Po cały kurs Dogadać się w małżeństwie zapraszam tutaj: fbn.edu.pl/dogadac-sie-w-malzenstwie/ Jeśli podoba ci się jakość tego nagrania i chcesz żebym robiła podobne filmy to zapraszam na Patronite: patronite.pl/agnieszkakozak75
Nie da się przywyknąć do przemocy. To wszystko tkwi w człowieku i boli. A najgorzej, gdy otrzymujemy to od bliskiej osoby. Próbujemy bronić się przed tym, walczyć, szukamy pomocy. A druga strona deprecjonuje te uczucia.
Pani dr otwiera nam oczy i uszy, komunikaty słowne mogą tak zranić, że żyć sie nie chce..Nie uczono nas wyrażać emocji, niestety. Cenne są informacje , a sposób przekazu jest tak przekazywany, że chce sie słuchać i słuchać. Dziękuję bardzo.
W tym miejscu chcę podziękować mojemu mężowi (choć pewnie nigdy tego nie przeczyta). Za to, że zawsze we mnie wierzył i przez te kilkanaście lat małżeństwa odczepił ode mnie mnóstwo etykiet, którymi zostałam obklejona w dzieciństwie i w które kiedyś mocno wierzyłam. Okazało się, że żadna z nich nie jest o mnie. Dziękuję, Mężu! Pani Agnieszko, dziękuję za ten odcinek, który odkrył we mnie morze wdzięczności. Pozdrawiam cieplutko! 🎈🌷
Mój ulubiony cytat V. Frankla 💚 Między bodźcem, a reakcją jest przestrzeń, tam właśnie jest wybór. Rozgośćmy się w tej przestrzeni. Dziękuję za te treści 💙
Będąc w związku z narcyzem, nie wiedząc o jego przypadłości, człowiek też może pomyśleć, że wina jest po jego stronie. Z tą myślą daje się długo zwodzić. A wina nie zawsze jest po obu stronach. W związku z psychopatą, czy egoistą , wina zawsze jest po stronie psychopaty. Z takim człowiekiem nie można się dogadać i taka osoba nie jest w stanie nam nic zaoferować. Ale zanim to zrozumiemy to trochę czasu musi upłynąć.
Dodam jeszcze związek z alkoholikiem, choć uczy się, że to choroba, tym terminem nie da się zakryć skutków tego nałogu. Czy mam myśleć, że współwinna jest kobieta? To tak do tego podkastu. Po grupach, psychoterapii itp. zauważam, że teoria nie zawsze pasuje do życia i sytuacji ludzkich 😊. Wszędzie trzeba się zmieniać, by dawać radę funkcjonować. Nawet wbrew sobie, a według filmu to przemoc? Jak się uchować w byciu sobą?
Jak by nas nauczyli zdrowych relacji na pewno ludzie byli by inni a są jacy są wiadomo ,zło rozprzestrzenia zie jak zaraża w zatrważającym tępię. Dziękuję za tak piękny i przecudowny podkast .❤
@@agnieszkalepka3959system edukacji, który obowiązuje do dziś miał na celu wykształcić posłuszną, wydajną siłę roboczą. I jak to ktoś powiedział *głupim narodem łatwiej się rządzi*
A może zamiast mieć oczekiwania „gdyby…” tak zacząć się uczyć samemu….min.z takich wykładów jak ten🤔🙂skupianie się lub tkwienie w przeszłości czy w tym czego nie otrzymaliśmy w niczym nie pomoże już…..
@@calenatea dokładnie ,słuchałam niegdyś niesamowicie ciekawego vebinaru że stwierdzeniem,,dużo informacji ,zmęczyć mózg,,a po co ? już tłumaczę jak człowiek jest zmęczony nie myśli logicznie a nieprzydatną nauka nie doprowadza do logiki ...proste .
Pani Agnieszko, dziękuję za kolejny filmik, ważny i pieknie omówiony, jak zwykle zresztą. Jestem Pani fanką i ogromnie cenię Pani pracę. I jestem po stokroć wdzieczna losowi, że postawił Panią kiedyś na mojej drodze❤ Pozwolę sobie na taki malutki komentarz odnosnie formy tego filmiku, to takie moje indywidualne odczucie wiec prosze sie nie gniewac😊. Sluchając Pani w tym nagraniu pomyślalam, że o niebo bardziej wolę Panią w takich bardziej ...naturalnych warunkach, bez tych wszystkich ozdobnikow w postaci pieknej kreacji, pięknego makijarzu i calego tła. I Pani w tym otoczeniu tez jakoś inaczej mówi niz zwykle, bardziej wyniośle, mniej naturalnie. Dużo bardziej przemawiają do mnie te filmiki, gdzie wyglada Pani bardziej "swojsko" (przepraszam za określenie;), kiedy czuć że mówi Pani prosto z serca, tak bardziej prawdziwie i nie jest to tekst wyuczony. Taki przekaz dużo bardziej do mnie przemawia❤. Być może jest to tylko moja indywidualna opinia ale tak właśnie czuję ogladając tej filmik. Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki😊
Jak zawsze bardzo mądre treści, dziękuję! Niby takie oczywiste a jakże często stosujemy taką przemoc nieświadomie, bo nie zastanawiamy się nad znaczeniem wypowiadanych słów. Jestem pod koniec czytania książki "Kiedy ciało mówi NIE" - Mate Gabor. Właśnie przemoc słowna, stres itp. dają znać poprzez chore ciało. Sama tego doświadczałam przez wiele lat. Zmieniłam otoczenie/ludzi a wtedy choroby i nieustające bóle ustały. Pozdrawiam z zachodniego wybrzeża Irlandii i życzę wszystkiego co najlepsze! :)
Jestem ogromnie wdzięczna za to, co robi Pani dla nas 😊 Od kilkunastu lat słyszę, od członka mojej rodziny, takie właśnie komunikaty ale mój sprzeciw wobec nich jest bagatelizowany "jesteś przeważliwiona", " bo Ty tak bierzesz wszystko do siebie" itp. Doszło nawet do tego, że kiedy powiedziałam co czuję kiedy usłyszę takie słowa usłyszałam "ale Ty źle czujesz"!!! Brak elementarnej wiedzy i chyba przyzwyczajenie do tego rodzaju komunikacji sprawia, że niektórzy uważają ją za coś normalnego. Dzięki Pani filmom wiem już na pewno, że to nie mnie się "coś wydaje" i nie ze mną " jest coś nie tak". Najgorsze dla mnie jest to, że wszystkie te okrutne słowa, wypowiadane pod moim adresem, są zawsze okraszone szerokim uśmiechem " bo oni Cię przecież tak lubią". Jak z tym polemizować... Kiedy ktoś wychował się w takim środowisku, przywykł chyba już tak bardzo, że nawet nie zauważa, jak destrukcyjny wpływ ma ono na ludzkie zdrowie. Jeszcze raz, z całego ❤ Pani dziękuję 😊 Pozdrawiam, Umiłowana 😊😊😊
Nie polemizuj, bo słowa nic nie pomogą. Zacznij inaczej działać , powolutku reaguj inaczej, to daje siłę do małych zmian. Na te małe zmiany otoczenie reaguje. Na słowa i polemikę każdy toksyn machnie ręką
Droga Pani Agnieszko. Dziękuję Pani z całego serca za to co Pani robi. Jeszcze chwila i dobiję 50-tki, ale za każdym razem mam wrażenie, że bierze mnie Pani za rękę i jak zaprzyjaźniony lekarz tłumaczy mi i pokazuje co jest dobre dla mojej duszy. Jeszcze raz bardzo dziękuję 💙
Dziękuję za kolejny bardzo wartościowy przkaz. Dziękuję, że dzieli się Pani tymi cennymi tresciami💐 Bardzo porządkuje myślenie i zachęca do pracy nad sobą...💝
Cale zycie musialam...chcialam zaslugiwac.nie mialam wyboru bo wciaz bylam niewystarczajaca.Teraz placze...tak juz dawno nie plakalam bo musialam byc silna, grzeczna, mila...odeszlam z dwoch przemocowych zwiazkow, zrozumialam tez jakie mialam dziecinstwo i ojca, ktory prawdopodobnie nie byl moim biologicznym ojcem.Ale mnie wychowywal i nigdy o tym nie rozmawialismy....placze, Pani Agnieszko...boli. Dziekuje ❤
Dziękuję, ten odcinek ma taki kaliber, że warto go słuchać kilka razy. Uświadamia sporo ale też utwierdza,że nie jestem z kosmosu skoro czyjeś wypowiedzi są dla mnie raniące. Reakcje- są moim wyborem, pracuje nad sobą, zmieniają się. Bardzo cenny byłby odcinek o reakcjach właśnie. To trudne.
