Zawody spinningowe - wprowadzenie w temat
Вставка
- Опубліковано 10 лют 2025
- Chcieliście odcinka o zawodach spinningowych? Proszę bardzo. W tym filmie delikatnie wprowadzam w ten temat. Znajdziecie tu kilka porad jak przygotowywać się do zawodów. Jak przygotować i przeprowadzić trening. Co uwzględnić przy układaniu strategii. Jeśli temat Was zainteresuje i uznacie, że warto go rozwinąć, nie widzę przeszkód by to zrobić. Jest o czym mówić i dyskutować.
W kwestii pytań, uwag, opisu własnych doświadczeń i wymiany wiedzy z innymi widzami, zapraszam do komentarzy. Każdy w ten sposób dokłada cegiełkę do rozwoju tego kanału.
Zapraszam również do odwiedzania mojej strony: WWW.TANISPINNING.PL
Spodobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć moją skromną osobę, stawiając mi wirtualną kawę. Każde wsparcie pomaga mi rozwijać tę stronę i kanał tak, by nie zmieniały one swojego niezależnego charakteru.
buycoffee.to/c...
W filmie wykorzystano utwory:
„The Road” by Punk Rock Opera
From the Free Music Archive CC BY
„Roach-Man” by Punk Rock Opera
From the Free Music Archive CC BY
Właśnie mi przypomniałeś dlaczego w większości przypadków nie trawiłem tego typu rywalizacji.
Mimo, ze się pare kurzy pucharów to jakoś nie brakuje mi tego😉.
A materiał dla tych co by chcieli zacząć jsk zawsze na poxiomie💪
Wiesz jak jest. Są plusy dodatnie i plusy ujemne, jak mawiał klasyk. Czasem krew człowieka zalewa... ;-)
Witam. Bardzo fajne wprowadzenie z dużym naciskiem na to słowo. Temat ledwie lizniety . Za to najważniejsze aspekty moim zdaniem omówione wraz ze wskazówkami i nadaniem niejako kierunku działań . Chyba to pierwsze takie wprowadzenie w polskim YT. . A podziwiam odwagę. Nie od dzisiaj wiadomo że ,,sekret to głowna broń zawodnika".
Licze że coś jeszcze wyciśniesz w tym kierunku. Pozdrawiam i życze jak najlepszch wyników
Taki był zamysł. Doświadczeni zawodnicy nie potrzebują tego typu materiałów. Oni doskonale wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.
Chociaż nie jeżdżę na zawody to mądrego warto posłuchać 😎
A dziękuję bardzo i pozdrawiam. :-)
Jak zwykle świetna robota 💪👍
Dzięki! :-)
Zima a zimy nima😅
oglądamy kolejny film tematyka ciekawa.
Byle do wiosny!
Mam nadzieję, że się podobało. Byle do wiosny! :-)
Podobało sie ale zawody spinningowe to raczej nie moja bajka.... Odcinek zobaczony z ciekawością. Uczciwie
jak mam chwile to cieszy gdy uda się ją spędzić nad wodą szczególnie z dzieciakiem! Bo młodszy polubił tak spędzać czas. Polubił spining co mnie cieszy.
@astisastis5745 Zazdroszczę. Próbuję mojego synka zarazić, ale na razie nie przejawia większego zainteresowania. Nic na siłę. Może złapie bakcyla.
Ja mam dwóch obaj są całkiem różni...
Starszy nie było szans, dziś ma 19 lat i na 99% wędkarz z niego nie bedzie!
Młodszy od zawsze zwierzaki od 6 roku życia z wędką w ręce.
Wstawał przede mną jak tylko planowaliśmy wyjazd
Zaczynał od spławika cała ściana pucharów z zawodów...
Ale to jest dopiero przygotowań treningów a czasu zaczęło brakować w weekendy odkąd 6 lat temu kupiliśmy domek letniskowy w górach nad jeziorem.
Od tego czasu weekendy spędzamy tam. Każda wolna chwila nad wodą. Przestawiliśmy sie na spining i dobrze nam z tym😊.
Wakacje też planujemy wędkarsko i zazwyczaj jakiś tydzień odwiedzamy jakieś jeziorko w kraju żeby sie naszym nie znudzić
Dziś młodzież ma już 16 lat ale zapał do ryb pozostał oby tak dalej.
Dzięki za świetny materiał 👍👋
Dzięki i pozdrawiam! :-)
Cześć Filipie!
Mieszkam w Łodzi, w promieniu 100 km można śmiało organizować zawody. Złowisz wymiarowego pajka to wygrywasz 😀, aczkolwiek szanse na to są bardzo niewielkie 😒
Fajnie, że masz tyle fajnych wód blisko siebie.
