Cześć. Mam 33 lata, nigdy nie grałem na perkusji ale zawsze o niej marzyłem. Teraz mógłbym spelnic swe marzenie. Jednak czy nie jestem juz za stary? No i czy nie mierzę z marzeniami za wysoko, skoro za np 5 lat chciałabym wybijać na perkusji piosenki zespolu np. Slipknot?
33 lata to bardzo dobry wiek. Przecież to nie 70 lat :) Z Slipknotem to może być różnie po 5 latach gry, ale moim zdaniem jak najbardziej możliwe. Dużo zależy od Twojej determinacji. Dobry nauczyciel (albo być może nawet kilku różnych w przeciągu tych 5 lat) pomoże rozwinąć Twoją grę i trzymać ją na dobrym torze. Dlatego jeśli chciałbyś grać Slipknota to zadbałbym o dobry support w postaci dobrego nauczyciela przez ten czas.
Raczej skupiam się na początkujących, bo takich uczniów miałem najwięcej. Natomiast jeśli jest jakieś trudniejsze zagadnienie/rytm/zagrywka/przejście (cokolwiek) to proszę napisać czego chciałby się Pan nauczyć, postaram się nagrać film na ten temat :)
@@Arek-ft2vk nagraj jakiś cover piosenki która gra się na weselach i wrzuć na YT a potem link z nagraniem wrzuć też w ogłoszenie na Facebooku albo olx. Chętni muszą usłyszeć twoje możliwości :) nagranie to najlepsza reklama samego siebie
Zdechłbym z nudów cwiczac z nauczycielem ,jakies pierdoły ,w sumie pierdolnałbym wszystko i na pewno bym nie grał .A gram 35 lat ,ludzie wykształceni muzycznie nie maja problemów,a wrecz sa ciezko zdziwieni ze jestem samoukiem i nie znam nut.Znam niestety takich wykształconych perkusistów ,którzy ,bez nut nie zagraja nic ,co dla mnie jest smieszne.
Daj jakiś link jak grasz...HA..HA
Cześć. Mam 33 lata, nigdy nie grałem na perkusji ale zawsze o niej marzyłem. Teraz mógłbym spelnic swe marzenie. Jednak czy nie jestem juz za stary? No i czy nie mierzę z marzeniami za wysoko, skoro za np 5 lat chciałabym wybijać na perkusji piosenki zespolu np. Slipknot?
33 lata to bardzo dobry wiek. Przecież to nie 70 lat :) Z Slipknotem to może być różnie po 5 latach gry, ale moim zdaniem jak najbardziej możliwe. Dużo zależy od Twojej determinacji. Dobry nauczyciel (albo być może nawet kilku różnych w przeciągu tych 5 lat) pomoże rozwinąć Twoją grę i trzymać ją na dobrym torze. Dlatego jeśli chciałbyś grać Slipknota to zadbałbym o dobry support w postaci dobrego nauczyciela przez ten czas.
Czy prowadzi Pan lekcje tylko dla początkujących, czy także dla średniozaawansowanych ?
Raczej skupiam się na początkujących, bo takich uczniów miałem najwięcej. Natomiast jeśli jest jakieś trudniejsze zagadnienie/rytm/zagrywka/przejście (cokolwiek) to proszę napisać czego chciałby się Pan nauczyć, postaram się nagrać film na ten temat :)
Gra Pan w jakimś zespole weselnym czy tylko dla siebie tak? ;)
W zespołach gram, ale nie weselnych :)
@@tallidrumz8870 ja gram na perkusji od 3 lat i szukam zespołu weselnego, ma Pan jakis pomysł jak można się ogłosić czy coś? Bo próbuje i nic
@@Arek-ft2vk nagraj jakiś cover piosenki która gra się na weselach i wrzuć na YT a potem link z nagraniem wrzuć też w ogłoszenie na Facebooku albo olx. Chętni muszą usłyszeć twoje możliwości :) nagranie to najlepsza reklama samego siebie
@@tallidrumz8870 dzięki za radę;)
Jak sie nie da jak sie da
Zdechłbym z nudów cwiczac z nauczycielem ,jakies pierdoły ,w sumie pierdolnałbym wszystko i na pewno bym nie grał .A gram 35 lat ,ludzie wykształceni muzycznie nie maja problemów,a wrecz sa ciezko zdziwieni ze jestem samoukiem i nie znam nut.Znam niestety takich wykształconych perkusistów ,którzy ,bez nut nie zagraja nic ,co dla mnie jest smieszne.
Podzielam, ucze sie grac sam sluchajac wskazówek tych slynnych bębniarzy. Jak sie uczylem z " nauczycielem" to tak jak piszesz: nuda..nuda..
Popraw dynamike swoich materialow. bo zasnalem z nudy. Wiecej ciec jak np. friz. oraz zasada 8 sekund.
Ok, dzięki za rady, zastosuję je :)
Hej ...a ty tak szczerze tu chyba sam nie umiesz grać tylko umiesz gadać!!!