Boże...Pani Agnieszko....jakie to jest piękne...💖🙏💖 Jak pięknie by mogło być, na ziemi wiecznie zielonej....tu mądrość świata na nic się zda... tu trzeba umieć spojrzeć w słońce....💖 A ja dodam w serce...💖🙏💖 Dziękuję z serca ...🙏💖🙏
Bardzo dziękuję za ten materiał. Do NVC mam jedno zastrzeżenie: neurobiologicznie rzecz ujmując, emocje mogą się udzielać. Tak jest w świecie zwierząt i ludzi. Jeśli dziecko jest spokojne, i nagle pijany ojciec zaczyna krzyczeć - w dziecku natychmiast zachodzi szereg procesów emocjonalnych - i w takiej przykładowej sytuacji uważam, że dziecko nie jest odpowiedzialne za swoje emocje i stres - to rodzic jest odpowiedzialny. Jeżeli w związku ktoś ciągle się "wzbudza", podnosi głos, oczywiście - jego potrzeby nie są zaspokojone. Ale ciągłe wyrażanie złości tylko przykrywa prawdziwe potrzeby i emocje pierwotne. Żyć z taką osobą na co dzień jest bardzo obciążające dla układu nerwowego drugiej osoby, choćby nie wiem jak chciała zostać mnichem buddyjskim, którego układ nerwowy staje się niezależny od układu nerwowego drugiej osoby. Zatem, ode mnie zależy również, czy druga osoba, np. dziecko, będzie w mojej obecności spokojne czy zestresowane. Poza tym bardzo wiele korzystam z NVC, odnoszenia się do potrzeb i komunikatu ja i bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie Pani materiały i pracę na rzecz dobra drugiego człowieka. Bardzo serdecznie pozdrawiam
Pięknie opowiada ta Pani Agnieszka. Jednak to skuteczność jest miarą prawdy. Chciałbym zobaczyć jak się ta Pani zachowuje w skrajnych emocjach. Tylko ludzie, którzy umieją stosować to o czym opowiadają/doradzają innym, mogą być autorytetem. Pozdrawiam ❤
@@agnieszka.kozak.ak75 Obawiam się, że nie ma Pani tyle czasu i cierpliwości żeby umożliwić mi poznanie. W dzisiejszych czasach większość ludzi chce mieć wszystko na "już". Piekło też będzie z mikrofali?
@@projectchange8172 kiedyś usłyszałam takie zdanie" czy znak wskazujący drogę idzie tą drogą?" I się tylko uśmiechnęłam. nie myślę w kategoriach autorytety. korzystam, uczę się i idę 😉
Fajne komunikaty i wiedza, przydatne choć nie jestem w małżeństwie wiele takich stosuje się w każdym czasie w pracy w domu itd. Jednak jest jedna blokada wydaje mi się w realizacji tego, ta blokada jest gdy jedna osoba zmienia się w tym kierunku który tu jest podany, a 2ga nic że sobą nie robi, nie poznaje siebie nie uczy się rozpoznawać tych wzorców i je zmienić.
Dziękuję za tak mądre tematy , które pani porusza, bardzo dużo czerpię dla siebie i mojej relacji i w ogóle każdej relacji 😊, już dawno temu czytalam książkę pt. Mówię ci to, bo cię kocham , już wtedy duzo zmieniła w moim myśleniu 😊. Jeszcze raz dziękuję że pani dzieli się taka mądrością ❤. Pozdrawiam 😊
Byłam w związku z człowiekiem,który od swojej matki uznawanej w środowisku za bardzo mądrą i inteligentną kobietę słyszał chyba prawie te wszystkie komunikaty przemocowe od dziecka.Wchodząc do tej rodziny zaczęłam być również w to „ubierana”,ale intuicyjnie i pewnie trochę dlatego,że byłam wychowana w zupełnie innym systemie wartości tego nie akceptowałam narażając się teściowej i mężowi,który uważał ,że matka robi to wszystko dla naszego dobra.Paradoksalne było jeszcze dodatkowo to ,że moje zachowania wyrażające emocje w sposób najprostszy przekręcał tak ,aby wpędzić mnie w poczucie winy .To ja nie akceptując zachowań przemocowych byłam tą złą i nienawidzilam jego najukochańszej rodziny .Między innymi krzyk był w tej rodzinie wyłącznie wyrazem najgorszego zachowania ,a słowa teściowej ,które wypowiedziała do swojej ukochanej kilkuletniej wnuczki „jak mama będzie krzyczała to szybciej umrze „ są jednym z wielu przykładów jej wypowiedzi nie do zaakceptowania.
Samo odcięcie się od rodziny męża to za mało ☹️.Mąż jakby nawet chciał się zachowywać inaczej to nie będzie umiał.Moj po dwóch latach terapii jedyne krytyczne słowo ,które potrafił powiedzieć o siostrze,to było „moja siostra jest dziwna” ,a o matce nie usłyszałam żadnego .Bardzo radzę namówienie męża do podjęcia terapii szczególnie jak macie dzieci.Pozdrawiam
Jak ja Ci dziękuję Agnieszko za te słowa że tylko dojrzały człowiek potrafi wyrażać swoje emocje , uczucia...Tak mam...niestety już nie wiedziałam czy to normalne, bo mówiono mi po drugiej stronie...cicho...nic nie mów...nie masz wyczucia chwili..
Stwierdzam, że poczułam się dziś jak na niezwykłym przyjęciu na którym ZASERWOWANO...same RARYTASY... potrzebowałam żeby to usłyszeć... żeby mieć jeszcze większą uważność.. jeszcze nie tak dawno usłyszałam:Lidio,to tylko słowa... że się czepiam...a ja mówię: AŻ SŁOWA... Z wyrazami wdzięczności 🫶🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻😗😗
Pani Agnieszko, jest Pani aniołem. Jeśli mogę prosić to proszę o odcinek o samosabotażu, jak sobie z nim poradzić. Dziękuję Jest Pani obecna w moim życiu od dwóch lat. Jestem wdzięczna
Dziękuję za te słowa ☺️. Pani Agnieszko od dłuższego czasu chodzą za mną dwie sprawy. Podrzucam jako kolejne tematy: Jak radzić sobie z histerią dziecka, czy może bardziej bez oceny: co robić kiedy dziecko bije, podnosi na tyle ton głosu, że domownicy nie mogą spać w nocy, płacze i nie może na 10 min zostać same, z uwagi na powyższe, mając 9 lat. Drugi temat: jak odróżnić bodziec od przyczyny naszych uczuć - już kilka razy było, choć ciągle mam z tym kłopot, dlatego proszę o poświęcenie tematu na ten obszar NVC Pozdrawiam serdecznie Robert S.
Często myślę o drodze, którą pani przyszła do tego momentu? Jak często pani jest… I obolała, po tym co pani słyszy, widzi, a czego nie da się odsłyszeć, odzobaczyć? często myślę o łzawieniu oczu, kłopotach z widzeniem, które mają skorygować okulary? O preparatach, aptecznych, na zatkany nos? Na ból brzucha…? Przyczyna, za każdym razem przy czynie.
Zawsze gdy place w kasie za zakupy i sie pomyle o co kolwiek... to maz zawsze mnie upomina za kazdym razem i to mnie juz denerwuje bo czuje sie zle i czuje sie jak male dziecko .Wkoncu zaczelam mu zwracac uwage i jemu to sie nie podoba i patrzy na mnie ze zlym wyrazem tworzy ja to czuje i widze a gdy juz jestesmy w domu to zadnego slowa nie wspomina i tak sobie mysle ze dla niego to jest calkiem normalne ze on to robi za kazdym razem.❤Sama niewiem czy warto o tym rozmawiac bo i tak on ucieka od rozmow.
Znam to z autopsji , mam metodę proszę się odważyć NA ZASADZIE TO SIĘ APLIKUJE CO CHOROBĘ WYWOŁUJE JAK W HOMEOPATII. Podobne leczy się podobnym, on Panią zawstydza i poniża , wprowadza w zakłopotanie;żeby Pani straciła grunt pod nogami.Prawdopodobnie tak z Nim postępowano.
Świetny przekaż Pani Agnieszko i prawda o życiu..., ale...jest pewne ale i nasuwa się pytanie - co jeżeli jedna strona daje , a druga tylko bierze. Co jeżeli nie pojawia się potrzeba dostrzeżenia i zadbania o dobrostan tej drugiej osoby ??? I jeszcze jedno - zwrócenie uwagi komuś, kto podnosi głos i jest impulsywny wynikać może z zadbania o mój dobrostan - mogę zapytać - dlaczego krzyczysz przecież wszystko można wyrazić w spokojnej rozmowie???
