Fajnie by było, gdyby film był podzielony na rozdziały lub miał timestampy w opisie do poszczególnych regulacji, byłoby łatwiej wracać kolejne razy do poszczególnych fragmentów :)
łooo panie kochany super film - naprawdę szcuneczek niezłe masz doświadczenie w tym temacie i wytłumaczone jak dla laika dzięki za ten film :) pozdrawiam
Świetny materiał. Mi też bardzo długo zeszło, żeby rozgryźć to co tu pokazujesz. Najbardziej mnie zdziwiło, kiedy odkryłem, że cofnięcie siodełka niweluje ból pleców i rąk, powodując że jazda robi się komfortowa. W wielu poradnikach mówi się o czymś odwrotnym. Przecież siodełko, które jest bliżej, powoduje że jesteśmy bardziej wyprostowani i jedzie się łatwiej. Stek bzdur. Taka pozycja powodowała, że miałem wygięte plecy, które mnie ciągle bolały, miałem obciążone ręce i ledwo dawałem radę, myślałem nawet o siłowni, bo chyba mam za słabe ręce. Teraz się z tego śmieję. Kiedy się już nauczyłem ustawiać siodełko na odpowiedniej wysokości, to bardzo mnie zdziwiło, że ból w kolanie ustępuje, gdy podniesiemy siodełko dosłownie od 2-3 mm. Może ci się to przyda. Miałem taki przypadek, że po pewnym czasie jazdy, zaczynała mi drętwieć lewa noga. Kombinowałem różne rzeczy, w końcu odkryłem, że siodełko było minimalnie skręcone w prawo, to powodowało że naciskało delikatnie na nogę i powodowało taki efekt. Podoba mi się to, że jak już ogarniesz te sprawy, to wsiadając na nowy rower i jak to ująłeś "słuchając swojego ciała", od razu wiesz co trzeba zmienić. Znam gościa, który zrezygnował z treningów na rowerze stacjonarnym, bo go bolały kolana, ale nie dał sobie przegadać, że ma za nisko siodełko :).
Gratuluję trafnych spostrzeżeń, nic dodać i nic ująć. Tylko wprowadzać w życie! Jeżdżę na rowerze od dziecka, a mam już 6 krzyżyk, a do tych rzeczy dochodziłem sam, teraz jest internet i takich rad warto słuchać. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na drogach rowerowych. PS, wpadłem na sposób jazdy, polegający na podciąganiu pedałów w martwym ciągu, co dawało parę kilosów na prędkości. Później dowiedziałem się, że nie ja pierwszy...
Nie znałem tego kanału wcześniej, ale już w trakcie oglądania powyższego materiału daje suba. Prowadzący od razu przechodzi do rzeczy - merytorycznie wyjaśnia w czym rzecz. Nie muszę słuchać o tym że jak był mały i chciał ustawić siodełko to jadąc do dziadków na wakacje widział po drodze przez okno autobusu pochyloną wierzbę która dała mu inspirację XD
Drobna nieścisłość: Nie da się zrobić zgięcia tułowia w przód w stawach biodrowych siedząc na siodełku i nie ruszając miednicą, pokazujesz dobrze ale tłumaczysz źle. Druga sprawa przy bólach kręgosłupa szyjnego to sposób stabilizacji łopatek przy trzymaniu kierownicy. Jak używa się karku i wysoko ustawia łopatki to przeciąża się szyję bo ramiona na niej jakby wiszą. Trzeba używać do tego mm. zębate. Ustawienia roweru nie mają tu znaczenia bo jest to cecha psychomotoryczna i poprawić to można tylko przez odpowiednie ćwiczenia. 3. Pozycja bardziej wyprostowana jest wygodniejsza bo nie przeciąża kręgosłupa szyjnego, nie trzeba zadzierać głowy i głowa nie wisi na końcu kręgosłupa, dla młodego wysportowanego człowieka nie ma to znaczenia ale dla starszych już tak. Wiele osób ma dyskopatię szyjną lu zwyrodnienia ograniczjące ruchomość. Pozdrawiam
Rowerzysta-amator, pierwszy raz na Twoim kanale. Świetne podejście do tematu filmu, zdrowo rozsądkowe i bez pitolenia nowomowy. Wysyłam link synowi. Jak najbardziej idź tą drogą ;)
Zabawna historia, zwykle po godzinie jazdy zaczynały drętwieć mi dłonie. Próbowałem temu zapobiec przez zmianę pozycji kierownicy, zmianę chwytu i nic nie pomagało aż w końcu przez przypadek odkryłem że.... odrobinę za mocno zapinałem rękawiczki XD. Kiedy je zakładałem to ręce miałem wyprostowane i było dobrze ale na kierownicy nadgarstki miałem lekko wygięte do góry. To powodowało nieznaczny ucisk na nadgarstek od góry, którego nawet nie czułem a który utrudniał przepływ krwi i powodował coraz silniejsze drętwienie dłoni ;)
Oo, miałem to samo. Zastanawiałem się nawet nad pójściem do lekarza, aż raz po prostu nie zapiąłem rzepów i przejechałem kilka km. Od razu lepiej. Od tego momentu zapinam je tylko aby mi nie latały
Dzięki za film. W zeszłym roku zaplanowałem sobie sporą trasę, wyszło 270km. Plecy mnie po takiej trasie nie bolały ale dupa już tak. Wydepilowała się tarciowo w dodatku lewa ręka tak mi drętwiała, iż czucie w małym palcu na 3 miechy straciłem. Sądziłem iż to od odległości, ale po tym filmiku, przy najbliższej okazji zabieram się za sprawdzenie pozycji. Wielkie dzięki.
Stary, nakręć to samo względem gravela. O co mi konkretnie chodzi? Jak jest z odległością (za blisko) w gravelu. Wydaje mi się że zawsze lecisz do przodu bo po prostu jest inna pozycja na rowerze. Skonfrontuj się z tą tezą. Drugie, odległość kierownicy też pewnie inaczej się patrzy niż na nadgarstki bo jest inna kiera. Dzięki za materiał.
Jak masz drop-barsy to pozycja wyjściowa jest na kapturach bo to na nich głównie trzymasz podczas jazdy ręce. A lecenie do przodu to niestety treningu wymaga musisz wzmocnić plecy to nie będziesz leciał.
Już powoli wychodziły mi bokiem te wszystkie kanały rowerowe. Po raz setny o gaciach, tybelessie, najlepsza trasa w xyz albo naganianie na jakiś kolejny gadżet. Totalny przesyt. A tutaj miłe zaskoczenie. Ważny temat wyjaśniony dość obszernie i rzeczowo. Niby nic nie doskwiera, ale może warto będzie zimą trochę się pobawić i posprawdzać czy nie może być lepiej. Dzięki!
Bardzo dobrze opowiedziane, jeden z najlepszych filmików o bikefittingu. Co do wysokości kierownicy, ja bym dodał, że trzeba wyczuć czy jest należyta kontrola nad przednim kołem i "czuciem" amortyzatora. Innymi słowy, aby jazda na stojąco dawała poczucie pracy amortyzatora zarówno w górę jak i w dół (tj swobodne szarpnięcie kierownicy w górę jak i naciśnięcie w dół). Tutaj wiele osób myśląc, że będzie pro, mają to ustawienie za nisko i tak na prawdę zamiast trzymać kierownicę, cały czas naciskają na nią. Ruch w łokciach i ramionach jest bardzo ważny, aby nie utracić kontroli na przodem roweru poprzez zbytnie napięcie pozycji.
Ah pamiętam jak szukałem tego typu materiału ale zawsze było to omówione w sposób bardzo ogólny. Super robota! Teraz będę musiał skontrolować swoje ustawienia :)
Niestety jednak mi nie pomogło, a miałem nadzieję, że przesunięcie siodełka do tyłu odciąży tył... Dlatego zdecydowałem się na bike fitting i nie żałuję ✌ jednakże nadal uważam, że jest dużo cennych rad w tym filmie 😉
Fajnie by było obejrzeć film o poprawie elastyczności ciała i rozciągnięciu oraz poradnik treningowy na twoim przykładzie jak dochodziłeś do obecnej formy
Widać duży wpływ Neilla Stanbury :) On zaś z tego co wiem uczył się od legendy fittingu czyli Steva Hogga. Od siebie dodam, że po wstępnym ustawieniu wysokości siodła np wg formuły 0.883 i mniej więcej przód tył np wg KOPSA czy metody "stabilności" warto pojechać na jakiś podjazd i sprawdzić płynność pracy nóg. Najczęściej ludzie którzy trenują mają siodełka za wysoko! Na podjeździe wyjdzie czy mamy trudności z kręceniem okręgów korbą i bardziej wygląda to jak praca tłoka aniżeli obrót (za wysoko). Dodam że dla kolan najgorzej jest gdy siodło jest za wysoko. Powoduje to dramatyczna zmianę geometrii pracy kolana,biodra i stawu skokowego.
Mnie kolana bolą gdy siodełko mam za nisko. Wtedy nie przejadę 10 km. Gdy wyciągam sztyce prawie maksymalnie mogę robić ponad 100 na rowerze typu single speed. 200 nigdy nie jechałem bo nie dałbym rady (chociaż mam w planach przerobienie hardtaila na biegi więc może się uda wiecej pojechać. Powyżej tego "prawie maksymalnie", miotam się na siodle. Co ciekawe amortyzatory bardzo tłumią to odczucie. Dopiero na hardtailu gdy wróciłem z amortyzatora na sztywny widelec poczułem że siodło jest za wysoko.
