Відео

A dziękuję i pozdrawiam! :-)

Do jakiego łowienia potrzebny Ci ten kijek? Jaka woda, ryby, przynęty? Może coś niedrogiego uda się podpowiedzieć.

@ do w miarę uniwersalnego łowienia. Małe gumy, małe obrotówki, małe woblerki. Żeby nadało się na pstrąg,okoń, jaź. Mały all rounder ale żeby poradził sobie na małych i średnich rzekach. Posiadam Miksdo Lx sapphire 260cm bodajrze do 12 gram oraz flag mana 220cm od 0.5 do 5 gram. Obydwie wklejki i dlatego chciałbym dla odmiany tubulara. To na co ostatnio patrzyłem Westin streetstick (tylko nie wiem czy W3 warte tych pieniędz) 243cm, sg2 UL. Cw zastanawiam się nad przedziałem 1do 7 lub 2 do 10. Ale Nie znam żadnej z tych wędek a może jest jeszcze coś ciekawego.

Nie miałem okazji obejrzeć takiego Kormorana. Ale kolega Łukasz na swoim kanale sprawdzał takowego. Może coś więcej Ci o nim powie. ua-cam.com/video/-tesQ6BVvdY/v-deo.htmlsi=BEuzwlfYelwnrOeA

@@lorbassso No i to najważniejsze. Pozdrowionka! :-)

@@romanpierzchala3859 Od Totema uciec się nie da. Za ciekawie wygląda na papierze, żeby go odpuścić. ;-) Pozdrawiam!

Na kluchy jak dla mnie za szybkie to nieco i za suche. Okazjonalnie spróbować możesz, niemniej jeśli będą Ci się rybki odbijały od przynęt, będzie to znak, że trzeba będzie poszukać czegoś bardziej specjalizowanego. Pzdr!

@filipcykadaonichimowskitan9197 dziękuję za odpowiedź, zdrowia życzę :)

A w jakim budżecie chcesz się zmieścić? Pzdr!

@@filipcykadaonichimowskitan9197powiem tak, szukam alternatywy dla truncheona gdyby udało znaleźć się coś tańszego, a jeżeli między nim a czymś innym jest przepaść, to postaram się poczekać na jaką promke i może znów uda się wyrwać ten model za 5 stówek jak udało mi się w te wakacje to zrobić, tylko czy cast c692m opisany 8-28 będzie dobrym wyborem? Czy zawiesić oko na czymś innym?

@@filipcykadaonichimowskitan9197tak myślę sobie jeszcze, że chciałbym zacząć zabawę jerkami, i fajny gdyby Kijek miał zapas mocy do około 50g, możesz dać dwie propozycje, jedna budżetowa a druga no limit (łowienie z łódki/belly boat) :) Pozdro

Jeśli Truncheon, to model MH ale pod jerki będzie nieco przydługi. Ze swojej strony, z tego co jest dostępne na Ali (sam też obecnie obie te wędki posiadam...) Zaproponowałbym w opcji budżetowej Sharpena w wersji C682MH-XF, zaś w opcji droższej Kuyinga Battlesonga w wersji BSC682MH. s.click.aliexpress.com/e/_oDsOpCx Z tych dwóch Kuying podoba mi się zdecydowanie bardziej. Robi też bardzo dobrą robotę przy większych twitch'ach. Pzdr!

Dzięki za odpowiedź! Dodałem sobie tego Kuyinga do koszyka, i jak wskoczy na niego jakaś atrakcyjna cena to może go chapnę. A powiedz mi jak wyglada ten Kijek w porównaniu z budżetową carza 3? Tylko tutaj przy podobnym cw już jest długość 218cm

@@robertbrillow3333 Będzie. Przed Nowym Rokiem powinienem jeszcze wrzucić ostatni test w tym roku. Potem zobaczymy jak aura będzie pozwalała.

​@@filipcykadaonichimowskitan9197 O to fajnie to się cieszę Handing ma chwilowo duża zniżkę na Ali 50 % a mifine ma fajny nowy patyk microbeita

@@PiotrSemeniuk88 Cześć. Powiem Ci, że nie wiem. Sam szukam rozwiązania optymalnego. Ostatnio miałem Polaroid'y oryginalne i oceniam je słabo. Po dwóch sezonach zaczęła złazić lustrzanka jak z tanich chińczyków. Teraz kupiłem Bolle ochronne, w wersji z polaryzacją. Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Pzdr!

