nacodzien w japonskim, ale jak mam cos po polsku to sie przestawiam, ciezej jak ktos mowi do mnie po angielku nagle a caly czas po japonskiego uzywam i mam problem
Myślę, że myślę po polsku 🙂 A generalnie wydaje mi się, że nieważne w jakim języku, ważne żeby ludzie myśleli, bo z obserwacji co niektórych wynika, że wcale nie jest to takie oczywiste.
Polski jest moim drugim językiem. Pierwszy został niestety przeze mnie zapomniany (podobnie jak wszystkie moje poprzednie wcielenia). Nie tylko sam język, ale nawet jaki to był język. Myślę, że gdybym nie zapomniał, to mógłbym się nim porozumiewać nie tylko z dowolnym mieszkańcem kuli ziemskiej ale też z ptakami i kotami. A? W jakim myślę? Moja była żona powiedziałaby, że w ogóle.😸 BTW. Czy w trakcie pobytu w Japonii zetknęłaś się z gajdzinami, którzy wchłonęli nihongo od zera i tylko poprzez "zanurzenie się w nim" jak w wodzie? Jeśli tak, to ile czasu zajmuje taka nauka. Pozdrawiam.
Znam 6 jezykow obcych w roznym zakresie. I czasem miewam tak, że jak coś przeczytam, posłucham, to potem jak chce do tego wrócić to nie wiem w jakim języku ja się tego dowiedziałam. Po prostu przyjęłam informację. A w jakim to było języku, to w sumie rybka.
Ja tak mam jak robi dla was filmy tematyczne i próbuję sobie przypomnieć w jakim języku czytałam informacje które potem wykorzystałam w scenariuszu. Czasami jestem na 100% że czytałam to po angielsku, a dopiero potem w historii przeglądania dociera do mnie, że to jednak było po japońsku ._. To chyba właśnie ta bezwiedność mózgu który analizuje informacje bez wykorzystania języka.
Warto znać kilka języków, wtedy okazuje się jak wiele je łączy np. mnożenie - przykłady wymowy ze świata: "multiplikejszyn", "multipkikando", "multiplikacjone".
Kocham filmy odnośnie języków, mam nadzieję, że twoje słowa o języku niemieckim dotrą do młodszych osób. Sama czasem mam problem z językami. Rodzice i większośc znajomych mówi po polsku, mój parnter po francusku,arabsku i angielsku. Studiuje francuski i włoski i czasem siedząc na zajęciach któregoś języka, czy to ostatnio na kursie niemieckiego zajmowało mi dojście w którym języku mam się wypowiedzieć, albo jak z partnerem rozmawiam lub z kimś innym w obcym języku i nagle ktoś coś do mnie mówi po polsku. Mam error w głowie i do mamy czasem powiem coś po angielsku, a póżniej siedzę i takie a to nie ten język. Mam z nazywaniem różnych rzeczy taki sam problem coś po francusku czy angielsku czy nawet arabsku brzmi i jest to rzecz lub stan który chcę oddać to czasem nie wiem jak to po polsku powiedzieć, by miało sens. Świetny materiał, uwielbiam zagwostki lingwistyczne oraz mądrych i ciekawych ludzi
Chciałabym by film dotarł do każdego kto uczy się języka obcego i by te osoby dały sobie szansę podczas nauki rozumowania i myślenia w danym języku. Oj doskonale to rozumiem, ja czasami tak bardzo nie potrafię się wysłowić, że po prostu mowię po japońsku "no to takie coś + opisuję do czego służy" :D i tak samo na live proszę zawsze o pomoc ze znalezieniem polskiego słowa mówiąc co oznacza. Na ostatnim live szukałam tak słowa "autorytet" podałam "sensei" "mentor" "idol" i w koncu sobie przypomniałam :D
Zazdroszczę Ci, że umiesz płynnie japoński 😍 mam nadzieję, że też się w końcu nauczę 😄 a co do tych ludzi co to zapominają języka po 2 tygodniach, też się kiedyś śmiałam dopóki po powrocie z Belgii nie chciałam mówić każdemu "bążur" 🙈🙈 oczywiście z odruchu, ale starałam się powstrzymać 😂
Mieszkam w Anglii już cztery lata, nie znam tutaj żadnych Polaków, więc na co dzień moim pierwszym językiem jest angielski. Polskiego używam tylko z rodzicami raz na tydzień i przy oglądaniu kilku youtuberów. Niestety podobno wyrobił mi się ten memiczny 'akcent', coś na co wpływu nie mam, bo mój język zaczął się wyginać w inny sposób. Też pracuję w customer service i czasami jak słyszę Polaków, którzy mają problem z angielskim, to staram się po polsku pomóc, ale mój mózg dostaje laga i zaczynam panikować, bo dwa języki mi się mieszają i zamiast normalnych słów wychodzi papka xD
Nie mieszkam co prawda w Anglii i na codzień nie rozmawiam po angielsku, jednak ten language shift jest dla mnie tak naturalny, że tego nie odczuwam. Mogę śmiało z polskiego nagle przejść na angielski bez zawahań. Jedyną u mnie dysfunkcją w posiadaniu dwujęzycznego mózgu jest zapominanie konkretnych słów w obu językach XD
Zauważyłam właśnie że gdy mieszka się zagranicą to takie lagi pojawiają się częściej niż u osób, które używają angielskiego w Polsce np tylko podczas oglądania/czytania/mówienia. Może to przez ilość bodźców? Ja też pamiętam, że gdy posługiwalam się angielskim na studiach to nie miałam problemów by zmieniać go na polski, zgrzyty zaczęły się pojawiać jak zaczęłam mowić coraz więcej po japońsku ._.
To też zależy ja na codzień żyje i pracuję w Polsce ale mieszkam z mężem obcokrajowcem i porozumiewamy się tylko w języku angielskim, kiedyś też pracowałam z obcokrajowcami i głównie używałam języka angielskiego; przyznam że wtedy miałam nie raz problem żeby się nagle na j polski przestawić a w końcu to mój ojczysty język 😅
Hej Natka 🥰🥰🥰 Super są te Twoje tłumaczenia i doskonałe podsumowanie 🤣🤣🤣 Całkowicie się z Tobą zgadzam, w zależności od sytuacji po angielsku lub rosyjsku, czasem niemiecku (ale to się muszę namęczyć, bo nie używam od 20lat) Uściski dla Ciebie i Pimpka ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziękuję Natchan za kolejny ciekawy film! Mnie jakoś ta kwestia nigdy nie zastanawiała. Mimo tego, że praktycznie posługuję się tylko językiem polskim i nie mam okazji tak często używać angielskiego to wydawało mi się to naturalne, że sposób myślenia i przestawiania się zależy od sytuacji. Dobrze, że to wytłumaczyłaś osobom, które nie mogły sobie tego wyobrazić, a Ciebie i tak zawsze miło jest posłuchać. Zdrówka. ❤
Pamiętam że jak byłam jakoś w podstawówce to fascynowało mnie jak ciocia z Francji potrafi myśleć po francusku i tak płynnie mowi w tym języku. Potem jak sama zaczęłam ogarniać w taki sposób angielski to zrozumiałam jak to działa :D Dziękuję że mimo braku szczególnego zainteresowania obejrzałeś i skomentowałeś
@@EnmaOfficial Twoje filmy zawsze są ciekawe i każdy oglądam od deski do deski! 🥰 Nawet jakbyś nagrała film o sposobie przyklejania listw do podłogi lub japońskich przejściówkach do kontaktu to bym oglądała z wypiekami na twarzy!😆😁
Mieszkając już te 9 lat w Czechach, zdarzają mi się kalki językowe zarówno po czesku jak i po polsku. Albo mówiąc zdanie po polsku, mimochodem wplatam jakieś czeskie słowo kompletnie tego nieświadoma i po chwili mam w głowie "ej, co ty właśnie powiedziałaś?". I tak samo po czesku. Chociaż czasem zdarzają mi się sytuacje, kiedy nad czymś myślę (po polsku) i po chwili ciszy nagle z letargu ktoś mnie wyrwie, np. szef czy kolega w pracy i wtedy w mózgu następuje lag i albo odpowiadam coś totalnie bez sensu, albo język mi się zaczyna plątać i bełkoczę xD Dziękuję za kolejny ciekawy film!