@@85KubuMoja wypowiedź bardziej się tyczyła ludzi którzy coś trenują. Wtedy często siodło jest za wysoko, szczególnie jeśli jest fitowane "profesjonalnie". Zwykli ludzie od zakupów czy dojeżdżający do pracy a także młodzież na siodła za nisko.
U mnie pomogło na bół lędzwi rozciagniecie tylnego pasa np. sklonami. Przez spiety pas tylni od siedzenia przy kompie zle mi sie ustawiala miednica i nadwyrezalem ledzwia. Wiec bikefitting to jedno, a bodyfitting tez bardzo wazny. 5 minut rozciagania sprawilo ze moge jezdzic 6 godzin zamiast godzine. Wiec mysle, ze trzeba sie troche porozciagac, a nie dopasowywac rower do naszej ułomności, czyli braku rozciągniecia pasa tylnego. Trzeba zadbać o rower i ciało, aby wszystko zagrało😊
Na filmie nie powiedziałem ważnej rzeczy. Po tym jak ustawicie wysokość siodełka a następnie przesunięcie przód-tył, musicie znowu skorygować wysokość! Ustawienie przód-tył oczywiście zmienia odległość od środka osi suportu. Być może trzeba będzie powtórzyć kilkakrotnie.
Podstawy ustawiania pod siebie roweru, świetnie to przedstawiłeś, jasno i prosto, brakowało mi takiego materiału parę lat temu jak męczyłem się na rowerze i nie wiedziałem co jest nie tak, a na BIKEFITTING mnie niestety nie było stać ani nie było takiej usługi blisko mojego miejsca zamieszkania.
Swietny film!!! Super merytorycznie wytlumaczone. Nie mialem pojecia, jak to jest skomplikowane i wazne jednoczesnie... Dzieki wielkie za te bezcenne informacje.
Dziękuję Ci bracie, dziękuję mimo, że żadne słowa nie wyrażą mojej wdzięczności. To jest bezcenny materiał który, jeśli pozwolisz, dla własnego użytku ściągam na kompa. Bo właśnie - nie żadne numery i obliczenia tylko analiza podczas ruchu, wiem bo ja się zajmuje naprawą i ustawianiem maszyn przemysłowych i bardzo słusznie jest postrzegac ludzkie ciało jako maszynę. Ja mam szosę od 2lat i wciąż się zastanawiałem jaka pozycję mam mieć podczas jazdy a każdy pisze co innego... Z tego co widzę wiele osób męczy się z hamulcami przekręconym i w jakieś niewygodne (i spowalniające reakcję!) pozycje. A pamiętam jak za dzieciaka siodełko każdy ustawiał "na sportowo" to jest na maksa w dół że aż kolana strzelały xD Coś czuję że dużo pracy mnie czeka dziś z ustawieniem, dziękuję jeszcze raz. Jak co daj znać to prześlę chętnie jakiś napiwek albo na smar dobry zimowy w nagrodę za dobrą robotę
Siadam na swoim rowerze i natychmiast boli mnie kręgosłup. Widać mam źle usawione parametry. Wielkie dzięki za porady, masz suba i oglądam inne odcinki.
Stary, przerabiałem inne filmy gdzie same magiczne sztuczki z wpasowaniem się w teoretycznie za małą ramę,miałem już rower sprzedawać bo z tyłka robił mi się tatar. Przerobiłem na spokojnie to co Ty tłumaczysz,efekt pierwsze metry na rowerze i niedowierzanie, odwaliło mi z endorfin ,zorientowałem się że przejechałem już 30km i trzeba wracać do domu. Słowem DZIĘKUJĘ
Długo zbierałem się z komentarzem, chciałem być pewny. Pomogło obniżenie kierownicy, bardzo minimalnie. mam gravela (mix fuji z eskerem), przetestowałem kilka siodełek- ok 7 i zawsze bolały mnie guzy kulszowe. Obecnie zostałem przy SQLAB 602, ale w nim na początku też miałem dyskomfort. Po twoim filmie jest super, oczywiście musiałem skorygować wysokość siodełka i wysunięcie, ale teraz nic mnie nie boli. Robię od 40 do 80 km trasy, nic specjalnego, natomiast na szczęście już w komfortowych okolicznościach. Pozdrawiam i życzę miliona subów.
Panie...ale żeś kawał dobrego materiału pokazał i oczywiście opowiedział. Przydatne informacje. A tak z innej beczki...widzę, że jeszcze nie dałem Ci suba 😂😂😂a oglądam Twoje filmy już długo :-) No to czas Ci go podarować ( choć masz ich już mnóstwo ) Pozdrawiam serdecznie - @RadzioBajk
Dobra robota. Dodałbym może, że czasem jedna noga jest znacząco krótsza i dobre by były jakieś podkładki pod bloki lub wkładki do butów. Jak będzie utrata kontroli podczas regulacji, to może być odczuwalna tylko na jednej nodze i pewnie tak będzie, bo nikt nie jest idealnie symetryczny. Z innych - rozciągać się po jeździe i to może poprawić komfort i z czasem umożliwić niższą pozycję.
Cześć Przez przypadek obejżałem twój kanał a zajmuje się po częsci rowerkami to znaczy torby sakwy bikepacking szycie i stary zaskoczyłeś mnie tym co mówisz oczywiście pozytywnie masz w glowie wiedzę i wiesz co mowisz - szacun-
Film obejrzałem już jakiś czas temu, ale wpadłem jeszcze raz żeby podziękować. Mój problem - drętwienie palców u obu dłoni już po kilku pierwszych kilometrach. Rower MTB. Zastosowałem się do kilku Twoich rad, poprawiłem ustawienie odległości i poziomowanie siodełka, mam lekko giętą kierownicę - trochę przekręciłem ją w mostku, żeby zmienić kąty w nadgarstku podczas trzymania kierownicy. Zrobiłem 50km od zmian i po drętwieniu nie ma śladu 👌😎. Dzięki!!!
Dobra Ziomek. Sprawdzę te rzeczy i wrócę tu jeszcze ;) A szukałem problemów bólowych gdzie indziej: fizjoterapeutka, gdy usłyszała że naparzają mnie plecy podczas jazdy i muszę regularnie się prostować by ból ustąpił, więc jechać tak chwilę bez trzymanki na rowerze to powiedziała żeby... odstawić rower.
Dzięki wielkie za ten poradnik! U mnie nie sprawdził się kalkulator. Po kilkukrotnym obejrzeniu filmiku, próbnych jazdach i wielokrotnych ustawieniach udało mi się dobrze ustawić rower :) Potrzebna była wymiana mostka na krótszy.
Mam trekinga i oglądałem milion poradników jak wszystko ustawić, jak nie bolą ręce to kręgosłup i tak metodą prób i błędów ustawiłem rower pod siebie bez użycia linijek czy tym podobnych. Super poradnik , od czegoś trzeba zacząć a później kombinować 😁. Pozdrawiam.
Bardzo dobry film. Jak zwykle temat podjęty profesjonalnie i merytorycznie. Przynajmniej Ciebie przyjemnie się słucha w tym zakresie bo nie uznajesz prawd objawionych typu - siodełko mierzymy za pomocą książki przy ścianie bo jak nie to niebo spadnie Ci na głowę. Dzięki za świetny film. Robisz naprawdę dobrą robotę. Ja zawsze jak ustawiam sidło to nakombinuję się z tydzień. Po milimetrach przesuwam. I teraz już mam dobrane 4 zestawy wysokości. Pod buty letnie i zatrzaski, buty letnie i platformy, buty zimowe i platformy, buty zimowe i zatrzaski. U mnie różnica pomiędzy odległością stopy od podłoża w zimowych butach to +1,3cm. A to dużo. Jak dodam +0,5 między platformą i zatrzaskiem to mamy już 2 prawie. A 2 cm to różnica między boli kość krzyżowa czy nie.
Słuchać swojego ciała! - to jest chyba najważniejsze przesłanie tego poradnika. I tak sobie pomyślałem, że ten "niby-rower" na stanowisku bike-fittingu w np. Fabryce Rowerów w Częstochowie (niesamowite miejsce, polecam!) to powinien być zupełnie inaczej skonstruowany. Twoje porady dały mi do sporo myślenia - muszę na nowo spojrzeć na moją pozycję na rowerze (główny problem: drętwienie rąk).
Pro Film na temat fittingu! Sam byłem na fittingu, gdzie delikatnie mówiąc fitter nie ustawił mnie najlepiej i bardzo dużo problemów powychodziło po około 200 km. Od dłuższego czasu zmagam się z problemem z ustawieniem siodełka przód tył i twoja rada odnośnie tego ustawienia wydaję się być strzałem w dychę. Dzięki bardzo za ten film!
A zgłosiłeś te problemy fitterowi podczas kolejnej wizyty (jeśli w ogóle taka była)? Pytam, bo niestety zaobserwowałem, że panuje takie przekonanie, że wszystkie problemy fitter jest w stanie rozwiązać za jednym zamachem. A nawet najlepsi fitterzy sami przyznają, że to jest proces. Ja wiem, że trudno to "przełknąć", bo usługa całkiem sporo kosztuje, ale niestety tak to wygląda, bo każdy przypadek jest inny. (Nie, nie jestem "z branży", po prostu też się interesuję tematem z powodu własnych problemów z pozycją, a to co tu piszę opieram na informacjach z popularnych kanałów YT).