Solano fishing też zamówie , sprawdzę a te bolle pisze się w ten sposób? , wileyx też zamówiłem zobaczę bo parę razy nie wiele brakowało i byłbym ślepy , dużo szczęścia

@@PiotrSemeniuk88 Bolle to te: allegro.pl/oferta/bolle-safety-okulary-ochronne-mercuro-polaryzacyjne-merpol-15657776393?# Ochrona oczu musi być... Ze dwa razy byłem o włos od pożegnania gałki ocznej na rybach. Żartów nie ma.

Musiałbym się takim Soare pobawić. Jak na razie mój budżet nie dźwignie kolejnego takiego cukierasa... Za czas jakiś zobaczymy. Pozdrowionka i wszystkiego co dobre dla Ciebie w Nowym Roku!

Przynęty w typie obrotówek, woblerków w typie crank, czy cykad generują duże opory w trakcie prowadzenia. Opory te są zmienne w wraz ze zmianami tempa zwijania czy po kontaktach przynęty np. z podwodną roślinnością, które zaburzają jej pracę. Szczytówka o odpowiedniej sprężystości i sztywności umożliwia odpowiednią pracę i prowadzenie przynęty (ułatwiając np. pracę przynęty w optymalnej dla niej amplitudzie drgań/wahnięć) i może mieć wpływ na skuteczność zacięcia. Zbyt spolegliwe wklejki (całkiem gasnące pod obciążeniem) bądź kije bardzo szybkie/sztywne (nie pracujące topem pod obciążeniem) nie zapewniają optymalnej pracy takich wabików. Tak to mniej więcej wygląda.

@@jakubfranczyk9370 SG ma w serii SG4 Power Game modele tak castingowe jak i pod zwykłe kołowrotki. Różnią się nie tylko uchwytem kołowrotka ale i przelotkami. Zasadniczo odradzam kombinowanie z przeróbkami gdy można kupić sprzęt dedykowany danej metodzie. Pzdr!

Użytkowo nie miałem okazji poznać tego konkretnego modelu. Teoria mówi, że im kij dłuższy i cięższy, tym transmisja drgań słabsza. Niemniej w przypadku tych dwóch, tak różniących się długością blanków, nie muszą to być jedyne zmienne, które na to wpływają. Bez sprawdzenia nad wodą, ciężko ostatecznie wyrokować.

@@areostat No hej. Z tego co się orientuję, to podstawą w takich warunkach są fluorocarbony, które mają relatywnie wysoką odporność na ścieranie, sporą sztywność i jako cięższe od wody dobrze toną. U wielu renomowanych producentów są w ofercie takie dedykowane połowom morskim. Zwróciłbym uwagę np. na produkty Seguar, Daiwa czy YGK. Pzdr!

A dziękuję również i witam serdecznie na włościach! ;-)

​@@filipcykadaonichimowskitan9197 Panie Filipie pytanie....wiedząc, że Sicata kosztuje 400pln a Diaflex 600pln, znając możliwości jednej i drugiej wędki to która by Pan mimo wszystko wybrał? Korzystajac z okazji zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.

​@@przemoanubis9586 Z tych dwóch, stricte pod gumy brałbym Sicatę. Jako kij bardziej uniwersalny Diaflex'a. Oba patyczki to udane konstrukcje. Obydwoma łowiło mi się bardzo dobrze.

Dziękuję za radę. W moich warunkach, przy moim łowieniu np. okoni, tanie Jaguarki przemieliły trzy sezony bezawaryjnie i kręcą świetnie dalej. Przy moim szczupakowaniu tanie Daiwy BG działają również ok. Komentarz zachęcający przeciętnego polskiego wędkarza do wywalania kasy na Twin Powera, bez uwzględnienia jego indywidualnych, realnych potrzeb wydaje się nie mieć więcej sensu od mojego ułomnego filmiku. Pozdrawiam.

Uderzając w blank można połamać wszystko. T1100G ma obiektywnie bardzo wysoką odporność na rozciąganie, niemniej nie jest niezniszczalny. Odrębną sprawą jeszcze jest to jak wykonano z niego blank i jaki jest jego rzeczywisty udział w jego składzie. Producenci mają pomysły by odporność T1100G wykorzystać np. tak, by robić cieńsze ściany i uzyskiwać dzięki temu lżejsze kije. Czy przełoży się to na większą ich odporność? No w tym układzie niekoniecznie. Ale będzie lżej... ;-) Pzdr!

