna opinie, gra z przed 2.0 to całkowicie inna gra i powiem ZE TA GRA BYŁA LEPSZA-moim zdaniem powinni dac spokoj z cp77 zostawic gre jaka jest ewentualnie wprowadzic jakies dodatkowe aktywnosci, gra na premierze moze i miala bledy natomiast nie kazy ich doswiadczal, wsrod moich znajomych ktorzy zakupili gre (~10 osob) 2 osoby trafiły na "błędy" a raczej dziwne ragdole ktorych defacto nie mozna podpiąc pod blad gry wedlug mnie. Boli mnie ze ludzie w przypadku tej gry w wiekszosci przypadkach ida za tlumem to znaczy, tworcy contentu na roznych platformach jebali gre? to i gracze zaczeli jebac ze jest niegrywalna-nie mowie tu o konsolowych zjebach. Dlatego podsumowujac odpaliłem 2.0 na ~10h porobiłem troche misji pobawiłem nowym drzewkiem umiejetnosci wsxczepami itd i niestetyy musze powiedziec ze zepsuli gre ktora miala swietny klimat na starcie i z 2.0 gra dla mnie umarla oraz uwazam ze takich zmian nie powinno sie robic 4 lata po premierze jeez.
Fajne by było gdyby można akimbo SMG pistolet 1 power 2.smart i więcej opcji używanie pięść goryla w lewej a prawa wyzutnia rakiet lub zamiast pięść goryla katana lub 2 wyzutnia rakiet
Biorąc pod uwagę, że od premiery dzieli nas jeszcze sporo czasu... nie ma na to szans :) PS4 ma już teraz na karku 11 lat, a gdy gra wyjdzie, konsola będzie prawdziwym antykiem :) To trochę tak, jakby teraz, w 2024 roku, decydowano się na wydawanie nowych gier także na powiedzmy PlayStation 2.
Od premiery wciąż nas dzielą lata... a to wszystko co udało się zebrać do tej pory :) W kolejnych miesiącach będzie tego więcej, to i nowe materiały się w tej sprawie nagra ;)
A widzisz, bo początkowo było "Dede" i tak myślę o co chodzi :D DD Reporter? No był taki, ale taki żółty to chyba nie jestem xD Teraz wszystko jasne :D
Jest komiks z bohaterką Orion a co do lokacji wydaje mi się że nie będzie to night city bo ile można,równie dobrze mogli by zrobić dlc zamiast osobnej gry,spora część night city jest w klimatach chińskich-japońskich więc nie musieli by tworzyć wszystkiego od nowa
gdy ta gra wychodziła , nie czekałem na nią ,zwisała mi i powiewała , ale finalnie w dniu premiery wsiadłem do tego hype'trainu i 1 raz od dawna nie załuje takiej decyzjii w świecie gry sie zakochałem i to teraz jedno z moich ulubionych uniwersów EVER pewnie dlatego ze to jest nowoczesna gra zrobiona na modłe gier z lat 90 a ja jestem dzieckiem lat 90...więc...w tym momencie nabite jakies 400 godzin , kilka postaci , bawie sie modami próbóje nowych buildów , DLC ograne wzdłuz i wszerz edgerunners obejrzane i mam niedosyt , chciałoby sie jeszcze :D ale trzeba redom oddac szacunek ze po takich ciosach z początku premiery , otrząsnąc sie i finalnie doprowadzic grę do normalnego stanu to tez wymagało pracy i trzeba to docenić
To prawda, na palcach jednej ręki można policzyć produkcje, które dzięki aktualizacjom i determinacji devów zaliczyły TAKI comeback w ciągu ostatniej dekady.
To polecam jeszcze dorzucić Cyberpunk 2077: Bez przypadku, audiobook lub książka.
Mam też taką nadzieję, że jak już faktycznie zaczną działać mocniej nad Dwójką to zrobią faktyczny I akt, a nie teledyskowy montaż, przez który miałem wrażenie, że straciliśmy tak z 1/3 gry.