Ale super, zaraz sprawdzę co jest nie tak z moim ustawieniem rowera, bo robię czasem to dzikie ruchy miednicy i pleców podczas przejażdżki, o których wspominasz 😂 Super materiał, dziękuję ❤
Ciekawe, że tak długo czasu minęło, zanim przypadkowo trafiłem na ten film. W wielu filmach są totalnie ogólne informacje, związane głównie z kolarzami, którzy jeżdżą bardziej sportowo niż amatorsko. Muszę od zera zacząć z Twoim filmikiem, wiem, że rower, którym jeżdżę, jest dosyć agresywny do amatorskiej jazdy, ale udało mi się nim dojechać ze stolicy, nad morze. Co prawda bolało mnie to i tamto, ale widocznie chęć ukryła ból. Teraz na rekreacyjnych podróżach, jeżdżąc wspólnie z partnerką wiem, że jest coś do poprawy. Poświęcimy jeden spory dzień i ustawimy wszystko według tego co tłumaczysz. Być może nie będzie trzeba wydawać żadnych pieniędzy na to, żeby zmienić trochę pozycję
Zmieniłam siodełko na teoretycznie wygodniejsze , a po obejrzeniu Twojego filmu wydaje mi się że powinnam była zmienić sztycę żeby móc je ustawić dalej, bo nie jest lepiej tylko inaczej 🙄. Dzięki
Chyba oglądałeś filmy Scott`a Macleana. On też lubi grać na pianinie, tzn. kierownicy 😉. Bardzo dobry film z obszerną wiedzą podaną w pigułce. Powiem szczerze, sam przestudiowałem wiele materiałów na ten temat. Książki, filmy, artykuły, a mimo to sam siebie jeszcze ustawić do końca nie mogę. I o ile w teorii wydaje się wszystko ok, tzn. wszelkie kąty, wymiary itd. to jednak po kilku godzinach pewne symptomy się pojawiają i jest czasem dziwnie. Nie mam jednak tyle sprzętu, żeby się bawić w wymianę np. ramion korby na dłuższe itd. Szerokość kierownicy już zmieniłem. Potwierdzam też, że wyższa pozycja wcale nie musi być wygodniejsza. Testowo mam wszystkie podkładki nad mostkiem, pozycja prawie że leżąca na łapach (ok. 40 st.), a jeździ się nawet lepiej i chce się cisnąć, z tym że na 200km tego nie testowałem 😉.
Cześć fajnie że wybrzmiały te moje sprawdzone przez 23 lata tezy jazdy, nie zawsze przekonywały kumpli, którzy zaczynali grubo zafascynowani marketingiem przez co fitowali swoje maszyny za setki bikedolars, nie słuchając do końca co i jak im poprawiam. Takie coś na już brało górę przed doświadczeniem i tym czego nie da się zastąpić 100-mi km . Pozdrawiam " niech noga podaje".
Dziękuję za ten materiał. ❤Jestem totalną amatorką. Przesiadłam się z miejskiego na treka i w pierwszej kolejności go ustawiłam pod siebie zgodnie z Twoimi radami. Po kilku jazdach ustawienia poprawiłam, jeszcze doszły wskazówki od bardziej doświadczonych rowerzystów, którzy mnie widzieli podczas jazdy i wreszcie mogę robić 100 km bez bólu tyłka i karku. Gdyby nie Twój materiał, na pewno zrobiłabym sobie krzywdę i jeździła tak jak było „bo widocznie tak ma być”, ale niepokoil mnie ból w karku i części intymnej z przodu i tadam - Twoje wideo to rozwiązało!
Kurcze czemu dopiero teraz trafiłam na ten film? 😢. Od 3 lat mam problem z ustawieniem rowerów pod siebie. Byłam z jednym rowerem w zeszłym roku u bikefittera, ale dopiero oglądając ten film parę rzeczy do mnie dotarło. Na pewno spróbuję ustawić drugi rower według tych rad bo mam problem z kolanem+ zespół cieśni nadgarstków. Dzięki i spróbuję wypowiedzieć się jeszcze później jak mi poszło choć to może potrwać 😅😂
Bardzo dobry material. Rzeczowo wyjasnione konsekwencje konkretnej zmiany ustawienia. Wzrostowo jestem na drugim koncu skali i napewno wykorzystam Twoje wskazowki. Dzieki!
PO CO!!?? PO KIEGO ŻEŚ MI TO WSZYSTKO POWIEDZIAŁ!! HEHE zęby zjadłem na rowerze, a o takich cudach żem nie wiedział. Dziękuję panu kolegu za to info fajne info 👍🏻👍🏻
Genialny film. Odnalazłem go ponieważ w jeździe rowerem górskim powyżej 50 km mam ogromne bóle pod kolanem w prawej nodze tam gdzie jest ścięgno tuż pod kolanem. Na tyle mocne, że uniemożliwia mi dalsze pedałowanie. Ale z filmu wynika, że mogę mieć za daleko w tył siodełko. Musze od początku potestować jak pokazujesz w filmie. Dziękuję. No chyba, że problem wynika z innej przyczyny
Cześć ! W końcu jakiś praktyczny poradnik. Tyłek już mnie nie boli po 10 km. Zostały jeszcze nadgarstki. W filmie jest dużo informacji, info za info, jak z karabinu. Zatrzymuję co chwilę, sprawdzam, badam, testuję. Mam nadzieję, że ten sezon rowerowy będzie komfortowy i zrobię swoje wymarzone 100 km. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny materiał, wszystko jasno i klarownie wytłumaczone. Pomimo kilku lat doświadczenia rowerowego, chyba skonfrontuję swoje ustawienia z tym filmem 🤔🙂
Właśnie chcę zacząć swoją rowerową przygodę i dopiero szukam jednośladu dla siebie, fajnie że trafiłem na Twój film, dzięki niemu już od początku będę do tego podchodził bardziej świadomie. Zostawiam suba, sprawdzę inne filmy i wypróbuję wszystkie porady, dzięki. 😉
Od dłuższego czasu zmagałem się z potwornym bólem rąk, obręczy barkowej między łopatkami i upatrywałem przyczyny w za nisko opuszczonej kierownicy. Oryginalnie była sztyca z offsetem którą zmieniłem na prostą. Ból po maratonie 50km był nie do zniesienia... Po Twoim filmie przesunąłem siodełko w tył, wcześniej zmieniając sztycę na oryginalną z offsetem i powiem Ci, w końcu od dłuższego czasu robiąc trasę ponad 2 godziny nie odczuwałem dyskomfortu bolących rąk ... Jeszcze wcześniej zrobiłem mostek na + i zastanawiam się czy nie powrócić na - i czy dalej będzie ok, ale zmiana przesunięcia siodełka zrobiła cuda , za co bardzo Ci dziękuję.
Widze ze ogarniasz i fajnie ze dzielisz sie z ludzmi wiedza. Szanuje. Ja niestety mam najwiekszy problem z palacymi stopami przy dluzszych jazdach i nic nie pomaga,a im cieplej tym gorzej.
Ja posłuchałem się pewnego Pana ze znanego kanału YT, i kupiłem sobie rower crossowy, po prawie 3 latatch męki i 3 róznych siodełkach, sprzedałem ten rower i kupiłem turystyczny prawie taki sam. Jedyna różnica poza przeznaczenim i dodatkami w rowerze okazła się geometra ramy. Teraz po 3 latach jazdy nawet jak mam problem z jakims bólem bardzo łatwo mogę go zidentyfikować i zrobić konieczne poprawki. Nie będę się rozwodził jakie mam schorzenia czy problemy ale kondycja sezonowa wystarcza mi na przejechanie bez bólu ok 100km za jedny razem, póżniej już wkracza ogólne zmęczenie. Dla mnie powyższy materiał jest bardzo dobry i zgadzam się z autorem.
Dlaczego nikt o tym nie mówi? Tzn. poza wszystkimi youtubowymi samozwanymi ekspertami, faktycznie nikt o tym nie mówi. Dobrze, że poruszywszy ten temat.
No i takie rzeczy to ja lubie. Prosto i konkretnie...na przykładzie a nie na powielaniu czegos co matematycznie zostalo zawarte w książkach. Choc nie umniejszam wiedzy. Piśmiennictwo jak najbardziej. Natomiast wlasna praktyka to jest sedno. 👍
@@dzamber18 Widziałem właśnie na pepperku i niepotrzebnie się zastanawiałem, mogłem brać i nie myśleć. Chciałem sprzedać fulla i wziąć speca, a tak został na razie full🤷🏻♂️
Witam bikerów. Ja sam doszedłem do takich ustawień żeby mnie pasowały. Mam już kopę lat . Przejechałem 4 razy ultramaraton Bałtyk -Bieszczady Tour ponad 1000km z limitem czasowym 70 godzin oraz inne po 500km , i nie było lekko ale dałem radę. W tym roku w czerwcu i lipcu śmigam dwa ultramaratony 500km na Roztoczu i Lubuską Szosę. Wszelkie ustawienia roweru pod siebie robiłem sobie sam. W czasie jazdy treningowej korygowałem ustawienia siodełka , baranka , pedałów. Pozdrowionka.
caly ten film mozna strescic do tego czego mnie nauczyli prosi 100 lat temu. idealna pozycja jest wtedy jak jadac na rowerze i patrzac na koncowke mostka kierownicy, idealnie pokrywa sie ona z piasta kola - KONIEC - dziekuje - milego ...
to inaczej :) pozycja wyksztalcona latami - bedzie aktualnie ciezka do przestawienia - czasami lepiej juz nic nie zmieniac niz na stare lata ( 39,5 aktualnie :) ) zmieniac przyzwyczajenia bo moze grozic kontuzja - naprawde
Muszę przyznać, że zainspirowałeś mnie do przemyślenia mojej pozycji, zaryzykowałem skróceniem mostka i delikatnym jego podniesieniem i nagle, bez ruszania pozostałych parametrów okazało się to strzałem w dziesiątkę! Zwłaszcza ten kawałek o pianinie do mnie trafił, w poprzednim ustawieniu nie potrafiłem przejechać kilkadziesiąt metrów z wystawioną ręką jako kierunkowskaz. W nowym ustawieniu nie rozumiem, jak mogłem tak jeździć... Zwłaszcza druga połowa filmu trafiła do mnie bardzo mocno. Nadal sobie poeksperymentuję z milimetrami, ale w tej chwili jesteśmy z rowerem zgrani prawie w 100%.