Pzdr
Powiem Ci, że jak tak się człowiek rozgląda, to prawie wszystkie fajne wody, na których chętnie urzędowałby regularnie to właśnie jakieś minimum 100km od domu. Być może ta setka to jakaś magiczna granica, gdziekolwiek byś nie mieszkał. ;-)
@filipcykadaonichimowskitan9197 Uwierz mi, że moje okolice to wędkarska pustynia. Niby jest Zalew Sulejowski, ale od kilku lat kormorany robią straszne spustoszenie w rybostanie, i do tego jest masa kłusoli.
Dlatego od kilku lat przeważnie wędkuję w Szwecji, koszty w moim przypadku są śmieszne. Mam tam przyjaciół, w tym Polaków, którzy mieszkają nad pięknym i wielkim j. Miorn. Bilsko jest masa fajnych jezior. Są duże bezpieczne łodzie, lot to śmieszne pieniądze, a nocleg jest praktycznie za free. Mój przyjaciel Szwed jest w absolutnej topce spininingistów szwedzkich. Bardzo dużo nauczyłem się właśnie od niego. Bo jeżeli, ktoś myśli, że w Szwecji ryby same wieszają się na przynęcie to są w bardzo grubym błędzie. Spotkałem Polaków, którzy przez cały tygodniowy pobyt złowili małego sandaczyka i płakali, że ryby nie biorą. A u nas na łódce lądowało w tym samym czasie, na tej samej wodzie po 20 ryb na głowę, i to bez werta z livem, bo takiego nie uznajemy.
Pzdr
Witaj, bardzo fajny materiał. Zauważyłem sporo przrebitek z Manyfik Cup. Miałem bardzo podobne założenia, lecz niestety brak doświadczenia na takich wodach uczy pokory. Pozdrawiam.
@@SSSayaJin Zawody na Dadaju były ekstremalnie trudne. Woda nie grała zupełnie. My z Matim też polegliśmy, choć trochę jednak to jezioro znamy. Frustrujące doświadczenie. Wyniki całej stawki z dwóch dni dobitnie pokazywały skalę tragedii. Pzdr!
Klasa jak zwykle, w tym roku debiutuję, baardzo regoonalnie ma początek. A tak na matginedie jedzie do mnie Truncheon TCS 662L. Myślałem nad ML, ale wydaje się, że pierwszy zrobił na tobie największe wrażenie. A o kija sandaczowego zapytam gdzieś w maju...Żonka da mi bany na twoje filmy😉 A póki co to łapka i by pracowało się lepiej, nieco wirtualnej kofeinki...
Zobaczymy czy zabawa Ci przypadnie do gustu. W sprawie kija jesteśmy w kontakcie. Wielkie dzięki za wsparcie! 😁
Powinni zrobić na zawodach jakieś ograniczenia mocy silników. Albo prędkości. W tamtym roku już jakiś wypadek był.
Problemem w ruchu motorowodnym (nie tylko na zawodach) nie jest moc silników, a głupota i nieodpowiedzialność użytkowników łodzi. Czynnikiem, który ma wpływ na takie wydarzenia, ciągle też niestety jest spożywanie eliksirów dodających +50 do fantazji ale zmniejszających wyraźnie zdolności do oceny sytuacji na wodzie, spostrzegawczość oraz prowadzących do kurczenia się rozumku. Podobnie jak na naszych drogach. Niestety.
Szybsze łodze teoretycznie prędzej obsadzą te najlepsze teoretycznie miejsca. To niestety prawda. Więc jak się nie wie gdzie i jak to za sporcmenami..... Pozdrawiam
@@marcingajewski3260 Nie tylko teoretycznie ale i praktycznie. W zawodach międzyklubowych kilka szybkich łodzi z jednej drużyny potrafi praktycznie zablokować dobre miejsca na danym obszarze i odciąć innych od dostępu do nich. Na dużych wodach różnica prędkości między 25km/h a 50km/h, w przypadku gdy trzeba skakać po oddalonych miejscach i szukać aktywnych ryb, przekłada się na konkretne minuty i godziny czasu straconego na przemieszczanie przez wolniejszy team. To robi bardzo dużą różnicę. Pzdr!
Czy masz na myśli zblokowanie np. zatoki tak aby nie było opcji przepłyniecia pomiędzy łowiacymi ?
Albo obstawienie górki, czy grupy górek w ten sposób by całkowicie do nich zablokować dostęp. W kilka łódek można założyć całkiem skuteczny zamek na miejscówce.