Mimo, że na codzień posługuję się językiem polskim, zdarza się, że niektóre rzeczy przetwarzam w głowie po angielsku, bo akurat w tym języku zgłębiałam dany temat. I mimo, że nie mówię płynnie w żadnym języku obcym, to czasem mam w głowie pojedyncze słowa z innych języków, których podstawy poznawałam i nie mogłam sobie przypomnieć odpowiednika po polsku czy angielsku, bo jakoś tak najbardziej pasowało mi to słowo np. po francusku. Więc jeśli miałabym niektóre rzeczy zwerbalizować dokładnie tak, jak pomyślałam, to wyszedłby niezły miszmasz 😅
Funkcjonuję w środowisku gdzie angielski staje się co raz większą jego częścią i powoli zaczynam miewać problemy jak rozmawiam z rodzicami. Jak powiem koleżance o "randomowej sytacji", bo tak akurat mi się to zdanie ułożyło w głowie, to ona zrozumie, rodzice nie. ALE z drugiej strony jest tak jak mówisz - gdy rozmawiam z kimś po angielsku i nagle napisze do mnie koleżanka po polsku to potem 5 minut się tłumaczę czemu nagle zaczęłam do tej osoby mówić właśnie po polsku xD Dramat.
Yup... U mnie tak jest z babcią i bratem którzy nie są "otaku" XD" Czasami muszę się mocno zastanowić jak rozmawiam na skype z babcią by właśnie nie używać słów jak "randomowy" "hejt" czy tym podobne. Łączę się w tym chaosie
Ja w sumie mam radę dla osób które chcą się nauczyć jakiegokolwiek języka. Jak byłam mała to zawsze się wkurzałam że nie ma mang które chce przeczytać po polsku tylko są po angielsku. Ja angielski znałam slabo ale któregoś dnia się zawzięłam i zaczęłam wszystko czytać po tym języku. Oczywiście było ciężko, ale dzięki temu teraz będąc na studiach, po napisaniu matury z angielskiego na 100% (a nauczycielka mi chciala dać 2 na koniec roku XD) mogę powiedzieć że jestem w stanie płynnie komunikować się po angielsku bo po prostu mam bogaty zasób słów. Nie wiem czy każdemu to pomoże ale myślę że warto próbować xD
Ale co to w zasadzie za rada? Czyli mówisz, że jak wezmę teraz mangę po francusku, którego praktycznie nie znam, to nagle mi samo kliknie i zacznę rozumieć? No raczej nie. 😅 Chyba jednak chcąc nie chcąc musisz tłumaczyć nieznane słowa i wyrażenia, więc tłumaczenia i kucie słówek tak czy owak nikogo nie ominie. A czytać to raczej już na wyższym poziomie, początkujący i tak nic nie zrozumie.
@@_.AlterFeind._ Myslalam ze jest to logiczne że musiałam tłumaczyć skoro napisalam ze byłam wtedy młodsza. 😅 Poza tym nie każdy jest świadomy ze poprzez próbę czytania rzeczy w innym języku można się go nauczyć (a wiem to po rozmowie z różnymi osobami)
Tak samo się nauczyłam angielskiego 😄😄 na początku oczywiście co piąte słowo zaglądałam do słownika, a po pewnym czasie raz na parę stron, raz na rozdział, a obecnie rzadko zdarza mi się żebym musiała coś wyszukać 😁
@@_.AlterFeind._ ja przepraszam, ale co jest nie tak w tej radzie? Jeżeli uczysz się danego języka, to dana osoba chce się go uczyć w sposób, który będzie dla niego przyjemny i łatwy. Ktoś będzie czytał mangi, książki czy artykuły na obcojęzycznych stronach, drugi oglądał filmy z napisami i stamtąd wyłapie słówka lub zwroty. Koleżanka wyżej napisała, że miała problem z ogarnięciem języka angielskiego w szkole, a mangi czytane po angielsku jej pomogły i poszerzyły zasób słownictwa, a ty wyciągasz przykład o francuskim, którego zakładam, że osoba wyżej kompletnie nie zna. Będę w tym momencie złośliwa, zdaję sobie z tego sprawę, ale chyba nawet nie zrozumiałaś co napisała koleżanka wyżej w ojczystym języku
Na początek pozdrawiam przed końcem pracy ❤ Jeżeli chodzi o mnie to na co dzień używam języka polskiego (Jestem Polką, więc daa XD), angielskiego używam głównie w pracy, gdy mam zagranicznego klienta na linii oraz przy graniu w gry anglojęzyczne czyt. Visual Novel, z niemieckiego to tylko pamiętam jak się przedstawić, gdzie mieszkam, ile mam lat i liczyć w tym języku, więc nie jesteś sama XD. Japońskiego używam często na zajęciach w szkole językowej oraz też przy graniu w gry czy czytaniu mang po japońsku jako taki dodatek do nauki 😊 Co do osób wielojęzycznych to miałam wokół siebie kilka osób z rodziny, które znały więcej niż 2 języki. Moja kuzynka jak była mała to tak potrafiła mówić w wielu językach, że powiedziała raz do mojej mamy "Ciocia, to moje shoes!!" XD Śmiechu nie było końca, więc naprawdę podziwiam tych, którzy znają więcej niż jeden język. Mimo tego, ja sama się czasem łapie na spolszczaniu samemu niektórych słów, np. Hanasu (czyli mówić) i jak z kim rozmawiam to czasami walnę "Co ty do mnie hanasujesz?" Mina tej osoby była bezcenna😂 W każdym razie dzięki za wspaniały film i przy okazji ładnie brzmisz we wszystkich językach ❤❤
Super odcinek. Na co dzień posluguje się tylko językiem polskim, ale na tyle znam podstawy angielskiego i niemieckiego, że posługując się tymi językami potrafię podstawowe zdania powiedzieć nie myśląc jak to się tłumaczy. P.s. uwielbiam jak na filmach na końcu są wycięte sceny 😜
Oj z niemieckim doskonale rozumiem, sama uczyłam się wiele lat tego języka i obecnie nic z niego nie pamiętam. A uczyłam się go identycznie - tłumaczeniami…
;< Czyli nie jestem sama w tej smutnej historii z językiem niemieckim ;3; Ja pamiętam jeszcze piosenki, bo się ich uczyłam bez zrozumienia, na pamięć XD miałam 8 lat a wciąż pamiętam pajacyka czy myszkę co piekła ciasta XD"
@@EnmaOfficial O to ja nie pamiętam takich piosenek po niemiecku. Nas to tymi piekielnymi kolędami męczyli … śmieszne jest to, że to jedyna rzecz jaka utkwiła mi w pamięci z tamtego czasu xD
Dobrze Ci idzie to SPŁASZCZANIE xD Mógz rozjeba** xD Czy to dobrze, że żałujemy czegoś z naszej przeszłości? Przez długi czas myślałem, że nie. Przecież nie można zmienić przeszlości. Ale... świadomość tego, że popełniło się kiedyś błędy pozwala nam podejmować lepsze decyzje w przysłości. Dzięki za inspirujący materiał. Hejo!