Po tylu godz spędzonych w cyberpunk w sumie fajnie jakby wprowadzili co-op
u mnie jest podobna sytuacja, co u pana niżej. gra mnie jakoś specjalnie nie interesowała po premierze, uważałem ją za kolejnego nieudolnego klona serii gta. opinie też za bardzo nie zachęcały do gry. kupiłem ją na steamowej wyprzedaży za stówę, ograłem, w sumie to bardziej tylko przeleciałem przez fabułę bo na starym sprzęcie przy 25-40fps na ustawieniach średnie/wysokie doświadczenie było zwyczajnie mizerne, ale muszę przyznać, że mimo słabej wydajności pc i średnim stanie cyberka przed łatką 1.63, coś porządnie zaiskrzyło. na premierę phantom liberty już jechałem hype trainem z nowym sprzętem pod pachą i kiedy tylko wyszło, postanowiłem zagłębić się w ten świat w 100%. efekt jest taki, że jest to moje top 1 uniwersum jakiego do tej pory doświadczyłem jak i najlepsza gra, jaką do tej pory ograłem. wczoraj, po trzecim przejściu gry zdobyłem wszystkie osiągnięcia na steam i przeszedłem przez wszystkie zakończenia w podstawce oraz dlc. nie jest to gra, którą się po prostu przechodzi bez jakichkolwiek refleksji, ta cała farsa z blackwallem, upadkiem sieci, gościem o niebieskich oczach jest dla mnie mocno intrygująca, więc dorzucę swoje 5 groszy.
największymi zaletami cyberpunka jest to, że nie ma tutaj żadnej formy multiplayera ani coopa, dzięki czemu gra ma top tier dialogi i klimat i gameplay. postacie napisane są na niebywałym poziomie, moim zdaniem dla innych wielkich i sławnych studiów gier zwyczajnie nieosiągalnym. nie wiem też jakby mogli rozwiązać problem działania np. sandevistana przy kilku graczach. do tego też dochodzi wsparcie dla modów, co w moim guście wpływa na grywalność i żywotność gier bardziej niż te wszelkie multi. to samo się tyczy dlc, których tu akurat zabrało. wystarczy popatrzeć co moderzy wyprawiają z tą grą. mody graficzne, poprawiające gameplay, czy takie rzeczy jak Equipment-EX, immersive first person view oraz mody pozwalające modyfikować fov, pozycję broni i kamery, które w dużej mierze przyczyniły się do tego, że chciało mi się w to dalej grać. w skrócie, widok pierwszoosobowy daję niesamowitą imersję dlatego mam nadzieję, że w orionie tego nie popsują żadnym multi ani widokiem tpp.
jeśli chodzi o fabułę w orionie to moim zdaniem dopóki nie zobaczymy pierwszych zwiastunów albo trailerów to można tylko gdybać. każde zakończenie w 2077 pokazuje świat gry ze znacznie innej perspektywy, zwłaszcza zakończenie z dlc, gdzie w 2079 jest pełno wojsk korporacji na ulicach. w innych zakończeniach nie też jest jasno powiedziane, że V umiera, że np skok na kasyno się nie udał. do tego jeszcze pewien pan o niebieskich oczach, który bardzo się interesuje umiejętnościami songbird sięgania za blackwall, informacjami o nusa, kontrolowaniem polityków np. peralezów czy danymi wpływowych ludzi z kosmicznego kasyna. mr blue eyes to swoją drogą bardzo ciekawa postać w świecie gry a teorie czytane na reddicie przerażają. dużo jest natomiast mówione o wojnach korporacyjnych oraz wojnie człowieka z dzikimi si zza blackwalla, co mogłoby oznaczać koniec ludzkości w wypadku przełamania (mr blue eyes, rogue ai w ludzkim ciele?) do tego jeszcze dzikie ai zza blackwalla w cynosure, przejmujące kontrolę nad eksperymentalnymi botami bitewnymi i incydenty w laboratorium z tym związane. dlatego myślę, że fabuła oriona skupiona będzie na któreś z tych dwóch rzeczy. dzięki wielkie jeśli ktoś doczytał do końca : )
Ja doczytałem 😀 Dzięki wielkie za tak rozbudowany i wartościowy komentarz!