Właśnie chciałem kupić większą ramę, ale zmierzyłem moją starą szosówkę Rometa sprzed 40 lat na którym jeździłem z przyjemnością w młodości codziennie po 1oo km. I okazało się, ze jest taka sama wręcz jak obecnego welocypeda z wysoką sztycą siodełka i wysoką kierownicą... Lekki szok przeżyłem. Muszę się poustawiać i znów jeźdxićm a nie meczyć się,
Jak masz budowę ciała pan na starcie video - maksymalna aerodynamika (czyli kula), to polecam przesiadkę z mtb co najmniej na trekking a najlepiej na rower miejski (tzw holenderka). 1- na masie roweru warto oszczędzać, bo obniżenie jej o 200 g....XD 2- cale ciało jest obecnie przystosowane do innego rozkładu masy niż u sportowców i nie ma szans, żebyś się tak wygięło i utrzymało pozycję (jest hiperlorodoza lędźwiowa i td.) 3- z przodu ciała znajduje się ogromna kula, która przy skłonie podnosi przeponę i klatkę piersiową uniemożliwiając swobodny oddech przeponowy - jak się wiąże buty na wdechu, to nie ma szans, żeby się udało się jeździć na rowerze w pozycji prawidłowej 4- przy takim pędzie, jaki ma ten układ rower człowiek (wzór na pęd to prędkośc razy masa) sens zmniejszania pola sylwetki w celu poprawy aerodynamiki......XD... no dobra jest jakiś tam, ale naprawdę.... Z resztą kula jest przecież bardzo aerodynamiczna XD Dlatego warto w tej sytuacji kupić rower, na którym się jeździ po prostu wyprostowanym. Będzie ciężki i mało sportowy. Nie podjedzie się na nim na Śnieżkę, ale za to pojedzie się na nim do pracy 5 km rano i wróci po południu nawet w deszczu, bo będzie miał stalowe błotniki i będzie spełniał kryteria bezpiecznego roweru do jazy po mieście (światełka wszędzie gdzie się da i na dynamo, a nie baterie). Tylko na schodach będzie trudniej nosić, ale za to mniejsza szansa kradzieży spod sklepu.
no właśnie cały problem jest taki że nie ma w sprzedaży rowerów trekkingowy h z dostatecznie grubymi i szerokimi oponami... zauważ jak wąskie są opony w trekingach, niewiele szersze są w crossach...i takie rowery nadają się jedynie na asfalt i szutry... nie nadają się do lasów pagórków, tam gdzie wystają korzenie czy większe kamienie... dopiero od niedawna pojawiają się w sprzedaży trekkingi z szerszymi oponami a są to głównie elektryczne trekkingi..... większość ludzi narzeka na złe geometrie ram itp. bo chce żeby jeden rower zaspokoił ich wszystkie potrzeby... natomiast wielu rowerzystów ma więcej niż jeden rower, na różne trasy i warunki.... nie ma jednego roweru do wszystkiego!
Świetny materiał. ! Od kilku dni próbuję zrobić sobie bike fitting bo kupiłem gravela. Obejrzałem kilkadziesiąt filmów i zapłaciłem 5dych za kreatora online. Ale dzieki temu filmowi jest szansa ustawić się prawidłowo. Dzieki serdeczne
Normalnie filmik jak na zamówienie. Właśnie przechodzę z etapu "raz na miesiąc na MTB" do "kupiłem gravela, teraz to będę jeździł" . Po parudziesięciu nakręconych kilometrach ciągle zastanawiam się, czy źle ustawiłem rower (zacząłem od wysokości siodełka i przód-tył) czy jednak mój organizm to tragedia i się przyzwyczaję (praca w IT). Teraz mam fajny punkt zaczepienia :)
Nie chcę zapeszać ale tak często na imprezach widziałem osoby które "kupiły sobie gravela bo oglądałem Wasze filmy z ultra" i się strasznie męczą w tak pochylonej pozycji... :(
Miałem bule karku i dolnego odcinka pleców. Rower Kross Esker 2.0. Początkowo obwiniałem za to typ roweru. Mój pierwszy gravel.Wymiana siodełka i ustawienie go lekko pochyło względem kierownicy pomogło. Minusem jest za to, że więcej pracują mięśnie ud w stosunku do siodełka ustawionego poziomo. Ale czasy przejazdów się poprawiły.
Jest tak jak mowisz. Ja z racji już doroslego wieku i 30 lat na rowerku znam swoje ciało. Dodatkowo z racji że lubie czesto zmieniać rowery znalezienie dobrej pozycji jest dla mnie dość łatwe. Oczywiscie to wynika z doświadczenia. A doświadczenie swoje zbudowalem jak Ty na swoich błedach. Lata temu używalem za szerokich siodełek, za wysoko miałem kierownicę i oczywiście z nisko siodelko :-) taki standard. Dodatkowo kiedyś malo kto zwracal uwage na rozmiar ramy. Jak byles wysoki to siodełko do gory, jak niski to na dół:-) może to brzmi smiesznie ale tak kiedyś bylo. Pozdrawiam swietny material.
Pomogłem Ci? Podobało się? Możesz postawić mi kawę 🙂 buycoffee.to/wstalsprzedkompa
Jprd Ziom rozjechaleś system w 11min już mnie wszystko bolało a jeszcze nie poszedłem po rower 🙆🏻😜😂 alee postaram się to poustawiać 👍🏻
Bardzo jesteś podobny do gościa z "Historii bez cenzury"... Czy może to twój brat?
@@woytaz7666 🤣
Kawa postawiona, chociaż wolałbym postawić browara, no i szacun za koszulkę z Białym Drzewem ^^
Myślę ,że tu należy się koledze za ten tutorial tytuł rowero-terapeuty.Duża kawa postawiona.Tylko pić ją z prawdziwym mlekiem.
Fajnie by było, gdyby film był podzielony na rozdziały lub miał timestampy w opisie do poszczególnych regulacji, byłoby łatwiej wracać kolejne razy do poszczególnych fragmentów :)
Łoglądać całość, dla zasięgów. Materiał za darmochę to nie marudzić +_+
timestampy? a po polsku nie mozna? ale ogolnie sie zgadzam
taaa bo wszystko mieć na tacy
@@marcincinal9001 Srebrnej najlepiej. Pozdrawiam.
@@marcincinal9001 nie chcesz, nie korzystaj i nie duj trupy zwykłym ludziom.
łooo panie kochany
super film - naprawdę szcuneczek
niezłe masz doświadczenie w tym temacie i wytłumaczone jak dla laika
dzięki za ten film :)
pozdrawiam
Świetny materiał. Mi też bardzo długo zeszło, żeby rozgryźć to co tu pokazujesz. Najbardziej mnie zdziwiło, kiedy odkryłem, że cofnięcie siodełka niweluje ból pleców i rąk, powodując że jazda robi się komfortowa. W wielu poradnikach mówi się o czymś odwrotnym. Przecież siodełko, które jest bliżej, powoduje że jesteśmy bardziej wyprostowani i jedzie się łatwiej. Stek bzdur. Taka pozycja powodowała, że miałem wygięte plecy, które mnie ciągle bolały, miałem obciążone ręce i ledwo dawałem radę, myślałem nawet o siłowni, bo chyba mam za słabe ręce. Teraz się z tego śmieję.
Kiedy się już nauczyłem ustawiać siodełko na odpowiedniej wysokości, to bardzo mnie zdziwiło, że ból w kolanie ustępuje, gdy podniesiemy siodełko dosłownie od 2-3 mm.
Może ci się to przyda. Miałem taki przypadek, że po pewnym czasie jazdy, zaczynała mi drętwieć lewa noga. Kombinowałem różne rzeczy, w końcu odkryłem, że siodełko było minimalnie skręcone w prawo, to powodowało że naciskało delikatnie na nogę i powodowało taki efekt.
Podoba mi się to, że jak już ogarniesz te sprawy, to wsiadając na nowy rower i jak to ująłeś "słuchając swojego ciała", od razu wiesz co trzeba zmienić.
Znam gościa, który zrezygnował z treningów na rowerze stacjonarnym, bo go bolały kolana, ale nie dał sobie przegadać, że ma za nisko siodełko :).
Dopiero teraz dokopałem się do tego komentarza, dzięki ;)
Gratuluję trafnych spostrzeżeń, nic dodać i nic ująć. Tylko wprowadzać w życie! Jeżdżę na rowerze od dziecka, a mam już 6 krzyżyk, a do tych rzeczy dochodziłem sam, teraz jest internet i takich rad warto słuchać. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia na drogach rowerowych. PS, wpadłem na sposób jazdy, polegający na podciąganiu pedałów w martwym ciągu, co dawało parę kilosów na prędkości. Później dowiedziałem się, że nie ja pierwszy...