U mnie to wygląda tak. W wieku 18 lat zacząłem się baaardzo intensywnie uczyć francuskiego, po 3-4 godziny dziennie. Totalna imersja. Potem wyjazdy do rodziny francuskiej gdzie odcinałem się zupełnie od polskiego, później wyjazdy jako tłumacz itp. Aktualnie pracuję we francuskim customer service zdalnie. Teraz kończę filologię angielską ( w sumie licencjat tylko na razie) i bardzo często wskakują mi francuskie słówka jak zaczynam mówić po angielsku. Język francuski wręcz mi przeszkadza niż ułatwia naukę angielskiego ( czasem pomaga bo niektóre trudne słówka angielskie mają jakieś tam pokrycie z francuskimi). Podobieństwo dwóch języków powoduje pomyłki i przejęzyczenia. Uczyłem się jakiś czas japońskiego ( Japan my love😍) i nie było z tym problemu bo to dwa kompletnie różne języki ( chociaż jest tam 10% anglicyzmów konpyutaa, tenisu, kisu itp - to ułatwia akurat naukę japońskiego). Nigdy natomiast nie myślałem czy nie śniłem po francusku, mimo że mówię naprawdę biegle i otaczam się tym językiem od 30 lat. Myślę, że od wakacji zabiorę się poważnie za japoński ( bo inaczej niż na poważnie się nie da) i zobaczymy co mój mózg na to😉. I taka mała uwaga. Gdyby nie wieloznaczność kanji, to japoński byłby dość łatwym językiem do nauczenia. Fonetycznie dla Polaka nie jest trudny ale cały problem to wieloznaczność i sposoby czytania kanji. Ty Natalia masz idealną sytuację, bo mieszkasz w Japonii i otaczasz się japońskim praktycznie wszędzie i zawsze. To najlepsza metoda na osiągnięcie biegłości. Ja tak naprawdę nauczyłem się dobrze francuskiego między Francuzami, odcinając się od Polaków. A i jeszcze jedno pytanie. Czy nie czujesz się czasem przemęczona japońskim? Czy Ci nie spowszedniał na tyle, że nie czujesz już ekscytacji tym językiem i traktujesz go jako coś normalnego i powszedniego? Czy może pogłębiasz go ucząc się jakiegoś zaawansowanego słownictwa? Nie ma co ukrywać, że rozmawiając językiem codziennym pozostajemy na poziomie B2, który pozwala nam swobodnie się komunikować a cała zabawa zaczyna się od C1 ( trudne metafory, idiomy, zaawansowane słownictwo specjalistyczne itd). Jak to wygląda u Ciebie? Pozdrawiam i powodzenia w Japonii. 😘
@@EnmaOfficial Bravo, uwielbiam takich ludzi jak Ty, którzy nie osiedli na laurach tylko pogłębiają swoją wiedzę. Miłej niedzieli i przyjemnej walki z nieznanymi kanji🙂🙂
Bardzo ciekawy film. Mieszkam w Polsce, więc mówię głównie w tym języku. Mój angielski na bardzo dobrym poziomie i bez problemu oglądam materiały w języku angielskim. Również uczyłem się niemieckiego w szkole, ale od gimnazjum i zatrzymał się na tym poziomie i pozapominałem dużo słówek. Wątpię, że wrócę do nauki niemieckiego, ponieważ obecnie uczę się japońskiego. Jeżeli chodzi o myślenie, to potrafię przełączać się między polskim a angielskim. Również zdarza się, że nie pamiętam jakiegoś słowa po polsku, ale pamiętam po polsku i głównie zdarza się to w przypadku słówek specjalistycznych, których nauczyłem się z materiału w języku angielskim. Wszystkie sny które pamiętam były albo bez żadnej mowy albo po polsku.
Ja przez to, że często czytam w języku angielskim (więcej niż po polsku) czasami zdarza mi się pamiętać tylko angielskie słowo i za nic nie pamiętam jak jest po polsku =.=
Mam dokładnie tak samo ale po japońsku. Najgorzej jak tego samego dnia gdy tak dużo czytałam czy oglądałam albo rozmawiałam mam nagle zrobić live XD nie mogę się wysłowić zupełnie.
Bardzo ciekawy materiał. Jak zwykle można się czegoś dowiedzieć. Ja przeważnie myšlę po polsku, przy ludziach to wiadomo, ale racja. Jak zna się języki obce, to nawet podczas twojego filmu wystarczyła jedna angielska reklama i już ta 100% "polskość" myślenia została zachwiana. Albo kiedy jest się z osobami, które znają na mniej więcej tym samym poziomie te same języki co ja, wtedy czasem rzeczywišcie jest dziwnie, bo zaczynamy w myślach (i w mowie) używać słownictwa które nam pierwsze przyjdzie do głowy.
Dziękuję i cieszę się, że odcinek się podobał! Tak długo jak otoczenie rozumie, to jest to nawet zabawne że się tak dogadujecie mieszanką językową :D Gorzej jak trzeba się dogadać na przykład z babcią i już nie można sobie pozwolić na takie mieszanki bo zwyczajnie nic nie zrozumie ._.
Bardzo ciekawy materiał. Sam się na tym łapie że w qngielskim, który jest moim drugim językiem nawet nie muszę się zastanawiać nad odbiorem informacji chyba że języki się mieszają jak wspominałaś. I nawet jak coś czytam czy słucham potrafię zapomnieć czy to było po Polsku czy Angielsku. PS. Ale pdzyznaj że kiedy się wkurzysz to nawet w Japońskim używasz pięknego polskiego słowa na k? ;)
Ja mieszkam w Polsce, angielskiego uczyłem się w szkole, w pracy sporadycznie go używam, ale w internecie 80% treści/komunikacji mam w tym języku i często łapię się na tym, że formuję wewnętrzny dialog po angielsku. Wspomniany przez Ciebie kontekst faktycznie musi mieć znaczenie, bo oglądam dużo anglojęzycznych youtuberów kulinarnych i właśnie przy gotowaniu często mówię do siebie po angielsku 😆
W sumie to mogłem się spodziewać, że to nie będą zwykłe pogaduchy, ale naukowy wykład o sposobie myślenia😅Myśli mi się przeplatają i czasem myślę po polsku i za chwilę po angielsku. Nie wiem, czy dobrze to wyjaśnię, ale jeszcze 2 lata temu angielski był dla mnie czymś sztucznym, jak proteza nogi. Dziś słowa polskie i ich odpowiedniki angielskie i japońskie są dla mnie po prostu synonimami i nie myślę o nich jak o czymś obcym. Np. słowa "jednak", "chociaż", "but", "however", "demo", "dakedo" to po prostu synonimy słowa "ale" używane w nieco innych kontekstach i mój mózg traktuje je wszystkie na równi a nie jako słowa polskie i obce.
Haha xD u mnie zwykłe pogaduchy to chyba tylko na live, choć też nie zawsze ._. chyba już tak po prostu mam, że wszystko muszę analizować i tłumaczyć w jakiś naukowy/biologiczny czy inny sposób XD Doskonale rozumiem! to jest właśnie ta bezwiedność rozumienia i to jest piękne! :D
Kuzynka po 20 latach w USA rzeczywiście ma naleciałości amerykańskiego. U Ciebie Emma nie słychać żadnej zmiany jak to komentatorzy się doslyszeli 🤣 Najlepszy bierny sposób nauki języka to znać pojedyncze słowa po czym 15 lat z rzędu oglądać filmy z napisami. Jeśli chodzi o amerykański to zrozumiem ale brak rozmów i "nauki w szkole" skutecznie youtuberzy mi wytkną że to nie to samo 🤣
Japoński przez to, że nie tak wyrazistego akcentu czy dźwięcznych głosek raczej nie wpływa na mój polski akcent. Problem jest z wymową polskiego gdzie mylę L z R, dźwięczne czy syczące głoski są czasami niewyraźne albo wręcz zaciskają mi się usta i zamiast "trz" wychodzi "cz" ;
Ja też tak mam, że jak słyszę j. angielski to trochę automatycznie rozumiem a to sprawił mój pobyt w szkocji 4 lata i tam pracowałem i żyłem i dodatkowo w szkole średniej miałem angielski i stąd twn angielski umiem troche. Jednakże mieszkajac na co dzień w polsce po powrocie so polski na poczatku miałem tak ze j. Polski brzmiał choćby był nowym językiem a w głowie siedział angielski potem z czasem jak mieszkam w polsce zawsze to wrecz zapomjnam trocge danego jezyka gdzie kiedys byłem w tym kraju dlugi czas.
U mnie też jest bardzo różnie. Jestem osobą, która póki co posługuje się tylko angielskim oraz polskim, jednak wszystko jest dla mnie tak naturalne, że nawet nie zastanawiam się, w jakim języku werbalizuję swoje myśli, bo to zależy od kontekstu. Z rodziną i znajomymi z polski naturalnie werbalizuję po polsku, but If I speak to my english friends or I'm at my university where I study english philology, I speak and do notes in english. Jest to dla mnie tak naturalne, że nie mam nawet żadnego laga mózgu, kiedy potrzebuję zmienić język natychmiastowo. Przykładowo: rozmawiam z angielskim przyjacielem na discordzie, nagle wchodzi mama i zadaje mi pytanie po polsku, więc jej odpowiadam od razu po polsku. Ta zmiana języka w głowie następuje tak szybko i naturalnie, że w ogóle tego nie odczuwam.
