Ostatnio przeczytałam swoją pierwszą książkę Kinga - Oczy smoka. Dostałam ją od koleżanki na urodziny, więc kompletnie nie wiedziałam w co wchodzę, ale ogromnie mnie zaskoczył! Książka bardzo mnie zauroczyła. Lubię fantastykę, a klimat podobny do tego z Opowieści z Narnii już w ogóle mnie pochłonął (nie będę już wspominać jak podobało mi się wykreowanie postaci i uwielbiany przeze mnie motyw przyjaźni). Patrząc po recenzjach to ludzie byli zawiedzeni Oczami Smoka, bo różniły się dość od reszty jego twórczości. Myślałam, że to będzie koniec mojej przygody z tym autorem, bo nie przepadam czytać horrorów. Po twoim filmiku myślę, że chyba dam mu jeszcze szansę :p
Przeczytałam książkę to w końcu mogę obejrzeć ten film. Też podobają mi się Kingowskie okruchy życia. Bardzo podobał mi się wątek relacji z psem i relacji więzi relacji międzypokoleniowej - Charlie - Howard Jedynie co mi przeszkadzało mi mnogość tych postaci w baśniowym świecie. Przynajmniej przy lekturze bo już w wersji filmowej mogłoby to lepiej wyjść. No i jak już przebrnęłam przez te wątki baśniowego świata to końcówka mnie kupuje A Radar (Maciej Kowalik czyta w audiobooku Rejdar) no cudowna, cudowna psina I ta relacja Howard - Radar- Charlie - Radar mocno nakręcała moje czytanie
dzięki za porównanie na końcu! Kinga czytałam za czasów gimnazjum- jakieś Carrie, Lśnienie itd. W ostatnich latach chwyciłam za Śpiące Królewny i się odbiłam totalnie, ale teraz czuję, że to nie moja wina a książki :) więc tę chętnie przeczytam i zobaczę.
Sprawdziłem w empiku te ilustracje i wydały mi się średnie:/ zrezygnowałem więc z wersji ilustrowanej. Fajny jednak był rysunek z takim starym domem, a reszta jakoś była taka mało Kingowa :)
Na pewno przeczytam "Baśniowa opowieść" jak tylko wróci do biblioteki. Na razie się męczę z "Wilczy trop" Patricia Briggs, jak na razie po 260 stronach jeszcze słabiej niż Saga Zmierzch. A tak a propo cieszę się że nie ma wątków politycznych tym razem, ostatnio King za bardzo w swoich opowieściach moralizował czytelników. A co do Holly to faktycznie mógłby sobie ją już darować.
Mnie mocno złapały pierwsze 250-300stron, co jak co King potrafi wykreować klimacik, jednaaaaak, część "główna" wynudziła i niestety trochę się na tym zawiodłam, napaćkał motywów wszystko po łebkach. Trochę ból, ale nie była to zła lektura, szkoda tylko że czuć tu niewykorzystany potencjał, miałeś też odczucia, jakby King nie mógł się zdecydować czy pisać dla młodzieży czy dla starszych czytelników?
Wersja ilustrowana ha ha duże nadużycie. Ilustracji niewiele...moze kilka i na dodatek tak małe że nazywanie wersji jako ilustrowanej jest dużym nadużyciem. Ja się skusiłam i jestem rozczarowana.
Dziękuję za polecenie powieści, gdzie pies jest istotnym motywem. Szukałam takiej.