Świetne są Twoje materiały. Trzymam kciuki za rozwój kanału !!
Mam nadzieję, że w 2 będą też postacie z 1. Uwielbiam tą grę, przeszedłem wszystkie zakończenia niektóre po pare razy, ten świat to coś wspaniałego
Od kilku miesięcy ogrywam CP2077 na PC i jestem ta grą zachwycony. O rany jakie to jest dobre! Postacie i wydarzenia, przygody przeżyte w NC, to jest coś, co trudno mi z czymkolwiek porównać, w mojej 35 letniej karierze gracza. Wiem, że ta gra ma wady i błędy, nadal, ale głębia imersji jaką u mnie wywołała i idące za tym żywe emocje, zupełnie to wszystko przykrywają. Premiera tej gry była skandaliczna, ale teraz to jest w mojej opinii majstersztyk. Nie wiem co Redzi wymyślą w kolejnej odsłonie, ale jeśli chociaż utrzymają obecny poziom, to już będzie bardzo dobrze i na to przynajmniej mam nadzieję.
Miałem podobne odczucia :) Z uwagi na mniejsze zasoby wolnego czasu niewiele gier obecnie maksuję... ale w Cyberpunk 2077 zrobiłem to z przyjemnością :)
Naprawdę spoko materiał, widzę że siedzisz w tym świecie mocno!
Powodzenia z kanałem :) Acha sprytnie zasłoniłeś łóżko pudełkiem ;)
Dzięki wielkie :) Pudełko w sumie bardziej dla urozmaicenia kadru niż samego zasłonięcia łóżka :D
Ja stawiam na Piątą Wojnę Korporacyjną. W 2077 niezależnie od zakończenia historii V, Arasaka stawia się na pozycji w której pozostałe korporacje mają naprawdę niezły powód aby zawrzeć sojusz by japońskiego giganta zniszczyć, lub chociaż w znacznym stopniu wyprzeć z Night City. Albo szefem Arasaki jest Yorinobu, który, jak wiadomo, zarządza korporacją w hmmm... celowo niekompetentny sposób w skutek czego ich pozycja jest najsłabsza od wielu lat, albo też Saburo wskrzesił się w ciele swojego syna, co dla pozostałych korporacji jest jasnym sygnałem, że to ostatni moment na próbę wykoszenia Arasaki i jeśli tego nie zrobią, to Saburo - twardy, doświadczony przeciwnik - nigdy nie przestanie być dla nich zagrożeniem. Cyberpunk Orion mógłby przedstawić właśnie świat niedługo po tej wojnie, Arasaki już nie ma w Night City, lub co najwyżej odgrywa marginalną rolę, a pozostałe, zwycięskie korporacje właśnie zaczynają się kłócić i spierać, sojusz się sypie a miasto opanowuje chaos.
Tak, to byłby mega dobry fundament do super historii!
Mi ta gra zwisała na początku nie mój klimat. Ale zagrałem i kurwa się zakochałem w tej grze
Właśnie dlatego zawsze warto samemu zagrać i przebrnąć chociaż przez te dwie początkowe godziny 😀
Bardzo dobry materiał, miło się Pana słucha i fajnie wszystko zostało podsumowane z informacji które mamy podane na temat nowego cyberpunka, pozdro
Dzięki! Jak pojawią się kolejne informacje - z pewnością wpadnie też jakaś część druga ;)
Zaczne od tego, że naprawde zrobiłeś świetny materiał.
Wiadomo - nie wiemy i raczej jeszcze długo czasu minie zanim się dowiemy jaki dokładnie lore spotka naszego głównego bohatera w Orion'ie.