Zazdroszczę! Odkąd mi doszedł 3 język i zmieniłam otoczenie - wyprowadzka do Japonii - to takich wpadek jest więcej. Mieszkając w Polsce nie miałam problemu by przełączać się na angielski polski i znów angielski, teraz wszędzie wpieprza mi się japoński XD
@@EnmaOfficial uczę się teraz niemieckiego we własnym zakresie, bo tak jak ty byłem głupi w młodości i olałem używanie niemieckiego XD wiec odezwę się jak będę się posługiwać również niemieckim :D
Mieszkam w Polsce i rozmawiam z Polakami po polsku, więc "problem" wielojęzyczności mnie nie dotyczy. Poziom znajomości angielskiego oceniła bym jako podstawowy - szału nie ma ale wystarczy żeby sobie czytać mangi czy oglądać filmiki na UA-cam, a nawet chińskie bajki z angielskimi napisami. Nie zastanawiałam się nad tym, ale raczej nie tłumaczyłam sobie tego w głowie na polski, bo - szczególnie w ostatnim przypadku - nie było na to czasu 😉
Z tego co mówisz to już dawno masz za sobą poziom podstawowy! Myślę, że jeśli jesteś w stanie oglądać chińskie bajki z angl napisami to conajmniej średniozaawansowany jak nie wyżej! Sama oglądając The Untamed z angielskimi napisami musiałam robić przerwy i sprawdzać jakieś nieznane mi nazwy pochodzenia religijnego czy magiczkowego >.> Szacun!
@@EnmaOfficial dzięki 😊 To nie tak, że rozumiem każde słowo, ale czasem można się domyślić z kontekstu, a czasem też coś sprawdzam. Poza tym mam wrażenie, że animacje są łatwiejsze (a na pewno krótsze). Kiedyś próbowałam oglądać chińską dramę z ang. napisami i zrezygnowałam, bo uznałam że nie sprawia mi to takiej przyjemności jak powinno - skupiam się na czytaniu i napisach zamiast na... nieważne na kim 😜 Poza tym nie przeceniałabym moich umiejętności językowych, bo ja rozumiem, ale w ogóle nie mówię i podejrzewam, że gdyby ktoś mnie o coś zapytał to moje wyjaśnienia brzmiałyby aaaa eeee yyyyy 😂
Dziękuję za film. Proszę przyjmij ode mnie gratulacje znajomości czterech języków: polskiego, japońskiego, angielskiego i niemieckiego. Dziękuje za wyjaśnienie. Myśli się nie zależnie od języka. Ale werbalizacje myśli już tak czy te myśli będą zapisane czy nie będą zapisane.
@@SaycoRa A i owszem, wisior bardzo oryginalny. Nawet zastanawiałam się czy coś znaczy, czy tylko ciekawa ozdoba. Sama kiedyś nosiłam oryginalne wisiory, które miały znaczenie ( biała magia).
Na co dzień myślę po polsku ale jak spotkałem turystów z Hiszpanii to rozumiałem trochę co mówili mimo wolnie chociaż powiedzieć jeszcze nie umiem ale duzo zrozumiem
Musisz odkryć metodę która jest dla ciebie najlepsza, ale na początek polecam od podstaw codziennie po trochu - mówić, czytać, pisać. Dokladać sobie na przykład bajki disneya w języku który chcesz się nauczyć - typowe show dla dzieci ma proste słownictwo i często w formie piosenek które się łatwo zapamiętuje. Z czasem można zacząć czytać proste teksty, oglądać wiadomości z danego kraju i tak sobie dokładać. Po prostu musisz mieć jak najwięcej bodźców i motywacji, oraz systematyczność.
Nie jestem za dobra w inne jezyki ale nieźle sobie radzę w czytaniu komiksów i oglądaniu filmików i piosenek No i czasami w moich snach ktoś posługuje się niemieckim
ja z angielskim miałam tak że przez dłuższy czas myślałam że nie dam rady czytać mang w nim, a gdy w końcu zaczęłam okazało się to dużo prostsze niż zakładałam
Bardzo płynnie mówisz po polsku, gdybym trafiła dzisiaj na kanał poraz pierwszy, w życiu bym nie zgadła, że tyle lat żyjesz za granicą. Mnie zdecydowanie za często zdarzają się zaćmienia i nie mogę przypomnieć sobie polskiego odpowiednika pewnych słów, mimo że mieszkam w PL. Albo po prostu uważam że angielskie pasuje w danym przypadku bardziej i ciężko jest znaleźć polski odpowiednik. Pewnie przez internet, większość treści które oglądam i przeglądam są w innych językach niż rodzimy.
Staram się, choć wiem że głupio to brzmi. Codziennie stymuluję mózg, używam naprzemiennie języków i jak czegoś nie rozumiem to sprawdzam albo szukam słownikowych wyjaśnień. W przypadku języka polskiego ciężko mi czasami mówić, usta się nie chcą układać albo zjadam jakieś dźwięki mimowolnie - lub jak na końcu filmu, przejęzyczam się mimo że wiem jaka jest poprawna wymowa :D
Tak,ale nie. Radzi sobie,ale wyraźnie słychać,że zamiast akcentować drugą sylabę od końca jak to w naszym języku przyjęto,kładzie akcent nawet nie tyle na ostatnią sylabę,lecz na ostatnią głoskę.
@@SaycoRa szczerze nie zauważyłam bardziej nie usłyszałam To całkiem ciekawe że mimowolnie akcent się przemieścił I bardzo dziękuję za informację bo autentycznie mnie to zaciekawiło mam nadzieję że masz dobry dzień
W jakim języku myślisz?
Angielskim i polskim
nacodzien w japonskim, ale jak mam cos po polsku to sie przestawiam, ciezej jak ktos mowi do mnie po angielku nagle a caly czas po japonskiego uzywam i mam problem
W dużej mierze po polsku, ale zdarza się i po angielsku i po czesku
Myślę, że myślę po polsku 🙂 A generalnie wydaje mi się, że nieważne w jakim języku, ważne żeby ludzie myśleli, bo z obserwacji co niektórych wynika, że wcale nie jest to takie oczywiste.
Polski jest moim drugim językiem. Pierwszy został niestety przeze mnie zapomniany (podobnie jak wszystkie moje poprzednie wcielenia). Nie tylko sam język, ale nawet jaki to był język. Myślę, że gdybym nie zapomniał, to mógłbym się nim porozumiewać nie tylko z dowolnym mieszkańcem kuli ziemskiej ale też z ptakami i kotami. A? W jakim myślę? Moja była żona powiedziałaby, że w ogóle.😸 BTW. Czy w trakcie pobytu w Japonii zetknęłaś się z gajdzinami, którzy wchłonęli nihongo od zera i tylko poprzez "zanurzenie się w nim" jak w wodzie? Jeśli tak, to ile czasu zajmuje taka nauka. Pozdrawiam.
Znam 6 jezykow obcych w roznym zakresie. I czasem miewam tak, że jak coś przeczytam, posłucham, to potem jak chce do tego wrócić to nie wiem w jakim języku ja się tego dowiedziałam. Po prostu przyjęłam informację. A w jakim to było języku, to w sumie rybka.
Ja tak mam jak robi dla was filmy tematyczne i próbuję sobie przypomnieć w jakim języku czytałam informacje które potem wykorzystałam w scenariuszu. Czasami jestem na 100% że czytałam to po angielsku, a dopiero potem w historii przeglądania dociera do mnie, że to jednak było po japońsku ._. To chyba właśnie ta bezwiedność mózgu który analizuje informacje bez wykorzystania języka.
A jakie znasz języki? :)
Świetny materiał! Kawał dobrze przygotowanych wiadomości/informacji/ciekawostek!
A dziękuję! to raczej taki luźniejszy film w moim wykonaniu :D
Panie Youtubie, dziękuję za ekspresowe powiadomienie!!! Tak trzymać!
No to mam nadzieję, że się spodoba
Dołączam się do podziękowań (mimo, że powiadomienie zignorowałam 😉)
Warto znać kilka języków, wtedy okazuje się jak wiele je łączy np. mnożenie - przykłady wymowy ze świata: "multiplikejszyn", "multipkikando", "multiplikacjone".
Super odcinek, sporo można zrozumieć o nauce i posługiwaniu się językami obcymi.