Nie znałem tego kanału wcześniej, ale już w trakcie oglądania powyższego materiału daje suba. Prowadzący od razu przechodzi do rzeczy - merytorycznie wyjaśnia w czym rzecz. Nie muszę słuchać o tym że jak był mały i chciał ustawić siodełko to jadąc do dziadków na wakacje widział po drodze przez okno autobusu pochyloną wierzbę która dała mu inspirację XD
Najlepszy komentarz ever :)
Drobna nieścisłość: Nie da się zrobić zgięcia tułowia w przód w stawach biodrowych siedząc na siodełku i nie ruszając miednicą, pokazujesz dobrze ale tłumaczysz źle. Druga sprawa przy bólach kręgosłupa szyjnego to sposób stabilizacji łopatek przy trzymaniu kierownicy. Jak używa się karku i wysoko ustawia łopatki to przeciąża się szyję bo ramiona na niej jakby wiszą. Trzeba używać do tego mm. zębate. Ustawienia roweru nie mają tu znaczenia bo jest to cecha psychomotoryczna i poprawić to można tylko przez odpowiednie ćwiczenia. 3. Pozycja bardziej wyprostowana jest wygodniejsza bo nie przeciąża kręgosłupa szyjnego, nie trzeba zadzierać głowy i głowa nie wisi na końcu kręgosłupa, dla młodego wysportowanego człowieka nie ma to znaczenia ale dla starszych już tak. Wiele osób ma dyskopatię szyjną lu zwyrodnienia ograniczjące ruchomość. Pozdrawiam
W końcu jakiś normalny odcinek, który wyjaśnia co i z czym to się je, zwłaszcza przy doborze odpowiedniej pozycji.pozdrawiam.
Dokładnie, BIOTAD PLUS team 💪💪
👍👍👍
Rowerzysta-amator, pierwszy raz na Twoim kanale.
Świetne podejście do tematu filmu, zdrowo rozsądkowe i bez pitolenia nowomowy. Wysyłam link synowi.
Jak najbardziej idź tą drogą ;)
Zabawna historia, zwykle po godzinie jazdy zaczynały drętwieć mi dłonie. Próbowałem temu zapobiec przez zmianę pozycji kierownicy, zmianę chwytu i nic nie pomagało aż w końcu przez przypadek odkryłem że.... odrobinę za mocno zapinałem rękawiczki XD. Kiedy je zakładałem to ręce miałem wyprostowane i było dobrze ale na kierownicy nadgarstki miałem lekko wygięte do góry. To powodowało nieznaczny ucisk na nadgarstek od góry, którego nawet nie czułem a który utrudniał przepływ krwi i powodował coraz silniejsze drętwienie dłoni ;)
Oo, miałem to samo. Zastanawiałem się nawet nad pójściem do lekarza, aż raz po prostu nie zapiąłem rzepów i przejechałem kilka km. Od razu lepiej. Od tego momentu zapinam je tylko aby mi nie latały
Pół roku się z tym męczę. Dzięki za siedemnastą minutę - pomocna.
Dzięki za film.
W zeszłym roku zaplanowałem sobie sporą trasę, wyszło 270km. Plecy mnie po takiej trasie nie bolały ale dupa już tak. Wydepilowała się tarciowo w dodatku lewa ręka tak mi drętwiała, iż czucie w małym palcu na 3 miechy straciłem.
Sądziłem iż to od odległości, ale po tym filmiku, przy najbliższej okazji zabieram się za sprawdzenie pozycji. Wielkie dzięki.
Stary, nakręć to samo względem gravela. O co mi konkretnie chodzi? Jak jest z odległością (za blisko) w gravelu. Wydaje mi się że zawsze lecisz do przodu bo po prostu jest inna pozycja na rowerze. Skonfrontuj się z tą tezą. Drugie, odległość kierownicy też pewnie inaczej się patrzy niż na nadgarstki bo jest inna kiera.
Dzięki za materiał.
Ale on niema gravela
Jak masz drop-barsy to pozycja wyjściowa jest na kapturach bo to na nich głównie trzymasz podczas jazdy ręce. A lecenie do przodu to niestety treningu wymaga musisz wzmocnić plecy to nie będziesz leciał.
Super wiedza :)
Spróbuję tak ustawić jak mówisz, ale bez trenażera to mi zejdzie z pół sezonu :)
Już powoli wychodziły mi bokiem te wszystkie kanały rowerowe. Po raz setny o gaciach, tybelessie, najlepsza trasa w xyz albo naganianie na jakiś kolejny gadżet. Totalny przesyt. A tutaj miłe zaskoczenie. Ważny temat wyjaśniony dość obszernie i rzeczowo. Niby nic nie doskwiera, ale może warto będzie zimą trochę się pobawić i posprawdzać czy nie może być lepiej. Dzięki!
O gaciach też zrobiłem film ;)
Bardzo dobrze opowiedziane, jeden z najlepszych filmików o bikefittingu. Co do wysokości kierownicy, ja bym dodał, że trzeba wyczuć czy jest należyta kontrola nad przednim kołem i "czuciem" amortyzatora. Innymi słowy, aby jazda na stojąco dawała poczucie pracy amortyzatora zarówno w górę jak i w dół (tj swobodne szarpnięcie kierownicy w górę jak i naciśnięcie w dół). Tutaj wiele osób myśląc, że będzie pro, mają to ustawienie za nisko i tak na prawdę zamiast trzymać kierownicę, cały czas naciskają na nią. Ruch w łokciach i ramionach jest bardzo ważny, aby nie utracić kontroli na przodem roweru poprzez zbytnie napięcie pozycji.
Ah pamiętam jak szukałem tego typu materiału ale zawsze było to omówione w sposób bardzo ogólny. Super robota! Teraz będę musiał skontrolować swoje ustawienia :)
No i kolejny raz żeś mi zaimponował 👌 świetny i pomocny materiał i może mi w czymś pomoże 🤔
Niech wiedza która mi pomogła idzie w świat i służy wszystkim :)
Niestety jednak mi nie pomogło, a miałem nadzieję, że przesunięcie siodełka do tyłu odciąży tył... Dlatego zdecydowałem się na bike fitting i nie żałuję ✌ jednakże nadal uważam, że jest dużo cennych rad w tym filmie 😉
Gdzie robiłeś? Niestety fittingu to nie zastąpi, to są raczej rady dla osób które mają kompletnie źle ustawione wszystko.
Bardzo Tobie dziękuję za profesjonalne podejście do tematu . Żałuję że dopiero teraz odkryłem twoje konto Serdeczności i czekam na nowości.
Fajnie by było obejrzeć film o poprawie elastyczności ciała i rozciągnięciu oraz poradnik treningowy na twoim przykładzie jak dochodziłeś do obecnej formy
Trochę o tym jest w wywiadzie z trenerem z Optimove :)
No i o to chodzi!!! Fachowo, rzeczowo, profesjonalnie.... nic dodać nic ująć. 👏 Brawo Ty!!! Pozdrawiam
Widać duży wpływ Neilla Stanbury :) On zaś z tego co wiem uczył się od legendy fittingu czyli Steva Hogga. Od siebie dodam, że po wstępnym ustawieniu wysokości siodła np wg formuły 0.883 i mniej więcej przód tył np wg KOPSA czy metody "stabilności" warto pojechać na jakiś podjazd i sprawdzić płynność pracy nóg. Najczęściej ludzie którzy trenują mają siodełka za wysoko! Na podjeździe wyjdzie czy mamy trudności z kręceniem okręgów korbą i bardziej wygląda to jak praca tłoka aniżeli obrót (za wysoko). Dodam że dla kolan najgorzej jest gdy siodło jest za wysoko. Powoduje to dramatyczna zmianę geometrii pracy kolana,biodra i stawu skokowego.
"bardziej wygląda to jak praca tłoka aniżeli obrót (za wysoko)." świetne określenie
Rzadko ludzie maja siodelka zbyt wysoko. Prawdziwa plaga jest jazda na kaczke - za nisko
Mnie kolana bolą gdy siodełko mam za nisko. Wtedy nie przejadę 10 km. Gdy wyciągam sztyce prawie maksymalnie mogę robić ponad 100 na rowerze typu single speed. 200 nigdy nie jechałem bo nie dałbym rady (chociaż mam w planach przerobienie hardtaila na biegi więc może się uda wiecej pojechać. Powyżej tego "prawie maksymalnie", miotam się na siodle. Co ciekawe amortyzatory bardzo tłumią to odczucie. Dopiero na hardtailu gdy wróciłem z amortyzatora na sztywny widelec poczułem że siodło jest za wysoko.
@@85KubuMoja wypowiedź bardziej się tyczyła ludzi którzy coś trenują. Wtedy często siodło jest za wysoko, szczególnie jeśli jest fitowane "profesjonalnie". Zwykli ludzie od zakupów czy dojeżdżający do pracy a także młodzież na siodła za nisko.
U mnie pomogło na bół lędzwi rozciagniecie tylnego pasa np. sklonami. Przez spiety pas tylni od siedzenia przy kompie zle mi sie ustawiala miednica i nadwyrezalem ledzwia. Wiec bikefitting to jedno, a bodyfitting tez bardzo wazny. 5 minut rozciagania sprawilo ze moge jezdzic 6 godzin zamiast godzine. Wiec mysle, ze trzeba sie troche porozciagac, a nie dopasowywac rower do naszej ułomności, czyli braku rozciągniecia pasa tylnego. Trzeba zadbać o rower i ciało, aby wszystko zagrało😊
"Długotrwała praca przy komputerze osłabia też tylną taśmę mięśniową, doprowadzając do jej ROZCIĄGNIECIA i ROZLUŹNIENIA. "
Przecież o tym mówi w filmie
Na filmie nie powiedziałem ważnej rzeczy. Po tym jak ustawicie wysokość siodełka a następnie przesunięcie przód-tył, musicie znowu skorygować wysokość! Ustawienie przód-tył oczywiście zmienia odległość od środka osi suportu. Być może trzeba będzie powtórzyć kilkakrotnie.