Oczywiste jest to, że nie zmieni się to o 180 stopni ze względu na to, że całe uniwersum zawsze musi się "składać" - musi być po prostu spójne z przeszłością.
Moim zdaniem sequel nie będzie osadzony później niż w 2088 roku.
Stawiałbym nawet na 2080, serial anime był osadzony rok wcześniej niż sama gra więc był bardzo przybliżony czasowo.
Z kolei w grze możemy znaleźć plakaty z datą 2080 roku. (Nawiązuje to do połączenia kolejowego | Night City - Chicago)
Niby mało, ale czy na pewno?
Na tą chwile to oczywiście tylko domysły, osobiście nie mogę się doczekać.
Na Wiki jeśli się nie myle zobaczyłem, że planują również nowy film.
Trailery czy pełnometrażowe produkcje to moim zdaniem ich specjalność - są one po prostu fenomenalne.
Chciałbym aby postawili na Co-Opa, żaden open world, żadne PvP - nic z tych rzeczy bo tylko zepsuli by immersję całej gry.
To czego bardzo mi brakowało przy pierwszej odsłonie to właśnie to.
Lore "Cyberpunk: Edgerunners" opierał się na ekipie, wręcz rodzinie. - Najemnicy pracowali w grupie, a nie jak V samemu.
I właśnie to też lekko uderzało w immersję ze względu na to że z V robili nieśmiertelnego, samotnego najemnika. - Brzmi i wygląda to trochę zbyt sztucznie.
Dzięki piękne, fajnie że materiał się podobał :)
Coś "filmowego" (nie wiadomo jeszcze czy film czy serial, póki co to "projekt aktorski") faktycznie ma powstać, CD Projekt ogłaszał rozpoczęcie współpracy z Anonymous Content jakoś w październiku minionego roku. Mają przy tym grzebać ludzie, którzy robili m.in. True Detective oraz Westworld... więc jest szansa, że dostaniemy coś fajnego!
Cyberpunk topka, polecam książkę i komiksy również.
Książka kosika była zacna
w fabułą się nie zgodze jak dla mnie V będziemy grali w następnej kontynuacji. W praktycznie dobrych zakończeniach wyjeżdża do arizony i zostaje mu jeszcze pół roku życia z czego panam mówi że zna osoby które go wyleczą. Jak dla mnie że będziemy grali V jest w 90% prawdopodobne. Redzi będą chcieli zrobić coś w stylu wieśka który miał 3 cześci i jednego bohatera. Samemu w którymś wywiadzie któryś z szefów przyznał że ten koncept bardzo studiu się podoba. Więc granie V w orionie jest poprostu pewne.
Nie wyleczyli chirurdzy, nie wyleczą randomy od panam
Nazwa Orion widnieje na zrujnowanym budynku przy wyjeździe z Dogtown, może to coś znaczy?
Kocham takie materiały które można oglądać 'ale i można ich słuchać. Kibicuje
Dzięki wielkie! Kolejny mam nadzieję też się będzie podobał :)
Zajebisty materiał, nie spodziewał się takiej jakości po tak małym kanale, dlatego nie warto oceniać książki po okładce.