@maamiss5561 hmm chodzi o to żebyś miała w sobie siłę dorosłej kobiety zamiast dziecka które milczało w obliczu podniesionego głosu - obawiam się że tutaj tego nie wyjaśnię 😊
@@agnieszka.kozak.ak75 Tak, rozumiem, praca z głosem i ciałem - żebym potrafiła na niego huknąć lub - inaczej - wydobyć z siebie głos, oraz obronić się ciałem - a nie kulić w sobie. W obecności terapeutki to potrafię - w obliczu mężczyzny, na którym mi zależy i boję się, ze może mnie porzucić za mój sprzeciw w głosie, a nawet za moje huknięcie na niego - nie umiem. Próbowałam tak robić z partnerem, on wyszedł i trzasnął drzwiami. Powiedział, że nie będzie akceptował mojego podniesionego tonu. Dokładnie tak - jak było to w dzieciństwie. On uważa, ze ma taki męski głos z natury, a ze ja odczytuję go jako oschły - mówi, ze on piszczeć i do mnie niunać nie będzie.
Pokolenia wyrosły w katolickiej kulturze oceniania , karania i nakazów prawidłowego zachowania,minie jeszcze wiele lat nim nauczymy się rozumieć siebie ,innych i tworzyć zdrowe relacje
Dziękuję za wszystkie ,, głaski " oraz komentarzeod tych, którzy mi je przesyłali. Bez Was nie było by możliwe abym dziś była tym,kim jestem oraz, że jestem ❤
@@martakomorowska9701 Największy lęk to lęk przed niebytem. Nie ma niebytu. Przeżyłam 40 lat temu śmierć kliniczną. Bóg jest. Miłość jest. Świadomość jest. Potrzebujemy tylko rozpoznać swoje miejsce w rzeczywistości zwanej wszechświatem. Zawsze jesteś w nim najważniejsza, bo oryginalna i nie zastąpiona jak każda jego cząstka w chwili powstania. Cud życia to tylko przestrzeń, czas,oraz świadomość potencjału zwanego miłością. Empatia działa nawet we wszechświecie. Dowodem na to są Pani dzisiejsze słowa. Przytulam do mego serca oraz dziękuję.
Bardzo proszę o podkast o obronie. Jak złamać przekonania -nie mogę się bronić, nie mam prawa się odezwać w swojej obronie, nie mam prawa postawić granicy, nie mogę nazywać tego co się dzieje po imieniu. Może to o stawianiu granic, może o fałszywych przekonaniach. Bardzo interesuje mnie ten temat.
Przypomina mi to sytuację gdy bez mojego udziału na podstawie czyjejś subiektywnej opinii oraz wyjętych z kontekstu pytań,bez pytania mnie o intencje i przyczyny decyzji - osądzono mnie oraz wciskano mi co mną kieruje.A potem rozpuszczono to wśród ludzi...Wiedziano lepiej ode mnie co czuję,co myślę - nawet o to nie pytając.
@@agnieszka.kozak.ak75 Tak..potem długo trudno samemu sobie wierzyć oraz z czasem wyjść do ludzi, wszędzie tam gdzie jest większy tłum. Bardzo dziękuję za tak przejrzysty a jednocześnie empatyczny film.
A jak patrzec na "etykiety" czy no wlasnie utkniecie w jakiejs etykiecie, w pracy, gdzie w rozwoju wykorzystuje sie mase testow i kwestionariuszy typu FRIS Gallup InsightsDiscovery i wiele.innych gdzie w zaleznosci od indywiduaonego wyniku cech czy preferencji ladujemy wlasnie z przypisaniem lub brakiem przypisania roznych cech- etykiet ?
@@agnieszka.kozak.ak75 :) no tak gallup ma "az" 34 cechy-etykiety podczas gdy pozostałe wymienione wrzucają w "tylko" 1 z 4 typow-etykiet. Dziekuje za odpowiedź.
💕 rozmowy z mężczyznami? SUPER 💕💕 pomysł💕 To może w ramach nauki j. włoskiego sięgnie Pani po tą książkę pt. Fragile come un maschio - mojego włoskiego autorytetu, bo właśnie w temacie mężczyzn - "maschi non sono come le donne li vorrebbero. I maschi sono - anche e soprattutto - fragili. Ma hanno una possibilità: accettare, indagare e riconoscere la loro fragilità per capirla e per cambiare. E' questo l'inizio della liberazione. Maria Rita Parsi esplora "amorosamente" la condizione maschile attraverso ventitré storie di ragazzi che "si fanno uomini". I protagonisti raccontano in prima persona le proprie esperienze affettive o familiari, le scelte, le prese di coscienza, le sconfitte e i successi. Ai loro racconti fanno da contraltare le voci delle donne della loro vita."
Strefa miękkiego wpływu, zdecydowanie dominują w tym - kobiety. Zanim mężczyzna się zorientuje, to dostaje od razu całą serię takich "soft" wpływów. Prosto w brzuch, lub w plecy, czasem razem z kawą;) P.s. czemu czaszka ma na imię "Franek"? To trochę tendencyjne jednak 😮😂
Inne kobiety to.... Inne matki to... ...😮... A co mnie inne obchodzą... Relacja umarła,a było tak pięknie. Czasem myślę, że nie każdy może nauczyć się jako dorosły komunikatu Ja... Tylko ma tak mocno przytwierdzoną w głowie inná komunikację,która zabijała kiedyś jego w domu rodzinnym a potem to leci jak zaraza😢.
Kiedy stłukłem kolano Dziadek obejrzał, ruszył rzepką, uśmiechnął się i powiedział : Do wesela się zagoi. I zaraz przestało boleć. Tam była miłość, a nie komunikat przemocowy . Proszę nie przesadzać.
Bo tu chodzi przede wszystkim o tą całą otoczkę, która w tym przypadku aż promieniuje czułością. "Do wesela się zagoi" wypowiedziane szorstkim tonem i okraszone zniecierpliwioną miną oddziałuje już zupełnie inaczej.
Moi mezczyzni w domu, gdy tego sluchali , stwierdzili , ze to troche przesada: muszę i powinienes to wazne slowa bez ktorych nie da sie żyć, na wet Biblia tak mówi...
To mój syn i mąż wytoczyli dyskusję, że przykazania przecież są nakazem że jeśli chcemy iść za nim to musimy brać krzyż... Ja głęboko wierzę, że Bóg na pierwszym miejscu postawił wolność człowieka
@@AgnieszkaKolenda-x4qŚwiat nauczył nas komunikacji bez emocji, dlatego nie potrafimy się wspólnie zrozumieć, gdy chcemy mówić o swych emocjach. Świat nauczył nas jak mamy odczytywać Biblię, dlatego w ogóle jej nie rozumiemy. Jesteśmy przekonani, że mamy swoje przemyślenia, a w głowach mamy jedynie cudze przekonania. Im bardziej będziemy rozumieć siebie, tym bardziej będziemy rozumieć drugiego człowieka.
Trudno słuchało mi się tego nagrania. Czasami ludzie ranią innych, kropka. Nie ma tam podziału odpowiedzialności. Zgadzam się jednak, że mam wybór co z tym zrobić. Pozdrawiam serdecznie
@@agnieszka.kozak.ak75 dziękuję za Pani odpowiedź. Najtrudniejszy był kawałek o osadach. Ktoś ostatnio powiedział że "tęskni za czasami kiedy 'dupka' nazywało się dupkiem" i decydowało się co z tym zrobić, a teraz, że na głębokim poziomie to on cierpi i że ma głęboki smutek, i że miał trudne dzieciństwo, i że narcyz, nie wolno zareagować ocenić, wywalić brudów bo się okazuję, że to świadczy o tym kto osadza. Trudno mi to pojąć. Pozdrawiam
@TheKachula ja nie tęsknię za nazywaniem ludzi dupkami im dłużej pracuje w gabinecie tym więcej mam pokory i empatii w sobie dla cierpienia ukrytego pod różnymi maskami Nie lubię wielu zachowań Nie usprawiedliwiam Staram się rozumieć i stawiam granice
@@agnieszka.kozak.ak75Jasne , rozumiem. Podziwiam Pani prace. Dlatego uważam że problemy psychiczne drugiej osoby powinny być rozwiązane w gabinecie a nie w domu. Trudno jest mi zaakceptować podział odpowiedzialności za przemoc słowną drugiej osoby.