Cieszę się, że się podobał!
uwielbiam momenty jak rozmawiam w pracy z klientem i nie mogę sobie przypomnieć polskiego słowa i tylko angielskie lata mi po głowie XDD
I niby trwa to sekundy, ale masz wrażenie, że ten moment rozwleka się w nieskończoność XD
Kocham filmy odnośnie języków, mam nadzieję, że twoje słowa o języku niemieckim dotrą do młodszych osób. Sama czasem mam problem z językami. Rodzice i większośc znajomych mówi po polsku, mój parnter po francusku,arabsku i angielsku. Studiuje francuski i włoski i czasem siedząc na zajęciach któregoś języka, czy to ostatnio na kursie niemieckiego zajmowało mi dojście w którym języku mam się wypowiedzieć, albo jak z partnerem rozmawiam lub z kimś innym w obcym języku i nagle ktoś coś do mnie mówi po polsku. Mam error w głowie i do mamy czasem powiem coś po angielsku, a póżniej siedzę i takie a to nie ten język. Mam z nazywaniem różnych rzeczy taki sam problem coś po francusku czy angielsku czy nawet arabsku brzmi i jest to rzecz lub stan który chcę oddać to czasem nie wiem jak to po polsku powiedzieć, by miało sens. Świetny materiał, uwielbiam zagwostki lingwistyczne oraz mądrych i ciekawych ludzi
Chciałabym by film dotarł do każdego kto uczy się języka obcego i by te osoby dały sobie szansę podczas nauki rozumowania i myślenia w danym języku.
Oj doskonale to rozumiem, ja czasami tak bardzo nie potrafię się wysłowić, że po prostu mowię po japońsku "no to takie coś + opisuję do czego służy" :D i tak samo na live proszę zawsze o pomoc ze znalezieniem polskiego słowa mówiąc co oznacza. Na ostatnim live szukałam tak słowa "autorytet" podałam "sensei" "mentor" "idol" i w koncu sobie przypomniałam :D
Fajny odcinek
Każdy zawsze będzie mówił innym języku. Ja się urodziłam w Polsce będę mówić po polsku i myśleć po polska. ;) ❤
Zazdroszczę Ci, że umiesz płynnie japoński 😍 mam nadzieję, że też się w końcu nauczę 😄 a co do tych ludzi co to zapominają języka po 2 tygodniach, też się kiedyś śmiałam dopóki po powrocie z Belgii nie chciałam mówić każdemu "bążur" 🙈🙈 oczywiście z odruchu, ale starałam się powstrzymać 😂
Powodzenia w nauce! na kanale znajdziesz film "nauka japońskiego" może pomoże!
Hehe, ja jak lece do Polski to do każdego SUMIMASEN XD
@@EnmaOfficial dziękuję, na pewno będę się wspierać Twoim kanałem w nauce 😄
Mieszkam w Anglii już cztery lata, nie znam tutaj żadnych Polaków, więc na co dzień moim pierwszym językiem jest angielski. Polskiego używam tylko z rodzicami raz na tydzień i przy oglądaniu kilku youtuberów. Niestety podobno wyrobił mi się ten memiczny 'akcent', coś na co wpływu nie mam, bo mój język zaczął się wyginać w inny sposób. Też pracuję w customer service i czasami jak słyszę Polaków, którzy mają problem z angielskim, to staram się po polsku pomóc, ale mój mózg dostaje laga i zaczynam panikować, bo dwa języki mi się mieszają i zamiast normalnych słów wychodzi papka xD
Nie mieszkam co prawda w Anglii i na codzień nie rozmawiam po angielsku, jednak ten language shift jest dla mnie tak naturalny, że tego nie odczuwam. Mogę śmiało z polskiego nagle przejść na angielski bez zawahań. Jedyną u mnie dysfunkcją w posiadaniu dwujęzycznego mózgu jest zapominanie konkretnych słów w obu językach XD
Zauważyłam właśnie że gdy mieszka się zagranicą to takie lagi pojawiają się częściej niż u osób, które używają angielskiego w Polsce np tylko podczas oglądania/czytania/mówienia. Może to przez ilość bodźców? Ja też pamiętam, że gdy posługiwalam się angielskim na studiach to nie miałam problemów by zmieniać go na polski, zgrzyty zaczęły się pojawiać jak zaczęłam mowić coraz więcej po japońsku ._.
To też zależy ja na codzień żyje i pracuję w Polsce ale mieszkam z mężem obcokrajowcem i porozumiewamy się tylko w języku angielskim, kiedyś też pracowałam z obcokrajowcami i głównie używałam języka angielskiego; przyznam że wtedy miałam nie raz problem żeby się nagle na j polski przestawić a w końcu to mój ojczysty język 😅
Hej Natka 🥰🥰🥰 Super są te Twoje tłumaczenia i doskonałe podsumowanie 🤣🤣🤣 Całkowicie się z Tobą zgadzam, w zależności od sytuacji po angielsku lub rosyjsku, czasem niemiecku (ale to się muszę namęczyć, bo nie używam od 20lat) Uściski dla Ciebie i Pimpka ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami! Byłam właśnie ciekawa zdania innych osób wielojęzykowych
Dziękuję za kolejny film 🙏
Bardzo miło się ciebie słuchało 😊
Czekam na kolejne filmy❤
Dziękuję i bardzo mi miło!
Bardzo przyjemny i interesujący film ^^ ❤
Końcówka mnie rozwaliła XD
Końcówka to taki deserek dla wytrwałych co oglądają wszystko
Dziękujemy.
O rany dziękuję serdecznie za super podziękowanie!!! 💖 ありがとう!Thank you! Danke schön! 謝謝 💖
💙💙💙💙💙💙
Dziękuję Natchan za kolejny ciekawy film! Mnie jakoś ta kwestia nigdy nie zastanawiała. Mimo tego, że praktycznie posługuję się tylko językiem polskim i nie mam okazji tak często używać angielskiego to wydawało mi się to naturalne, że sposób myślenia i przestawiania się zależy od sytuacji. Dobrze, że to wytłumaczyłaś osobom, które nie mogły sobie tego wyobrazić, a Ciebie i tak zawsze miło jest posłuchać. Zdrówka. ❤
Pamiętam że jak byłam jakoś w podstawówce to fascynowało mnie jak ciocia z Francji potrafi myśleć po francusku i tak płynnie mowi w tym języku. Potem jak sama zaczęłam ogarniać w taki sposób angielski to zrozumiałam jak to działa :D Dziękuję że mimo braku szczególnego zainteresowania obejrzałeś i skomentowałeś
@@EnmaOfficial Twoje filmy zawsze są ciekawe i każdy oglądam od deski do deski! 🥰 Nawet jakbyś nagrała film o sposobie przyklejania listw do podłogi lub japońskich przejściówkach do kontaktu to bym oglądała z wypiekami na twarzy!😆😁
Mieszkając już te 9 lat w Czechach, zdarzają mi się kalki językowe zarówno po czesku jak i po polsku. Albo mówiąc zdanie po polsku, mimochodem wplatam jakieś czeskie słowo kompletnie tego nieświadoma i po chwili mam w głowie "ej, co ty właśnie powiedziałaś?". I tak samo po czesku. Chociaż czasem zdarzają mi się sytuacje, kiedy nad czymś myślę (po polsku) i po chwili ciszy nagle z letargu ktoś mnie wyrwie, np. szef czy kolega w pracy i wtedy w mózgu następuje lag i albo odpowiadam coś totalnie bez sensu, albo język mi się zaczyna plątać i bełkoczę xD
Dziękuję za kolejny ciekawy film!
Hehe, znam to aż za dobrze
Bardzo fajny i ciekawy odcinek. Masz super głos uwielbiam Cię słuchac. Dużo zdrówka
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa 💖
Mimo, że na codzień posługuję się językiem polskim, zdarza się, że niektóre rzeczy przetwarzam w głowie po angielsku, bo akurat w tym języku zgłębiałam dany temat. I mimo, że nie mówię płynnie w żadnym języku obcym, to czasem mam w głowie pojedyncze słowa z innych języków, których podstawy poznawałam i nie mogłam sobie przypomnieć odpowiednika po polsku czy angielsku, bo jakoś tak najbardziej pasowało mi to słowo np. po francusku. Więc jeśli miałabym niektóre rzeczy zwerbalizować dokładnie tak, jak pomyślałam, to wyszedłby niezły miszmasz 😅
Funkcjonuję w środowisku gdzie angielski staje się co raz większą jego częścią i powoli zaczynam miewać problemy jak rozmawiam z rodzicami. Jak powiem koleżance o "randomowej sytacji", bo tak akurat mi się to zdanie ułożyło w głowie, to ona zrozumie, rodzice nie. ALE z drugiej strony jest tak jak mówisz - gdy rozmawiam z kimś po angielsku i nagle napisze do mnie koleżanka po polsku to potem 5 minut się tłumaczę czemu nagle zaczęłam do tej osoby mówić właśnie po polsku xD Dramat.