A ja bym powiedział, że skorygować trzeba jeszcze i kąt nachylenia siodełka - jak ma być perfekcyjnie ustawione.
zajebisty poradnik. za blisko - za daleko, za nisko - za wysoko. nie pamiętam żebym widzial gdziekolwiek takie zestawienie. props!
Obejrzenie Twojego materiału zakończyło się zakupem sztycy z offsetem, za co Ci serdecznie dziękuję i moje nadgarstki. Pozdrawiam.
Podstawy ustawiania pod siebie roweru, świetnie to przedstawiłeś, jasno i prosto, brakowało mi takiego materiału parę lat temu jak męczyłem się na rowerze i nie wiedziałem co jest nie tak, a na BIKEFITTING mnie niestety nie było stać ani nie było takiej usługi blisko mojego miejsca zamieszkania.
Swietny film!!! Super merytorycznie wytlumaczone. Nie mialem pojecia, jak to jest skomplikowane i wazne jednoczesnie... Dzieki wielkie za te bezcenne informacje.
Dopiero Cię znalazłem i od razu spodobała mi się Twoja rzeczowość i konkret. Lajk, sub i komentarz dla zasięgu.
Dziękuję Ci bracie, dziękuję mimo, że żadne słowa nie wyrażą mojej wdzięczności. To jest bezcenny materiał który, jeśli pozwolisz, dla własnego użytku ściągam na kompa. Bo właśnie - nie żadne numery i obliczenia tylko analiza podczas ruchu, wiem bo ja się zajmuje naprawą i ustawianiem maszyn przemysłowych i bardzo słusznie jest postrzegac ludzkie ciało jako maszynę. Ja mam szosę od 2lat i wciąż się zastanawiałem jaka pozycję mam mieć podczas jazdy a każdy pisze co innego... Z tego co widzę wiele osób męczy się z hamulcami przekręconym i w jakieś niewygodne (i spowalniające reakcję!) pozycje. A pamiętam jak za dzieciaka siodełko każdy ustawiał "na sportowo" to jest na maksa w dół że aż kolana strzelały xD
Coś czuję że dużo pracy mnie czeka dziś z ustawieniem, dziękuję jeszcze raz. Jak co daj znać to prześlę chętnie jakiś napiwek albo na smar dobry zimowy w nagrodę za dobrą robotę
Daj znać czy pomogło chociaż trochę:)
Super materiał i multum sensownej wiedzy której nie napotkałem w dziesiątkach obejrzanych filmów o fitttingu
Siadam na swoim rowerze i natychmiast boli mnie kręgosłup. Widać mam źle usawione parametry. Wielkie dzięki za porady, masz suba i oglądam inne odcinki.
Stary, przerabiałem inne filmy gdzie same magiczne sztuczki z wpasowaniem się w teoretycznie za małą ramę,miałem już rower sprzedawać bo z tyłka robił mi się tatar.
Przerobiłem na spokojnie to co Ty tłumaczysz,efekt pierwsze metry na rowerze i niedowierzanie, odwaliło mi z endorfin ,zorientowałem się że przejechałem już 30km i trzeba wracać do domu.
Słowem
DZIĘKUJĘ
Baaaardzo się cieszę :)
Długo zbierałem się z komentarzem, chciałem być pewny. Pomogło obniżenie kierownicy, bardzo minimalnie. mam gravela (mix fuji z eskerem), przetestowałem kilka siodełek- ok 7 i zawsze bolały mnie guzy kulszowe. Obecnie zostałem przy SQLAB 602, ale w nim na początku też miałem dyskomfort. Po twoim filmie jest super, oczywiście musiałem skorygować wysokość siodełka i wysunięcie, ale teraz nic mnie nie boli. Robię od 40 do 80 km trasy, nic specjalnego, natomiast na szczęście już w komfortowych okolicznościach. Pozdrawiam i życzę miliona subów.
Suuppeer!!!! :D
Panie...ale żeś kawał dobrego materiału pokazał i oczywiście opowiedział. Przydatne informacje. A tak z innej beczki...widzę, że jeszcze nie dałem Ci suba 😂😂😂a oglądam Twoje filmy już długo :-) No to czas Ci go podarować ( choć masz ich już mnóstwo ) Pozdrawiam serdecznie - @RadzioBajk
Dobra robota. Dodałbym może, że czasem jedna noga jest znacząco krótsza i dobre by były jakieś podkładki pod bloki lub wkładki do butów. Jak będzie utrata kontroli podczas regulacji, to może być odczuwalna tylko na jednej nodze i pewnie tak będzie, bo nikt nie jest idealnie symetryczny. Z innych - rozciągać się po jeździe i to może poprawić komfort i z czasem umożliwić niższą pozycję.
Proponuje kupić krótsze ramię korby. Są od 165 do 175.
O Panie :) Napracowałeś się :) Super materiał :)
Najgorzej to że mam chrypę i zatkane gardło i nos po chorobie i musiałem po kilka razy sceny kręcić bo mi głos odbierało ;) Dzięki.
Cześć
Przez przypadek obejżałem twój kanał a zajmuje się po częsci rowerkami to znaczy torby sakwy bikepacking szycie i stary zaskoczyłeś mnie tym co mówisz oczywiście pozytywnie masz w glowie wiedzę i wiesz co mowisz - szacun-
Subskrybuj ;) Pozdrowionka.
Film obejrzałem już jakiś czas temu, ale wpadłem jeszcze raz żeby podziękować. Mój problem - drętwienie palców u obu dłoni już po kilku pierwszych kilometrach. Rower MTB. Zastosowałem się do kilku Twoich rad, poprawiłem ustawienie odległości i poziomowanie siodełka, mam lekko giętą kierownicę - trochę przekręciłem ją w mostku, żeby zmienić kąty w nadgarstku podczas trzymania kierownicy. Zrobiłem 50km od zmian i po drętwieniu nie ma śladu 👌😎. Dzięki!!!
Super :D
Super jest ten poradnik! Mega inspirujące jest Twoje praktyczne podejście! Dzięki!
: )))
Dobra Ziomek. Sprawdzę te rzeczy i wrócę tu jeszcze ;)
A szukałem problemów bólowych gdzie indziej: fizjoterapeutka, gdy usłyszała że naparzają mnie plecy podczas jazdy i muszę regularnie się prostować by ból ustąpił, więc jechać tak chwilę bez trzymanki na rowerze to powiedziała żeby... odstawić rower.
Bikefitter-fizjoterapeuta. Takiego speca bym szukał :)
Dzięki wielkie za ten poradnik!
U mnie nie sprawdził się kalkulator.
Po kilkukrotnym obejrzeniu filmiku, próbnych jazdach i wielokrotnych ustawieniach udało mi się dobrze ustawić rower :) Potrzebna była wymiana mostka na krótszy.
Mam trekinga i oglądałem milion poradników jak wszystko ustawić, jak nie bolą ręce to kręgosłup i tak metodą prób i błędów ustawiłem rower pod siebie bez użycia linijek czy tym podobnych.
Super poradnik , od czegoś trzeba zacząć a później kombinować 😁.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry film. Jak zwykle temat podjęty profesjonalnie i merytorycznie. Przynajmniej Ciebie przyjemnie się słucha w tym zakresie bo nie uznajesz prawd objawionych typu - siodełko mierzymy za pomocą książki przy ścianie bo jak nie to niebo spadnie Ci na głowę. Dzięki za świetny film. Robisz naprawdę dobrą robotę. Ja zawsze jak ustawiam sidło to nakombinuję się z tydzień. Po milimetrach przesuwam. I teraz już mam dobrane 4 zestawy wysokości. Pod buty letnie i zatrzaski, buty letnie i platformy, buty zimowe i platformy, buty zimowe i zatrzaski. U mnie różnica pomiędzy odległością stopy od podłoża w zimowych butach to +1,3cm. A to dużo. Jak dodam +0,5 między platformą i zatrzaskiem to mamy już 2 prawie. A 2 cm to różnica między boli kość krzyżowa czy nie.
No dokładnie, 2-4 mm potrafi być granicą między boli a nie boli
Słuchać swojego ciała! - to jest chyba najważniejsze przesłanie tego poradnika.
I tak sobie pomyślałem, że ten "niby-rower" na stanowisku bike-fittingu w np. Fabryce Rowerów w Częstochowie (niesamowite miejsce, polecam!) to powinien być zupełnie inaczej skonstruowany. Twoje porady dały mi do sporo myślenia - muszę na nowo spojrzeć na moją pozycję na rowerze (główny problem: drętwienie rąk).
Weekend, miałem robić swoje rzeczy, a tu taki ciekawy kanał mi wpadł i nie mogę przestać oglądać. Sub już poszedł :)
Dzięki! Materiał w sam raz na jesień😊 Pozdrawiam 👋
Pro Film na temat fittingu! Sam byłem na fittingu, gdzie delikatnie mówiąc fitter nie ustawił mnie najlepiej i bardzo dużo problemów powychodziło po około 200 km. Od dłuższego czasu zmagam się z problemem z ustawieniem siodełka przód tył i twoja rada odnośnie tego ustawienia wydaję się być strzałem w dychę. Dzięki bardzo za ten film!