"Ludzie nic nam nie robią, nie mogą sprawić, że coś czujemy" - a jak ktoś mnie przywali kijem i złamie mi rękę, to to, że mnie ona boli to będzie winą moją czy winą tej osoby, która mi przywaliła?
Psychologia jest świetna, kiedy inni mówią jak się czują kiedy ja coś zrobię - wtedy psycholog mówi "Pan nie jest odpowiedzialny za czyjeś uczucia" Natomiast, kiedy powiem "inni przekraczają moje granice" - wtedy psycholog "Niech Pan powie o swoich uczuciach". Psychologia naprawdę potrafi o Ciebie zadbać w każdych warunkach... (przepraszam za ironię). Tak BTW, ludzie szafują swoimi negatywnymi emocjami i uczuciami sami nie wiedząc skąd one się biorą. Wg mnie bardzo często z nadmiernych oczekiwań, egoizmu i zapatrzenia na siebie - to główny nurt współczesnego świata.
Ja jako dziecko nie potrafiłam płakać. Bolała mnie klatka piersiowa i głowa. Ciągle powstrzymywałam od płaczu bo mama na mnie krzyczała, że mam przestać beczeć. Nawet jak chciałam sobie popłakać w samotności to miałam blokadę.
Czy ja dobrze rozumiem? Przemoc słowa jest wywołana przez niezaspokojenie potrzeb. Klarowne komunikowanie potrzeb zatem powinno zastąpić tę agresję i w domyśle zaspokoić potrzebę. Co jednak gdy potrzeby są jasno wyrażane przez partnera czy dziecko, a druga strona/rodzic nie ma zamiaru ich zaspokajać. Rozumiem, że osoba dorosła może po prostu opuścić partnera, ale co z dzieckiem? Pozostaje mu tylko frustracja i skierowanie agresji wobec samego siebie, skoro wobec obojętnego na potrzeby dziecka rodzica buntować się nie wypada. Chyba czegoś nie zrozumiałam, bo ten film wzbudził we mnie negatywne odczucia, frustracje, złośc i smutek, że ofiarom odmawia się samoobrony.
proszę mi wskazać gdzie ja odmawiam obrony ofiarom pokazuję przemoc słowną właśnie po to żebyśmy poznając ją umieli się przed nią chronić i żebyśmy sami jej nie stosowali rozumiem, że tego filmu nie oglądają dzieci tylko dorośli, którzy mam nadzieję wezmą odpowiedzialność za to co mówią do swoich dzieci czy teraz moja intencja jest bardziej klarowna?
@@agnieszka.kozak.ak75 przepraszam, źle się wyraziłam. Nie miałam na myśli tego, że pani odmawia pomocy ofiarom, ani nie chciałam zakwestionować pani intencji (wiem, ze sa szczytne). To właśnie chyba moja niezaspokojona potrzeba odnalezienia odpowiedzi na to jak postępować wtedy, kiedy druga strona jest głucha na nasze/dzieciece komunikaty, wzbudza we mnie złość i pasywną agresję :/ Dziękuję, że chce się pani nagrywać i poświęcić czas na odpisanie widzom.
Po cały kurs Dogadać się w małżeństwie zapraszam tutaj: fbn.edu.pl/dogadac-sie-w-malzenstwie/
Jeśli podoba ci się jakość tego nagrania i chcesz żebym robiła podobne filmy to zapraszam na Patronite: patronite.pl/agnieszkakozak75
Nie da się przywyknąć do przemocy. To wszystko tkwi w człowieku i boli. A najgorzej, gdy otrzymujemy to od bliskiej osoby. Próbujemy bronić się przed tym, walczyć, szukamy pomocy.
A druga strona deprecjonuje te uczucia.
Pani dr otwiera nam oczy i uszy, komunikaty słowne mogą tak zranić, że żyć sie nie chce..Nie uczono nas wyrażać emocji, niestety. Cenne są informacje , a sposób przekazu jest tak przekazywany, że chce sie słuchać i słuchać. Dziękuję bardzo.
Zapraszam do całego kursu
W tym miejscu chcę podziękować mojemu mężowi (choć pewnie nigdy tego nie przeczyta). Za to, że zawsze we mnie wierzył i przez te kilkanaście lat małżeństwa odczepił ode mnie mnóstwo etykiet, którymi zostałam obklejona w dzieciństwie i w które kiedyś mocno wierzyłam. Okazało się, że żadna z nich nie jest o mnie. Dziękuję, Mężu!
Pani Agnieszko, dziękuję za ten odcinek, który odkrył we mnie morze wdzięczności. Pozdrawiam cieplutko! 🎈🌷
Piękne to!!
Powiedz to mężowi 🫂❤️🍀
Mój ulubiony cytat V. Frankla 💚 Między bodźcem, a reakcją jest przestrzeń, tam właśnie jest wybór. Rozgośćmy się w tej przestrzeni. Dziękuję za te treści 💙
dziękuję i ja za słuchanie
Beze mnie skończysz w pudle na dworcu... usłyszałem... też. Jakoś wyszło inaczej. Bardzo ważny wykład. Uświadamiający. Dziękuję pani Agnieszko.
Wychodzi na to iż na każdym kroku mamy do czynienia z przemocową komunikacją niezależnie od środowiska.
Dziekuje Pani Agnieszko❤
Czuję się przytulona słowem i głosem. Dziękuję
cieszy mnie to ogromnie !
Będąc w związku z narcyzem, nie wiedząc o jego przypadłości, człowiek też może pomyśleć, że wina jest po jego stronie. Z tą myślą daje się długo zwodzić. A wina nie zawsze jest po obu stronach. W związku z psychopatą, czy egoistą , wina zawsze jest po stronie psychopaty. Z takim człowiekiem nie można się dogadać i taka osoba nie jest w stanie nam nic zaoferować. Ale zanim to zrozumiemy to trochę czasu musi upłynąć.
Dodam jeszcze związek z alkoholikiem, choć uczy się, że to choroba, tym terminem nie da się zakryć skutków tego nałogu. Czy mam myśleć, że współwinna jest kobieta? To tak do tego podkastu. Po grupach, psychoterapii itp. zauważam, że teoria nie zawsze pasuje do życia i sytuacji ludzkich 😊.
Wszędzie trzeba się zmieniać, by dawać radę funkcjonować. Nawet wbrew sobie, a według filmu to przemoc? Jak się uchować w byciu sobą?
Pani Agnieszko!
Jest Pani piękna i piękne rzeczy mówi! Bardzo dziękuję za słowa, które jak krople spadają na kamień i drążą! ❤
Dziękuję za piękne słowa uznania
Jak by nas nauczyli zdrowych relacji na pewno ludzie byli by inni a są jacy są wiadomo ,zło rozprzestrzenia zie jak zaraża w zatrważającym tępię. Dziękuję za tak piękny i przecudowny podkast .❤
Za to „znamy wszystkie dopływy Nilu oraz budowę pantofelka”, tak to kiedyś podsumował M.Koterski
@@bardzozimno dokładnie I czemu to miało służyć? ....niczemu ....
@@agnieszkalepka3959system edukacji, który obowiązuje do dziś miał na celu wykształcić posłuszną, wydajną siłę roboczą.
I jak to ktoś powiedział *głupim narodem łatwiej się rządzi*
A może zamiast mieć oczekiwania „gdyby…” tak zacząć się uczyć samemu….min.z takich wykładów jak ten🤔🙂skupianie się lub tkwienie w przeszłości czy w tym czego nie otrzymaliśmy w niczym nie pomoże już…..
@@calenatea dokładnie ,słuchałam niegdyś niesamowicie ciekawego vebinaru że stwierdzeniem,,dużo informacji ,zmęczyć mózg,,a po co ? już tłumaczę jak człowiek jest zmęczony nie myśli logicznie a nieprzydatną nauka nie doprowadza do logiki ...proste .
Niewyrażone emocje wyłażą bólem... Dziękuję za odcinek, takie treści bylyby idealne do szkół ♥️
można je podpowiedzieć nauczycielom
wiem, że niektórzy puszczają moje filmy na zebraniach i na lekcjach
@@agnieszka.kozak.ak75jestem nauczycielem i bardzo dużo czerpie od Pani ♥️
@@annenglish2851h
Przepraszam, powyższe bazgroły są niezamierzone.