Yup... U mnie tak jest z babcią i bratem którzy nie są "otaku" XD" Czasami muszę się mocno zastanowić jak rozmawiam na skype z babcią by właśnie nie używać słów jak "randomowy" "hejt" czy tym podobne. Łączę się w tym chaosie
Ja w sumie mam radę dla osób które chcą się nauczyć jakiegokolwiek języka. Jak byłam mała to zawsze się wkurzałam że nie ma mang które chce przeczytać po polsku tylko są po angielsku. Ja angielski znałam slabo ale któregoś dnia się zawzięłam i zaczęłam wszystko czytać po tym języku. Oczywiście było ciężko, ale dzięki temu teraz będąc na studiach, po napisaniu matury z angielskiego na 100% (a nauczycielka mi chciala dać 2 na koniec roku XD) mogę powiedzieć że jestem w stanie płynnie komunikować się po angielsku bo po prostu mam bogaty zasób słów. Nie wiem czy każdemu to pomoże ale myślę że warto próbować xD
To jeden z bodźców! jednym pomaga czytanie, innym oglądanie i słuchanie. Każdy musi znaleźć odpowiednią dla siebie metodę ^_^ gratuluję!
Ale co to w zasadzie za rada? Czyli mówisz, że jak wezmę teraz mangę po francusku, którego praktycznie nie znam, to nagle mi samo kliknie i zacznę rozumieć? No raczej nie. 😅
Chyba jednak chcąc nie chcąc musisz tłumaczyć nieznane słowa i wyrażenia, więc tłumaczenia i kucie słówek tak czy owak nikogo nie ominie.
A czytać to raczej już na wyższym poziomie, początkujący i tak nic nie zrozumie.
@@_.AlterFeind._ Myslalam ze jest to logiczne że musiałam tłumaczyć skoro napisalam ze byłam wtedy młodsza. 😅 Poza tym nie każdy jest świadomy ze poprzez próbę czytania rzeczy w innym języku można się go nauczyć (a wiem to po rozmowie z różnymi osobami)
Tak samo się nauczyłam angielskiego 😄😄 na początku oczywiście co piąte słowo zaglądałam do słownika, a po pewnym czasie raz na parę stron, raz na rozdział, a obecnie rzadko zdarza mi się żebym musiała coś wyszukać 😁
@@_.AlterFeind._ ja przepraszam, ale co jest nie tak w tej radzie? Jeżeli uczysz się danego języka, to dana osoba chce się go uczyć w sposób, który będzie dla niego przyjemny i łatwy. Ktoś będzie czytał mangi, książki czy artykuły na obcojęzycznych stronach, drugi oglądał filmy z napisami i stamtąd wyłapie słówka lub zwroty.
Koleżanka wyżej napisała, że miała problem z ogarnięciem języka angielskiego w szkole, a mangi czytane po angielsku jej pomogły i poszerzyły zasób słownictwa, a ty wyciągasz przykład o francuskim, którego zakładam, że osoba wyżej kompletnie nie zna. Będę w tym momencie złośliwa, zdaję sobie z tego sprawę, ale chyba nawet nie zrozumiałaś co napisała koleżanka wyżej w ojczystym języku
Bardzo ciekawy film.
Od dawna interesowało mnie jak osoby wielojęzyczne myślą, a raczej werbalizują swoje myśli.
❤❤
W sekcji komentarzy można znaleźć spostrzeżenia innych osób więc czeka nas ciekawa lektura! :D Ja się już nie mogę doczekać kolejnych komentarzy!
Na początek pozdrawiam przed końcem pracy ❤ Jeżeli chodzi o mnie to na co dzień używam języka polskiego (Jestem Polką, więc daa XD), angielskiego używam głównie w pracy, gdy mam zagranicznego klienta na linii oraz przy graniu w gry anglojęzyczne czyt. Visual Novel, z niemieckiego to tylko pamiętam jak się przedstawić, gdzie mieszkam, ile mam lat i liczyć w tym języku, więc nie jesteś sama XD. Japońskiego używam często na zajęciach w szkole językowej oraz też przy graniu w gry czy czytaniu mang po japońsku jako taki dodatek do nauki 😊
Co do osób wielojęzycznych to miałam wokół siebie kilka osób z rodziny, które znały więcej niż 2 języki. Moja kuzynka jak była mała to tak potrafiła mówić w wielu językach, że powiedziała raz do mojej mamy "Ciocia, to moje shoes!!" XD Śmiechu nie było końca, więc naprawdę podziwiam tych, którzy znają więcej niż jeden język. Mimo tego, ja sama się czasem łapie na spolszczaniu samemu niektórych słów, np. Hanasu (czyli mówić) i jak z kim rozmawiam to czasami walnę "Co ty do mnie hanasujesz?" Mina tej osoby była bezcenna😂
W każdym razie dzięki za wspaniały film i przy okazji ładnie brzmisz we wszystkich językach ❤❤
XD rozwaliła mnie historia z kuzynką i twój komentarz
Super odcinek. Na co dzień posluguje się tylko językiem polskim, ale na tyle znam podstawy angielskiego i niemieckiego, że posługując się tymi językami potrafię podstawowe zdania powiedzieć nie myśląc jak to się tłumaczy. P.s. uwielbiam jak na filmach na końcu są wycięte sceny 😜
Prosimy więcej takich *behind the scenes*
Hahaha xD jak będzie co pokazać to zacznę dodawać :P xD
Oj z niemieckim doskonale rozumiem, sama uczyłam się wiele lat tego języka i obecnie nic z niego nie pamiętam. A uczyłam się go identycznie - tłumaczeniami…
;< Czyli nie jestem sama w tej smutnej historii z językiem niemieckim ;3; Ja pamiętam jeszcze piosenki, bo się ich uczyłam bez zrozumienia, na pamięć XD miałam 8 lat a wciąż pamiętam pajacyka czy myszkę co piekła ciasta XD"
@@EnmaOfficial O to ja nie pamiętam takich piosenek po niemiecku. Nas to tymi piekielnymi kolędami męczyli … śmieszne jest to, że to jedyna rzecz jaka utkwiła mi w pamięci z tamtego czasu xD
Ja chyba uczylam się tylko jakiejś kolędy o choince... ale nie jestem pewna czy mi się to nie śniło przypadkiem 8D
@@EnmaOfficial Pewnie „O Tannenbaum” xD to jest chyba najbardziej znane o choinkach na święta po niemiecku
TAK XDDDDDD to było to XD
Dobrze Ci idzie to SPŁASZCZANIE xD
Mógz rozjeba** xD
Czy to dobrze, że żałujemy czegoś z naszej przeszłości?
Przez długi czas myślałem, że nie. Przecież nie można zmienić przeszlości.
Ale... świadomość tego, że popełniło się kiedyś błędy pozwala nam podejmować lepsze decyzje w przysłości.
Dzięki za inspirujący materiał. Hejo!
Hehe, musiałam to wrzucić, bo sama się z siebie śmiałam xD
Świetne przemyślenie! uważam tak samo ^_^!
Dziękuję za komentarz i miłe słowa
U mnie to wygląda tak. W wieku 18 lat zacząłem się baaardzo intensywnie uczyć francuskiego, po 3-4 godziny dziennie. Totalna imersja. Potem wyjazdy do rodziny francuskiej gdzie odcinałem się zupełnie od polskiego, później wyjazdy jako tłumacz itp. Aktualnie pracuję we francuskim customer service zdalnie. Teraz kończę filologię angielską ( w sumie licencjat tylko na razie) i bardzo często wskakują mi francuskie słówka jak zaczynam mówić po angielsku. Język francuski wręcz mi przeszkadza niż ułatwia naukę angielskiego ( czasem pomaga bo niektóre trudne słówka angielskie mają jakieś tam pokrycie z francuskimi). Podobieństwo dwóch języków powoduje pomyłki i przejęzyczenia. Uczyłem się jakiś czas japońskiego ( Japan my love😍) i nie było z tym problemu bo to dwa kompletnie różne języki ( chociaż jest tam 10% anglicyzmów konpyutaa, tenisu, kisu itp - to ułatwia akurat naukę japońskiego). Nigdy natomiast nie myślałem czy nie śniłem po francusku, mimo że mówię naprawdę biegle i otaczam się tym językiem od 30 lat. Myślę, że od wakacji zabiorę się poważnie za japoński ( bo inaczej niż na poważnie się nie da) i zobaczymy co mój mózg na to😉. I taka mała uwaga. Gdyby nie wieloznaczność kanji, to japoński byłby dość łatwym językiem do nauczenia. Fonetycznie dla Polaka nie jest trudny ale cały problem to wieloznaczność i sposoby czytania kanji. Ty Natalia masz idealną sytuację, bo mieszkasz w Japonii i otaczasz się japońskim praktycznie wszędzie i zawsze. To najlepsza metoda na osiągnięcie biegłości. Ja tak naprawdę nauczyłem się dobrze francuskiego między Francuzami, odcinając się od Polaków. A i jeszcze jedno pytanie. Czy nie czujesz się czasem przemęczona japońskim? Czy Ci nie spowszedniał na tyle, że nie czujesz już ekscytacji tym językiem i traktujesz go jako coś normalnego i powszedniego? Czy może pogłębiasz go ucząc się jakiegoś zaawansowanego słownictwa? Nie ma co ukrywać, że rozmawiając językiem codziennym pozostajemy na poziomie B2, który pozwala nam swobodnie się komunikować a cała zabawa zaczyna się od C1 ( trudne metafory, idiomy, zaawansowane słownictwo specjalistyczne itd). Jak to wygląda u Ciebie? Pozdrawiam i powodzenia w Japonii. 😘
Dziękuję, że podzieliłeś się z nami swoją historią!