Dzięki wielkie i już powolutku zapraszam na kolejny ;)
Przyt tytule kodowym Orion warto wspomnieć o komiksie "Słowo honoru", w którym główna bohaterka nosi imię Oriona
Ja jestem dopiero przez rozgrywką i to na tej najgorszej opcji, bo na PS4, ale nie narzekam. Jakoś to będzie na tyle, na ile się da, to chociaż pooglądam ten świat, bo z filmów sądząc zachwyca. Na razie muszę znaleźć czas na ściągnięcie 58 GB danych, których konsola zarządała od mnie po podstawowej instalce gry :-)). Myślę (opierając się na tym, co czytałem i oglądałem o grze), że powinni bardziej, coraz bardziej rozwijać interakcje pomiędzy bohaterami w bezpośrednich rozmowach, spotkaniach. Dotyczy to zresztą 99% współczesnych gier. Żeby było jak w prawdziwym życiu. Nie kilka opcji odpowiedzi do wyboru, ale kilkanaście. Tak to widzę, choć pewnie jako jedyny :-)))))
Cyberpunkowi jeszcze trochę brakuje do wyeliminowania błędów, które się w grze do tej pory znajdują. Nintendo
Moim jedynym zmartwieniem jest ten nowy silnik, wszystkie gry na unrealu mają dosyć podobną grafikę, a red beginę jednak miał coś w sobie szczególnie przy obecnym stanie cyberpunka z path tracingiem itp
Czekam na materiał o Deus exach
BARDZO dobry pomysł! Bardziej wyjdzie z tego post mortem, bo seria niestety ubita, ale to były jedne z lepszych gier swoich czasów i na pewno w wolnej chwili do nich chętnie wrócę i nieco o nich poopowiadam :D
jak mówimy o tym czy night city będzie w nowym cp to jakaś pracowniczka cd projektu sugerowała że miasto wcale nie musi sie tam znajdować chyba na kanale lootbox o tym mówili jakiś czas temu
Wizyt w innych miejscach oczywiście wykluczyć się nie da, ale ciężko wyobrazić sobie Cyberpunka... bez Night City. To od zawsze - tj. od pierwszej papierowej wersji - był niemalże synonim. To trochę tak, jakby Fallout 5 miał się rozgrywać powiedzmy w Brazylii zamiast w USA. Teoretycznie da się to zrobić - ale cała otoczka danego brandu automatycznie znika.
Pełne osadzenie Cyberpunka poza Night City - myślę, że najwcześniej przy części trzeciej. W "dwójce" co najwyżej stopniowe wizyty w Tokio i innych, "żyjących" miastach, żeby ludzi oswoić z nowymi lokacjami i zbudować odpowiedni kontekst do ewentualnych przyszłych przenosin :)
W nowego Cyberpunka z wielką chęcią zagram, ale narazie na spokojnie najpierw Wiedźmin 4
unreal 5, bedzie grubo
Wszystkie dema techniczne na to bardzo jasno wskazują 😀
Galaktyka znajduje sie na pasie Oriona 😂
Bardzo nie lubię takich materiałów. Potrzeba bycia pierwszym sięga już absurdu. Począwszy od tego, że tytuł to kłamstwo i manipulacja, podająca przypuszczenia jednej osoby jako fakt. A potem? O Panie - przecież my nawet nie wiemy czy to będzie ponownie FPP czy zmienią na TPP. Fabularne domniemania opierają się na banałach bez pomysłu, że więcej tego samego z inną fabułą. Całe szczęście, że Redzi zatrudniają bardziej kreatywne osoby. No i początkowe stwierdzenie, że tak powinna gra wyglądać od początku to kuriozum, co najmniej jakby wszystkie gry wychodziły idealnie potem bez dodatków i DLC czy poprawek, były perfekcyjne na day 1.
Dokładnie, nic odkrywczego poza zakończeniami gry dla tych co jeszcze mają je przed sobą…
Ale gra powinna wyglądać na początku tak jak wygląda teraz i nie chodzi tu o to żeby była idealna, chodzi o to żeby była dopracowana. Żeby nie miała tysiąca błędów, okropnego modelu jazdy, słabego drzewka zdolności, ogólnie w grze widać było baardzo dużo niedoróbek i gra była o wiele gorsza od tego jaka jest teraz.