Pani Agnieszko, dziękuję za kolejny filmik, ważny i pieknie omówiony, jak zwykle zresztą. Jestem Pani fanką i ogromnie cenię Pani pracę. I jestem po stokroć wdzieczna losowi, że postawił Panią kiedyś na mojej drodze❤
Pozwolę sobie na taki malutki komentarz odnosnie formy tego filmiku, to takie moje indywidualne odczucie wiec prosze sie nie gniewac😊. Sluchając Pani w tym nagraniu pomyślalam, że o niebo bardziej wolę Panią w takich bardziej ...naturalnych warunkach, bez tych wszystkich ozdobnikow w postaci pieknej kreacji, pięknego makijarzu i calego tła. I Pani w tym otoczeniu tez jakoś inaczej mówi niz zwykle, bardziej wyniośle, mniej naturalnie. Dużo bardziej przemawiają do mnie te filmiki, gdzie wyglada Pani bardziej "swojsko" (przepraszam za określenie;), kiedy czuć że mówi Pani prosto z serca, tak bardziej prawdziwie i nie jest to tekst wyuczony. Taki przekaz dużo bardziej do mnie przemawia❤.
Być może jest to tylko moja indywidualna opinia ale tak właśnie czuję ogladając tej filmik. Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki😊
dziękuję za komentarz
zawsze mówię z serca
czasami bardzo emocjonalnie, gdy coś dotyka mnie osobiście
ten filmik jest o bliskich mi ludziach :)
Bardzo wartościowy przekaz😊
Bardzo mądre
Wielkie dzięki. Nawróciłam się. Alleluja. Obejrzałam dwa razy i chyba jeszcze obejrzę, żeby sobie utrwalić. To było świetne.
zapraszam do całego kursu - warto :)
Jak zawsze bardzo mądre treści, dziękuję! Niby takie oczywiste a jakże często stosujemy taką przemoc nieświadomie, bo nie zastanawiamy się nad znaczeniem wypowiadanych słów. Jestem pod koniec czytania książki "Kiedy ciało mówi NIE" - Mate Gabor. Właśnie przemoc słowna, stres itp. dają znać poprzez chore ciało. Sama tego doświadczałam przez wiele lat. Zmieniłam otoczenie/ludzi a wtedy choroby i nieustające bóle ustały. Pozdrawiam z zachodniego wybrzeża Irlandii i życzę wszystkiego co najlepsze! :)
pięknie
gratuluję
@@agnieszka.kozak.ak75 Bardzo dziękuję
Ahhh, jak cudownie jest patrzeć na panią i słuchać.
O kurcze ależ mnie odpaliło "normalni ludzie zachowują się inaczej" oooooooo .
Bardzo ważne tematy, bardzo. Dziękuję ❤
polecam się
Wygląga Pani przepięknie ❤❤❤
Myślę że to bardzo ważne w kontekście hashimoto. To jest osadzone w gardle, gdzie emocje zostały zablokowane bo nie mogły być wyrażone.
Świetna wiedza, dziękuję serdecznie👌🥰
Pani Agnieszko dziękuję za kolejny ważny temat. Pozdrawiam serdecznie 💕 😇.
O rany zaskoczyla mnie moja reakcja na film bo się rozpłakałam strach mnie obleciał co sie za tym kryje😮
Dziękuję za to poruszenie
piękne to
poszukaj co się poruszyło :)
Jestem ogromnie wdzięczna za to, co robi Pani dla nas 😊
Od kilkunastu lat słyszę, od członka mojej rodziny, takie właśnie komunikaty ale mój sprzeciw wobec nich jest bagatelizowany "jesteś przeważliwiona", " bo Ty tak bierzesz wszystko do siebie" itp. Doszło nawet do tego, że kiedy powiedziałam co czuję kiedy usłyszę takie słowa usłyszałam "ale Ty źle czujesz"!!!
Brak elementarnej wiedzy i chyba przyzwyczajenie do tego rodzaju komunikacji sprawia, że niektórzy uważają ją za coś normalnego.
Dzięki Pani filmom wiem już na pewno, że to nie mnie się "coś wydaje" i nie ze mną " jest coś nie tak".
Najgorsze dla mnie jest to, że wszystkie te okrutne słowa, wypowiadane pod moim adresem, są zawsze okraszone szerokim uśmiechem " bo oni Cię przecież tak lubią".
Jak z tym polemizować...
Kiedy ktoś wychował się w takim środowisku, przywykł chyba już tak bardzo, że nawet nie zauważa, jak destrukcyjny wpływ ma ono na ludzkie zdrowie.
Jeszcze raz, z całego ❤ Pani dziękuję 😊
Pozdrawiam,
Umiłowana 😊😊😊
o tak, uznać, że to nie my jesteśmy pi.... to ważny moment w życiu !
Nie polemizuj, bo słowa nic nie pomogą. Zacznij inaczej działać , powolutku reaguj inaczej, to daje siłę do małych zmian. Na te małe zmiany otoczenie reaguje. Na słowa i polemikę każdy toksyn machnie ręką
Jakbym o sobie czytała…
Wdzięczna jestem za przekazaną wiedzę.
Bardzo utożsamiam się. Brak mi słów wdzięczności.Tak czułam wewnętrznie❤❤❤❤
Droga Pani Agnieszko. Dziękuję Pani z całego serca za to co Pani robi. Jeszcze chwila i dobiję 50-tki, ale za każdym razem mam wrażenie, że bierze mnie Pani za rękę i jak zaprzyjaźniony lekarz tłumaczy mi i pokazuje co jest dobre dla mojej duszy. Jeszcze raz bardzo dziękuję 💙
to jesteśmy rówieśniczkami :)
Dziękuję za kolejny bardzo wartościowy przkaz. Dziękuję, że dzieli się Pani tymi cennymi tresciami💐 Bardzo porządkuje myślenie i zachęca do pracy nad sobą...💝
dziękuję i ja za słuchanie
Pani wspaniale mnie wspiera 🪭🙌🏼dziękuję
Cale zycie musialam...chcialam zaslugiwac.nie mialam wyboru bo wciaz bylam niewystarczajaca.Teraz placze...tak juz dawno nie plakalam bo musialam byc silna, grzeczna, mila...odeszlam z dwoch przemocowych zwiazkow, zrozumialam tez jakie mialam dziecinstwo i ojca, ktory prawdopodobnie nie byl moim biologicznym ojcem.Ale mnie wychowywal i nigdy o tym nie rozmawialismy....placze, Pani Agnieszko...boli. Dziekuje ❤
❤️🫂🍀 Przytulam 🫂
Dziękuję, ten odcinek ma taki kaliber, że warto go słuchać kilka razy. Uświadamia sporo ale też utwierdza,że nie jestem z kosmosu skoro czyjeś wypowiedzi są dla mnie raniące. Reakcje- są moim wyborem, pracuje nad sobą, zmieniają się. Bardzo cenny byłby odcinek o reakcjach właśnie. To trudne.
zapraszam do całego kursu :)
@@agnieszka.kozak.ak75 pani Agnieszko, czy mogę napisać w tej sprawie do Pani osobiście?
Trzydzieści centymetrów ❤ aż się popłakałam.
Dziękuję.
Tak ważne kwestie poruszone i omówione w przystępny sposób do pracy nad sobą.
zapraszam do całego kursu - warto :)
Bardzo wartościowe są wszystkie Pani wypowiedzi.
Bardzo dziękuję
dziękuję i ja za słuchanie
Pani Agnieszko, baaaardzo mnie pani zachęciła! Dziękuję za to, że Pani jest❤
Wspaniała treść ❤
Ależ piękne i ważne to wszystko co Pani powiedziała.!Czuję się taka napełniona nadzieją,dobrem,sensem....Dziękuję z serca Pani Agnieszko
dziękuję i ja za słuchanie
Mistrzyni na scenie ❤
Dziękuję, za każdym razem odkrywam dzięki Pani nową prawdę...patrzę na nowo na rzeczy które znam❤
bardzo dziękuję
Oh, jakie życie może być piękne ❤
może
bywa
możemy je takim robić !
Boże...Pani Agnieszko....jakie to jest piękne...💖🙏💖 Jak pięknie by mogło być, na ziemi wiecznie zielonej....tu mądrość świata na nic się zda... tu trzeba umieć spojrzeć w słońce....💖 A ja dodam w serce...💖🙏💖 Dziękuję z serca ...🙏💖🙏
dziękuję widzę że ten film trafia bardzo
-ignorowanie/bagatelizowanie
-osądzanie (wyśmiewanie/dewaluowanie)
-obwinianie
-etykietowanie
inżynieria relacji - magiczne słowo dlaczego - dziękuję ❤
🙏
Cudowna i wspaniała jak zawsze. 😘❤️🌹
w takim razie jak zawsze dziękuję :)
Doskonały wykład.
dziękuję bardzo za uznanie
Dziękuję ❤
Dziękuję. ❤
Jestem zachwycona.
dziękuję i ja za słuchanie
Jako uczestnik zajęć u Agnieszki, polecam wiedzę którą przekazuje, choć nie są to proste prawdy, NVC nie jest prostym językiem lecz skutecznym 😊
prostym ale nie łatwym
dlatego potrzebujemy go ćwiczyć
najlepiej w grupie :)
Pięknie dziękuję ❣️
dziękuję i ja za słuchanie
Dzień Dobry ☺️
Dziękuję za ten ważny temat 👌🙏🌹💌
Doświadczam tego wszystkiego w relacji z Matką.
