Recenzja całkiem nie "casual-owa" :) Co o samej gry: Po pierwszym zapoznaniu się z rozgrywką, w grze spodobała mi się zarówno główna mechanika, jak i twist związany ze skrzynią, czy punktacją. Oglądam sporo recenzji gier i nigdy w pierwszej kolejności nie interesuje się, "pudełkowymi" parametrami (czas, ilość graczy...), a raczej jaki gra kryje za sobą player experience, jaką ma mechanikę. Tak było i wtedy kiedy po raz pierwszy zainteresowałem się Lors of Xidit. I w tym miejscu muszę się zgodzić z Michałem. W moim przypadku zebranie grupy 3 graczy już graniczy z cudem, także gra przez ten konkretny parametr od razu została wyeliminowana z potencjalnej grupy must have. Kolejne spojrzenie na pudełko określające szacowany czas rozgrywki upewniło mnie w decyzji. Instrukcji nie widziałem więc się nie odniosę. To jak mi się wydaje, potwierdza Wasze przypuszczenia o ewentualnej przyczynie powolnej agonii przedmiotowego tytułu. Wydaje mi się, że liczba graczy ma dość duże znaczenie, jeśli chodzi o popularyzację pozycji. Odnosząc się do porównania z GoT, mam wrażenie, że w tym przypadku duże znaczenie odgrywa marketing. Do GoT-a graczy przyciąga nie tylko mechanika i rozgrywka, ale też aspekt, związany z tym, że mogą się z kimś/ czymś utożsamiać. Popularność GoT i świata Pieśni Lodu i Ognia robią swoje, działają na wyobraźnię graczy. Z czym mogliby się utożsamiać gracze w Lors of Xidit? Małe kolorowe figurki, plansze graczy? Hmmm mam wątpliwości :) do czego zmierzam, Michał sam poruszył ten temat, zmuszając się do wstania, a nas do znoszenia dźwięku szurania krzesłem :) pokazując chwile po tym mapę universum. Wydaje mi się że do stworzenia dobrego universum nie wystarczy piękna, choć niezbyt szczegółowa mapa. Gra jest dobra, ale ciężko tu szukać gęstej otoczki fabularnej związanej z całym światem Xidit. Odnosząc się już i tak do wszystkiego :) odniosę się jeszcze do Waszych komentarzy dotyczących długości prezentowanych przez Was materiałów. Jeśli to nie jest żadna beka i ktoś uważa, że Wasze filmy są zbyt długie, to moje zdanie umieśćcie po przeciwnej stronie. Robicie bardzo dobrą robotę, oby tylko częściej :) Jesteście akurat tymi UA-camRAMI :) których nie trzeba przewijać zaraz po prezentacji gry, wręcz przeciwnie . Pozdrawiam
Parę sekund temu było 10 łapek w górę. Już 34, ciekawe jak to się stało. Hihi :P
Pozdrowionka, trzeba się wspierać. :)
Recenzja całkiem nie "casual-owa" :) Co o samej gry: Po pierwszym zapoznaniu się z rozgrywką, w grze spodobała mi się zarówno główna mechanika, jak i twist związany ze skrzynią, czy punktacją. Oglądam sporo recenzji gier i nigdy w pierwszej kolejności nie interesuje się, "pudełkowymi" parametrami (czas, ilość graczy...), a raczej jaki gra kryje za sobą player experience, jaką ma mechanikę. Tak było i wtedy kiedy po raz pierwszy zainteresowałem się Lors of Xidit. I w tym miejscu muszę się zgodzić z Michałem. W moim przypadku zebranie grupy 3 graczy już graniczy z cudem, także gra przez ten konkretny parametr od razu została wyeliminowana z potencjalnej grupy must have. Kolejne spojrzenie na pudełko określające szacowany czas rozgrywki upewniło mnie w decyzji. Instrukcji nie widziałem więc się nie odniosę. To jak mi się wydaje, potwierdza Wasze przypuszczenia o ewentualnej przyczynie powolnej agonii przedmiotowego tytułu. Wydaje mi się, że liczba graczy ma dość duże znaczenie, jeśli chodzi o popularyzację pozycji. Odnosząc się do porównania z GoT, mam wrażenie, że w tym przypadku duże znaczenie odgrywa marketing. Do GoT-a graczy przyciąga nie tylko mechanika i rozgrywka, ale też aspekt, związany z tym, że mogą się z kimś/ czymś utożsamiać. Popularność GoT i świata Pieśni Lodu i Ognia robią swoje, działają na wyobraźnię graczy. Z czym mogliby się utożsamiać gracze w Lors of Xidit? Małe kolorowe figurki, plansze graczy? Hmmm mam wątpliwości :) do czego zmierzam, Michał sam poruszył ten temat, zmuszając się do wstania, a nas do znoszenia dźwięku szurania krzesłem :) pokazując chwile po tym mapę universum. Wydaje mi się że do stworzenia dobrego universum nie wystarczy piękna, choć niezbyt szczegółowa mapa. Gra jest dobra, ale ciężko tu szukać gęstej otoczki fabularnej związanej z całym światem Xidit. Odnosząc się już i tak do wszystkiego :) odniosę się jeszcze do Waszych komentarzy dotyczących długości prezentowanych przez Was materiałów. Jeśli to nie jest żadna beka i ktoś uważa, że Wasze filmy są zbyt długie, to moje zdanie umieśćcie po przeciwnej stronie. Robicie bardzo dobrą robotę, oby tylko częściej :) Jesteście akurat tymi UA-camRAMI :) których nie trzeba przewijać zaraz po prezentacji gry, wręcz przeciwnie . Pozdrawiam
Gra wygląda bardzo dobrze. Rozgrywka przypomina mi Heroes 3 na kompa😅. Wasze minusy trochę naciągane chyba🙂. Jak oceniacie po latach?
Jaka grę polecacie we dwójkę i nawet z dziewczyną
Szkoda,że gra od 3 graczy.