Cóż... poszedłem tu trochę inną drogą. Dozbrojki tej samej długości (Jako dozbrojkę traktuję pojedynczy stinger. Systemiki mam zawsze wpięte w każdą jedną gumę.) spinam w ilości max kilku sztuk agrafką. Taki mini pęczek wkładam w przegródkę w zwykłym niedużym pudełku. Jeśli potrzebuję więcej, każdy mini pęczek najpierw pakuję w mały woreczek strunowy i dopiero układam w przegródce w pudełku. Nie plączą się wtedy zanadto. Do przechowywania zapasowych kotwic używam pudełka od SPRO, wyściełanego pianką EVA.

Do tej pory pudełek nie podklejałem. Fakt - czasem jeżdżą. Z podklejaniem jak zawsze, gro zależy od kleju. Do takich zastosowań najlepsze będą kleje kontaktowe odporne na wilgoć i temperatury. Uniwersalnego kontaktu Pattex'a próbowałeś?

Dziękuję i pozdrawiam! :-)

Tu się nie ma co bać. :-) Tu się trzeba cieszyć... ;-)

@filipcykadaonichimowskitan9197 Albo leczyć 😂😂😂

Eeee taaaam... ;-)

A dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie. :-)

Hehe... A widzisz... ;-)

Słuszna uwaga, na szczęście akurat w Meiho pudła leżą na boku, co nie stanowi już takiego problemu. A Dragona trzeba na boczku do przechowywania położyć. :-) Pozdrowionka!

Uwierz mi, że jakby to nie wyglądało, to ja również staram się zminimalizować ilość przynęt... ;-) Ale doświadczenia pokazują, że lepiej mieć pięćdziesiąt wabi w danej chwili niepotrzebnych, niż nie wziąć tego jednego, który robi tego dnia cuda... A takie dni się czasem zdarzają... ;-) Oczywiście nie zdarzają się sytuacje, żebym targał wszystko. W zależności od okoliczności, zawsze konstruuję na łowienie optymalny moim zdaniem setup w zestawie z odpowiednimi do niego kijami. Niemniej mam kumpli, którzy pływając wielkimi łodziami i nie mając w związku z tym ograniczeń przestrzeni ładunkowej, biorą na zawody dużo większe ilości gratów i wędek. Wszystko zgodnie ze wspomnianą zasadą, że "lepiej mieć...". Jak czasem drepczę sobie z brzegu sprawa oczywiście wygląda zupełnie inaczej. :-)

Powiem Ci, że nie zastanawiałem się nad tym. Zasadniczo staram się zachować w pudłach modele, co do których jestem pewien, że w określonych okolicznościach robią robotę. Inną kwestią jest jednak sprawa ilości wersji kolorystycznych, które się trzyma. Tutaj jak zawsze jest kilka pewniaków i całe grono tych, które są na wszelki wypadek. :-)

@filipcykadaonichimowskitan9197 ja wiem że w okreslonych okolicznosciach na każdą gumę coś wezmie i komuś tam coś wzielo ale pytam na jakie konkretne gumy o okreslonym kolorze nie zlowiles zadnej ryby, przelicz je, nastepnie przelicz wszystkie jakie masz, i podaj liczby 😁 bo ja sie czasem zastanawiam po co biorę tyle gum 😂

Hej Mariuszu! Spokojnie. Jutro wychodzę z domu i zaczynam działania. Mi też zależy, żeby to sprawnie ogarnąć, a koncepcja jest dobra. Sam zobaczysz. :-) Cierpliwości...

@@filipcykadaonichimowskitan9197 😬😬😬 To czekam Pozdrawiam z Iławy

A dziękuję i pozdrawiam. :-)

Hehe... Jak to u mnie. Ciągle musi być ruch. :-)

Dzięki i pozdrawiam! :-)

U mnie w dwóch pudłach urwane zapięcia. W dwóch połamane zawiasy. Co w niczym nie zmienia faktu, że za tę kasę nie ma co narzekać. Pzdr! :-)

Haha! Czasem i tak bywa. ;-) Ale potem trzeba znowu ładnie poukładać... :-)

Dzięki Ci wielkie! Mam nadzieję, że małżonek będzie uszczęśliwiony. ;-) Pozdrawiam serdecznie!