Niezły spektakl mam od najmłodszych lat ...
pamiętam z innych Twoich wypowiedzi
wspieram myślami
@@agnieszka.kozak.ak75 Dziękuję 🌹🌹
Bardzo dziękuję za ten materiał. Do NVC mam jedno zastrzeżenie: neurobiologicznie rzecz ujmując, emocje mogą się udzielać. Tak jest w świecie zwierząt i ludzi. Jeśli dziecko jest spokojne, i nagle pijany ojciec zaczyna krzyczeć - w dziecku natychmiast zachodzi szereg procesów emocjonalnych - i w takiej przykładowej sytuacji uważam, że dziecko nie jest odpowiedzialne za swoje emocje i stres - to rodzic jest odpowiedzialny. Jeżeli w związku ktoś ciągle się "wzbudza", podnosi głos, oczywiście - jego potrzeby nie są zaspokojone. Ale ciągłe wyrażanie złości tylko przykrywa prawdziwe potrzeby i emocje pierwotne. Żyć z taką osobą na co dzień jest bardzo obciążające dla układu nerwowego drugiej osoby, choćby nie wiem jak chciała zostać mnichem buddyjskim, którego układ nerwowy staje się niezależny od układu nerwowego drugiej osoby. Zatem, ode mnie zależy również, czy druga osoba, np. dziecko, będzie w mojej obecności spokojne czy zestresowane. Poza tym bardzo wiele korzystam z NVC, odnoszenia się do potrzeb i komunikatu ja i bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie Pani materiały i pracę na rzecz dobra drugiego człowieka. Bardzo serdecznie pozdrawiam
dziękuję i ja za słuchanie
Trudne tematy. To rozumiem. Nie ma spania. Tu się pracuje😂👍🏻
Pięknie opowiada ta Pani Agnieszka. Jednak to skuteczność jest miarą prawdy. Chciałbym zobaczyć jak się ta Pani zachowuje w skrajnych emocjach. Tylko ludzie, którzy umieją stosować to o czym opowiadają/doradzają innym, mogą być autorytetem. Pozdrawiam ❤
zapraszam do sprawdzenia :)
@@agnieszka.kozak.ak75 Obawiam się, że nie ma Pani tyle czasu i cierpliwości żeby umożliwić mi poznanie. W dzisiejszych czasach większość ludzi chce mieć wszystko na "już". Piekło też będzie z mikrofali?
Rekomenduję nie wydawać szybkich wyroków 🧨
@@agnieszka.kozak.ak75 To nie wyrok a doświadczenia 😊
@@projectchange8172 kiedyś usłyszałam takie zdanie" czy znak wskazujący drogę idzie tą drogą?" I się tylko uśmiechnęłam. nie myślę w kategoriach autorytety. korzystam, uczę się i idę 😉
Fajne komunikaty i wiedza, przydatne choć nie jestem w małżeństwie wiele takich stosuje się w każdym czasie w pracy w domu itd.
Jednak jest jedna blokada wydaje mi się w realizacji tego, ta blokada jest gdy jedna osoba zmienia się w tym kierunku który tu jest podany, a 2ga nic że sobą nie robi, nie poznaje siebie nie uczy się rozpoznawać tych wzorców i je zmienić.
Dziękuję za tak mądre tematy , które pani porusza, bardzo dużo czerpię dla siebie i mojej relacji i w ogóle każdej relacji 😊, już dawno temu czytalam książkę pt. Mówię ci to, bo cię kocham , już wtedy duzo zmieniła w moim myśleniu 😊. Jeszcze raz dziękuję że pani dzieli się taka mądrością ❤. Pozdrawiam 😊
chyba już nie mogę przestać :)
Wspaniałe przyklady
Byłam w związku z człowiekiem,który od swojej matki uznawanej w środowisku za bardzo mądrą i inteligentną kobietę słyszał chyba prawie te wszystkie komunikaty przemocowe od dziecka.Wchodząc do tej rodziny zaczęłam być również w to „ubierana”,ale intuicyjnie i pewnie trochę dlatego,że byłam wychowana w zupełnie innym systemie wartości tego nie akceptowałam narażając się teściowej i mężowi,który uważał ,że matka robi to wszystko dla naszego dobra.Paradoksalne było jeszcze dodatkowo to ,że moje zachowania wyrażające emocje w sposób najprostszy przekręcał tak ,aby wpędzić mnie w poczucie winy .To ja nie akceptując zachowań przemocowych byłam tą złą i nienawidzilam jego najukochańszej rodziny .Między innymi krzyk był w tej rodzinie wyłącznie wyrazem najgorszego zachowania ,a słowa teściowej ,które wypowiedziała do swojej ukochanej kilkuletniej wnuczki „jak mama będzie krzyczała to szybciej umrze „ są jednym z wielu przykładów jej wypowiedzi nie do zaakceptowania.
znam to z atopsji ciągle przeżywam w wydaniu męża chociaż się odcięlam od Jego przemocowej rodziny.
Samo odcięcie się od rodziny męża to za mało ☹️.Mąż jakby nawet chciał się zachowywać inaczej to nie będzie umiał.Moj po dwóch latach terapii jedyne krytyczne słowo ,które potrafił powiedzieć o siostrze,to było „moja siostra jest dziwna” ,a o matce nie usłyszałam żadnego .Bardzo radzę namówienie męża do podjęcia terapii szczególnie jak macie dzieci.Pozdrawiam
DZIĘKUJĘ🌹🌹🌹🌞
Jak ja Ci dziękuję Agnieszko za te słowa że tylko dojrzały człowiek potrafi wyrażać swoje emocje , uczucia...Tak mam...niestety już nie wiedziałam czy to normalne, bo mówiono mi po drugiej stronie...cicho...nic nie mów...nie masz wyczucia chwili..
Stwierdzam, że poczułam się dziś jak na niezwykłym przyjęciu na którym ZASERWOWANO...same RARYTASY... potrzebowałam żeby to usłyszeć... żeby mieć jeszcze większą uważność.. jeszcze nie tak dawno usłyszałam:Lidio,to tylko słowa... że się czepiam...a ja mówię: AŻ SŁOWA...
Z wyrazami wdzięczności 🫶🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻😗😗
Dokładnie tak dziś były same homary 😊
Tłukę do głowy dzieciom nie tylko moim przykładem zdrową komunikację,ale rozmawiając o niej...zawsze to coś...
fakt warto
Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! ❤
proszę
zapraszam do całego kursu :)
Pani Agnieszko, jest Pani aniołem. Jeśli mogę prosić to proszę o odcinek o samosabotażu, jak sobie z nim poradzić. Dziękuję
Jest Pani obecna w moim życiu od dwóch lat. Jestem wdzięczna
Dziękuję za te słowa ☺️.
Pani Agnieszko od dłuższego czasu chodzą za mną dwie sprawy. Podrzucam jako kolejne tematy: Jak radzić sobie z histerią dziecka, czy może bardziej bez oceny: co robić kiedy dziecko bije, podnosi na tyle ton głosu, że domownicy nie mogą spać w nocy, płacze i nie może na 10 min zostać same, z uwagi na powyższe, mając 9 lat.
Drugi temat: jak odróżnić bodziec od przyczyny naszych uczuć - już kilka razy było, choć ciągle mam z tym kłopot, dlatego proszę o poświęcenie tematu na ten obszar NVC
Pozdrawiam serdecznie Robert S.
bodziec zawsze uruchamia przyczyny :)
pomyślę jak to opowiedzieć
❤ dziękuję.
ależ to jest ważne, słowa,ton, intencje.super temat💚. ps.w kłótniach o pierdoły nie chodzi o pierdoły
w tych kłótniach chodzi o głęboko schowane potrzeby
Często myślę o drodze, którą pani przyszła do tego momentu? Jak często pani jest… I obolała, po tym co pani słyszy, widzi, a czego nie da się odsłyszeć, odzobaczyć? często myślę o łzawieniu oczu, kłopotach z widzeniem, które mają skorygować okulary? O preparatach, aptecznych, na zatkany nos? Na ból brzucha…?