Daj znać czy pomogło :)
A zgłosiłeś te problemy fitterowi podczas kolejnej wizyty (jeśli w ogóle taka była)? Pytam, bo niestety zaobserwowałem, że panuje takie przekonanie, że wszystkie problemy fitter jest w stanie rozwiązać za jednym zamachem. A nawet najlepsi fitterzy sami przyznają, że to jest proces. Ja wiem, że trudno to "przełknąć", bo usługa całkiem sporo kosztuje, ale niestety tak to wygląda, bo każdy przypadek jest inny. (Nie, nie jestem "z branży", po prostu też się interesuję tematem z powodu własnych problemów z pozycją, a to co tu piszę opieram na informacjach z popularnych kanałów YT).
@@micktheshaggy3977 zgoda 100%, wszyscy myślą że po jednej wizycie już korekt nie ma.
Ale super, zaraz sprawdzę co jest nie tak z moim ustawieniem rowera, bo robię czasem to dzikie ruchy miednicy i pleców podczas przejażdżki, o których wspominasz 😂 Super materiał, dziękuję ❤
Ciekawe, że tak długo czasu minęło, zanim przypadkowo trafiłem na ten film. W wielu filmach są totalnie ogólne informacje, związane głównie z kolarzami, którzy jeżdżą bardziej sportowo niż amatorsko. Muszę od zera zacząć z Twoim filmikiem, wiem, że rower, którym jeżdżę, jest dosyć agresywny do amatorskiej jazdy, ale udało mi się nim dojechać ze stolicy, nad morze. Co prawda bolało mnie to i tamto, ale widocznie chęć ukryła ból. Teraz na rekreacyjnych podróżach, jeżdżąc wspólnie z partnerką wiem, że jest coś do poprawy. Poświęcimy jeden spory dzień i ustawimy wszystko według tego co tłumaczysz. Być może nie będzie trzeba wydawać żadnych pieniędzy na to, żeby zmienić trochę pozycję
Fantastyczny materiał, bardzo wartościowy. Pozdrawiam 👍👍👍
Ja kupiłem rower Decathlon w 2007 caly czas update jego przeprowadzam i do tej pory na nim jeżdżę:D
Świetny materiał, dzięki 👍
Zmieniłam siodełko na teoretycznie wygodniejsze , a po obejrzeniu Twojego filmu wydaje mi się że powinnam była zmienić sztycę żeby móc je ustawić dalej, bo nie jest lepiej tylko inaczej 🙄. Dzięki
Chyba oglądałeś filmy Scott`a Macleana. On też lubi grać na pianinie, tzn. kierownicy 😉. Bardzo dobry film z obszerną wiedzą podaną w pigułce. Powiem szczerze, sam przestudiowałem wiele materiałów na ten temat. Książki, filmy, artykuły, a mimo to sam siebie jeszcze ustawić do końca nie mogę. I o ile w teorii wydaje się wszystko ok, tzn. wszelkie kąty, wymiary itd. to jednak po kilku godzinach pewne symptomy się pojawiają i jest czasem dziwnie. Nie mam jednak tyle sprzętu, żeby się bawić w wymianę np. ramion korby na dłuższe itd. Szerokość kierownicy już zmieniłem. Potwierdzam też, że wyższa pozycja wcale nie musi być wygodniejsza. Testowo mam wszystkie podkładki nad mostkiem, pozycja prawie że leżąca na łapach (ok. 40 st.), a jeździ się nawet lepiej i chce się cisnąć, z tym że na 200km tego nie testowałem 😉.
Cześć fajnie że wybrzmiały te moje sprawdzone przez 23 lata tezy jazdy, nie zawsze przekonywały kumpli, którzy zaczynali grubo zafascynowani marketingiem przez co fitowali swoje maszyny za setki bikedolars, nie słuchając do końca co i jak im poprawiam. Takie coś na już brało górę przed doświadczeniem i tym czego nie da się zastąpić 100-mi km . Pozdrawiam " niech noga podaje".
Dziękuję za ten materiał. ❤Jestem totalną amatorką. Przesiadłam się z miejskiego na treka i w pierwszej kolejności go ustawiłam pod siebie zgodnie z Twoimi radami. Po kilku jazdach ustawienia poprawiłam, jeszcze doszły wskazówki od bardziej doświadczonych rowerzystów, którzy mnie widzieli podczas jazdy i wreszcie mogę robić 100 km bez bólu tyłka i karku. Gdyby nie Twój materiał, na pewno zrobiłabym sobie krzywdę i jeździła tak jak było „bo widocznie tak ma być”, ale niepokoil mnie ból w karku i części intymnej z przodu i tadam - Twoje wideo to rozwiązało!
Cieszę się przeokrutnie :D
Kurcze czemu dopiero teraz trafiłam na ten film? 😢. Od 3 lat mam problem z ustawieniem rowerów pod siebie. Byłam z jednym rowerem w zeszłym roku u bikefittera, ale dopiero oglądając ten film parę rzeczy do mnie dotarło. Na pewno spróbuję ustawić drugi rower według tych rad bo mam problem z kolanem+ zespół cieśni nadgarstków. Dzięki i spróbuję wypowiedzieć się jeszcze później jak mi poszło choć to może potrwać 😅😂
Bardzo dobry material. Rzeczowo wyjasnione konsekwencje konkretnej zmiany ustawienia. Wzrostowo jestem na drugim koncu skali i napewno wykorzystam Twoje wskazowki. Dzieki!
PO CO!!?? PO KIEGO ŻEŚ MI TO WSZYSTKO POWIEDZIAŁ!! HEHE zęby zjadłem na rowerze, a o takich cudach żem nie wiedział. Dziękuję panu kolegu za to info fajne info 👍🏻👍🏻
A proszę bardzo :)
Genialny film. Odnalazłem go ponieważ w jeździe rowerem górskim powyżej 50 km mam ogromne bóle pod kolanem w prawej nodze tam gdzie jest ścięgno tuż pod kolanem. Na tyle mocne, że uniemożliwia mi dalsze pedałowanie. Ale z filmu wynika, że mogę mieć za daleko w tył siodełko. Musze od początku potestować jak pokazujesz w filmie. Dziękuję. No chyba, że problem wynika z innej przyczyny
Cześć ! W końcu jakiś praktyczny poradnik. Tyłek już mnie nie boli po 10 km. Zostały jeszcze nadgarstki. W filmie jest dużo informacji, info za info, jak z karabinu. Zatrzymuję co chwilę, sprawdzam, badam, testuję. Mam nadzieję, że ten sezon rowerowy będzie komfortowy i zrobię swoje wymarzone 100 km. Pozdrawiam serdecznie.
Zrobisz na pewno :)
Świetny materiał, wszystko jasno i klarownie wytłumaczone. Pomimo kilku lat doświadczenia rowerowego, chyba skonfrontuję swoje ustawienia z tym filmem 🤔🙂
Jak na kogoś kto (jak twierdzisz) się nie zna, to opowiadasz bardzo przystępnie i rzeczowo👍
Pozdrawiam, Detrytus (łapka i subek wpadają)
Dzięki :)
Właśnie chcę zacząć swoją rowerową przygodę i dopiero szukam jednośladu dla siebie, fajnie że trafiłem na Twój film, dzięki niemu już od początku będę do tego podchodził bardziej świadomie. Zostawiam suba, sprawdzę inne filmy i wypróbuję wszystkie porady, dzięki. 😉
Od dłuższego czasu zmagałem się z potwornym bólem rąk, obręczy barkowej między łopatkami i upatrywałem przyczyny w za nisko opuszczonej kierownicy. Oryginalnie była sztyca z offsetem którą zmieniłem na prostą. Ból po maratonie 50km był nie do zniesienia... Po Twoim filmie przesunąłem siodełko w tył, wcześniej zmieniając sztycę na oryginalną z offsetem i powiem Ci, w końcu od dłuższego czasu robiąc trasę ponad 2 godziny nie odczuwałem dyskomfortu bolących rąk ... Jeszcze wcześniej zrobiłem mostek na + i zastanawiam się czy nie powrócić na - i czy dalej będzie ok, ale zmiana przesunięcia siodełka zrobiła cuda , za co bardzo Ci dziękuję.
Super! Dla takich komentarzy to kręcę :D Cieszę się bardzo
Widze ze ogarniasz i fajnie ze dzielisz sie z ludzmi wiedza. Szanuje. Ja niestety mam najwiekszy problem z palacymi stopami przy dluzszych jazdach i nic nie pomaga,a im cieplej tym gorzej.
Ja posłuchałem się pewnego Pana ze znanego kanału YT, i kupiłem sobie rower crossowy, po prawie 3 latatch męki i 3 róznych siodełkach, sprzedałem ten rower i kupiłem turystyczny prawie taki sam. Jedyna różnica poza przeznaczenim i dodatkami w rowerze okazła się geometra ramy. Teraz po 3 latach jazdy nawet jak mam problem z jakims bólem bardzo łatwo mogę go zidentyfikować i zrobić konieczne poprawki. Nie będę się rozwodził jakie mam schorzenia czy problemy ale kondycja sezonowa wystarcza mi na przejechanie bez bólu ok 100km za jedny razem, póżniej już wkracza ogólne zmęczenie. Dla mnie powyższy materiał jest bardzo dobry i zgadzam się z autorem.
Dzięki za super wskazówki 👍💪😀😀😀
W dwóch zdaniach.... poradnik petarda!! Dzieki za wszystkie triki
Dlaczego nikt o tym nie mówi? Tzn. poza wszystkimi youtubowymi samozwanymi ekspertami, faktycznie nikt o tym nie mówi. Dobrze, że poruszywszy ten temat.
Krotko i na temat!Bravo! Na to czekalem😊
No i takie rzeczy to ja lubie. Prosto i konkretnie...na przykładzie a nie na powielaniu czegos co matematycznie zostalo zawarte w książkach. Choc nie umniejszam wiedzy. Piśmiennictwo jak najbardziej. Natomiast wlasna praktyka to jest sedno. 👍
Jeden z najlepszych filmów dobra robota. Proszę o więcej👌
Mądrego to i miło posłuchać.