@@EnmaOfficial Bravo, uwielbiam takich ludzi jak Ty, którzy nie osiedli na laurach tylko pogłębiają swoją wiedzę. Miłej niedzieli i przyjemnej walki z nieznanymi kanji🙂🙂
Bardzo ciekawy film.
Mieszkam w Polsce, więc mówię głównie w tym języku.
Mój angielski na bardzo dobrym poziomie i bez problemu oglądam materiały w języku angielskim. Również uczyłem się niemieckiego w szkole, ale od gimnazjum i zatrzymał się na tym poziomie i pozapominałem dużo słówek. Wątpię, że wrócę do nauki niemieckiego, ponieważ obecnie uczę się japońskiego. Jeżeli chodzi o myślenie, to potrafię przełączać się między polskim a angielskim. Również zdarza się, że nie pamiętam jakiegoś słowa po polsku, ale pamiętam po polsku i głównie zdarza się to w przypadku słówek specjalistycznych, których nauczyłem się z materiału w języku angielskim. Wszystkie sny które pamiętam były albo bez żadnej mowy albo po polsku.
Ja przez to, że często czytam w języku angielskim (więcej niż po polsku) czasami zdarza mi się pamiętać tylko angielskie słowo i za nic nie pamiętam jak jest po polsku =.=
Mam dokładnie tak samo ale po japońsku. Najgorzej jak tego samego dnia gdy tak dużo czytałam czy oglądałam albo rozmawiałam mam nagle zrobić live XD nie mogę się wysłowić zupełnie.
Bardzo ciekawy materiał. Jak zwykle można się czegoś dowiedzieć. Ja przeważnie myšlę po polsku, przy ludziach to wiadomo, ale racja. Jak zna się języki obce, to nawet podczas twojego filmu wystarczyła jedna angielska reklama i już ta 100% "polskość" myślenia została zachwiana. Albo kiedy jest się z osobami, które znają na mniej więcej tym samym poziomie te same języki co ja, wtedy czasem rzeczywišcie jest dziwnie, bo zaczynamy w myślach (i w mowie) używać słownictwa które nam pierwsze przyjdzie do głowy.
Dziękuję i cieszę się, że odcinek się podobał!
Tak długo jak otoczenie rozumie, to jest to nawet zabawne że się tak dogadujecie mieszanką językową :D Gorzej jak trzeba się dogadać na przykład z babcią i już nie można sobie pozwolić na takie mieszanki bo zwyczajnie nic nie zrozumie ._.
@@EnmaOfficial jakoś nigdy nie było takiej sytuacji :D chyba mózg się sam dostosowuje do otaczających ludzi, czy coś.
Albo nie, czasem, jak jestem bardzo zmęczona, to "dostosowywane" zawodzi :DD
Bardzo ciekawy materiał. Sam się na tym łapie że w qngielskim, który jest moim drugim językiem nawet nie muszę się zastanawiać nad odbiorem informacji chyba że języki się mieszają jak wspominałaś. I nawet jak coś czytam czy słucham potrafię zapomnieć czy to było po Polsku czy Angielsku.
PS. Ale pdzyznaj że kiedy się wkurzysz to nawet w Japońskim używasz pięknego polskiego słowa na k? ;)
Ja mieszkam w Polsce, angielskiego uczyłem się w szkole, w pracy sporadycznie go używam, ale w internecie 80% treści/komunikacji mam w tym języku i często łapię się na tym, że formuję wewnętrzny dialog po angielsku. Wspomniany przez Ciebie kontekst faktycznie musi mieć znaczenie, bo oglądam dużo anglojęzycznych youtuberów kulinarnych i właśnie przy gotowaniu często mówię do siebie po angielsku 😆
O! idealny przykład tego jak kontekst i temat przewodni sprawia że przestawia się "myślenie" :D
W sumie to mogłem się spodziewać, że to nie będą zwykłe pogaduchy, ale naukowy wykład o sposobie myślenia😅Myśli mi się przeplatają i czasem myślę po polsku i za chwilę po angielsku. Nie wiem, czy dobrze to wyjaśnię, ale jeszcze 2 lata temu angielski był dla mnie czymś sztucznym, jak proteza nogi. Dziś słowa polskie i ich odpowiedniki angielskie i japońskie są dla mnie po prostu synonimami i nie myślę o nich jak o czymś obcym. Np. słowa "jednak", "chociaż", "but", "however", "demo", "dakedo" to po prostu synonimy słowa "ale" używane w nieco innych kontekstach i mój mózg traktuje je wszystkie na równi a nie jako słowa polskie i obce.
Haha xD u mnie zwykłe pogaduchy to chyba tylko na live, choć też nie zawsze ._. chyba już tak po prostu mam, że wszystko muszę analizować i tłumaczyć w jakiś naukowy/biologiczny czy inny sposób XD
Doskonale rozumiem! to jest właśnie ta bezwiedność rozumienia i to jest piękne! :D
Kuzynka po 20 latach w USA rzeczywiście ma naleciałości amerykańskiego.
U Ciebie Emma nie słychać żadnej zmiany jak to komentatorzy się doslyszeli 🤣
Najlepszy bierny sposób nauki języka to znać pojedyncze słowa po czym 15 lat z rzędu oglądać filmy z napisami. Jeśli chodzi o amerykański to zrozumiem ale brak rozmów i "nauki w szkole" skutecznie youtuberzy mi wytkną że to nie to samo 🤣
Japoński przez to, że nie tak wyrazistego akcentu czy dźwięcznych głosek raczej nie wpływa na mój polski akcent. Problem jest z wymową polskiego gdzie mylę L z R, dźwięczne czy syczące głoski są czasami niewyraźne albo wręcz zaciskają mi się usta i zamiast "trz" wychodzi "cz" ;
Wydaje mi się , że już kiedyś nakręciłaś o tym film , lub było to do czegoś dołączone. ❤❤❤
Było w Q&A, ale mało kto wraca do filmów sprzed 5 lat ;
Też to pamiętam😊
Ja też tak mam, że jak słyszę j. angielski to trochę automatycznie rozumiem a to sprawił mój pobyt w szkocji 4 lata i tam pracowałem i żyłem i dodatkowo w szkole średniej miałem angielski i stąd twn angielski umiem troche. Jednakże mieszkajac na co dzień w polsce po powrocie so polski na poczatku miałem tak ze j. Polski brzmiał choćby był nowym językiem a w głowie siedział angielski potem z czasem jak mieszkam w polsce zawsze to wrecz zapomjnam trocge danego jezyka gdzie kiedys byłem w tym kraju dlugi czas.
Bardzo ciekawy odcinek 🙂
Cieszę się, że się podobał!
U mnie też jest bardzo różnie. Jestem osobą, która póki co posługuje się tylko angielskim oraz polskim, jednak wszystko jest dla mnie tak naturalne, że nawet nie zastanawiam się, w jakim języku werbalizuję swoje myśli, bo to zależy od kontekstu. Z rodziną i znajomymi z polski naturalnie werbalizuję po polsku, but If I speak to my english friends or I'm at my university where I study english philology, I speak and do notes in english. Jest to dla mnie tak naturalne, że nie mam nawet żadnego laga mózgu, kiedy potrzebuję zmienić język natychmiastowo. Przykładowo: rozmawiam z angielskim przyjacielem na discordzie, nagle wchodzi mama i zadaje mi pytanie po polsku, więc jej odpowiadam od razu po polsku. Ta zmiana języka w głowie następuje tak szybko i naturalnie, że w ogóle tego nie odczuwam.