Przyczyna, za każdym razem przy czynie.
Bardzo ciekawy "wykład"
bardzo dziękuję za uznanie :)
Zawsze gdy place w kasie za zakupy i sie pomyle o co kolwiek... to maz zawsze mnie upomina za kazdym razem i to mnie juz denerwuje bo czuje sie zle i czuje sie jak male dziecko .Wkoncu zaczelam mu zwracac uwage i jemu to sie nie podoba i patrzy na mnie ze zlym wyrazem tworzy ja to czuje i widze a gdy juz jestesmy w domu to zadnego slowa nie wspomina i tak sobie mysle ze dla niego to jest calkiem normalne ze on to robi za kazdym razem.❤Sama niewiem czy warto o tym rozmawiac bo i tak on ucieka od rozmow.
Znam to z autopsji , mam metodę proszę się odważyć NA ZASADZIE TO SIĘ APLIKUJE CO CHOROBĘ WYWOŁUJE JAK W HOMEOPATII. Podobne leczy się podobnym, on Panią zawstydza i poniża , wprowadza w zakłopotanie;żeby Pani straciła grunt pod nogami.Prawdopodobnie tak z Nim postępowano.
Być odpowiedzialnym za coś to mieć wpływ ,a nie zawsze mamy wpływ na to co się dzieje w relacji ...
Zawsze mamy możliwość wyboru reakcji - to jest nasz wpływ !!!
@@agnieszka.kozak.ak75 reakcja nie jest wpływem , jeśli dla kogoś ( czyli drugiej strony ) nie ma znaczenia ...bo liczy się tylko jej zdanie
Pozdrawiam serdecznie
ja również
Fajne ❤
Dziekuje❤
dziękuję i ja za słuchanie
❤Dziekuje
ja również
O mój Boże! To o mnie! To o mnie! Teraz jestem już bardzo stara i nie mogę już nic tylko z tym nic zrobić! Tylko cierpieć i cierpieć! I płakać!
Przytulam ❤
Może jeszcze da się coś zrobic, np. Pójść na terapię do polecanego przez innych psychoterapeuty ? 💗
Świetny przekaż Pani Agnieszko i prawda o życiu..., ale...jest pewne ale i nasuwa się pytanie - co jeżeli jedna strona daje , a druga tylko bierze. Co jeżeli nie pojawia się potrzeba dostrzeżenia i zadbania o dobrostan tej drugiej osoby ??? I jeszcze jedno - zwrócenie uwagi komuś, kto podnosi głos i jest impulsywny wynikać może z zadbania o mój dobrostan - mogę zapytać - dlaczego krzyczysz przecież wszystko można wyrazić w spokojnej rozmowie???
czasami ludzie mają podniesiony głos bo są w emocjach
można kogoś obrazić mówiąc delikatnie i spokojnie
sprawdzałabym słowa a nie tylko poziom głosu
@maamiss5561 pracę z ciałem i głosem polecam
@maamiss5561 hmm chodzi o to żebyś miała w sobie siłę dorosłej kobiety zamiast dziecka które milczało w obliczu podniesionego głosu - obawiam się że tutaj tego nie wyjaśnię 😊
@@agnieszka.kozak.ak75 Tak, rozumiem, praca z głosem i ciałem - żebym potrafiła na niego huknąć lub - inaczej - wydobyć z siebie głos, oraz obronić się ciałem - a nie kulić w sobie. W obecności terapeutki to potrafię - w obliczu mężczyzny, na którym mi zależy i boję się, ze może mnie porzucić za mój sprzeciw w głosie, a nawet za moje huknięcie na niego - nie umiem. Próbowałam tak robić z partnerem, on wyszedł i trzasnął drzwiami. Powiedział, że nie będzie akceptował mojego podniesionego tonu. Dokładnie tak - jak było to w dzieciństwie. On uważa, ze ma taki męski głos z natury, a ze ja odczytuję go jako oschły - mówi, ze on piszczeć i do mnie niunać nie będzie.
@@agnieszka.kozak.ak75 Rozumiem 😊, ale bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne podcasty.
Pokolenia wyrosły w katolickiej kulturze oceniania , karania i nakazów prawidłowego zachowania,minie jeszcze wiele lat nim nauczymy się rozumieć siebie ,innych i tworzyć zdrowe relacje
to prawda na straszeniu zamiast miłosierdziu
,, Jeśli nie będziesz się zachowywała zgodnie z moimi potrzebami oraz miejscem i rolą jaką ci przeznaczyłam/ em w moim życiu to cię z niego wykluczę."
Lęk przed odrzuceniem, samotnością powoduje, że przystosowując się często rezygnujemy z siebie.
Dziękuję za wszystkie ,, głaski " oraz komentarzeod tych, którzy mi je przesyłali. Bez Was nie było by możliwe abym dziś była tym,kim jestem oraz, że jestem ❤
Boże jak Pani to przeżyła, uciekaj skoro świt.
@@martakomorowska9701 Największy szantaż polega na znajomości lęków drugiej osoby. Nie masz lęku w sobie, jesteś wolna. Dziękuję za wsparcie
@@martakomorowska9701 Największy lęk to lęk przed niebytem. Nie ma niebytu. Przeżyłam 40 lat temu śmierć kliniczną. Bóg jest. Miłość jest. Świadomość jest. Potrzebujemy tylko rozpoznać swoje miejsce w rzeczywistości zwanej wszechświatem. Zawsze jesteś w nim najważniejsza, bo oryginalna i nie zastąpiona jak każda jego cząstka w chwili powstania. Cud życia to tylko przestrzeń, czas,oraz świadomość potencjału zwanego miłością. Empatia działa nawet we wszechświecie. Dowodem na to są Pani dzisiejsze słowa. Przytulam do mego serca oraz dziękuję.
mocny materiał,może coś ludziach którzy donoszą?
nie rozumiem prośby chyba ;)
Bardzo proszę o podkast o obronie. Jak złamać przekonania -nie mogę się bronić, nie mam prawa się odezwać w swojej obronie, nie mam prawa postawić granicy, nie mogę nazywać tego co się dzieje po imieniu. Może to o stawianiu granic, może o fałszywych przekonaniach. Bardzo interesuje mnie ten temat.
❤❤❤❤
Przypomina mi to sytuację gdy bez mojego udziału na podstawie czyjejś subiektywnej opinii oraz wyjętych z kontekstu pytań,bez pytania mnie o intencje i przyczyny decyzji - osądzono mnie oraz wciskano mi co mną kieruje.A potem rozpuszczono to wśród ludzi...Wiedziano lepiej ode mnie co czuję,co myślę - nawet o to nie pytając.
Znam to
Bywa trudne
@@agnieszka.kozak.ak75 Tak..potem długo trudno samemu sobie wierzyć oraz z czasem wyjść do ludzi, wszędzie tam gdzie jest większy tłum.
Bardzo dziękuję za tak przejrzysty a jednocześnie empatyczny film.
A jak patrzec na "etykiety" czy no wlasnie utkniecie w jakiejs etykiecie, w pracy, gdzie w rozwoju wykorzystuje sie mase testow i kwestionariuszy typu FRIS Gallup InsightsDiscovery i wiele.innych gdzie w zaleznosci od indywiduaonego wyniku cech czy preferencji ladujemy wlasnie z przypisaniem lub brakiem przypisania roznych cech- etykiet ?
ja dlatego tak sobie lubię te testy
choć Gallup przynajmniej daje szeroką listę etykiet ;)
@@agnieszka.kozak.ak75 :) no tak gallup ma "az" 34 cechy-etykiety podczas gdy pozostałe wymienione wrzucają w "tylko" 1 z 4 typow-etykiet. Dziekuje za odpowiedź.
💕 rozmowy z mężczyznami? SUPER 💕💕 pomysł💕 To może w ramach nauki j. włoskiego sięgnie Pani po tą książkę pt. Fragile come un maschio - mojego włoskiego autorytetu, bo właśnie w temacie mężczyzn - "maschi non sono come le donne li vorrebbero. I maschi sono - anche e soprattutto - fragili. Ma hanno una possibilità: accettare, indagare e riconoscere la loro fragilità per capirla e per cambiare. E' questo l'inizio della liberazione. Maria Rita Parsi esplora "amorosamente" la condizione maschile attraverso ventitré storie di ragazzi che "si fanno uomini". I protagonisti raccontano in prima persona le proprie esperienze affettive o familiari, le scelte, le prese di coscienza, le sconfitte e i successi. Ai loro racconti fanno da contraltare le voci delle donne della loro vita."
pomyślę, czemu nie :)
❤
❤❤❤❤❤❤
A czy odpowiedz na to? dzieki tobie tak sie stalo...ze to albo tamto jest tez komunikatem leku lub przemocy emocjonalnej???❤❤❤❤❤
Strefa miękkiego wpływu, zdecydowanie dominują w tym - kobiety. Zanim mężczyzna się zorientuje, to dostaje od razu całą serię takich "soft" wpływów. Prosto w brzuch, lub w plecy, czasem razem z kawą;)
P.s. czemu czaszka ma na imię "Franek"? To trochę tendencyjne jednak 😮😂
No wiem
Tendencyjne 😜
@@agnieszka.kozak.ak75 a czym tak sobie zasłużył ów Franek na taki marny koniec?😂 Czy to ostrzeżenie dla innych?