Fajnie tłumaczysz i pokazujesz.
kapitalny film, żałuję,że nie trafiłem tu wcześniej, pozdrawiam!!
Brawo, jak zwykle prosto i łopatologicznie. I już wiem, że muszę jeszcze siodełko do tyłu i do góry.
Ten Specialized🔥Coś takiego chciałbym nabyć w przyszłości, idealny zestaw do kujawsko-pomorskiego🚴🏻♂️
Mam nadzieję że wyhaczyłeś na niedawnych promocjach? Kosztował niewiele ponad 3tys.zł
@@dzamber18 Widziałem właśnie na pepperku i niepotrzebnie się zastanawiałem, mogłem brać i nie myśleć. Chciałem sprzedać fulla i wziąć speca, a tak został na razie full🤷🏻♂️
Witam bikerów.
Ja sam doszedłem do takich ustawień żeby mnie pasowały.
Mam już kopę lat . Przejechałem 4 razy ultramaraton Bałtyk -Bieszczady Tour ponad 1000km z limitem czasowym 70 godzin oraz inne po 500km , i nie było lekko ale dałem radę.
W tym roku w czerwcu i lipcu śmigam dwa ultramaratony 500km na Roztoczu i Lubuską Szosę.
Wszelkie ustawienia roweru pod siebie robiłem sobie sam.
W czasie jazdy treningowej korygowałem ustawienia siodełka , baranka , pedałów.
Pozdrowionka.
I tak jest najlepiej, ale to właśnie wymaga dziesiątek tysięcy kilometrów doświadczenia:)
Świetny materiał, jak zawsze rzeczowo
caly ten film mozna strescic do tego czego mnie nauczyli prosi 100 lat temu.
idealna pozycja jest wtedy jak jadac na rowerze i patrzac na koncowke mostka kierownicy, idealnie pokrywa sie ona z piasta kola - KONIEC - dziekuje - milego ...
Nie :) Bo może się pokrywać a nie będziesz mieć równowagi na siodełku. To zależy od proporcji długości kończyn i tułowia.
to inaczej :)
pozycja wyksztalcona latami - bedzie aktualnie ciezka do przestawienia - czasami lepiej juz nic nie zmieniac niz na stare lata ( 39,5 aktualnie :) ) zmieniac przyzwyczajenia bo moze grozic kontuzja - naprawde
Muszę przyznać, że zainspirowałeś mnie do przemyślenia mojej pozycji, zaryzykowałem skróceniem mostka i delikatnym jego podniesieniem i nagle, bez ruszania pozostałych parametrów okazało się to strzałem w dziesiątkę! Zwłaszcza ten kawałek o pianinie do mnie trafił, w poprzednim ustawieniu nie potrafiłem przejechać kilkadziesiąt metrów z wystawioną ręką jako kierunkowskaz. W nowym ustawieniu nie rozumiem, jak mogłem tak jeździć... Zwłaszcza druga połowa filmu trafiła do mnie bardzo mocno. Nadal sobie poeksperymentuję z milimetrami, ale w tej chwili jesteśmy z rowerem zgrani prawie w 100%.
Super:)
Dziękuję za wiele cennych rad! Świetny film!
Właśnie chciałem kupić większą ramę, ale zmierzyłem moją starą szosówkę Rometa sprzed 40 lat na którym jeździłem z przyjemnością w młodości codziennie po 1oo km. I okazało się, ze jest taka sama wręcz jak obecnego welocypeda z wysoką sztycą siodełka i wysoką kierownicą... Lekki szok przeżyłem. Muszę się poustawiać i znów jeźdxićm a nie meczyć się,
Kupiłem rower pierwsza jazda nadgarstki i czworogłowy. Pojawiła się myśl trzeba wyregulować. Sprawdzę te metody.
Jak masz budowę ciała pan na starcie video - maksymalna aerodynamika (czyli kula), to polecam przesiadkę z mtb co najmniej na trekking a najlepiej na rower miejski (tzw holenderka).
1- na masie roweru warto oszczędzać, bo obniżenie jej o 200 g....XD
2- cale ciało jest obecnie przystosowane do innego rozkładu masy niż u sportowców i nie ma szans, żebyś się tak wygięło i utrzymało pozycję (jest hiperlorodoza lędźwiowa i td.)
3- z przodu ciała znajduje się ogromna kula, która przy skłonie podnosi przeponę i klatkę piersiową uniemożliwiając swobodny oddech przeponowy - jak się wiąże buty na wdechu, to nie ma szans, żeby się udało się jeździć na rowerze w pozycji prawidłowej
4- przy takim pędzie, jaki ma ten układ rower człowiek (wzór na pęd to prędkośc razy masa) sens zmniejszania pola sylwetki w celu poprawy aerodynamiki......XD... no dobra jest jakiś tam, ale naprawdę.... Z resztą kula jest przecież bardzo aerodynamiczna XD
Dlatego warto w tej sytuacji kupić rower, na którym się jeździ po prostu wyprostowanym. Będzie ciężki i mało sportowy. Nie podjedzie się na nim na Śnieżkę, ale za to pojedzie się na nim do pracy 5 km rano i wróci po południu nawet w deszczu, bo będzie miał stalowe błotniki i będzie spełniał kryteria bezpiecznego roweru do jazy po mieście (światełka wszędzie gdzie się da i na dynamo, a nie baterie). Tylko na schodach będzie trudniej nosić, ale za to mniejsza szansa kradzieży spod sklepu.
no właśnie cały problem jest taki że nie ma w sprzedaży rowerów trekkingowy h z dostatecznie grubymi i szerokimi oponami... zauważ jak wąskie są opony w trekingach, niewiele szersze są w crossach...i takie rowery nadają się jedynie na asfalt i szutry... nie nadają się do lasów pagórków, tam gdzie wystają korzenie czy większe kamienie... dopiero od niedawna pojawiają się w sprzedaży trekkingi z szerszymi oponami a są to głównie elektryczne trekkingi..... większość ludzi narzeka na złe geometrie ram itp. bo chce żeby jeden rower zaspokoił ich wszystkie potrzeby... natomiast wielu rowerzystów ma więcej niż jeden rower, na różne trasy i warunki.... nie ma jednego roweru do wszystkiego!
Od tego są ćwiczenia np. PRI :)
Rewelacyjny materiał!
Świetny materiał. !
Od kilku dni próbuję zrobić sobie bike fitting bo kupiłem gravela. Obejrzałem kilkadziesiąt filmów i zapłaciłem 5dych za kreatora online. Ale dzieki temu filmowi jest szansa ustawić się prawidłowo.
Dzieki serdeczne
Też kilka lat jeżdżę na grawelu i nie groma nie mogę go ustawić żeby nic nie bolało, 20-30 km i dupa kolana ręce, chyba dam sobie spokój
Normalnie filmik jak na zamówienie. Właśnie przechodzę z etapu "raz na miesiąc na MTB" do "kupiłem gravela, teraz to będę jeździł" . Po parudziesięciu nakręconych kilometrach ciągle zastanawiam się, czy źle ustawiłem rower (zacząłem od wysokości siodełka i przód-tył) czy jednak mój organizm to tragedia i się przyzwyczaję (praca w IT). Teraz mam fajny punkt zaczepienia :)
Nie chcę zapeszać ale tak często na imprezach widziałem osoby które "kupiły sobie gravela bo oglądałem Wasze filmy z ultra" i się strasznie męczą w tak pochylonej pozycji... :(
Bardzo fajny odcinek. Komentujcie ludziska, nie h chłopaki łapią coraz lepsze zasięgi
Dziękujemy, tego było nam trzeba.
Super film dzięki .
bardzo fajny film, uświadomiłeś mi wiele rzeczy, dzięki
Miałem bule karku i dolnego odcinka pleców. Rower Kross Esker 2.0. Początkowo obwiniałem za to typ roweru. Mój pierwszy gravel.Wymiana siodełka i ustawienie go lekko pochyło względem kierownicy pomogło. Minusem jest za to, że więcej pracują mięśnie ud w stosunku do siodełka ustawionego poziomo. Ale czasy przejazdów się poprawiły.
Dziękuje za film miałem zdecydowanie za blisko siodełko właśnie przez balach tyłek nie chciałem robić dłuższych tras
Jest tak jak mowisz. Ja z racji już doroslego wieku i 30 lat na rowerku znam swoje ciało. Dodatkowo z racji że lubie czesto zmieniać rowery znalezienie dobrej pozycji jest dla mnie dość łatwe. Oczywiscie to wynika z doświadczenia. A doświadczenie swoje zbudowalem jak Ty na swoich błedach. Lata temu używalem za szerokich siodełek, za wysoko miałem kierownicę i oczywiście z nisko siodelko :-) taki standard. Dodatkowo kiedyś malo kto zwracal uwage na rozmiar ramy. Jak byles wysoki to siodełko do gory, jak niski to na dół:-) może to brzmi smiesznie ale tak kiedyś bylo. Pozdrawiam swietny material.
@jakubpietracho. Dzisiaj tez rozmiar ramy jest problemem . Niema sklepu, w którym były by wszystkie rozmiary danej marki roweru.
Dziękuję za ten filmik, trzeba sprawdzić ustawienia😊😅
Przed przystąpieniem do regulacji, warto w pierwszej kolejności ustawić sag amortyzatora. Za materiał wjeżdża SUB.
Super filmik. Trafiłem przypadkiem. Pozdro od kolegi z TMO LDZ 🙂