Zazdroszczę! Odkąd mi doszedł 3 język i zmieniłam otoczenie - wyprowadzka do Japonii - to takich wpadek jest więcej. Mieszkając w Polsce nie miałam problemu by przełączać się na angielski polski i znów angielski, teraz wszędzie wpieprza mi się japoński XD
@@EnmaOfficial uczę się teraz niemieckiego we własnym zakresie, bo tak jak ty byłem głupi w młodości i olałem używanie niemieckiego XD wiec odezwę się jak będę się posługiwać również niemieckim :D
Mieszkam w Polsce i rozmawiam z Polakami po polsku, więc "problem" wielojęzyczności mnie nie dotyczy. Poziom znajomości angielskiego oceniła bym jako podstawowy - szału nie ma ale wystarczy żeby sobie czytać mangi czy oglądać filmiki na UA-cam, a nawet chińskie bajki z angielskimi napisami. Nie zastanawiałam się nad tym, ale raczej nie tłumaczyłam sobie tego w głowie na polski, bo - szczególnie w ostatnim przypadku - nie było na to czasu 😉
Z tego co mówisz to już dawno masz za sobą poziom podstawowy! Myślę, że jeśli jesteś w stanie oglądać chińskie bajki z angl napisami to conajmniej średniozaawansowany jak nie wyżej! Sama oglądając The Untamed z angielskimi napisami musiałam robić przerwy i sprawdzać jakieś nieznane mi nazwy pochodzenia religijnego czy magiczkowego >.> Szacun!
@@EnmaOfficial dzięki 😊 To nie tak, że rozumiem każde słowo, ale czasem można się domyślić z kontekstu, a czasem też coś sprawdzam. Poza tym mam wrażenie, że animacje są łatwiejsze (a na pewno krótsze). Kiedyś próbowałam oglądać chińską dramę z ang. napisami i zrezygnowałam, bo uznałam że nie sprawia mi to takiej przyjemności jak powinno - skupiam się na czytaniu i napisach zamiast na... nieważne na kim 😜
Poza tym nie przeceniałabym moich umiejętności językowych, bo ja rozumiem, ale w ogóle nie mówię i podejrzewam, że gdyby ktoś mnie o coś zapytał to moje wyjaśnienia brzmiałyby aaaa eeee yyyyy 😂
Dziękuję za film.
Proszę przyjmij ode mnie gratulacje znajomości czterech języków:
polskiego, japońskiego, angielskiego i niemieckiego.
Dziękuje za wyjaśnienie. Myśli się nie zależnie od języka.
Ale werbalizacje myśli już tak czy te myśli będą zapisane czy nie będą zapisane.
Oj niemieckiego to ja tylko podstawy niczym przedszkolak!
Dziękuję serdecznie za komentarz!
Wróciłabyś do niemieckiego? Czy może niekoniecznie?
I co Japończycy sądzą o języku niemieckim?
Super jest być wielojęzycznym 😎💖 Narazie skoncentruje się na nauce angielskiego, ale może wrócę do francuskiego i chińskiego 🥰
Znajomy też wyjechał i jak ty miał problem z myśleniem .
Wystarczył miesiąc w niemczech.
Przepraszam, ale mój mózg zarejestrował : jaka ładna koszulka !!!
Hehe, letni komplecik z Mimikyu! Tak gorąco i parno dzisiaj że musiałam wyciągnąć ;3; dziękuję!
A wisior to już nie?!?
@@SaycoRa A i owszem, wisior bardzo oryginalny. Nawet zastanawiałam się czy coś znaczy, czy tylko ciekawa ozdoba. Sama kiedyś nosiłam oryginalne wisiory, które miały znaczenie ( biała magia).
Na co dzień myślę po polsku ale jak spotkałem turystów z Hiszpanii to rozumiałem trochę co mówili mimo wolnie chociaż powiedzieć jeszcze nie umiem ale duzo zrozumiem
Powodzenia w nauce hiszpańskiego!
Dziękuję przyda mi język hiszpański ponieważ chcę zamieszkać w Hiszpanii na stałe
Jeszcze takie małe pytanko do ciebie Enma jak zacząć mówić w danym języku
Musisz odkryć metodę która jest dla ciebie najlepsza, ale na początek polecam od podstaw codziennie po trochu - mówić, czytać, pisać. Dokladać sobie na przykład bajki disneya w języku który chcesz się nauczyć - typowe show dla dzieci ma proste słownictwo i często w formie piosenek które się łatwo zapamiętuje. Z czasem można zacząć czytać proste teksty, oglądać wiadomości z danego kraju i tak sobie dokładać. Po prostu musisz mieć jak najwięcej bodźców i motywacji, oraz systematyczność.
@@EnmaOfficial dziękuję ci za radę napewno się przyda w nauce
Nie jestem za dobra w inne jezyki ale nieźle sobie radzę w czytaniu komiksów i oglądaniu filmików i piosenek
No i czasami w moich snach ktoś posługuje się niemieckim
To też ogromny talent! nie każdy jest w stanie czytać czy oglądać filmy w obcym języku, choć są wygadani! :D
dziękuję osobiście patrzyłam na swoje umiejętności bardziej krytycznie
ja z angielskim miałam tak że przez dłuższy czas myślałam że nie dam rady czytać mang w nim, a gdy w końcu zaczęłam okazało się to dużo prostsze niż zakładałam
Prawda? W końcu nadchodzi ten dzień gdy w głowie coś się przestawia i zaczynamy po prostu swobodnie rozumieć bez konieczności tłumaczenia.
@@EnmaOfficial dokładnie!!
Bardzo płynnie mówisz po polsku, gdybym trafiła dzisiaj na kanał poraz pierwszy, w życiu bym nie zgadła, że tyle lat żyjesz za granicą.
Mnie zdecydowanie za często zdarzają się zaćmienia i nie mogę przypomnieć sobie polskiego odpowiednika pewnych słów, mimo że mieszkam w PL. Albo po prostu uważam że angielskie pasuje w danym przypadku bardziej i ciężko jest znaleźć polski odpowiednik.
Pewnie przez internet, większość treści które oglądam i przeglądam są w innych językach niż rodzimy.
Staram się, choć wiem że głupio to brzmi. Codziennie stymuluję mózg, używam naprzemiennie języków i jak czegoś nie rozumiem to sprawdzam albo szukam słownikowych wyjaśnień. W przypadku języka polskiego ciężko mi czasami mówić, usta się nie chcą układać albo zjadam jakieś dźwięki mimowolnie - lub jak na końcu filmu, przejęzyczam się mimo że wiem jaka jest poprawna wymowa :D
Oddali mi internet specjalnie na twój odcinek 😂
I serio mówisz lepiej po polsku niż nie jedna osoba która posługuje się nim na co dzień
Cieszę się, że internet wrócił!
Dziękuję, odbieram to jako komplement!
naprawdę mocno podziwiam że tak ładnie posługujesz się polszczyzną
Tak,ale nie.
Radzi sobie,ale wyraźnie słychać,że zamiast akcentować drugą sylabę od końca jak to w naszym języku przyjęto,kładzie akcent nawet nie tyle na ostatnią sylabę,lecz na ostatnią głoskę.
@@SaycoRa szczerze nie zauważyłam bardziej nie usłyszałam
To całkiem ciekawe że mimowolnie akcent się przemieścił
I bardzo dziękuję za informację bo autentycznie mnie to zaciekawiło
mam nadzieję że masz dobry dzień
Jak to w jakim?
W reptiliańskim!
外人 - > Gadzin - > Reptilianin
Lepszy Schmetterling zamiast motylka niż Ajlitla! zamiast dzień dobry.
Na szczęście nie mam problemów , może dlatego że nawet ojczystego dobrze nie znam 😢😢😢
Myśle, że nikt nie jest alfą i omegą nawet w swoim języku ojczystym :P Nie ma się czym przejmować!
Racja, trudno aby znać wszystkie specjalistyczne słowa z techniki, medycyny, chemii, geografii czy natury - nazwy zwierząt i roślin...
❤❤❤
❤
😀 😀 😀
Nagralabys coś o jirai kei i ,,toyoko kids,, w Japonii?
Może nagram!