Ostatnio przeczytałam swoją pierwszą książkę Kinga - Oczy smoka. Dostałam ją od koleżanki na urodziny, więc kompletnie nie wiedziałam w co wchodzę, ale ogromnie mnie zaskoczył! Książka bardzo mnie zauroczyła. Lubię fantastykę, a klimat podobny do tego z Opowieści z Narnii już w ogóle mnie pochłonął (nie będę już wspominać jak podobało mi się wykreowanie postaci i uwielbiany przeze mnie motyw przyjaźni). Patrząc po recenzjach to ludzie byli zawiedzeni Oczami Smoka, bo różniły się dość od reszty jego twórczości. Myślałam, że to będzie koniec mojej przygody z tym autorem, bo nie przepadam czytać horrorów. Po twoim filmiku myślę, że chyba dam mu jeszcze szansę :p
Przeczytałam książkę to w końcu mogę obejrzeć ten film. Też podobają mi się Kingowskie okruchy życia. Bardzo podobał mi się wątek relacji z psem i relacji więzi relacji międzypokoleniowej - Charlie - Howard
Jedynie co mi przeszkadzało mi mnogość tych postaci w baśniowym świecie. Przynajmniej przy lekturze bo już w wersji filmowej mogłoby to lepiej wyjść. No i jak już przebrnęłam przez te wątki baśniowego świata to końcówka mnie kupuje
A Radar (Maciej Kowalik czyta w audiobooku Rejdar) no cudowna, cudowna psina I ta relacja Howard - Radar- Charlie - Radar mocno nakręcała moje czytanie
Komentarz dla zasięgów.🍀
Boże, ten początek mnie zupełnie rozwalił
dzięki za porównanie na końcu! Kinga czytałam za czasów gimnazjum- jakieś Carrie, Lśnienie itd. W ostatnich latach chwyciłam za Śpiące Królewny i się odbiłam totalnie, ale teraz czuję, że to nie moja wina a książki :) więc tę chętnie przeczytam i zobaczę.
Tradycyjnie świetny materiał :D
Dzięki za filmik 🙂
Sprawdziłem w empiku te ilustracje i wydały mi się średnie:/ zrezygnowałem więc z wersji ilustrowanej. Fajny jednak był rysunek z takim starym domem, a reszta jakoś była taka mało Kingowa :)
Może kiedyś też zrobię podejście do tej książki ;d
Na pewno przeczytam "Baśniowa opowieść" jak tylko wróci do biblioteki. Na razie się męczę z "Wilczy trop" Patricia Briggs, jak na razie po 260 stronach jeszcze słabiej niż Saga Zmierzch.
A tak a propo cieszę się że nie ma wątków politycznych tym razem, ostatnio King za bardzo w swoich opowieściach moralizował czytelników. A co do Holly to faktycznie mógłby sobie ją już darować.
Tylko błagam, nie wyrzucaj swoich pierwszych filmów 🙏🏻 Są dobre i przyjemnie się je ogląda.
Spokojnie, nie planuję ;D
Uf 🙃
👍
King to faktyczny król. Uwielbiam go
Mnie mocno złapały pierwsze 250-300stron, co jak co King potrafi wykreować klimacik, jednaaaaak, część "główna" wynudziła i niestety trochę się na tym zawiodłam, napaćkał motywów wszystko po łebkach. Trochę ból, ale nie była to zła lektura, szkoda tylko że czuć tu niewykorzystany potencjał, miałeś też odczucia, jakby King nie mógł się zdecydować czy pisać dla młodzieży czy dla starszych czytelników?
A i tak, Radar Pokochałam całym sercem 💙
Nie odczułem tego tak mocno, ale faktycznie nieco mieszany ton miała ta książka. ;)
Czy pojawią sie kolejne filmiki o Cosmere?
Słowach światłości, mistborn,Rozjemcy itp
Pojawią, najprawdopodobniej najpierw będzie o "Rozjemcy", potem o "Z mgły zrodzonym". :D
@@ksiazkowebajdurzenie5272 ty to potrafisz człowiekowi poprawić humor
Wersja ilustrowana ha ha duże nadużycie. Ilustracji niewiele...moze kilka i na dodatek tak małe że nazywanie wersji jako ilustrowanej jest dużym nadużyciem. Ja się skusiłam i jestem rozczarowana.
Straszne nudy ta książka