nie popularna opinie, gra z przed 2.0 to całkowicie inna gra i powiem ZE TA GRA BYŁA LEPSZA-moim zdaniem powinni dac spokoj z cp77 zostawic gre jaka jest ewentualnie wprowadzic jakies dodatkowe aktywnosci, gra na premierze moze i miala bledy natomiast nie kazy ich doswiadczal, wsrod moich znajomych ktorzy zakupili gre (~10 osob) 2 osoby trafiły na "błędy" a raczej dziwne ragdole ktorych defacto nie mozna podpiąc pod blad gry wedlug mnie. Boli mnie ze ludzie w przypadku tej gry w wiekszosci przypadkach ida za tlumem to znaczy, tworcy contentu na roznych platformach jebali gre? to i gracze zaczeli jebac ze jest niegrywalna-nie mowie tu o konsolowych zjebach. Dlatego podsumowujac odpaliłem 2.0 na ~10h porobiłem troche misji pobawiłem nowym drzewkiem umiejetnosci wsxczepami itd i niestetyy musze powiedziec ze zepsuli gre ktora miala swietny klimat na starcie i z 2.0 gra dla mnie umarla oraz uwazam ze takich zmian nie powinno sie robic 4 lata po premierze jeez.
Może uda im się w tym Orionie zrealizować to czego jeszcze brakuje w CP77, to co obiecywano, a czego nie zaimplementowano do gry.
Część pomysłów i rozwiązań, które finalnie wycięto, myślę, że jak najbardziej ma szansę w nowej części się pojawić 😉 Na coś szczególnie mocno liczysz?
Fajne by było gdyby można akimbo SMG pistolet 1 power 2.smart i więcej opcji używanie pięść goryla w lewej a prawa wyzutnia rakiet lub zamiast pięść goryla katana lub 2 wyzutnia rakiet
No biorąc pod uwagę, że w tym settingu sprzęt nie powinien nas JAKKOLWIEK ograniczać, mieszanie modyfikacji i multi-wielding mają zdecydowanie sens ;)
obiecali multiplayer niech dodadza chociaz coop xD😊
ciekawe czy będzie na ps4
Biorąc pod uwagę, że od premiery dzieli nas jeszcze sporo czasu... nie ma na to szans :) PS4 ma już teraz na karku 11 lat, a gdy gra wyjdzie, konsola będzie prawdziwym antykiem :)
To trochę tak, jakby teraz, w 2024 roku, decydowano się na wydawanie nowych gier także na powiedzmy PlayStation 2.
@@LucOGrach ja to ironicznie napisałem
@@lamawdoniczce1797 Uff, całe szczęście :D
nie każdy skończył grę - warto choćby z tego powodu poinformować w opisie, że "materiał zawiera spojlery"...
oglądasz material o kontynuacji cyberpunka i spodziewales sie, ze nie bedzie niczego o historii z pierwszej czesci? xD
No nie za wiele się dowiedziałem
Od premiery wciąż nas dzielą lata... a to wszystko co udało się zebrać do tej pory :) W kolejnych miesiącach będzie tego więcej, to i nowe materiały się w tej sprawie nagra ;)
Brat Tedego? :D
Żebym jeszcze wiedział o co chodzi :D Oświeć mnie :D
@@LucOGrach Tede ten "raper", widze podobienstwo :D sorka
A widzisz, bo początkowo było "Dede" i tak myślę o co chodzi :D DD Reporter? No był taki, ale taki żółty to chyba nie jestem xD
Teraz wszystko jasne :D
niezła proxy
A i tak poczekam bo w dniu premiery znowu mogą coś spierniczyć
Mega dziwny kanał...
O spoilerach się informuje drogi Panie. Nie szanuję.
Jest komiks z bohaterką Orion
a co do lokacji wydaje mi się że nie będzie to night city bo ile można,równie dobrze mogli by zrobić dlc zamiast osobnej gry,spora część night city jest w klimatach chińskich-japońskich więc nie musieli by tworzyć wszystkiego od nowa
Cyberpunk? Meh
Spokojnie, do hypetrainu w najbliższych miesiącach zacznie powoli wsiadać coraz więcej osób :D
@Lucifer_officialx jest fabułka fabuleczka jest spoko giereczka