@@zephir332to nie jest marny koniec, to koniec cielesny każdego
Inne kobiety to....
Inne matki to...
...😮...
A co mnie inne obchodzą...
Relacja umarła,a było tak pięknie.
Czasem myślę, że nie każdy może nauczyć się jako dorosły komunikatu Ja...
Tylko ma tak mocno przytwierdzoną w głowie inná komunikację,która zabijała kiedyś jego w domu rodzinnym a potem to leci jak zaraza😢.
można to zmienić
nie każdy chce
❤
Kiedy stłukłem kolano Dziadek obejrzał, ruszył rzepką, uśmiechnął się i powiedział : Do wesela się zagoi. I zaraz przestało boleć. Tam była miłość, a nie komunikat przemocowy . Proszę nie przesadzać.
Fajnego miał Pan dziadka
Zajął się panem
Dał czułość
Gratuluję
Bo tu chodzi przede wszystkim o tą całą otoczkę, która w tym przypadku aż promieniuje czułością.
"Do wesela się zagoi" wypowiedziane szorstkim tonem i okraszone zniecierpliwioną miną oddziałuje już zupełnie inaczej.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Moi mezczyzni w domu, gdy tego sluchali , stwierdzili , ze to troche przesada: muszę i powinienes to wazne slowa bez ktorych nie da sie żyć, na wet Biblia tak mówi...
Tak wielu ludzi mówi że to przesda
Korzysta Pani z nowego czy starego testamentu?
To mój syn i mąż wytoczyli dyskusję, że przykazania przecież są nakazem że jeśli chcemy iść za nim to musimy brać krzyż...
Ja głęboko wierzę, że Bóg na pierwszym miejscu postawił wolność człowieka
@@AgnieszkaKolenda-x4q Tak. W tej wolnosci ktora dal Bog, moze Go Pani nawet odrzucic. Bog nie zniewala, ale daje wybor.
@@AgnieszkaKolenda-x4qŚwiat nauczył nas komunikacji bez emocji, dlatego nie potrafimy się wspólnie zrozumieć, gdy chcemy mówić o swych emocjach.
Świat nauczył nas jak mamy odczytywać Biblię, dlatego w ogóle jej nie rozumiemy.
Jesteśmy przekonani, że mamy swoje przemyślenia, a w głowach mamy jedynie cudze przekonania.
Im bardziej będziemy rozumieć siebie, tym bardziej będziemy rozumieć drugiego człowieka.
Trudno słuchało mi się tego nagrania. Czasami ludzie ranią innych, kropka. Nie ma tam podziału odpowiedzialności. Zgadzam się jednak, że mam wybór co z tym zrobić. Pozdrawiam serdecznie
co było w tym trudne ?
@@agnieszka.kozak.ak75 dziękuję za Pani odpowiedź. Najtrudniejszy był kawałek o osadach. Ktoś ostatnio powiedział że "tęskni za czasami kiedy 'dupka' nazywało się dupkiem" i decydowało się co z tym zrobić, a teraz, że na głębokim poziomie to on cierpi i że ma głęboki smutek, i że miał trudne dzieciństwo, i że narcyz, nie wolno zareagować ocenić, wywalić brudów bo się okazuję, że to świadczy o tym kto osadza. Trudno mi to pojąć. Pozdrawiam
@TheKachula ja nie tęsknię za nazywaniem ludzi dupkami im dłużej pracuje w gabinecie tym więcej mam pokory i empatii w sobie dla cierpienia ukrytego pod różnymi maskami
Nie lubię wielu zachowań
Nie usprawiedliwiam
Staram się rozumieć i stawiam granice
@@agnieszka.kozak.ak75Jasne , rozumiem. Podziwiam Pani prace. Dlatego uważam że problemy psychiczne drugiej osoby powinny być rozwiązane w gabinecie a nie w domu. Trudno jest mi zaakceptować podział odpowiedzialności za przemoc słowną drugiej osoby.
@@TheKachulaD.
Czy to Elbląg? 😊
Tak ♥️
🥰🥰🥰🥰
Elbląg 🙂
A jak rozumiec to "ze druga osoba nam nic nie robi" gdy np sie boimy w sytuacji gdy druga osoba uprawia np nękanie psychiczne czy przemoc psychiczną?
to znaczy, że to, że się boimy pokazuje nam nasz słaby punkt - nie potrafię się obronić
zachowanie drugiego człowieka jest "wyzwalaczem"
"Ludzie nic nam nie robią, nie mogą sprawić, że coś czujemy" - a jak ktoś mnie przywali kijem i złamie mi rękę, to to, że mnie ona boli to będzie winą moją czy winą tej osoby, która mi przywaliła?
Mówię o słowach 🥹
Psychologia jest świetna, kiedy inni mówią jak się czują kiedy ja coś zrobię - wtedy psycholog mówi "Pan nie jest odpowiedzialny za czyjeś uczucia"
Natomiast, kiedy powiem "inni przekraczają moje granice" - wtedy psycholog "Niech Pan powie o swoich uczuciach". Psychologia naprawdę potrafi o Ciebie zadbać w każdych warunkach... (przepraszam za ironię).
Tak BTW, ludzie szafują swoimi negatywnymi emocjami i uczuciami sami nie wiedząc skąd one się biorą. Wg mnie bardzo często z nadmiernych oczekiwań, egoizmu i zapatrzenia na siebie - to główny nurt współczesnego świata.
Ja jako dziecko nie potrafiłam płakać. Bolała mnie klatka piersiowa i głowa. Ciągle powstrzymywałam od płaczu bo mama na mnie krzyczała, że mam przestać beczeć. Nawet jak chciałam sobie popłakać w samotności to miałam blokadę.
Przytulam❤
Czy ja dobrze rozumiem? Przemoc słowa jest wywołana przez niezaspokojenie potrzeb. Klarowne komunikowanie potrzeb zatem powinno zastąpić tę agresję i w domyśle zaspokoić potrzebę. Co jednak gdy potrzeby są jasno wyrażane przez partnera czy dziecko, a druga strona/rodzic nie ma zamiaru ich zaspokajać. Rozumiem, że osoba dorosła może po prostu opuścić partnera, ale co z dzieckiem? Pozostaje mu tylko frustracja i skierowanie agresji wobec samego siebie, skoro wobec obojętnego na potrzeby dziecka rodzica buntować się nie wypada. Chyba czegoś nie zrozumiałam, bo ten film wzbudził we mnie negatywne odczucia, frustracje, złośc i smutek, że ofiarom odmawia się samoobrony.
proszę mi wskazać gdzie ja odmawiam obrony ofiarom
pokazuję przemoc słowną właśnie po to żebyśmy poznając ją umieli się przed nią chronić i żebyśmy sami jej nie stosowali
rozumiem, że tego filmu nie oglądają dzieci tylko dorośli, którzy mam nadzieję wezmą odpowiedzialność za to co mówią do swoich dzieci
czy teraz moja intencja jest bardziej klarowna?
@@agnieszka.kozak.ak75 przepraszam, źle się wyraziłam. Nie miałam na myśli tego, że pani odmawia pomocy ofiarom, ani nie chciałam zakwestionować pani intencji (wiem, ze sa szczytne). To właśnie chyba moja niezaspokojona potrzeba odnalezienia odpowiedzi na to jak postępować wtedy, kiedy druga strona jest głucha na nasze/dzieciece komunikaty, wzbudza we mnie złość i pasywną agresję :/ Dziękuję, że chce się pani nagrywać i poświęcić czas na odpisanie widzom.
@TheMsFK dziękuję za zrozumienie i wymianę zdań - cieszę się że widzi Pani co jest dla Pani ważne i co się porusza
Czyli jeśli partner wyzywa i poniża to nasza potrzeba jest nie zaspokojona i mamy się poprostu wyluzować i nie denerwować?
jeśli poniża to jest PRZEMOC